Ogółem zrzucono do Polski 64 ekipy skoczków. Ekipę stanowił zespół osób (Cichociemnych, także kurierów) zestawiony do przerzutu jednym samolotem. Ekipy nie miały nazw (za wyjątkiem jednej), oznaczano je kolejnymi numerami rzymskimi. Ostatnią ekipę (misja brytyjska) jednak wyjątkowo oznaczono nie numerem, ale nazwą: Freston, tożsamą z nazwą operacji lotniczej.
Skaczących spadochroniarzy Cichociemnych nazywano początkowo chomikami (od pseudonimu jednego z inicjatorów łączności z Krajem, Jana Górskiego ps. Chomik), zrzutkami, ptaszkami, skoczkami. Nazwa Cichociemni przyjęła się z czasem. Skaczących kurierów nazywano podobnie jak Cichociemnych, ale najczęściej kociakami (od nazwiska ministra Stanisława Kota).
skoczek po wylądowaniu
w zbiorach NAC
Numery ekip nie zawsze były przypisane do jednej operacji lotniczej, w której skoczków przerzucano do Kraju. Jedną ekipę składającą się z kilku, nawet kilkunastu skoczków, niejednokrotnie zrzucano do Polski tej samej nocy – ale kilkoma samolotami, w ramach różnych operacji lotniczych.
Składy ekip podajemy w kolejności alfabetycznej (bez kurierów). Jedna z ekip (nie ma w wykazie) składała się tylko z dwóch kurierów.
numeracja ekip przyjęta przez Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza
Uwaga: tabelę można przeszukiwać oraz sortować, klikając wybraną kolumnę
Tabelę można przeszukiwać, wpisując dowolny ciąg znaków
Autor wykazu – Ryszard M. Zając, wnuk por. cc. Józefa Zająca
zobacz – wykaz zrzutów Cichociemnych
zobacz – sezony operacyjne
zobacz – zrzuty
CICHOCIEMNI (The Silent Unseen) – patriotic rap MC Sobieski, muzyka: Patryk Bielewicz, production: Anima Villis
Zbigniew Franciszek Wilczkiewicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3076, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1598
Do wybuchu wojny uczył się w gimnazjum, podczas nauki działał w Związku Harcerstwa Polskiego.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany ze względu na młody wiek. 18 września w rejonie Ławocznej przekroczył granicę z Węgrami. Od 15 grudnia 1939 we Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 3 Pułku Grenadierów 1 Dywizji Grenadierów. Podczas pobytu w obozie PSZ we Francji zdał egzamin dojrzałości.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji 22 czerwca 1940 dotarł do Wielkiej Brytanii. 13 października 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców.
Od 3 maja 1942 uczestnik kursu Szkoły Podchorążych Piechoty w Dundee. Po jej ukończeniu awansowany na stopień kaprala podchorążego, ze starszeństwem od 1 sierpnia 1942. Od 3 maja 1942 do 16 maja 1943 przydzielony ponownie do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców, następnie staż w oddziałach brytyjskich.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę AK 4 sierpnia 1943 w Chicheley. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 25 maja 1944. Przeniesiony do Głównej Bazy Przerzutowej w Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 24/25 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 23” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: LIV), z samolotu Halifax JP-180 „V” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Kazimierz Szrajer, pilot – F/S Roman Szwedowski / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Bazyli Chmaruk / mechanik pokładowy – Sgt. Marcin Chmielewski / strzelec – Sgt. Antoni Wesołowski / despatcher – Sgt. Józef Petryszak). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Koliber 2”, w okolicach miejscowości Zabierzów Bocheński, 11 km od Bochni, na skraju Puszczy Niepołomickiej. Razem z nim skoczyli: por. Bronisław Konik ps. Sikora, por. Zbigniew Matula ps. Radomyśl, kpt. Michał Nowakowski ps. Harpun, por. Alfred Pokultinis ps. Fon oraz kurier ppor. Jan Nodzyński ps. Łuk. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (10/11 maja) zadanie nie mogło być wykonane. Zrzucono dwanaście zasobników oraz cztery paczki, wraz ze skoczkami w trzech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.52 – 01.02.
W swoim pamiętniku mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„W okresie od 1 maja 1944 r. nadeszło do mnie ponad 60 depesz związanych z opracowaniem planu przerzutu zwanego „Odwet” jaki ma rozpocząć się od 1 sierpnia b.r. Tatar zastrzegł sobie wyłącznie koordynację tego planu z dowódcą AK. Tę masę depesz charakteryzuje zupełna nieznajomość organizacji i kompetencji władz brytyjskich, tak we Włoszech jak i w Londynie. Usiłuję cierpliwie naświetlić sytuację i warunki pracy Bazy Jutrzenka, kładąc nacisk na przysłanie załóg polskich. Załogi te są w kompetencji Air Ministry i polskiego Inspektora Lotnictwa. Ciągle mam nadzieję, że szef Sztabu gen. Kopański dotrzyma swego przyrzeczenia, że osobiście dopilnuje wysłania załóg dla polskiego dyonu. Nie rozumiem dlaczego gen. Kopański milczy i nawet nie odpowiada mnie, kto te załogi wstrzymuje. (…)
W rezultacie mam obecnie: bardzo dobrą współpracę z dowódcą AK i bardzo dobrze funkcjonujący aparat przyjęcia zrzutów w Kraju. Ze strony szefa Sztabu NW i podległego mu O. Spec. mam tylko masę depesz zupełnie błędnych i ani jednego awiza o przysłaniu załóg polskich. To wszystko co przychodzi z O. Sp. nie ma żadnego logicznego związku z pracą Bazy i kiedy przyjdzie czas na opracowanie planu przerzutu trzeba to będzie zrobić na Bazie Jutrzenka. (…)
25 maja otrzymałem pocztę prywatną, drogą przez kuriera SOE z Londynu we Włoszech. Jeden list od Wandy, wypełniony ściśle prywatnymi sprawami, drugi list od Podolskiego. Pod podaje używając kryptonimów: (…) Perkins [szef polskiej sekcji SOE] rozmawiał dwukrotnie z Tatarem. Ja tłumaczyłem. Perkins powiedział mnie: Wystarczą te dwa razy. Tatar damned fool [głupi jak but – tłum Kajetan Bieniecki] nie ma pojęcia o roli A.K., albo usiłuje zniszczyć A.K. w oczach Aliantów albo, na co wskazują dane z wywiadu brytyjskiego, kontaktuje się ze znanym nam agentem ambasady sowieckiej. Nominacja Tatara na pewno nie pomoże ani Sosnkowskiemu ani też Mikołajczykowi, który go popiera.” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 55-57)
Od 7 czerwca 1944 w Warszawie, do 25 lipca aklimatyzacja do realiów okupacyjnych. Podczas aklimatyzacji ukończył kurs komendantów obwodów. Przydzielony jako dowódca plutonu batalionu „Kiliński”.
Płonący gmach PAST-y podczas Powstania Warszawskiego, plik NAC
W Powstaniu Warszawskim od 26 lipca przydzielony wraz z dwoma podoficerami AK do grupy Cichociemnych: ppor. Józefa Zająca ps. Kolanko oraz por. Tadeusza Jaworskiego ps. Bławat. Drużyna liczyła 18 żołnierzy. 1 sierpnia 1944 otrzymali rozkaz udania się na ul. Nowogrodzką. Nie dotarli do celu z powodu strzelaniny z dużym oddziałem niemieckim. Wycofali się w kierunku na pkt. 2 – ul. Bagno. Tam wraz z kilkoma ochotnikami zbudowali barykady u zbiegu ulic Świętokrzyskiej z Zielną, od strony Ogrodu Saskiego. Przyłączyli się do oddziału walczącego o zdobycie PAST-y przy ul. Zielnej. W walkach zginął dowódca i zastępca dowódcy oddziału.
Wraz ze swoją grupą walczył z czołgami i piechotą niemiecką w rejonie ulic: Bagno – Świętokrzyska – Próżna, Zielna – gmach PAST-y. Od 5 sierpnia w batalionie „Kiliński”, wraz z Cichociemnym ppor. Józefem Zającem ps. Kolanko, mianowanym zastępcą dowódcy 9 kompanii tego batalionu. Bronią rejonu pl. Grzybowskiego oraz ulic: Grzybowska – Ceglana – Graniczna – Żelazna Brama – Królewska – Marszałkowska – Zielna – Świętokrzyska, ew. dojścia do Pl. Bankowego. Po rozbiciu batalionu „Kiliński”, od 9 września jako kompania „Romański” w 1 Batalionie Szturmowym Rum, dowódca plutonu 9 kompanii „Romańskiego”, następnie 1 kompanii IV Zgrupowania „Gurt”. Walczył w Śródmieściu, 3 października odznaczony Krzyżem Walecznych.
Po kapitulacji Powstania Warszawskiego w niewoli niemieckiej, osadzony w oflagu VII-A Murnau. 29 kwietnia 1945 uwolniony przez żołnierzy amerykańskich.
Piotr Dubaniewicz – Cichociemny Bronisław Konik ps. „Sikora”
w: Niepodległość i Pamięć 1998 r., nr 5/1 (10), s. 343 – 354
25 czerwca 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Dalsze losy nieznane.
Syn Rudolfa oraz Genowefy z domu Szupernak.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
vel Alfred Karczewski vel Alfred Sadowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3161, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1563
kpt. Alfred Pokultinis
źródło: NAC
źródło: Indeks Represjonowanych
W 1930 ukończył Średnią Państwową Szkołę Techniczną w Wilnie im. marszałka J. Piłsudskiego, do 1931 na praktyce w biurze technicznym Głównego Urzędu Pocztowego w Wilnie. Od września 1931 w kompanii łączności w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie. Po jej ukończeniu we wrześniu 1932 awansowany na stopień plutonowego podchorążego, praktyka w plutonie łączności 6 Pułku Piechoty Legionów.
W latach 1932 – 1934 praktyka, następnie do 1936 praca na kolei przy instalacji oraz konserwacji urządzeń sygnalizacyjnych i elektrycznych. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1935. Od 1936 technik rejonowy PKP oraz zawiadowca odcinka sygnałowego w Lidzie. Uprawiał narciarstwo.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, wyreklamowany przez PKP, przydzielony do DOK III w Grodnie.
24 marca 1940 aresztowany w Moskwie, zesłany do łagru w Workucie (Workutłag), obłast Komi. Zwolniony po układzie Sikorski – Majski we wrześniu 1941, od 16 marca 1942 w Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony jako dowódca plutonu łączności, następnie kompanii łączności do Zapasowego Batalionu Łączności w Osrodku Organizacji Armii w Guzar.
Represje sowieckie wobec Polaków źródło: pamiec.pl
Od 1 maja do 12 czerwca 1942 uczestnik Kursu Oficerów Łączności przy Batalionie Szkolnym 1 Pułku Łączności w m.p. Wielikaja Aleksiejewskaja. Od czerwca dowódca Samodzielnego Sztabowego Plutonu Łączności, zapewniającego łączność z dowództwem Armii gen. Andersa Ośrodkowi Organizacji Armii w Guzar.
Od lipca 1942 w Krasnowodsku, od 11 sierpnia wraz ze swoim plutonem oraz Szkołą Junaczek. 16 sierpnia wyruszył statkiem „Łazar Kaganowicz”, 19 sierpnia dotarł do Pahlewi w Persji. 24 sierpnia transportem samochodowym wyruszył do Khanawuin w Iraku. Od 1 listopada pełnił obowiązki dowódcy plutonu V Batalionu Łączności 5 Dywizji Piechoty 3 Brygady Strzelców.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Zgłosił się do służby w Kraju. 12 stycznia wypłynął, 20 maja 1943 dotarł do Wielkiej Brytanii. Od 29 maja w dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji oraz łączności; uczestnik m.in. kursu kierowców w Centrum Wyszkolenia Pancernego i Technicznego. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 10 października 1943. Zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 15 grudnia 1943 w Chicheley, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, przeniesiony do Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 24/25 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 23” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: LIV), z samolotu Halifax JP-180 „V” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Kazimierz Szrajer, pilot – F/S Roman Szwedowski / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Bazyli Chmaruk / mechanik pokładowy – Sgt. Marcin Chmielewski / strzelec – Sgt. Antoni Wesołowski / despatcher – Sgt. Józef Petryszak). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Koliber 2”, w okolicach miejscowości Zabierzów Bocheński, 11 km od Bochni, na skraju Puszczy Niepołomickiej. Razem z nim skoczyli: por. Bronisław Konik ps. Sikora, por. Zbigniew Matula ps. Radomyśl, kpt. Michał Nowakowski ps. Harpun, ppor. Zbigniew Wilczkiewicz ps. Kij oraz kurier ppor. Jan Nodzyński ps. Łuk. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (10/11 maja) zadanie nie mogło być wykonane. Zrzucono dwanaście zasobników oraz cztery paczki, wraz ze skoczkami w trzech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.52 – 01.02.
W swoim pamiętniku mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„W okresie od 1 maja 1944 r. nadeszło do mnie ponad 60 depesz związanych z opracowaniem planu przerzutu zwanego „Odwet” jaki ma rozpocząć się od 1 sierpnia b.r. Tatar zastrzegł sobie wyłącznie koordynację tego planu z dowódcą AK. Tę masę depesz charakteryzuje zupełna nieznajomość organizacji i kompetencji władz brytyjskich, tak we Włoszech jak i w Londynie. Usiłuję cierpliwie naświetlić sytuację i warunki pracy Bazy Jutrzenka, kładąc nacisk na przysłanie załóg polskich. Załogi te są w kompetencji Air Ministry i polskiego Inspektora Lotnictwa. Ciągle mam nadzieję, że szef Sztabu gen. Kopański dotrzyma swego przyrzeczenia, że osobiście dopilnuje wysłania załóg dla polskiego dyonu. Nie rozumiem dlaczego gen. Kopański milczy i nawet nie odpowiada mnie, kto te załogi wstrzymuje. (…)
W rezultacie mam obecnie: bardzo dobrą współpracę z dowódcą AK i bardzo dobrze funkcjonujący aparat przyjęcia zrzutów w Kraju. Ze strony szefa Sztabu NW i podległego mu O. Spec. mam tylko masę depesz zupełnie błędnych i ani jednego awiza o przysłaniu załóg polskich. To wszystko co przychodzi z O. Sp. nie ma żadnego logicznego związku z pracą Bazy i kiedy przyjdzie czas na opracowanie planu przerzutu trzeba to będzie zrobić na Bazie Jutrzenka. (…)
25 maja otrzymałem pocztę prywatną, drogą przez kuriera SOE z Londynu we Włoszech. Jeden list od Wandy, wypełniony ściśle prywatnymi sprawami, drugi list od Podoskiego. Pod podaje używając kryptonimów: (…) Perkins [szef polskiej sekcji SOE] rozmawiał dwukrotnie z Tatarem. Ja tłumaczyłem. Perkins powiedział mnie: Wystarczą te dwa razy. Tatar damned fool [głupi jak but – tłum Kajetan Bieniecki] nie ma pojęcia o roli A.K., albo usiłuje zniszczyć A.K. w oczach Aliantów albo, na co wskazują dane z wywiadu brytyjskiego, kontaktuje się ze znanym nam agentem ambasady sowieckiej. Nominacja Tatara na pewno nie pomoże ani Sosnkowskiemu ani też Mikołajczykowi, który go popiera.” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 55-57)
Po skoku do 20 czerwca 1944 w miejscowości Uście Solne, następnie do 15 lipca 1944 aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie. Przydzielony do komórki łączności z oflagami na terenie Niemiec, zajmował się m.in. wysyłaniem aparatów radiowych do oflagów.
W Powstaniu Warszawskim początkowo w plutonie por. „Fregaty” 44 kompanii Wojskowej Służby Ochrony Powstania IX Zgrupowania Batalionu „Kiliński”. Pomagał cichociemnemu por. Michałowi Busłowiczowi ps. Bociek w produkcji butelek zapalających. Od 8 sierpnia przydzielony, od 15 sierpnia dowódca kompanii łączności Grupy „Północ”, na miejsce rannego dotychczasowego dowódcy, Cichociemnego kpt. Zygmunta Sawickiego ps. Samulik. 2 września przeszedł kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia. Po rozwiązaniu Grupy „Północ”, od 5 września dowódca kompanii łączności Komendy Okręgu Warszawskiego w Śródmieściu oraz zastępca szefa łączności Komendy Okręgu Warszawskiego (Wydział V).
21 sierpnia odznaczony Krzyżem Walecznych, awansowany na stopień kapitana, ze starszeństwem od 5 września 1944. Walczył na Starym Mieście, w nocy 2 września przeszedł kanałami oraz podjął walkę w Śródmieściu. Dowódca kompani łączności Komendy Okręgu Warszawskiego oraz zastępca szefa łączności Komendy Okręgu Warszawskiego w rejonie Warszawa – Śródmieście. Po kapitulacji Powstania w niewoli niemieckiej, osadzony w obozach: Fallingbostel, Bergen-Belsen, Grossborn, Sandbostel, oflag X-C Lubeka. 2 maja 1945 uwolniony przez żołnierzy brytyjskiej 11 Dywizji Pancernej.
Piotr Dubaniewicz – Cichociemny Bronisław Konik ps. „Sikora”
w: Niepodległość i Pamięć 1998 r., nr 5/1 (10), s. 343 – 354
Fot. Marcin Kunicki Polskie Miejsca w Wielkiej Brytanii
11 maja 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie (Wielka Brytania). Wstąpił ponownie do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjski, od 30 maja w Centrum Wyszkolenia Piechoty. Zdemobilizowany 21 lutego 1947.
Pozostał na emigracji, pracował jako technik – kreślarz. Działał aktywnie w środowisku polonijnym, m.in. w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów. Zmarł 31 marca 1981 w Rugby (Warwickshire, Wielka Brytania). Pochowany na Rugby Watt Lane Cemetery (sektor H).
Syn Stanisława urzędnika oraz Tekli z domu Słudzińskiej. W 1978 zawarł związek małżeński z Janiną Dąbrowską. Mieli pasierbicę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii