Stowarzyszenie My, Naród, Fundacja dla Demokracji oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Gliwicach zorganizowały 14 czerwca br. spotkanie gliwickiej młodzieży z ostatnim żyjącym Cichociemnym.
Kpt. Aleksander Tarnawski, mieszkaniec Gliwic ma 95 lat!. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Jednostki Wojskowej AGAT.
Honorowy patronat nad spotkaniem objął Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. Prezydent przekazał prezesowi Stowarzyszenia My, Naród Bartłomiejowi Maksymowiczowi życzenia dla młodzieży uczestniczącej w spotkaniu:
„Życzę Państwu, aby spotkanie z ostatnim żyjącym Cichociemnym spotkało się z dużym zainteresowaniem młodych gliwiczan oraz przyczyniło się do zachowania w ich pamięci wiedzy na temat szczególnych zasług tej formacji w walce o niepodległość naszego kraju.”
Spotkanie gliwickiej młodzieży z kpt. Aleksandrem Tarnawskim – ostatnim żyjącym Cichociemnym – wypadło świetnie:) Młodzież miała okazję uczestniczyć w żywej i nieszablonowej lekcji historii, za sprawą naszego Gościa, który opowiadał o swoich przeżyciach oraz odpowiadał na liczne pytania młodych ludzi.
Więcej o Cichociemnych – patrz w wikipedii.
Od początku swego istnienia (czyli od 8 stycznia br.) Fundacja dla Demokracji realizuje – za zgodą Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych – projekt „Cichociemni”. Jego celem jest digitalizacja zbiorów Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM oraz archiwaliów przekazanych Jednostce przez Rodziny Cichociemnych. Prace trwają już kilkanaście tygodni, mają zakończyć się w czerwcu br. Wykonano wiele cyfrowych zdjęć oraz ponad tysiąc skanów dużej rozdzielczości. Zdigitalizowane treści mają już objętość ponad 140 GB.
Dzięki aktywności Fundacji, nawiązano współpracę z wieloma podmiotami i instytucjami m.in. z Fundacją im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowym Archiwum Cyfrowym, Instytutem Pamięci Narodowej, Urzędem ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Niektóre z wymienionych podmiotów udostępniły nawet własne zasoby (zdigitalizowane lub do digitalizacji) na potrzeby projektu ?Cichociemni?.
W tym miesiącu, dzięki życzliwości Pana Jana Ołdakowskiego, Dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego, przeprowadzimy w zasobach MPW kwerendę dotyczącą 91 Cichociemnych, którzy uczestniczyli w Powstaniu Warszawskim. Odszukane treści zostaną zdigitalizowane, czyli przeniesione na nośniki cyfrowe. Także w maju br., dzięki uprzejmości Pana dr Wojciecha Woźniaka, Dyrektora Narodowego Archiwum Cyfrowego, Fundacji zostanie udostępniony nieupubliczniony dotąd tzw. Zespół nr 37, zawierający nieznane fotografie Cichociemnych.
W ramach projektu oraz dzięki pomocy JW GROM Fundacja dla Demokracji nawiązała współpracę z ostatnim z żyjących Cichociemnych ? kpt. Aleksandrem Tarnawskim (ma obecnie 95 lat!) aby zarejestrować na nośnikach cyfrowych Jego cenne dla historii Polski wspomnienia. Ponadto Fundacja poprosiła o udostępnienie szeregu informacji przez wiele podmiotów, w tym organy władzy publicznej. Na prośby Fundacji odpowiedzieli m.in. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Rada Ochrony Pamięci Walk I Męczeństwa, Telewizja Polska S.A. i in.
W ostatnich dniach prezes Fundacji uczestniczył w konferencji nt. Cichociemnych zorganizowanej w Senacie R.P. oraz w dorocznym Zjeździe Cichociemnych i Ich Rodzin – pod patronatem Prezydenta R.P. – który miał miejsce m.in. na Zamku Królewskim w Warszawie.
Pozyskane przez Fundację cenne archiwalia przeniesione na nośniki cyfrowe zostaną udostępnione dla celów edukacyjnych na specjalnej stronie elitadywersji.org oraz przekazane do właściwych muzeów, również do Instytutu Pamięci Narodowej, a także Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Na mocy stosownego porozumienia, Fundacja przekaże Jednostce Wojskowej GROM wszystkie cyfrowe treści (zarówno w wersji surowej, jak i po obróbce graficznej). Fundacja przekaże także JW GROM autorskie prawa majątkowe do zdigitalizowanych treści. Zasoby strony zostaną udostępnione do celów edukacyjnych portalowi wiedzy dla uczniów i nauczycieli SCHOLARIS.
Celem wszystkich działań w projekcie „Cichociemni” jest wzmacnianie oraz promowanie naszej pamięci (w tym wśród młodego pokolenia) o Cichociemnych Spadochroniarzach Armii Krajowej – elicie naszej dywersji. Fundacja dla Demokracji ma zaszczyt dołożyć swoją cegiełkę do działań upamiętniających Cichociemnych.
ps.: „Góra”, „Dolina”, „Pistolet”, „Stożek”
vel Adolf Kura
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1103, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1537
Wychowywał się w rodzinie luterańskiej, miał siedmiu starszych braci: Pawła (umarł w dzieciństwie), Jana, Pawła, Jerzego, Andrzeja, Michała, Franciszka oraz trzy siostry: starsze Ewę i Annę oraz młodszą Emilię. Rodzina mieszkała nieopodal szczytu Kozińców (775 m. n.p.m.), w domu 232, na tzw. Siglańskiej Łące. Od 1920 (jako sześciolatek) rozpoczął naukę w szkole powszechnej w Wiśle Głębcach, pomimo trudnych warunków bytowych rodziny był zdolnym uczniem i chętnie się uczył.
W 1927 zdał pomyślnie egzaminy, w ich wyniku podjął naukę od klasy drugiej, w Państwowym Gimnazjum im. Antoniego Osuchowskiego w Cieszynie. Mieszkał tam w bursie prowadzonej przez Macierz Szkolną. Po podziale szkoły w 1929 na dwie placówki oświatowe, ze względu na zainteresowanie matematyką kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum Matematyczno – Przyrodniczym (później im. Mikołaja Kopernika). W 1930 umarła Mu matka, Zuzanna z domu Cieślar; w swoim życiorysie wspominał – „odtąd nie miałem właściwie domu”. Od 1932 uczył się w Państwowej Szkole Budownictwa w Warszawie. W 1935 zdał egzamin dojrzałości i uzyskał uprawnienia technika budowlanego.
Od 20 września 1925 do 31 maja 1926 uczestnik Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 26 Dywizji Piechoty w Skierniewicach. Awansowany na stopień kaprala podchorążego, ze starszeństwem od 15 sierpnia 1936. Dwukrotnie uczestnik ćwiczeń w 1938 w 37 Pułku Piechoty. Od maja 1937 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach jako kierownik budowy szkół w powiecie rybnickim. Od grudnia 1938 wspólnik w Przedsiębiorstwie Budowlanym Wacława Bagińskiego w Warszawie. Działał w Polskim Związku Zachodnim oraz w Polskim Związku Narciarskim.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, wraz z kolegami wyruszył w stronę Brześcia, po agresji wojsk sowieckich w kierunku Warszawy. Po wkroczeniu wojsk sowieckich do Polski powrócił do Wisły. W związku z organizowaniem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, wyruszył aby walczyć. 21 grudnia przekroczył granicę z Węgrami, aresztowany w Leva (Węgry). 2 stycznia 1940 deportowany przez Słowację do Polski, zbiegł z transportu, od 6 stycznia w obozie cywilnym w Somogysentmire k. Kaposvar (Węgry). 27 lutego przekroczył granicę z Jugosławią.
9 marca greckim statkiem „Patris” wyruszył do Marsylii (Francja), po trzech dniach dotarł do celu, zakwaterowany w obozie Camp de Carpiagne. 11 maja 1940 w Bressuire wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 9 Pułku Piechoty 83 Dywizji Piechoty. Skierowany co Centrum Wyszkolenia Piechoty w Camp de Coetquidan.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji 21 czerwca z portu Le Croisic ewakuowany do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sil Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. 17 lipca 1940 przydzielony do 2 szwadronu 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej w Douglas, następnie Johnstone, Arbroadth.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
W marcu 1941 zgłosił się do służby w Kraju. Od 2 września 1941 przeniesiony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, do 5 maja 1942 uczestnik kursu spadochronowego. 21 grudnia 1941 awansowany na stopień plutonowego podchorążego. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, od 6 maja 1942 w Sekcji Szkolnej Ośrodka Radiowego Sztabu Naczelnego Wodza. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 28 sierpnia 1942 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 17 lutego 1943.
Wg. opinii ze szkolenia – Spokojny, opanowany i zdecydowany. Poważnie i logicznie myślący. Skryty, małomówny lecz prawdomówny. Kieruje się raczej rozsądkiem niż sercem. Godny zaufania. Obowiązkowy, dość staranny. Duży patriotyzm i lojalność. Dobrze wyszkolony. Ogólnie bardzo dobry. Nadaje się na stanowisko oficerskie.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 lutego 1943, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Saw” (dowódca operacji: F/O Karol Gębik, ekipa skoczków nr: XX), z samolotu Halifax DT-725 „J” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Jan Miszewski, pilot – F/O Stanisław Machej / nawigator – F/O Karol Gębik / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.29 z lotniska RAF Tempsford pod Londynem, zrzut na placówkę odbiorczą „Koń”, w rejonie miejscowości Włodzimierzów, Sulejów, widły Pilicy i Czarnej, 21 km od Piotrkowa Trybunalskiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Michał Busłowicz ps. Bociek, ppor. Henryk Januszkiewicz ps. Spokojny, ppor. Bolesław Odrowąż-Szukiewicz ps. Bystrzec. Cichociemny Bolesław Odrowąż-Szukiewicz poniósł śmierć wskutek tylko częściowego otwarcia spadochronu. Skoczkowie przerzucili 315 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwa bagażniki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 17 minut.
