• cichociemni@elitadywersji.org

Tag Archives: Cichociemni

Wiktor Jan Wiącek – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemnyps.: „Kanarek”, „Czasza”, „Rakoczy”

vel Wiktor Biliński

Zwykły Znak Spadochronowy nr 1217, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1599

 

Wiacek-Wiktor-elitadywersji-org-186x250 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

por. cc Wiktor Wiącek
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemnyur. 17 sierpnia 1919 w Miechocinie (obecnie Tarnobrzeg), data i miejsce śmierci nieznane – porucznik piechoty, żołnierz Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, oficer Armii Krajowej, Kedywu Okręgu Wilno AK, instruktor dywersji, zastępca dowódcy, dowódca 5 Wileńskiej Brygady AK, uczestnik bitwy o Narvik, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Juża (1939), Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski, ukraiński; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Garramour), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End); uzupełniające: sabotażu przemysłowego (STS 17, Brickendonbury Manor),  i in. W dniu wybuchu wojny miał 20 lat; w dacie skoku do Polski 24 lata 7 miesięcy

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnySpis treści:


 

Do 1924 mieszkał w Tarnobrzegu, następnie w Nisku, w latach 1926 – 1928 w Rzeszowie, do 1932 w Skole, później w Rohatynie.  W 1938 zdał egzamin dojrzałości w Rohatynie. Miał zdolności malarskie i dekoratorskie, uprawiał narciarstwo, pływanie, wioślarstwo. W latach 1938 – 1939 uczestnik dywizyjnego Kursu Podchorążych Dywizji Piechoty przy 12 Dywizji Piechoty w Tarnopolu, po jego ukończeniu przydzielony do 51 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Brzeżanach.

 

 

II wojna światowa
miejsca-zeslan-Polakow-300x172 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

GUŁ-ag – mapa zesłań, pracy i straceń Polaków

PSZ-Narvik-300x229 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany, w składzie 51 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Brzeżanach, Ośrodka Zapasowego 12 Dywizji Piechoty. Walczył z Sowietami pod Monasterzyskami (Kowalówka), od 19 września w sowieckiej niewoli, wywieziony do łagru NKWD w Juży, ok. 47 km od stacji kolejowej Wiażniki.

24 listopada  1939 zwolniony z łagru, uciekł na Węgry, od 30 grudnia 1939 we Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu 5 Małopolskiego Pułku Strzelców Pieszych, następnie 6 Kresowego Pułku Strzelców Pieszych 2 Dywizji Strzelców Pieszych.Od marca 1940 przydzielony do Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich, uczestnik kampanii norweskiej, bitwy o Narvik (28 maja), odznaczony Krzyżem Walecznych.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

1-SBS-papet-spadoch--190x250 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Po upadku Francji przez Hiszpanię i Portugalię 10 września 1940 dotarł do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców, od 29 grudnia 1941 przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 grudnia 1942.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Halifax-mk3-300x225 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Handley Page Halifax

button-zrzuty_200-150x150 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Tempsford-300x222 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Lotnisko RAF, Tempsford

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 31 stycznia 1943  w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 19/20 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Beam” (dowódca operacji: F/O Jerzy Polkowski, ekipa skoczków nr: XXVII), z samolotu Halifax BB-340 „D” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Jan Polnik, pilot – F/S Bronisław Wojno / nawigator – F/O Jerzy Polkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Henryk Chętkowski / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start o godz. 17.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Mewa” 958 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Odrowąż, Wielka Dabrówka, 12 km od Opoczna. Razem z nim skoczyli: ppor. Ignacy Konstanty ps. Szmaragd, ppor. Wilhelm Pluta ps. Pion. Zrzucono także sześć zasobników oraz 2 paczki. Samolot szczęśliwie powrócił na lotnisko Driffield w hrabstwie York (Wielka Brytania) po locie trwającym 13 godzin 5 minut.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW dn. 16, 19, 20.III. zostały wysłane następujące loty: Lot Nr.: 45/59, PIPE, (…) 6 paczek: M 1, M 2, M 3, M 4, PLT, R., placówka zasadn. Bratek, zapas. Wrona, nawigator squ/ldr. Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.00; Lot Nr.: 46/60, ekipa ATTIC, ludzie: Baba i 2, (…) 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Żaba, zapas. Rej. 2, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.05; Lot Nr.: 47/61, LOCK, 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Kaczka, zapas. Wrona, nawigator por. obs. Polkowski, załoga polska, start godz. 17.55; 19.III.43. – z awizowanych przez S.O.E. 7-9 lotów, Lot Nr.: 48/62, ekipa BEAM, ludzie: Kanarek i 2, (…) 6 paczek: 01, 02, 03, 04, PLT, R., placówka zasadn. Mewa, zapas. Jajo, nawigator por. obs. Polkowski, załoga polska, start godz. 17.50; Lot Nr.: 49/63, KEY, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, PLT, R., placówka zasadn. Jawor, zapas. Herb, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 17.40; Lot Nr.: 50/64, KNOB, 6 paczek: M 1, M 2, M 3, M 4, PLT, R., placówka zasadn. Osa, zapas. Igła, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 17.35; 20.III. z zapowiedzianych 4 lotów, wystartowały: Lot Nr.: 52/66, GLASS, 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Sokół, zapas. Gęś, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 17.50; Lot Nr.: 53/67, BASIN, 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Rak, zapas. Zatoka, nawigator kpt. obs. Kuźnicki, załoga polska, start godz. 17.55.

W/g relacji nawigatorów: – lot 45/59 wykonany całkowicie na plac. BRATEK, – lot 46/60 wykonany całkowicie na plac. Żaba, – lot 47/61 wykonany całkowicie na plac. KACZKA, – lot 48/62 wykonany całkowicie na plac. Mewa, – lot 49/63 wykonany całkowicie na plac. HERB, plac. JAWOR nie dała 1944 [sygnałów świetlnych], – lot 50/64 wykonany całkowicie na plac. Narcyz, – lot 51/65 powrócił – plac. OSA i IGŁA nie dały 1944, – lot 52/66 wykonany całkowicie na plac. SOKÓŁ, – lot 53/67 zawrócił od 3-go stopnia – nawalił silnik – niedopływała oliwa (…).” (s. 166)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

AK-opaska-300x201 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyPo aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie, do końca lipca 1943 instruktor dywersji oraz minerstwa w konspiracyjnych szkołach podchorążych w Warszawie. Od sierpnia 1943 przydzielony jako instruktor dywersji do Kedywu Okręgu Wilno AK, pod koniec sierpnia przydzielony do oddziału Cichociemnego por. Adama Boryczki ps. Brona.

Insp_wilno_AK-300x339 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny1 września 1943 areszowany przez Niemców na stacji kolejowej Jaszuny, wraz z  Henrykiem Meszczyńskim ps. Podróżnik oraz Jerzym Tymanem ps. Jerry. Przewieziony do Wilna, osadzony w obozie pióromonckim na stadionie. 14 września uciekł, dołączył w rejonie miejscowości Sorok Tatary do oddziału Cichociemnego por. Adama Boryczki ps. Brona – 6 Brygady Partyzanckiej AK (zwanej także Wileńską, Samodzielną, Dyspozycyjną), mianowany dowódcą 3 drużyny.

odznaka-6-WBAK-206x200 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny15 października 1943 w rejonie Rudni ranny (przestrzał łopatki, uszkodzenie kości policzkowej), wskutek ostrzelania przez żołnierzy łotewskich, leczony do 1 listopada. Od 2 listopada przydzielony jako instruktor dywersji, następnie dowódca 1 plutonu oddziału por. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka, w sile ok 180 żołnierzy, późniejszej 5 Wileńskiej Brygady AK, zwanej „Brygadą Śmierci”. Nazwa „Brygada Śmierci” związana jest z przekłamanym meldunkiem po niemieckim ataku 31 stycznia, jakoby wszyscy żołnierze brygady polegli – jednak zamiast ponieść śmierć w wyniku zasadzki niemieckiego oddziału, to oni zadali śmierć wrogom – stali się Brygadą Śmierci dla tych, którzy podnieśli na nich swą broń.

Uczestnik wielu bojowych akcji przeciwko Niemcom, Sowietom, Litwinom, m.in. ataku na niemiecki pociąg gospodarczy w pobliżu Łyntup (23 listopada 1943, zdobyto broń i sprzęt bez strat własnych), likwidacji komendanta posterunku policji litewskiej w Świrze (24 grudnia), starciu z Niemcami w Żodziszkach (12 stycznia 1944), rozbiciu niemieckiej pacyfikacji wsi Worniany (31 stycznia, 85 zabitych Niemców, zdobyto broń i amunicję). 2 lutego 1944 dowodził plutonem podczas bitwy z 3 brygadami sowieckimi (ok. 700 żołnierzy) w rejonie Radziusz, w której zabito 100 żołnierzy sowieckich przy 2 zabitych po stronie polskiej. 1 marca 1944 zaatakował sowiecko – litewską bandę rabunkową E. Taujenasa ps. „Borodacz” (16 zabitych, bez strat własnych).

Za-swieta-sprawe-1-24851-246x350 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Piotr Niwiński, Za świętą sprawę. Szlakiem żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK mjr Zygmunta Szendzielarza Łupaszki, Gdańsk 2011

Od marca 1944 zastępca dowódcy 5 Wileńskiej Brygady AK oraz dowódca kompanii szturmowej (4 szwadron). 10 marca w rejonie Malat (nad jeziorem Golona), wraz z 1 i 3 plutonem stoczył walkę z oddziałami litewskimi gen. Plechaviciusa.  W 2 połowie marca wraz z grupą żołnierzy wydzielonych z 4 i 5 Brygady AK w rejonie Bujki – Barany zatrzymał niemiecki pociąg, zabijając 7 Niemców, bez strat własnych, zdobyto broń i zaopatrzenie. Ok. 20 marca w rejonie Świranek uczestniczył w koncentracji oddziałów partyzanckich 4, 5 i 6 Brygady AK, wypierając sowieckie bazy w rejonie jezior Narocz oraz Wiszniew.

Od 9 kwietnia dowódca 5 Wileńskiej Brygady AK w zastępstwie por. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka, którzy wyruszył do Wilna. 16 kwietnia dowodził atakiem na miejscowość Janiszki, opanowując miasteczko, rozbijając 24-osobowy posterunek policji litewskiej oraz zdobywając broń i żywność. 19 kwietnia 1944 mjr Mieczysław Potocki ps. Węgielny, podczas koncentracji oddziałów AK w rejonie Balingródka nad rzeką Wilią, objął dowództwo 5 Wileńskiej Brygady AK oraz przekazał informację o aresztowaniu przez gestapo por. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka.

Ryngraf_5-Wileńska-Brygada-AK-262x350 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

ryngraf 5 Wileńskiej Brygady AK

Cichociemny Wiktor Wiącek ps. Rakoczy wysłał do gestapo list z żądaniem uwolnienia por. Zygmunta Szendzielarza, następnie drugi list zapowiadający represje wobec Niemców oraz zamknięcie linii kolejowej Wilno – Dyneburg. Wskutek zorganizowanych zasadzek na konwoje niemieckie, m.in. zatrzymano w rejonie Wornian transport ciężarówek z zaopatrzeniem do Świru, wzięto do niewoli 15 Niemców, w tym 2 oficerów. Zatrzymano litewskiego burmistrza Świra oraz kilkunastu jego urzędników. 28 kwietnia w rejonie Bołoszy zaatakowano 150-osobowy oddział niemiecki, zdobyto 2 samochody, broń, zarekwirowano bydło.

2 maja powrócił, zwolniony przez gestapo, por. Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka, od 3 maja uroczyście, po mszy św. w Żukojniach Strackich, objął dowodzenie 5 Wileńskiej Brygady AK, liczącej wówczas ok. 400 żołnierzy. 20 czerwca żołnierze 5 Brygady stoczyli walkę z policjantami litewskimi w Podbrzeziu, w rejonie majątku Glinciszki, zabijając 4 z nich. W odwecie oddział Litewskiego batalionu Schutzmannschaft (niem. Litauische Schutzmannschaftsbataillone, lit. Policiniai Batalionai) – litewskiego oddziału pomocniczego policji niemieckiej zastrzelił 38 cywilnych mieszkańców Glinciszek, w tym kobiety i dzieci. Była to zbrodnia wojenna.

Glinciszki-Dubinki-244x350 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW reakcji na śmierć mieszkańców Glinciszek 23 czerwca 1944 żołnierze 5 Brygady AK zaatakowali zamieszkaną przez wojskowych osadników litewskich ufortyfikowaną wieś Dubinki, w tym bunkier obsadzony przez litewskich policjantów. Zabito ok. 27 – 68  mieszkańców wsi, wskazanych przez miejscową siatkę AK jako współpracujących z okupantem. Według oceny niektórych historyków wydarzenia te należy zaklasyfikować jako zbrodnię wojenną (Paweł Rokicki, Glinciszki i Dubinki. Zbrodnie wojenne na Wileńszczyźnie w połowie 1944 roku i ich konsekwencje we współczesnych relacjach polsko-litewskich, Instytut Pamięci Narodowej, Instytut Studiów Politycznych PAN, Warszawa 2015, 384 s., seria Monografie, t. 101) .

W związku z operacją Ostra Brama, od 4 lipca 1944 wraz z 5 Wileńską Brygadą AK ruszył na zachód, rozbito niemiecką kolumnę na drodze Wilno – Podbrodzie. 6 lipca 1944 zdobyto miasteczko Suderwa, zlikwidowano stację nasłuchową Luftwaffe. 1 lipca 1944 awansowany na stopień porucznika, wraz ze swoim oddziałem przeprawił się przez Wolię, od 17 lipca w rejonie Olity. Po otrzymaniu informacji o sowieckich aresztowaniach wśród żołnierzy i oficerów AK 5 Wileńska Brygada AK została rozwiązana.

 

 

Po wojnie

Oddzial-VI-Londyn_500px-300x253 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyDo stycznia 1945 pozostał w konspiracji, utrzymując kontakt z dowództwem AK. Po rozwiązaniu AK w styczniu 1945 pozostał w Polsce do końca lipca 1945.

1 sierpnia opuścił Polskę, 7 września 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii, dalsze losy nieznane.

 

 

Awanse

 

 

Ordery i odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Ludwika oraz Ludwiki z domu Sławek.

 

 

Upamiętnienie

PL_Warsaw_st_Hyacinth_church_cichociemni_commemorative_plaque-229x300 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Tablica w kościele św. Jacka w Warszawie, upamiętniająca poległych Cichociemnych

CC-tablica-JW-GROM-204x300 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

tablica upamiętniająca poległych Cichociemnych w Sali Tradycji JW GROM

 

W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.

W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.

 

 

 

 

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Wiktor Jan Wiącek - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Wiktor Jan Wiącek - Cichociemny

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0305
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 3, s. 106-111, Zwierzyniec – Rzeszów 2002, Obywatelskie Stowarzyszenie Ostoja, ISBN 83-902499-5-2
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 431, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 155, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Alfred Whitehead – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Alfred Whitehead - Cichociemnyps.: „Dolina 2”, „Przełęcz 2”

vel Alfred Wójcik

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0212

 

Whitehead-Alfred-elitadywersji-org-180x250 Alfred Whitehead - Cichociemny

por. cc Alfred Whithead
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Alfred Whitehead - Cichociemnyur. 21 marca 1912 w Markach k. Warszawy, zm. 22 marca 1984 w Zakopanem –  porucznik kawalerii, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Okręgu Brześć AK, 30 Poleskiej Dywizji Piechoty AK, uczestnik kampanii wrześniowej, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Riazań (1944-1947), Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski, francuski; szkolenia – kursy specjalne: m.in.  zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25,  Garramour), spadochronowy, walki konspiracyjnej (STS 43, Audley End), odprawowy (Ośrodek Wyszkolenia nr 10, Ostuni); specjalnościowe: instruktorski w strzeleckiej szkole pancernej (Lulworth); uzupełniające: podstaw wywiadu (STS 34, Bealieu), i in. W dniu wybuchu wojny miał  27 lat 5 miesięcy; w dacie skoku do Polski 32 lata 1 miesiąc. Syn angielskiego lekarza, współwłaściciela przędzalni wełny

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Alfred Whitehead - CichociemnySpis treści:


 

Uczył się w Państwowym Gimnazjum im. Mikołaja Reja w Warszawie, następnie w Wielkiej Brytanii, tam zdał egzamin dojrzałości, ponownie zdał go po powrocie do kraju. Od 1931 studia w Wyższej Szkole Handlowej w Warszawie, ukończone z dyplomem magistra nauk ekonomicznych. Od września 1933 w Szkole Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po jej ukończeniu mianowany na stopień  podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1936. Uczestniczył w 1938 w manewrach 24 Pułku Ułanów z Kraśnika. Pracował jako przędzalnik w rodzinnej przędzalni.

 

 

II wojna światowa
odznaka-10-PSK-203x200 Alfred Whitehead - Cichociemny

Odznaka 10 PSK

24 sierpnia 1939 zmobilizowany, przydzielony do II Szwadronu Pionierów Mazowieckiej Brygady Kawalerii. Wraz z jednostką do 27 września na szlaku bojowym: Przasnysz – Chorzele – Wyszków – Równe – Chełm – Stanisławówka – Suchowola – Księżpol – Janów Lubelski – Aleksandrów. 12 października przekroczył granicę z Węgrami, internowany.

Uciekł, przez Bałkany 18 listopada dotarł do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 3 kwietnia 1940 przydzielony do 4 szwadronu szkoleniowego 1 Pułku Pancernego w organizacji. Od maja 1940 przydzielony do 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

Po upadku Francji ewakuowany, 25 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, do 1 maja 1943 przydzielony do 10 Pułku Strzelców Konnych.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Brindisi_1-300x199 Alfred Whitehead - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

button-zrzuty_200-150x150 Alfred Whitehead - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Alfred Whitehead - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Consolidated-B-24-Liberator-300x227 Alfred Whitehead - Cichociemny

Consolidated B-24 Liberator

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji,  m.in. na kursie strzeleckim w Bovingston (29 lipca – 11 października 1942) oraz w Brytyjskim Korpusie Pancernym (12 kwietnia – 1 maja 1943). Przekazany do dyspozycji Oddziału Personalnego, następnie przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień porucznika 10 października 1943.  Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 14 lutego 1944 w Ostuni (Włochy) przez komendanta bazy, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Leopolda Krizara ps. Czeremosz. Przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi we Włoszech.

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 4/5 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 26” (dowódca operacji: S/L Józef Gryglewicz, ekipa skoczków nr: L), z samolotu Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz  Wünsche, S/L Józef Gryglewicz / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

placowka-szczur-300x225 Alfred Whitehead - Cichociemny

miejsce zrzutu – placówka „Szczur”

Samolot Liberator BZ-965 „S” startował z lotniska Reggia Aeronautica w Campo Cassale nieopodal Brindisi we Włoszech, gdzie stacjonowała polska 1586 Eskadra Specjalnego Przeznaczenia. Zrzut na placówkę „Szczur” 221 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Wola Gałęzowska k. Bychawy, 31 km od Janowa Lubelskiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Adam Dąbrowski, ps. Puti, ppor. Adam Krasiński, ps. Szczur, ppor. Andrzej Prus-Bogusławski, ps. Pancerz, kpt. Jan Walter, ps. Cyrkiel, ppor. Józef Zając, ps. Kolanko (mój Dziadek). Skoczkowie zostali zrzuceni po dwóch, w trzech nalotach na placówkę, co dwie minuty poczynając od godz. 00.12. W czwartym nalocie na placówkę, o godz. 00.18 zrzucono dwanaście zasobników oraz sześć paczek.

Po godzinie nadleciał drugi samolot, Halifax JP-180 „S”, także z polską załogą, zrzucił na placówkę dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek, w godz. 01.28 – 01.36. Ogółem przyjmowanie całego zrzutu (skoczków oraz zaopatrzenia z dwóch samolotów) trwało półtorej godziny. Zrzut w całości przyjął oddział partyzancki AK dowodzony przez ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga. Oddział funkcjonował od września 1943 do lipca 1944, jego dowódca był oficerem ds. zrzutów, m.in. przyjmował zrzuty skoczków oraz sprzętu. Najwyższy stan osobowy oddziału to 120 żołnierzy. „Liberator” z którego zrzucono skoczków lądował w bazie o godz. 05.15, po 9 godzinach 35 minutach lotu. Drugi samolot, „Halifax” lądował szczęśliwie w bazie po locie trwającym dziesięć godzin 20 minut.

 

„Ten zrzut odbieraliśmy pod Wolą Gałęzowską, jakieś trzydzieści kilometrów na południe od Lublina. Noc była tak niezwykle piękna, jak zdarzyć się to może raz, może dwa razy w życiu – wysoki, pełny księżyc na wielkim i jasnym od gwiazd niebie, lśniąca rosą polana zanosząca się śpiewem słowików, wokół milczący las i nasze wozy ukryte pod drzewami. I na tle tej bajkowej nocy narastający odgłos lotniczych motorów wydał się nieomal okrutnym zakłóceniem jej spokoju, choć dla nas był to dźwięk najważniejszy, na który czekaliśmy od dawna, na tym bowiem polegała nasza służba.

Skierowaliśmy w to nagle ożywione niebo światełka sygnałowych latarek, ogromny, czarno – srebrny Liberator, który wyskoczył znad najbliższych drzew, odpowiedział porozumiewawczym błyśnięciem spod kadłuba, po chwili pojawił się znowu, tym razem nieco już wolniej i nagle sypnął rozwijającymi się czaszami spadochronów, głucho uderzyły o ziemię ciężkie kontenery, wychynęły nad wysoka trawę zgarbione sylwetki ludzi, ku którym pobiegliśmy wykrzykując ustalone na tę noc hasło.

cc-Jozef-Zajac-w-mundurze-150x150 Alfred Whitehead - Cichociemny

por. cc Józef Zając (po prawej), źródło: archiwum rodzinne

– Szósty! [Był nim mój Dziadek ppor. Józef Zając ps. Kolanko – RMZ] Gdzie jest szósty? woła jeden ze zrzutków, gdy stoją już otoczeni przez naszych chłopców, jeszcze nieufni, jeszcze dyszący emocją przelotu i skoku, ale już uśmiechnięci, odprężeni. Okazuje się, że brakuje jednego, jak mówią, najstarszego z całej grupy. – Szukajcie dokoła polany – komenderuje Szam, który tej nocy dowodzi cała operacją. – Może gdzieś wisi, biedaczek. Okazuje się, że istotnie wisi, ale wcale nie biedaczek. Gdy ktoś odnajduje zgubę na wysokiej sośnie i oświetla go latarką, w odpowiedzi słyszy taką wiązankę pod swoim adresem, i to jeszcze poparta szeregiem gróźb, że czym prędzej wraca do Szama i melduje – Panie podchorąży, znalazłem, ale boję się podejść, bo krzyczy że mnie zastrzeli jak psa. (…)

Sprawnie, szybko i cicho ładujemy na wozy ciężkie zasobniki, czekamy jeszcze na zapowiedziany drugi samolot, noc zaczyna szarzeć, najwyższy czas „pakować”, usunąć się z miejsca zrzutu, gdzie Niemcy bez wątpienia pojawią się skoro świt. Nasi goście sadowią się do wymoszczonych słomą wasążków [czterokołowy, drabinkowy wóz konny], zaczynają już krążyć manierki i papierosy, jedziemy przez ciemny i wyboisty wiejski trakt, gdy wtem, na którymś z czołowych wozów pyka cichy strzał. Kolumna staje, zeskakujemy, rozglądamy się po krzakach, gotowi bronić naszego zrzutu, naszych zrzutków (…). Okazuje się, że pech ich nie opuszcza. Jadący na drugim wozie Ali, zawsze łakomy na drobiazgi, jakie udawało mu się wycyganić od przybyszów, nie zabezpieczył swego stena i gdy wóz podskoczył na jakimś korzeniu, wpakował kulę w podudzie jednego ze zrzutków. Bandażujemy rannego bez zwłoki (…) (Jerzy R. Krzyżanowski, „U Szarugi. Partyzancka opowieść”, Norbertinum, Lublin 1995, s. 136-137,  ISBN 83-85131-63-9)

 

Tadeusz Wyrwa – Lotny Oddział AK „Szarugi” na Lubelszczyźnie
w: Zeszyty Literackie nr 113, s. 214-220, Instytut Literacki, Paryż, 1995

 

Jan-Jazwinski-251x350 Alfred Whitehead - CichociemnyW swoim pamiętniku, mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

„Gen. Tatar oznajmił, że przybywa w charakterze pełnomocnika dowódcy AK wraz z dwoma oficerami, którzy pracować będą w O.Sp. jako eksperci znający możliwości przyjęcia zrzutów lotniczych w Kraju. Zaproponowałem: Chciałbym zapoznać pana generała z możliwościami Bazy Jutrzenka, która obecnie i w najbliższych miesiącach jest jedynym źródłem przerzutu do AK. Gen. Tatar odpowiedział: Nie jestem zainteresowany ani Bazą Jutrzenka, ani też możliwościami przerzutu lotniczego w ogóle. Przybywam z misją. W wykonaniu mojej misji zrobię wszystko co uważam za celowe dla Polski. (…)

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Alfred Whitehead - CichociemnyW ciągu następnej półtorej godz. Tatar wygłosił tyradę zarzutów w stosunku do polityki rządu RP przed wojną oraz rządu RP na emigracji. Podkreślił brak zrozumienia obecnej sytuacji tak w Londynie jak i też w Kraju, podał przykładowo masę nazwisk ludzi w Londynie, Raczkiewicz, Hełczyński, Zaleski, Ciechanowski w Washingtonie oraz w Kraju, gen. Bór-Komorowski, gen. Pełczyński szef Sztabu AK, płk Iranek-Osmecki szef Wywiadu AK oraz delegat Rządu na Kraj, partia ludowa z Witosem na czele, ONR i inne mniejsze ugrupowania partyjne. Poza tym szereg osób, których nie znałem. O Mikołajczyku wyraził się: Mikołajczyk ma niewątpliwie trudności, gdyż zbyt dużo jego przeciwników ma kontakt z Anglikami i w Washingtonie. Nie przerywałem tej tyrady, gdyż Tatar operował ogólnikami bez podania konkretnych faktów. Cała ta tyrada ujawniła dwa istotne punkty. Jest zupełnie ciemny politycznie oraz jest zdecydowanie pod wpływem agentur prosowieckich. Jego formułowanie zarzutów przypominają często dosłownie oświadczenia Majskiego, Litwinowa, Mołotowa oraz Bogomołowa jakie dawali i dają prasie brytyjskiej i amerykańskiej w stosunku do Polski. Zarzuca Anglikom ich dwuznaczną grę, nie zarzuca nic Amerykanom. (…)

LiberatorB24-250x201 Alfred Whitehead - Cichociemny

Liberator przed startem

Wyszedłem zmęczony tą sowiecką propagandą wyrażoną przez pełnomocnika dowódcy AK. Postanowiłem wyjaśnić tę „misję Tatara” nim sformułuję konkretne wnioski. Pojechałem do stacji wyczekiwania polityków przybyłych z Kraju. (…) na stacji zastałem tylko reprezentanta delegata Rządu w Kraju. (…) Delegat  [Zygmunt Berezowski]: Znam pana majora z opinii, jaką dał mnie o panu dowódca AK. Powiem panu szczerze, że dowódca AK i delegat Rządu w Kraju są zadowoleni, że pozbyli się z Kraju Tatara. Tatar ma zbyt przeciwne poglądy dotyczące stosunku do Sowietów. Praca z nim na terenie Kraju nie jest teraz możliwa. Zresztą jest on bardzo trudny we współpracy nawet w normalnych warunkach. (…)

[mjr dypl. Jaźwiński:] odnoszę wrażenie, że jest zbyt duża różnica poglądów Tatara w stosunku do poglądów dowódcy AK i delegata Rządu. Rozumiem, że najłatwiej było pozbyć się jego z Kraju. Jeżeli jednak ta różnica poglądów polega na stosunku do Sowietów to zjawienie się Tatara w Londynie może mieć bardzo poważne i nieobliczalne skutki. Tatar może działać w Londynie jako pełnomocnik dowódcy AK. Obawiam się, że Tatar może najłatwiej porozumieć się z Mikołajczykiem, który od dłuższego już czasu idzie po linii przypodobania się Sowietom względnie prosowieckim grupom brytyjskim i amerykańskim, aby uzyskać uznanie rządów obu aliantów, a w szczególności Roosevelta. Mikołajczyk i Tatar są podobni, politycznie ciemni, żądni władzy. Wątpię, aby byli uznani przez Churchilla, czy nawet Roosevelta, ale mogą być użyci, aby obaj alianci mogli umyć ręce od zobowiązań w stosunku do Polski. (…).” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 36-40)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

AK-opaska-300x201 Alfred Whitehead - CichociemnyAklimatyzacja do realiów klimatyzacyjnych w Warszawie, do czerwca 1944  w dyspozycji KG AK, następnie przydzielony jako oficer do zleceń Cichociemnego ppłk. Henryka Krajewskiego ps. Trzaska, komendanta Okręgu Brześć AK. Od połowy lipca 1944 w Lasach Nurzeckich jako oficer operacyjny i informacyjny 30 Poleskiej Dywizji Piechoty AK. Jako dowódca jednej z grup uczestnik marszu na Warszawę szlakiem: Biała Podlaska – Latowicz – Gołełąki – Siwianka. Po rozbrojeniu dywizji 19 sierpnia  w miejscowości Dębe Wielkie przez Sowietów, przedostał się do Świdra.

 

 

Po wojnie
miejsca-zeslan-Polakow-300x172 Alfred Whitehead - Cichociemny

GUŁ-ag – mapa zesłań, pracy i straceń Polaków

Aresztowany przez NKWD 27 sierpnia 1944 w Świdrze pod fałszywym nazwiskiem Alfred Wójcik, wywieziony przez Sowietów przez Brześć do łagru w Riazaniu. Zwolniony z łagru 3 listopada 1947, powrócił do Polski.

W 1948 uciekł z kraju do Szwecji, następnie przez Norwegię w lutym 1949 dotarł do Wielkiej Brytanii. Zamieszkał w Bournemouth nad kanałem Le Manche, następnie wraz z żoną w Londynie, prowadził pub „Bracia Briggs”. W 1981 powrócił do Polski, zamieszkał w Zakopanem. Zmarł tam 22 marca 1984, pochowany na cmentarzu parafialnym – sektor A1, rząd 2, grób 6.

 

 

Awanse

 

 

Odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Karola (Charles’a) angielskiego lekarza, współwłaściciela przędzalni wełny „Briggs and Posselt” w Markach oraz Eleonory Augusty z domu Wedel (1884-1956), córki Emila Wedla, właściciela fabryki wyrobów czekoladowych.

Miał rodzeństwo: Karola (1915-1993) łącznościowca w Powstaniu Warszawskim, pracownika ambasady angielskiej w Warszawie (1948-1952) oraz Małgorzatę zamężną Jasińską (1919-2011). Jej córka Elżbieta jest żoną Antoniego Libery, pisarza, tłumacza, reżysera teatralnego, krytyka literackiego i znawcy twórczości Samuela Becketta. Drugi brat jako żołnierz wojsk angielskich zginął pod Tobrukiem.

W 1942 zawarł związek małżeński z Aileen Craig z domu Lamond. W latach 60 zawarł ponownie związek małżeński. Nie mieli dzieci.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Alfred Whitehead - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Alfred Whitehead - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Alfred Whitehead - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Alfred Whitehead - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Alfred Whitehead - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Alfred Whitehead - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Alfred Whitehead - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Alfred Whitehead - Cichociemny

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0304
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 3, s. 112-113, Zwierzyniec – Rzeszów 2002, Obywatelskie Stowarzyszenie Ostoja, ISBN 83-910535-4-7
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 430, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 220, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Józef Wątróbski – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Józef Wątróbski - Cichociemnyps.: „Jelito”, „Żyła”

Józef Stanisław Wątróbski

Zwykły Znak Spadochronowy nr 1384

 

Watrobski-Jozef-elitadywersji-org-179x250 Józef Wątróbski - Cichociemny

ppor. cc Józef Wątróbski
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Józef Wątróbski - Cichociemnyur. 19 lutego 1914 w Kleczy Dolnej (powiat wadowicki), poległ 8 maja 1944 w Łęgu  (obecnie Kraków, dzielnica XIV Czyżyny) – podporucznik piechoty, żołnierz Wojska Polskiego, uczestnik kampanii wrześniowej, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Kedywu Podokręgu Rzeszów AK, Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: spadochronowy (STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 25 lat 6 miesięcy; w dacie skoku do Polski 30 lat 1  miesiąc. Syn rolnika

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Józef Wątróbski - CichociemnySpis treści:


 

Uczył się w gimnazjum w Wadowicach, w 1937 zdał egzamin dojrzałości. Od 2 lipca 1938 w Kompanii Szkolnej Obrony Narodowej Bielsko, od 2 lipca 1939 przydzielony do 2 Pułku Strzelców Podhalańskich 21 Dywizji Piechoty.

 

 

II wojna światowa

Odznaka_2_Pułku_Strzelców_Podhalańskich-300x301 Józef Wątróbski - CichociemnyW kampanii wrześniowej 1939 w składzie 2 Pułku Strzelców Podhalańskich 21 Dywizji Piechoty. dowodzonej przez gen. bryg. Józefa Kustronia, m.in. 1-2 września pod Bielskiem, 4-5 września pod Krakowem, nad Sanem oraz 15-17 września pod Oleszycami. 21 września przekroczył granicę z Węgrami, internowany. uciekł, dotarł do Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony do 8 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

cc-Nowodworski-04-odznaka-1BS_1-300x226 Józef Wątróbski - Cichociemny

Odznaka 1BS

cc-Nowodworski-13-legit-1BS_1-300x236 Józef Wątróbski - Cichociemny

Legitymacja odznaki 1BS

Po upadku Francji ewakuowany z La Turballe do Wielkiej Brytanii, od 23 czerwca w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 23 lipca przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Strzelców, od odznaki zwanej początkowo „Kratkowanymi Lwiątkami”, następnie „zielonymi diabłami”.

Od 29 września 1941 w Szkole Podchorążych Piechoty przy I Korpusie Polskim, po jej ukończeniu 7 marca 1942 awansowany na stopień kaprala podchorążego. Ukończył kurs kierowców. Od 17 maja 1943  na stażu w oddziałach brytyjskich.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Halifax-mk3-300x225 Józef Wątróbski - Cichociemny

Handley Page Halifax

button-zrzuty_200-150x150 Józef Wątróbski - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Józef Wątróbski - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Brindisi_1-300x199 Józef Wątróbski - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 sierpnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Od 28 sierpnia przeniesiony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza, awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 marca 1944.

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 14/15 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 11” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr:  XLII), z samolotu Halifax JP-180 „V” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Kazimierz Szrajer, pilot – F/S Roman Szwedowski / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Bazyli Chmaruk / mechanik pokładowy – Sgt. Marcin Chmielewski / strzelec – Sgt. Antoni Wesołowski / despatcher – Sgt. Józef Petryszak). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start o godz. 19.45 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Kura 1” 230 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Koniusze, na polach Makocic i Szczytnik na północ od Proszowic, 17 km od Krakowa. Razem z nim skoczyli: ppor. Bronisław Kamiński ps. Golf, ppor. Włodzimierz Lech ps. Powiślak, ppor. Jerzy Niemczycki ps. Janczar. Skoczkowie przerzucili 255,9 tys. dolarów w banknotach oraz 10,8 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, wraz ze skoczkami w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą o godz. 23.50. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 03.45, po locie trwającym 8 godzin.

opr. Mateusz Serwatowski – O zrzutach Cichociemnych na Ziemi Proszowskiej
w: Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne „Bojowe Schrony Proszowice”

 

Jan-Jazwinski-251x350 Józef Wątróbski - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Józef Wątróbski - CichociemnyDnia 14/15.IV.44. startowała piąta operacja. Przebieg jak dep. [depesza] Sopja [mjr dypl. Jan Jaźwiński] 585/86 – 'Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK]  KKP/S. Wczoraj załad  zefir pięć naszych [samolotów z polskimi załogami] i osiem 4429 [Anglików]. Wykonane trzy nasze na 2568  [placówki odbiorcze] POLANA, TOPAZ i KURA i pięć 4429 – dwa na WYDRA i po jednym na FOKA, SZMATA i TUR.  Pieniądze i mat. w cz. II i III [depeszy].

Uwaga: dwa 2103 [zrzuty]  skierowane na MYŚLIWIEC i PANCERNIK zmieniłem na skutek złego met. [złego komunikatu meteorologicznego] z Leon 864 na 2568 TYGIEL i KOPER – młode duety [pilot i nawigator] – nie znalazły. Drugie 2103 na FOKA i SZMATA – zbłądziły. 2103 na BOGUSŁAW nie dostał 1482 [sygnału lampy nr 1 z placówki odbiorczej] i 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej] i wykonał na bast. [zrzucił zrzut na bastion, tj. placówkę zdolną przyjąć jednej nocy zrzut z więcej niż jednego samolotu] TUR. 2103 na SOSNA zbłądził, w drodze powrotnej nawaliły dwa silniki, wrócił – ładunek do morza. Duży procent niewykonanych – młode duety i mało naszych 2262 [samolotów]. (…)” (s. 284/288/306)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

AK-opaska-300x201 Józef Wątróbski - CichociemnyPo skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony do Kedywu Podokręgu Rzeszów AK. Po aresztowaniu 24 marca 1944 przez gestapo Cichociemnego płk Józefa Spychalskiego ps. Czarny, komendanta Okręgu Kraków AK, w związku z przygotowywaną akcją odbicia, w nocy 7/8 maja 1944 w akcji „Luty”, wraz z Cichociemnymi: ppor. Włodzimierzem Lechem ps. Powiślak, ppor. Bronisławem Kamińskim ps. Golf, ppor. Jerzym Niemczyckim ps. Janczar oraz żołnierzami krakowskiego „Żelbetu”: Leszkiem Korolem ps. Chrystian, Henrykiem Walczakiem ps. Waligóra oraz Zygmuntem Szewczykiem ps. Tygrys, wyruszył z transportem broni zrzutowej do magazynu w piętrowym, drewnianym domu kpr. Józefa Bobera ps. Karp, znajdującym się na granicy Łęgu i Głębinowa pod Krakowem. Drogę 28 km miała pokonać ok. setka żołnierzy AK, przerzucająca 50 stenów, dwa granatniki PIAT, dwa rkm-y, amunicję, ok. stu granatów oraz 100 kg „plastiku” oraz sprzętu saperskiego. Transport złożono w drewnianej przybudówce (szopie) do drewnianego domku na drodze z Krakowa do wsi Łęg, ok. 4 km od miasta.

Na miejscu pozostało jedenastu żołnierzy AK, w tym czterech Cichociemnych. Gestapo zostało powiadomione prawdopodobnie przez wcześniej przypadkowo napotkanych oraz wypuszczonych przez dowódcę transportu – dwóch granatowych policjantów (tzw. Policja Polska Generalnego Gubernatorstwa) z posterunku w Czyżynach: plut. Jana Dąbrowieckiego oraz kpr. Tadeusza Bukojemskiego. Wbrew ustaleniom z dowódcą transportu AK, zawiadomienie złożyli natychmiast komendantowi, po przybyciu na posterunek. O godz. 3.38 Dąbrowiecki wysłał telefonogram do Gestapo. Po wojnie, w październiku 1945, za swój czyn został skazany przez Specjalny Sąd Karny w Krakowie na karę śmierci, którą zamieniono potem na 10 lat więzienia. Drugie zawiadomienie prawdopodobnie miał złożyć konfident Gestapo Władysław Noworyta, który w tym celu pojechał do Krakowa, widziano go później jak miał wskazywać drogę Niemcom.

Wczesnym popołudniem żołnierze AK zostali otoczeni przez dziesięcioosobowy oddział, wyposażony w karabin maszynowy, dowodzony przez SS-Sturmscharführera Ericha Vollbrechta. Wspierać ich miał podobnej wielkości oddział policji ochronnej Schupo. Cichociemny ppor. Bronisław Kamiński ps. Golf zdecydował się pozostać na miejscu wraz z trzema młodymi żołnierzami AK, aby ułatwić pozostałym odskok. 8 maja 1944 prawie wszyscy polegli podczas próby uwolnienia się z zasadzki.

Zginęli żołnierze krakowskiego „Żelbetu”: Zygmunt Szewczyk ps. Tygrys, Henryk Walczak ps. Waligóra oraz Leszek Korol ps. Chrystian. Bezpośrednio w czasie walki współpracujący z konspiracją Ignacy Marciniak ze Schupo zastrzelił Władysława Noworytę, którego Niemcy potem uznali za jednego z „bandytów”. W trakcie walki zabito SS­-Sturmscharführera Erwina Steinke, prawdopodobnie także Polizei­Oberwachtmeistera Karla Sperbera ze Schupo.

Podczas tej akcji zginęły także 3 osoby cywilne: dziewięcioletni Kazimierz Pawlikowski wraz z babcią Eloonorą Tynor, a także dzień później ranna Anna Stachowicz. Zabudowania Niemcy spalili. Z okrążenia zdołał się wyrwać jedynie Cichociemny ppor. Jerzy Niemczycki ps. Janczar. Po wojnie polegli  ze zbiorowej mogiły zostali ekshumowani w czerwcu 1945, pochowani na cmentarzu w Luborzycy pod Krakowem.

dr Dawid Golik – Potyczka w Łęgu. W 80 rocznicę
starcia żołnierzy Armii Krajowej z Niemcami 8 maja 1944
Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie, Kraków maj 2024, ISBN 978-83-965352-7-6

 

Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.

 

 

Awanse

 

 

Ordery i odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Jana, rolnika oraz Franciszki z domu Jabłońskiej. Rodziny nie założył.

 

 

Upamiętnienie

PL_Warsaw_st_Hyacinth_church_cichociemni_commemorative_plaque-229x300 Józef Wątróbski - Cichociemny

Tablica w kościele św. Jacka w Warszawie, upamiętniająca poległych Cichociemnych

CC-tablica-JW-GROM-204x300 Józef Wątróbski - Cichociemny

tablica upamiętniająca poległych Cichociemnych w Sali Tradycji JW GROM

W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.

W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.

W 1979 w Łęgu (obecnie Kraków, dzielnica XIV Czyżyny), przy ul. Centralnej, na skwerze obok domów ne 3 i 4 odsłonięto pomnik – słup z czterech granitowych ciosów, upamiętniający 6 żołnierzy Armii Krajowej (w tym 3 Cichociemnych) oraz 3 osoby cywilne.

Po wojnie w miejscu walki (obecnie dzielnica Krakowa – Nowa Huta) przy ul. Szafrańskiej 34 wmurowano tablicę pamiątkową ku czci poległych. 8 maja 1980 r. odsłonięto i poświęcono w tym miejscu pomnik ku czci Poległych.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Józef Wątróbski - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Józef Wątróbski - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Józef Wątróbski - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Józef Wątróbski - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Józef Wątróbski - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Józef Wątróbski - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Józef Wątróbski - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Józef Wątróbski - Cichociemny

 

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0303
  • Dawid Golik – Potyczka w Łęgu. W 80 rocznicę starcia żołnierzy Armii Krajowej z Niemcami 8 maja 1944, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie, Kraków maj 2024, ISBN 978-83-965352-7-6
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 1, s. 139-140, Oleśnica 1994, Kasperowicz Meble, ISBN 83-902499-0-1
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 430, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 200, Wojskowy Instytut Historyczny
  • Drogi Cichociemnych, Bellona Warszawa 2009, ISBN 9788311128804, s. 121-126

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Zbigniew Waruszyński – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Zbigniew Waruszyński - Cichociemnyps.: „Dewajtis 2”, „Pasternak”

Zwykły Znak Spadochronowy nr 4443, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2089

 

Waruszynski-Zbigniew-elitadywersji-org-182x250 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

kpt. cc Zbigniew Waruszyński
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Zbigniew Waruszyński - Cichociemnyur. 22 marca 1915 w Monasterzyskach (woj. tarnopolskie, obecnie Ukraina), zm. 28 grudnia 1987 w Wolverhampton (Wielka Brytania) – kapitan piechoty, żołnierz Wojska Polskiego, SZP-ZWZ, Armii Polskiej gen. Andersa, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Kedywu Okręgu Kraków AK, redaktor podziemnego tygodnika „Gniazdo Oporu”, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Starobielsk, Nachodka, Magadan, Duskania (1940-1941), Cichociemny
Znajomość języków: brak danych; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (Ośrodek wyszkolenia nr 10, Ostuni), i in. W dniu wybuchu wojny miał 24 lata 5 miesięcy; w dacie skoku do Polski 29 lat 1 miesiąc. Syn urzędnika monopolu tytoniowego

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Zbigniew Waruszyński - CichociemnySpis treści:


 

Waruszynski-Zbigniew-karta-1-20210202_104703-211x300 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Żródło: Archiwum UJ

Do 1930 mieszkał w Tarnowie, następnie wraz z rodziną przeniósł się do Krakowa. Uczył się w szkole powszechnej oraz I Gimnazjum in. Bartłomieja Nowodworskiego. Po powrocie rodziny do Monasterzysk uczył się w gimnazjum humanistycznym w Buczaczu. W 1936 zdał egzamin dojrzałości.

Od września 1936 do maja 1937  w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 48 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Stanisławowie. Od czerwca do lipca 1937  uczestnik kursu przeciwpancernego dowódców plutonów 49 Pułku Piechoty w Kołomyi. W 1938 podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1939  wstąpił do wojska jako żołnierz zawodowy, powołany na półtoramiesięczne ćwiczenia kwalifikacyjne jako plutonowy podchorąży, następnie przydzielony jako dowódca plutonu przeciwpancernego 49 Pułku Piechoty 11 Dywizji Piechoty.

 

 

II wojna światowa

miejsca-zeslan-Polakow-300x172 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

GUŁ-ag – mapa zesłań, pracy i straceń Polaków

Waruszynski-Zbigniew-karta_2-20210202_104718-194x300 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Żródło: Archiwum UJ

W kampanii wrześniowej 1939 uczestniczył w walkach w rejonie Rzeszowa, Sądowej Wiszni, Hołoska oraz w Lasach Janowskich do 22 września 1939. Po powrocie z frontu zaangażował się w tworzenie struktur Służby Zwycięstwa Polsce – Związku Walki Zbrojnej w Stanisławowie.

15 lutego 1940 aresztowany przez NKWD, osadzono początkowo w Tarnopolu. Po 15 miesiącach, w tym ośmiu miesiącach ciężkiego śledztwa, zesłany do sowieckich łagrów: Starobielska, na Kołymę (Nachodka i Magadan), Duskania.

uklad-sikorski-majski-250x188 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyPod koniec 1941 zwolniony po układzie Sikorski-Majski, od stycznia 1942  w Armii Polskiej gen. Andersa w Kermine, przydzielony do 23 Pułku Piechoty 7 Dywizji Piechoty, pod dowództwem późniejszego Cichociemnego – płk. Leopolda Okulickiego. Ewakuowany wraz z armią do Pahlevi oraz Iraku. 1 lutego 1943 awansowany na stopień podporucznika.

Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40

 

Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106

 

 

Cichociemny
Halifax-mk3-300x225 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Handley Page Halifax

button-zrzuty_200-150x150 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Zgłosił się do służby w Kraju. Z Palestyny przerzucony przez Algier i Maltę do Włoch. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji w bazie nr 10 w Ostuni (Włochy). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK przez komendanta bazy, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Leopolda Krizara ps. Czeremosz. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza.

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 21/22 maja 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji „Weller 29” (dowódca operacji: S/L Eugeniusz Arciuszkiewicz, ekipa skoczków nr: LIII), z samolotu Halifax JP-222 „E” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Gerard Kunowski, pilot – P/O Witold Graczyk / nawigator – S/L Eugeniusz Arciuszkiewicz / radiotelegrafista – P/O Kazimierz Kujawa / mechanik pokładowy – Sgt. Piaścik / strzelec – F/O Olgierd Łuczkowski / despatcher – F/S Piotr Straub). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Brindisi_1-300x199 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Kos” 407 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Wierzbno, 24 km od Krakowa. Razem z nim skoczyli: por. Marian Golarz ps. Góral 2, rtm. Krzysztof Grodzicki ps. Jabłoń, ppor. Władysław Marecki ps. Żabik 2, gen. bryg. Leopold Okulicki ps. Niedźwiadek, kpt. Tomasz Wierzejski ps. Zgoda 2. Zrzucono w trzech nalotach w godz. 00.54 – 01.25 skoczków oraz 12 zasobników i 4 paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy w Brindisi o godz.05.20, po 9 godzinach lotu. Z drugiego Halifaxa zrzucono w dwóch nalotach w godz. 00.37 – 00.50 kolejne 12 zasobników i 12 paczek, powrócił do bazy po 9 godzinach 15 minutach lotu. Zrzut przyjmowały wspólnie: oddział partyzancki Armii Krajowej oraz oddział Batalionów Chłopskich, pod dowództwem Jana Latały ps. Topór.

 

Nawigator Eugeniusz Arciuszkiewicz: Już o godzinie siódmej rano mjr Jaźwiński, dowódca Bazy Przerzutowej [Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano pod Brindisi – RMZ] zjawił się na lotnisku i dał do zrozumienia, że czeka nas specjalne zadanie (…) Sześciu skoczków z „bagażem”. Placówka „Kos”, 9 mil od m. Niepołomice, sygnał n, czas zrzutu godz. 00.00 – 00.10 (…) Na dwie godziny przed startem przyjechała przed nasz dom ciężarówka, z której wyszło 6-ciu osobników i znikło w drzwiach pokoju, przeznaczonego na ostatnie przygotowanie do lotu. Tam szukano kompromitujących przedmiotów, sprawdzano dokumenty, instrukcje, wydano pasy z pieniędzmi, broń i truciznę na wypadek wsypy no i  „ostatnia wieczerza”. Byłem zaintrygowany ważnością misji. W końcu jeden z szóstki szepnął mi go ucha – W ekipie jest „Niedźwiadek” – płk Okulicki, ze specjalną ważną misją. (…)

Przed nami ciemna plama Puszczy Niepołomickiej. 00.40 – na dużej polanie Niepołomice. Kurs 019°, za 3 minuty będzie „Placówka”. Schodzimy do 600 stóp, nadajemy literę rozpoznawczą. Na ziemi latarka natychmiast odpowiada umówionym sygnałem – placówka gotowa do odbioru. (…) Godz. 00.54, posuwamy się wzdłuż lini świateł, jesteśmy prawie nad placówką. Krzyczę: – „Skok”. Despatcher trąca ramię skoczka. Jeden po drugim znikają w ciemnym otworze przy akompaniamencie części bagażu. (…) Na odprawie gratulują. „Placówka” potwierdziła odbiór zrzutu.

Eugeniusz Arciuszkiewicz – Lot nr 43 – 21 maj 1944. Jednodniówka. XI Zjazd, 1976, w: Kajetan Bieniecki, Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 167-168

 

ppor Jerzy Migas, dowódca placówek zrzutowych: Przy Lesie Wierzbińskim, na drodze w kierunku wsi Szarbia, ustawiło się osiem furmanek konnych, a w „koszu” bazy umieszczeni zostali żołnierze z elektrycznymi lampkami sygnalizacyjnymi. Lampki wyznaczały znak krzyża, który ustawiony był zgodnie z kierunkiem wiejącego wiatru. Na najwyższym, w stosunku do terenu, miejscu znajdował się żołnierz z silną lampą do sygnalizacji alfabetem Morse’a. Wszyscy czekają w napięciu. W powietrzu cisza. Dopiero o godzinie 00.37 do uszu dociera daleki warkot samolotu. Samolot zbliża się, pada rozkaz „Sygnał świetlny w górę”. Sygnały przekazywane są  alfabetem Morse’a. Rozpoznanie dwustronnie stwierdzone. Żołnierze ustawieni w kształcie krzyża świecą lampkami. Samolot dwukrotnie dolatuje do „kosza” placówki „KOS”. lecą zasobniki i paczki.

zrzutowisko-sygnaly-300x148 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyPo nim pojawia się drugi samolot, który z wysokości około 2000 stóp dokonuje zrzutu sześciu skoczków, a następnie zasobników i paczek. Na nierównym polu wznoszącym się lekkim skosem w kierunku lasu, rosną ziemniaki, utrudniające poruszanie się skoczków, którzy ciągną za sobą białe czasze spadochronów. Skoczkowie całują ziemię. Uściski rąk. W grupie skoczków zebranych pod lasem jeden wyraźnie kuleje. Doznał kontuzji stopy przy lądowaniu. Teraz siedzi i odpoczywa. Na zrzutowisku wyłapywane są zrzucane z samolotu pojemniki.

Jerzy Migas – w:  O zrzutach Cichociemnych na Ziemi Proszowskiej, oprac. Mateusz Serwatowski, w: Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne „Bojowe Schrony Proszowice”

 

opr. Mateusz Serwatowski – O zrzutach Cichociemnych na Ziemi Proszowskiej
w: Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne „Bojowe Schrony Proszowice”

 

Jan-Jazwinski-251x350 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyW swoim pamiętniku mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

W okresie od 1 maja 1944 r. nadeszło do mnie ponad 60 depesz związanych z opracowaniem planu przerzutu zwanego „Odwet” jaki ma rozpocząć się od 1 sierpnia b.r. Tatar zastrzegł sobie wyłącznie koordynację tego planu z dowódcą AK. Tę masę depesz charakteryzuje zupełna nieznajomość organizacji i kompetencji władz brytyjskich, tak we Włoszech jak i w Londynie. Usiłuję cierpliwie naświetlić sytuację i warunki pracy Bazy Jutrzenka, kładąc nacisk na przysłanie załóg polskich. Załogi te są w kompetencji Air Ministry i polskiego Inspektora Lotnictwa. Ciągle mam nadzieję, że szef Sztabu gen. Kopański dotrzyma swego przyrzeczenia, że osobiście dopilnuje wysłania załóg dla polskiego dyonu. Nie rozumiem dlaczego gen. Kopański milczy i nawet nie odpowiada mnie, kto te załogi wstrzymuje. (…)

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyW rezultacie mam obecnie: bardzo dobrą współpracę z dowódcą AK i bardzo dobrze funkcjonujący aparat przyjęcia zrzutów w Kraju. Ze strony szefa Sztabu NW i podległego mu O. Spec. mam tylko masę depesz zupełnie błędnych i ani jednego awiza o przysłaniu załóg polskich. To wszystko co przychodzi z O. Sp. nie ma żadnego logicznego związku z pracą Bazy i kiedy przyjdzie czas na opracowanie planu przerzutu trzeba to będzie zrobić na Bazie Jutrzenka. (…)

25 maja otrzymałem pocztę prywatną, drogą przez kuriera SOE z Londynu we Włoszech. Jeden list od Wandy, wypełniony ściśle prywatnymi sprawami, drugi list od Podolskiego. Pod podaje używając kryptonimów: (…) Perkins [szef polskiej sekcji SOE] rozmawiał dwukrotnie z Tatarem. Ja tłumaczyłem. Perkins powiedział mnie: Wystarczą te dwa razy. Tatar damned fool [głupi jak but – tłum Kajetan Bieniecki] nie ma pojęcia o roli A.K., albo usiłuje zniszczyć A.K. w oczach Aliantów albo, na co wskazują dane z wywiadu brytyjskiego, kontaktuje się ze znanym nam agentem ambasady sowieckiej. Nominacja Tatara na pewno nie pomoże ani Sosnkowskiemu ani też Mikołajczykowi, który go popiera.” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 55-57)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25

 

AK-opaska-300x201 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyPo skoku przez miesiąc aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, następnie przydzielony jako oficer dyspozycyjny do Kedywu Okręgu Kraków AK. Awansowany na stopień porucznika 13 sierpnia 1944, przydzielony jako dowódca plutonu i zastępca dowódcy 2 kompanii „Błyskawica” Samodzielnego Batalionu Partyzanckiego „Skała”, dowodzonego przez Cichociemnego kpt. Ryszarda Nuszkiewicza ps. Powolny. Uczestniczył w wielu akcjach bojowych, m.in.  w przygotowywaniach do zamachu na Wilhelma Koppego (11 lipca), bitwie o Zaryszyn (30 sierpnia), pod Złotym Potokiem (11 września). Po demobilizacji batalionu, od listopada inspektor dywersji, od połowy grudnia 1944 redaktor podziemnego tygodnika „Gniazdo Oporu” (Boronice). Wraz z Cichociemnym kpt. Ryszardem Nuszkiewiczem ps. Powolny uczestniczył w inspekcji oddziałów partyzanckich obwodu miechowskiego. 11 listopada awansowany na stopień kapitana.

Kazimierz Lorys – Samodzielny Batalion Partyzancki „SKAŁA” 1945 – 1990, Kraków 1990

 

 

Po wojnie
Polski_Korpus_Przysposobienia_i_Rozmieszczenia-1-300x249 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Ulotka PKPiR

Po wkroczeniu Armii Czerwonej pozostał w konspiracji, do 24 września 1945 organizował przerzut zagrożonych aresztowaniem na Śląsk. W drugiej połowie 1945 wraz z żoną Władysławą, Cichociemnymi: Zdzisławem Sroczyńskim ps. Kompresor, Marianem Skowronem ps. Olcha, Kazimierzem Raszplewiczem ps. Tatar wyjechał z Polski, dotarł do strefy amerykańskiej w Austrii, potem do II Korpusu Polskiego we Włoszech. Od 13 listopada 1945 przydzielony jako oficer ideowo – wychowawczy do 7 Pułku Artylerii Przeciwpancernej.

Od października 1946 w Wielkiej Brytanii, w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Zdemobilizowany 21 marca 1949, pracował  jako robotnik w fabryce włókienniczej w Macelesfield do 1951, następnie do 1961 w Wolverhampton Goodyear, potem aż do przejścia na emeryturę, do 1980 w stalowni. Działał aktywnie w środowisku Polonii, w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Wielkiej Brytanii, redagował polonijną prasę, współpracował z Macierzą Szkolną oraz Szkołą Polską. Kilkakrotnie przyjeżdżał do Polski. Zmarł 28 grudnia 1987 w Wolverhampton.

Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157

 

 

Awanse

 

 

Ordery i odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Antoniego, urzędnika monopolu tytoniowego oraz Domicelli z domu Jarzębskiej. W 1945  zawarł związek małżeński z Władysławą z domu Dudzik (ur. 1922). Mieli trzech synów: Wojciecha (ur. 1947), Grzegorza (ur. 1953) oraz Andrzeja (ur. 1954).

 

 

Upamiętnienie

10 października 1993  poświęcono Jemu oraz wszystkim Cichociemnym pomnik oraz tablicę w Wierzbnie k. Krakowa.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Zbigniew Waruszyński - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Zbigniew Waruszyński - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Zbigniew Waruszyński - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Zbigniew Waruszyński - Cichociemny

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0302
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 1, s. 138-139, Oleśnica 1994, Kasperowicz Meble, ISBN 83-902499-0-1
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 429, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 230, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Jan Walter – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Jan Walter - Cichociemnyps.: „Cyrkiel”, „Ekierka”

Jan Wojciech Walter  vel Jan Borzykowski

Zwykły Znak Spadochronowy nr 3775

 

Walter-Jan-elitadywersji-org-180x250 Jan Walter - Cichociemny

kpt. cc Jan Walter
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Jan Walter - Cichociemnyur. 12 lipca 1904 w Kielcach, zm. 19 lipca 1976 w Warszawie – inżynier, kapitan saperów, harcerz, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, wywiadu Armii Krajowej, uczestnik kampanii norweskiej, szef służb saperskich Oddziału III Komendy Okręgu Lublin AK, więzień UB (Lublin), NKWD, sowieckich łagrów: Jegolsk, Swierdłowsk (1944-1947), Cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, francuski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: spadochronowy; specjalnościowe:  wywiadu (Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej), instruktor saperów uzupełniające: prowadzenia pojazdów (samochód, motocykl), kurs kierowców (Szkoła Kierowców Wojsk Pancernych i Technicznych) , i in. W dniu wybuchu wojny miał 35 lat 1 miesiąc; w dacie skoku do Polski 39 lat 9 miesięcy. Syn konduktora kolejowego

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Jan Walter - CichociemnySpis treści:


 

krzyz-harcerski-zhp-300x301 Jan Walter - Cichociemny

Walter_20220518_122338-157x250 Jan Walter - Cichociemny

Archiwum Politechniki Warszawskiej, sygn. 8213

Od ukończenia szóstego roku życia uczył się w domu. Od 1911 do 1914 uczeń szkoły kolejowej w Kielcach, od września 1915 Łukowskiej Szkoły Handlowej. W 1920 walczył w obronie Kielc w wojnie polsko – bolszewickiej jako ochotnik w Pogotowiu Wojennym, przydzielony do 4 Pułku Piechoty Legionów. Od 1921 uczeń Gimnazjum Państwowego im. Hetmana S. Żółkiewskiego w Siedlcach, w 1923 zdał egzamin dojrzałości. Podczas nauki w szkole, od drugiej do ósmej klasy, działał w Związku Harcerstwa Polskiego. 

Od 1923 podjął studia na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej, obronił dyplom inżyniera w 1927. Od lipca 1927 do 15 maja 1928 w Szkole Podchorążych Rezerwy Saperów Kolejowych w Legionowie, od 18 maja w 2 Pułku Saperów Kolejowych, 20 września 1928 przeniesiony do rezerwy. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1931. Od 1928 kreślarz w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, od 1938 w Wydziale Komunikacyjno – Budowlanym Komisariatu Rządu w Warszawie. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1936.

 

 

II wojna światowa
Walter-foto_20220518_122304-177x250 Jan Walter - Cichociemny

Archiwum Politechniki Warszawskiej, sygn. 8213

PSZ-Narvik-300x229 Jan Walter - CichociemnyZmobilizowany 31 sierpnia 1939, przydzielony jako instruktor szkolenia saperskiego dla dywersji pozafrontowej do Oddziału II Sztabu Głównego (Naczelnego Wodza). Przekroczył granicę polsko – rumuńską 18 września, internowany do 30 listopada w obozie Dragasani. 30 listopada 1939 wyruszył do Francji przez Jugosławię i Włochy.

5 grudnia 1939 w Paryżu (Bressieres) wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od 1 stycznia 1940 przydzielony do Centrum Wyszkolenia Saperów w Wersalu. Od 17 marca w Samodzielnej Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Uczestniczył w bitwie o Narwik (Norwegia) jako dowódca plutonu pionierów kompanii sztabowej 2 półbrygady.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

Po upadku Francji 20 czerwca 1940 dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców. Od 12 lipca II adiutant dowódcy batalionu, od 22 maja 1942 do 17 kwietnia 1943 dowódca plutonu pionierów.

Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997 r., nr 4/1 (7) [1], s. 153-176

 

dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org

 

 

Cichociemny
Glasgow-szkola-szpiegow-300x204 Jan Walter - Cichociemny

Prawdopodobna siedziba szkoły wywiadu w Glasgow

button-zrzuty_200-150x150 Jan Walter - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Jan Walter - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie, m.in. na Oficerskim Kursie Doskonalącym Administracji Wojskowej (kamuflaż polskiej szkoły wywiadu, zwanej przez Cichociemnych „kursem gotowania na gazie”). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy). Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 5 maja 1944.

Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113

 

placowka-szczur-300x225 Jan Walter - Cichociemny

miejsce zrzutu – placówka „Szczur”

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 4/5 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 26” (dowódca operacji: S/L Józef Gryglewicz, ekipa skoczków nr: L), z samolotu Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz  Wünsche, S/L Józef Gryglewicz / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Consolidated-B-24-Liberator-300x227 Jan Walter - Cichociemny

Consolidated B-24 Liberator

Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Szczur” 221 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Wola Gałęzowska k. Bychawy, 31 km od Janowa Lubelskiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Andrzej Prus-Bogusławski, ps. Pancerz, ppor. Adam Dąbrowski, ps. Puti, ppor. Adam Krasiński, ps. Szczur, por. Alfred Whitehead, ps. Dolina 2, ppor. Józef Zając, ps. Kolanko (mój Dziadek). Skoczkowie zostali zrzuceni po dwóch, w trzech nalotach na placówkę, co dwie minuty poczynając od godz. 00.12. W czwartym nalocie na placówkę, o godz. 00.18 zrzucono dwanaście zasobników oraz sześć paczek.

Brindisi_1-300x199 Jan Walter - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

Po godzinie nadleciał drugi samolot, Halifax JP-180 „S”, także z polską załogą, zrzucił na placówkę dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek, w godz. 01.28 – 01.36. Ogółem przyjmowanie całego zrzutu (skoczków oraz zaopatrzenia z dwóch samolotów) trwało półtorej godziny. „Liberator” z którego zrzucono skoczków lądował w bazie o godz. 05.15, po 9 godzinach 35 minutach lotu. Drugi samolot, „Halifax” lądował szczęśliwie w bazie po locie trwającym dziesięć godzin 20 minut. Zrzut w całości przyjął oddział partyzancki AK dowodzony przez ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga. Oddział funkcjonował od września 1943 do lipca 1944, jego dowódca był oficerem ds. zrzutów, m.in. przyjmował zrzuty skoczków oraz sprzętu. Najwyższy stan osobowy to 120 żołnierzy.

 

„Ten zrzut odbieraliśmy pod Wolą Gałęzowską, jakieś trzydzieści kilometrów na południe od Lublina. Noc była tak niezwykle piękna, jak zdarzyć się to może raz, może dwa razy w życiu – wysoki, pełny księżyc na wielkim i jasnym od gwiazd niebie, lśniąca rosą polana zanosząca się śpiewem słowików, wokół milczący las i nasze wozy ukryte pod drzewami. I na tle tej bajkowej nocy narastający odgłos lotniczych motorów wydał się nieomal okrutnym zakłóceniem jej spokoju, choć dla nas był to dźwięk najważniejszy, na który czekaliśmy od dawna, na tym bowiem polegała nasza służba.

Skierowaliśmy w to nagle ożywione niebo światełka sygnałowych latarek, ogromny, czarno – srebrny Liberator, który wyskoczył znad najbliższych drzew, odpowiedział porozumiewawczym błyśnięciem spod kadłuba, po chwili pojawił się znowu, tym razem nieco już wolniej i nagle sypnął rozwijającymi się czaszami spadochronów, głucho uderzyły o ziemię ciężkie kontenery, wychynęły nad wysoka trawę zgarbione sylwetki ludzi, ku którym pobiegliśmy wykrzykując ustalone na tę noc hasło.

cc-Jozef-Zajac-w-mundurze-150x150 Jan Walter - Cichociemny

por. cc Józef Zając (po prawej), źródło: archiwum rodzinne

– Szósty! [Był nim mój Dziadek ppor. Józef Zając ps. Kolanko – RMZ] Gdzie jest szósty? woła jeden ze zrzutków, gdy stoją już otoczeni przez naszych chłopców, jeszcze nieufni, jeszcze dyszący emocją przelotu i skoku, ale już uśmiechnięci, odprężeni. Okazuje się, że brakuje jednego, jak mówią, najstarszego z całej grupy. – Szukajcie dokoła polany – komenderuje Szam, który tej nocy dowodzi cała operacją. – Może gdzieś wisi, biedaczek. Okazuje się, że istotnie wisi, ale wcale nie biedaczek. Gdy ktoś odnajduje zgubę na wysokiej sośnie i oświetla go latarką, w odpowiedzi słyszy taką wiązankę pod swoim adresem, i to jeszcze poparta szeregiem gróźb, że czym prędzej wraca do Szama i melduje – Panie podchorąży, znalazłem, ale boję się podejść, bo krzyczy że mnie zastrzeli jak psa. (…)

Sprawnie, szybko i cicho ładujemy na wozy ciężkie zasobniki, czekamy jeszcze na zapowiedziany drugi samolot, noc zaczyna szarzeć, najwyższy czas „pakować”, usunąć się z miejsca zrzutu, gdzie Niemcy bez wątpienia pojawią się skoro świt. Nasi goście sadowią się do wymoszczonych słomą wasążków [czterokołowy, drabinkowy wóz konny], zaczynają już krążyć manierki i papierosy, jedziemy przez ciemny i wyboisty wiejski trakt, gdy wtem, na którymś z czołowych wozów pyka cichy strzał. Kolumna staje, zeskakujemy, rozglądamy się po krzakach, gotowi bronić naszego zrzutu, naszych zrzutków (…). Okazuje się, że pech ich nie opuszcza. Jadący na drugim wozie Ali, zawsze łakomy na drobiazgi, jakie udawało mu się wycyganić od przybyszów, nie zabezpieczył swego stena i gdy wóz podskoczył na jakimś korzeniu, wpakował kulę w podudzie jednego ze zrzutków. Bandażujemy rannego bez zwłoki (…) (Jerzy R. Krzyżanowski, „U Szarugi. Partyzancka opowieść”, Norbertinum, Lublin 1995, s. 136-137,  ISBN 83-85131-63-9)

 

Tadeusz Wyrwa – Lotny Oddział AK „Szarugi” na Lubelszczyźnie
w: Zeszyty Literackie nr 113, s. 214-220, Instytut Literacki, Paryż, 1995

 

Jan-Jazwinski-251x350 Jan Walter - CichociemnyW swoim pamiętniku, mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Jan Walter - Cichociemny„Gen. Tatar oznajmił, że przybywa w charakterze pełnomocnika dowódcy AK wraz z dwoma oficerami, którzy pracować będą w O.Sp. jako eksperci znający możliwości przyjęcia zrzutów lotniczych w Kraju. Zaproponowałem: Chciałbym zapoznać pana generała z możliwościami Bazy Jutrzenka, która obecnie i w najbliższych miesiącach jest jedynym źródłem przerzutu do AK. Gen. Tatar odpowiedział: Nie jestem zainteresowany ani Bazą Jutrzenka, ani też możliwościami przerzutu lotniczego w ogóle. Przybywam z misją. W wykonaniu mojej misji zrobię wszystko co uważam za celowe dla Polski. (…)

Walter_20220518_122414-178x250 Jan Walter - Cichociemny

Archiwum Politechniki Warszawskiej, sygn. 8213

W ciągu następnej półtorej godz. Tatar wygłosił tyradę zarzutów w stosunku do polityki rządu RP przed wojną oraz rządu RP na emigracji. Podkreślił brak zrozumienia obecnej sytuacji tak w Londynie jak i też w Kraju, podał przykładowo masę nazwisk ludzi w Londynie, Raczkiewicz, Hełczyński, Zaleski, Ciechanowski w Washingtonie oraz w Kraju, gen. Bór-Komorowski, gen. Pełczyński szef Sztabu AK, płk Iranek-Osmecki szef Wywiadu AK oraz delegat Rządu na Kraj, partia ludowa z Witosem na czele, ONR i inne mniejsze ugrupowania partyjne. Poza tym szereg osób, których nie znałem. O Mikołajczyku wyraził się: Mikołajczyk ma niewątpliwie trudności, gdyż zbyt dużo jego przeciwników ma kontakt z Anglikami i w Washingtonie. Nie przerywałem tej tyrady, gdyż Tatar operował ogólnikami bez podania konkretnych faktów. Cała ta tyrada ujawniła dwa istotne punkty. Jest zupełnie ciemny politycznie oraz jest zdecydowanie pod wpływem agentur prosowieckich. Jego formułowanie zarzutów przypominają często dosłownie oświadczenia Majskiego, Litwinowa, Mołotowa oraz Bogomołowa jakie dawali i dają prasie brytyjskiej i amerykańskiej w stosunku do Polski. Zarzuca Anglikom ich dwuznaczną grę, nie zarzuca nic Amerykanom. (…)

LiberatorB24-250x201 Jan Walter - Cichociemny

Liberator przed startem

Wyszedłem zmęczony tą sowiecką propagandą wyrażoną przez pełnomocnika dowódcy AK. Postanowiłem wyjaśnić tę „misję Tatara” nim sformułuję konkretne wnioski. Pojechałem do stacji wyczekiwania polityków przybyłych z Kraju. (…) na stacji zastałem tylko reprezentanta delegata Rządu w Kraju. (…) Delegat [Zygmunt Berezowski]: Znam pana majora z opinii, jaką dał mnie o panu dowódca AK. Powiem panu szczerze, że dowódca AK i delegat Rządu w Kraju są zadowoleni, że pozbyli się z Kraju Tatara. Tatar ma zbyt przeciwne poglądy dotyczące stosunku do Sowietów. Praca z nim na terenie Kraju nie jest teraz możliwa. Zresztą jest on bardzo trudny we współpracy nawet w normalnych warunkach. (…)

[mjr dypl. Jaźwiński:] odnoszę wrażenie, że jest zbyt duża różnica poglądów Tatara w stosunku do poglądów dowódcy AK i delegata Rządu. Rozumiem, że najłatwiej było pozbyć się jego z Kraju. Jeżeli jednak ta różnica poglądów polega na stosunku do Sowietów to zjawienie się Tatara w Londynie może mieć bardzo poważne i nieobliczalne skutki. Tatar może działać w Londynie jako pełnomocnik dowódcy AK. Obawiam się, że Tatar może najłatwiej porozumieć się z Mikołajczykiem, który od dłuższego już czasu idzie po linii przypodobania się Sowietom względnie prosowieckim grupom brytyjskim i amerykańskim, aby uzyskać uznanie rządów obu aliantów, a w szczególności Roosevelta. Mikołajczyk i Tatar są podobni, politycznie ciemni, żądni władzy. Wątpię, aby byli uznani przez Churchilla, czy nawet Roosevelta, ale mogą być użyci, aby obaj alianci mogli umyć ręce od zobowiązań w stosunku do Polski. (…).” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 36-40)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996

 

AK-opaska-300x201 Jan Walter - CichociemnyPo skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Lublinie, mieszkał przy ul. Weteranów 12. Od czerwca szef służb saperskich Oddziału III Komendy Okręgu Lublin AK.

Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49

 

Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003 r. nr 10, s. 149-165

 

 

Po wojnie
cc-Walter-Swierdlowsk-300x215 Jan Walter - Cichociemny

Lokalizacja Jekaterynburga, mapa Google

Pozostał w konspiracji. Od 13 sierpnia 1944 jako inżynier w Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Lublinie, od października kierownik Działu Gospodarki Mieszkaniowej w Polskim Komitecie Wyzwolenia Narodowego.

Strumpf-Witold-KOL_023_0275-300x179 Jan Walter - Cichociemny20 października 1944 przypadkowo aresztowany przez UB, osadzony na Zamku Lubelskim. Od 18 listopada w  transporcie 896 żołnierzy AK przez Brześć, Baranowicze wywieziony wraz z Cichociemnym Bolesławem Polończykiem do sowieckiego łagru Jogła nr 270 (Jegolsk), 18 km od miasta Borowicze (nowogrodzka obłast), w rejonie Swierdłowska (od 1991 Jekaterynburg). Wielokrotnie przesłuchiwany przez NKWD.

13 listopada 1947 powrócił do Polski, zamieszkał w Warszawie. Od 1948 inspektor nadzoru budowlanego Stołecznej Budowy Osiedli Robotniczych. Od 1950 zastępca dyrektora i nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zasadniczej Szkole Zawodowej dla Pracujących nr 2. Od 1961 do 1971 w Miejskim Przedsiębiorstwie Instalacyjnym. W latach 1970-1974 prezes Zespołu Cichociemnych. Zmarł 19 lipca 1976 w Warszawie, pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach – kw. C32 rz. 4 gr. 6.

 

 

 

Wkład polskiego wywiadu w 1945 ocenił oficer łącznikowy MI6 (1940-1946) komandor Wilfred Dunderdale:
„Spośród 45 770 raportów wywiadowczych z okupowanej Europy, które dotarły w czasie wojny do aliantów,
22 047, czyli 48 procent pochodziło ze źródeł polskich (…)
Wynika z tego, że w ciągu ostatnich pięciu lat polscy agenci w Europie pracowali bez przerwy
i że dostarczyli oni, mimo wielkiego zagrożenia dla siebie i swoich rodzin,
wielką ilość materiału wszelkiego rodzaju i obejmującego wiele tematów.”
W 2004 oraz w 2005 opublikowano obszerne ustalenia Polsko-Brytyjskiej Komisji Historycznej
pt. Polsko – brytyjska współpraca wywiadowcza podczas II wojny światowej
(wyd. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, Warszawa 2004, 2005 ISBN 83-89115-11-5 oraz ISBN 83-89115-37-9.

W 2005 roku brytyjski rząd oficjalnie potwierdził
że ok. połowa tajnych raportów dla aliantów z okupowanej Europy pochodziła od Polaków.
W wywiadzie AK pełniło służbę 37 Cichociemnych

 

 

Awanse
  • podporucznik – ze starszeństwem od 1 stycznia 1931Virtuti-Militari-272x350 Jan Walter - Cichociemny
  • porucznik – ze starszeństwem od 1 stycznia 1936
  • kapitan – ze starszeństwem od 5 maja 1944

 

 

Odznaczenia

 

 

cc-Walter-grob_20220515_102608-222x250 Jan Walter - Cichociemny

Życie rodzinne

Syn Leonarda konduktora kolejowego oraz Wandy z domu Piotrowskiej. Miał pięciorga rodzeństwa. W 1930 zawarł związek małżeński z Marią Dołęga-Zakrzewską (1904-1990). Mieli dwoje dzieci: Wandę zamężną Laskowską, dziennikarkę (1932-1991) oraz Macieja (1938-2001). 

 

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Jan Walter - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Jan Walter - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Jan Walter - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Jan Walter - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Jan Walter - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Jan Walter - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Jan Walter - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Jan Walter - Cichociemny

 

 

Źródła:
  • Informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0300
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 1, s. 137-138, Oleśnica 1994, Kasperowicz Meble, ISBN 83-902499-0-1
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 429, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 219-220, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Zygmunt Ulm – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Zygmunt Ulm - Cichociemnyps.:  „Szybki”, „Zwinny”

Zygmunt Antoni Ulm  

vel Zygmunt Szybki, vel Zygmunt Cisowski

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0199, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1454

 

Ulm-Zygmunt-elitadywersji-org-175x250 Zygmunt Ulm - Cichociemny

płk. cc Zygmunt Ulm
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Zygmunt Ulm - Cichociemnyur. 27 grudnia 1918 we Lwowie (obecnie Ukraina), zm. 12 grudnia 2011 w Wielkiej Brytanii – podpułkownik, żołnierz Wojska Polskiego, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, adiutant dowódcy Zgrupowania „Róg”, uczestnik Powstania Warszawskiego, więzień niemieckich obozów jenieckich: Fallingbostel, Gross-Born, Standbostel, Lubeka, Bergen-Belsen (1944-1945), Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno-strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy,; uzupełniający: podstaw wywiadu (STS 34, Bealieu), i in. W dniu wybuchu wojny miał 20 lat 8 miesięcy; w dacie skoku do Polski 25 lat 4 miesiące. Syn radcy wojewódzkiego i starosty powiatowego

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Zygmunt Ulm - CichociemnySpis treści:


 

Do 1937 uczył się w X Gimnazjum, w 1938 zdał egzamin dojrzałości w II Gimnazjum we Lwowie. Od października 1938  słuchacz Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po jej ukończeniu w lipcu 1939 awansowany na stopień kaprala podchorążego. Przydzielony do 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich we Lwowie

 

 

II wojna światowa

Podolska_BK_1938-250x215 Zygmunt Ulm - CichociemnyW kampanii wrześniowej 1939 do 22 września jako zastępca dowódcy plutonu wydzielonego szwadronu ckm Ośrodka Zapasowego Podolskiej Brygady Kawalerii.27 września przekroczył granicę z Wegrami, internowany. W listopadzie 1939 uciekł, przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji.

2 grudnia 1939 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony do szwadronu ckm 10 Pułku Strzelców Konnych X Brygady Kawalerii Pancernej, następnie zastępca dowódcy plutonu zaopatrzenia.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

Po upadku Francji 21 czerwca 1940 ewakuowany z Le Verdon, dotarł 23 czerwca do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu do szwadronu ckm oraz szwadronu rozpoznawczego 10 Pułku Strzelców Konnych X Brygady Kawalerii Pancernej. Od 15 lutego do 5 marca 1941 w V Brygadzie Kadrowej Strzelców, następnie ponownie w 10 Pułku Strzelców Konnych.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Consolidated-B-24-Liberator-300x227 Zygmunt Ulm - Cichociemny

Consolidated B-24 Liberator

button-zrzuty_200-150x150 Zygmunt Ulm - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Zygmunt Ulm - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i broni pancernej, uczestnik kursów specjalnych od 23 maja 1943. Zaprzysiężony na Rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 marca 1944, przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 10/11 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 27” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków: LI), z samolotu Liberator EV-978 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Józef Bielicki / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Stanisław Karabanik / mechanik pokładowy – Sgt. Jerzy Neciuk / strzelec – W/O Zygmunt Skopiński / despatcher – W/O Romuald Małachowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start (prawdopodobnie) z lotniska Grottaglie nieopodal Brindisi (Włochy), zrzut miał nastąpić na placówkę odbiorczą „Nil-2” 123 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 19 km na południowy wschód od Piotrkowa Trybunalskiego, w okolicach wsi Żerechowa Kolonia. Dzień wcześniej, tj. 9 maja w miejscu planowanego zrzutu walkę z Niemcami stoczył oddział partyzancki Stanisława Karlińskiego ps. „Burza”.  W związku z tym zrzutu dokonano kilka kilometrów dalej, w okolicy wsi Ślepietnica. W operacji uczestniczyły dwa samoloty, z jednego zrzucono skoczków, 12 zasobników oraz 6 paczek, z drugiego 9 zasobników oraz 6 paczek. Razem z nim skoczyli: ppor. Kazimierz Bernaczyk-Słoński ps. Rango, ppor. Jan Bienias ps. Osterba, kpt. Bohdan Kwiatkowski ps. Lewar,  ppor. Zdzisław Straszyński ps. Meteor oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj ppor.  Stanisław Niedbał-Mostowin ps. Bask.

Z „Liberatora” zrzucono skoczków oraz zasobniki od godz. 00.50 w ciągu 9 minut, w trzech nalotach na placówkę odbiorczą. Dwadzieścia cztery minuty wcześniej, w godz. 00.20 – 00.24, Halifax JP-252 „D”, także z polską załogą, w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą zrzucił dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek. Oba samoloty szczęśliwie powróciły do bazy: Liberator lądował szczęśliwie w bazie po locie trwającym dziesięć godzin, „Halifax” wylądował w bazie o godz. 5.25 po 9 godzinach 30 minutach lotu.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Zygmunt Ulm - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Zygmunt Ulm - CichociemnyDnia 14.V.44 SOPIA [mjr dypl. Jan Jaźwiński] nadał depeszę L.744: (…) W czasie wizyty Gubbinsa [gem. Colins Gubbins, szef SOE] przedstawiłem wraz z Królem [mjr naw. Stanislaw Król, dowódca 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia] nast. najpilniejsze postulaty. 1. danie etatu dla [polskiego] dyonu spec. 301, 2. Wyposażenie dyonu 301 w Liberatory, 3/ wstrzymanie przezbrojenia dynonu bryt. 148 [148 Dywizjon Specjalnego przeznaczenia RAF] 4/ zapewnienie uzbrojenia niem, wyłącznie dla Kraju. Poza tym umotywowałem celowość i możność akcji 2301 [zrzutów] bez przerwy letniej. Gubbins doradził działać ad. pkt. 1-3 przez MAAF [Mediterranean Allied Air Forces, dowództwo Śródziemnomorskich Alianckich Sił Powietrznych] i obiecał poprzeć w rozmowie z marsz. Slessor [brytyjski minister lotnictwa]. (…)

Dnia 18.V.44 SOPIA nadał depeszę L.767: (…) Przedstawiam wnioski: 1/ SAMOLOTY – (…) Podkreślam konieczność bezwzględnego doboru tylko dobrych załóg. Inaczej, jak to miało miejsce, zbyt duży procent lotów niewykonanych, wzgl. źle wykonanych i stąd w dużej mierze trudności w organizacji przyjęcia lotów w Kraju. 2/ Organizacja trasy północnej. Umożliwi to zaopatrzenie obszarów płnc. – zach. i płnc. – wsch. Kraju już od wczesnej jesieni 3/ Przygotowanie do przejścia na zrzuty masowe. Równocześnie ze staraniami o decyzję Combinet Chiefs od Staff w USA [Komitet Połączonych Szefów Sztabów] o użycie do tego celu dyonów Liberatorów z terenu Włoch i Anglii, potrzebne przygotowanie: a/ rezerwy mat. woj. – ponad plan przerzutu normalnego plus containery i spadochrony, b/ części samolotowych, potrzebnych dla przystosowania bombowców do tego celu.Jest to b. proste i łatwe, jednak musi być gotowe, aby Liberator w ciągu godziny przystosować z bombowca na spec. [samolot specjalny do zrzutu zasobników z zaopatrzeniem] lub odwrotnie. Przy użyciu Lila [Liberatorów] ameryk. – zrzuty masowe dzienne. Zrzuty nocne z Włoch tylko dyonami spec. a z Anglii również i dyonami Lancaster. Ze strony AK – organizacja bastionów [placówek odbiorczych zdolnych do przyjęcia jednej nocy zrzutu z kilku samolotów] na dowolną dla nich możliwą ilość samolotów. (…).” (s. 292/286/314 – 293/287/315)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

AK-opaska-300x201 Zygmunt Ulm - CichociemnyDo 13 czerwca jako instruktor dywersji w oddziale partyzanckim Stanisława Karlińskiego ps. „Burza”.  Od 15 czerwca 1944 w Warszawie, aklimatyzacja do realiów okupacyjnych u „ciotki” Jadwigi Jaraczewskiej.

Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43

 

 

Powstanie Warszawskie

button-cc-pw__ Zygmunt Ulm - Cichociemny

W Powstaniu Warszawskim oficer ordynansowy oraz adiutant bojowy mjr. Stanisława Błaszczaka ps. Róg, dowódcy Zgrupowania „Róg”, walczącego w rejonie od Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych wzdłuż wybrzeża do pl. Zamkowego i ul. Miodowej. 24 sierpnia odznaczony Krzyżem Walecznych. Od 2 września zastępca dowódcy kompanii (Śródmieście), od 20 września adiutant mjr. Stanisława Błaszczaka, ps. Róg, dowódcy 36 Pułku Piechoty AK Legii Akademickiej. 5 października awansowany na stopień porucznika. Walczył na Starym Mieście, na Powiślu oraz w Śródmieściu.

Po kapitulacji Powstania, od 5 października w niewoli niemieckiej, osadzony  w Stalagu XI-B w Fallingbostel, Stalagu XI-B Bergen-Belsen, Oflagu II D Gross-Born, Starnlager X-B  Standbostel, Oflag X-C Lubeka. Uwolniony 2 maja 1945 przez żołnierzy brytyjskiej 11 Dywizji Pancernej.

 

 

Po wojnie

Oddzial-VI-Londyn_500px-300x253 Zygmunt Ulm - Cichociemny11 maja 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza. Od 11 czerwca 1945  do 15 stycznia 1946 na studiach prawniczych, po rezygnacji ze studiów przydzielony jako oficer wywiadu, od 18 marca 1946 jako adiutant do 24 Pułku Ułanów 1 Dywizji Pancernej.

Od 11 maja 1947 w kontrwywiadzie, od 25 czerwca 1947 w Emden (Niemcy). Od 19 lipca w Wielkiej Brytanii, od 6 stycznia do 30 września 1949 w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.

Pozostał na emigracji, pracował jako agent ubezpieczeniowy, następnie portier w Grovenor Court Hotel, później urzędnik oraz zastępca dyrektora w Commercial Bank. W marcu 1983 przeszedł na emeryturę. Aktywnie działał w środowisku polonijnym, m.in. w Kole Cichociemnych oraz Special Forces Club.

Polski_Korpus_Przysposobienia_i_Rozmieszczenia-1-300x249 Zygmunt Ulm - Cichociemny

Ulotka PKPiR

Gracz tenisowy, reprezentował Polskę w drużynie brytyjskiej armii okupacyjnej w Niemczech, na zawodach  tenisowych w berlinie, Paryżu, Brukseli, Kopenhadze. W sierpniu 1947 wygrał turniej tenisa PKPiR, został także mistrzem tenisa w singlu PKiR. Udzielał sie w kilku klubach tenisowych, m.in. Two Quwns Club, Dawid Lloyos Club. Trzykrotny mistrz Polski w singla na emigracji (1954-1957) oraz pięciokrotny w debla (z Arturem Ftidrichem).

 

 

 

Awanse

 

 

Ordery i odznaczenia36_Krzyz-Walecznych-1920-146x200 Zygmunt Ulm - Cichociemny

 

 

Życie rodzinne

Syn Aleksandra radcy wojewódzkiego i starosty powiatowego w Brzozowie oraz Janiny z domu Strzeleckiej. W 1949 zawarł związek małżeński z Barbarą Beatrice Samuels. Mieli dwóch synów: Michała (ur. 1950) adwokata oraz Dawida Antoniego, nauczyciela języka angielskiego.

Jego brat Jan Ulm (zm. 1989) żołnierz ZWZ – AK po wojnie był represjonowany, m.in. osadzony w więzieniu.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Zygmunt Ulm - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Zygmunt Ulm - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Zygmunt Ulm - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Zygmunt Ulm - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Zygmunt Ulm - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Zygmunt Ulm - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Zygmunt Ulm - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Zygmunt Ulm - Cichociemny

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0299
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 3, s. 104-106, Zwierzyniec – Rzeszów 2002, Obywatelskie Stowarzyszenie Ostoja, ISBN 83-910535-4-7
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 428, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 223-224, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także: