ps.: „Anila”, „Lawa”, „Tadziunio”
Tadeusz Jan Gaworski vel Tadeusz Gazda
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0064, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2018
Od 1921 mieszkał we Lwowie, uczył się w szkole powszechnej, następnie w V Gimnazjum Humanistycznym, w 1937 zdał egzamin dojrzałości. Od 1933 do 1937 działał we Lwowie w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” oraz w Polskim Związku Narciarskim.
Od 20 września 1937 uczestnik Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty w Stanisławowie, po jego ukończeniu od 15 września 1938 w Szkole Podchorążych w Ostrowi – Komorowie. Po jej ukończeniu, od 1 czerwca 1939 praktyka jako zastępca dowódcy plutonu w 40 Pułku Piechoty Dzieci Lwowskich. Od 1 sierpnia 1939 jako zastępca dowódcy plutonu w 19 Pułku Piechoty Odsieczy Lwowa.
Awansowany na stopień podporucznika 1 września 1939. W kampanii wrześniowej, od 2 września 1939 jako dowódca plutonu Ośrodka Zapasowego „Cytadela” 10 Pułku Piechoty 5 Dywizji Piechoty, uczestniczył w obronie Lwowa. 23 września 1939 aresztowany przez Sowietów, osadzony we Lwowie, następnie w Skolimiu.
Uciekł, 18 grudnia 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany w cytadeli w Budapeszcie. Uciekł, przez Jugosławię, Włochy dotarł 25 lutego 1940 do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 28 lutego 1940 przydzielony jako dowódca plutonu Szkoły Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 20 czerwca 1940 z St. Jean de Luz, 28 czerwca dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca plutonu 7 batalionu 3 Brygady Kadrowej Strzelców. Od 3 czerwca 1941 przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Od 13 listopada do 23 grudnia 1941 uczestnik kursu łączności dla oficerów 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Ukończył kurs z ogólnym wynikiem dobrym, m.in. odbiór znaków Morse’a tempo 40, nadawanie – 60, elektro i radiotechnika, praca na sieci – bardzo dobry.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 14 stycznia 1942 w dyspozycji Oddziału V Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 16 stycznia 1942 w Londynie, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień porucznika 21 listopada 1942.
W opinii szefa Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza ppłk. dypl. Michała Protasewicza – Poważny, zrównoważony, konsekwentny, posiada dużą ambicję pracy. W życiu praktyczny i zaradny. Koleżeński. Inteligencja duża. Wiedza wojskowa na wysokim poziomie i stale pracuje nad jej pogłębianiem. Patriotyzm i lojalność bez zastrzeżeń. Całkowicie przygotowany na dowódcę plutonu ckm.
Oczekując na zrzut w operacji lotniczej SOE do Polski ochotniczo wziął udział w akcji brytyjskich komandosów na wybrzeżu francuskim.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 25/26 stycznia 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Brace” (dowódca operacji: F/L Stanisław Król, ekipa skoczków nr: XVIII), z samolotu Halifax DT-727 „K” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski / nawigator – F/L Stanisław Król / radiotelegrafista – P/O Walenty Wasilewski / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Chmiel” 103 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), obok szosy Warszawa – Radom, 13 km od Białobrzegów. Razem z nim skoczyli: por. Ignacy Bator ps. Opór, płk. Roman Rudkowski ps. Rudy oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj kpr. Wiktor Czyżewski ps. Cap. Pomimo iż placówka odbiorcza nie odpowiadała, skoczkowie zdecydowali się skoczyć. Samolot powrócił szczęśliwie do bazy z 6 zasobnikami, po 13 godzinach lotu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Wystartowały: – ekipa „SCREWDRIVER” – nawigator P/o. K. SMith – plac. odb. KRZAK (106) – godz. 17.40, – ekipa „SPOKSHAVE” – nawigator Cpt. Kuźnicki – plac. odb. KOŃ (102) – g. 18.45, – ekipa „BRACE” – nawigator Cpt. Król – plac. odb. CHMIEL (103) – g. 18 50, – ekipa „VICE” – nawigator S/Ldr. Boxter – plac. odb. SUM (104) – g. 20.30 . Każda ekipa po 4 ludzi, 6 containerów, 2 bagażniki.
Dnia 26.I. powróciły wszystkie samoloty z następującym wynikiem: – ekipa SCREWDRIVER – zrzut na rejon – tylko ludzie; 2568 [placówka odbiorcza] nie dała 1944 [sygnału świetlnego], – ekipa SPOKSHAVE – powróciła do Anglii; 2568 nie dała 1944, ekipa odmówiła skoku na rejon, – ekipa BRACE – zrzut na rejon – tylko ludzie, 2568 nie dała 1944, – VICE – powróciła do Anglii. Nad Polską nawalił jeden silnik – nawigator nie mógł ustalić swego położenia i zawrócił na trzech silnikach do bazy (…).” (s. 137)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja, początkowo przydzielony do Okręgu Wołyń AK, od marca 1943 jako dowódca specjalnego plutonu lotniczego do Wydziału Lotnictwa Oddziału III (operacyjnego) Komendy Głównej AK. Pracował m.,in,. przy organizacji i przyjmowaniu zrzutów. Od czerwca 1944 przydzielony do „Bazy Lotniczej” w Warszawie.
Uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. ataku na niemiecki pociąg urlopowy pod Szymanowem (22 listopada 1943), akcji „Polowanie” w rejonie Starej Miłosnej na niemieckich notabli dystryktu warszawskiego: Fischer, Leist, Kutschera (8 stycznia 1944), wysadzenia mostu kolejowego na Wisłoku w rejonie miejscowości Tryńcza (6 kwietnia 1944).
Michał Mackiewicz – Cichociemny z „czterdziestką piątką”
w: miesięcznik IPN „Pamięć.pl” nr 7/2012, s. 59 – 61
W Powstaniu Warszawskim jako dowódca specjalnego plutonu lotniczego miał przeprowadzić atak na gmach Dowództwa Lotnictwa przy ul. Puławskiej oraz Lotnisko Okęcie, z ataku zrezygnowano.
Od 1 sierpnia 1944 w Lasach Sękocińskich, następnie w Lasach Chojnowskich, uczestnik starć z Niemcami m.in. zorganizował zasadzkę w rejonie Wólki Praskiej (7 sierpnia 1944). 12 sierpnia 1944 wyruszył, od 17 sierpnia w Puszczy Kampinoskiej, dowódca plutonu specjalnego, od 17 września dowódca kompanii szturmowej Pułku „Palmiry-Młociny” Wydziału Lotnictwa „Bociany” Oddziału III Komendy Głównej AK. Dowódcą pułku był Cichociemny kpt. Adolf Pilch.
Jacek Sawicki – Grupa Kampinos w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn Informacyjny AK, wrzesień 2021, nr 9, s. 20-29
Od 19 sierpnia 1944 wraz z oddziałem w drodze na warszawski Żoliborz, po dotarciu do Bielan zmuszony do odwrotu. Uczestnik walk, m.in. w rejonie Sowiej Woli (28 sierpnia), zwycięski wypad nocny na Truskaw i rozbicie batalionu z kolaboracyjnej brygady SS RONA (31 sierpnia).
Następnie walki w rejonie Zaborówka (2 września), wypad w głąb Rzeszy, rozbicie organizacji Todt (4 września), walki w rejonie Piasek (6/7 września), Pilaszkowa (9 września), w zasadzce motocyklowej (w mundurach niemieckich) na szosie Zaborów – Leszno (18 września). Uczestniczył także w starciu pod Małocicami i ataku na tartak w Piaskach Królewskich.
29 września 1944, podczas bitwy pod Jaktorowem pomimo rozbicia pułku wyprowadził kompanię z kotła, nawiązał kontakt z Cichociemnym por. Adolfem Pilchem ps. Dolina.
Od 4 października 1944 w Lasach Brudzewickich, ranny w prawą nogę (postrzał poniżej kolana) podczas starcia z Niemcami. Po nawiązaniu kontaktu z 72 Pułkiem Piechoty AK dołączył do niego, 8 października 1944 rozwiązał kompanię.
Do 17 grudnia na leczeniu w szpitalu w Szydłowcu, następnie mianowany oficerem do zleceń Dowódcy Lotnictwa AK, Cichociemnego płk Romana Rudkowskiego ps. Rudy. Po rozwiązaniu AK uczestniczył w jej likwidacji, awansowany na stopień kapitana 15 stycznia 1945.
11 maja 1945 aresztowany w Gdyni, następnie zwolniony. Pozostał w konspiracji, nawiązał kontakt z płk. Janem Gorazdowskim ps. Wolański, szefem Wydziału Personalnego Oddziału I Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, działał w Radomskiem do 14 września 1945.
25 września 1945 wyjechał do Wielkiej Brytanii, od Pilzna opiekował się w podróży żoną gen. Tadeusza Komorowskiego ps. Bór, Ireną oraz dwoma jej synami. 10 października 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Po demobilizacji podjął pracę jako projektant małych kotłów wysokociśnieniowych dla jachtów i małych statków. Uprawiał sport, uczestniczył w mistrzostwach południowej Anglii oraz hrabstwa Surrey w rzucie młotem, szkockim słupem oraz kulą.
Opublikował wspomnienia pt. „Z dziennika” w książce Drogi cichociemnych (Londyn 1972, Warszawa 1993, 2008). Będący jego własnością pistolet Colt M1911 znajduje się w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Zmarł 5 kwietnia 1963 w Londynie, pochowany na Gap Road Cemetery (Wimbledon, Londyn), grób – E/A/52.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Andrzeja, właściciela garbarni i Ewy z domu Gembczyk. 19 lutego 1942 zawarł związek małżeński z Aliną Antoniną Teresą Mazurkiewicz (ur. 1923). Mieli dwóch synów: Andrzeja (ur. 1950) oraz Marka (ur. 1953).
Brat Bronisław (ur. 25 grudnia 1916), por. pilot RAF (nr służbowy RAF: P-1682/ 783448) 318 Dywizjonu Myśliwsko – Rozpoznawczego, odznaczony Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, trzykrotnie Medalem Lotniczym.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii