Zygmunt Antoni Ulm
vel Zygmunt Szybki, vel Zygmunt Cisowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0199, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1454
Do 1937 uczył się w X Gimnazjum, w 1938 zdał egzamin dojrzałości w II Gimnazjum we Lwowie. Od października 1938 słuchacz Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po jej ukończeniu w lipcu 1939 awansowany na stopień kaprala podchorążego. Przydzielony do 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich we Lwowie
W kampanii wrześniowej 1939 do 22 września jako zastępca dowódcy plutonu wydzielonego szwadronu ckm Ośrodka Zapasowego Podolskiej Brygady Kawalerii.27 września przekroczył granicę z Wegrami, internowany. W listopadzie 1939 uciekł, przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji.
2 grudnia 1939 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony do szwadronu ckm 10 Pułku Strzelców Konnych X Brygady Kawalerii Pancernej, następnie zastępca dowódcy plutonu zaopatrzenia.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji 21 czerwca 1940 ewakuowany z Le Verdon, dotarł 23 czerwca do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu do szwadronu ckm oraz szwadronu rozpoznawczego 10 Pułku Strzelców Konnych X Brygady Kawalerii Pancernej. Od 15 lutego do 5 marca 1941 w V Brygadzie Kadrowej Strzelców, następnie ponownie w 10 Pułku Strzelców Konnych.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i broni pancernej, uczestnik kursów specjalnych od 23 maja 1943. Zaprzysiężony na Rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 marca 1944, przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 10/11 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 27” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków: LI), z samolotu Liberator EV-978 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Józef Bielicki / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Stanisław Karabanik / mechanik pokładowy – Sgt. Jerzy Neciuk / strzelec – W/O Zygmunt Skopiński / despatcher – W/O Romuald Małachowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start (prawdopodobnie) z lotniska Grottaglie nieopodal Brindisi (Włochy), zrzut miał nastąpić na placówkę odbiorczą „Nil-2” 123 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 19 km na południowy wschód od Piotrkowa Trybunalskiego, w okolicach wsi Żerechowa Kolonia. Dzień wcześniej, tj. 9 maja w miejscu planowanego zrzutu walkę z Niemcami stoczył oddział partyzancki Stanisława Karlińskiego ps. „Burza”. W związku z tym zrzutu dokonano kilka kilometrów dalej, w okolicy wsi Ślepietnica. W operacji uczestniczyły dwa samoloty, z jednego zrzucono skoczków, 12 zasobników oraz 6 paczek, z drugiego 9 zasobników oraz 6 paczek. Razem z nim skoczyli: ppor. Kazimierz Bernaczyk-Słoński ps. Rango, ppor. Jan Bienias ps. Osterba, kpt. Bohdan Kwiatkowski ps. Lewar, ppor. Zdzisław Straszyński ps. Meteor oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj ppor. Stanisław Niedbał-Mostowin ps. Bask.
Z „Liberatora” zrzucono skoczków oraz zasobniki od godz. 00.50 w ciągu 9 minut, w trzech nalotach na placówkę odbiorczą. Dwadzieścia cztery minuty wcześniej, w godz. 00.20 – 00.24, Halifax JP-252 „D”, także z polską załogą, w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą zrzucił dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek. Oba samoloty szczęśliwie powróciły do bazy: Liberator lądował szczęśliwie w bazie po locie trwającym dziesięć godzin, „Halifax” wylądował w bazie o godz. 5.25 po 9 godzinach 30 minutach lotu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 14.V.44 SOPIA [mjr dypl. Jan Jaźwiński] nadał depeszę L.744: (…) W czasie wizyty Gubbinsa [gem. Colins Gubbins, szef SOE] przedstawiłem wraz z Królem [mjr naw. Stanislaw Król, dowódca 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia] nast. najpilniejsze postulaty. 1. danie etatu dla [polskiego] dyonu spec. 301, 2. Wyposażenie dyonu 301 w Liberatory, 3/ wstrzymanie przezbrojenia dynonu bryt. 148 [148 Dywizjon Specjalnego przeznaczenia RAF] 4/ zapewnienie uzbrojenia niem, wyłącznie dla Kraju. Poza tym umotywowałem celowość i możność akcji 2301 [zrzutów] bez przerwy letniej. Gubbins doradził działać ad. pkt. 1-3 przez MAAF [Mediterranean Allied Air Forces, dowództwo Śródziemnomorskich Alianckich Sił Powietrznych] i obiecał poprzeć w rozmowie z marsz. Slessor [brytyjski minister lotnictwa]. (…)
Dnia 18.V.44 SOPIA nadał depeszę L.767: (…) Przedstawiam wnioski: 1/ SAMOLOTY – (…) Podkreślam konieczność bezwzględnego doboru tylko dobrych załóg. Inaczej, jak to miało miejsce, zbyt duży procent lotów niewykonanych, wzgl. źle wykonanych i stąd w dużej mierze trudności w organizacji przyjęcia lotów w Kraju. 2/ Organizacja trasy północnej. Umożliwi to zaopatrzenie obszarów płnc. – zach. i płnc. – wsch. Kraju już od wczesnej jesieni 3/ Przygotowanie do przejścia na zrzuty masowe. Równocześnie ze staraniami o decyzję Combinet Chiefs od Staff w USA [Komitet Połączonych Szefów Sztabów] o użycie do tego celu dyonów Liberatorów z terenu Włoch i Anglii, potrzebne przygotowanie: a/ rezerwy mat. woj. – ponad plan przerzutu normalnego plus containery i spadochrony, b/ części samolotowych, potrzebnych dla przystosowania bombowców do tego celu.Jest to b. proste i łatwe, jednak musi być gotowe, aby Liberator w ciągu godziny przystosować z bombowca na spec. [samolot specjalny do zrzutu zasobników z zaopatrzeniem] lub odwrotnie. Przy użyciu Lila [Liberatorów] ameryk. – zrzuty masowe dzienne. Zrzuty nocne z Włoch tylko dyonami spec. a z Anglii również i dyonami Lancaster. Ze strony AK – organizacja bastionów [placówek odbiorczych zdolnych do przyjęcia jednej nocy zrzutu z kilku samolotów] na dowolną dla nich możliwą ilość samolotów. (…).” (s. 292/286/314 – 293/287/315)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Do 13 czerwca jako instruktor dywersji w oddziale partyzanckim Stanisława Karlińskiego ps. „Burza”. Od 15 czerwca 1944 w Warszawie, aklimatyzacja do realiów okupacyjnych u „ciotki” Jadwigi Jaraczewskiej.
Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43
W Powstaniu Warszawskim oficer ordynansowy oraz adiutant bojowy mjr. Stanisława Błaszczaka ps. Róg, dowódcy Zgrupowania „Róg”, walczącego w rejonie od Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych wzdłuż wybrzeża do pl. Zamkowego i ul. Miodowej. 24 sierpnia odznaczony Krzyżem Walecznych. Od 2 września zastępca dowódcy kompanii (Śródmieście), od 20 września adiutant mjr. Stanisława Błaszczaka, ps. Róg, dowódcy 36 Pułku Piechoty AK Legii Akademickiej. 5 października awansowany na stopień porucznika. Walczył na Starym Mieście, na Powiślu oraz w Śródmieściu.
Po kapitulacji Powstania, od 5 października w niewoli niemieckiej, osadzony w Stalagu XI-B w Fallingbostel, Stalagu XI-B Bergen-Belsen, Oflagu II D Gross-Born, Starnlager X-B Standbostel, Oflag X-C Lubeka. Uwolniony 2 maja 1945 przez żołnierzy brytyjskiej 11 Dywizji Pancernej.
11 maja 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza. Od 11 czerwca 1945 do 15 stycznia 1946 na studiach prawniczych, po rezygnacji ze studiów przydzielony jako oficer wywiadu, od 18 marca 1946 jako adiutant do 24 Pułku Ułanów 1 Dywizji Pancernej.
Od 11 maja 1947 w kontrwywiadzie, od 25 czerwca 1947 w Emden (Niemcy). Od 19 lipca w Wielkiej Brytanii, od 6 stycznia do 30 września 1949 w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.
Pozostał na emigracji, pracował jako agent ubezpieczeniowy, następnie portier w Grovenor Court Hotel, później urzędnik oraz zastępca dyrektora w Commercial Bank. W marcu 1983 przeszedł na emeryturę. Aktywnie działał w środowisku polonijnym, m.in. w Kole Cichociemnych oraz Special Forces Club.
Gracz tenisowy, reprezentował Polskę w drużynie brytyjskiej armii okupacyjnej w Niemczech, na zawodach tenisowych w berlinie, Paryżu, Brukseli, Kopenhadze. W sierpniu 1947 wygrał turniej tenisa PKPiR, został także mistrzem tenisa w singlu PKiR. Udzielał sie w kilku klubach tenisowych, m.in. Two Quwns Club, Dawid Lloyos Club. Trzykrotny mistrz Polski w singla na emigracji (1954-1957) oraz pięciokrotny w debla (z Arturem Ftidrichem).
Syn Aleksandra radcy wojewódzkiego i starosty powiatowego w Brzozowie oraz Janiny z domu Strzeleckiej. W 1949 zawarł związek małżeński z Barbarą Beatrice Samuels. Mieli dwóch synów: Michała (ur. 1950) adwokata oraz Dawida Antoniego, nauczyciela języka angielskiego.
Jego brat Jan Ulm (zm. 1989) żołnierz ZWZ – AK po wojnie był represjonowany, m.in. osadzony w więzieniu.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
Witold Edward Uklański vel Witold Sawicki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0237, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2004
Od 1907 uczył się w Gimnazjum Państwowym (filologicznym) w Kielcach, w 1913 zdał egzamin dojrzałości. Podjął studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Warszawskiej, po roku studiów zrezygnował. Uprawiał jazdę konną, narciarstwo, wioślarstwo.
12 sierpnia 1914 wstąpił jako ochotnik do Armii Rosyjskiej, przydzielony do 4 Pułku Huzarów Mariupolskich. 20 października 1914 ranny na froncie, leczony w szpitalu wojskowym w Moskwie, od 28 listopada ponownie w pułku, jako zastępca dowódcy plutonu. 10 lutego 1915 ranny, leczony w szpitalu do 23 lutego 1915, następnie ponownie w pułku. 7 czerwca 1915 awansowany na stopień kaprala, odznaczony Krzyżem św. Jerzego. 1 maja 1917 wstąpił do I Korpusu Polskiego w Rosji, dowodzonego przez gen. Jerzego Dowbór-Muśnickiego, przydzielony do 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Od 11 listopada 1918 w Wojsku Polskim, ranny 11 lutego 1918, 23 stycznia 1919, do 19 lutego 1920 jako dowódca plutonu.
Od 20 lutego 1920 w Szkole Podchorążych Kawalerii, po jej ukończeniu 20 czerwca 1920 awansowany na stopień podchorążego, przydzielony jako dowódca plutonu Tatarskiego Pułku Ułanów. Ranny 30 sierpnia 1930. Od 18 września 1920 przydzielony do 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Awansowany na stopień podporucznika 15 kwietnia 1921. Przydzielony do 27 Pułku Ułanów Ciechanowskich, 20 maja 1922 awansowany na stopień porucznika. Od 10 stycznia 1922 dowódca szwadronu karabinów maszynowych.
Od 1 grudnia 1923 w Centralnej Szkole Kawalerii w Grudziądzu, po jej ukończeniu awansowany na stopień rotmistrza 12 kwietnia 1924, ze starszeństwem od 1 lipca 1923. Od 1 listopada 1924 dowódca 1 szwadronu 27 Pułku Ułanów, od 5 lutego 1925 dowódca szwadronu szkolnego 2 Dywizji Kawalerii. Od 27 sierpnia 1925 dowódca 2 szwadronu 27 Pułku Ułanów. Od 10 września 1926 dowódca 3 szwadronu 6 Pułku Ułanów Kaniowskich.
Od 23 kwietnia 1930 referent Oddziału Mobilizacyjnego Dowództwa Okręgu Korpusu VIII w Toruniu. W 1932 uczestnik kursu unifikacyjnego w Rembertowie. Od 20 grudnia 1932 dowódca 4 szwadronu 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich, od 16 października 1933 zastępca oficera mobilizacyjnego pułku. Od 11 kwietnia 1934 w dyspozycji dowódcy Okręgu Korpusu III w Białymstoku, od 30 czerwca przeniesiony w stan spoczynku. Od lipca 1934 kierownik sekretariatu Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Czerwonego Krzyża w Wilnie.
W kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany, przydzielony jako dowódca szwadronu marszowego 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich Ośrodka Zapasowego Wileńskiej Brygady Kawalerii. 20 września przekroczył granicę z Litwą, internowany do 20 kwietnia 1940 w obozach w Połądze oraz Kalwarii.
Po zajęciu Litwy przez wojska sowieckie, wywieziony w głąb ZSRR. Od 13 lipca 1940 w łagrze w Kozielsku (Kałuska oblast), od 2 lipca 1941 w łagrze w Griazowcu (Wołogodzka oblast).
Stanisław Jaczyński – Polscy jeńcy wojenni obozu NKWD w Griazowcu
wobec radzieckiej indoktrynacji i penetracji wywiadowczej
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy 2012, nr 13 (64)/ 3 (240). s. 19-42
Po układzie Sikorski – Majski w sierpniu 1941 zwolniony z łagru. 3 września 1941 w Tatiszczewie wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa. Przydzielony jako dowódca 6 Dywizjonu Kawalerii Ośrodka Zapasowego 6 Lwowskiej Dywizji Piechoty.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od września 1942 w batalionie zapasowym Centrum Wyszkolenia Piechoty w Wielkiej Brytanii. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. od 24 do 31 października 1943 uczestnik kursu spadochronowego w STS 51 Ringway. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 22 kwietnia 1944 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. 17 października 1944 przerzucony na stację wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy). Awansowany na stopień majora ze starszeństwem od 26 grudnia 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 26/27 grudnia 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Staszek 2” (dowódca operacji: S/L Eugeniusz Arciuszkiewicz, ekipa skoczków nr: LXIII), z samolotu Liberator BZ 965 „V” (301 Dywizjon PAF, załoga: pilot – F/L Stanisław Reymer-Krzywicki, pilot – F/O Mikołaj Paraśkiewicz / nawigator – S/L Eugeniusz Arciuszkiewicz / radiotelegrafista – W/O Dionizy Budnicki / mechanik pokładowy – Sgt. J. Brzeziński / strzelec – P/O K. Grabowski / despatcher – F/S Stanisław Baran). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 16.20 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę „Wilga 1” w okolicach miejscowości Szczawa, w rejonie Mogielicy (Beskid Wyspowy), 23 km od Nowego Targu, w rejonie góry Mogielnica. Był to ostatni zrzut cichociemnych, po upadku Powstania Warszawskiego. Razem z nim skoczyli: Bronisław Czepczak-Górecki ps. Zwijak, Stanisław Dmowski ps. Podlasiak, Jan Matysko ps. Oskard, Jan Parczewski ps. Kraska, Zdzisław Sroczyński ps. Kompresor.
Był to trzeci lot tej ekipy, w poprzednich (22/23 listopada, 25/26 grudnia) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przerzucili 589 800 dolarów w banknotach oraz 6 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także 15 zasobników i 5 paczek.
Zasobniki i paczki zrzucono w pierwszym nalocie na placówkę o godz. 20.50,, skoczkowie (po dwóch) wyskoczyli o godz. 21.09 dopiero w czwartym, piątym i szóstym nalocie samolotu na placówkę. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 01.15, po locie trwającym 8 godzin 55 minut.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku w dyspozycji Komendy Okręgu Kraków AK. Po rozwiązaniu Armii Krajowej podjął działalność w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj.
Dawid Golik – Od „Sroki” do „Wilgi”. Zrzuty dla podhalańskiej Armii Krajowej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 01 (309) styczeń 2016, s. 29 – 38
Przemysław Bukowiec – Zrzuty aliantów zachodnich na ziemi limanowskiej
w: Almanach Ziemi Limanowskiej, lato – jesień 2012, nr 45/46, ISSN 1640-5625
Dawid Golik – Alianccy lotnicy, cichociemni i „peżetki” z Krakowa
w: Biuletyn informacyjny AK nr 12 (320) grudzień 2016, s. 48 – 53
Pod koniec sierpnia 1945 wyjechał z Polski, dotarł do sztabu 1 Dywizji Pancernej gen. Klemensa Rudnickiego, stacjonującego w Meppen, 29 września wyruszył do Londynu.
24 listopada 1945 przyjechał do Polski pod fałszywą tożsamością jako Witold Sawicki. 27 listopada aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Krakowie, osadzony w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Ciężko przesłuchiwany w śledztwie przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, maltretowany psychicznie i fizycznie.Zarzucono Mu działalność przestępczą, która miała polegać na przynależności do Armii Krajowej oraz Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj.
Oskarżony o udział w „nielegalnej Armii Krajowej”, „gromadzenie wiadomości stanowiących tajemnicę państwową”, uchylanie się od służby wojskowej, działalność szpiegowską oraz przyjazd do kraju jako emisariusz organizacji Wolność i Niezawisłość.
17 marca 1947 przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazany na śmierć, 17 maja 1947 wyrok zmieniono na dożywotnie więzienie. Od 29 czerwca osadzony w więzieniu we Wronkach, tam zamordowany 3 maja 1954, pochowany na miejscowym cmentarzu.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Adolfa, naczelnika stacji PKP oraz Marii z domu Jurkowskiej. W 1925 zawarł związek małżeński z Natalią z domu Pietrusewicz (1902-1990). Nie mieli dzieci.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
Zbigniew Adam Twardy
vel Adam Mierzwa, vel Zygmunt Tarło
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0084
Uczył się w gimnazjum w Drohobyczu, w 1939 zdał egzamin dojrzałości. Podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie (obecnie Ukraina).
Zgłosił się jako ochotnik do wojska, od 22 sierpnia do 11 września 1939 jako obserwator na posterunku wojskowym w Drohobyczu. Działał jako tzw. biały kurier pomagał w przerzucie żołnierzy WP na Węgry.
15 marca 1940 w Latirka przekroczył granicę z Węgrami, pod koniec kwietnia dotarł do Modane (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem francuskim, przydzielony do 3 Pułku Artylerii Ciężkiej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji dotarł do St. Nazaire, od 23 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem brytyjskim. Od lipca przydzielony do 1 Pułku Artylerii Lekkiej 1 Brygady Strzelców. Od lipca do grudnia 1941 w Szkole Podchorążych Artylerii w Coupar Angus. Po jej ukończeniu do 23 września 1940 ponownie w 1 Pułku Artylerii Lekkiej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 24 sierpnia 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 24 marca 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 24/25 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Cellar” (dowódca operacji: F/L Józef Gryglewicz, ekipa skoczków nr: XXVIII), z samolotu Halifax DT-727 „K” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Karol Twardawa, pilot – F/S Tadeusz Żabicki / nawigator – F/L Józef Gryglewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Roehr / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 17.50 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Smok” 962 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Wola Wodyńska, Helenów, 23 km od Siedlec. Razem z nim skoczył: ppor. Eugeniusz Chyliński ps. Frez oraz kurier kpr. Aleksander Olędzki ps. Rab. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (19/20 marca) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 486 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwie paczki. Samolot powrócił szczęśliwie do bazy po locie trwającym 14 godzin. Skoczków podjął oddział Batalionów Chłopskich, dowodzony przez Błażeja Szostaka ps. Smukły.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„24.III., Szef Wydz. „S” zapotrzebował w S.O.E. 7 lotów (plan startu 4-7 op). 24.III. – na zarządzonych 7 operacyj, wystartowały: Lot Nr.: 5L/68, ekipa CELLAR, (…), M 1, M 2, M 3, M 4, PLT, R., placówka zasadn. Smok, zapas. Zatoka, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 17.50; Lot Nr.: 54/69, BATH, (…) 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Osa, zapas. Igła, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 17.00; Lot Nr.: 55/70, BASIN, 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Jawor, nawigator por. obs. Polkowski, załoga polska, start godz. 17.05; Lot Nr.: 56/71, STONE, (…) 6 paczek: 01, 02, 03, 04, PLT, R., placówka zasadn. Jajo, nawigator squ/ldr. Boxer, załoga brytyjska, start godz. 17.10; Lot Nr.: 57/72, DORIC, 6 paczek: M 1, M 2, M 3, M 4, PLT, R., placówka zasadn. Gęś, nawigator por. obs. Wrzesień, załoga polska, start godz. 17.15; Uwaga: szósty lot – kpt. Kużmickiego – nie wystartował – nie usunięto defektu.
25.III. – w/g relacji nawigatorów: – loty 51/68, 55/70, 56/71, 57/72 zostały wykonane na 2568 [placówki odbiorcze]. Lot 54/69 powrócił z drogi – defekt silnika.
W związku z konferencją wstępną – dla ustalenia zasadniczych założeń Planu Lotów na sezon1943/44 /23.III. O.SP. (Wydz. „S” – S.O.E.) i w związku z wyjazdem Szefa Sztabu N.W. do Armii gen. Andersa – konieczność rekrutacji kandydat. do Kraju, Szef Wydz. „S” opracował i w w/z Szefa O.SP. przedstawił Szefowi Sztabu N.W. następującą notatkę: (dn.25.III.1943) I. W związku z M-154 Dcy Armii w Kraju, zapotrzebowanie materiałowe (minimalne) wynosi: – dla wyposażenia „Ognisk Walki” – 300 zestawów, „Ośrodków Dywersji” – 40 zestawów i 25 proc. zapasu bezp. na pokrycie strat – 85 zestawów. Ogółem 425 zestawów. (…) Dla pokrycia tego zapotrzebowania potrzeba ok. – 450 lotów (…).” (s. 167-168)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Hubert Królikowski – Zrzut na placówkę „Puchacz”. O zrzutach i placówkach odbiorczych
w powiecie siedleckim podczas II wojny światowej
w: Szkice Podlaskie 2006, nr 14 s. 71-90
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, następnie od kwietnia 1943 przydzielony do Komendy Okręgu Wołyń AK. Od początku lipca 1943 oficer organizacyjny w Inspektoracie Rejonowym Kowel, adiutant komendanta Obwodu Kowel – Miasto. Od stycznia 1944 dowódca partyzanckiego batalionu „Błyskawica”, utworzonego z oddziału partyzanckiego operującego w rejonie miejscowości Kowel oraz oddziałów samoobrony Zielonej, Zasmyk i Dąbrowy, później pod nazwą 3 batalionu 50 Pułku Piechoty 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK (zgrupowanie „Gromada”), liczącego ok. 400 żołnierzy.
Uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych, m.in. w nocy 29/30 stycznia 1944, wraz z oddziałami partyzanckimi: Cichociemnych por. Michała Fijałki ps. Sokół, oraz por. Walerego Krokay ps. Siwy, a także por. Władysława Czermińskiego ps. Jastrząb oraz N.N. ps. Łuny w akcji obronnej przeciw Ukraińcom we wsi Babie pod Szczurzynem, następnie 2 lutego 1944 w ataku na wieś Budyszcze przeciwko silnym oddziałom UPA. 29 lutego 1944 ranny pod Oździatyczami, nadal dowodził batalionem. 5 marca 1944 w Świniarzynie od przedstawicieli społeczeństwa miasta Kowla przyjął proporzec dla batalionu, wraz z grupą oficerów sztabowych przyjął także defiladę batalionu.
W nocy 8/9 marca 1944 z oddziałami: Cichociemnego por. Walerego Krokay ps. Siwy oraz por. Władysława Czermińskiego ps. Jastrząb, ppor. Stanisława Kurzydłowskiego-Konarskiego ps. Jurek zlikwidował niemiecką załogę (30 ludzi) na stacji kolejowej Hołoby pod Kowlem. 10 kwietnia 1944 pod Stawkami ciężko ranny (strzaskane kości lewej nogi powyżej kolana), przetransportowany do szpitala polowego w Lasach Mosurskich. Dzięki pomocy życzliwych Polakom Węgrów (w służbie niemieckiej) od 3 maja w obozie jeńców sowieckich w Okszowie k. Chełma. Wykupiony przez PCK, leczony w szpitalu miejskim w Chełmie przy ul Lwowskiej, m.in. przez dr Stanisława Radwańskiego. Początkowo odmówił zgody na amputację nogi z powodu gangreny, później pomimo amputacji stan zdrowia uległ pogorszeniu. 6 października 1944 zmarł, pochowany na cmentarzu miejskim w Chełmie.
Album 27. WDP AK udostępniony przez inicjatora jego digitalizacji
mgr inż Grzegorza Fijałkę – syna Cichociemnego Michała Fijałki
Kalendarium działań 27 WDP AK
Syn Stanisława oraz Franciszki z domu Łożańskiej. Rodziny nie założył.
18 września 1994 Szkoła Podstawowa w Rudzie-Hucie przyjęła imię por. cc Zbigniewa Twardego ps. Trzask.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Gaj”, „Mścisław”, „Ogrodnik” , „Tkacz”
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0988
Uczył się w szkole powszechnej w Zręcinie (woj. podkarpackie), następnie od 1921 w Państwowym Gimnazjum w Kroście. W 1929 zdał egzamin dojrzałości. Podczas nauki w gimnazjum działał w Związku Harcerstwa Polskiego, w późniejszym okresie także jako instruktor. Komendant Hufca Szkolnego Przysposobienia Wojskowego. W 1929 podjął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, w 1937 obronił dyplom magistra filozofii w zakresie filozofii klasycznej.
Od 20 września 1933 do 31 maja 1934 uczestnik dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 5 Pułku Strzelców Podhalańskich w Przemyślu. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1936. Od 1937 nauczyciel łaciny w Prywatnym Miejskim Gimnazjum Koedukacyjnym im. Pawła z Krosna w Krośnie, od 1938 także w Państwowym Gimnazjum i Liceum w Krośnie.
W kampanii wrześniowej zmobilizowany 3 sierpnia 1939, przydzielony jako adiutant mjr Stanisława Stahlbergera, dowódcy batalionu marszowego 2 Pułku Strzelców Podhalańskich 22 Dywizji Górskiej. Po rozbiciu pułku, 22 września wraz z grupą żołnierzy przekroczył granicę z Węgrami, internowany m.in. w Komaron – Belsovar.
W lutym 1940 uciekł, otrzymał paszport w Budapeszcie, przez Jugosławię, następnie statkiem m/s Warszawa dotarł 2 kwietnia 1940 do Marsylii (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Początkowo w obozie Camp de Carpiagne, następnie w Ośrodku Szkoleniowym Artylerii pod Paryżem. Przydzielony do Legii Oficerskiej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 27 czerwca 1940 z St. Jean de Luz, dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony jako dowódca plutonu 3 kompanii 7 batalionu 3 Brygady Kadrowej Strzelców.
Od 2 października 1941 odkomenderowany (rozkaz I Korpusu L.dz.20646/Pers. 41), od 4 kwietnia 1942 przydzielony oraz przeniesiony (rozkaz Sztabu Naczelnego Wodza L.dz. 966/IV/42) do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. uczestnik kursu „0” walki konspiracyjnej w Audley End. (STS 43), tam zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 24 sierpnia 1942 przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Po kursie oceniono przydatność do pracy w konspiracji: „B. dobry dca drużyny dywersyjnej, dobry instruktor, dobry pomocnik organizatora [powstania – RMZ], zdecydowany, mocny w działaniu, spostrzega istotne rzeczy.” Wg. innej opinii: „Spokojny i zrównoważony. B. pilny i pracowity. (…) Fizycznie b. dobry i wytrzymały. (…) Do pracy konspiracyjnej – nadaje się na stanowisko kierownicze”. Awansowany na stopień porucznika 1 października 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 października 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Chisel” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: XV), z samolotu Halifax W-7776 „U” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – W/O Franciszek Zaremba / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – F/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski / despatcher – Sgt. Zdzisław Nowiński). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 8.oo z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Rak” 206 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Łupiny, 11 km od Siedlec. W drodze powrotnej, po locie trwającym 13 godzin i 30 minut, samolot przymusowo lądował z braku benzyny, rozbijając się. Pilot Stanisław Kłosowski mistrzowsko wylądował na kamienistym terenie w rejonie przylądka Flamborough (hrabstwo York, Wielka Brytania), załoga szczęśliwie się uratowała. W Dzienniku bojowym 138 Eskadry odnotowano: St. sierż Kłosowski w tym wypadku wykazał dużo odwagi i przytomności oraz umiejętności powzięcia decyzji w trudnej sytuacji ratując całą załogę. (LOT.A.V.35/10A, IPiMS)
Razem z nim skoczyli: por. Eugeniusz Kaszyński ps. Nurt, por. Artur Linowski ps. Karp, ppor. Waldemar Szwiec ps. Robot. Skoczków podjął oddział Batalionów Chłopskich z rejonu Wiśniew, dowodzony przez Mariana Grzebisza ps.Wicher. Łącznie w czterech operacjach lotniczych: Gimlet, Chisel, Hammer, (1/2 października 1942) oraz Lathe (2/3 października 1942) przerzucono do okupowanej Polski 17 Cichociemnych, 945,3 tys. dolarów, 16 zasobników z zaopatrzeniem dla AK, a także 5 bagażników dla Delegatury Rządu (859 tys. marek, 3 radiostacje, 3 odbiorniki radiowe, 2 generatory, leki i in.).
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Z 12 dni czuwania, pomyślna pogoda miała miejsce tylko w ostatnich dwóch dniach – 1.X. i 2.X. Przed 10 dni trwała zła pogoda w środkowej strefie lotów (Rzesza i Bałtyk). W dniu 1.x. wystartowały trzy samoloty. W dniu 2.X. wystartował jeden samolot – czwarta ekipa tego okresu. Według relacyj nawigatorów, we wszystkich czterech przypadkach zrzut nastąpił wprost na placówki odbiorcze, które dały umówiony sygnał świetlny.
Do dnia 10.X.42 nie nadeszła depesza z Kraju o przyjęciu zrzutu, ani też żadna inna depesza związana z lotami. Wskazywałoby to na trudności (…) w Dowództwie Armii Krajowej – Wydziale przyjęcia lotów. W dniu 2.X. wszystkie trzy samoloty lądować musiały poza lotniskiem Tempsford – mgła. Samolot por. Wodzickiego uległ kraksie – lądował przymusowo poza lotniskiem. Załoga wyszła bez obrażeń. Był to samolot wypożyczony. Stan naszych samolotów nie uległ więc zmianie.
W okresie 21.IX. – 2.X.42 r. (1 i 2.X.42) zostało przerzuconych do Kraju: – 17 ludzi, 16 containerów i 5 bagażników na spadochronach wspólnych ze skoczkami, – 945.300 dol. USA oraz pieniądze MSWewn. dla Delegata Rządu. Jakościowo, przerzucony został następujący materjał: 3 PLT, 1 KM.AM, 21 PLS, 6 SAB, 5 KOL, 5 MIN, 4 Ł, 2 COLT, 4 SZ, 6 GR, 5 SW, 2 CH i w bagażnikach: 1 W/T.A., 2 W/T.B., 3 odbiorniki, 2 generatory, 36 apteczek, 18 but. zastrzyków, 6 kompl. map oraz materiał chemiczny i fotograficzny. (…)
Dnia 14.X.42. r. nadeszła depesza Kaliny (824 z dn. 6.X.42), treści następującej: „Rak, Bór, Zamek i Osa zrzut przyjęły w porządku. Dwa containery nowego typu otworzyły się w powietrzu, trzy celki uszkodzone”. Piękna depesza!” (s. 97-99)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Hubert Królikowski – Zrzut na placówkę „Puchacz”. O zrzutach i placówkach odbiorczych
w powiecie siedleckim podczas II wojny światowej
w: Szkice Podlaskie 2006, nr 14 s. 71-90
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Pogonowskiego 23. Od listopada 1942 przydzielony, od grudnia 1942 dowódca Kedywu Inspektoratu Rejonowego Piotrów Trybunalski AK. Jego zastępcą mianowano Cichociemnego por. Artura Linowskiego ps. Karp. Od stycznia 1943 szef Kedywu Okręgu Łódź AK, Jego zastępcą nadal pozostał Cichociemny „Karp”.
Do połowy 1943 organizował ośrodki dywersji w Piotrkowie Trybunalskim, Opocznie, Tomaszowie, Koluszkach, Rawie Mazowieckiej, Głownie, następnie pięć oddziałów partyzanckich Kedywu: „Wicher”, „Burza” (listopad 1943), „Grom” (luty 1944), „Błyskawica” (marzec 1944), „Sam” (lipiec 1944). Łącznie oddziały Kedywu Okręgu Łódź AK liczyły ok. 900 żołnierzy. Prowadził kursy minerskie oraz specjalistyczne. Awansowany na stopień kapitana 11 listopada 1943.
Organizator i uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. zniszczenia strażnicy granicznej w Wodzinku, przy drodze Piotrków – Łódź (w nocy 23/24 listopada 1943), akcji likwidacyjnych „Kośba” (czerwiec 1944). Oddziały Kedywu Okręgu Łódź AK przeprowadziły łącznie ponad 300 bojowych akcji, głównie dywersyjnych, sabotażowych. Od 3 września 1944 dowódca ośrodka walki „Węzeł” w Koluszkach, od listopada 1944 inspektor Inspektoratu Rejonowego Łódź AK, odbudował sieć konspiracyjną, zniszczoną po dwukrotnych aresztowaniach kadry przez gestapo w Łodzi. Awansowany na stopień majora 1 stycznia 1945.
Po rozwiązaniu AK w styczniu 1945 pozostał w konspiracji, według ustaleń historyka Janusza Kurtyki przydzielony do organizacji NIE jako komendant Okręgu Łódzkiego.
Od maja 1945 działał w okręgu łódzkim Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. Odtworzył struktury Inspektoratu Rejonowego Łódź AK, budując pierwszą antykomunistyczną organizację niepodległościową na ziemi łódzkiej – Ruch Oporu Armii Krajowej. Infiltrował miejscowe struktury UBP i PPR, delegując w ich skład kilku żołnierzy. Zwerbował ponadto do współpracy funkcjonariusza WUBP w Łodzi Stanisława Malickiego, kilku funkcjonariuszy Straży Więziennej, wartowników WUBP i MUBP w Łodzi. 11 czerwca 1945 zorganizował akcję na areszt PUBP w Pabianicach, uwalniając bez żadnych strat 10 więzionych żołnierzy antykomunistycznej konspiracji.
Po uznaniu przez państwa zachodnie powstałego 28 czerwca 1945 tzw. Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej oraz zakończeniu działalności Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, zdecydował o zakończeniu działalności konspiracyjnej. 18 lipca 1945 spotkał się z premierem PRL Edwardem Osóbką – Morawskim, uzyskał gwarancje bezpieczeństwa dla swoich żołnierzy po rozmowach tej sprawie oraz decyzji o przekazaniu pieniędzy organizacyjnych na odbudowę Warszawy.
Od sierpnia 1945 inspektor terenowy Prezydium Rady Ministrów, pomagał AK-owcom poszukującym pracy, od września 1945 przez kilka tygodni przewodniczący Komisji Likwidacyjnej Okręgu Łódź AK. Od 1 stycznia 1946 do 31 sierpnia 1950 nauczyciel łaciny w I Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu, od 1 stycznia 1948 do 19 września 1950 wykładowca łaciny i greki w Seminarium Duchownym we Wrocławiu. Od 1 września 1950 nauczyciel w II Liceum Ogólnokształcącym.
20 września 1950 aresztowany przez UB przed dworcem we Wrocławiu, przewieziony do Jeleniej Góry, w związku z donosami byłego podkomendnego, tajnego współpracownika UB Włodzimierza Szustera ps. Gajda. Torturowany, bity, po ciężkim śledztwie 11 lipca 1951 skazany przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Łodzi na 15 lat więzienia oraz utratę praw publicznych na pięć lat za „przynależność do AK” oraz „działalność szpiegowską”, a także za to iż miał być „niepoprawnym przestępcą i wrogiem Polski Ludowej kroczącej do socjalizmu”. Osadzony w więzieniu w Łodzi przy ul. Kraszewskiego 15, następnie w Sieradzu, od 28 maja 1953 we Wronkach. Podczas pobytu za kratami ciężko chorował, m.in. na arytmię serca oraz gruźlicę. Odrzucano prośby o warunkowe zwolnienie ze względu na zły stan zdrowia.
22 grudnia 1955 zwolniony z więzienia, 16 maja 1956 Wojskowy Sąd Garnizonowy w Poznaniu zmniejszył wyrok do 4 lat pozbawienia wolności oraz zmniejszył o połowę okres pozbawienia praw publicznych. 20 lutego 1957 Naczelny Sąd Wojskowy w Warszawie umorzył postępowanie karne.
Od 1 września 1956 do 31 grudnia 1970 nauczyciel łaciny oraz logiki w Żeńskim (obecnie II) Liceum Ogólnokształcącym im. M. Curie – Skłodowskiej w Piotrkowie Trybunalskim, także lektor łaciny na Uniwersytecie Łódzkim oraz w Studium Nauczycielskim w Piotrkowie Trybunalskim. W 1970 zawieszony w wykonywaniu zawodu w związku z postępowaniem prokuratorskim, po jego umorzeniu w styczniu 1971 zmuszony do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Autor publikacji historycznej (maszynopis) pt. „Walka zbrojna ZWZ-AK w okresie 1940 – 1944 na terenie okręgu łódzkiego” oraz publikacji z pedagogiki języków obcych.
Od 21 czerwca 1956 do maja 1963 w zainteresowaniu operacyjnym Służby Bezpieczeństwa, rozpracowywany z udziałem kilku tajnych współpracowników, m.in. ppor. Jana Mateckiego ps. Grom. Od 14 września 1968 inwigilowany przez SB, m.in. poprzez kontrolę korespondencji oraz podsłuch telefoniczny. 30 lipca 1970 zatrzymany, oskarżony o działalność w łódzkim „Ruchu”, 26 maja 1971 śledztwo umorzono z braku dowodów. Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 aresztowany przez SB, po interwencji żony Danuty zwolniony. Zmarł 4 lipca 1982 w Piotrkowie Trybunalskim, pochowany na miejscowym cmentarzu.
Syn Bartłomieja rolnika oraz Ludwiki z domu Krzywda.
W 1945 zawarł związek małżeński z Danutą z domu Justyna, łączniczką AK ps. Danka w Inspektoracie Piotrków Trybunalski AK, odznaczoną wraz z siostrą medalem „Sprawiedliwy wśród narodów świata” za ratowanie Żydów podczas likwidacji getta w Piotrkowie Trybunalskim. Mieli syna Leszka (ur. 1946) prof. dr hab. inż. na Politechnice Rzeszowskiej oraz córkę Barbarę (ur. 1950) dr nauk medycznych, zamężną Szaruga.
W 1986 11 Drużyna Starszoharcerska w Liceum im. M. Kopernika w Krośnie przyjęła imię majora „Gaja”, Adama Trybusa.
W 1995 ukazała się książka Romana Peski „Kontra Cichociemnego”, wydana przez Autora w Pabianicach
W 2002 Roman Peska opublikował książkę pt. „Cichociemny: major Adam Trybus – „Mścisław”, „Gaj”, „Ogrodnik”, „Tkacz” – organizator i dowódca KEDYWU Armii Krajowej Okręgu Łódź: biogram życia, nauki, walki, pracy, męczeństwa, śmierci, 1909-1982″, wyd. Oficyna Wydawnicza „Pamięć”, Pabianice.
16 listopada 2013 w II Liceum Ogólnokształcącym im. M. Curie – Skłodowskiej w Piotrkowie Trybunalskim odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą mjr Adamowi Trybusowi ps. Gaj.
W 2015 Remigiusz Piotrowski opublikował książkę pt. „Rozkaz: Trzaskać! Zapomniane akcje polskiego podziemia”, wyd. PWN Warszawa.
W grudniu 2016 Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych dla uczczenia pamięci 316 Cichociemnych wyprodukowała w limitowanej serii stu egzemplarzy paszport testowy „Cichociemni”.
W 2017 Dariusz Rogut opublikował artykuł pt. „Nie damy się powyrzynać jak barany. Mjr Adam Trybus „Gaj” (1909-1982)” w kwartalniku Wyklęci.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Stanisław Julian Kazimierz Trondowski vel Twardowicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0289, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1619
Uczył się w szkole powszechnej w Nisku, następnie w Gimnazjum im. Stefana Czarnieckiego w Nisku, w 1928 zdał egzamin dojrzałości. Od 1929 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej – Komorowie, po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 15 sierpnia 1932 Przydzielony jako dowódca plutonu 39 Pułku Piechoty Strzelców Lwowskich w Jarosławiu. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1936, mianowany dowódcą 2 kompanii karabinów maszynowych. Od wiosny 1939 adiutant 1 batalionu 39 Pułku Piechoty Strzelców Lwowskich 24 Dywizji Piechoty w Lubaczowie.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca 2 kompanii karabinów maszynowych 39 Pułku Piechoty Strzelców Lwowskich. 11 września 1939 ranny w obie nogi od postrzału z ckm, pod Jawornikiem Ruskim, do 25 września w szpitalu w Przemyślu, od 2 do 25 października w Powszechnym Szpitalu w Jarosławiu, poddany operacji prawego uda. 17 kwietnia 1940 przekroczył granicę ze Słowacją, następnie z Węgrami, internowany. 10 czerwca 1940 wyruszył do Armii Polskiej gen. Andersa, przez Jugosławię, Grecję, Turcję, Syrię dotarł 1 lipca 1940 do Palestyny.
2 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 12 lipca przydzielony jako dowódca kompanii szkolnej 1 Pułku Strzelców Karpackich, następnie do 28 marca 1941 dowódca 4 kompanii strzeleckiej Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 11 listopada 1940.
Od 29 marca 1941 dowódca 3 kompanii 1 batalionu SBSK, wraz z jednostką uczestniczył od sierpnia do listopada 1941w obronie Tobruku, następnie w natarciach pod Gzalą, Bengazi oraz w okupacji Cyrenajki. 15 grudnia lekko ranny w lewą rękę. Za udział w kampanii libijskiej (bitwa pod El-Gazalla) odznaczony Virtuti Militari. Od 24 lutego 1943 dowódca kompanii dowodzenia Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, następnie do 31 sierpnia 1943 oficer Komendy Rejonu Etapowego Egipt.
Maciej Szczurowski – Przyczynek do dziejów Armii Polskiej na Wschodzie w latach 1942-1943
w: Przegląd Nauk Historycznych 2002 r., R. I, nr 2, s. 153 – 186
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, od 3 września 1943 uczestnik kursów: spadochronowego i dywersyjnego, następnie przeniesiony do STS 10 w Ostuni (Włochy). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 14 lutego 1944 w Ostuni, od 25 lutego 1944 przydzielony do Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza, awansowany na stopień majora 18 czerwca 1944 ze starszeństwem od 31 maja 1944.
Grzegorz Ostasz – Alianckie wsparcie lotnicze w podokręgu AK Rzeszów
w: Zeszyty Naukowe Politechniki Rzeszowskiej, Ekonomia i nauki humanistyczne
Oficyna Wydawnicza Politechniki Rzeszowskiej, Rzeszów 2005, zeszyt 5, nr 224, s. 113-131
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 30/31 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 30” (dowódca operacji: S/L Eugeniusz Arciuszkiewicz, ekipa skoczków nr: LVI), z samolotu Halifax JP-222 „E” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Gerard Kunowski / nawigator – S/L Eugeniusz Arciuszkiewicz / radiotelegrafista – P/O Kazimierz Kujawa / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Paszkot-1” 106 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Rakszawa, Żołynia, 7 km od Łańcuta. Zobacz: Na tropie zrzutowisk Armii Krajowej.
Razem z nim skoczyli: mjr Adolf Łojkiewicz ps. Ryś, ppor. Maksymilian Klinicki ps. Wierzba 2, por. Karol Pentz ps. Skała 2, ppor. Feliks Perekładowski ps. Przyjaciel 2, ppor. Tadeusz Tomaszewski ps. Wąwóz. Zrzucono sześciu skoczków, dwanaście zasobników oraz cztery paczki w pięciu nalotach na placówkę odbiorczą od godz. 00.32 do 00.47.
Andrzej Borcz – Alianckie zrzuty lotnicze w Rakszawie
w relacji oficera łączności Komendy Obwodu Łańcut AK
w: Biuletyn informacyjny AK nr 06 (384) czerwiec 2022, s. 49-53
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Stosunek D-cy Armii Krajowej [do zrzutów – przyp. RMZ] najlepiej naświetlają depesze:
– L.dz. 942 (Law. 065) [kryptonim Dowódcy AK i numer depeszy]: „W meldunku do Naczelnego Wodza wyraziłem moją wdzięczność dla Was, angielsk. Kmdta Bazy, Dców Dyonów i załóg samolotów za wysiłek w Ripoście dla zaopatrzenia nas w środki życia i walki. Przyjmijcie ponadto moje bezpośrednie podziękowanie za ofiarny i wydajny wysiłek Jutrzenki [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi, dowodzona przez mjr. dypl. Jana Jaźwińskiego] w ciągu maja i czerwca, w którym to okresie sprawność lotów i łączności w dalszym ciągu wzrosła. Współpraca z Wami daje nie tylko dobre wyniki ale i pełną satysfakcję naszemu personelowi. Lawina 065 – 5.VI.44″.
– L.dz. 943 (Law. 066): „Stworzenie Jutrzenki [Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano pod Brindisi] było celowe. Z naszego punktu widzenia zdała egzamin. Loty są częste, łączność radiowa sprawna, pojemność transportów dwukrotnie wzrosła, przesyłany sprzęt niemiecki bardzo przydatny. Znaczne zaopatrzenie nas w ostatnich trzech miesiącach zawdzięczamy niewyczerpanej i wszechstronnej inicjatywie Sopji [mjr dypl. Janowi Jaźwińskiemu] oraz wielkiej ofiarności załóg samolotów. Kraj i Armia są im głęboko wdzięczne. Proszę o wyjednanie u Naczelnego Wodza specjalnego uznania dla Sopji, angielskiego Kmdta Bazy [błąd – nie było takiej funkcji, komendantem Bazy był wyłącznie mjr dypl. Jan Jaźwiński – patrz uwaga nr 22], Dców Dyonów i załóg samolotów. (…).” (s. 298 (302)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Andrzej Borcz – O ukrywaniu alianckich żołnierzy oraz cichociemnych na terenie Obwodu AK Łańcut
w: Biuletyn Informacyjny nr 4 (382), kwiecień 2022 s. 27-36
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie przydzielony do Okręgu Polesie AK jako dowódca 82 Pułku Piechoty 30 Poleskiej Dywizji Piechoty AK. Operował w rejonie Puszczy Białowieskiej, w Lasach Nurzeckich, w rejonie miasta Wilanowo. Do końca lipca 1944 82 Pułk Piechoty operował w sile ok tysiąca żołnierzy w 7 kompaniach.
Po sowieckim ultimatum z dowództwa 65 Armii Sowieckiej, zdemobilizował część żołnierzy, 31 lipca wraz z ok. 200 partyzantami dotarł do Hajnówki, od 4 sierpnia 1944 wraz ze zgrupowaniem 30 Poleskiej Dywizji Piechoty AK, w sile ok. 1,5 tys. żołnierzy, dotarł do Białej Podlaskiej. Na rozkaz dowódcy dywizji, Cichociemnego Henryka Krajewskiego ps. Leśny, podzielono żołnierzy zgrupowania na 8 grup. Jako dowódca jednej z nich 18 sierpnia dotarł w pobliże Otwocka. 19 sierpnia rozbrojony przez Sowietów we wsi Siwianka, przewieziony do miejscowości Dębe Wielkie, następnie konwojowany do Brześcia nad Bugiem.
12 maja 1945 aresztowany przez NKWD, 10 czerwca 1946 skazany przez „Kolegium Specjalne” przy MWD ZSRR na pięć lat łagrów. Za podjęcie próby ucieczki 28/29 sierpnia 1947 skazany przez sąd specjalny TIEMłagu MWD na 25 lat obozu pracy. Więziony w łagrach: nr 178 w Riazaniu (Riazańska oblast), w kompleksie łagrów (TIEMłag ASRR, rep. Mordowia), ustwinowskim „obozie pracy poprawczej” (USWITłag), w Dubrowłagu, w łagrze ne 280 (doniecka obłast).
15 lipca 1956 postanowieniem komisji Prezydium Rady Najwyższej ZSRR wyrok obniżono do faktycznie odbytego, 19 sierpnia 1956 zwolniony z zesłania. Wyjechał do Możajska, po wielu staraniach otrzymał polski paszport.
dr Marciniak Wojciech Franciszek (UŁ) – Problematyka pracy w łagrach na Kołymie w relacjach polskich więźniów
w: Letnia Szkoła Historii Najnowszej 2008. Referaty, Warszawa 2009, s. 80-89
23 października 1956 powrócił do Polski, zamieszkał w Warszawie. Od 1957 podjął pracę jako kierownik Przychodni Zdrowia ZZG „Inco-Veritas” w Warszawie przy ul. Żurawiej 24 oraz kierownik administracyjny Liceum im. św Augustyna w Warszawie, w 1975 przeszedł na emeryturę. Zmarł 11 kwietnia 1982 w Warszawie, pochowany na cmentarzu Powązkowskim – kw. D14 rz. 2 gr. 13.
Syn Mariana, urzędnika Urzędu Skarbowego, działacza NOW oraz Marii z domu Scholl. W 1959 zawarł związek małżeński z Klarą z domu Gęsicką (1908-1991). Nie mieli dzieci.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
po wojnie James Czesław Troyanowski
vel Karol Grodecki, vel Adam Grodzicki, vel Karol Litewski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3168, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2003
Uczył się w gimnazjum w Pińsku, w 1935 zdał egzamin dojrzałości. Od września 1935 uczestnik dywizyjnego kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 30 Poleskiej Dywizji Piechoty w Brześciu nad Bugiem, po jej ukończeniu od lipca do września 1936 na praktyce w 84 Pułku Strzelców Poleskich. Od 1936 studia na Wydziale Matematyczno – Przyrodniczym Uniwersytetu Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Działał w Towarzystwie Rozwoju Ziem Wschodnich, w latach 1938 – 1939 instruktor Legii Akademickiej.
W kampanii wrześniowej 1939 jako podchorąży, przydzielony jako dowódca 3 plutonu 1 kompanii do 84 Pułku Strzelców Poleskich 30 Poleskiej Dywizji Piechoty, w składzie Grupy Operacyjnej „Piotrków”, Armia „Łódź”. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 września 1939. Walczył w obronie Modlina, po jego kapitulacji od 29 września w niemieckiej niewoli. 24 października uciekł, dotarł do domu w okupowanym przez Sowietów Pińsku. 19 czerwca 1941 aresztowany przez NKWD, wywieziony wraz z rodziną w głąb ZSRR, podczas zesłania zmarł Mu ojciec. Od 21 czerwca 1941 więziony w Pińsku, następnie w Kirowie.
Po układzie Sikorski – Majski 10 września 1941 zwolniony z zesłania, 11 listopada 1941 wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony jako dowódca plutonu 3 kompanii 17 Pułku Piechoty 6 Lwowskiej Dywizji Piechoty.
Po ewakuacji Armii Polskiej do Iranu, od 15 sierpnia 1942 w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim (Iran, później Irak). Od 1 września 1942 przydzielony do 2 kompanii 17 Pułku Piechoty 6 Lwowskiej Dywizji Piechoty, od 10 listopada do 17 Batalionu Strzelców, od 15 grudnia w punkcie zbornym lotnictwa w Chanakin. Od 4 stycznia 1943 przydzielony do Ośrodka Zapasowego Artylerii.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 12 stycznia 1943 w drodze, 19 maja 1943 dotarł do Wielkiej Brytanii, od 29 maja przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 10 października 1943. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Chicheley 15 grudnia 1943 przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. W kwietniu 1944 przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 4/5 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 17” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XLIX), z samolotu Halifax JP-177 „P” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Zygmunt Wieczorek, pilot – F/O Edward Bohdanowicz / strzelec – F/S Tadeusz Ruman / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Mewa-1” 222 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Dalechowice, 15 km od Skalbmierza. Razem z nim skoczyli: por. Tadeusz Stanisław Jaworski ps. Bławat, ppor. Zdzisław Luszowicz ps. Szakal, por. Antoni Nosek ps. Kajtuś, por. Cezary Nowodworski ps. Głóg, por. Mieczysław Szczepański ps. Dębina. Skoczkowie przerzucili 321,3 tys. dolarów w banknotach oraz 21,5 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK.
Zrzucono także wraz ze skoczkami dwanaście zasobników oraz cztery paczki w czterech nalotach samolotu na placówkę odbiorczą, w godz. 00.49 – 01.01. Z drugiego samolotu pół godziny później zrzucono dwanaście zasobników oraz dwanaście paczek, w dwóch nalotach na placówkę. Część zaopatrzenia uległa uszkodzeniu. Oba samoloty wróciły szczęśliwie do bazy, po locie trwającym (odpowiednio) dziewięć godzin 24 minuty oraz dziewięć godzin 45 minut.
opr. Mateusz Serwatowski – O zrzutach Cichociemnych na Ziemi Proszowskiej
w: Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne „Bojowe Schrony Proszowice”
W swoim pamiętniku, mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu zOddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Gen. Tatar oznajmił, że przybywa w charakterze pełnomocnika dowódcy AK wraz z dwoma oficerami, którzy pracować będą w O.Sp. jako eksperci znający możliwości przyjęcia zrzutów lotniczych w Kraju. Zaproponowałem: Chciałbym zapoznać pana generała z możliwościami Bazy Jutrzenka, która obecnie i w najbliższych miesiącach jest jedynym źródłem przerzutu do AK. Gen. Tatar odpowiedział: Nie jestem zainteresowany ani Bazą Jutrzenka, ani też możliwościami przerzutu lotniczego w ogóle. Przybywam z misją. W wykonaniu mojej misji zrobię wszystko co uważam za celowe dla Polski. (…)
W ciągu następnej półtorej godz. Tatar wygłosił tyradę zarzutów w stosunku do polityki rządu RP przed wojną oraz rządu RP na emigracji. Podkreślił brak zrozumienia obecnej sytuacji tak w Londynie jak i też w Kraju, podał przykładowo masę nazwisk ludzi w Londynie, Raczkiewicz, Hełczyński, Zaleski, Ciechanowski w Washingtonie oraz w Kraju, gen. Bór-Komorowski, gen. Pełczyński szef Sztabu AK, płk Iranek-Osmecki szef Wywiadu AK oraz delegat Rządu na Kraj, partia ludowa z Witosem na czele, ONR i inne mniejsze ugrupowania partyjne. Poza tym szereg osób, których nie znałem. O Mikołajczyku wyraził się: Mikołajczyk ma niewątpliwie trudności, gdyż zbyt dużo jego przeciwników ma kontakt z Anglikami i w Washingtonie. Nie przerywałem tej tyrady, gdyż Tatar operował ogólnikami bez podania konkretnych faktów. Cała ta tyrada ujawniła dwa istotne punkty. Jest zupełnie ciemny politycznie oraz jest zdecydowanie pod wpływem agentur prosowieckich. Jego formułowanie zarzutów przypominają często dosłownie oświadczenia Majskiego, Litwinowa, Mołotowa oraz Bogomołowa jakie dawali i dają prasie brytyjskiej i amerykańskiej w stosunku do Polski. Zarzuca Anglikom ich dwuznaczną grę, nie zarzuca nic Amerykanom. (…)
Wyszedłem zmęczony tą sowiecką propagandą wyrażoną przez pełnomocnika dowódcy AK. Postanowiłem wyjaśnić tę „misję Tatara” nim sformułuję konkretne wnioski. Pojechałem do stacji wyczekiwania polityków przybyłych z Kraju. (…) na stacji zastałem tylko reprezentanta delegata Rządu w Kraju. (…) Delegat [Zygmunt Berezowski]: Znam pana majora z opinii, jaką dał mnie o panu dowódca AK. Powiem panu szczerze, że dowódca AK i delegat Rządu w Kraju są zadowoleni, że pozbyli się z Kraju Tatara. Tatar ma zbyt przeciwne poglądy dotyczące stosunku do Sowietów. Praca z nim na terenie Kraju nie jest teraz możliwa. Zresztą jest on bardzo trudny we współpracy nawet w normalnych warunkach. (…)
[mjr dypl. Jaźwiński:] odnoszę wrażenie, że jest zbyt duża różnica poglądów Tatara w stosunku do poglądów dowódcy AK i delegata Rządu. Rozumiem, że najłatwiej było pozbyć się jego z Kraju. Jeżeli jednak ta różnica poglądów polega na stosunku do Sowietów to zjawienie się Tatara w Londynie może mieć bardzo poważne i nieobliczalne skutki. Tatar może działać w Londynie jako pełnomocnik dowódcy AK. Obawiam się, że Tatar może najłatwiej porozumieć się z Mikołajczykiem, który od dłuższego już czasu idzie po linii przypodobania się Sowietom względnie prosowieckim grupom brytyjskim i amerykańskim, aby uzyskać uznanie rządów obu aliantów, a w szczególności Roosevelta. Mikołajczyk i Tatar są podobni, politycznie ciemni, żądni władzy. Wątpię, aby byli uznani przez Churchilla, czy nawet Roosevelta, ale mogą być użyci, aby obaj alianci mogli umyć ręce od zobowiązań w stosunku do Polski. (…).” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 36-40)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku instruktor dywersji w Inspektoracie Rejonowym Mielec AK, od 7 czerwca 1944 w Warszawie.
W Powstaniu Warszawskim od 1 do 7 sierpnia 1944 w grupie ppor. Zygmunta Podbielskiego ps. Podbipięta, w rejonie ul. Marszałkowskiej i Śniadeckich, uczestniczył m.in. w zdobyciu szpitala przy ul. Sniadeckich 17. Po 7 sierpnia 1944 dowódca grupy technicznej Batalionu KB „Sokół”, na Pododcinku „Sokół”, Odcinek „Sarna” (Śródmieście Południe), produkował z niewypałów granaty oraz butelki zapalające. We wrześniu 1944 w nocnym wypadzie na gmach Banku Gospodarstwa Krajowego uszkodził niemiecką sieć łączności telefonicznej oraz zasypał niemiecki rów łącznikowy pomiędzy BGK a Muzeum Narodowym. W kolejnym wypadzie na gmach BGK unieszkodliwił niemieckie stanowisko ogniowe, wrzucając granaty przez otwory strzelnicze.
8 września przy barykadzie na pl. Trzech Krzyży – Nowy Świat ciężko ranny w lewe ramię, ze skomplikowanym złamaniem kości, wskutek postrzału ekrazytówką (pociskiem dum-dum). Do 11 września w szpitalu przy ul. Mokotowskiej 55. Odznaczony Virtuti Militari. Od 3 października wraz ze szpitalem w niewoli niemieckiej, w szpitalu stalagu IV B Zeithain. 23 kwietnia 1945 uwolniony przez żołnierzy sowieckich. Wraz z przyszłą żoną uciekł przez rzekę Muldę, przedostali się do strefy amerykańskiej, następnie do angielskiej.
(oprac. KJW) Grzegorz Jasiński – Broń w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn informacyjny AK nr 08 (340) sierpień 2018, s. 15 – 26
Michał Mackiewicz – Konspiracyjne granaty
w: Biuletyn IPN Pamięć.pl nr 12/2013 s. 58 – 59
Do 15 lipca 1945 w polskim obozie w Northeim, następnie w 8 Batalionie Strzelców 1 Dywizji Pancernej. 6 sierpnia wyruszył w drogę do Wielkiej Brytanii, w Holandii w wypadku samochodowym złamał rękę i żebra, leczony w szpitalach w Nijmegen, Gandawie i Brukseli.
15 września 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza. Ponownie wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. 13 grudnia postrzelony podczas polowania, leczony m.in. w brytyjskim szpitalu w Munster.
Od 4 kwietnia 1947 w 8 Batalionie Strzelców Brabanckich 3 Brygady Strzelców, w Grupie Wojsk Wsparcia 1 Dywizji Pancernej. Od 6 czerwca 1947 w jednostce gospodarczej nr 1 w Emden, wraz z zoną w obozie rodzin wojskowych w Leer. Od 4 września dowódca transportu z Europy do Wielkiej Brytanii, od 14 października przydzielony do 51 ośrodka dla oficerów.
Od 7 stycznia 1948 w Polskim Korpusie Rozmieszczenia i Przysposobienia, ukończył kurs technika dentystycznego, podjął pracę u dentysty w Londynie. 2 sierpnia 1949 zdemobilizowany, podjął pracę przy wielkim piecu w fabryce emalii.
W 1951 wraz z rodziną statkiem „Queen Elisabeth” wyruszył do USA, zamieszkał w South River (New Yersey), podjął pracę jako brakarz w fabryce telewizorów. Pracował następnie przy budowie pasów startowych lotniska w Newark, jako kreślarz w pracującej dla Marynarki Wojennej USA fabryce aluminium Midland Steel Company, później do emerytury w firmie John Waldron w New Brunswick. Po przejściu na emeryturę, w 1981 zamieszkał wraz z żoną u syna w Albuquerque (Nowy Meksyk, USA), w 1985 przeprowadzili się w pobliskie góry w Sandia Park.
Działał w londyńskim Kole Cichociemnych, w 1978 prezes Delegatury AK na stany wschodnie USA. Jako James C. Troyanowski w 1982 opublikował swoje fabularyzowane wspomnienia w książce pt. „In the Coils of a Red Python”, publikował w „Nowym Dzienniku” (Nowy York) oraz w kanadyjskim tygodniku „Czas” (Winnipeg). Zmarł 7 sierpnia 1985 w Albuquerque (Nowy Meksyk, USA).
Syn Bolesława, inżyniera stoczni w Pińsku oraz Janiny z domu Giecołt. Miał dwie siostry: Marię oraz Zdzisławę. W 1945 zawarł związek małżeński z Janiną z domu Grzybowską (1922-1996), łączniczką 2 kompanii szturmowej batalionu „Sokół’ ps. Nina. Mieli córkę Wandę (ur. 1946), dr filozofii, prof. psychiatrii dziecięcej, zamężną Mohr oraz syna Richarda (ur. 1951), absolwenta Trenton State College w New Yersey, artystę malarza.
Podczas zesłania w głąb Rosji zmarł Mu ojciec, po ewakuacji do Teheranu zmarła z wycieńczenia matka.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii