W nocy z soboty na niedzielę 8/9 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” do okupowanej Polski skoczyło czterech Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej. Tej nocy przeprowadzono także operacje: „Weller 5” , „Weller 6” , „Weller 7”
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie „polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego „Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki „Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy „Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował „Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), „Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), „Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz „Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera „Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon „Riposta”, operacja: „Weller 4”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
kpt. dypl. / mjr dypl. cc Bolesław Jackiewicz ps. „Łabędź”, „Wilia”, „Ryś”, „Wszemir”, vel Bolesław Jankowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1049, ur. 28 lipca 1914 w majątku Zahorze (powiat mołodeczański, obecnie Litwa), zm. 17 lipca 1982 w Kielcach – major dyplomowany, oficer dyplomowany Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, Komendy Okręgu Radom – Kielce AK, Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, WiN, uczestnik kampanii norweskiej, żołnierz wyklęty, więzień UB (Warszawa, 1945-1947), poseł na Sejm PRL (1957-1961), cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, francuski; szkolenia (kursy): m.in. Wyższa Szkoła Wojenna (Szkocja), podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu), narciarski, spadochronowy (STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 25 lat; w dacie skoku do Polski 29 lat. Syn gajowego
rtm. cc Stanisław Stefan Raczkowski ps. „Bułany”, „Bułanek”, „Florian”, „Lanca”, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0153, ur. 29 stycznia 1912 w Łodzi, poległ w walce z Niemcami 29 lipca 1944 w Suchedniowie – rotmistrz, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Komendy Okręgu Kielce AK, dowódca 2 batalionu 3 Pułku Piechoty 2 Dywizji Piechoty Legionów AK, uczestnik kampanii wrześniowej, francuskiej, cichociemny
Znajomość języków obcych: angielski, francuski; szkolenia (kursy): m.in. dowódców plutonów czołgów, sanitarny, dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End, Ośrodek Wyszkolenia – Baza nr 10, Ostuni), i in. W dniu wybuchu wojny miał 27 lat; w dacie skoku do Polski 32 lata. Syn robotnika
ppor. / por. cc Edward Andrzej Kiwer ps. „Biegaj”, „Chwyt”, „Edward”, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0129, ur. 24 września 1919 w Gliwicach, zm. 25 października 1987 w Łączniku (powiat prudnicki) – harcerz, porucznik piechoty, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Kedywu Okręgu Radom-Kielce AK, WiN, uczestnik kampanii norweskiej, bitwy o Narvik, żołnierz wyklęty, więzień NKWD, uwolniony przez AK (1945), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. doskonalący dla podoficerów młodszych (Szkocja), podchorążych piechoty (Dundee), dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu), spadochronowy (STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 19 lat; w dacie skoku do Polski 24 lata
ppor. / por. cc Ludwik Wiechuła ps. „Jeleń”, „Purchawka”, „Ignac”, vel Bernard Słota, vel Janusz Dębicki, Zwykły Znak Spadochronowy nr 3080, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2032, ur. 30 lipca 1920 w Katowicach zm. 26 września 1987 w Montrealu (Kanada) – porucznik, harcerz (podharcmistrz), inżynier konstrukcji stalowych, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, oficer Armii Krajowej, Okręgu Radom-Kielce AK, organizator akcji na więzienie w Końskich, więzień NKWD i UB (Kielce, 1945), uwolniony przez AK, cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski, francuski; szkolenia (kursy): m.in. szkoła podchorążych saperów (Dundee), commando, walk ulicznych (Battersea), spadochronowy (1 SBS, Largo House, STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 19 lat; w dacie skoku do Polski 23 lata. Syn górnika, uczestnika trzech Powstań Śląskich
Samolot Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz) wystartował z lotniska Campo Casale. Dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV
Zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt-1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Cisów k. Kielc. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach, w godz. 00.43 – 00.48. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 15 minut. Skoczków przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę „kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce „fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału „S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
Ogółem zrzucono do Polski 64 ekipy skoczków. Ekipę stanowił zespół osób (Cichociemnych, także kurierów) zestawiony do przerzutu jednym samolotem. Ekipy nie miały nazw (za wyjątkiem jednej), oznaczano je kolejnymi numerami rzymskimi. Ostatnią ekipę (misja brytyjska) jednak wyjątkowo oznaczono nie numerem, ale nazwą: Freston, tożsamą z nazwą operacji lotniczej.