Ekipa miała lecieć do Polski w operacji lotniczej „Pliers”, w nocy 29/30 października 1942, jednak dwuminutowe spóźnienie przesądziło o tym, że poleciała ekipa skoczków następna w kolejce – Cichociemni: ppor. Jerzy Bichniewicz, por. Stanisław Hencel ps. Pik oraz por. Wiesław Szpakowicz ps. Pak. Ich samolot Halifax W-7773 „S” rozbił się ok. 3.30 w nocy o skałę o nazwie Iljansbuknuten [N58°26′ E06°11′], pomiędzy miejscowościami Helleren i Refsland, 10 km na północny wschód od Egersund (Norwegia). Tragiczny lot Halifaxa trwał ok. 9 godzin 45 min., samolot prawdopodobnie powracał do bazy, ponieważ z powodu złej widoczności nie odnalazł placówki odbiorczej w Polsce. Polegli trzej Cichociemni oraz pięciu lotników.
Adolf Pilch: „Ściągając z sosny czaszę spadochronu, myślałem o angielskim despatcherze, który nie mógł nam wyjaśnić, czy skaczemy na placówkę, czy też na rejon zapasowy. (…) Przeszedłem już lasek na przełaj, niosąc cały bagaż, który mieliśmy ukryć wspólnie. Stanąłem bezradny nad rzeką, stanowiła poważną przeszkodę w dalszym marszu. Należało ją jednak sforsować. (…) Znalazłem w pobliżu jakieś stare ślady kół, co wskazywało, że rzeka nie może być głęboka. Wyłamanym w lesie kijem zbadałem głębokość u brzegu; poziom wody sięgał mniej więcej kolan. Nie namyślając się długo, zdjąłem buty i skarpety, zakasałem nogawki dwóch par spodni i trzech par kalesonów, „manele” załadowałem na siebie – i dzierżąc w prawej ręce kij, a lewą przytrzymując na barkach swoje bogactwo – wszedłem do lodowato zimnej wody. (…) dochodziłem już do połowy rzeki, gdy – nie wiadomo kiedy – wpadłem nagle w wodę aż po piersi. Zawróciłem.
Byłem zupełnie mokry. Nie było nawet bardzo zimno, ale moja mokra odzież zamarzła zupełnie. Wciągnąłem buty, schowałem spadochron, kombinezon i zacząłem szybko spacerować wkoło, aby nie zamarznąć. Tak upłynęło parę godzin. (…) Gdy się rozwidniło i mogłem rozejrzeć się po okolicy, trafiłem jednak do Sulejowa, gdzie miałem podany adres kontaktowy. Z płaszcza i spodni zwisały sople lodu; choć starałem się je obrywać, po odłamaniu jednych powstawały inne…”
Adolf Pilch, Wrzucono nas na rejon, w: Drogi Cichociemnych, Koło Cichociemnych Spadochroniarzy AK, Bellona Warszawa 2010, ISBN 978-83-11-11807-2, s. 112-113
Szymon Nowak – Adolf Pilch „Góra”, „”Dolina”
Instytut Pamięci Narodowej 2021, Bohaterowie Niepodległej
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„16.II. Po raz pierwszy w b. okresie operacyjnym S.O.E. zapowiedziało pogotowie do lotu: początkowo dla 5 ekip, a następnie dla 4 ekip. Odprawa ekip na STS 20 i stacji ubierania się odbyła się w miłym spokoju (…) Komunikat MET z godz. 16.oo pomyślny, zarządzono start.
Start odbył się punktualnie w następującej kolejności: = lot 23/31, ekipa VICE, nawig. por. Walczak, plac. zasadn. LILIA, zapas. PUHACZ, start godz. 18.25 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904, 228000 dol. i 270000 RM, = lot 24/32, ekipa SPOKSHAVE, nawig. kpt. Kuźnicki, plac. zasadn. LIS, zapas. PIES, start godz. 18.30 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904 i pieniądze. = lot 26/33, ekipa SAW, nawig. por. Gembik, plac. odb. KOŃ i rej. zapas. start godz. 18.35 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904, 315000 dol. oraz pas polit. DR 21/10, – lot 27/34, ekipa RASP, nawigator p/o Rhutelen, plac. odb. SUM i rej. zapas., start godz. 18.20 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904, 228000 dol. oraz paczki polit. DR 23/10, 28/13 i29/13. 6413 [melodia sygnałowa w BBC] nadane prawidłowo. (…)
17.II. Wynik operacji jest, wg. meldunków nawigatorów, następujący: = lot 23/31 i lot 26/33 doskonale na plac. zasadnicze, 1944 [sygnały świetlne placówki odbiorczej] dobrze widoczne, = lot 27/34 wykonany częściowo, tylko skoczkowie na =1602 [rejon zrzutu] plac. SUM, = lot 24/32 zawrócił znad Danii, nawalił jeden a następnie drugi motor (…) .” (s. 151)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od 20 sierpnia 1943 przydzielony jako dowódca Polskiego Oddziału Partyzanckiego im Tadeusza Kościuszki (Batalion Stołpecki) do Okręgu Nowogródek AK, Obwód Stołpce. W sierpniu 1943 wraz z Cichociemnym ppor. Ezechielem Łoś ps. Ikwa, dotarł na miejsce stacjonowania batalionu, do Puszczy Nabolickiej, w rejonie jeziora Kromań. W Zgrupowaniu Stołpeckim AK był już, przybyły kilka dni wcześniej, Cichociemny ppor. Lech Rydzewski ps. Grom, dowódca 2 kompanii dywersyjnej (85 żołnierzy).
Od 6 września objął dowództwo batalionu, przeprowadził reorganizację, tworząc z dotychczasowych trzech kompanii dwie, mianując ich dowódcami Cichociemnych: ppor. Ezechiela Łoś ps. Ikwa (dowódca 1 kompanii) oraz ppor. Lecha Rydzewskiego ps. Grom (dowódca 2 kompanii) oraz wydzielając szwadron ułanów, dowodzony przez chor. Zdzisława Nurkiewicza ps. Noc. Ponadto batalion wzmocniono do siły ok. 400 żołnierzy.
W tym czasie w Puszczy Nalibockiej działały oddziały sowieckiej partyzantki, w sile ok. 20-30 tys. żołnierzy! Z konieczności, w maju i czerwcu 1943 dowództwo obwodu Stołpce AK ustaliło z sowiecką partyzantką, że do zakończenia wojny oddziały będą organizować zaopatrzenie, respektując granicę Polski z 1939, tj. oddziały AK po stronie polskiej, oddziały sowieckie – po stronie sowieckiej. Relacje pomiędzy polską a sowiecką partyzantką były w miarę poprawne, do czasu niemieckiej pacyfikacji Puszczy Nalibockiej, przeprowadzonej pod kryptonimem „Herman” w lipcu i sierpniu 1943. Wówczas sowieckie oddziały, niezgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, wycofały się z pozycji na lewym i prawym skrzydle, pozostawiając Polaków bez wsparcia, co spowodowało zdziesiątkowanie oddziałów AK przez Niemców.
Od 6 listopada, po przybyciu mjr Wacława Pełki ps. Wacław, po przekazaniu mu (na własne życzenie) dowodzenia, zastępca dowódcy Batalionu Stołpeckiego. 27 listopada 1943 dowódca sowieckiej partyzantki zaprosił oficerów AK na „naradę wojenną” 1 grudnia 1943, w drodze zostali w zasadzce aresztowani przez partyzantów sowieckich. Następnie rozbrojono i aresztowano 135 żołnierzy AK, część zamordowano w trakcie stawiania oporu. Oficerów przetransportowano samolotem do Moskwy, osadzono w więzieniu NKWD na Łubiance żołnierzy przymusowo wcielono do oddziałów sowieckich (potem z nich uciekali). Rozbrojenia i aresztowania uniknął szwadron chor. Zdzisława Nurkiewicza ps. Noc, znajdujący się na rozpoznaniu podczas sowieckiej akcji.
Uniknął sowieckiej niewoli, wyrywając się z sowieckiego okrążenia wraz z kilkunastoma żołnierzami, dołączył do ocalałego szwadronu oraz objął jego dowództwo (ok. 42 żołnierzy). Oddział, nieustannie atakowany przez sowieckich partyzantów przeprowadził śmiały kontratak na sztab sowieckiej brygady, kwaterujący w rejonie wsi Kul. Planowano ujęcie dowódcy sowieckiej brygady oraz oficerów jego sztabu oraz ich wymianę na aresztowanych polskich oficerów. Niestety zaatakowani zdążyli otworzyć ogień, wskutek czego oficerowie sowieckiego sztabu zostali zabici, zaś ich dowódca zdążył uciec przez okno swej kwatery.
Pomimo tego sukcesu oddział AK nie był w stanie funkcjonować, ścigany przez liczniejsze oddziały sowieckie, wobec braku amunicji, 40 stopniowych mrozów oraz skrajnego wyczerpania żołnierzy AK. Za zgodą Komendy Okręgu Nowogródek AK, przyjął nieoczekiwaną propozycję niemieckich żandarmów z Iwieńca, której istotą był taktyczny rozejm pomiędzy Polakami a Niemcami oraz odpłatne przekazanie Polakom… broni i amunicji. 9 grudnia 1943 porozumienie zawarto, za broń i amunicję zapłacono pieniędzmi i żywnością. Odrzucono ofertę wspólnych, polsko – niemieckich działań przeciwko sowieckiej partyzantce. Oddział otrzymał zadanie ochrony mieszkających w tym rejonie Polaków, napadanych i mordowanych przez Sowietów.
oprac. Krystyna Junosza Woysław: Adolf Pilch – Z puszczy do puszczy długą mieli drogę
wyd. Editions spotkania 1992, fragm. w: Biuletyn informacyjny AK nr 2 (202) luty 2007, s. 40 – 45
Od 31 lipca 1944 zastępca dowódcy, od 30 sierpnia dowódca Pułku Palmiry – Młociny. Do 2 sierpnia 1944 dowódca Zgrupowania Stołpecko – Nalibockiego AK w składzie: batalion 78 Pułku Piechoty Strzelców Słuckich z Baranowicz, 27 Pułk Ułanów im. Króla Stefana Batorego z Nieświeża oraz dywizjon 23 Pułku Ułanów Grodzieńskich z Postaw. Stoczył kilkadziesiąt zwycięskich walk z oddziałami oraz bandami sowieckimi, m.in. w rejonie Nieścierowicz (1 grudnia 1943), Chotówki (2 grudnia), Naborowszczyzny (3 grudnia), Kul (6 grudnia), Kunasz (7 grudnia), Wasiszek (9 grudnia), Wyhanicz (16 grudnia), Zamościan (1 stycznia 1944), Rubieżowicz (6 stycznia), Nowik (7 stycznia), Rodziewszczyzny oraz Pietrusewszczyzny.
Walczył także z oddziałami niemieckimi w rejonie Zaborza, Młanek Pietryłowicz, Czarnej (sierpień 1943), Iwieńca, Wasiszek (październik 1943), Nowik, Felicjanowa, Rakowa (listopad) oraz ponownie Rakowa ( 29 czerwca 1944), Połoneczki i Zelwy. 3 maja 1944 awansowany na stopień porucznika. Wobec ofensywy sowieckiej, od 29 czerwca 19444 przeprowadził ewakuację Zgrupowania (ok. 800 żołnierzy) w kierunku Puszczy Kampinoskiej, zdobywając po drodze posterunki policji białoruskiej oraz żandarmerii niemieckiej. 16 lipca 1944 przeprawił wpław żołnierzy Zgrupowania przez Bug, w rejonie Dzierzb.
16 lipca 1944 kilkuset żołnierzy Zgrupowania, w przedwojennych mundurach Wojska Polskiego, przemaszerowało w biały dzień przez most na Wiśle w Nowym Dworze. Zatrzymującym ich Niemcom wmówili, że są ich sprzymierzeńcami! Nie chciał w to wierzyć przybyły na miejsce komendant twierdzy Modlin płk von Biber, szczęśliwym zbiegiem okoliczności chor. Stefan Andrzejewski ps. Wyżeł rozpoznał w jednym z niemieckich oficerów swego przełożonego z czasów I wojny światowej! 25 lipca żołnierze Zgrupowania dotarli do Dziekanowa Polskiego, następnie w rejon Puszczy Kampinoskiej.
Jacek Sawicki – Grupa Kampinos w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn Informacyjny AK, wrzesień 2021, nr 9, s. 20-29
Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim wyzwalając 24 wsie, tworzące tzw. Rzeczpospolitą Kampinoską, m.in. dzięki skutecznemu atakowi na kompanię Wermachtu stacjonującą w Aleksandrowie. Wobec niemożliwości nawiązania kontaktu z Komendą Główną AK, od 28 lipca w składzie 8 Rejonu 9 Obwodu Okręgu Warszawskiego AK, dowodzonego przz kpt. Józefa Krzyczkowskiego ps. Szymon.
Od 31 lipca, pod ps. Dolina, zastępca dowódcy Pułku „Palmiry – Młociny”, po ciężkim zranieniu dotychczasowego dowódcy. Od 2 sierpnia do 27 września dowódca pułku oraz p.o. dowódcy grupy Kampinos AK. Jego żołnierze związali poważne siły niemieckie, odciążając walczących w Powstaniu Warszawskim. Stoczyli zwycięskie bitwy m.in. w rejonie Lubic (31 lipca), Borek (1 sierpnia), Częstkowa (2 sierpnia), Truskaw (2 sierpnia), Izabelina – Hornówki, Borzęcina (6 sierpnia), Koczargi, Piasek, Zaborowa, Pilaszki, Janówka, Roztoki, Łosiej Woli, Wicisza, Sierakowa, Dworca Gdańskiego, Zaborowa Leśnego, Leoncina, Zaborówka, Małocic, Truskaw, Sowiej Woli, a także na Żoliborzu, Starym Mieścia, Lesznie oraz pod Marianowem.
Wojciech Lewicki – Szalony marsz
w: Kombatant – biuletyn UdSKiOR, wrzesień 2014 r., nr 9 (285) s. 8 – 13
W nocy 2/3 września 1944, z 84 żołnierzami uzbrojonymi w broń maszynową i granaty, przeprowadził brawurowy atak, rozbijając batalion kolaborującej z Niemcami sowieckiej formacji SS RONA, która zajęła pozycje pod Truskawem, zabijając 250 rosyjskich esesmanów, raniąc ok. 100, przy stratach własnych 10 poległych oraz 10 rannych. 27 września odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
29 września 1944, po okrążeniu Grupy Kampinos przez przeważające oddziały niemieckie, uczestniczył w ciężkich walkach w rejonie Żyrardowa, Jaktorowa oraz Międzyborowa. Przebił się wraz z 50 żołnierzami w stronę Puszczy Mariańskiej. 1 października odznaczony Virtuti Militari.
W nocy 23 października dołączył w Górkach Niemojewskich do 25 Pułku Piechoty AK. Wraz ze swym oddziałem stoczył kilkanaście walk m.in. w rejonie Lasów Przysuskich, Woli Pakoszewskiej (14 października), Żyradowa (15 października), Kowies (16 października), Rosławowić k. Rawy mazowieckiej (18 października), Radycz, Białego Ługu (27 października), Dąbrowy (28 października), Rakowa, Leśnej Huty (3 listopada) oraz w Lasach Koneckich (4 listopada).
Przemysław Wywiał – Rzeczpospolita Kampinoska
w: Pamięć.pl 7/2012, s. 25-28
Od 30 października dowódca 3 batalionu 25 Pułku Piechoty AK, po jego rozwiązaniu od 9 listopada dowódca oddziału partyzanckiego. Stoczył walki m.in. w rejonie Białacz k. Opoczna (9 listopada), Brzozowa (13 listopada), Modrzew (9 grudnia oraz 18 stycznia) oraz pod Lasami Białaczewskimi (26 listopada). 23 stycznia 1945 awansowany na stopień kapitana, ze starszeństwem od 10 stycznia 1945.
Ogółem, przez 588 dni żołnierze Zgrupowania Stołpecko – Nalibockiego stoczyli 234 walk na 700 km szlaku bojowym, 720 z Nich poległo. Cichociemny Adolf Pilch dowodził w ponad 200 zwycięskich walkach z Niemcami i Sowietami.
Zbigniew S. Siemaszko – Wileńsko-Nowogródzkie telegramy. Lato 1944
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1985, zeszyt 73, s. 109-147
[Teodor Cetys, Ludwik Fortuna, Maciej Kalenkiewicz, Adolf Pilch, Jan Piwnik, Stanisław Sędziak
Kazimierz Szternal, Adam Szydłowski, Aleksander Tarnawski, Stanisław Winter]
Longin Kołosowski – Partyzanci trzech Puszcz w akcji „Burza” (1)
w: Biuletyn informacyjny AK nr 1 (201) styczeń 2007, s. 46 – 53
Longin Kołosowski – Partyzanci trzech Puszcz w akcji „Burza” (2)
w: Biuletyn informacyjny AK nr 2 (202) luty 2007, s. 24 – 30
Wobec ofensywy sowieckiej, 19 stycznia 1945 rozwiązał oddział. Posługując się fałszywymi dokumentami funkcjonariusza NKWD, przez Żarnowiec, Jędrzejów dotarł do Krakowa, następnie przez Cieszyn, Karwicę, Morawską Ostravę i Pragę do Pilzna.
31 maja 1945 zameldował się w jednostce Armii USA, następnie przez Murnau i Belgię dotarł 25 czerwca 1945 do Londynu (Wielka Brytania), zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza. Od 25 lipca przydzielony do Centrum Wyszkolenia Piechoty, powtórnie awansowany na stopień kapitana 11 czerwca 1946, ze starszeństwem od 10 stycznia 1945.
Po demobilizacji pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Do 1954 pracował jako kamieniarz, następnie przy produkcji lodów w firmie „Egec British J. Partners”, od 1979 w dziale finansowym Narodowej Służby Zdrowia.
Wieloletni prezes Koła Cichociemnych w Londynie (1955-1973) [sekretarzem Koła był mój Dziadek, por. cc Józef Zając ps. Kolanko], przewodniczący Oddziału Londyn AK oraz wiceprezes Zarządu Głównego Armii Krajowej (1978-1991). Wspomagał realizację inicjatywy Cichociemnego mjr. Bolesława Jabłońskiego ufundowania witraży nt. czynu zbrojnego Polaków w II wojnie światowej, znajdujących się w kościele św. Jakuba w Warszawie – Ochocie przy ul. Narutowicza. Współorganizował i wspierał zbiórkę funduszy na imienną tablicę poległych i pomordowanych Cichociemnych, znajdującą się w kościele OO Dominikanów w Warszawie, przy ul. Freta 10.
Od 15 sierpnia do 16 września 1990 po raz pierwszy po wojnie przyjechał do Polski. W 1992 opublikował swoje wspomnienia w książce pt. „Partyzanci trzech puszcz”, uhonorowane Nagrodą im. Jerzego Łojka. Autor kilku wspomnień opublikowanych w „Drogach Cichociemnych”.
Zmarł 26 stycznia 2000 w Londynie, pochowany na londyńskim Wandsworth Cemetery, grób 1653.
Syn Jana, rolnika i cieśli oraz Zuzanny z domu Cieślar, pochodząca z Wisły Czarne. Zawarł związek małżeński z Ewą z domu Mrozek (ur. 1917), pracownika placówki wywiadu AK w Wiedniu. Mieli troje dzieci, dwie córki: Annę (ur. 1949) inspektora języków obcych w szkołach średnich Londynu, Irenę (ur. 1955) nauczycielkę matematyki, instruktora komputerowego oraz syna Adama (ur. 1950) współwłaściciela firmy patentowej.
W 2005 szkoła podstawowa w Dziekanowie Polskim otrzymała Jego imię.
9 listopada 2017 został patronem jednej z ulic (w miejsce komunistycznego działacza Kazimierza Grodeckiego) w dzielnicy Bielany w Warszawie.
Jego imieniem nazwano także ulice w podwarszawskich Łomiankach oraz w wielkopolskiej Trzciance.
W grudniu 2016 Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych dla uczczenia pamięci 316 Cichociemnych wyprodukowała w limitowanej serii stu egzemplarzy paszport testowy „Cichociemni”.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także
vel Antoni Krawiec, vel Chełmoński, vel Głowacki, vel Hulewicz, vel Wroński
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1690
Uczył się w szkole powszechnej w Wołczuchach, następnie w Państwowym Gimnazjum im. Króla Władysława Jagiełły w Gródku Jagiellońskim, w 1934 zdał egzamin dojrzałości. Wstąpił jako ochotnik do wojska, od 29 września 1934 do marca 1935 w Szkole Podchorążych Piechoty w Różanie. Od 16 lipca 1935 do października 1937 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu. Po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 października 1937.
Od 15 listopada 1937 uczestnik kursu samochodowego w Warszawie, następnie od 15 lutego 1938 kursu artylerii przeciwlotniczej w Ośrodku Szkoleniowym Artylerii. Po jego ukończeniu przydzielony jako dowódca plutonu oraz młodszy oficer baterii 1 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej im. Marszałka Śmigłego – Rydza w Warszawie. W 1937 podjął studia w Wyższej Szkole Nauk Politycznych w Warszawie.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do 11 Samodzielnego Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej. 21 września 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany w obozie Hidasnemeti. Uciekł, 3 grudnia 1939 dotarł do Francji.
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony jako dowódca plutonu artylerii przeciwlotniczej 5 Pułku Strzelców Pieszych 2 Dywizji Strzelców Pieszych. Uczestnik kampanii francuskiej, ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych oraz francuskim Croix de Guerre.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 19 czerwca 1940 z La Rochelle, dotarł 22 czerwca 1940 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej Ośrodka Szkoleniowego Artylerii Przeciwlotniczej.
Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997, nr 4/1 (7) [1], s. 153-176
dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie, m.in od 16 maja 1942 uczestnik „Oficerskiego Kursu Doskonalącego Administracji Wojskowej” (polska szkoła wywiadu, zwana przez Cichociemnych „kursem gotowania na gazie”). Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 20 marca 1941, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 29 grudnia 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji „Window” (dowódca operacji: F/O Mieczysław Kuźnicki, ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax HR-666 „E” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Mierniczek, pilot – F/O Jan Polnik / nawigator – F/O Mieczysław Kuźnicki / radiotelegrafista – F/S Edward Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Henryk Chętkowski / strzelec – F/O Zdzisław Markiewicz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Żbik” 605 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Lelów, 8 km. od Koniecpola. Razem z nim skoczyli: por. Stefan Ignaszak ps. Drozd, ppor. Stefan Jasieński ps. Alfa, ppor. Władysław Maksyś ps. Azot. Skoczkowie przerzucili 744 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i dwie paczki. Skoczków podjął oddział ppor. Henryka Furmańczyka ps. Henryk. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 45 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u !
Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łacznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996
Po skoku przydzielony do komórki „993/G” Oddziału II B (kontrwywiad) Komendy Głównej AK. Od października do 20 grudnia 1943 roku szef referatu legalizacyjnego, od połowy 1944 szef wywiadu wojskowego Oddziału II Komendy Obszaru Lwów AK.
Po Akcji Burza we Lwowie i aresztowaniu płk. Henryka Pohoskiego, od 1 sierpnia 1944 szef Oddziału II organizacji NIE (jako kapitan „Hulewicz”). Do października 1945 likwidator organizacji „NIE” we Lwowie. Później działał w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość.
Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49
Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003, nr 10, s. 149-165
Od października 1945 w Krakowie, podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
20 grudnia 1945 w Krakowie aresztowany przez MBP, osadzony w warszawskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej. W listopadzie 1946 przewieziony do Kijowa, przekazany sowieckiemu MGB.
W procesie w Kijowie początkowo skazany na śmierć, następnie na 20 lat łagru. Zesłany do łagrów nad Kołymą, pracował niewolniczo w kopalniach klastevitu w rejonie posiołka Galimyj (Om – Suk – Czon, oblast Magadan) oraz w Magadanie.
Po zwolnieniu, 15 grudnia 1955 powrócił do Polski. Od 1956 w Wydziale Gospodarki Komunalnej Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu, następnie zastępca kierownika wydziału Wojewódzkiego Zrzeszeniu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Opolu. W 1967 ukończył Studium Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego, 27 czerwca 1967 obronił dyplom magistra administracji. 12 października 1968 awansowany na stopień majora (rozkaz personalny MON z 17 sierpnia 1968).
Zmarł tragicznie 2 sierpnia 1969 w Opolu, wskutek zatrucia podczas snu dwutlenkiem węgla. Pochowany we Wrocławiu na Cmentarzu Grabiszyńskim – pole 32, grób 196, rząd 16.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Antoniego rolnika oraz Anny z domu Mulak. Miał dwóch braci: Piotra oraz Józefa, kpt. lotnictwa, przydzielonego do Inspektoratu Lotnictwa WP.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Pod honorowym patronatem prezydenta R.P. Pana Andrzeja Dudy, 15 maja br. odbędzie się Doroczny Zjazd Cichociemnych i Ich Rodzin. Prezes naszej Fundacji Ryszard M. Zając został zaproszony na Zjazd, jako wnuk Cichociemnego por. Józefa Zająca ps. Kolanko.
Zaproszenie dotyczy także organizowanego dzień wcześniej IV Dnia Cichociemnych na warszawskim Ursynowie. Głównymi organizatorami obu wydarzeń są: Fundacja im Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej oraz Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.
Prezes naszej Fundacji weźmie udział m.in. w uroczystym spotkaniu oraz lunchu na Zamku Królewskim w Warszawie, z udziałem wielu Osobistości, w tym prezydenta R.P. Pana Andrzeja Dudy.
Od początku swego istnienia (czyli od 8 stycznia br.) Fundacja dla Demokracji realizuje – za zgodą Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych – projekt „Cichociemni”. Jego celem jest digitalizacja zbiorów Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM oraz archiwaliów przekazanych Jednostce przez Rodziny Cichociemnych. Prace trwają już kilkanaście tygodni, mają zakończyć się w czerwcu br. Wykonano wiele cyfrowych zdjęć oraz ponad 800 skanów dużej rozdzielczości. Zdigitalizowane treści mają już objętość ponad 120 GB.
Archiwalia przeniesione na nośniki cyfrowe zostaną udostępnione dla celów edukacyjnych na specjalnej stronie elitadywersji.org oraz przekazane do właściwych muzeów, również do Instytutu Pamięci Narodowej, a także Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Na mocy stosownego porozumienia, Fundacja przekaże Jednostce Wojskowej GROM wszystkie cyfrowe treści (zarówno w wersji surowej, jak i po obróbce graficznej). Fundacja przekaże także JW GROM autorskie prawa majątkowe do zdigitalizowanych treści. Zasoby strony zostaną udostępnione do celów edukacyjnych portalowi wiedzy dla uczniów i nauczycieli SCHOLARIS.
Celem wszystkich działań w projekcie „Cichociemni” jest wzmacnianie oraz promowanie naszej pamięci (w tym wśród młodego pokolenia) o Cichociemnych Spadochroniarzach Armii Krajowej – elicie naszej dywersji.
Dzięki decyzji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz życzliwemu przyjęciu przez dowództwo Jednostki, nasza Fundacja nawiązała współpracę z Jednostką Wojskową GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Podpisaliśmy właśnie z Dowódcą Jednostki stosowne „Porozumienie”, regulujące zasady tej współpracy.
Prace digitalizacyjne zostały już rozpoczęte. W czasie pierwszych dni naszej pracy, przy pomocy komputera oraz skanera fotograficznego wykonaliśmy już kilkaset skanów dużej rozdzielczości archiwaliów zgromadzonych w Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM. W najbliższym czasie będziemy wykonywać zdjęcia aparatem fotograficznym z użyciem m.in. namiotu bezcieniowego, trójwymiarowych jednostek archiwalnych. W planach są także trójwymiarowe skany niektórych najcenniejszych obiektów archiwalnych.
Praca nie jest łatwa, ale przebiega sprawnie dzięki życzliwości oraz rzeczowemu podejściu Dowództwa Jednostki oraz Rzecznika Prasowego. Mamy nadzieję, że w niedługim czasie prace zostaną pomyślnie zakończone. Wszystkie zdigitalizowane archiwalia dot. Cichociemnych zostaną bezpłatnie udostępnione na stronie elitadywersji.org.
Zasoby strony zostaną oczywiście nieodpłatnie udostępnione portalowi wiedzy dla nauczycieli Scholaris (podobnie jak wcześniejsze projekty Fundacji). Zdigitalizowane treści zostaną także przekazane stosownym instytucjom, w tym m.in. IPN oraz muzeom, a także do Narodowego Archiwum Cyfrowego.