Nad ranem 1 września 1939 Niemcy (III Rzesza), bez wypowiedzenia wojny, napadły na Polskę, co zapoczątkowało II wojnę światową oraz niemieckie zbrodnie na masową skalę. Uczestniczyło w niej, wg. szacunków ok. 1,7 miliarda ludzi, w tym ok. 110 mln z bronią, poniosło śmierć ok 50 -78 mln osób. Polska poniosła największe straty – zginęło ponad sześć milionów obywateli, straty materialne współcześnie oszacowano na 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych. Niemcy nigdy nie rozliczyli się ze swych zbrodni, obecnie wmawiają światu, że za ogrom zbrodni nie odpowiadają Niemcy lecz (lud który już wyginął) “naziści”…
W dniu hitlerowskiej agresji, Polska miała zawarte traktaty z Francją (od 1921) oraz Wielką Brytanią (od 26 sierpnia 1939). Zobowiązywały one naszych sojuszników do wypowiedzenia wojny III Rzeszy. Ograniczyli się oni jednak do postawienia, dopiero dwa dni po agresji, ultimatum wzywającego Hitlera do zaprzestania agresji oraz wycofania wojsk. Nie ostrzegli nas wcześniej – choć już następnego dnia wiedzieli – o pakcie Ribentropp-Mołotow, podpisanym 23 sierpnia 1939.
12 września 1939 w Abbeville premierzy: Wielkiej Brytanii – Neville Chamberlain oraz Francji – Edouard Daladier zdecydowali, że los Polski będzie zależał od wyniku wojny. Ta zbrodnicza obojętność wobec losu Polaków oraz niepodległości naszego państwa była faktycznie stałą cechą wielkich mocarstw podczas wojny oraz po jej zakończeniu.
Nie podjęto żadnych działań militarnych wobec hitlerowskich Niemiec, choć wówczas mogło to zatrzymać wybuch II wojny światowej. Potwierdził to niemiecki marszałek Wilhelm Keitel podczas procesu w Norymberdze.
Podobnie gen. Alfred Jodl – “W roku 1939 byliśmy oczywiście w stanie zniszczyć samotną Polskę, ale nigdy nie było w naszych możliwościach, ani w 1938 roku, ani w 1939, odparcie koncentrycznego ataku sojuszników. I jeżeli nie przegraliśmy już w 1939 roku, to tylko dlatego, że w czasie kampanii polskiej mniej więcej 110 francuskich i brytyjskich dywizji zachowało się kompletnie biernie, mając za przeciwnika jedynie 23 niemieckie dywizje“.
Bierność “sojuszników” Polski zachęciła do agresji ZSRR, który napadł na Polskę 17 września 1939 zajmując część wschodnich terenów II Rzeczypospolitej, zgodnie z ustaleniami zawartymi z hitlerowskimi Niemcami w pakcie Ribbentrop – Mołotow. Także ten napad pozostał bez reakcji mocarstw zachodnich. Uważały one zabrane nam tereny za białoruskie lub ukraińskie. Opowiadały się za przebiegiem wschodniej granicy Polski zgodnie z propozycją linii demarkacyjnej z 1920 pomiędzy wojskami polskimi a bolszewickimi, zwanej linią Curzona. Tereny Rzeczpospolitej zagarnięte przez Rosję poza nią miały być zwrócone Polsce po wojnie. Linia Curzona wcale jednak nie respektowała realiów etnograficznych, m.in. odbierała nam polską Wileńszczyznę, miała dwie sprzeczne wersje dotyczące Lwowa.
Grudzień 1939 – Sytuacja w Polsce pod okupacją
w: dokumenty Prezydium Rady Ministrów (archiwum Liebermanowej)
żródło: Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego sygn. PRM.12 s. 5-25
Francja i Wielka Brytania nie uczyniły w 1939 nic dla naszej obrony, choć nie uznały rozbioru Polski. Stany Zjednoczone ogłosiły neutralność wobec wojny. Zachodnie mocarstwa naiwnie liczyły na obalenie Hitlera przez wewnętrzną opozycję w III Rzeszy. Wielka Brytania chciała ugasić pożar wojny kosztem Polski. W marcu 1940 brytyjski premier Chamberlain przekonywał wysłannika prezydenta USA, że pokój jest możliwy do osiągnięcia, jeśli np. Gdańsk zostanie włączony do Niemiec.
Internowany w Rumunii prezydent II Rzeczpospolitej Ignacy Mościcki 30 września 1939 zrezygnował z prezydentury i mianował swym następcą Władysława Raczkiewicza. Ten zrezygnował umową paryską z części swych uprawnień prezydenckich. Mianował premierem rządu R.P. na uchodźstwie oraz Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych gen. broni Władysława Sikorskiego. W maju 1940 upadła Francja.
10 maja 1940 nowym premierem Wielkiej Brytanii został Winston Spencer Churchill. Zakończyła się ugodowa i kunktatorska polityka angielska wobec Hitlera. Ale rozpoczęła się (o czym Polacy przekonali się znacznie później) oszukańcza gra Wielkiej Brytanii wobec Polski, której niepodległość mało obchodziła Brytyjczyków…
19 czerwca 1940 nowy premier brytyjski spotkał się z gen. Władysławem Sikorskim. Zapewnił o prowadzeniu wojny z Hitlerem oraz angielskim wsparciu dla polskiego wojska. Brytyjczycy potrzebowali Polski, która była wówczas ich jedynym sojusznikiem. Potrzebowali polskiego wywiadu, o jakości pracy którego świadczył polski sukces złamania “Enigmy”. Potrzebowali polskiego doświadczenia w dywersji i spadochroniarstwie – których przed wojną wcale nie było w Wielkiej Brytanii.
Brytyjczycy potrzebowali Polski, aby realizować starą brytyjską “tradycję” walki o brytyjskie interesy cudzą krwią. Zostaliśmy sojusznikami, ale nie przeszkodziło to Wielkiej Brytanii proponować Stalinowi w październiku 1940 uznania zajętych terenów Polski jako rosyjskich. Stalin zignorował propozycję.
Po napaści Hitlera na ZSRR 22 czerwca 1941 już 12 lipca Wielka Brytania zawarła porozumienie z ZSRR. Jego ubocznym efektem był układ z 30 lipca 1941 (zwany układem Sikorski – Majski) o normalizacji stosunków pomiędzy rządem R.P. na wychodźstwie a ZSRR. Na jego mocy ogłoszono tzw. amnestię dla Polaków uwięzionych w Rosji oraz utworzenie z nich Armii Polskiej w ZSRR.
Uwolniony z więzienia NKWD na Łubiance były oficer rosyjskiej armii, gen. dywizji Władysław Anders 11 sierpnia 1941 został przez Sikorskiego mianowany dowódcą Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Wtedy także rozpoczęło się poszukiwanie w ZSRR polskich oficerów. Dopiero w kwietniu 1943 ujawniono, że zostali zamordowani w Katyniu.
Układ Władysława Sikorskiego z ambasadorem ZSRR Ivanem Majskim pominął kwestię przyszłej granicy polsko-rosyjskiej. Brytyjczycy nie chcieli poruszać tej sprawy, a uzależnieni od nich Polacy nie potrafili jej rozegrać, choć Stalin był wówczas słaby. Sikorskiemu udało się jednak zablokować uznanie granicy polsko-rosyjskiej z czerwca 1941 układem pomiędzy Wielką Brytanią a ZSRR z 26 maja 1942. Nie milkną kontrowersje, że zapłacił za to swoją tragiczną śmiercią 4 lipca 1943 w gibraltarskiej katastrofie.
Prezydent R.P. Władysław Raczkiewicz odmówił podpisania układu, wskutek czego miał on status zwykłego protokołu, nie został ogłoszony w Dzienniku Ustaw ani nie został zarejestrowany w Sekretariacie Ligi Narodów. Podpisanie układu spowodowało kryzys w rządzie, dymisję trzech ministrów oraz rozwiązanie 3 września 1941 przeciwnej mu I Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej (Ignacy Jan Paderewski, Tadeusz Bielecki, Stanisław Mikołajczyk, Herman Lieberman).
Według sowieckich dokumentów, 11 sierpnia 1941 szef NKWD Ławrientij Beria przekazał Stalinowi notatkę nr 2434/B, proponując zwolnienie z obozów ok. 360 tys. Polaków, w tym 125 jeńców wojennych oraz funkcjonariuszy służby cywilnej. Mieli oni stanowić skład osobowy nowo formowanych jednostek Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR.
Od jesieni 1941 Wielka Brytania zabiegała o przeniesienie tworzonej w ZSRR polskiej armii na Środkowy Wschód. W lutym 1942 ZSRR zażądał wysłania na front uzbrojonej przezeń 5 Wileńskiej Dywizji Piechoty. Anders odmówił. Od początku formowania polskiej armii w ZSRR narastał konflikt w związku z przyjmowaniem do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR wszystkich, którzy mieli obywatelstwo polskie przed wybuchem wojny (Polaków, Żydów, Ukraińców, Białorusinów). Według Sowietów, powinny być przyjmowane jedynie osoby narodowości polskiej. W grudniu 1941, po odparciu niemieckiego ataku na Moskwę Stalin odmówił podwyższenia stanu liczebnego formowanej polskiej armii. Pomimo zgłaszania się ochotników z zesłania i łagrów nie wyraził także zgody na ich przydział do jednostek polskich poza ZSRR. W kwietniu 1942 Stalin zakończył rekrutację do polskiej armii, powiadamiając o tym rząd R.P. miesiąc później. Wiosną 1942 jednostki armii Andersa przeniesiono w okolice Taszkientu (Uzbekistan).
W lipcu 1942 Stalin zaakceptował brytyjskie prośby, armię Andersa przerzucono do Iranu, okupowanego przez wojska brytyjskie i sowieckie. Churchill wyraził zgodę, aby wraz z armią Andersa przyjąć tysiące polskich cywilów, w tym dzieci. Stalin wykorzystał polski exodus do oskarżenia rządu R.P. na wychodźstwie o “niechęć do walki z Niemcami”. Relacje polsko-rosyjskie stały się fatalne. Po stronie polskiej wpłynęło na to wiele czynników. Osobisty, ostry spór pomiędzy generałami Sikorskim i Andersem. Parcie Andersa do wyprowadzenia armii polskiej z ZSRR, które potwierdził (przekraczając swoje uprawnienia) frazą w protokole ewakuacyjnym: “rząd polski nie uważa za możliwe użycie na froncie radziecko – niemieckim oddziałów formowanych w ZSRR”.
Faktycznie Anders był jedynym zwolennikiem wyprowadzenia polskiej armii z ZSRR, gen. Sikorski uważał to za zło konieczne, przeciwny był ambasador rządu R.P. na uchodźstwie w ZSRR, prosowiecki Stanisław Kot. Zdaniem niektórych historyków, wyprowadzenie polskiej armii z ZSRR było sprzeczne z polską racją stanu oraz ułatwiło później Stalinowi sowietyzację Polski. Pewnie by jej nie zatrzymało, ale z pewnością choć trochę osłabiło. Jednak nie wydaje się, aby kontrolowana przez Sowietów armia Andersa miała szansę przynieść Polsce prawdziwą wolność.
Po exodusie Polaków do Iranu Sowieci odmówili zgody na połączenie rodzin żołnierzy. Rozpoczęli akcję tzw. paszportyzacji, narzucając pozostałym w ZSRR Polakom sowieckie obywatelstwo. Wtedy to już zachodnich mocarstw nie interesowało. Ujawnienie zbrodni katyńskiej w kwietniu 1943 oraz polski apel do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o jej zbadanie spowodowało zerwanie przez Rosję w nocy 25/26 kwietnia 1943 stosunków dyplomatycznych z rządem RP.
Andrzej Chmielarz – Teheran
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (247) listopad 2010, s. 22 – 25
Wielka trójka przywódców koalicji antyhitlerowskiej konferowała w Teheranie, od 28 listopada do 1 grudnia 1943. Uzgodniono na niej nową granicę Polski i ZSRR według tzw. linii Curzona. Stalin przyjął w tej sprawie propozycję Churchila:
“W zasadzie stwierdza się, że państwo polskie i naród polski mają mieć swoją siedzibę między tzw. linią Curzona i linią Odry, włączając do Polski Prusy Wschodnie i Opole, lecz ścisłe wyznaczenie linii granicznej wymaga starannych studiów i możliwie przesiedlenia ludności w niektórych punktach”.
Dokonano także m.in. podziału Europy oraz Niemiec na alianckie strefy okupacyjne. Polska znalazła się w sowieckiej strefie okupacyjnej. Przez terytorium R.P. miały przebiegać linie komunikacyjne pomiędzy ZSRR a radziecką strefą okupacyjną Niemiec, przylegającą do Polski. W związku z wyborami prezydenckimi w USA jesienią 1944, na wniosek Roosevelta utajniono postanowienia konferencji dotyczące Polski. Rząd R.P. na wychodźstwie nie miał wiedzy jakie jest rzeczywiste stanowisko Wielkiej Brytanii oraz USA w sprawie Polski. Zostaliśmy oszukani.
W styczniu 1944 ZSRR ogłosił wyniki pokazowego śledztwa w sprawie mordu katyńskiego, przeprowadzonego przez komisję akademika Nikołaja Burdenki. Odpowiedzialnością za wymordowanie ok. 11 tys. Polaków (wg. tej komisji), w tym ok. 10 tys. oficerów wojska i policji, obarczono Niemców. Prowadzone od dłuższego czasu brytyjskie próby przekonania przedstawicieli Polski do ustępstw terytorialnych na wschodzie przyniosły tylko częściowy skutek. Ówczesny premier Stanisław Mikołajczyk 15 lutego 1944 wyraził gotowość wytyczenia na wchód od Wilna i Lwowa tymczasowej linii demarkacyjnej, która miała być punktem wyjścia do powojennych rokowań na temat nowego przebiegu polskiej granicy wschodniej.
Brytyjski premier Churchill postawę brytyjskich władz streścił w wypowiedzi ze stycznia 1944, adresowanej do swego ministra Edena: Uważam, że nie powinniśmy dawać im najmniejszej nadziei na dalszą pomoc ani uznanie, jeśli z całego serca nie poprą decyzji, które osiągnęliśmy z sowieckim sojusznikiem. Muszą być bardzo głupi, jeżeli wyobrażają sobie, że zamierzamy rozpocząć nową wojnę z powodu polskiej granicy wschodniej. Narody, które okazały się niezdolne do obrony swojego własnego kraju, muszą zaakceptować rozsądne wskazania od tych, którzy zdołali się obronić i oferują perspektywę wolności i niepodległości.
Roosevelt zabiegał o głosy amerykańskiej Polonii w zbliżających się w listopadzie 1944 wyborach prezydenckich, dlatego nie ujawniał stanowiska, jakie zajęły na konferencji teherańskiej Stany Zjednoczone. Jeszcze w czerwcu 1944 zapewniał polskiego premiera Stanisława Mikołajczyka, że podejmie starania, aby w Polsce pozostał Lwów, Tarnopol i Drohobycz oraz aby otrzymała Królewiec. W tym samym czasie wysłał Stalinowi zapewnienie, że teherańskie uzgodnienia są niezmienne.
23 czerwca 1944 załamały się prowadzone przez premiera Stanisława Mikołajczyka oraz przewodniczącego Rady Narodowej Stanisława Grabskiego próby negocjacji z sowieckim ambasadorem Wiktorem Lebiediewem. Tego dnia Armia Czerwona rozpoczęła ofensywę “wyzwalania” Kresów Wschodnich. Armia Krajowa wzmogła Operację Burza. Wkraczający do Polski Rosjanie realizowali własną, zbrodniczą politykę. Sowieckie służby bezpieczeństwa: NKWD oraz kontrwywiad wojskowy Smiersz dokonywały aresztowań i rozbrojeń oddziałów AK. Żołnierzy Armii Krajowej rozstrzeliwano (m.in. w Rozryszczu, Przebrażu, Łozowie i Antonówce) bądź wcielano do armii Berlinga. Oficerów AK wywożono w głąb Rosji. Ogółem sowieckie służby bezpieczeństwa, głównie NKWD, osadziło w więzieniach i obozach ok. 50 tys. żołnierzy AK, uczestniczących w Akcji Burza. Towarzyszył temu terror wobec Polaków zamieszkałych na Kresach, kilkanaście tysięcy wymordowano. Tylko z Wilna przymusowo deportowano 35 tys. mieszkających tam Polaków. Mocarstwa milczały.
31 grudnia 1944 został ustanowiony przez Stalina marionetkowy “Rząd Tymczasowy”. Został uznany przez ZSRR, Czechosłowację i Jugosławię oraz wymienił przedstawicieli z Francją. Jako komisarza tego rządu Stalin ustanowił gen. Iwana Sierowa. Od 1 lutego 1945 marionetkowy rząd organizował swoją administrację (powoływał wojewodów, starostów, wójtów) na terenach zajętych przez ZSRR po wyparciu hitlerowców. Do 8 maja 1945 zorganizował ją na całym powojennym terytorium Polski, za wyjątkiem Szczecina, kontrolowanego przez wojskową administrację sowiecką, do zakończenia konferencji w Jałcie.
W dniach 4 – 11 lutego 1945 przywódcy koalicji antyhitlerowskiej: Winston Churchill, Franklin Delano Roosvelt oraz Józef Stalin spotkali się na konferencji w pałacu Potockich w Liwadii, w okolicach Jałty na Krymie. Podczas tego spotkania, zwanego konferencją jałtańską (konferencją krymską), zaakceptowano zabór polskich Kresów przez ZSRR, ponadto przyznano ZSRR “zwierzchnictwo” nad Polską oraz 1/3 terytorium Niemiec (Turyngia, Saksonia, Mekleburgia, Brandemburgia, Pomorze Przednie). W zamian z aneksję Kresów Polska miała otrzymać dotychczas niemieckie: Ziemię Lubuską, Pomorze Zachodnie, Prusy Wschodnie, Śląsk oraz Wolne Miasto Gdańsk.
13 lutego 1945 premier emigracyjnego rządu w Londynie Tomasz Arciszewski odrzucił postanowienia z Jałty. 21 lutego 1945 parlament Polski Podziemnej – Rada Jedności Narodowej, na spotkaniu w Podkowie Leśnej uznała postanowienia z Jałty, podkreślając że powzięte w Jałcie postanowienia, bez udziału i zgody przedstawicieli Państwa Polskiego, narzucają Polsce ciężkie i krzywdzące warunki. Na konferencji w Jałcie przedstawiciele mocarstw wyrazili zgodę na utworzenie Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej w Warszawie oraz zobowiązani go do przeprowadzenia wolnych, nieskrępowanych wyborów na zasadzie powszechnego głosowania. W myśl ustaleń z zachodnimi aliantami, skład tego rządu miał został uzupełniony o “Polaków z kraju i zagranicy”…
21 lutego 1945 gen. Władysław Anders spotkał się z brytyjskim premierem Winstonem Churchillem. Ten zapytał – Nie jest Pan zadowolony z konferencji jałtańskiej? Gen. Anders odpowiedział:
Mało powiedzieć, że nie jestem zadowolony. Uważam że stało się wielkie nieszczęście. Na takie załatwienie sprawy naród polski nie zasłużył i my walczący tutaj nie mogliśmy tego oczekiwać.
Polska pierwsza krwawiła w tej wojnie i poniosła ogromne straty. Była sojuszniczką Wielkiej Brytanii od początku i w najcięższych dla niej chwilach. Na obczyźnie zdobyliśmy się na największy wysiłek, na jaki stać było żołnierza, w powietrzu, na morzu i lądzie. W Kraju zorganizowaliśmy największy ruch oporu przeciwko Niemcom. Żołnierz walczył o Polskę, walczył o wolność swojego Narodu. Co dzisiaj, my dowódcy, mamy powiedzieć żołnierzowi?
Rosja sowiecka, która do roku 1941 była w ścisłym sojuszu z Niemcami, zabiera nam obecnie połowę naszego terytorium, a w pozostałej części chce ustanowić swoje rządy. Wiemy z doświadczenia, do czego to zmierza.
Na to Churchill:
Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją sowiecką i oddania jej ziem na wschód od linii Curzona.Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali.
Mamy dzisiaj dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może Pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich.
Jan Karski – Tajna dyplomacja Churchilla i Roosevelta w sprawie Polski (1940-1945)
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1986, zeszyt 78, s. 14-24
Na początku lutego 1945 Stalin kontrolował już całe terytorium Rzeczpospolitej oraz miał własny “polski” rząd (Rząd Tymczasowy). Wielka Brytania i USA nie uczyniły zbyt wiele, aby podważyć stalinowską politykę faktów dokonanych. Podczas konferencji w Jałcie Stalin uzyskał angielską i amerykańską zgodę na przekształcenie Rząd Tymczasowego w uznawany przez zachodnie mocarstwa Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej. Miał on zostać uzupełniony o niekomunistycznych polityków emigracyjnych i krajowych, którzy mieli otrzymać 25 proc. tek w zrekonstruowanym rządzie. Wielka Brytania i USA zignorowały przy tym fakt istnienia legalnego rządu R.P. w Londynie.
15 czerwca 1945 rząd R.P. w Londynie oświadczył, że w obliczu tych tragicznych realiów tworzenie legalnego i niezależnego rządu jedności narodowej, opartego na woli ludzi swobodnie wyrażonej, praktycznie jest niemożliwe jak długo Republika Polska jest okupowana przez sowiecką armię i sowiecką policję polityczną (NKWD) oraz jak długo Polska jest odcięta od swych Zachodnich Sprzymierzeńców i całego cywilizowanego świata.
28 czerwca 1945 powstał zdominowany przez komunistów TRJN, w składzie: Edward Osóbka-Morawski (PPS) – prezes Rady Ministrów, minister spraw zagranicznych, Władysław Gomułka (PPR) – I wiceprezes Rady Ministrów, Stanisław Mikołajczyk (SL, od 22 sierpnia 1945 PSL) – II wiceprezes Rady Ministrów, minister rolnictwa i reform rolnych, Władysław Kiernik (PSL) – minister administracji publicznej, Jerzy Sztachelski (PPR) – minister aprowizacji i handlu, Stanisław Radkiewicz (PPR) – minister bezpieczeństwa publicznego, Stefan Matuszewski (PPS) – minister informacji i propagandy, Jan Rabanowski (SD) – minister komunikacji, Władysław Kowalski (SL) – minister kultury i sztuki, Stanisław Tkaczow (PPR) – minister lasów, marszałek Polski Michał Żymierski (PPR) – minister obrony narodowej, prof. Michał Kaczorowski (PPS) – minister odbudowy, Czesław Wycech (PSL) – minister oświaty, Mieczysław Thugutt (SL) – nominalnie minister poczt i telegrafów, kierownikiem ministerstwa był Tadeusz Kapeliński (SL), Jan Stańczyk (PPS) – minister pracy i opieki społecznej, Hilary Minc (PPR) – minister przemysłu, Konstanty Dąbrowski (PPS) – minister skarbu, Wincenty Rzymowski (SD) – minister spraw zagranicznych, Henryk Świątkowski (PPS) – minister sprawiedliwości, Franciszek Litwin (SL) – minister zdrowia.
Dzień później TRJN został uznany jako legalny rząd Polski przez Szwecję i Francję, 5 lipca przez USA i Wielką Brytanię. Wkrótce uznały go także inne państwa koalicji antyhitlerowskiej. TRJN nie został przez zachodnich aliantów dopuszczony do udziału w kwietniu 1945 w konferencji założycielskiej ONZ, ale 16 października 1945 podpisał kartę Narodów Zjednoczonych, wskutek czego Polska stała się współzałożycielem ONZ.
Przywódcy koalicji antyhitlerowskiej obradowali w dniach 17 lipca – 2 sierpnia 1945 w pałacu Cecilienhof w Poczdamie. Ich celem było przyjęcie ustaleń dotyczących likwidacji skutków II wojny światowej, losów Niemiec oraz zasad funkcjonowania świata po wojnie. Dla Polski, w której rządził już prostalinowski rząd, szczególnie istotne były dwie kwestie: granicy z Niemcami oraz odszkodowań wojennych.
Zachodnie mocarstwa, które zgodziły się na oddanie Polski do sowieckiej strefy wpływów, nie chciały przyjąć ustaleń w sprawie granicy na Odrze i Nysie. Churchil twierdził, że nigdy się na to nie zgodzi, ale przed konferencją przegrał wybory parlamentarne, od 28 lipca brytyjskim premierem został Clement Attlee. Zresztą brytyjski premier Churchill – który oszukiwał nas praktycznie przez całą wojnę – rok wcześniej, 2 sierpnia 1944 bredził w brytyjskim parlamencie – “Armie rosyjskie stoją obecnie u wrót Warszawy. Przynoszą one za sobą oswobodzenie Polski. Ofiarują Polakom wolność, suwerenność, niepodległość.”
Wielka trójka wynegocjowała milczące uznanie granicy Polski na Odrze i Nysie w zamian za zmniejszenie wielkości odszkodowań wojennych, jakie ZSRR żądał od pokonanych Niemiec. Efektem tej decyzji była zgoda na wysiedlenie milionów Niemców z terytoriów przyznanych Polsce. Naiwnie przyjęto zapewnienia Stalina, że TRJN przeprowadzi w Polsce wolne wybory.
Zachodni alianci z premedytacją milczeli, gdy przed konferencją, w czerwcu 1945, niezgodnie z prawem międzynarodowym Stalin urządził “proces szesnastu” przywódców Polski Podziemnej. Jako jeden z nielicznych negatywnie ocenił “proces szesnastu” George Orwell:
Polacy zostali oskarżeni o to, że usiłowali zachować niepodległość własnego państwa, jednocześnie przeciwstawiając się narzuconemu ich krajowi marionetkowemu rządowi, jak również o to, że pozostali wierni rządowi w Londynie, który był w tym czasie uznawany przez cały świat, wyjąwszy ZSRR.
Gwarantem nowego europejskiego ładu miała być m.in. w miarę jednorodna etnicznie Polska. Na konferencji poczdamskiej TRJN aktywnie zabiegali o uznanie zachodniej granicy Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej, co było także w interesie ZSRR. Ostatecznie, gwarancją granicy polsko niemieckiej stały się dopiero: podpisana w związku ze zjednoczeniem RFN “Umowa o końcowej regulacji w sprawie Niemiec” (traktat 2+4) z 12 września 1990 oraz polsko-niemiecki traktat o potwierdzeniu istniejącej granicy z 14 listopada 1990. Rzekomy “pierwszy niekomunistyczny rząd” Tadeusza Mazowieckiego nie potrafił nic innego wynegocjować dla Polski w zamian za zjednoczenie Niemiec…. ZSRR był skłonny wówczas m.in. oddać nam Lwów, ale rządzący wówczas Polską nawet nie podjęli żadnych rozmów w tej sprawie. Rząd Mazowieckiego nie upomniał się też o należne Polsce i Polakom reparacje od Niemiec…
Polskie straty wojenne nie zostały nigdy odpowiednio zrekompensowane. Zgodnie z poczdamskimi ustaleniami mocarstw, Polska miała otrzymać 15 proc. z wyegzekwowanych przez ZSRR odszkodowań z majątku znajdującego się w sowieckiej strefie okupacyjnej w Niemczech. Nigdy jednak nie udało się nawet ustalić, ile to jest te 15 proc. Ostatecznie, protokołem z 4 lipca 1957 rządy ZSRR i PRL potwierdziły, że Polska otrzymała 7,5 proc. reparacji i rezygnuje z reszty. 14 stycznia 1946 w Paryżu państwa zachodnie zawarły umowę w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. W ramach tego narzędzia reparacyjnego odzyskaliśmy ok. 3859 kg złota monetarnego Banku Gdańskiego (64 proc.) zagrabionego przez Niemców.
Henryk Stańczyk – Konferencja w Poczdamie i jej skutki dla Polski
w: Niepodległość i Pamięć, 2019 nr 4 (68)
Spowodowane przez Niemców straty wojenne Polski to śmierć ok. 6 mln Polaków (w tym Żydów, będących obywatelami Polski) oraz straty materialne szacowane na co najmniej 930 mld dolarów. ZSRR zagarnęła obszar Kresów Wschodnich o powierzchni ok. 178 tys. km. kw. (51,5 proc. terytorium II Rzeczpospolitej). Otrzymaliśmy “Ziemie Odzyskane” o powierzchni ok. 101 tys. km. kw.
Zmiana granic była rażąco niezgodna z zasadami powojennej polityki międzynarodowej, zadeklarowanej przez Wielką Brytanię i USA w Karcie Atlantyckiej. Polska nie miała jednak nic do gadania, staliśmy się tylko zapleczem sowieckiej strefy okupacyjnej w Niemczech.
W trakcie pościgu za faszystami przez Polskę przemaszerowało ok. miliona żołnierzy Armii Czerwonej. Od stycznia 1945 grabieżą polskiego mienia dla ZSRR zajęło się ok. 108 tys. żołnierzy specjalnie utworzonych “oddziałów trofiejnych” (zdobycznych). Zdemontowano i wywieziono ok. 1,2 tys. przedsiębiorstw, tysiące kilometrów linii kolejowych, elektrycznych, telefonicznych, surowce, płody rolne i bydło. Tylko do 1 stycznia 1948 do ZSRR wyjechało ok. 283 tys. wagonów zagrabionego Polsce mienia. Jego wartość, według cen przedwojennych, to ok. 54 mld dolarów. W 1946 na terenie Polski – na nasz koszt – przebywało ok. 300 tys. żołnierzy Armii Czerwonej. Aż do października 1992 stacjonowała w Polsce Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej, koszty i straty z tym związane szacuje się na ok. 63 mld zł.
“Dzięki” zachodnim mocarstwom, także kiepskiej polityce rodzimych decydentów, Polska na długie lata stała się łupem ZSRR. Mentalnie do dzisiaj spora część Polaków nie potrafi się od tej zależności wyzwolić…
Tadeusz Panecki – Sprawa polska w II wojnie światowej
w: Niepodległość i Pamięć 2019 nr 4 (68), s. 127-152
Józef Smoliński – Wysiłek wojenny Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (1939-1945)
w: Niepodległość i Pamięć 2019, nr 4 (68) s. 91-125
Tł..