W nocy z wtorku na środę 1/2 września 1942, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Smallpox” do okupowanej Polski skoczyło sześciu Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej.Tej nocy przeprowadzono także operację „Chickenpox”.
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie „polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego „Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki „Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy „Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował „Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), „Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), „Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz „Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera „Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon „Intonacja”, operacja: „Smallpox”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
kpt. / mjr cc Bolesław Kontrym ps. „Żmudzin”, „Biały”, „Bielski”, „Cichocki”, „Bolesław”, „Baca”, „Wilczyński”, vel Bolesław Konopacki, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1251, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1534, ur. 27 sierpnia 1898 w Zaturcach (pow. łucki, obecnie Ukraina), poległ zamordowany przez „władzę ludową” 2 stycznia 1953 w Warszawie – major, uczestnik walk o niepodległość Polski (1917-1918), oficer Armii Czerwonej (1918-1922), oficer Policji Państwowej II R.P., Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, m.in. dowódca III Odcinka „Wachlarza”, szef służby śledczej Polskiego Państwa Podziemnego, organizator i dowódca oddziału dyspozycyjnego Delegatury Rządu Na Kraj „Sztafeta” – „Podkowa” („Pilawa”), uczestnik kampanii norweskiej, Powstania Warszawskiego, więzień niemieckich obozów jenieckich: Lamsdorf, Falingbostel, Gross-Born, Sandbostel, Bergen-Belsen (1944-1945), więzień UB, skazany na śmierć, zamordowany (1948-1953), cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, francuski, angielski; szkolenia (kursy): dywersyjno-strzelecki (STS 25, Inverlochy), sabotażu przemysłowego (STS 17, Brickendonbury Manor), podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu), łączności (STS 35, Vineyards), łączności 1 SBS, spadochronowy (STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 41 lat; w dacie skoku do Polski 44 lata. Syn pułkownika armii rosyjskiej
por. cc Mieczysław Hugo Eckhardt ps. „Bocian”, „Czajka”, vel Mieczysław Pikuła, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1075, ur. 29 sierpnia 1908 w Stanisławowie (obecnie Ukraina), poległ po aresztowaniu przez Niemców 19 listopada 1942 w Dawidgródku (obecnie Białoruś) – porucznik kawalerii, prawnik, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, „Wachlarza” (III Odcinek), aresztowany przez niemiecką żandarmerię, zginął w walce lub popełnił samobójstwo (1942), cichociemny
Znajomość języków: francuski, niemiecki, angielski, ukraiński; szkolenia (kursy) m.in.: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), łączności (1 SBS), spadochronowy, i in. W dniu wybuchu wojny miał 31 lat; w dacie skoku do Polski 34 lata. Syn nadinspektora i naczelnika w dyrekcji PKP w Stanisławowie
por. / kpt. cc Hieronim Leszek Antoni Łagoda ps. „Lak”, „Kil”, vel Hieronim Kiercul, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1077, ur. 6 września 1914 w Wielichowie (powiat grodziski), poległ zamordowany przez Niemców po 12 lutego 1945 w obozie koncentracyjnym KL Gross-Rosen – kapitan piechoty, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, komendant Inspektoratu Rejonowego Łomża AK, uczestnik kampanii norweskiej, bitwy o Narwik, więzień gestapo, więziony i prawdopodobnie zamordowany w obozie koncentracyjnym KL Gross-Rosen (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: francuski, angielski; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), łączności, sabotażu kolejowego i przemysłowego (STS 17, Brickendonbury Manor), spadochronowy, i in. W dniu wybuchu wojny miał 24 lata; w dacie skoku do Polski 27 lat. Syn cieśli
por. / ppłk. cc Leonard Szczęsny Zub-Zdanowicz herbu Jastrzębiec, ps. „Ząb”, „Dor”, „Szprung”, vel Leonard Makarewicz, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0579, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1603, ur. 6 listopada 1912 w Popowcach (obecnie Ukraina), zm. 12 sierpnia 1982 w Waterbury (Connecticut, USA) – podpułkownik, urzędnik skarbowy, prawnik, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, Okręgu Lublin AK, Narodowych Sił Zbrojnych, uczestnik kampanii wrześniowej, norweskiej, dowódca 1 Pułku Legii Nadwiślańskiej NSZ, szef sztabu Brygady Świętokrzyskiej NSZ, skazany na śmierć przez dowódcę oddziału AL (1944), cichociemny
Znajomośc języków: niemiecki, angielski; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu), spadochronowy (1 SBS, Largo House, STS 51, Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 26 lat; w dacie skoku do Polski 29 lat. Syn ziemianina, Melitona herbu Jastrzębiec oraz Marii z domu Dunin-Juniewicz, herbu Łabędź
ppor. / kpt. cc Michał Fijałka ps. „Pompa”, „Kawa”, „Wieśniak”, „Sokół”, vel Michał Gładysz vel Michał Gawlikowski, vel Michał Wojdanowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1079, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1641, ur. 5 października 1915 w Izdebkach (powiat brzozowski), zm. 20 września 1983 w Lublinie – kapitan piechoty, nauczyciel, żołnierz Wojska Polskiego, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Okręgu Wołyń AK, uczestnik kampanii wrześniowej, więzień UB, skazany (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: angielski, niemiecki, ruski, ukraiński; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), narciarski (Higland), łączności (Dundee), sabotażu przemysłowego i kolejowego (STS 17, Brickendonbury Manor), podstaw wywiadu (STS 34, Bealieu), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), spadochronowy, i in. W dniu wybuchu wojny miał 23 lata; w dacie skoku do Polski 26 lat. Pochodził z rodziny chłopskiej
por. / mjr cc Wacław Kopisto ps. „Kra”, „Gil”, vel Roman Diaczek, vel Tadeusz Kostecki, vel Zygmunt Radecki, vel Wacław Jaworski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1074, ur. 8 lutego 1911 w Józinie k. Starokonstantynowa (obecnie Ukraina), zm. 21 lutego 1993 w Rzeszowie – major piechoty, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, uczestnik kampanii wrześniowej, akcji na więzienie w Pińsku, dowódca Kedywu Inspektoratu Rejonowego Łuck Okręg Wołyń AK, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Kołyma, Komi, Magadan, Kotłas Tajszet (1944-1953), represjonowany przez UB, cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, ukraiński, francuski, niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. łączności (Dundee), narciarski, dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), sabotażu przemysłowego, kolejowego (STS XVII, Stevenage), spadochronowy (1 SBS, Largo House, STS 51, Ringway), odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 28 lat; w dacie skoku do Polski 31 at. Syn rządcy majątków
Samolot Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk) wystartował o godz. 18.45 z lotniska RAF Tempsford. Dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków XI.
Zrzut w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą „Rogi”, na terenie nadleśnictwa Łoś-Rogatki, w okolicach miejscowości Bogatki, 16 km na północny wschód od Grójca. Samolot leciał przez trzy godziny w bardzo silnej burzy z wyładowaniami elektrycznymi, nad Danią został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Halifax szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 5 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło „red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – „yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak długiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa ob. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. „Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. „Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12/16 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Rogi”. Sygnał świetlny plac. odb. dobrze widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. Samolot wykonał dwa okrążenia. Samolot lądował o godz. 06.50. Czas lotu – 12. godz. 06 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę „kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce „fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału „S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
Ogółem zrzucono do Polski 64 ekipy skoczków. Ekipę stanowił zespół osób (Cichociemnych, także kurierów) zestawiony do przerzutu jednym samolotem. Ekipy nie miały nazw (za wyjątkiem jednej), oznaczano je kolejnymi numerami rzymskimi. Ostatnią ekipę (misja brytyjska) jednak wyjątkowo oznaczono nie numerem, ale nazwą: Freston, tożsamą z nazwą operacji lotniczej.
Skaczących spadochroniarzy Cichociemnych nazywano początkowo chomikami (od pseudonimu jednego z inicjatorów łączności z Krajem, Jana Górskiego ps. Chomik), zrzutkami, ptaszkami, skoczkami. Nazwa Cichociemni przyjęła się z czasem. Skaczących kurierów nazywano podobnie jak Cichociemnych, ale najczęściej kociakami (od nazwiska ministra Stanisława Kota).
Numery ekip nie zawsze były przypisane do jednej operacji lotniczej, w której skoczków przerzucano do Kraju. Jedną ekipę składającą się z kilku, nawet kilkunastu skoczków, niejednokrotnie zrzucano do Polski tej samej nocy – ale kilkoma samolotami, w ramach różnych operacji lotniczych.
Składy ekip podajemy w kolejności alfabetycznej (bez kurierów). Jedna z ekip (nie ma w wykazie) składała się tylko z dwóch kurierów.
numeracja ekip przyjęta przez Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza
Uwaga: tabelę można przeszukiwać oraz sortować, klikając wybraną kolumnę
Tabelę można przeszukiwać, wpisując dowolny ciąg znaków
Autor wykazu – Ryszard M. Zając, wnuk por. cc. Józefa Zająca
zobacz – wykaz zrzutów Cichociemnych
zobacz – sezony operacyjne
zobacz – zrzuty
CICHOCIEMNI (The Silent Unseen) – patriotic rap MC Sobieski, muzyka: Patryk Bielewicz, production: Anima Villis
Hieronim Leszek Antoni Łagoda vel Hieronim Kiercul
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1077
Od 1914 do 1920 mieszkał w Poznaniu, następnie w Murowanej Goślinie, od 1927 w Chodzieży. Od 1921 uczył się w szkole powszechnej w Murowanej Goślinie, od 1923 w Ostrowie Wielkopolskim, od 1925 w Kotnikach Kujawskich. Od 1926 uczył się w gimnazjum w Inowrocławiu, od 1927 w gimnazjum w Chodzieży. W 1934 zdał egzamin dojrzałości.
Od września 1934 do czerwca 1935 uczestnik Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty 62 Pułku Piechoty 15 Dywizji Piechoty w Bydgoszczy. Od października 1935 do października 1937 w Szkole Podchorążych Piechoty w Komorowie k. Ostrowi Mazowieckiej. 15 października 1937 awansowany na stopień podporucznika, przydzielony jako dowódca plutonu 3 batalionu 55 Pułku Piechoty w Rawiczu.
Od 26 sierpnia 1939 przydzielony do Ośrodka Zapasowego 55 Pułku Piechoty w Kutnie, wraz z jednostką walczył w rejonie Warszawy, Mińska Mazowieckiego, Kocka, Chełma, Lublina, Zamościa, Krasnystawu, Józefowa Biłgorajskiego. 27 września pod Terespolem osadzony w niewoli niemieckiej, do 6 października więziony w Pińczowie.
Uciekł, przez Leszno dotarł 29 grudnia do Poznania. 11 stycznia 1940 przekroczył granicę ze Słowacją. Do 24 marca na Węgrzech. Potem przez Jugosławię 7 kwietnia 1940 dotarł do Camp de Carpiagne (Francja).
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 18 kwietnia 1940 przydzielony do 1 kompanii 2 batalionu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Od 24 kwietnia do 13 czerwca 1940 uczestnik kampanii norweskiej, bitwy o Narwik, odznaczony Krzyżem Walecznych. Od 14 czerwca 1940 ponownie we Francji, do 18 czerwca uczestnik walk w rejonie Dol.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 20 czerwca 1940 z Brestu, dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 2 kompanii 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców.
Od 31 września 1941 w ośrodku szkoleniowym 4 Brygady Strzelców (przeformowanej później na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową) w Largo House, tzw. „Małpim Gaju”. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 20 marca 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, uczestnik szkoleń m.in. na kursie łączności, sabotażu (STS XVII), spadochronowym w Largo House, w STS 25 (Inverlochy), zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 7 kwietnia 1942 w Londynie.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 września 1942, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Smallpox” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa XI), z samolotu Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą „Rogi”, na terenie nadleśnictwa Łoś – Rogatki, w okolicach miejscowości Bogatki, 16 km na północny wschód od Grójca. Razem z nim skoczyli: por. Mieczysław Eckhardt ps. Bocian, ppor. Michał Fijałka ps. Kawa, kpt. Bolesław Kontrym ps. Żmudzin, por. Wacław Kopisto ps. Kra, por. Leonard Zub-Zdanowicz ps. Ząb. Samolot leciał przez trzy godziny w bardzo silnej burzy z wyładowaniami elektrycznymi, nad Danią został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Halifax szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 5 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło „red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – „yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak długiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa ob. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. „Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. „Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12/16 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Rogi”. Sygnał świetlny plac. odb. dobrze widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. Samolot wykonał dwa okrążenia. Samolot lądował o godz. 06.50. Czas lotu – 12. godz. 06 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych u „ciotki” w Warszawie, mieszkał przy ul. Puławskiej, prawdopodobnie 24 m. 23 w mieszkaniu Alfreda Bartnika. Po aklimatyzacji przydzielony do Okręgu Białystok AK, od stycznia 1943 jako komendant Inspektoratu Rejonowego Łomża AK.
Przeorganizował oraz wyszkolił żołnierzy Kedywu Obwodu Łomża AK, prowadzącego bojowe akcje dywersyjne oraz akcje specjalne w rejonie Łomży, Szczepankowa, Kolna oraz Stawisk. M.in. żołnierze Kedywu zatrzymali trzech urzędników niemieckich, w tym barona von Grubbena (czerwiec 1943), rozbili urząd w Szczepankowie (sierpień 1943), rozbroili niemiecką załogę majątku Tarnowo k. Miastkowa (sierpień 1943), zlikwidowali placówkę ochrony leśnej majątku Pniewo k. Łomży (wrzesień 1943).
18 lutego 1944 aresztowany przez gestapo i żandarmerię w kolonii Kubro k. Przytuł, wraz z innymi oficerami oraz 18 elewami podczas przeprowadzanego egzaminu Szkoły Podchorążych. Prawdopodobnie wskutek donosu volksdeutscha Bluma z tej miejscowości (po aresztowaniu przeprowadził się do Lachowa, zlikwidowany wraz z siostrą, także konfidentką gestapo).
Osadzony w placówce gestapo w Łomży, ciężko przesłuchiwany, torturowany, następnie wywieziony do filii obozu koncentracyjnego KL Gross Rosen w Halbau. Według danych Muzeum Gross-Rosen, ostatni list stamtąd wysłał 5 stycznia 1945. Prawdopodobnie zamordowany po 12 lutego 1945.
Henryk Świderski – Historie wojenne
w: Niepodległość i Pamięć 1995, t. 2 nr 3 (4), s. 221 – 244
Syn Andrzeja, cieśli oraz Janiny z domu Błaszczak. Rodziny nie założył.
Jego brat Zbigniew (1912-1939) jako podchorąży rezerwy poległ w kampanii wrześniowej, w bitwie nad Bzurą.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
vel Roman Diaczek, vel Tadeusz Kostecki, vel Zygmunt Radecki, vel Wacław Jaworski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1074
Do 1916 mieszkał w majątku Józin hr. Józefa Potockiego, gdzie się urodził. Po wybuchu sowieckiej rewolucji, uciekając przed narastającą wrogością Ukraińców, przenosił się wraz z rodziną do kolejnych majątków hr. Potockiego: Wolica, Wielkie Puzyrki, Kremeńczuk, na początku sierpnia 1920 do wsi Husów w majątku hr. Oborskiego.
W wigilię 24 grudnia 1920, na polecenie władz polskich, rodzina powróciła do splądrowanego domu w Józinie, zamieszkali w Kremeńczukach, od 1922 przez trzy lata w Krasówce. Uczyła go, wraz z braćmi, guwernantka Julia Krasucka. Wobec szykan sowieckiej władzy, dzięki pomocy Gorsa, ciotecznego brata ojca (posła Czechosłowacji w Moskwie), rodzina otrzymała zgodę na repatriację do Polski. Od czerwca 1926 mieszkał z rodziną w Kurowicach k. Łańcuta, 15 września przyjęty do IV klasy, uczył się w Państwowym Gimnazjum im. H. Sienkiewicza w Łańcucie. W 1931 zdał egzamin dojrzałości, w 1937 ukończył studia w Wyższej Szkole Handlu Zagranicznego we Lwowie.
Od 19 września 1934 do 15 czerwca 1935 uczestnik dywizyjnego kursu podchorążych rezerwy piechoty przy 54 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Tarnopolu. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1938. Od 1937 w biurze prawno – administracyjnym ordynacji hr. Alfreda Potockiego w Łańcucie.
3 września 1939 zmobilizowany, przydzielony jako dowódca 2 plutonu 7 kompanii 3 batalionu 154 Rezerwowego Pułku Piechoty 45 Rezerwowej Dywizji Piechoty, od 7 września w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej.
19 września w rejonie Rafajłowej przekroczył granicę z Rumunią, internowany w Komarom, w twierdzy Belsovar, w obozie pełnił funkcję dowódcy kompanii. Uciekł 26 lutego 1940, przez Budapeszt i rzekę Drawę dotarł do Jugosławii, następnie statkiem „Patris” dopłynął w nocy 19 marca do Marsylii (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Początkowo w Rezerwowym Obozie Wyszkoleniowym Oficerów w Vichy oraz Legii Oficerskiej w Chateubrant, następnie w batalionie przeciwpancernym francuskiej dywizji.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, pociągiem przez Montpellier, Seta, Tuluzę, 23 czerwca 1940 dotarł do portu Saint Jean de Luz, następnie statkiem „Arandora Star” dopłynął 27 czerwca do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Początkowo w obozie w Crawford, następnie w Moffat przydzielony do 3 batalionu 3 Brygady Kadrowej Strzelców. Tam zaprzyjaźnił się m.in. z późniejszym Cichociemnym Adamem Trybusem ps. Gaj.
Od września wraz z kompanią w Berty Hill, po kilku miesiącach w rejonie Cowdenbeath. Tam zaręczył się z dziennikarką May Cavanagh ze Szkocji. Od wiosny 1941 w Dunfermline niedaleko Edynburga, następnie od lipca 1941 w Carnoustie. Od sierpnia 1941 przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 4 października przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową w Leven.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w Largo House, w Fort William (Inverlochy Castle, STS 25), STS nr 38 w Briggens, na kursie „kancelaryjnym” (podrabianie dokumentów) w Londynie, kursie spadochronowym w Ringway (STS 51), kursie łączności w Dundee, narciarskim w górach Highlandu (Szkocja), dywersji przemysłowo – kolejowej w STS 17 nieopodal Stevenage pod Londynem.
Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 7 kwietnia 1942 w Londynie, przeniesiony wraz z ekipą XI na stację wyczekiwania w rejonie Cambridge, następnie na kwaterze w Letchworth na północ od Londynu. Od połowy lipca uczestnik kursu odprawowego w STS 43 Audley End, prowadzonym przez współtwórcę Cichociemnych kpt. Jana Górskiego (później przybrał pseudonim Chomik). Od połowy sierpnia na stacji wyczekiwania STS nr 18 nieopodal Cambridge, 1 września przetransportowany wraz z ekipą na lotnisko Tempsford pod Londynem.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 września 1942, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Smallpox” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa XI), z samolotu Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą „Rogi”, na terenie nadleśnictwa Łoś – Rogatki, w okolicach miejscowości Bogatki, 16 km na północny wschód od Grójca. Razem z nim skoczyli: por. Mieczysław Eckhardt ps. Bocian, ppor. Michał Fijałka ps. Kawa, kpt. Bolesław Kontrym ps. Żmudzin, por. Hieronim Łagoda ps. Lak, por. Leonard Zub-Zdanowicz ps. Ząb. Samolot leciał przez trzy godziny w bardzo silnej burzy z wyładowaniami elektrycznymi, nad Danią został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Halifax szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 5 minut.
Wacław Kopisto: „Na podstawie nadawanych sygnałów świetlnych z ziemi obserwator i nawigator samolotu rozpoznali miejsce przeznaczone do przyjęcia zrzutu (…) Wkrótce samolot zrobił dodatkowe okrążenie celem obniżenia pułapu i ustawienia się na kierunek zrzutu, tj. pod wiatr. Było to wskazane sygnałami świetlnymi w formie „pod strzałkę”.
Niebawem usiedliśmy na miejscach według ustalonej kolejności skoków. Oczyma sprawdzaliśmy przypięcie linki od spadochronu do zaczepów w samolocie. Po chwili dyspozytor otworzył klapę przykrywającą otwór w podłodze samolotu. Zapalenie się zielonego światełka zelektryzowało nas. Wpatrzeni w dyspozytora czekaliśmy już teraz tylko na jego rozkaz do skoku „go” (idż – skacz). Po jego usłyszeniu zaczęliśmy skakać w przewidzianej kolejności. Wyskok z samolotu odbył się sprawnie. Na dole czekał nas teren lądowiska zróżnicowany – pola i łąki poprzecinane miedzami i zaroślami. Na ziemi (…) wszystko było przygotowane na nasze przyjęcie. Najbliżsi członkowie placówki wkrótce znaleźli się przy poszczególnych skoczkach, a inni przy kontenerach, rj. zasobnikach z bronią i materiałami. Sześć tych zasobników zostało zrzuconych równocześnie z samolotu.
Zgodnie z ustaleniami – ja mając numer kolejny skoku trzeci – oczekiwałem na miejscu innych skoczków. Wkrótce z wyjątkiem „Dora” doszli do mnie pozostali koledzy oraz kilku żołnierzy z placówki odbiorczej. Następnie cała ta grupa przeszła do wytypowanego miejsca zbiórki na skraju lasu. Tam złożono spadochrony, kombinezony, hełmy ochronne i pozostałe osobiste wyposażenie skoczków. Pasy z pieniędzmi przywiezionymi dla organizacji oddaliśmy do rąk komendanta placówki, którym był kpt. Edward Ziółkowski. Wobec braku „Dora” – „Żmudzin” wysłał mnie i „Kawę” z naszymi odbiorcami na poszukiwania. Po znalezieniu jego ze złamaną nogą w wyniku niefortunnego lądowania donieśliśmy go do placówki.”
Wacław Kopisto – Moje pokręcone losy, maszynopis nieopublikowany, fragm. w: Krzysztof A. Tochman, Major Wacław Kopisto. Cichociemny, oficer AK, sybirak, Libra Rzeszów 2010, ISBN 978-83-89183-58-3, s. 47-48
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S),organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło „red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – „yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak długiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa ob. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. „Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. „Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12/16 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Rogi”. Sygnał świetlny plac. odb. dobrze widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. Samolot wykonał dwa okrążenia. Samolot lądował o godz. 06.50. Czas lotu – 12. godz. 06 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku dotarł do Warszawy, na Dworzec Południowy, następnie aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, mieszkał przy ul. Pogonowskiego (obecnie Zaułek) 23, od 20 września przy ul. Słupeckiej 4. Od października 1942 w dyspozycji Wachlarza, szkolił patrole dywersyjne, początkowo przydzielony do II Odcinka „Wachlarza” (Wołyń), przydział nie zrealizowany w związku z przejęciem przez gestapo fałszywych dokumentów Cichociemnych wraz z ich zdjęciami.
1 stycznia 1943 przydzielony do akcji uwolnienia żołnierzy „Wachlarza” z więzienia w Pińsku. 18 stycznia 1943, wraz z Cichociemnymi: Janem Rogowskim ps. Czarka oraz Michałem Fijałką ps. Kawa uczestniczył w brawurowej akcji oddziału AK dowodzonego przez Cichociemnego Jana Piwnika ps. Ponury. Akcję przeprowadzono 18 stycznia 1943 o godz. 17.oo, zakończyła się sukcesem, po 15 minutach uwolniono ok. 40 więźniów, m.in. Cichociemnego Alfreda Paczkowskiego ps. Wania. 3 lutego odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy.
Wojciech Lewicki – Spisani na straty
w: Kombatant, biuletyn UdSKiOR, styczeń 2013 r. nr 1 (265) s. 20 – 22
Od lutego 1943 dowódca Kedywu Inspektoratu Rejonowego Łuck Okręg Wołyń. Szkolił i organizował samoobronę polskiej ludności (stanowiła ok. 20 proc. mieszkańców) przed bandami UPA, w rejonie Łucka, Włodzimierza Wołyńskiego, Horochów, Przebraża oraz Antonówki, położonej 20 km od Łucka. Uczestniczył w akcjach bojowych, m.in. 11 i 27 lipca 1943 w obronie Antonówki przed atakiem UPA, organizował akcje bojowe przeciwko Niemcom. Formował i szkolił patrole dywersyjne oraz oddziały partyzanckie „Drzazgi”, „Piotrusia Małego”, „Krwawej Łuny”, przeprowadził akcje likwidacyjne, m.in. szefa ukraińskiej policji w Łucku, zastępcy burmistrza Skorobogatowa. 19 stycznia 1944 stoczył ciężką walkę z Ukraińcami w rejonie Kraki, 10 km od Bielin. 3 maja 1944 odznaczony przez Dowódcę AK Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari.
Henryk Świderski – Historie wojenne
w: Niepodległość i Pamięć 1995, t. 2 nr 3 (4), s. 221 – 244
3 kwietnia 1944 aresztowany w Łucku przez NKWD podczas organizowania przerzutu broni oraz amunicji z melin AK. Pomimo iż ujawnił się jako angielski spadochroniarz, przez miesiąc przesłuchiwany w śledztwie, następnie przewieziony do Kijowa, osadzony w izolatce więzienia Ministerstwa Bezpieczeństwa Ukrainy, przy Korolenki 34.
W więzieniu Łukianówka (Włukianówka) w Kijowie maltretowany psychicznie i fizycznie, karany tzw. „stójką”, karcerem, nieustannie przesłuchiwany w celu wymuszenia nieprawdziwych zeznań. Oskarżony o to, że „jako emisariusz rządu emigracyjnego w Londynie został wysłany na tereny Związku Radzieckiego w celu zorganizowania powstania przeciwko władzy radzieckiej i oderwania tej części terytorium, która w 1939 dobrowolnie przyłączyła się do ZSRR”. W trwającym od 11 do 18 października 1944 procesie skazany na śmierć przez rozstrzelanie, do 6 stycznia 1945 w celi śmierci. Decyzją Najwyższego Kolegium Wojennego Trybunału w Moskwie wyrok śmierci zamieniono na 10 lat obozu pracy (łagrów).
Pracował niewolniczo w łagrach Kołymy, Komi i Magadanu. Wywieziony do łagru pod Kaniowem, od lutego do maja 1945 pracował przy rozbiórce wysadzonego przez Niemców mostu na Dnieprze. Następnie w obozie w Kotłasie, w fabryce mostów. Wskutek skrajnego wycieńczenia i szkorbutu przez 3 miesiące w obozowym lazarecie.
Od stycznia 1949 wywieziony na środkową Syberię, w rejon Tajszetu, pracował niewolniczo przy budowie szlaku kolejowego w kierunku na Brack. Wywieziony przez tranzytowy łagier Wanino w rejonie Sachalina, od października 1949 na Magadanie, w łagrze Bierłag o zaostrzonym rygorze (dla więźniów politycznych), pracował na budowach przy 40 stopniowym mrozie (odmroził obie nogi). Zwolniony z łagru 5 maja 1953 z nakazem przymusowego osiedlenia w Magadanie, nieustannie inwigilowany przez NKWD. Repatriowany do Polski dopiero w październiku 1955.
dr Wojciech F. Marciniak – Problematyka pracy w łagrach na Kołymie
w relacjach polskich więźniów z lat 1944-1956
w: Letnia Szkoła Historii Najnowszej 2008. Referaty, Warszawa 2009, s. 80 – 89
3 grudnia 1955 przybył do punktu repatriacyjnego w Żurawicy. Od 1 stycznia 1956 jako starszy księgowy w tuczarni w Załężu, od 1 kwietnia w Rzeszowskich Okręgowych Zakładach Tuczu Przemysłowego w Rzeszowie. Od 1 stycznia 1958 starszy księgowy w Okręgowym Przedsiębiorstwie Gospodarki Zwierzętami Rzeźnymi, od 1 stycznia 1959 starszy instruktor księgowości w Wojewódzkim Zjednoczeniu Przemysłu Mięsnego, od 1 maja 1962 zastępca głównego księgowego, od 1 lipca 1967 pełniący obowiązki, a od 1 stycznia 1969 główny księgowy Zjednoczenia, przemianowanego na Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego. Rozpracowywany przez PRL-wską bezpiekę.
1 lipca 1979 przeszedł na emeryturę. Zmarł 21 lutego 1993 w Rzeszowie, pochowany na cmentarzu komunalnym Wilkowyja. Pośmiertnie awansowany na stopień majora.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Syn Wiktora rządcy majątku hr. Józefa Potockiego (Józin k. Starokonstantynowa na Wołyniu), od 1926 zarządca majątku hr. Ledochowskiego (Smordwo k. Dubna), od 1931 majątków hr. Alfreda Potockiego (Kurowice, Paluchów) oraz Wacławy z domu Orłoś.
W 1990 ukazała się książka Wacława Kopisto pt. „Droga cichociemnego do łagrów Kołymy”, wydana przez Oficynę Wydawniczą Wolumen.
Jedna z alei w Rzeszowie została nazwana Jego imieniem.
W 2010 wybitny znawca problematyki Cichociemnych, dr Krzysztof Adam Tochman (pracownik naukowy IPN Oddział w Rzeszowie) opublikował w wydawnictwie Libra Rzeszów książkę pt. „Major Wacław Kopisto. Cichociemny, oficer AK, sybirak”.
W grudniu 2016 Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych dla uczczenia pamięci 316 Cichociemnych wyprodukowała w limitowanej serii stu egzemplarzy paszport testowy „Cichociemni”.
14 sierpnia 2019, z inicjatywy Telewizji Polskiej Oddział w Rzeszowie oraz Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie, przed budynkiem TVP S.A. w Rzeszowie odsłonięto tablicę upamiętniającą mjr cc Wacława Kopistę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
Posłuchaj relacji z archiwum Radia Wolna Europa (cykl Walki i prace Armii Krajowej):
ps.: „Żmudzin”, „Biały”, „Bielski”, „Cichocki”, „Bolesław”, „Baca”, „Wilczyński”
vel Bolesław Konopacki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1251, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1534
Od 1909 uczył się w Korpusie Kadetów w Jarosławiu nad Wołgą, od czerwca 1915 jako ochotnik w wojsku rosyjskim, skierowany do szkoły oficerskiej w Saratowie, po jej ukończeniu 6 grudnia 1915 podchorąży (praporszczyk). Przydzielony jako dowódca plutonu do 250 Pułku Piechoty, następnie do 127 Pułku Piechoty. Od stycznia 1917 dowódca oddziału zwiadu 650 Pułku Piechoty. 1 grudnia 1917 awansowany na stopień porucznika, od 10 grudnia przydzielony jako dowódca plutonu 4 szwadronu 5 Pułku Ułanów II Korpusu Polskiego. Po rozbrojeniu pod Kaniowem, od 11 maja w niewoli niemieckiej, zbiegł w czerwcu, usiłował dotrzeć do formowanych oddziałów polskich w miejscowości Murmań.
W październiku 1918 aresztowany, wcielony do Armii Czerwonej, dowódca 82 Pułku Piechoty, następnie 28 podbrygady 10 Dywizji Piechoty. Od lutego 1921 słuchacz Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie, mianowany do stopnia generała brygady (kombryg).
Od lutego 1922 także jako wywiadowca attache wojskowego przy Poselstwie Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie, płk. Romana Wolikowskiego. Zagrożony aresztowaniem, w grudniu 1922 powrócił do Polski, 1 kwietnia 1923 zweryfikowany jako porucznik. Od 14 kwietnia przydzielony jako dowódca plutonu do 2 Batalionu Straży Granicznej, od 1 lipca w 30 Pułku Strzelców Kaniowskich.
Od lipca w Policji Państwowej, początkowo jako aspirant, kierownik placówki w Baranowiczach. Po półrocznym kursie WF, do 1927 zastępca komendanta powiatowego Policji Państwowej w Słonimie, od 1929 komendant posterunku w Szczucinie, następnie komendant powiatowy w Szczucinie, potem w Nowogródku. Od 1932 awansowany na stopień podkomisarza, mianowany komendantem powiatowym Policji Państwowej w Brześciu nad Bugiem.
W 1926 ukończył Oficerską Szkołę Policji Państwowej w Warszawie, od 1934 zastępca naczelnika Urzędu Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji Państwowej w Lublinie, od marca 1936 naczelnik Urzędu Śledczego Policji Państwowej w Białymstoku. W 1937 ukończył kurs dowódców kompani w Centrum Wyszkolenia Żandarmerii w Grudziądzu. Awansowany na stopień komisarza, od początku 1939 naczelnik Urzędu Śledczego Policji Państwowej w Wilnie.
Podczas kampami wrześniowej 1939 wysłany do Zaleszczyk z pocztą dyplomatyczną ze Sztokholmu dla Rządu R.P. Po powrocie do Wilna 20 września przekroczył granicę polsko – litewską, internowany wraz z synem w obozie Kołdatowo pod Kownem. W październiku uciekł, przez Tallin, Rygę, Bergen (Norwegia) oraz Wielką Brytanię dotarł statkiem „Estonia” do Sztokholmu, następnie 10 grudnia 1939 do Paryża (Francja).
Zameldował się w Sztabie Naczelnego Wodza, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od 28 grudnia 1939 przydzielony jako dowódca kompanii do ośrodka zapasowego 2 Dywizji Strzelców Pieszych. Od marca 1940 dowódca kompanii 3 Batalionu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Uczestniczył w bitwie o Narvik (Norwegia), odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
Od lipca do października 1940 kierownik placówki ewakuacyjnej Wydziału Wojskowego Konsulatu R.P. w Tuluzie. Od października w obozie w Carpiagne, ewakuowany przez Portugalię dotarł w grudniu 1940 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony jako dowódca plutonu 3 kompanii oraz pełniący obowiązki dowódcy kompanii 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich. Od 8 września 1941 przydzielony do 3 batalionu (później do 1 Batalionu) 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Książeczka stanu służby oficerskiej
skan własny, źródło: JW GROM
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
własnoręcznie napisane życiorysy
skan własny, źródło: Muzeum Powstania Warszawskiego
dokumenty Bolesława Kontryma, skan własny
źródła: Muzeum Powstania Warszawskiego oraz JW GROM
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. STS 17, STS 31 (Bealieu), od 8 września do 19 października 1941 uczestnik kursu dywersyjno – strzeleckiego (Inverlochy), następnie od 21 października do 19 grudnia kursu spadochronowego. Po kontuzji do 5 stycznia 1942 na leczeniu w Szpitalu Wojskowym nr 2. Po wyleczeniu, od 5 stycznia do 14 lutego 1942 uczestnik V kursu łączności dla oficerów 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Od 2 do 14 marca ponownie na kursie spadochronowym w Ringway. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 7 kwietnia 1942 w Londynie, awansowany na stopień kapitana 1 września 1942. Opinia po jednym ze szkoleń: „W wykonaniu zadania niezawodny”.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 września 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Smallpox” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków XI). Razem z nim skoczyli: por. Mieczysław Eckhardt ps. Bocian, ppor. Michał Fijałka ps. Kawa, por. Wacław Kopisto ps. Kra, por. Hieronim Łagoda ps. Lak, por. Leonard Zub-Zdanowicz ps. Ząb.
Start o godz. 18.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut w dwóch nalotach z samolotu Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk), na placówkę odbiorczą „Rogi”, na terenie nadleśnictwa Łoś-Rogatki, w okolicach miejscowości Bogatki, 16 km na północny wschód od Grójca. Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka. Samolot leciał przez trzy godziny w bardzo silnej burzy z wyładowaniami elektrycznymi, nad Danią został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Halifax szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 5 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło „red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – „yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak długiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa ob. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. „Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. „Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12/16 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Rogi”. Sygnał świetlny plac. odb. dobrze widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. Samolot wykonał dwa okrążenia. Samolot lądował o godz. 06.50. Czas lotu – 12. godz. 06 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Przydzielony do organizacji dywersyjnej Wachlarz, po aresztowaniu Alfreda Paczkowskiego ps. Wania od 20 listopada dowódca III Odcinka. Współorganizator akcji odbicia więźniów w Pińsku, przeprowadzonej 18 stycznia 1943 pod dowództwem por. Jana Piwnika ps. Ponury. W marcu 1943 krótko dowódca Kedywu Okręgu Brześć AK.
Skierowany do Delegatury Rządu R.P. na Kraj, przydzielony do Głównego Inspektoratu Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa jako zastępca inspektora głównego oraz szef służby śledczej. Współpracownik Oddziału II Komendy Głównej AK (wywiad, kontrwywiad). Od czerwca 1943 organizator i dowódca oddziału dyspozycyjnego Delegatury Rządu Na Kraj „Sztafeta” – „Podkowa”, od września samodzielnej sekcji dyspozycyjnej „Pilawa”. Zadaniem oddziału była ochrona Delegata Rządu na Kraj oraz wykonywanie wyroków cywilnych i wojskowych sądów specjalnych, czyli likwidacja agentów gestapo, Abwehry oraz innych zdrajców, a także ochrona lokali Delegatury.
Oddział m.in. przeprowadził ok. 25 akcji likwidacyjnych, kilka akcji rozbrojeniowych, uczestniczył w akcji „Polowanie”, przygotowaniach do rozbicia więzienia na Pawiaku, przejęcia obozu na Majdanku. Przeprowadził także dochodzenie w sprawie ważnego agenta gestapo ppor. Jerzego Wojnowskiego ps. Motor, Garibaldi, zakończone wydaniem wyroku śmierci.
kpt. Edward Paszkiel ps. „Pozew” – Ostatnie chwile „Motora”
W Powstaniu Warszawskim jako dowódca 4 kompanii Zgrupowania „Bartkiewicz” oraz dowódca odcinka taktycznego Królewska – Kredytowa – pl. Małachowskiego. 1 sierpnia, pół godziny przed godz. 17 jego żołnierze uczestniczyli wraz z plutonem Cichociemnego Ludwika Witkowskiego ps. Kosa w ataku na hotel „Victoria” (ul. Jasna 22). W zdobytym budynku ulokował się sztab Okręgu AK z płk. Antonim Chruścielem ps. Monter. Później sztab przeniesiono do gmachu PKO oraz kina „Palladium”.
Czterokrotnie ranny: 1 sierpnia przy pl. Dąbrowskiego, 4 sierpnia podczas dowodzenia atakiem na PAST-ę przy ul. Zielnej, 5 września podczas walk o budynek Gimnazjum im. Mikołaja Reja i 27 września podczas bombardowania ul. Królewskiej. Walczył w Śródmieściu oraz Śródmieściu Północ. Odznaczony Krzyżem Walecznych po raz trzeci oraz Virtuti Militari. Po kapitulacji Powstania w obozach jenieckich: Lamsdorf, Falingbostel, Bergen-Belsen, Gross-Born, Sandbostel.
Uciekł z obozu 29 kwietnia, przekroczył linię frontu, 2 maja 1945 dołączył do 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka. Od 10 maja dowódca 1 kompanii 9 Batalionu Strzelców Flandryjskich. 11 czerwca 1946 awansowany na stopień majora ze starszeństwem od 1 stycznia 1945. Od 1 września zastępca dowódcy 9 Batalionu Strzelców Flandryjskich.
Zofia Cydzikowa, Irena Makowska – Wybitny dowódca Armii Krajowej mjr Bolesław Kontrym
w: Biuletyn informacyjny AK nr 3 (167) marzec 2004, s. 25 – 33
książeczka uposażenia oficera
skan własny, źródło: JW GROM
Lucjan Sikora – Nieugięty policjant Rzeczpospolitej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 6/7 (170/171) czerwiec / lipiec 2004, s. 36 – 37
Henryk Świderski – Historie wojenne
w: Niepodległość i Pamięć 1995, t. 2 nr 3 (4), s. 221 – 244
Powrócił do Polski 16 maja 1947. Na jego powrót miało zapewne wpływ nieoczekiwane odnalezienie się brata Konstantego – o którym rodzina nie miała informacji od grudnia 1922 – jako generała Wojska Polskiego (gen. Zygmunta Berlinga). Od 1 października naczelnik działu administracyjno – gospodarczego w Zjednoczeniu Przemysłu Roszarniczego w Warszawie.
Aresztowany 13 października 1948, według niektórych źródeł więziony początkowo w ZSRR. Od 30 października 1951 osadzony w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Wyrokami: Sądu Wojewódzkiego w Warszawie z 26 czerwca 1952 oraz Sądu Najwyższego z 9 października skazany na śmierć, jako „odpowiedzialny za klęskę wrześniową i faszyzację życia państwowego„, a także za „współpracę z okupantem niemieckim„. Wyrok wykonano 2 stycznia 1953.
Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego dla miasta stołecznego Warszawy z 3 grudnia 1957 pośmiertnie uniewinniony i zrehabilitowany. Symboliczne groby znajdują się na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, kw. D18 oraz Mauzoleum na Łączce.
28 września 2014 IPN poinformował, że Jego szczątki zostały odkryte i zidentyfikowane podczas prac ekshumacyjnych przeprowadzonych w Kwaterze „Na Łączce” na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, gdzie dotychczas istniał symboliczny grób „Żmudzina”.
listy z PRL-owskiego więzienia
skan własny, źródło: Muzeum Powstania Warszawskiego
Krystyna Junosza Woysław – Pamięci mjr Bolesława Kontryma „Żmudzina”
w: Biuletyn informacyjny AK nr 1 (225) styczeń 2009, s. 57 – 59
Armia Czerwona
Policja Państwowa
Wojsko Polskie, Armia Krajowa
Syn Władysława pułkownika armii rosyjskiej i Adolfiny Cichockiej. Zawarł związek małżeński z Ilją z Mikołajewów (1904-1977) ekonomistką.
Mieli syna Władysława (1920-1992), żołnierza ZWZ-AK, od 1942 w konspiracji ZWZ-AK jako łącznik ps. „Gustaw”. Uczestnik Powstania Warszawskiego, jeniec obozów niemieckich, następnie żołnierz 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka.
Ryszard Oleszkowicz – (recenzja) Witold Pasek. Bolesława Kontryma życie zuchwałe.
Biografia żołnierza i policjanta 1898-1953, Warszawa 2006, Fronda, s. 384
w: Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego nr 5 (3) 2011, s. 237-250
W 1991 na elewacji Pałacu Mostowskich w Warszawie (obecnie siedziba Komendy Stołecznej Policji) odsłonięto tablicę ku czci Cichociemnych – oficerów i podoficerów Policji Państwowej.
Na tablicy upamiętniono: mjr cc Bolesława Kontryma ps. Żmudzin, mjr cc Zygmunta Milewicza ps. Róg, mjr. cc Jana Piwnika ps. Ponury, kpt. cc Franciszka Cieplika ps. Hatrak, kpt. cc Piotra Szewczyka ps. Czer, rtm. cc Józefa Zabielskiego ps. Żbik, por. cc Tadeusza Starzyńskiego ps. Ślepowron, ppor. cc Tadeusza Kobylińskiego ps. Hiena, plut. cc Michała Paradę ps. Mapa.
Cichociemny Zygmunt Milewicz nie był oficerem Policji Państwowej, ale w kampanii wrześniowej 1939 został przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ponadto czterech Cichociemnych wywodziło się z rodzin policyjnych: kpt. cc Marian Leśkiewicz, syn starszego przodownika policji, kpt. cc Michal Nowakowski, syn komisarza Policji Państwowej, kpt cc Stanisław Skowroński ps. Widelec, syn komendanta posterunku Policji oraz kpt. cc Henryk Zachmost ps. Zorza, syn policjanta.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii