vel Henryk Nowacki, vel Stefan Kornatko, vel Czesław Nowak
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0061
Uczył się w szkole powszechnej w Sokołowie Podlaskim, od 1932 w Prywatnym Gimnazjum im. H. Sienkiewicza Towarzystwa Salezjańskiego. W 1938 zdał egzamin dojrzałości. Od 1 września 1938 w Szkole Podchorążych Rezerwy Łączności w Zegrzu, po jej ukończeniu awansowany na stopień kaprala podchorążego.
W kampanii wrześniowej 1939 dowódca drużyny Ośrodka Zapasowego 5 Batalionu Telegraficznego w Krakowie, w rejonie od Pszczyny do Lwowa. 20 września wraz z batalionem przekroczył granicę z Węgrami, do 2 lutego 1940 internowany.
Przez Jugosławię 1 kwietnia 1940 dotarł do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 1 maja do 12 czerwca 1940 uczestnik kursu łączności w Versailes, organizowany przez Centrum Wyszkolenia Łączności. Po jego ukończeniu przydzielony do szwadronu łączności 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 25 czerwca 1940 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca drużyny radio do szwadronu łączności 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Od 10 czerwca do 23 listopada 1941 uczestnik kursu spadochronowego przy 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii oraz dywersji, m.in. w Inverlochy (STS 25), uczestnik kursu spadochronowego. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/-AK 7 kwietnia 1942 w Londynie, awansowany na stopień podporucznika 1 grudnia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 19/20 lutego 1943, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Spokeshave” (dowódca operacji: F/O Mieczysław Kuźnicki, ekipa skoczków nr: XXII), z samolotu Halifax DT-620 „T” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Mierniczek, pilot – F/S Leopold Pęczek / nawigator – F/O Mieczysław Kuźnicki / radiotelegrafista – F/S Edward Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Henryk Chętkowski / strzelec – F/O Zdzisław Markiewicz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Pies” 712 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Radzice, 9 km od Odrzywołu. Razem z nim skoczyli: plt. Kazimierz Człapka ps. Pionek, sierż. Piotr Nowak ps. Oko oraz kurier ppor. Jerzy Lerski ps. Jur. Był to trzeci lot tej ekipy, w poprzednich (25/26 stycznia oraz 16/17 lutego) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 300 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także 6 zasobników oraz 2 bagażniki. Po zrzucie samolot szczęśliwie powrócił do bazy, po locie trwającym 13 godzin 25 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„19.II. Doszła do skutku operacja na pozostałą jeszcze w grupie „B” plac. odb.: – lot 24/38, ekipa SPOKSHAVE, nawig. kpt. Kuźnicki, plac. odb. PIES, start godz. 18.50 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6=7904, 300000 dol. oraz paczki polit. DR 30, 31, 32/13. Wynik operacji, wg. meldunku nawigatora – wprost na plac. odb. – podany do Kraju depeszą L.Dz. 750/Sp..
U w a g a: Rozważając wnioski z doświadczeń dotychczasowych i biorąc pod uwagę możliwości, jakie niewątpliwie można stworzyć, poszukując śmiało przy każdej pomyślniejszej okazji, Szef Wydz. „S” postanowił forsować realizację koncepcji zrzutów na BASTIONY, to zn. plac. odb. zdolne do przyjęcia jednej nocy kilku zrzutów. Jest to forma przejściowa do REJONÓW ODBIORCZYCH. W obu wypadkach zachować 1944 [sygnały świetlne placówek odbiorczych] oraz wyposażyć w EUREKĘ i SFON [urządzenia do łączności pilot – ziemia] – celem umożliwienia zrzutów bez względu na warunki atm. jakie samoloty zastaną w REJONIE ODB.
Koncepcja ta będzie realną z chwilą, gdy uda się znaleźć w Kraju obszar terenu wzgl. dość obszerne rejony izolowane od wglądu wroga przynajmniej na okres potrzebny do ewakuacji zrzutu – ok. 48 godz. Koncepcja ta będzie niezbędną, gdy uda się tu namówić Amerykanów wzgl. Anglików do wysłania, choć dorywczo, np. 1-3 dyonów Liberatorów (bombowców) tylko z containerami – przykrycie operacji takiej zapewniło by kilka lub kilkanaście bombowców, skierowanych na pkty skąd mógłby wyjść pościg wroga.” (s. 151)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od marca przydzielony do Oddziału V Komendy Głównej AK jako zastępca dowódcy kompanii radiołączności „Kram” batalionu „Iskry”. Prowadził także szkolenia kompanii radiotelegraficznej Komendy Okręgu Warszawa AK.
Od maja 1944 dowódca kompanii radiołączności „Kram”, przejął dowodzenie po Cichociemnym kpt. Tadeuszu Burdzińskim ps. Zenon. Zorganizował oraz uruchomił łączność radiową bazy krakowskiej oraz piotrkowskiej. 10 maja 1944 wciągnął w zasadzkę w Pruszkowie oraz zlikwidował niemiecki oddział goniometryczny. Od czerwca dowódca kompanii radiotelegraficznej Komendy Okręgu Warszawa AK, z zadaniem scalenia jej z kompanią radiołączności „Kram”.
W Powstaniu Warszawskim do 15 września dowódca kompanii „Radio” Komendy Okręgu Warszawa AK, nadawał z radiostacji zlokalizowanych w budynku hotelu „Victoria” oraz gmachu PKO.
W związku z wyznaczeniem przez Komendę Okręgu Cichociemnego kpt. Alfreda Paczkowskiego ps. Wania, do podjęcia rozmów z Armią Czerwoną oraz LWP, wyruszył wraz z nim 17 września 1944 na drugi brzeg Wisły w kilkuosobowej grupie (m.in. z udziałem samozwańczego „przedstawiciela Armii Czerwonej”, faktycznie dezertera z ROA Własowa kpt. Konstantego Kaługina).
Jerzy Polaczek – Losy patrolu kpt. „Wani”
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1990, zeszyt 93, s. 3-18
Weszli do kanałów przez właz na rogu ul. Wiktorskiej i Kazimierzowskiej, poprzez zasieki w kanałach dotarli do ul. Dworkowej, następnie w rejon Łazienek. Wyszli włazem na rogu ul. Czerniakowskiej i Zagórnej, następnie ponownie kanałem w stronę Wisły, potem w rejon ul. Solec. 18 września w grupie 19 osób z Wału Miedzeszyńskiego, ok. 400 m od mostu Poniatowskiego, przeprawił się krypą przez Wisłę na praski brzeg, w rejonie Saskiej Kępy. Następnego dnia zatrzymani przez „berlingowców” 9 Pułku Piechoty LWP, doprowadzeni do sztabu 1 Armii LWP przy ul. Grochowskiej, następnie do Zielonki k. Rembertowa.
Przewieziony do szefostwa łączności 1 Armii LWP, 24 września nawiązał łączność radiową ze Środmieściem. 25 września aresztowany przez oficerów Informacji – kontrwywiadu wojskowego LWP, więziony przez 11 dni. Po uwolnieniu zamieszkał u matki w Sokołowie Podlaskim.
6 października 1944 aresztowany, w listopadzie wywieziony w głąb Rosji, osadzony w łagrze Borowicze (oblast Nowogorodzka), następnie od lipca 1946 w Swierdłowsku na Uralu, zmuszony do niewolniczej pracy w kopalni.
16 listopada 1946 w stanie skrajnego wyczerpania powrócił do Polski. Rozkazem KG AK z 30 września 1944 odznaczony Virtuti Militari.
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Inwigilowany i szykanowany przez UB. Od 1 marca 1948 pracował jako komiwojażer w fabryce „Biały Kruk”, od 1 grudnia jako przedstawiciel firmy „Lantochemia” w Warszawie. Od maja 1949 kierownik referatu w Powiatowym Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Sokołowie Podlaskim, od 1 lutego 1951 technik budowlany w Przedsiębiorstwie Projektowania Budownictwa Miejskiego „Miastoprojekt”. Od 1957 w Spółdzielni Pracy Dokumentacji Technicznej w Świdrze, od 1959 brygadzista w Wojewódzkiej Spółdzielni Pracy Usług Technicznych. Zmarł 29 lutego 1964 w Warszawie, pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Syn Józefa, rolnika oraz Bronisławy z domu Adamskiej. W 1949 zawarł związek małżeński z Sabiną z domu Ekstein (ur. 1920), sanitariuszką AK. Mieli córkę Urszulę (ur. 1950) magister chemii oraz syna Grzegorza (ur. 1955) absolwenta Politechniki Warszawskiej.
Jego stryj mjr Franciszek Pieniak (1903-1968) ps. Przebój m.in. organizował oddziały AK na Podlasiu oraz Kielecczyźnie, od września 1943 zastępca komendanta Obwodu Radzymin AK, od maja 1944 komendant Obwodu Włoszczowa AK, następnie dowódca 2 batalionu 74 Pułku Piechoty 7 Dywizji Piechoty AK.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
vel Antoni Czajkowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0133
Od 1919 w Polsce, od 1921 uczył się w szkole powszechnej w Szczakowej, od 1927 w Państwowym Gimnazjum im. S. Staszica, w 1933 zdał egzamin dojrzałości. Od 1935 uczestnik dywizyjnego kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 5 Pułku Strzelców Podhalańskich w Przemyślu, po jego ukończeniu w 1936 awansowany na stopień sierżanta podchorążego, praktyka w kompanii ciężkich karabinów maszynowych.
Ukończył studium techniczne, od 1937 laborant w hucie szkła w Szczakowej (Jaworzno).
W sierpniu 1939 zmobilizowany, przydzielony do 3 Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej na Porubanku koło Wilna, uzbrojonego w armaty półstałe 75 mm wz. 97/25. Wraz z jednostką na szlaku bojowym, od 27 sierpnia 1939 transportem kolejowym z Porubanka na stację kolejową Łódź Fabryczna, następnie jako wzmocnienie ośrodka OPL Łódź.
Od 1 września w obronie Łodzi, do 6 września dywizjon zestrzelił pięć samolotów Ju-86 oraz dwa He 111. Od 6 września w transporcie kolejowym w kierunku Warszawy, podczas postoju pod Skierniewicami zestrzelono dwa samoloty Me 109. 10 września 1939 dywizjon dotarł do Centrum Wyszkolenia Artylerii Przeciwlotniczej w Trauguttowie k/ Brześcia, 15 września do Krzemieńca.
18 września 1939 wraz z jednostką przekroczył w Kutach granicę z Rumuni, od 28 września 1939 internowany w Baile Govora. Uciekł, przez Jugosławię i Włochy dotarł 14 listopada 1939 do Francji, w koszarach Bessieres (Paryż) wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony do Ośrodka Artylerii Przeciwlotniczej w St. Nazaire, uczestniczył w obronie przeciwlotniczej stoczni.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Od 1 września 1940 uczestnik kursu oficerów artylerii przeciwlotniczej w St. Nazaire. Po upadku Francji ewakuowany, dotarł 20 czerwca 1940 do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony jako adiutant dowódcy baterii 1 Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w Inverlochy (STS 25) oraz Audley End (STS 43), na kursie spadochronowym w Ringway (STS 51). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 marca 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień porucznika 1 stycznia 1943, przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski, w nocy 12/13 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 3” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: XL), z samolotu Halifax JP-180 „V” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Kazimierz Szrajer, pilot – F/S Roman Szwedowski / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Bazyli Chmaruk / mechanik pokładowy – Sgt. Marcin Chmielewski / strzelec – Sgt. Antoni Wesołowski / despatcher – Sgt. Józef Pertyszak). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę „Wieszak” 226 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Zalesie, 14 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: mjr dypl. Leon Bazała ps,. Striwąż, por. mar. Adolf Gałacki ps. Maszop, mjr Edward Piotrowski ps. Mema. Był to trzeci lot tej ekipy, w poprzednich (3/4 oraz 9/10 kwietnia) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przerzucili m.in. 456 tys. dolarów na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników oraz 6 paczek, wraz ze skoczkami w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą o godz. 01.21. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 6.25, po locie trwającym 11 godzin 5 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 12/13.IV.44 startowała czwarta operacja. Przebieg jak dep. Sopja 582(79) – Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj załadowanych trzynaście. Zefir dwanaście. Wykonały trzy duety nasze [trzy samoloty z polskimi załogami] na 2568 [placówkę odbiorczą] – WIESZAK, MYSZ i LICHTARZ. Duety 4429 [samoloty z brytyjskimi załogami] na skutek chodzenia na wysokim pułapie i mgły przyziemnej nic nie znalazły i wróciły. Nasz Lila [Liberator] był nad MICHAŁ i WACŁAW, ale obie nie dały ani 1482 [sygnał świetlny nr 1] ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej].
Uwaga: Na LICHTARZ 7689 [zrzut] bez 7219 [skoczków], gdyż w drugim i nast. nalotach nie dostał ani 1482 ani 1944. Jeden 7904 [zasobnik zrzutowy] AMPPANC nie odczepił się. Dziś ponawiam trzy 2103 [zrzuty] na WYDRA i BOGUSŁAW oraz po jednym LILA [Liberator] na POLANA i TOPAZ oraz po jednym Hala [Halifax] na MYŚLIWIEC i PANCERNIK. Wykaz pieniędzy w cz. II i mat. w cz. III. Cz. II dep. 572(79): Pieniądze i poczta: 1/ Na WIESZAK – 7219 [skoczek] Strwiąż, Mema, Maszop, Turkuć – osiem pasów z dol. pap. Nr. 03563-66, 04428, 09446, 18480, 20267 – ogółem cztery, pięć, sześć tys. Bag. DR-7 [Delegatury Rządu] – cztery paczki DR-110-20 Nr. 1, 111-21, 113 i 114-21. Bag. DR-8 – cztery paczki DR-103-20 Nr. 1, 110-20 Nr. 2, 112-21, 115-21. Poczta: DR 91 do 93/19 – dwie paczki ozn. X-1 i X-2. 2/ Na Mysz – 7219 Aminius, Ring, Drukarz plus 1 kmieć [kurier DR] Kula – trzy pasy z dol. pap. 03575-76, 03578, ogółem jeden, siedem, jeden tys. trzysta, dwa pasy z dol. złot, Nr. 15545, 15559 – ogółem sześć tys. jeden pas ozn. SN-5 dla KG, dwa pasy DR-60/17 i 73/18. Bag. DR-9 – sześć paczek DR-103-20 Nr 2 i 3, 107-109-20 Nr 1, 110-20 Nr. 3 Bag. DR-10 – dwie walizy ozn. DR-100-20 i DR-102-20. Przesyłki służb.: DR-81 i 82/18. Poczta: 17/43 cyl. II plus zał. Nr. 2. Sopja 572(79) [podpis mjr. Jaźwińskiego i numer depeszy] (s. 284 (288)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u inż, Stanisława Kowalczewskiego przy ul. Francuskiej 35. Po aklimatyzacji, w czerwcu 1944 przydzielony do Okręgu Białystok AK jako II zastępca komendanta Obwodu Białystok AK w Inspektoracie Rejonowym Białystok AK, odpowiedzialny za szkolenie i dywersję.
M.in. w Puszczy Knyszyńskiej, w rejonie Drozdówka zorganizował szkolenie batalionu „Hańcza”. W lipcu dowodził akcją likwidacji niemieckiej radiostacji polowej w rejonie Suraża, uczestniczył w likwidacji dwóch patroli Bahnschutzu na linii kolejowej Białystok – Wasilki. W połowie sierpnia 1944 aresztowany przez NKWD, osadzony w Białymstoku i Wołkowysku, następnie wywieziony do łagru Diagilewo pod Riazaniem, później do Czerepowca k. Wołogdy.
4 listopada 1947 powrócił z zesłania do Polski. Od stycznia 1948 zatrudniony w Towarzystwie Exportowo-Importowym „Polimex”, od 1949 kierownik sekcji odlewów i urządzeń sanitarnych w Przedsiębiorstwie „Metalexport” w Falenicy. Od marca 1951 specjalista ds. zaopatrzenia Krakowskich Kamieniołomów Drogowych. W maju 1951 zwolniony wskutek denuncjacji, aresztowany przez UB.
Od czerwca 1951 kierownik działu zaopatrzenia Związku Spółdzielni Rzemieślniczych w Krakowie, od stycznia 1952 kierownik działu zbytu Związku Branżowego Spółdzielni Chemicznych. Od lipca 1953 naczelnik wydziału krakowskiej delegatury Państwowej Inspekcji Gospodarki Materiałowej, od czerwca 1956 kierownik działu zaopatrzenia Rzemieślniczej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu „Metalowcy”. Od sierpnia 1970 na rencie. Zmarł 9 lutego 1978 w Krakowie
Syn Jana, majstra w hucie szkła oraz Anny z domu Oliferko. W 1948 zawarł związek małzeński z Antoniną z domu Rosenstock (ur. 1921). Mieli córki: Joannę (ur. 1949) nauczycielkę, zamężną Pietrzykowską oraz Olgę (ur. 1955), nauczycielkę, zamężną Druszkiewicz.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Witold Stanisław Pic
vel Witold Piechowicz, vel Jan Roman Bielkiewicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0119, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1981
Mieszkał z rodzicami oraz młodszym bratem Ludwikiem w Poznaniu, przy ul. Niegolewskich 54. Uczył się w szkole powszechnej, następnie w Gimnazjum im. Bergera. Prywatnie uczył się języków: angielskiego oraz niemieckiego, natomiast w gimnazjum języka francuskiego. W 1936 r. zdał egzamin dojrzałości.
Od 21 września 1937 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Po jej ukończeniu, od 27 czerwca 1938 na praktyce do 15 września 1938 w 7 baterii 14 Wielkopolskiego Pułku Artylerii Lekkiej w Poznaniu. Od 5 czerwca do 15 lipca 1939 uczestniczył w ćwiczeniach macierzystej jednostki.
W kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany, przydzielony do Ośrodka Zapasowego 14 Wielkopolskiego Pułku Artylerii Lekkiej w Poznaniu, następnie do 1 baterii 5 Pułku Artylerii Lekkiej 5 Dywizji Piechoty. Od 14 do 20 września w obronie Lwowa. 21 września w rejonie Lawocznej przekroczył granicę z Węgrami, do 15 listopada w obozie cywilnym Helemba-Szob. Wyruszył do Budapesztu, 21 listopada otrzymał paszport, przez Jugosławię oraz Włochu dotarł 23 listopada do Modane (Francja).
24 listopada 1939 w obozie Bessieres (Paryż) wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od 2 grudnia dowódca 2 baterii w Szkole Podchorążych Artylerii w Coëtquidan, następnie instruktor w Centrum Szkolenia Artylerii.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji od 20 czerwca w Bayonne, następnie statkiem dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). 7 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Pułku Artylerii Ciężkiej. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 20 października 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w STS 25 (Inverlochy), od 29 września do 6 grudnia 1941 uczestnik Oficerskiego Kursu Motorowego w Ośrodku Zapasowym Broni Pancernej, uzyskał prawo jazdy na samochody osobowe, ciężarowe oraz motocykle. Instruktor nauki jazdy samochodem i motocyklem 1 Pułku Artylerii Ciężkiej. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 29 listopada 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 20/21 lutego 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „File” (dowódca operacji: F/O Karol Gębik, ekipa skoczków nr: XXIII), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Jan Miszewski, pilot – F/O Stanisław Machej / nawigator – F/O Karol Gębik / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Słoń” w okolicach miejscowości Kotlice, 20 km. od Chęcin. Razem z nim skoczyli: por. Walery Krokay ps. Siwy, por. Ryszard Nuszkiewicz ps. Powolny, por. Ludwik Witkowski ps. Kosa. Skoczkowie przerzucili 192 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK (tylko tyle miał kwatermistrz VI Oddziału w kasie, a mjr Perkins nie mógł wypłacić większej gotówki z banku w sobotę). Zrzucono także sześć zasobników oraz dwa bagażniki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 37 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„O godz. 11.oo zarządzono pogotowie do wykonania czterech naszych operacyj: RIVET, FILE, BRICK i WINDOW. O godz. 11.30 wezwano Szefa Wydziału „S” do Naczelnego Wodza – N.W. zapytał: „Jak Pan uważa – czy ja powinienem przybyć na start ekip?” Szef Wydz. „S” odpowiedział: „Jedno jest niewątpliwe, że obecność Pana generała utwierdzi ministrów brytyjskich w przekonaniu, że Pan generał żywo interesuje się operacjami do Kraju – to wpłynie b. pozytywnie na dalsze szybsze rozwiązanie zagadnienia przerzutu. (…)”.
20.II. doszły do skutku następujące operacje: – lot 28/39, ekipa RIVET, nawig. por. Walczak (ostatni jego lot w obecnej turze operacyjnej), plac. odb. zasadn. OKOŃ, zapas. GĘŚ, start godz. 18.40 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6-7904 i 398000 dol., – lot 31/40, ekipa FILE, nawigator por. Gębik, plac. odb. zasadn. SŁOŃ, zapas. KALINA, start godz. 18.52 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6-7904 i 192000 dol.
21.II. Wynik lotów, w/g meldunków nawigatorów – wprost na plac. odb. zasadn. – OKOŃ i SŁOŃ.” (s. 154)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony do Kedywu Obszaru Lublin AK, patrol dywersyjny mjr. Jana Mielczarskiego ps. San. Uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych, m.in. wraz z Cichociemnymi: ppor. Lechem Zabierkiem ps. Wulkan oraz ppor. Antonim Żychiewiczem ps. Przerwa, a także ppor. Adamem Podkulińskim ps. Prus, w nocy 15/16 lutego 1944 wysadzenia pociągu towarowego na szlaku kolejowym Błonie – Boża Wola. Uczestniczył także w akcji dywersyjnej na tym szlaku, ponownie w rejonie Bożej Woli, w nocy 8/9 marca 1944 wraz z Cichociemnymi: ppor. Antonim Żychiewiczem ps. Przerwa oraz por. Henrykiem Jachcińskim ps. Kret.
22 marca 1944 dowódca akcji ewakuacji broni oraz amunicji, ukrytej po akcji w nocy 8/9 marca, z miejscowości Pułapina. Jako dowódca miał przewieźć konspiracyjny transport tej broni i amunicji samochodem ciężarowym do Warszawy. Ciężko ranny w walce jaka wywiązała się z kontrolującymi ich niemieckimi żandarmami oraz własowcami w Kaskach k. Szymanowa. Osłaniał odwrót dowodzonego przez siebie patrolu, umożliwił wycofanie się Cichociemnego ppor. Tadeusza Benedyka ps. Zahata oraz sierż. Stanisława Matysa ps. Mila.
Gdy został ranny w nogę i nie mógł się wycofywać, zastrzelił się z własnej broni, aby nie oddać się w ręce nieprzyjaciela. Poległ także mat. Kazimierz Brzozowski ps. Marynarz. Pochowany pod Kaskami, w 1945 ekshumowany staraniem żony, pochowany jako Witold Pic – Bielkiewicz w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu.
Syn Władysława, kierownika w firmie eksportowej „Przybyła” oraz Marii z domu Rausch. 4 stycznia 1944 zawarł związek małżeński ze Stefanią z domu Wilczak (ur. 1918), secundo voto Pakalską, nauczycielką WF, instruktorką i komendantką Przysposobienia Wojskowego Kobiet, łączniczką komórki Kedywu o kryptonimie „Zamek”, później „Kluc”. Poznali się podczas pracy konspiracyjnej.
Miał młodszego brata Ludwika.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Bohdan Juliusz Konrad Piątkowski
vel Stanisław Karpiński, vel Konrad Lubrański
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0967
Uczył się w gimnazjum Marii Romanowskiej w Grodzisku Mazowieckim (1 klasa), następnie w Gimnazjum Państwowym we Włodzimierzu Wołyńskim (2 klasa), potem w państwowym Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie. Od 1923 uczył się w Korpusie Kadetów nr 2 w Chełmnie, w 1928 zdał egzamin dojrzałości.
Od 1928 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu, po jej ukończeniu w 1930 awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 15 sierpnia 1930, przydzielony jako młodszy oficer 3 baterii 7 Dywizjonu Artylerii Konnej w Poznaniu. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1933. Od 2 maja 1935 przydzielony do 1 Dywizjonu Artylerii Konnej w Warszawie. W 1936 obronił dyplom ukończenia (absolutorium) Wyższej Szkoły Nauk Politycznych w Warszawie. W 1938 zdobył I miejsce w biegach przełajowych IX Centralnych Zawodów Oficerów Artylerii Konnej, w październiku 1938 II miejsce (na Zeusie) w zawodach Militari.
W kampanii wrześniowej 1939 jako oficer mobilizacyjny Ośrodka Zapasowego Artylerii Konnej nr 1 w Mińsku Mazowieckim. 27 września przekroczył granicę z Litwą, internowany. Od 3 października w niewoli sowieckiej, po pięciu dniach uciekł. Przez Łotwę i Szwecję dotarł w styczniu 1940 do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 3 baterii 3 Pułku Artylerii Lekkiej 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji od czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako oficer ogniowy 1 baterii 1 Dywizjonu Artylerii Lekkiej 1 Brygady Strzelców.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 listopada 1941 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego) płk Józefa Smoleńskiego ps. Łukasz. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 3 marca 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 3/4 marca 1942 w operacji lotniczej „Collar” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: IV), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki, F/O Stanisław Król / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Stradishall, zrzut na placówkę odbiorczą „Pole”, w okolicach miejscowości Łosinno, 7 km od Wyszkowa. Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Jankowski ps. Agaton, por. Jan Kochański ps. Jarema, kpt. Zygmunt Milewicz ps. Róg, por. Franciszek Pukacki ps. Gzyms, por. Jan Rogowski ps. Czarka. Był to trzeci lot tej ekipy, poprzednio (25/26 oraz 27/28 lutego) zadanie nie mogło być wykonane. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 3/4.III. – odbył się 8-my lot (5-ta ekspedycja). Według relacji nawigatora i strzelca ogonowego zrzut nastąpił wprost na plac. „Pole”. Pogoda wspaniała. Nawigator – por. Wodzicki i kpt. Król (jako doradca).
Noc z 3/4.III. była ożywiona. Na lotnisku Stradishall lądowało kilka Halifaxów biorących udział w bombardowaniu zakładów Renault w Paryżu. (…) Nasz Halifax wrócił w dobrej formie. Kpt. Król (dublant i kontroler) wytrzymał i za czwartym okrążeniem zauważył sygnał placówki „Pole”.” (s. 47)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Urbaniak – Przyjęcie Cichociemnych w marcu 1943
w: Wojskowy Przegląd Historyczny 1967, nr 2 (42), s. 471-475
Bartłomiej Szyprowski – Kradzież pieniędzy cichociemnych z placówki „Pole” pod Wyszkowem.
Wyrok Wojskowego Sądu Specjalnego na Władysława Wysockiego
w: Rocznik Wołomiński t. VII, 2011, s. 211 – 227
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, po aklimatyzacji planowany przydział do Oddziału V Komendy Głównej AK na Jego prośbę zmieniono na przydział do organizacji dywersyjnej „Wachlarz”, przydzielony jako zastępca dowódcy Odcinka IV obejmującego rejon: Baranowicze, Słuck, Bobrujsk, Żłobin, Lida, Mińsk, Borysów, Orsza.
Uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. na początku maja 1942 pod Jego dowództwem rozkręcono tory kolejowe na szlaku Mińsk – Orsza, powodując wykolejenie oraz detonację niemieckiego transportu amunicji.
Od 28 sierpnia dowódca tzw. trójkąta A, tj. części Odcinka IV oraz komendant bazy w Mińsku. Wraz z Cichociemnym rtm. Jerzym Sokołowskim ps. Mira współpracował z ośrodkiem wywiadu ofensywnego Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK, działającym pod kryptonimem WW-72, na zapleczu niemieckiego frontu wschodniego obejmującego grupę armii „Mitte”.
Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997 r., nr 4/1 (7) [1], s. 153-176
dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org
Po zdradzie 12 grudnia 1942 aresztowany przez gestapo w Mińsku Litewskim w domu sióstr Arciszewskich. Wraz z nim gestapo aresztowało także kilka osób. Nieco później aresztowano także Cichociemnych: mjr. dypl. Tadeusza Sokołowskiego ps. Trop, kpt. Wacława Zaorskiego ps. Ryba, kpt. Kazimierza Smolskiego ps. Sosna. Wszyscy przesłuchiwani w ciężkim śledztwie, torturowani.
Według relacji Cichociemnego Przemysława Bystrzyckiego (patrz obok – „Wojskowy Przegląd Historyczny” 1967 nr 2, s. 477) podjął trzy próby ucieczki. Ok. 10 stycznia 1943 podczas próby ucieczki ciężko postrzelony przez białoruskiego strażnika, osadzony w więziennym szpitalu. Po nieudanej próbie odbicia 6 lutego zaginął. Prawdopodobnie zamordowany przez gestapo (daty śmierci nie udało się ustalić).
Gestapo zamordowało w nocy 6/7 lutego 1943 także mjr. dypl. Tadeusza Sokołowskiego ps. Trop. Kpt. Wacław Zaorski ps. Ryba, po przewiezieniu do siedziby gestapo popełnił samobójstwo, rozgryzając posiadaną kapsułkę z cyjankali. Kpt. Kazimierza Smolskiego ps. Sosna po ciężkich torturach zesłano do obozu koncentracyjnego Auschwitz, następnie do innych. Jako jedyny z aresztowanej w grudniu 1942 grupy Cichociemnych przeżył wojnę.
Syn Mieczysława, inżyniera, działacza PPS, Organizacji Bojowej, pułkownika WP oraz Wiktorii z domu Olszewskiej. Przed wojną zawarł związek małżeński z Danutą z domu Rylską secundo voto Trojanowską, tertio voto Konopka. Nie mieli dzieci.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Orlik”, „Topór”, „Tom”, „Zbyszek”, „Skoczek”, „Fer”, „Koniferynka”, „Fetynka”
Zbigniew Bartłomiej Eugeniusz Piasecki (właśc. Travandarah)
vel Zbigniew Przysiecki, Zbigniew Sołtysik
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0016
W 1915, po zesłaniu ojca na Syberię (w 1914) wraz z matką pojechał do ojca do Władywostoku, w 1917 podczas rewolucji bolszewickiej uciekli do Japonii, następnie do 1921 mieszkał u rodziny ojca w Bombaju (Indie).
Od 1921 w Polsce, do 1929 mieszkał w Toruniu. Od 1930 w Korpusie Kadetów nr 1 we Lwowie, tam w 1936 zdał egzamin dojrzałości. Po śmierci ojca w 1931 adoptowany przez dr Władysława Piaseckiego. Od 1936 w Szkole Podchorążych Broni Pancernej w Modlinie, po jej ukończeniu od 2 lipca 1939 przydzielony na praktykę jako dowódca plutonu do 4 Batalionu Pancernego w Brześciu nad Bugiem. Awansowany na stopień podporucznika 1 sierpnia 1939.
W kampanii wrześniowej 1939, po rozwiązaniu 4 batalionu oraz nieudanej ewakuacji, ochotniczo dołączył do Oddziału „R”, jako dowódca plutonu w sformowanej w Kiwercach Samodzielnej Półkompanii Czołgów (7 czołgów Renault R-35) por. Józefa Jakubowicza, w obronie rzeki Ikwy. Uczestniczył w walce z Sowietami pod Buskiem oraz z Niemcami pod Kamionką Strumiłową, 23 września 1939 w osłonie dyslokacji artylerii Grupy „Dubno” do Mostów Wielkich, 29 września oddział rozwiązano.
Do 7 października 1939 uczestnik walk partyzanckich, następnie dotarł do Warszawy, później na Podhalu oraz Podkarpaciu. Pod koniec listopada 1939 aresztowany przez SS, torturowany, uciekł. 7 stycznia 1940 przekroczył granicę z Węgrami, internowany. Przez Jugosławię dotarł 19 lutego 1940 do stacji zbornej PSZ w Paryżu (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 1 kwietnia 1940 przydzielony jako dowódca plutonu 3 Batalionu Czołgów w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej w Orange.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, 21 czerwca 1940 ewakuowany z St. Jean de Luz, dotarł 24 czerwca 1940 do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od lipca 1940 przydzielony jako dowódca plutonu 1 Batalionu Pancernego w Blairgowrie.
Od 25 lutego 1941 przydzielony do Oddziału V SNW, w dyspozycji Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Od 6 maja 1941 przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców, późniejszej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 kwietnia 1941 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Smoleńskiego ps. Łukasz. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 7 stycznia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 6/7 stycznia 1942, w okresie próbnym, w operacji lotniczej „Shirt” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: III), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – Sgt. Bronisław Karbowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Lakenheat (obecnie lotnisko USAF) o godz. 19.55, zrzut o godz. 02.10 na placówkę odbiorczą „Kocioł”, w okolicach miejscowości Cegłów, Stefanówka, 7 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: por. Tadeusz Klimowski ps. Klon, ppłk. Henryk Krajewski ps. Trzaska, ppor. Jan Marek ps. Walka, kpt. Jan Smela ps. Wir oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj ppor. Benedykt Moszyński ps. Andrzej. Zrzucono także trzy zasobniki (czwarty pozostał w samolocie, z powodu usterki wyrzutnika), wraz ze skoczkami, o godz. 02.55. Samolot szczęśliwie (choć na resztkach paliwa) powrócił na lotnisko RAF Attlebridge w hrabstwie Norfolk (Wielka Brytania), po locie trwającym 12 godzin 45 minut. Wg. powojennej relacji z 1 kwietnia 1946 mjr Kwiecińskiego „przy skoku 6.I.1042 w okolicy Mieni samolot się spóźnił i radio-stacji na punkcie już nie było, wobec czego skakali bez łączności z ziemią.”
W „Dzienniku czynności” mjr Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 9.I. – depesza od Wartskiego, drogą przez MSWewn. treści następującej: „Z paczki Michała (3-ci lot) jeden lekko ranny w rękę, dalsi dwaj są już u nas. (…).
L.dz. 121/VI – od Kaliny L.9, – Zrzut 6/7 nastąpił na wieś Stefanówka, poza godziną czuwania placówki, przy dwukrotnym alarmie w Wacławie [Warszawie]. 8 osób przybyło, lecz Wicher się jeszcze do nas nie zgłosił. Containery i pieniądze zostawiono u chłopów. Adres w Cegłowie i Wacławie …… spalone. Aktualny adres …… Dalsze szczegóły zrzutów później. Kalina 8.I.42 r.
L.dz. 145/VI, od Kaliny L.19 z dn. 12.I.42 r. używajcie zasobników przedzielnych, zrzucone koło kotła były b. ciężkie. Wydłużcie zasięg na płdn., w płnc. części GG robi się ciasno. Niestosowanie się do naszych warunków może łączność lotniczą zupełnie położyć.” (s. 33)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od lutego 1942 przydzielony z zadaniem zorganizowania sieci wywiadowczej, do organizacji dywersyjnej „Wachlarz”, na Odcinek III obejmujący rejon: Brześć – Pińsk – Dawidgródek – Kalenkowicze – Mozyrz – Homel.
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
10 kwietnia 1942 dowódca akcji wysadzenia monitora rzecznego (wg. innej wersji – sowieckiej kanonierki) na mieliźnie. Mianowany komendantem bazy nr 1 w Brześciu. Po dekonspiracji, od maja 1942 w bazie III Odcinka „Wachlarza” w Warszawie.
Od czerwca 1942 instruktor dywersji w „Wachlarzu” i szkole dywersji o kryptonimie „Zagajnik”, zorganizowanej przez Cichociemnego ppłk. Henryka Krajewskiego ps. Trzaska. Szkoła funkcjonowała do lipca 1944, przeszkolono w niej ok. 1200 żołnierzy AK. Oprócz Niego instruktorami byli także m.in. Cichociemni: rtm Jerzy Sokołowski ps. Mira, por. Stanisław Kotorowicz ps. Crown, por. Zbigniew Bąkiewicz ps. Zabawka, por. Jan Piwnik ps. Ponury, kpt. Alfred Paczkowski ps. Wania, por. Jan Rogowski ps. Czarka, por. Jan Marek ps. Walka, por. Ewaryst Jakubowski ps. Brat.
Halina Czermińska-Żelaźniewicz ps. Urszula – Ludzie z „Zagajnika” 1942-1944
w: Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej,
teczka 492/WSK: Czermińska-Żelaźniewicz Halina ps. Urszula, s. 11 – 40
Kujawsko – Pomorska Biblioteka Cyfrowa
(bardzo dziękujemy Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej za życzliwą zgodę na publikację):
W październiku 1942 podjął współpracę ze Związkiem Syndykalistów Polskich oraz ich zbrojną reprezentacją – Oddziałami Szturmowymi „Zew”. Od maja 1943 przydzielony do Kedywu Okręgu Kielce-Radom AK, do Zgrupowania oddziałów partyzanckich dowodzonych przez Cichociemnego Jana Piwnika ps. Ponury. Miał przeprowadzić kilka akcji ekspropriacyjnych, w celu zdobycia funduszy na potrzeby konspiracji, m.in. w porozumieniu z Cichociemnym: por. Janem Piwnikiem ps. Ponury oraz por. Janem Rogowskim ps. Czarka. Wcześniej Cichociemny Zbigniew Piasecki ps. Orlik przeprowadzał udane akcje ekspropriacyjne, a zdobyte fundusze były po połowie przekazywane na potrzeby Armii Krajowej oraz Związku Syndykalistów Polskich.
W dniach 13 – 17 czerwca 1943 jako dowódca „piątki” dywersyjnej Związku Syndykalistów Polskich przeprowadził pod Piasecznem akcję likwidacyjną trzech byłych policjantów żydowskich, będących w drodze do Szwajcarii z kosztownościami zagrabionymi w warszawskim getcie. Według dokumentów znajdujących się w Wojskowym Biurze Historycznym, 9 sierpnia 1943 protokołem zdawczo-odbiorczym Cichociemni Roman Romaszkan oraz Zbigniew Piasecki przekazali kpt. Emilii Malessie ps. Marcysia (od jesieni 1943 żonie Jana Piwnika) pochodzące z akcji: 86 tys. zł, 100 dolarów papierowych, 85 dolarów w złocie, 85 rubli w złocie, 250 koron austriackich i 70 koron węgierskich. Z powodu przeprowadzenia tej akcji 13 sierpnia 1943 por. Jerzy Gosiewski ps. Jerzy ze Związku Syndykalistów Polskich podjął próbę zlikwidowania „Orlika” w jednej z warszawskich restauracji. Akcja likwidacyjna nie była zaaprobowana przez kierownictwo ZSP. W przeprowadzonym postępowaniu wyjaśniającym ustalono, że część pieniędzy z akcji – 103 tys. zł zostało wpłaconych do ZSP.
Dr Bartłomiej Szyprowski, specjalizujący się w tej tematyce, był uprzejmy udostępnić mi informacje dot. Zbigniewa Piaseckiego, pochodzące z akt sprawy sądowej, znajdujących się w Wojskowym Instytucie Historycznym (sygn. AK/III/30/1). Piasecki został oskarżony 8 XI 1943 przez prokuratora Wojskowego Sądu Specjalnego przy KG AK Lucjana Milewskiego „Baczyńskiego”. Na rozprawie w dniu 24 XI 1943 postępowanie zawieszono uznając, że wymierzoną karą powinna być kara więzienia. Drugim zarzutem w tej sprawie była kradzież zegarka i 50 dolarów na szkodę Cichociemnego Jana Marka; w tym zakresie nie potwierdzono zarzutu. 29 XI 1943 komendant Sił Zbrojnych w Kraju „Znicz'” nie zatwierdził postanowienia i nakazał sprawę rozpoznać ponownie w innym składzie sądu. Ponowne rozpoznanie sprawy w dniu 13 III 1944 spowodowało wydanie na „Orlika” przez Wojskowy Sąd Specjalny KG AK w Warszawie kary śmierci (sygn. K I 19/43). Wyrok 16 marca 1944 zatwierdził Komendant Główny AK, pomimo licznych sprzeczności w materiale dowodowym, w tym kluczowej – czy por. Jan Piwnik zezwolił na akcję, czy jej zakazał. Istotne jest także to, że według obowiązującego statutu WSS w takiej sprawie kara śmierci nie mogła być orzeczona. W mojej ocenie Cichociemny Zbigniew Piasecki ps. Orlik wykonywał rozkazy, nie dokonał rabunku o który Go oskarżono (przekazał fundusze z akcji na rzecz AK oraz ZSP), lecz wskutek nierzetelnie przeprowadzonego postępowania, w tym z rażącym naruszeniem prawa (wydanie wyroku śmierci w sprawie w której nie mogło być takiej kary) nie mógł przed śmiercią oczyścić się z zarzutu…
Do maja 1944 pod ps. Fer kierownik komórki „Sprawdziany” Wydziału Kontrwywiadu i Bezpieczeństwa o kryptonimie „999 – Korweta” Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK. Komórka „Sprawdziany”, zajmowała się koordynacją, prawdopodobnie także nadzorem pracy trzech siatek informacyjnych oraz obserwacją osób rozpracowywanych przez kontrwywiad AK.
31 maja 1944 w Warszawie, w mieszkaniu dr Gałęziowskiego przy ul. Nowy Świat 24/3 aresztowany przez gestapo pod fałszywą tożsamością Zbigniew Przysiecki (wg. innych źródeł, pod nazwiskiem Stefan Adamczyk). Osadzony w siedzibie gestapo przy Al. Szucha, następnie w więzieniu na Pawiaku. 30 lipca 1944 wywieziony ostatnim transportem do obozu koncentracyjnego, od 4 sierpnia 1944 w KL Gross Rosen (nr 12724). Według danych Muzeum Gross-Rosen osadzony w bloku nr 4, następnie w podobozie Brieg Pampiz (Brzeg – Pępice). Jego więźniowie pracowali przy rozbudowie wojskowego lotniska, prowadzonej przez firmy: Vianova, Maszewsky, Forster. Wśród więźniów było m.in. ok 600 żołnierzy konspiracyjnych struktur, głównie z AK, a także z Batalionów Chłopskich oraz Narodowych Sił Zbrojnych.
Według danych Muzeum Gross-Rosen (pismo Muzeum do mnie z 5 listopada 2019 znak DG.430-344/19/1486) uczestniczył w zbiorowej ucieczce z podobozu 5 stycznia 1945. Udało się ustalić, że została ona zorganizowana przez kpt. Mieczysława Dukalskiego ps. Zapora, oficera Związku Jaszczurczego oraz Narodowych Sił Zbrojnych. W organizacji ucieczki uczestniczyli także: Władysław Sankowski i por. Jerzy Tęsiorowski z komanda „Brzeg”, przebrani w mundury SS (Mieczysław Mołdawa, Gross-Rosen. Obóz koncentracyjny na Śląsku, Warszawa 1967, s. 138-139). Uciekinierzy wyjechali z obozu do pracy ciężarówką, po drodze rozbroili strażników, jeden z nich uciekł. W kabinie ciężarówki kpt. Dukalski udawał niemieckiego majstra. Niestety, miała ograniczenie prędkości do 40 km/godz. Przy wjeździe do Opola ominęli posterunek kontrolny żandarmerii polowej, na drodze do Częstochowy, podczas spotkania z przypadkowym pojazdem żandarmerii (nauka jazdy), więźniowie rzucili się do ucieczki do pobliskiego lasu, co uruchomiło pościg. Dwudziestoosobowa grupa dotarła do lasu, jednak po ostrzelaniu zmniejszyła się do 9 osób. 8 stycznia 1945 grupka uciekinierów została otoczona przez oddział SA oraz kilku leśniczych. Według różnych relacji, podczas ucieczki zginęło ok. 8 więźniów, kilku udało się skutecznie uciec, m.in. por. Tęsiorowskiemu.
Zbigniew Piasecki został schwytany, osadzony w karnej kompanii KL Gross-Rosen, blok nr 19. 8 lutego 1945 wywieziony do obozu koncentracyjnego KL Mitelbau-Dora. Według danych Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy, do 24 marca 1945 w komandzie Nordhausen (nr 118315). Wedlug ustaleń dr Bartłomieja Szyprowskiego, które był uprzejmy nam przekazać – dziękujemy! – Zbigniew Piasecki 12 lutego 1945 został zarejestrowany w podobozie Boelcke-Kaserne Mittelbau-Dora, w rejonie Nordhausem. Ok. 5713 więźniów osadzonych w tym obozie pracowało dla SS Führungsstab B 11, ponad 30 firm w Nordhausen. Były to m.in. prace budowlane przy budowie tunelu w Kohnstein oraz praca przy produkcji w firmach zbrojeniowych. Oprócz podobozu w Boelcke-Kaserne istniał obóz karny gestapo oraz obóz pracy przymusowej firmy Junkers z ponad 6000 osadzonymi.
W podobozie Boelcke-Kaserne zamordowano ok. 3 tys. więźniów. 3 i 4 kwietnia obóz został poważnie uszkodzony w wyniku dwóch ciężkich brytyjskich ataków bombowych. Zginęło kilkuset więźniów, strażnicy SS uciekli. 11 kwietnia 1945 amerykańscy żołnierze wyzwolili kilkuset ocalałych więźniów w Boelcke-Kaserne. Ponad 1300 więźniów, z których większość umarła z głodu, leżało martwych w ruinach. Zbigniew Piasecki został prawdopodobnie zamordowany.
Przeżyliśmy Gross-Rosen – relacje więźniów
Warszawa 1987, t. II, zeszyt 6
Syn Hindusa, Travandaraha oraz Eugenii Strzałkowskiej – Sołtysik. Po śmierci ojca, w 1931 (w wieku ok. 17 lat) adoptowany przez doktora praw Władysława Piaseckiego, pracownika Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Nie założył rodziny.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
Mieczysław Michał Pękala po wojnie Michał Górski-Penkala
vel Mieczysław Penkala, vel Michał Górski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 4540
Uczył się w szkole powszechnej oraz w szkole wydziałowej w Nowym Sączu, w 1914 ewakuowany do Czech, powrócił do Polski w 1915. W maju 1916 powołany do Armii Austro-Węgier, przydzielony do batalionu zapasowego elektrotechnicznego, stacjonującego w Wiedniu. Od sierpnia wraz z oddziałem na froncie włoskim, od marca 1917 na froncie rumuńskim. W lutym 1917 awansowany na stopień kaprala.
25 listopada 1918 wstąpił do Wojska Polskiego, przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu 5 Batalionu Saperów 1 Pułku Strzelców Podhalańskich. Od lutego 1919 m.in. jako dowódca plutonu 2 następnie 6 kompanii saperów na froncie bolszewickim. Awansowany na stopień plutonowego 20 lipca 1919. Od września 1920 kreślarz w Szefostwie Inżynierów i Saperów Inspektoratu IV Armii, od marca 1921 oficer żywnościowy w Inspektoracie IV Armii. Zdał egzamin dojrzałości jako ekstern, 20 maja 1921 mianowany podchorążym. Od czerwca jako oficer prowiantowy 2 Pułku Saperów Kaniowskich oraz młodszy oficer 2 kompanii. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 sierpnia 1922, następnie na stopień porucznika, ze starszeństwem od 17 listopada 1923.
Od 25 sierpnia 1924 do 28 kwietnia 1925 słuchacz Oficerskiej Szkoły Inżynierii w Warszawie, adiutant szkoły oraz referent wyszkolenia technicznego w Szkole Podchorążych Saperów. Od 1 listopada 1926 dowódca kompanii oraz oficer administracyjno – materiałowy 7 Batalionu Saperów, w zastępstwie także dowódca batalionu. Od stycznia 1934 oficer żywnościowy, referent wyszkolenia technicznego, adiutant i kierownik pomocy szkolnych w Wojskowej Szkole Inżynierii. Od 17 stycznia 1934 przeniesiony do Szkoły Podchorążych Saperów. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 1 stycznia 1935. Od czerwca 1936 adiunkt, następnie asystent w Wojskowej Szkole Inżynierii. W 1938 odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Od 25 czerwca 1939 kierownik grupy fortecznej w Szefostwie Fortyfikacji Dowództwa Obszaru Warownego Wilno. Od 19 września do 19 października internowany na Litwie, później do 1 kwietnia 1940 jako uchodźca.
2 kwietnia 1940 przez Kowno, Rygę wyruszył do Sztokholmu (Szwecja), następnie w lipcu przez Finlandię wyjechał do Norwegii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich w Narviku. Po kapitulacji Norwegii powrócił do Finlandii, do 30 czerwca w obozie polskim dla ochotników. Od lipca w Szwecji, pracował jako drwal w lesie oraz na statku „Dar Pomorza”.
Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997 r., nr 4/1 (7) [1], s. 153-176
Samolotem ze Sztokholmu dotarł 11 września do Londynu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 19 września 1942 do 14 kwietnia 1943 przydzielony do oficerskiej kompanii zaporowej Centrum Wyszkolenia Saperów.
dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie, od 15 kwietnia do 1 listopada 1943 uczestnik „Oficerskiego Kursu Doskonalącego Administracji Wojskowej” w Glasgow (kamuflaż polskiej szkoły wywiadu, zwanej przez Cichociemnych „kursem gotowania na gazie”), następnie od listopada 1943 do lutego 1944 na kursie specjalnym. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 listopada 1943 w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113
Od 10 marca 1944 w Głównej Bazie Przerzutowej „Jutrzenka” (Bazie nr 11) w Latiano nieopodal Brindisi we Włoszech, od 8 maja w Bazie nr 10 w Ostuni (STS 10), uczestnik kursu spadochronowego oraz odprawowego. Przez trzy miesiące kierownik przygotowania materiałowego w bazie w Latiano. Od 15 września 1944 na stacji wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka”. Awansowany na stopień majora ze starszeństwem od 18 października 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 października 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Wacek 1” (dowódca operacji: F/L Roman Chmiel, ekipa skoczków nr: LX), z samolotu Liberator KG-994 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Edmund Ladro, pilot – Sgt. Zenon Przybylak / nawigator – F/L Roman Chmiel / radiotelegrafista – W/O Edward Gągała / mechanik pokładowy – Sgt. Henryk Zientek / strzelec – W/O Antoni Lewkonowicz / despatcher – W/O Stanisław Zieliński). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 16.45 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Newa” 611 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Tomawa, Żerechowa Kolonia, 19 km od Piotrkowa Trybunalskiego. Razem z nim skoczyli: sierż. Władysław Flont ps. Grandziarz, ppor. Władysław Godzik ps. Skrzat, kpt. Teodor Hoffman ps. Bugaj, płk. dypl. Wacław Kobyliński ps. Dziad, rtm. Jan Różycki ps. Busik. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (7/8 października) nie można było wykonać zadania.
Skoczkowie przerzucili 544,8 tys. dolarów w banknotach oraz 7,2 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także 12 zasobników oraz 3 paczki. Zrzutu dokonano w pięciu nalotach na placówkę, w godz. 21-50 – 22.00: najpierw sprzęt, potem skoczkowie.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Piotrkowie Trybunalskim, od listopada 1944 przydzielony jako szef Oddziału II (wywiad) Okręgu Łódź AK, odbudowywanego po aresztowaniach.
Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49
Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003 r. nr 10, s. 149-165
Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43
Po rozwiązaniu AK w styczniu 1945, wyjechał do Tuszyna, do lipca 1945 urzędnik ds. podatkowych w miejscowym magistracie. Po powrocie wraz z rodziną do Warszawy, 9 października 1945 wraz z synem Jerzym ujawnił się przed Komisją Likwidacyjną b. AK, zweryfikowany przez MON. Od 1947 w firmie budowlanej „Inż. Downar i S-ka”, następnie jako inspektor techniczny w Dyrekcji Kursów Szkolenia Zawodowego w Warszawie.
5 października 1948 aresztowany przez UB, przesłuchiwany w ciężkim śledztwie, następnie oskarżony m.in. o to, że „w zamiarze obalenia przemocą obecnego Demokratycznego Państwa Polskiego, pozostawał w porozumieniu z członkami nielegalnego związku N.Z.W. (Narodowe Zjednoczenie Wojskowe), (…) handlował zagranicznymi środkami płatniczymi”. Osadzony w więzieniu Warszawa III przy ul. Ratuszowej.
12 maja 1950 wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie skazany na 10 lat więzienia. 11 stycznia 1951 Najwyższy Sąd Wojskowy uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. 12 marca 1951 wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie skazany na 9 lat więzienia. 26 kwietnia 1951 Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok. Osadzony od 15 sierpnia 1951 w Rawiczu, od 18 sierpnia 1953 w Nowogardzie Szczecińskim. 18 grudnia 1952 Wojskowy Sąd Rejonowy wskutek amnestii złagodził wyrok do 6 lat więzienia, 2 stycznia 1954 postanowił o warunkowym zwolnieniu z więzienia. Według relacji Rodziny, zwolniony z więzienia dopiero na przełomie marca i kwietnia 1954.
Uniewinniony wyrokiem Sądu Najwyższego z 12 czerwca 1958, po rozpoznaniu rewizji nadzwyczajnej złożonej przez I Prezesa Sądu Najwyższego. Po zwolnieniu z więzienia pracował jako inspektor w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. Zmarł 24 listopada 1967 w Warszawie.
Krzysztof Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992
Syn Tomasza, palacza w PKP oraz Marii z domu Grabczyńskiej. W 1924 zawarł związek małżeński z Władysławą z domu Górską (1907-1968). Mieli syna Jerzego Leopolda Artura (ur. 1926), st. sierż., żołnierza Batalionu „Odwet” AK, uczestnika Powstania Warszawskiego (Pułk „Baszta”), inżyniera elektronika.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii