ps. „Pług”, „Buda”, „Dyrektor”, „Kar”, „Pal”, „Bryl”
vel Adam Burda, vel Adam Gałecki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1254, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1624
Od 1916 uczył się w szkole powszechnej w majątku hr. Żółtowskiego w Niechanowie, od 1920 w Gimnazjum Klasycznym im. A. Mickiewicza (obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego) w Gnieźnie, w 1928 zdał egzamin dojrzałości. Działał w Związku Harcerstwa Polskiego, harcerz 3 Gnieźnieńskiej Drużyny Harcerzy im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego.
Od 15 lipca 1928 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, po jej ukończeniu 21 kwietnia 1929 na praktyce w 17 Pułku Artylerii Lekkiej. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1932.
W 1929 podjął naukę na Wydziale Rolniczo – Leśnym Uniwersytetu Poznańskiego, działał w Korporacji Chrobria. W lutym 1935 obronił dyplom inżyniera rolnictwa. Podczas studiów na rocznej praktyce w przemyśle rolno – spożywczym. Od stycznia 1935 podjął pracę w Izbie Rolnej w Poznaniu, od sierpnia 1935 na rocznym stażu w przemyśle mięsnym w Chicago (USA), jako stypendysta Fundacji Kościuszkowskiej. Od 1936 inspektor standaryzacji Polskiego Związku Eksporterów Bekonu i Artykułów Zwierzęcych w Warszawie, opracował normy standaryzacyjne dla produkcji eksportowej. Awansowany na stopień porucznika 1 stycznia 1938.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do Ośrodka Zapasowego Artylerii nr 7 w Kielcach, jako dowódca baterii formowanego 55 Pułku Artylerii Lekkiej.Wraz z oddziałem uczestniczył w szlaku bojowym: Radkowice – Kielce – Opatów -Sandomierz – Rozwadów – Kraśnik – Janów Lubelski – Szczebrzeszyn – Zwierzyniec – Kamionka Strumiłowa – Poryck – Przemyślany – Rohatyń – Wygpoda.
20 września wraz z odziałem przekroczył granicę z Węgrami, internowany w obozie dla oficerów Győr nad Dunajem. 19 grudnia 1939 uciekł, przez Jugosławię, z portu Split statkiem s/s „Attika” dotarł do Marsylii (Francja). W styczniu 1940 w Carpiagne – Bessieres wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do Ośrodka Artylerii w La Roche sur Yon.
Od kwietnia do maja 1940 uczestnik kursu oficerów zwiadowczych w Coëtquidan, następnie przydzielony jako oficer zwiadowczy 2 dywizjonu 3 Pułku Artylerii Lekkiej 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 22 czerwca 1940 z La Turballe, dotarł 25 czerwca 1940 do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako oficer zwiadowczy 1 baterii 1 Dywizjonu Artylerii Lekkiej 1 Brygady Kadrowej Strzelców. Od 18 października 1940 przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 7 kwietnia 1942 w Londynie. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 1 października 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 października 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Hammer” (dowódca operacji: F/O Radomir Walczak, ekipa skoczków nr: XIII), z samolotu Halifax W-1229 „A” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Jensen, pilot – F/S Karol Twardawa / nawigator – F/O Radomir Walczak / radiotelegrafista – Sgt. Franciszek Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Zygmunt Jaworski / strzelec – Sgt. Władysław Nalepa / despatcher – Sgt. Ignacy Adamczyk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.03 z lotniska RAF Tempsford pod Londynem, zrzut na placówkę odbiorczą „Bór” 205 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Gościewicz, Głosków (6,5 km od Garwolina). Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Kotorowicz ps. Kron, mjr Bronisław Żelkowski ps. Dąbrowa oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj st. strz. Jan Cegłowski ps. Konik. Samolot szczęśliwie powrócił na lotnisko Croft (hrabstwo York) po locie trwającym 13 godzin 17 minut. Skoczków podjął oddział Batalionów Chłopskich „Bór” dowodzony przez Stefana Waneckiego ps. Kruk oraz placówki terenowe BCh z Gościewicza, Brzuskowoli i Filipówki.
Łącznie w czterech operacjach lotniczych: Gimlet, Chisel, Hammer, (1/2 października 1942) oraz Lathe (2/3 października 1942) przerzucono do okupowanej Polski 17 Cichociemnych, 945,3 tys. dolarów, 16 zasobników z zaopatrzeniem dla AK, a także 5 bagażników dla Delegatury Rządu (859 tys. marek, 3 radiostacje, 3 odbiorniki radiowe, 2 generatory, leki i in.).
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Z 12 dni czuwania, pomyślna pogoda miała miejsce tylko w ostatnich dwóch dniach – 1.X. i 2.X. Przed 10 dni trwała zła pogoda w środkowej strefie lotów (Rzesza i Bałtyk). W dniu 1.x. wystartowały trzy samoloty. W dniu 2.X. wystartował jeden samolot – czwarta ekipa tego okresu. Według relacyj nawigatorów, we wszystkich czterech przypadkach zrzut nastąpił wprost na placówki odbiorcze, które dały umówiony sygnał świetlny.
Do dnia 10.X.42 nie nadeszła depesza z Kraju o przyjęciu zrzutu, ani też żadna inna depesza związana z lotami. Wskazywałoby to na trudności (…) w Dowództwie Armii Krajowej – Wydziale przyjęcia lotów. W dniu 2.X. wszystkie trzy samoloty lądować musiały poza lotniskiem Tempsford – mgła. Samolot por. Wodzickiego uległ kraksie – lądował przymusowo poza lotniskiem. Załoga wyszła bez obrażeń. Był to samolot wypożyczony. Stan naszych samolotów nie uległ więc zmianie.
W okresie 21.IX. – 2.X.42 r. (1 i 2.X.42) zostało przerzuconych do Kraju: – 17 ludzi, 16 containerów i 5 bagażników na spadochronach wspólnych ze skoczkami, – 945.300 dol. USA oraz pieniądze MSWewn. dla Delegata Rządu. Jakościowo, przerzucony został następujący materjał: 3 PLT, 1 KM.AM, 21 PLS, 6 SAB, 5 KOL, 5 MIN, 4 Ł, 2 COLT, 4 SZ, 6 GR, 5 SW, 2 CH i w bagażnikach: 1 W/T.A., 2 W/T.B., 3 odbiorniki, 2 generatory, 36 apteczek, 18 but. zastrzyków, 6 kompl. map oraz materiał chemiczny i fotograficzny. (…)
Dnia 14.X.42. r. nadeszła depesza Kaliny (824 z dn. 6.X.42), treści następującej: „Rak, Bór, Zamek i Osa zrzut przyjęły w porządku. Dwa containery nowego typu otworzyły się w powietrzu, trzy celki uszkodzone”. Piękna depesza!” (s. 97-99)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie w dyspozycji szefa Kedywu KG AK, instruktor na szkoleniach dywersyjnych.
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Od 1 kwietnia 1943 przydzielony do Kedywu Komendy Głównej AK jako zastępca mjr. Jana Kiwerskiego ps. Kalinowski, dowódcy oddziału dyspozycyjnego Kedywu „Motor 30” „Sztuka 90”, w maju 1943 w sile dwóch batalionów. Od czerwca organizator, od czerwca 1943 dowódca wydzielonego (utworzonego 1 sierpnia 1943) oddziału do walki z gestapo „Agat”, później „Pegaz”, następnie „Parasol”, sformowanego z harcerzy Szarych Szeregów. Pełnił także funkcję zastępcy kpt. Mieczysława Kurkowskiego ps. Mietek, dowódcy oddziału „Sztuka 90”.
Oddział „Parasol” w lipcu 1944 liczył 440 żołnierzy, sformowanych w trzy kompanie. Przeprowadził wiele akcji bojowych, oraz rozbrojeniowych, a także spektakularne zamachy na wysokich funkcjonariuszy SS, policji oraz gestapo, m.in. 7 września 1943 akcję Bürkl (zastępca komendanta więzienia na Pawiaku), 24 września 1943 akcję Kretschmann (zastępca komendanta obozu karnego dla Polaków przy ul. Gęsiej), 1 października 1943 akcję Weffels (komendant oddziału kobiecego w więzieniu na Pawiaku), 25 października 1943 akcję Klein (funkcjonariusz więzienia na Pawiaku).
1 lutego 1944 przeprowadzono akcję Kutschera podczas której zginął kat Warszawy, gen. Franz Kutschera, dowódca SS i policji na dystrykt warszawski. 26 kwietnia 1944 przeprowadzono udany zamach na płk Gressera, dowódcę 17 pułku policji, 13 czerwca 1944 udany zamach na gestapowców Willi’ego Leigeber’a oraz Rudolfa Peschel’a, przeprowadzono także akcję w Celestynowie. Nie zakończył się powodzeniem zamach na szefa gestapo SS-Sturmbannfuhrera (majora) Waltera Stamma oraz dowódcę SS i policji w Generalnym Gubernatorstwie Obergruppenfuhrera Wilhelma Koppe (akcja Koppe), Jako dowódca uczestniczył we wszystkich akcjach w charakterze obserwatora. Jak wspominał później Aleksander Kunicki ps. Rayski – „Niemal przed każdą akcją, dosłownie na parę minut przedtem, zanim padły pierwsze strzały, osobiście sprawdzał rozstawienie wykonawców i osłony, korygował ewentualne błędy, udzielał ostatnich rad i wskazówek” (Aleksander Kunicki, Cichy front, wyd. Mireki 2015, ISBN 9788364452604, s. 170),
Krystyna Junosza Woysław – Major Adam Borys „Pług” C.C. – dowódca „Parasola”
w: Biuletyn informacyjny AK nr 2 (202) luty 2007, s. 20 – 23
W Powstaniu Warszawskim dowódca batalionu „Parasol” na Woli, w składzie Zgrupowania „Radosław”. 6 sierpnia 1944 przez snajpera ciężko ranny w rękę (roztrzaskana kość przedramienia), podczas walk w obronie cmentarzy wolskich. Operowany w szpitalu Jana Bożego, następnie leczony przy ul. Foksal oraz w szpitalu powstańczym przy ul. Mokotowskiej. Pozostał inwalidą (bezwładne lewe ramię).
Po kapitulacji Powstania, od października 1944 w niemieckiej niewoli, osadzony w oflagu IV B w Zeithain. 9 maja 1945 uwolniony przez wojska brytyjskie.
Adam Borys – dowódca „Parasola” – specjalnego oddziału „Kedywu” AK
w: Zeszyty Historyczne Stowarzyszenia Klub Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari, nr 4/2006
Powrócił do kraju, od czerwca na leczeniu w Warszawie. W lipcu 1945 aresztowany w Warszawie przez UB, osadzony w więzieniu mokotowskim. Po amnestii zwolniony 9 września 1945.
Od września 1945 kierownik pracowni białka zwierzęcego Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego w Bydgoszczy. Od sierpnia 1946 stypendysta UNRRA, na ośmiomiesięcznym stażu w USA i Wielkiej Brytanii. Po powrocie do kraju, od 1947 naczelny inspektor standaryzacji w Międzyministerialnej Komisji Aktywizacji Eksportu. Od lipca 1950 kierownik kontroli technicznej Zjednoczenia Przemysłu Mięsnego w Poznaniu, 31 marca 1952 zwolniony. Powrócił do Witkowa, pracował na działce 1,5 ha. Inwigilowany i szykanowany przez UB.
Od 1955 technolog konserw drobiowych Zakładów Drobiarskich w Prochowicach Śląskich. Od stycznia 1959 dyrektor Instytutu Przemysłu Mięsnego w Warszawie. Od 1957 adiunkt oraz wykładowca w Wyższej Szkole Rolniczej w Olsztynie, promotor 27 prac magisterskich. W marcu 1965 obronił pracę doktorską na Wydziale Przemysłu Rolno-Spożywczego SGGW w Warszawie, 5 lipca 1965 uzyskał stopień doktora nauk technicznych.
Autor i współautor wielu publikacji z zakresu technologii rolno – spożywczych. W lipcu i sierpniu 1947 uczestnik Kongresu Mikrobiologów w Kopenhadze, we wrześniu 1947 Światowego Kongresu Przemysłu Konserwowego w Parmie. W sierpniu 1966 sekretarz międzynarodowego Kongresu Międzynarodowej Unii Nauki i Technologii Żywności w Warszawie. Od 1 maja 1968 kierownik Zakładu Podstawowych Procesów Technologicznych, w 1972 uzyskał stopień docenta. Od grudnia 1980 na emeryturze. Działał w Naczelnej Organizacji Technicznej, jako ekspert w zakładach mięsnych, wyjeżdżał do Europy, USA, Kanady.
31 lipca 1986 na pl. Krasińskich w Warszawie odsłonił tablicę pamiątkową batalionu „Parasol”. Zmarł 27 sierpnia 1986 w Witkowie, pochowany na miejscowym cmentarzu. Symboliczny grób znajduje się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Gimnazjum w Witkowie nosi jego imię.
W 2016 ufundowano tablicę pamiątkową w Witkowie, upamiętniającą kpt. Adama Borysa ps. Pług oraz ppor. Tadeusza Jaworskiego ps. Gont.
Syn Walentego, właściciela mleczarni w Witkowie oraz Heleny z domu Bartz. W 1945 zawarł związek małżeński z Janiną z domu Trzaskowską (ur. 1918), pielęgniarką, z którą razem byli w niewoli niemieckiej. Mieli pięcioro dzieci, czterech synów: Jerzego (ur. 1946), absolwenta SGGW, Bronisława (ur. 1947) dr nauk rolniczych, Andrzeja (ur. 1948) dr nauk technicznych, Huberta (ur. 1950) absolwenta, dr hab. ASP w Warszawie oraz córkę Marię (ur. 1949) absolwentkę SGGW, nauczycielkę, zamężną Kern – Jędrychowską.
Istnieją kontrowersje wokół akcji na Kutscherę oraz rozbieżne relacje co do niektórych elementów akcji, jej przebiegu itp. Na podanej pod linkiem stronie publikujemy wersję najbardziej prawdopodobną, uznaną przez wybitnych historyków oraz wersję odmienną, lansowaną przez jej autora (na podstawie jednego źródła oraz jego wątpliwych interpretacji), Waldemara Stopczyńskiego. Nie mamy wystarczających danych, aby rozstrzygnąć jaki był naprawdę każdy szczegół przebiegu akcji. Niestety, wersja odmienna przedstawiana jest w sposób bardzo emocjonalny, agresywną retoryką, wraz z mało wiarygodnym oskarżeniem kpt. Pługa. W praktyce znacznie utrudnia to podjęcie rzeczowej dyskusji oraz rzetelnej rekonstrukcji wydarzeń, zwłaszcza że sfrustrowany Waldemar Stopczyński uważa się za nieomylnego, jedynego prawdziwego historyka, nadto dopuszcza się złośliwych personalnych ataków na Facebooku na osoby które nie chcą akceptować jego wersji. Od wielu lat wprost brutalnie atakuje Cichociemnego śp. Adama Borysa.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”