Skaczących spadochroniarzy Cichociemnych nazywano początkowo chomikami (od pseudonimu jednego z inicjatorów łączności z Krajem, Jana Górskiego ps. Chomik), zrzutkami, ptaszkami, skoczkami. Nazwa Cichociemni przyjęła się z czasem. Skaczących kurierów nazywano podobnie jak Cichociemnych, ale najczęściej kociakami (od nazwiska ministra Stanisława Kota).
Numery ekip nie zawsze były przypisane do jednej operacji lotniczej, w której skoczków przerzucano do Kraju. Jedną ekipę składającą się z kilku, nawet kilkunastu skoczków, niejednokrotnie zrzucano do Polski tej samej nocy – ale kilkoma samolotami, w ramach różnych operacji lotniczych.
Składy ekip podajemy w kolejności alfabetycznej (bez kurierów). Jedna z ekip (nie ma w wykazie) składała się tylko z dwóch kurierów.
numeracja ekip przyjęta przez Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza
Uwaga: tabelę można przeszukiwać oraz sortować, klikając wybraną kolumnę
Tabelę można przeszukiwać, wpisując dowolny ciąg znaków
Autor wykazu – Ryszard M. Zając, wnuk por. cc. Józefa Zająca
zobacz – wykaz zrzutów Cichociemnych
zobacz – sezony operacyjne
zobacz – zrzuty
CICHOCIEMNI (The Silent Unseen) – patriotic rap MC Sobieski, muzyka: Patryk Bielewicz, production: Anima Villis
ps.: „Jeleń”, „Purchawka”, „Ignac”
vel Janusz Dębicki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3080, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2032
Uczył się w szkole powszechnej w Bogucicach (obecnie Katowice), następnie w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. A. Mickiewicza w Katowicach, później w Liceum Handlowym w Chorzowie, które ukończył w 1939. Wraz z bratem Henrykiem oraz bliźniakiem Bernardem działał w Związku Harcerstwa Polskiego, w 1938 obaj bracia bliźniacy otrzymali stopień podharcmistrza.
4 września 1939 wraz z poszukiwanym przez gestapo ojcem, uczestnikiem trzech Powstań Śląskich oraz braćmi Henrykiem i Bernardem, w grupie powstańców śląskich ewakuował się z Katowic. 7 września w trakcie bombardowania utracili kontakt z ojcem, dotarł w rejon Lublina. Po agresji sowieckiej na Polskę powrócił do Katowic, pod pozorem studiów kleryckich we Włoszech otrzymał niemiecki paszport dla cudzoziemców, pociągiem wraz z bratem bliźniakiem dotarł do Włoch.
Po otrzymaniu paszportu polskiego w Mediolanie, 4 lutego 1940 przekroczył granicę włosko – francuską w Modane. 6 lutego 1940 w Bressuire wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 1 kompanii saperów 2 batalionu 2 Dywizji Strzelców Pieszych. Od 1 maja 1940 (wraz z bratem Bernardem) w Szkole Podchorążych Rezerwy Saperów w St. Gammes k. Angers.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji 22 czerwca 1940 ewakuowany z Biaritz statkiem m/s „Batory”, 26 czerwca dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 28 czerwca w Crawford. Od 7 lipca 1940 przydzielony do 1 kompanii saperów 1 Brygady Strzelców.
Od 15 grudnia w Szkole Podchorążych Saperów w Dundee, po jej ukończeniu 3 maja 1941 wraz z bratem przydzielony do 1 kompanii saperów, następnie do 10 kompanii saperów 1 Brygady Strzelców.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 7 maja 1943 w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. podczas 6 tygodniowego kursu komandosów w Szkocji, kursu walk ulicznych w Battersea (zbombardowana dzielnica Londyn), kursu spadochronowego w Largo House (Leven) oraz STS 51 Ringway. Zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK (wraz z bratem Bernardem) 4 sierpnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 marca 1944. Otrzymał zadanie przekazania poleceń oraz funduszy od Naczelnego Komitetu Harcerstwa w Londynie do Kwatery Głównej Szarych Szeregów (ZHP) w Warszawie.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV), z samolotu Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt 1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Ociesęki 17 km od Daleszyc, Cisów k. Kielc. Razem z nim skoczyli: kpt. dypl. Bolesław Jackiewicz ps. Łabędź, ppor. Edward Kiwer ps. Biegaj, rtm. Stanisław Raczkowski ps. Bułany. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach, w godz. 00.43 – 00.48. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 15 minut. Skoczków przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Przydzielony do Okręgu Radom-Kielce AK, początkowo jako instruktor minerstwa w oddziale AK „Wybranieccy”, dowodzonym przez por. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz. Od 6 maja jako oficer sztabu oraz dowódca 2 kompanii 2 batalionu por. Antoniego Hedy ps. Szary 3 Pułku Piechoty Legionów 2 Dywizji Piechoty Legionów.
Uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. przygotował akcję zdobycia więzienia w Końskich, przeprowadzoną 5 czerwca 1944 pod dowództwem por. Antoniego Hedy ps. Szary. Wskutek udanej akcji uwolniono zastępcę por. Szarego – por. Henryka Gruszczyńskiego ps. Blady oraz ok. 70 innych więźniów, zabito 17 Niemców, przy stratach własnych 4 osoby.
18 lipca 1944 wraz ze swoją kompanią zaatakował niemiecki transport w pobliżu stacji kolejowej Wólka Plebańska, zdobywając duże ilości amunicji i materiałów wybuchowych. Następnego dnia kontratakował oddział niemiecki, okrążający oddział partyzancki AK. 2 września wraz z kompanią opanował drogę Radoszyce – Włoszczowa, zaatakował wieś Grodzisko pod Radoszycami, następnego dnia zlikwidował oficerów gestapo wraz z ich ochroną w rejonie wsi Grodzisko.
13 września 1944 wraz z kompanią zatrzymał silne natarcie Niemców w rejonie miejscowości Przyłogi – Trawniki, uczestniczył w natarciu 17 września wraz z 5 kompanią w rejonie wsi Szewce, podczas którego zabito 64 Niemców. Wraz z bratem Cichociemnym ppor. Bernardem Wiechułą, przedstawiony do odznaczenia Virtuti Militari. W nocy 27/28 września 1944, po dekoncentracji pułku wraz z batalionem kpt. Antoniego Hedy ps. Szary uczestnik walk z niemiecką jednostką lotniczą w rejonie miejscowości Biedaszek, wraz z bratem 5 listopada uczestnik kontrataku w rejonie drogi Niekłań – Szydłowiec.
Od grudnia 1944 wraz z bratem Bernardem w ochronie radiostacji 3 Pułku Piechoty Legionów, obsługiwanej przez Cichociemnego plut. Kazimierza Śliwę ps. Strażak 2, zlokalizowanej w pomieszczeniach fabrycznych kopalni rudy „Łopata” w rejonie Chlewisk, utrzymującej łączność z Brindisi i Londynem. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 1 stycznia 1945. Spotkał się z bratem Bernardem w Kielcach 9 stycznia 1945.
Po wkroczeniu Sowietów, 23 stycznia 1945 aresztowany przez NKWD w Kielcach w tzw. „kotle”, w mieszkaniu Cichociemnego por. Edwarda Kiwera ps. Biegaj. Osadzony w siedzibie UB i więzieniu kieleckim przy ul. Zamkowej, wraz z dowódcą 2 Dywizji Piechoty AK płk. Antonim Żółkiewskim ps. Lin oraz kpt. Michałem Mandziarą ps. Siwy. Uwolniony w nocy 4/5 sierpnia 1945 wskutek brawurowego ataku na więzienie, dowodzonych przez kpt. Antoniego Hedy ps. Szary oddziałów AK: por. Henryka Podkowińskiego ps, Ostrolot oraz por. Stefana Bembińskiego ps. Harnaś. W wyniku akcji uwolniono ok. 600 żołnierzy AK, BCh i NSZ. Podłożył od wewnątrz celi ładunek wybuchowy, podany przez żołnierza z grupy uderzeniowej.
Uciekł z Polski, przez Katowice, Pilzno dotarł 1 listopada 1945 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił ponownie do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, od 21 listopada 1945 w kompanii oficerów rezerwy w ośrodku szkoleniowym saperów. Od 1945 studia na Wydziale Lądowym Polish University College w Londynie, w 1949 obronił dyplom inżyniera. Do 1954 w British Reinforced Concerte Company, następnie wyemigrował do Kanady. Pracował jako kreślarz konstrukcji stalowych w Truscon Company of Canada, następnie w Foundation Engineer of Canada, później w C.D. Howe Ltd. Po założeniu własnej firmy przez 4 lata partner w D’Allemange and Assoc. Consulting Engineers. Od 1968 główny inżynier w M. Backler and Assoc. Consulting Engineers.
Konstruktor i budowniczy wielu obiektów w Montrealu, m.in. Westmont Square, Les Galeries d’Anjou, Cavendish Mall, Canadian Industry Ltd. Building, Plaza Cote des Neiges, 550 Sherbooke West, Dorchester and Beaver Hall Hill. Działał w montrealskim oddziale Stowarzyszenia Techników Polskich w Kanadzie, Stowarzyszeniu Kombatantów Polskich. Zmarł 26 września 1987 w Montrealu, pochowany na cmentarzu weteranów w Alei Zasłużonych (Field of Honour) w Pointe-Claire – kw. c-4, AF-605.
Syn Franciszka, górnika, uczestnika trzech Powstań Śląskich oraz Elżbiety z domu Lewan. Brat bliźniak Cichociemnego Bernarda.
W 1948 zawarł związek małżeński z Aleksandrą z domu Kocimowską (ur. 1921), łączniczką AK w oddziale „Szarego”, więzioną w obozie koncentracyjnym w Bergen Belsen. Mieli dwie córki: Danutę (ur. 1950) absolwentkę uniwersytetu w Montrealu, zamężną Holgate oraz Leonię (ur. 1953), absolwentkę historii uniwersytetu w Montrealu, zamężną Mac Leod.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
ps.: „Bułany”, „Bułanek”, „Florian”, „Lanca”
Stanisław Stefan Raczkowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0153
Uczył się w szkole średniej w Łodzi, w 1933 zdał egzamin dojrzałości,od 1931 student Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Od 1934 słuchacz Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Po jej ukończeniu w 1936 awansowany na stopień podporucznika, przydzielony do 5 Pułku Strzelców Konnych w Dębicy, od 1938 dowódca plutonu 2 szwadronu ciężkich karabinów maszynowych. Uprawiał narciarstwo, jazdę konną.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca plutonu oraz zastępca dowódcy 2 szwadronu ciężkich karabinów maszynowych 5 Pułku Strzelców Konnych w Dębicy Krakowskiej Brygady Kawalerii. Walczył wraz z jednostką w rejonie Woźnik, Koziegłów, Szczekocin, Sędziszowa Kieleckiego, Nowego Korczyna, Szczucina, Baranowa Sandomierskiego, Rozwadowa, Tarnogrodu. Od 19 września dowódca 2 szwadronu. Uczestniczył wraz z jednostką w I Bitwie Tomaszowskiej. Od 21 do 29 września 1939 w niewoli niemieckiej, uciekł z obozu przejściowego w Przeworsku. Przez Dębicę dotarł do Tarnowa, w października 1939 wstąpił do Służby Zwycięstwu Polski.
Aresztowany przez gestapo, od 1 do 18 listopada 1939 osadzony w więzieniu w Dębicy, uciekł. 24 grudnia 1939 przekroczył granicę ze Słowacją, dotarł do Węgier, internowany. Od 15 kwietnia 1940 we Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej, uczestniczył w walkach w czerwcu 1940.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, od 25 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do batalionu ciężkich karabinów maszynowych, następnie ponownie do 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Od 2 lutego do 12 czerwca 1942 uczestnik kursu dowódców plutonów czołgów. Od czerwca 1942 przydzielony do pociągu pancernego „H”, następnie „G”. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 20 marca 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnościa w dywersji, kursy m.in. STS 25 (Inverlochy), STS 10 (Ostuni). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 16 stycznia 1943 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przeniesiony do bazy w Ostuni (Włochy) jako instruktor dywersji. Od 1 marca 1944 na stacji wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, przed odlotem do Polski. Awansowany na stopień rotmistrza ze starszeństwem od 1 marca 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV), z samolotu Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt 1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Ociesęki, Cisów k. Kielc. Razem z nim skoczyli: kpt. dypl. Bolesław Jackiewicz ps. Łabędź, ppor. Edward Kiwer ps. Biegaj, ppor. Ludwik Wiechuła ps. Jeleń. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach, w godz. 00.43 – 00.48. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 15 minut. Skoczków przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku przydzielony jako oficer Oddziału III Komendy Okręgu Kielce AK, od lipca jako dowódca 2 batalionu 3 Pułku Piechoty 2 Dywizji Piechoty Legionów AK. Poległ podczas konspiracyjnego transportu broni Okręgu Radom-Kielce AK, w walce z Niemcami 29 lipca 1944, jaka wywiązała się podczas próby kontroli transportu w Suchedniowie, w drodze na miejsce stacjonowania jednostki, którą miał dowodzić. Pochowany w Suchedniowie.
Syn Jana, robotnika oraz Leokadii z domu Liczoszewskiej. Rodziny nie założył. Miał siostrę.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Biegaj”, „Chwyt”, „Edward”
Edward Andrzej Kiwer
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0129
po wojnie wg. Tochmana tajny współpracownik UB, TW Ksawery
Mieszkał z rodzicami w Chorzowie. Uczył się w gimnazjum państwowym w Chorzowie, w 1939 zdał egzamin dojrzałości. Od 16 sierpnia do 12 września w Junackich Hufcach Pracy w Żabiem.
18 września 1939 przekroczył granicę z Rumunią, do 12 listopada internowany. Uciekł, od 6 grudnia we Francji, 8 grudnia wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem francuskim, przydzielony do 2 batalionu 2 Pułku Piechoty w Camp de Coëtquidan. Od 16 lutego 1940 w 3 kompanii 2 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 półbrygady Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Uczestnik kampanii norweskiej oraz bitwy o Narvik. 29 maja ranny pod Ankenes, 10 marca 1940 awansowany na starszego strzelca. 11 listopada 1940 odznaczony Krzyżem Walecznych.
Po upadku Francji ewakuowany, od 10 czerwca w Wielkiej Brytanii, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców. Od 1 maja do 1 września w Szkole Podchorążych Piechoty w Dundee. Awansowany na stopień kaprala podchorążego ze starszeństwem od 15 sierpnia 1941, następnie przydzielony jako instruktor w szkolnym plutonie jugosłowiańskim 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 22 kwietnia 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. 1 marca 1941 awansowany na stopień podporucznika. Przeniesiony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV), z samolotu Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt 1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Cisów k. Kielc. Razem z nim skoczyli: kpt. dypl. Bolesław Jackiewicz ps. Łabędź, rtm. Stanisław Raczkowski ps. Bułany, ppor. Ludwik Wiechuła ps. Jeleń. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także 9 zasobników i 6 paczek, w dwóch nalotach samolotu na placówkę odbiorczą. Zrzut przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku przydzielony do Kedywu Okręgu Radom – Kielce AK, początkowo jako instruktor dywersji w oddziale AK „Wybranieccy”, następnie od 4 lipca dowódca 4 plutonu w tym oddziale, będącym 1 kompanią 1 batalionu 4 Pułku Piechoty Legionów AK.
Uczestnik wielu bojowych akcji, m.in. rozbicia oddziału Niemców w rejonie Niestachowa (7 lipca), walk pod Radkowicami (30 lipca), starcia z własowcami we wsi Smyków (8 sierpnia), walkach w rejonie miejscowości Antoniów (20 sierpnia). Od 7 września 1944 do zakończenia akcji Burza adiutant dowódcy 1 batalionu 4 Pułku Piechoty Legionów 2 Dywizji Piechoty AK.
Pozostał w konspiracji, działał m.in. w Kielcach. 23 stycznia 1945 aresztowany przez NKWD w swoim mieszkaniu w Kielcach, osadzony w areszcie przy ul. Kapitulnej, następnie w więzieniu przy ul. Zamkowej. Uwolniony w nocy 4/5 sierpnia 1945 w akcji rozbicia więzienia, przeprowadzonej przez 250 osobowy oddział kpt. Antoniego Hedy ps. Szary. Podczas trwającej ok. cztery godziny akcji uwolniono ok. 354 więźniów, wysadzając drzwi do ich cel (zabrakło ładunków do otwarcia 2 cel).
Po uwolnieniu z więzienia, do końca 1945 działał w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, m.in. w Poznaniu. Od 1946 mieszkał w Chorzowie, pracował w księgowości, następnie podjął pracę w Katowicach.
4 listopada 1950 zwerbowany do współpracy z MUBP Chorzów, jako TW Ksawery. Według okresowej oceny „jest to człowiek wysokiej inteligencji, sprytny, spostrzegawczy, zdolny w wykonywaniu zadań operacyjnych i chętny, na spotkania przychodzi punktualnie. Materiały, jakie dostarcza, są o treści informacyjnej, lecz prawdziwe. Po większej części charakteryzujące osoby powracające z emigracji, zatrudnionych w przemyśle na naszym terenie (…) może być użyty do wszelkich kombinacji operacyjnych, gdyż posiada wyższe wykształcenie oraz zdolności w wykonywaniu zleconych mu zadań”.
Przez 17 lat ciężko chorował (porażenie mózgowe), zmarł 25 października 1987 we wsi Łącznik (gmina Biała, k. Opola).
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Henryka oraz Anastazji z domu Botty. Po wojnie zawarł związek małżeński z Adelą z domu Pattermann. Mieli dwóch synów: Bogusława (ur. 1947) oraz Jana (ur. 1948). Po śmierci pierwszej żony zawarł związek małżeński z Hildegardą z domu Motzek (ur. 1929). Mieli syna Edwarda (ur. 1950) oraz córkę Danutę (ur. 1956).
26 października 2016 w Gliwicach, od strony ul. Dworcowej odsłonięto ponad dwumetrowy pomnik z granitu.
Na tablicy umieszczono napis: „Gliwiccy cichociemni, spadochroniarze Armii Krajowej, elita Polski Walczącej” oraz nazwiska: Edwarda Kiwera ps. Biegaj, Bolesława Polończyka ps. Kryształ, Leszka Ratajskiego ps. Żal, Bogusława Wolniaka ps. Mięta, Antoniego Żychiewicza ps. Przerwa.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Łabędź”, „Wilia”, „Ryś”, „Wszemir”
vel Bolesław Jankowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1049
Uczył się w szkole powszechnej w Lebiedziewie, następnie w gimnazjum w Mołodecznie, w 1934 zdał egzamin dojrzałości. Od 1934 słuchacz Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie – Ostrowi Mazowieckiej, po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 października 1937. Przydzielony jako dowódca plutonu do 1 Pułku Piechoty Legionów 4 Dywizji Piechoty Legionów. W 1937 ukończył kurs szybowcowy w Ustianowej, w 1938 kurs narciarski w Bukowinie. Ponadto pływał, jeździł konno, uprawiał wspinaczkę górską.
W kampanii wrześniowej 1939 w składzie macierzystej jednostki, w Grupie Operacyjnej „Wyszków”. 11 września ranny pod Kałuszynem, do 19 września w szpitalu w Brześciu nad Bugiem, następnie w Wilnie. Po przekroczeniu granicy z Litwą od 19 września 1939 w szpitalu w Kownie, następnie do 20 grudnia 1939 internowany.
Uciekł, przez Łotwę, Szwecję, Wielką Brytanię dotarł 31 grudnia 1939 do Francji. 14 stycznia 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 1 Pułku Grenadierów 1 Dywizji Grenadierów. Od 15 lutego jako dowódca plutonu 3 kompanii 1 batalionu 1 Samodzielnej Brygady Podhalańskiej stacjonującej w Bretanii.
Przerzucony wraz z oddziałem statkiem do portu rybackiego w Harstad. Od maja do czerwca 1940 uczestnik kampanii norweskiej, w rejonie Beifjordu oraz wzgórza 773, a także walk pod Narwikiem. Odznaczony Krzyżem Walecznych.
Powrócił wraz z jednostką do Francji, po poddaniu się jego oddziału 18 czerwca 1940 pod Combourg uciekł, wyruszył do nieokupowanej części Francji, dotarł do Tuluzy. Od 11 sierpnia 1940 w obozie Camp de Carpiagne i innych.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
9 czerwca 1941 przekroczył granicę z Hiszpanią, przez Portugalię dotarł 16 sierpnia 1941 do Gibraltaru, następnie 11 października do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim.
Od 4 listopada w 7 Brygadzie Strzelców, 18 marca 1942 przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1943. Od 28 września 1942 uczestnik Kursu Wyższej Szkoły Wojennej (II na obczyźnie), po jego ukończeniu 31 marca 1943 mianowany oficerem dyplomowanym, skierowany na praktykę sztabową.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 8 marca 1943 przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa, w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Od 20 marca w dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 10 października 1943, przeniesiony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV), z samolotu Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt 1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Cisów k. Kielc. Razem z nim skoczyli: ppor. Edward Kiwer ps. Biegaj, rtm. Stanisław Raczkowski ps. Bułany, ppor. Ludwik Wiechuła ps. Jeleń. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach, w godz. 00.43 – 00.48. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 15 minut. Skoczków przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych, od maja 1944 szef Oddziału III Komendy Okręgu Radom – Kielce AK, z początkiem sierpnia 1944 oficer operacyjny Kieleckiego Korpusu AK, składającego się z 2 Dywizji Piechoty Legionów oraz 7 Dywizji Piechoty.
1 października 1944 awansowany na stopień majora, ze starszeństwem od 8 września 1944. Po rozwiązaniu Kieleckiego Korpusu AK ponownie jako oficer operacyjny w sztabie Okręgu Radom – Kielce AK, 1 stycznia 1945 odznaczony Virtuti Militari za odwagę, szczególnie w walce pod Krasówkiem.
Po rozwiązaniu AK pozostał w konspiracji, jako szef Oddziału III Sztabu Obszaru Zachodniego Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, następnie Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (Bydgoskie, Poznańskie, Olsztyńskie, Gdańskie), m.in. jako szef Wydziału Organizacyjnego Komendy Obszaru Zachodniego WiN (I Zarząd).
23 listopada 1945 pod fałszywą tożsamością „Bolesław Jankowski” aresztowany w Poznaniu przez UB, osadzony w więzieniu w Warszawie, na Mokotowie. W związku z amnestią zwolniony 28 lutego 1947. Represjonowany oraz szykanowany przez bezpiekę, pozbawiony możliwości zatrudnienia.
Od lipca 1947 w Banku Rolnym w Gdańsku, od 1948 w księgowości w Banku Rolnym w Kielcach, zwolniony po głosowaniu przeciwko wysłaniu telegramu z okazji 70 urodzin Stalina. Od 1951 główny księgowy w Pomocniczej Spółdzielni Metalowców w Kielcach.
20 stycznia 1957 jako bezpartyjny wybrany posłem na Sejm PRL II kadencji (od 20 lutego 1957 do 20 lutego 1961), przejściowo w Kole Poselskim „Znak”. Od 1961 księgowy w Wojewódzkim Związku Spółdzielczości Pracy, od 1968 na rencie inwalidzkiej. Zmarł 17 lipca 1982 w Kielcach, pochowany na Cmentarzu Parafialnym „Nowym”, sektor B4, rząd 1, grób 4.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Józefa, gajowego oraz Anny z domu Potaszkiewicz. W 1945 zawarł związek małżeński z Jadwigą Słoń (ur. 1921), sierż ZWZ-A, DSZ, WiN. Mieli dwoje dzieci: Annę po mężu Czeczot (ur. 1946) nauczycielkę, absolwentkę Politechniki Szczecińskiej oraz Marka (ur. 1951) technika mechanika.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także