• cichociemni@elitadywersji.org

Główna Baza Przerzutowa

Główna Baza Przerzutowa

 

Cichociemni byli żołnierzami Armii Krajowej w służbie specjalnej

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Główna Baza PrzerzutowaSpis treści:


 

Główna Baza Przerzutowa „Jutrzenka”

CC-prezentacja_44-300x224 Główna Baza PrzerzutowaGłówna Baza Przerzutowa „Jutrzenka”, określana także jako Baza nr 11 (brytyjski kryptonim „Torment”) zlokalizowana była w Latiano, 20 km od Campo Casale nieopodal Brindisi (Włochy), skąd startowały m.in. samoloty 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia z polskimi załogami oraz 138 Dywizjonu Specjalnego Przeznaczenia RAF, w lotach specjalnych SOE (zrzuty cichociemnych oraz zaopatrzenia dla Armii Krajowej) do okupowanej Polski.

Komendantem G.B.P. od chwili jej powstania (od stycznia 1944) był mjr / ppłk dypl. Jan Jaźwiński, oficer wywiadu Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, od początku organizujący lotniczy przerzut Cichociemnych oraz zaopatrzenia dla Armii Krajowej. O jego mianowaniu Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski powiadomił listem z 24 stycznia 1944 gen. Henry M. Wilson’a, dowódcę wojsk alianckich w tym obszarze. Mjr dypl. Jan Jaźwiński zrezygnował z funkcji komendanta G.B.P. 1 września 1944, po konflikcie z prosowieckim gen. Stanisławem Tatarem.

 

Baza-11-Brindisi-fin-250x140 Główna Baza Przerzutowa

Struktura organizacyjna polskich ośrodków wokół Brindisi (Włochy)
po 26 czerwca 1944

Komendantowi G.B.P. podlegało kilkuset oficerów oraz ok. tysiąca żołnierzy przygotowujących zrzuty ludzi (spadochroniarzy) oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki i in.) dla Armii Krajowej. Baza miała własne magazyny, kolumny transportowe, własną sieć łączności, w tym radiostację do łączności z Polską. Komendant G.B.P., w porozumieniu z brytyjskim SOE, planował loty specjalne do Polski  samolotów 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia.

Baza-mewa-172x250 Główna Baza Przerzutowa

Baza łączności „Mewa”

Organizację Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka”, określanej w terminologii brytyjskiej jako SOP-1 (Polish Operations Section of Airborn Troops),  rozpoczęto 25 października 1943. Początkowo etat GBP przewidywał 3 oficerów sztabowych, 26 oficerów starszych i młodszych, 74 podoficerów i 18 szeregowych. Cel istnienia G.B.P. zdefiniowano jako wysunięty eszelon Oddziału VI (Specjalnego) do przeprowadzania operacji przerzutowych do Kraju, a miejsce postoju jako „Włochy Południowe, a następnie zależnie od wytworzonej sytuacji politycznej i wojennej Sprzymierzonych”. W praktyce oznaczało to bezpośrednie sąsiedztwo lotniska z którego wykonywano operacje przerzutowe w lotach specjalnych SOE do Polski, organizowane przez Polaków.

Środkiem realizacji celu istnienia G.B.P. miała być polska 1586 Eskadra Specjalnego Przeznaczenia oraz „samoloty uzyskane przez Naczelnego Wodza u wojskowych władz anglo-amerykańskich” (poza przydzielonymi do 1586 ESP innych nie uzyskano). Zaopatrzenie dla Armii Krajowej, czyli „materiały wojenne i ekwipunek skoczków” także „materiał specjalny zapotrzebowany przez D-cę AK” miały być przekazywane przez Brytyjczyków, a w przypadkach pilnych lub niemożliwych do zrealizowania przez Brytyjczyków – zakupione przez Szefa Oddziału Specjalnego lub Dowódcę G.B.P. 

 

JAN-JAZWINSKI-foto-D-Jazwinska-Piotr-Hodyra-1-260x350 Główna Baza Przerzutowa

mjr dypl. Jan Jaźwiński
Źródło: archiwum rodzinne Danuty Borowiec z d. Jaźwińskiej

Rozkaz organizacyjny i Instrukcja Specjalna dla Dowódcy Głównej Bazy Przerzutowej do Kraju zawierał istotne zastrzeżenie:
„wszystkie sprawy związane z całokształtem akcji przerzutowej są zachowane do wyłącznej decyzji dowódcy G.B.P. Tylko i wyłącznie D-ca G.B.P. jest uprawniony do określenia zakresu wglądu w pracę G.B.P. dla władz polskich i Sprzymierzonych. Wgląd ten może mieć miejsce o ile D-ca G.B.P. uzna, że jest to konieczne dla ułatwienia pracy G.B.P.”

Dowódca Głównej Bazy Przerzutowej miał także uprawnienie uznania danego kandydata na Cichociemnego (przeszkolonego i zaprzysiężonego) za „nieprzydatnego do przerzutu do Kraju”. Jeśli także uznał danego kandydata za „nieprzydatnego do użycia w pracy G.B.P.” o przydziale (byłego) kandydata na cichociemnego decydował Szef Oddziału VI (Specjalnego).

(źródło: Rozkaz organizacyjny i Instrukcja Specjalna dla Dowódcy Głównej Bazy Przerzutowej do Kraju, w: Jan Jaźwiński, Dziennik czynności mjr Jana Jaźwińskiego, sygn. SK 16.9, Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW – 1769/89, s. 268/271/290 – 269/272/291, 21 stycznia 1944)

 

Jazwinski_20220728_093908-199x250 Główna Baza Przerzutowa

Pismo szefa sztabu Naczelnego Wodza do szefa Oddziału VI (Specjalnego) ws. utworzenia GBP, Londyn, 3 listopada 1943

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Główna Baza PrzerzutowaKajetan Bieniecki podkreśla – „W styczniu 1944 Główną Bazę Przerzutową (GBP) pod Brindisi objął mjr dypl. Jan Jaźwiński „Sopja”. Władał on językiem angielskim, był twardy i konsekwentny w stosunku do Anglików z SOE i pracował w Oddziale VI Sztabu N.W. już od czerwca 1940 roku jako szef Referatu „S” (*Specjalny), który został przeorganizowany później na Wydział „S”, zajmujący się przerzutem lotniczym i kompletowaniem sprzętu dla Armii Krajowej.

Był on niewątpliwie pionierem i spiritus movens przerzutu lotniczego do Kraju. Po objęciu dowództwa GBP mjr Jaźwiński podlegał wprawdzie szefowi Oddziału VI w Londynie (był nim wtedy ppłk dypl. Protasewicz), ale sam podpisywał depesze do gen. Bora – Komorowskiego i miał swobodę w organizowaniu przerzutu lotniczego do Kraju. (…) O tej nominacji mjr Jaźwińskiego gen. Sosnkowski listem z 24 stycznia 1944 powiadomił dowódcę wojsk alianckich na obszarze Morza Śródziemnego gen. Henry M. Wilsona”. (Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, s. 107-108)

W ściśle tajnym meldunku z 15 sierpnia 1943, do Szefa Sztabu Naczelnego Wodza, mjr dypl. Jaźwiński podkreślił –  „Najwyższą i najmilszą dla mnie nagrodą i zachętą są depesze Dcy Armii w Kraju. (…) Największym celem mego życia jest aby akcja przerzutu lotniczego dała Armii w Kraju niezbędne środki walki” („Dziennik czynności mjr Jaźwińskiego, s. 184 D, 184 F)

 

Brindisi_20220517_094805-237x200 Główna Baza Przerzutowa

Mapa obiektów w rejonie Brindisi

Rozkaz organizacyjny i Instrukcja Specjalna dla Dowódcy Głównej Bazy Przerzutowej do Kraju wskazywał jako zadania dowódcy G.B.P. m.in.:

> opracowanie i realizacja Planu Przerzutu z G.B.P. do Kraju, na podstawie wytycznych Dowódcy Armii Krajowej i Szefa Oddziału Specjalnego, oraz wyników współpracy z władzami brytyjskimi lub amerykańskimi,

> zapewnienie ochrony G.B.P. przed wglądem w jej pracę osób i władz nieupoważnionych

> utrzymanie żywej współpracy z władzami Sprzymierzonych

 

Brindisi-tablica-300x232 Główna Baza Przerzutowa

Pamiątkowa tablica, Campo Casale, Brindisi

Dowódca Głównej Bazy Przerzutowej był uprawniony m.in. do „otrzymywania wiadomości dotyczących sytuacji w Kraju, potrzebnych dla prowadzenia przez D-cę G.B.P. aktualnego obrazu warunków wykonywania operacyj przerzutowych (…) wiadomości wywiadowczych od Dowódcy A.K. i Oddz. Wyw. Sztabu N.W. w zakresie potrzebnym dla prowadzenia operacji”.

Miał zapewnioną stałą łączność operacyjną, radiową (co godzinę) oraz kurierską z Oddziałem VI (Specjalnym), a także stałą łączność radiową z dowództwem (komendantem) Armii Krajowej. Dowódcy G.B.P. podporządkowano także „placówki Oddz. Spec. korzystające z radiostacji lub innej pomocy Bazy”.

 

 

 

Struktura organizacyjna G.B.P.: 
  • Dowództwo, kancelaria, szef Bazy:
    Dowódca G.B.P., dwóch oficerów lotnictwa, oficer do zleceń i tłumacz, oficer bezpieczeństwa i wywiadu; kancelaria: 1 oficer, 4 podoficerów, 3 szeregowych; ponadto patrol żandarmerii  (6 podoficerów, 12 szeregowców)
    GBP-Latiano-fin-4__-300x244 Główna Baza Przerzutowa

    Plan Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano z zaznaczonymi rejonami i obiektami (oznaczenia własne), źródło: archiwum portalu, niepublikowane

  • Wydział Operacyjny:
    szef, 5 oficerów operacyjnych i stacyjnych, 6 oficerów sekcji szyfrów
  • Wydział łączności:
    szef, 2 oficerów technicznych, 7 oficerów, 36 podoficerów, 12 szeregowych – radio, patrole specjalne, warsztat łączności
  • Kwatermistrzostwo Materiałów Wojennych dla Kraju:
    kwatermistrz, 3 oficerów, 2 podoficerów,
  • Pakowalnia (zasobników, bagażników, paczek, pasów pieniężnych):
    2 oficerów, 10 podoficerów, 40 szeregowców,
  • Warsztat mechaniczny, rusznikarski, stolarski: 
    1 oficer, 10 podoficerów, 13 szeregowych
  • Sekcja transportowa, magazyn centralny:
    1 oficer, 8 podoficerów, 6 szeregowych; magazyn
    2 oficerów, 4 podoficerów
  • Wydział Finansowo – Gospodarczy:
    szef, oficer gospodarczy, materiałowy, płatnik, podoficer żywnościowy
  • Lekarz i patrol sanitarny: 
    2 oficerów, 4 podoficerów, 4 szeregowych

 

mapa-Campo-Cassale__114841-283x250 Główna Baza Przerzutowa

Mapa Brindisi, CAW – sygn. II.52.396

Struktura organizacyjna G.B.P. została ustalona wydanym przez szefa sztabu Naczelnego Wodza gen. Stanisława Kopańskiego „Rozkazem organizacyjnym i Instrukcją Specjalną dla Dowódcy Głównej Bazy Przerzutowej do Kraju”. Rozkaz przewidywał, że „w miarę aktualnych potrzeb” dowódca G.B.P. mógł zarządzić zmiany w organizacji i obsadzie bazy. 

Jak wynika z niepublikowanego dotąd planu G.B.P. (w archiwum portalu, patrz powyżej po prawej), obiekty bazy zlokalizowane były w pięciu rejonach.

W najważniejszym rejonie I, zlokalizowanym najbliżej miejscowości Latiano, znajdowało się dowództwo bazy, adiutantura dowódcy, warsztaty, rusznikarze, izba chorych, żandarmeria, kuchnia, kasyno, oficer bezpieczeństwa,  referent oświatowy, kwatermistrzostwo, magazyn odprawowy oraz pluton wartowniczy. W tym rejonie zlokalizowane były także mieszkania oficerów SOE oraz „klub brytyjski”.

W rejonie II, zlokalizowanym w pobliżu Latiano, znajdowały się mieszkania oficerów i szefa materiałowego. W rejonie III, zlokalizowanym w pobliżu Latiano, w kierunku na Mesagne, znajdowała się kolumna transportowa i mieszkania, zapewne żołnierzy sekcji transportowej.

skan0142-300x211 Główna Baza Przerzutowa

Stacja Wyczekiwania Bazy nr 11 w Latiano
lipiec – sierpień 1944, od lewej Kazimierz Śliwa, w środku Przemysław Bystrzycki, skan: własny, w zbiorach JW GROM

W rejonie IV, zlokalizowanym pomiędzy Latiano a Mesagne (między rejonami: I i III), znajdowały się dwie stacje wyczekiwania dla kandydatów na Cichociemnych oczekujących na przerzut do Polski – STA „A” oraz STA „B”, prawdopodobnie o pojemności ok. 30 skoczków każda. W tym rejonie znajdowały się także mieszkania łącznościowców oraz baza łączności „Mewa”. W pobliżu znajdował się także dom „fanek” (nr 3 na mapie obiektów w rejonie Brindisi), czyli funkcjonariuszek brytyjskiej organizacji charytatywnej F.A.N.Y. (First Aid Nursing Yeomanry, pol. Korpus Pielęgniarek Pierwszej Pomocy), asystentek SOE wspierających szkolenie oraz przerzut Cichociemnych.

W rejonie V, zlokalizowanym pomiędzy Latiano a Mesagne (obok rejonów: I i III), znajdowała się (polska) pakowalnia (zasobników, paczek itp.) oraz magazyn centralny Bazy. Nieopodal, w rejonie III znajdowała się kolumna transportowa Bazy. Niezależnie od pakowalni G.B.P., w pobliżu – w oddalonym ok. 70 km od Bazy Monopoli –  funkcjonowała brytyjska Stacja Pakowania SOE, przygotowująca zasobniki dla operacji przerzutowych do innych krajów.

 

soe-bron-204x300 Główna Baza PrzerzutowaNa stacjach wyczekiwania przebywali skoczkowie całkowicie już przygotowani, nie przeprowadzano więc żadnych specjalnych ćwiczeń. Trochę porannej gimnastyki, trochę spacerów, czasem biegów, powtarzanie szczegółów nowej osobowości i strzelanie z pistoletów. To ostatnie zajęcie pochłaniało najwięcej czasu i uwagi. Każdy z młodych ochotników gromadził wokół siebie tyle broni, ile tylko potrafił zdobyć, nawet nielegalnymi sposobami. Był to rodzaj kolekcjonerstwa, który przerodził się w manię i współzawodnictwo. Byli tacy, którzy posiadali po kilka pistoletów rozmaitych typów i uganiali się za trudną do zdobycia amunicją.

Parabellum-250x170 Główna Baza Przerzutowa

Pistolet Parabellum

Codziennie, gdy tylko dopisywała pogoda, na zaimprowizowanej w parku i obłożonej workami z piaskiem strzelnicy, odbywały się wielogodzinne kanonady. Przestrzeliwano posiadaną broń, sprawdzano celność, próbowano najwygodniejszego uchwytu.

Któryś z pistoletów okazywał się po wielu próbach najlepszy, najbardziej niezawodny i ten zyskiwał sobie specjalną opiekę i przyjaźń właściciela. Był zawsze dokładnie oczyszczony, posiadał znaczną ilość pocisków, lśnił ciemnią oksydowanej stali. W nocy drzemał spokojnie pod poduszką obok głowy swego pana, w dzień zaczajał się tuż pod ręką, w prawej kieszeni spodni.” 
(Józef Garliński, Politycy i żołnierze, Polska Fundacja Kulturalna, Londyn 1968, s.71)

 

 

Rozkaz organizacyjny i instrukcja specjalna dla dowódcy G.B.P.

Rozkaz organizacyjny i instrukcja specjalna
dla dowódcy Głównej Bazy Przerzutowej do Kraju
w: Dziennik czynności mjr Jana Jaźwińskiego, SPP sygn. SK 16.9
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW – 1769/89
s.268/272/290 – 270/274/292, niepublikowane (archiwum portalu)

 

 

Infrastruktura Oddziału VI (Specjalnego) we Włoszech

 

stempel-O-VI-250x239 Główna Baza PrzerzutowaGłówna Baza Przerzutowa „Jutrzenka” była kluczowym elementem infrastruktury Oddziału VI (Specjalnego) we Włoszech. W składzie tej infrastruktury specjalnej znajdowały się następujące bazy, ośrodki i placówki:

Baza nr 11 w Latiano (ok. 25 km od lotniska Campo Casale) – Główna Baza Przerzutowa „Jutrzenka”  (brytyjski kryptonim „Torment”), dowodzona przez komendanta z uprawnieniami dowódcy pułku, mjr dypl. Jana Jaźwińskiego – organizująca przerzut Cichociemnych i zaopatrzenia dla Armii Krajowej. Podlegała gen. Leopoldowi Okulickiemu tylko pod względem garnizonowym. Oznaczona (w przybliżeniu) jako nr 4 na „mapie obiektów w rejonie Brindisi”.

 

  • Baza nr 10 w Ostuni – Ośrodek Wyszkoleniowy Cichociemnych, od stycznia 1944 organizowano w nim dla kandydatów na Cichociemnych kursy: zaprawowy, walki konspiracyjnej, spadochronowy, odprawowy. Organizatorem oraz komendantem ośrodka od 1 października 1943 był gen. Leopold Okulicki
  • Placówka „Capri” w Bari (na schemacie „Struktura organizacyjna polskich ośrodków wokół Brindisi” błędnie opisana jako „baza”) – placówka organizująca przerzut Polaków do 2 Korpusu oraz wytyczająca trasy przerzutu z brzegów Adriatyku przez Jugosławię i Węgry do Polski.
  • Centrala łączności „Mewa” w Mesagne (ok. 5 km od Latiano, 3 km od Mesagne) – obsługiwała m.in. łączność G.B.P. związaną ze zrzutami Cichociemnych oraz zaopatrzenia dla Armii Krajowej. Oznaczona jako nr 1 na „mapie obiektów w rejonie Brindisi”. 
  • 1596 Eskadra Specjalnego Przeznaczenia – polska eskadra lotnicza wykonująca loty specjalne SOE, w tym ze zrzutami do Polski, dysponująca 6 samolotami: trzema „Halifaxami” oraz trzema „Liberatorami”. W zakresie dotyczącym zrzutów do Polski podlegała polskiemu komendantowi G.B.P. Wchodziła w skład 334 Skrzydła Specjalnego Przeznaczenia (334 Wing) RAF. 
  • dowództwo „Elba” – zbędna struktura dowódcza, utworzona 26 czerwca 1944 rozkazem prosowieckiego gen. Stanisława Tatara, w celu podporządkowania infrastruktury włoskiej Oddziału VI  ppłk Dorotycz – Malewiczowi ps. Roch, Hańcza.

 

B-24-Liberator-zaladunek-zasobnikow-250x164 Główna Baza Przerzutowa

Załadunek zasobników do Liberatora

Elementami tej infrastruktury specjalnej były także ośrodki i placówki, współpracujące z G.B.P., podległe brytyjskiemu SOE:

  • Lotnisko Reggia Aeronautica w Campo Casale nieopodal Brindisi (ok. 25 km od G.B.P. w Latiano) – miejsce stacjonowania m.in. polskiej 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia, wykonującej loty specjalne SOE, w tym do Polski. Loty te wykonywały także, w porozumieniu z komendantem G.B.P., brytyjskie samoloty 138 Dywizjonu Specjalnego Przeznaczenia RAF.
  • Stacja Pakowania w Monopoli (ok. 70 km od G.B.P. w Latiano) – placówka SOE przygotowująca (pakująca) zasobniki zrzutowe z zaopatrzeniem.
  • Placówka F.A.N.Y. w pobliżu Latiano – dom „fanek”, czyli funkcjonariuszek brytyjskiej organizacji charytatywnej F.A.N.Y. (First Aid Nursing Yeomanry, pol. Korpus Pielęgniarek Pierwszej Pomocy), asystentek SOE wspierających przerzut Cichociemnych.

 

 

Operacje przerzutowe do Kraju

Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału „S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353

 

W czerwcu 1944 pracę Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano pod Brindisi, w depeszy L.dz.942 (Law.066) ocenił dowódca Armii Krajowej – „Stworzenie Jutrzenki było celowe. Z naszego punktu widzenia zdała egzamin. Loty są częste, łączność radiowa sprawna, pojemność transportów dwukrotnie wzrosła, przesyłany sprzęt niemiecki bardzo przydatny. Znaczne zaopatrzenie nas w ostatnich trzech miesiącach zawdzięczamy niewyczerpanej i wszechstronnej inicjatywie Sopji [mjr dypl. Janowi Jaźwińskiemuoraz wielkiej ofiarności załóg samolotów. Kraj i Armia są im głęboko wdzięczne.” („Dziennik czynności”  mjr Jana Jaźwińskiego, Studium Polski Podziemnej sygn. SK 16.9, Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW – 1769/89, s. 298/302/320)

 

 

Konflikt z prosowieckim gen Tatarem

stanislaw-tatar-zdrajca-204x250 Główna Baza PrzerzutowaŻadna relacja o Polsce skrzywdzonej w II wojnie światowej, o zrzutach do Polski Cichociemnych i zaopatrzenia dla Armii Krajowej nie może pominąć destrukcyjnej, szkodliwej, zdradzieckiej roli gen. Stanisława Tatara. Odpowiedzialny za organizację zrzutów do Kraju oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza – mjr / ppłk dypl. Jan Jaźwiński w swych relacjach („Dziennik czynności” oraz „Pamiętnik”) wielokrotnie przytacza przykłady poczynań Tatara, których skutkiem było blokowanie ilości zrzutów oraz zwiększania ilości polskich załóg samolotów wykonujących loty specjalne SOE. To były jednak „tylko” szkody o charakterze raczej „taktycznym” – znacznie większe znaczenie miały poczynione przez Tatara szkody „strategiczne”.

Pierwsze „starcie” miało miejsce już w dniu przylotu Tatara do Wielkiej Brytanii, tj. 16 kwietnia 1944 (przyleciał w pierwszej operacji „Most”). Zadufany w sobie Tatar arogancko i bezpardonowo oświadczył zdumionemu mjr / ppłk dypl. Janowi JaźwińskiemuNie jestem zainteresowany ani Bazą Jutrzenka, ani też możliwościami przerzutu lotniczego w ogóle. Przybywam z misją. 

Niestety, Tatar został zastępcą szefa sztabu Naczelnego Wodza ds. krajowych i objął nadzór nad Oddziałem VI (Specjalnym). Po objęciu przezeń tej funkcji nastąpiło faktyczne blokowanie przerzutu lotniczego dla Armii Krajowej. Miało to istotne znaczenie dla zaopatrzenia AK także podczas Powstania Warszawskiego. Tatar podżegał do Powstania, ale zrzuty dla Armii Krajowej uważał za zbędne…

26 czerwca 1944 Tatar utworzył we Włoszech zbędne „dowództwo „Elba”, mianując jego szefem ppłk Dorotycz – Malewicza ps. Roch, Hańcza. Podporządkował mu włoskie placówki Oddziału VI (Specjalnego): ośrodek szkoleniowy Cichociemnych – bazę nr 10 w Ostuni, placówkę  „Capri” oraz Główną Bazę Przerzutową „Jutrzenka” (bazę nr 11) w Latiano nieopodal Brindisi.

Depesza-pazdziernik-1944__20220519_110839-300x246 Główna Baza Przerzutowa17 lipca 1944 dowódca Armii Krajowej, w związku z rozważaną decyzją o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego wysłał do mjr Jaźwińskiego, komendanta G.B.P. depeszę L.dz. 1333 – Sopja podajcie na jaki wysiłek Jutrzenki możemy liczyć w decydującej chwili podjęcia silnej akcji, co może nastąpić w początkach sierpnia. Zgodnie z prawdą mjr / ppłk dypl. Jan Jaźwiński odpowiedział m.in. Jutrzenka nie ma środków, aby zapewnić przerzut dla Waszej silnej akcji, ani w sierpniu, ani we wrześniu b.r. W reakcji na tę depeszę, tego samego dnia gen. Stanisław Tatar odebrał mjr dypl. Janowi Jaźwińskiemu realną możliwość kierowania przerzutem lotniczym do Polski, zabronił mu bowiem utrzymywania łączności operacyjnej z dowódcą AK oraz z Brytyjczykami z SOE, które użyczało Polakom samolotów do przerzutu… 

22 lipca 1944 Tatar zarządził, że tylko Hańcza ma prawo kontaktowania się z Brytyjczykami (SOE) i dowódcą AK. Następnego dnia zakazał mjr dypl Janowi Jaźwińskiemu wysyłania depesz do Polski (KG AK) i do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Komendant Głównej Bazy Przerzutowej, który od początku organizował zrzuty do Polski nagle stracił realną możliwość działania. W tej sytuacji, 25 lipca 1944 mjr dypl. Jan Jaźwiński napisał do Naczelnego Wodza prośbę o zwolnienie go z funkcji dowódcy Bazy nr 11.

Więcej informacji o okolicznościach tego konfliktu – na stronie z biogramem mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego

 

A propos funkcjonowania bazy „Jutrzenka” po odejściu mjr dypl. Jana Jaźwińskiego – fragment wymownej depeszy dowódcy Armii Krajowej: (nr 65/R2/XXX/999) – „Zaopatrywanie nas przez Jutrzenkę wygląda na sabotaż. W zapowiedzianych terminach [zrzuty] nie przychodzą, placówki zrzutowe się dekonspirują przez ciągłe i bezskuteczne czuwanie. W ostatnich dwu miesiącach były tylko cztery pojedyńcze zrzuty dzikie bez zapowiedzi w odległości do 35 km od placówek. Częściowo odebrano sprzęt od chłopów, część zrzucono na sygnały żandarmów na torach kolejowych. Interwencje w Jutrzence o przyspieszenie nakazanych przez KG zrzutów nie skutkują.”

Gasnący blask „Jutrzenki”

 

Ryszard M. Zając – Gasnący blask „Jutrzenki”
w: Biuletyn Informacyjny AK nr 2 (406) luty 2024, s. 21-31

 

 

 

Likwidacja G.B.P.

gold-250x175 Główna Baza PrzerzutowaPo odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego  – organizatora przerzutu lotniczego dla Armii Krajowej – z funkcji komendanta G.B.P., nieudolny ppłk Dorotycz – Malewicz ps. Hańcza przeprowadził jeszcze tylko kilka operacji zrzutowych do Polski.  W styczniu 1945, w związku ze zbliżającym się zakończeniem wojny, rozpoczęto likwidację Głównej Bazy Przerzutowej.

W trakcie likwidacji G.B.P. gen. Stanisław Tatar doprowadził do przejęcia m.in. 6 mln. 451 tys. dolarów, pozostałych z dotacji prezydenta USA Roosevelta na wsparcie konspiracji w Polsce. Pieniądze te zostały w znacznej części zdefraudowane przez Tatara oraz jego podwładnych: Mariana Utnika i Stanisława Nowickiego. Uczestniczący w tym procederze ppłk Dorotycz – Malewicz ps. Hańcza, który został przyłapany na złodziejstwie – popełnił samobójstwo, zostawiając dwa listy pożegnalne.

 

W końcu maja 1947 r. gen. bryg. Stanisław Tatar i jego wspólnicy – płk dypl. Stanisław Nowicki oraz ppłk dypl. Marian Utnik – zdecydowali się jawnie na współpracę z komunistycznym wywiadem wojskowym. Pod płaszczykiem szczytnych celów, za zdefraudowane pieniądze z funduszu „Drawa” oraz złoto Funduszu Obrony Narodowej, należące do polskiego rządu na emigracji, kupowali sobie faktycznie lepszą przyszłość w Polsce Ludowej. Tak przynajmniej sądzili, gdyż nieodległa przyszłość brutalnie zweryfikowała ich przypuszczenia. (…) Działania Komitetu, noszące wszelkie znamiona defraudacji majątku należącego do Skarbu Państwa, zawsze zmierzały w jednym kierunku: powrotu do Polski i wykorzystania zawłaszczonego majątku w celu zabezpieczenia własnej przyszłości. Oczywiście dążenia te na zewnątrz starannie maskowano troską o odbudowę kraju. Daniel Koreś – U źródeł afery TUN: generał Stanisław Tatar, rozpad Komitetu Trzech i przekazanie komunistycznemu wywiadowi wojskowemu funduszu „Drawa” 1947-1949, Przegląd Historyczno – Wojskowy (1/2021), Warszawa 2021, s. 66-104.

Więcej informacji – na stronie Stanisław Tatar – generał zdrajca

 

Historię bohaterstwa Armii Krajowej kończą:

  • zdrada aliantów oddających Polskę do rosyjskiej „strefy wpływów”,
  • zaakceptowany przez świat niezgodny z prawem międzynarodowym „proces szesnastu” przywódców Polski Podziemnej,
  • morderstwo w celi moskiewskiego więzienia na Łubiance ostatniego dowódcy AK Cichociemnego gen. Leopolda Okulickiego,
  • nawet zdrada we własnych szeregach – żądnego władzy, prosowieckiego, chciwego megalomana bez zasad moralnych gen. Stanisława Tatara – który doprowadził do samobójczej „akcji Burza”, podjudzał do tragicznie zakończonego Powstania Warszawskiego oraz sparaliżował powojenną walkę o wolną Polskę m.in. organizując fałszywą „centralę konspiracyjną Hel”, defraudując państwowe pieniądze funduszu „Drawa” oraz przekazując władzom „Polski Ludowej” ok. 3 tys. teczek personalnych i dokumentów Oddziału VI (Specjalnego)…

 

 


 

 

Podsumowanie
148_Squadron_Halifax_Italy_WWII_IWM_CNA_3231-1-300x233 Główna Baza Przerzutowa

Halifax z zasobnikami zrzutowymi

Do 31 lipca 1944 – dzięki wysiłkom mjr dypl. Jana Jaźwińskiego – wystartowało z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi (Włochy) do Polski 340 samolotów (179 polskich i 161 brytyjskie), wykonało zadanie 178 załóg (104 polskie i 74 brytyjskie). Podczas Powstania Warszawskiego, od 1 do 22 sierpnia 1944 wystartowało stamtąd 146 samolotów (59 polskich, 87 brytyjskich i południowoafrykańskich), wykonało zadanie 69 (33 polskich i 36 brytyjskich oraz południowoafrykańskich).

Ogółem „Jutrzenka” zorganizowała start 486 samolotów (238 polskich oraz 248 brytyjskich i południowoafrykańskich), wykonało zadanie 247 załóg (137 polskich oraz 110 brytyjskich i południowoafrykańskich), stracono 32 samoloty (7 polskich oraz 25 brytyjskich i południowoafrykańskich).

 

Brindisi_1-300x199 Główna Baza Przerzutowa

lotnisko w Brindisi (Włochy)

Niestety, w zaopatrzeniu Armii Krajowej byliśmy mocno uzależnieni od Brytyjczyków, którzy użyczali Polakom samolotów na potrzeby operacji zrzutowych oraz stale ograniczali loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej…  Polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…

Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…

 

cc-bagaznik2_ozn-145x250 Główna Baza Przerzutowa

„Bagażnik” skoczka

Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę „kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.

Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton.

Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce „fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Zespół akt Oddziału VI Sztabu Głównego Naczelnego Wodza z lat 1940-1949 – Centralne Archiwum Wojskowe, sygn. II.52
  • Jan Jaźwiński – Dziennik czynności, SPP sygn. SK 16.9, Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW – 1769/89, s. 204/222, 216/234, 233/251, 241/242/260, 245/263, 250/268, 253/271, 255/274, 266/268/286, 271/275/293, 279/283/301, 280/284/302, 281/285/303, 282/286/304, 297/301/319, 301/306/342, 307/312/330
  • Jan Jaźwiński –  Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego (przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki), tom I, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, s. 436, 442, 451, 466, 467, 487, 492-494, 503, 505, 512, 515, 519, 521, 532
  • Jan Jaźwiński –  Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego (przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki), tom II, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, s. 5, 9, 17-19, 24,  29, 37, 40, 44, 49, 58, 65, 88, 91, 95, 96, 112, 125, 136, 138, 173, 176, 180, 198, 220, 339, 349
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Tebinka Jacek, Zapalec Anna – Polska w brytyjskiej strategii wspierania ruchu oporu. Historia Sekcji Polskiej Kierownictwa Operacji Specjalnych (SOE) Neriton, Warszawa 2021, s. 346, 419, 512
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, IW Pax, 1984, s. 16, 20, 261, 262
  • Jędrzej Tucholski – Spadochroniarze, IW Pax 1991, ISBN 83-211-1057-6, s. 93, 94, 103, 127, 129, 130, 132, 226, 152
  • Zbigniew S. Siemaszko – Działalność generała Tatara, Norbertinum, Lublin 2004, ISBN 83-7222-192-8, s. 4, 85, 100, 107, 109, 110, 129, 180, 182

 

Zobacz także: