ps.: „Pożar”, „Spec”, „Poradowski”, „Poniatowski”
Zenon Stanisław Sikorski vel Tadeusz Ciekański
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0142
po wojnie wg. Tochmana tajny współpracownik SB, TW Tadeusz Ciekański, Zen, KO Pilot
Od 1921 uczył się w szkole powszechnej w Warszawie, od 1926 w Państwowym Gimnazjum im. S. Staszica. W 1936 zdał egzamin dojrzałości w Gimnazjum Prywatnym Wojciecha Górskiego w Warszawie. Od 1936 działał w Organizacji Młodzieży Pracującej.
Od 25 września 1935 do 20 września 1937 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 82 Pułku Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w Brześciu 30 Dywizji Piechoty. W 1937 podjął studia biologiczne na Wydziale Matematyczno – Przyrodniczym oraz na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego, następnie w Akademii Nauk Politycznych w Warszawie. Pracował jako kierownik Zakładów Wydawniczych „Omnia”.
30 sierpnia 1939 zmobilizowany, przydzielony do 82 Pułku Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w Brześciu, w składzie Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”. Lekko ranny w bitwie pod Kockiem, w niewoli niemieckiej, uciekł 1 listopada z transportu w rejonie Częstochowy.
20 grudnia 1939 wraz z dwoma kolegami przekroczył w Muszynie granicę ze Słowacją. Przez Węgry, Jugosławię 15 lutego 1940 dotarł do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 7 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 20 czerwca 1940 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 3 batalionu 1 Brygady Strzelców, później do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 marca 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Po zaprzysiężeniu instruktor dywersji i ćwiczeń terenowych w Bazie nr 10 w Ostuni (Włochy). Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 10 października 1943. Od 27 marca 1944 na stacji wyczekiwania „A”, od 15 września 1944 na stacji wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 21/22 września 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Przemek 1” (dowódca operacji: F/O Stanisław Kleybor, ekipa skoczków nr: LIX), z samolotu Liberator KG-834 „U” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Henryk Jastrzębski, pilot – W/O Jan Cholewa / nawigator – F/O Stanisław Kleybor / radiotelegrafista – P/O Zygmunt Nowicki / mechanik pokładowy – F/S Emil Szczerba / strzelec – F/S Antoni Imielski / despatcher – F/O Józef Bednarski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.50 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Rozmaryn” 213 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Czaryż, 6 km od Secemina. Razem z nim skoczyli: ppor. Marian Leśkiewicz ps. Wygoda, płk. Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski ps. Kruk 2, por. Tadeusz Sokół ps. Bug 2, mjr Aleksander Stpiczyński ps. Klara, plt. Kazimierz Śliwa ps. Strażak. Skoczkowie przerzucili 303 tys. dolarów w banknotach, 3,6 tys. dolarów w złocie oraz 3 miliony złotych na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników i dwie paczki, razem ze skoczkami w czterech nalotach na placówkę odbiorczą w godz. 00.12 – 00.25. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 05.50 po locie trwającym 11 godzin. Zrzut skoczków oraz broni przyjął oddział 1 batalionu 3 Pułku Piechoty Legionów AK, dowodzony przez kpt. Jerzego Niemcewicza ps. Kłos.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku przydzielony do Okręgu Radom-Kielce AK, do 2 Dywizji Piechoty Legionów AK „Pogoń”, następnie od 8 października w 2 Pułku Piechoty Legionów AK. Od 25 października 1944 do stycznia 1945 w konspiracji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Od lutego 1945 kierownik zaopatrzenia Zjednoczenia Przemysłu Węglowego w Chorzowie. Od kwietnia 1945 inspektor Okręgu Górny Śląsk Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj (komórka „Z”). 20 sierpnia 1945 aresztowany przez UB, 26 stycznia 1946 skazany przez Wojskowy Sąd Okręgu Wojskowego w Katowicach na osiem lat więzienia. Osadzony w więzieniu w Katowicach, następnie w Mysłowicach i Wronkach. Po amnestii z 28 marca 1947 wyrok zmniejszono do czterech lat więzienia. 20 sierpnia 1949 zwolniony z więzienia we Wronkach.
Od 15 lutego 1950 do 30 października 1954 kierownik zaopatrzenia w bielskim oddziale Katowickiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodno – Inżynieryjnego „Hydrobudowa”. Od 1 grudnia 1954 do 31 maja 1959 dyspozytor w Katowickim Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych.
14 maja 1958 (wg. Krzysztofa Tochmana od 1956) zwerbowany do współpracy z SB w Bielsku – Białej, jako tajny współpracownik ps. Zen, następnie jako kontakt operacyjny ps. Pilot. 15 czerwca 1964 zaniechano współpracy.
W 1971 obronił dyplom magistra administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Założyciel, od 30 czerwca 1971 prezes Bielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” w Bielsku – Białej. Od września 1971 nauczyciel języka angielskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika, lektor języka angielskiego w bielskiej filii Uniwersytetu Śląskiego w Bielsku – Białej, tłumacz przysięgły języka angielskiego. Od września 1976 na emeryturze, pracował na pół etatu jako nauczyciel języka angielskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika w Bielsku – Białej.
W 1978, w związku z utrzymywanym kontaktem z Cichociemnym Marianem Gołębiewskim, w zainteresowaniu Wydziału III KW MO w Bielsku – Białej, przekazał SB w Bielsku – Białej wiele informacji. 6 września 1978 podjął ponownie współpracę z SB jako kontakt operacyjny. Uczestniczył w rozpracowywaniu przez SB środowisk emigracyjnych oraz środowiska Cichociemnych w Polsce. Zmarł 2 sierpnia 1981 w Pieszczanach (Słowacja).
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Syn Stanisława, pracownika firmy „Norblin” (Towarzystwo Akcyjne Fabryk Metalowych „Norblin, Bracia Buch i T. Werner”) w Warszawie oraz Władysławy z domu Grzelak. W 1938 zawarł związek małżeński z Heleną z domu Cichy (ur. 1919). Dzieci nie mieli.
W 1989 powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
vel Władysław Szalapa
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1882, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1646
Miał trzy siostry i jednego brata, rodzeństwo wychowywał ojciec, matka zmarła. Do 1939 uczył się w średniej szkole leśnej w Żerowicach.
Ukończył dwuletni kurs oraz obóz Przysposobienia Wojskowego, uzyskał uprawnienia instruktora PW.
23 kwietnia 1940 aresztowany przez Sowietów podczas próby przekroczenia granicy w rejonie Sławska. Zesłany do obozu pracy przymusowej w głąb ZSRR, prawdopodobnie do tzw. strojbatu – Samodzielnego Batalionu Budowlanego (Osobyj Stroitielny Batalion) w Swierdłowsku.
Zwolniony z obozu po układzie Sikorski – Majski, od 8 marca 1942 w Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony do 7 Dywizji Piechoty.
Od 1 kwietnia w 8 batalionie saperów 8 Dywizji Piechoty w Pahlevi (Iran), od maja 1942 w Szkole Podchorążych Piechoty Rezerwy przy 8 Dywizji Piechoty w El Khassa (Palestyna). Przerzucony przez Afrykę Południową, od 24 września w Wielkiej Brytanii, skierowany do Obozu Rozdzielczego.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 5 października 1942 przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza. Do 17 kwietnia 1943 uczestnik kursu radiotelegrafistów w Ośrodku Wyszkoleniowym Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza, 21 kwietnia awansowany na stopień kaprala (warunkowo podchorążego). Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 lipca 1943 w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika 30 października 1943 ze starszeństwem od 14 września 1943.
Miał skoczyć ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 14/15 września 1943, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 9” (dowódca operacji: F/L Milne A.J.M., ekipa skoczków nr: XXX), z samolotu „Halifax” JD-269 „Q” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Milne A.J.M. / bombardier – P/O Wilson T.R. / nawigator – F/O Maclean I. / radiotelegrafista – P/O Rollins P.E. / mechanik pokładowy – F/S Suttleworth F. / strzelec – P/O Scarles J.R., Smythe E.J.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.04 z lotniska RAF Tempsford, zrzut miał nastąpić na placówkę odbiorczą „Pierzyna” 206 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 10 km. od Mińska Mazowieckiego. Skoczkowie mieli przerzucić 432 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK, planowano także zrzucić sześć zasobników oraz jedną paczkę.
Samolot którym leciał został zestrzelony ok. godz. 20.40, podczas lotu nad wybrzeżem Danii, w okolicach miejscowości Esbjerg; płonący samolot spadł na tory kolejowe 6 km na północ od Esbjerg (Dania). Razem z nim poległa załoga samolotu oraz Cichociemni: Kazimierz Lewko ps. Palec, Ryszard Skowroński ps. Lechita. Wszyscy pochowani na cmentarzu Fovrfeld Gravlund w Esbjerg (Dania), symboliczne groby Cichociemnych znajdują się na BCW na Cytadeli w Poznaniu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 14.IX. uruchomiony został Plan Startu – wariant 12 samolotów: Lot Nr. 53/83, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Żyto I, zapasowa Żyto II, nawigator por. Gębik (V), godz. startu 18.23, paczki zestaw OW-X2, Lot Nr. 54/84, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Groch I, zapasowa Groch II, nawigator kpt. Zbucki (Z), godz. startu 18.21, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 65/85, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Proso II, zapasowa Proso II, nawigator S/L Pitt (S), godz. startu 18.32, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 66/86, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza KOC I, zapasowa Koc II, nawigator por. Wasilewski (T), godz. startu 18.09, pieniądze 348.000 dol, paczki zestaw DR 50/16, MD-EU, Lot Nr. 67/87, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza CZAJNIK, zapasowa Patelnia, nawigator por. Malinowski (W), godz. startu 18.06, pieniądze 417.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw OW-EU, Lot Nr. 68/88, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/L Hart (k), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 69/89, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/S James (E), godz. startu 17.53, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 70/90, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza SPODEK, zapasowa Waza, nawigator por. Freyer (L), godz. startu 17.55, pieniądze 252.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw DR 51/16 OWB-SA-PLT 16, Lot Nr. 71/91, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Milno (Q), godz. startu 18.04, pieniądze 423.000 dol., paczki zestaw OWB-SA-SF, Lot Nr. 72/92, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Parris (M), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 73/93, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator por. Krywda (A), godz. startu 17.57, pieniądze 333.000 dol. 1425 dol. zł. 2800 Rm. zł o 240 rb. zł. , paczki zestaw OW-SF, Lot Nr. 74/94, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator P/O Armstrong (D) – nie wystartował (paczki zestaw Flat 14-OW-Pl),
Pogoda startu bardzo ładna. Wiatr pomyślny. Jednak duży niepokój. Szef Wydz. „S” stwierdził w samolotach „T, W, L, Q i A”, że zestawy zaczepiono wg. planu załad. Sygnał – melodia – nadany prawidłowo [przez BBC]. Żadnych depesz o spaleniu plac. odb. wzgl. odwołaniu czy zmianach.
Dn. 15.IX. Wynik lotu – bardzo niepomyślny – bardzo duże straty. – wykonane loty (Nr. – plac. odb.): 64/94 – GROCH I, 65/85 – PROSO II, 66/86 – KOC I, 67/87 – CZAJNIK, 70/80 – SPODEK i 75/95 – DYWAN. Razem sześć: 5 – polskie załogi i jedna – angielska załoga. – zaginione loty (missing): 63/83 – ŻYTO, 68/88 – KUFER, 69/89 – KUFER, 71/91 – PIERZYNA. Razem – cztery; jedna polska (doskonały nawigator por. Gębik) i trzy angielskie (najlepsze w Dyonie 138). – wrócił: – nie znalazł plac. odb. – 72/92 – PIERZYNA – załoga angielska. – nie wystartował: 74/94 – WANNA – załoga angielska. Nic nie wiadomo, czy z pośród zaginionych i ile samolotów wykonało zadanie – gdzie zostało zestrzelonych – w drodze do Polski czy z powrotem.” (s. 195)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Mieczysław Wieliczko – Raport o „strojbatach”
w: Annales Uniwersitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio F, Historia 63, 2008, s. 119-133
Syn Piotra oraz Marii z domu Piekarzec. Rodziny nie założył. Miał trzy siostry: Jadwigę, Bronisławę i Stanisławę oraz brata Tadeusza.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Warta”, „Wola”, „Oset”, „Wojna”, „S-2”, „T”
Stanisław Jerzy Sędziak
vel Stanisław Sędziszewski, vel Zaremba, vel Kulesza, vel Czesław Noakowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1147
Uczył się w szkole powszechnej w Gwizdałach, od 1924 w gimnazjum w Grodnie, od 1927 w związku z przeprowadzką rodziny w Białymstoku. Od 1930 w Korpusie Kadetów nr 3 w Rawiczu, w 1934 zdał egzamin dojrzałości.
Od 1934 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, po jej ukończeniu w 1936 awansowany na stopień podporucznika, przydzielony jako dowódca plutonu do 7 Pułku Legionów 3 Dywizji Piechoty Legionów w Chełmie. W czasie wolnym od zajęć uczył się języków obcych: angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego oraz łaciny.
W kampanii wrześniowej 1939 dowódca 8 kompanii 95 Pułku Piechoty Rezerwy 39 Dywizji Piechoty Rezerwy, w składzie Armii „Lublin”.
Walczył w rejonie Puław, Kazimierza Dolnego, od 22 do 27 września (II Bitwa Tomaszewska) w rejonie Łęcznej, Rejowca, Krasnobrodu. Do 8 grudnia w rejonie Chełma i Sierpca, następnie przez Warszawę, Kraków dotarł do Tarnowa.
Pomimo iż nie posiadał dokumentów oraz miał przy sobie broń, uniknął aresztowania podczas kontroli dokumentów na stacji – wykorzystał chwilę nieuwagi Niemców, przechodząc do grupy osób skontrolowanych.
W nocy 17/18 grudnia w rejonie Piwnicznej przekroczył granicę ze Słowacją, przez Węgry, Jugosławię, morzem dotarł 7 lutego 1940 do Marsylii (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do Centrum Wyszkolenia Piechoty w Camp de Coëtquidan
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, 30 czerwca 1940 ewakuowany z portu St. Jean-de-Luz, dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania), następnie w Biggar. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony początkowo jako dowódca batalionu szkolnego, następnie do grudnia 1940 jako dowódca plutonu 7 kompanii 3 batalionu 1 Brygady Strzelców.
Od 2 stycznia do 31 maja 1941 uczestnik I kursu Wyższej Szkoły Wojennej, po ukończeniu mianowany oficerem dyplomowanym. 20 marca 1941 awansowany na stopień porucznika. Do grudnia 1941praktyka w sztabie brytyjskiej 54 Dywizji Zmotoryzowanej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
16 grudnia 1941 zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 6 lutego 1942 w Londynie, awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 3 września 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy z 3/4 września 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Rheumatism” (dowódca operacji: F/L Stanisław Król, ekipa skoczków: IX), z samolotu Halifax W-7774 „T” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Kłosowski, pilot – F/S Franciszek Sobkowiak / nawigator – F/L Stanisław Król / radiotelegrafista – F/S Walenty Wasilewski / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Ugór”, w okolicach miejscowości Łyszkowice, 3,2 km od Czatolina. Razem z nim skoczyli: mjr. dypl. Jan Lech ps. Granit, kpt. Zygmunt Policiewicz ps. Świerk, mjr. dypl. Wincenty Ściegienny ps. Las oraz kurierzy: por. Adam Cużytek ps. Roman i bomb. Stanisław Stach ps. Marian. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (1/2 września) zadanie nie mogło zostać wykonane. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy, po locie trwającym 12 godzin 20 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 3.IX. „yellow warning”. O godz. 12.15 mjr. Suliński wyjechał, aby odprawić nawigatorów. O godz. 14.30 „red warning” – ekipy wyjechały na lotnisko. Odprawa ekip na lotnisku odbyła się w spokojnym tempie. Kontrola zarządzeń została dokonana z dobrym wynikiem. Komunikat meteorologiczny zapowiadał dobrą pogodę, poczynając od Danii i nad Polską – w Anglii padał deszcz.
Nie bez wzruszenia, nastąpił start dwóch samolotów do Polski: – lot 11/18, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 18.45; – lot 14/19, ekipa ob. Zrąb (Measles) na plac. odb. „Żaba”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.50. Nawigatorzy zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa zderzenia się podczas krążenia nad rej. plac. odb., które leżą bardzo blisko siebie. (…)
Dnia 3.IX. – powróciły oba samoloty. Po wylądowaniu stwierdzono: – lot 11/18 – kpt. obs. Król – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Ugór”. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się; – lot 14/19 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Żaba”. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się”. (s. 92)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Czerwonego Krzyża 19/21 oraz ul. Złotej 3. W październiku 1942 mianowany szefem sztabu Okręgu Nowogródek AK, dowodzonego przez mjr Janusza Szlaskiego ps. Prawdzic. Od grudnia 1942 w Lidzie, poprawił funkcjonowanie sztabu oraz okręgu. W maju 1944 w Okręgu działało dziewięć batalionów piechoty (1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 77 Pułku Piechoty oraz 1 batalion 78 Pułku Piechoty), dwa szwadrony kawalerii oraz m.in. oddziały saperów i łączności, całość w składzie czterech Zgrupowań: „Północ”, „Południe”, „Wschód” oraz „Zachód”. Oddziały partyzanckie AK przeprowadziły setki akcji bojowych przeciwko Niemcom oraz Sowietom.
Od 1 czerwca 1944 komendantem Podokręgu Nowogródek AK mianowano Cichociemnego ppłk. dypl. Adama Szydłowskiego ps. Poleszuk. 25 czerwca 1944 obowiązki szefa sztabu Okręgu przejął Cichociemny kpt. dypl. Ludwik Fortuna ps. Siła. Przeciwnik operacji „Ostra Brama”. Za szczególną odwagę i zasługi w dowodzeniu oddziałami AK 26 czerwca 1944 odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy i drugi, 28 września 1944 Orderem Virtuti Militari.
Nie stawił się na organizowaną przez Sowietów 17 lipca 1944 w Boguszach „odprawę” dla oficerów AK z okręgów Wilno i Nowogródek, dzięki czemu uniknął aresztowania przez NKWD.
Zbigniew S. Siemaszko – Wileńsko-Nowogródzkie telegramy. Lato 1944
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1985, zeszyt 73, s. 109-147
[Teodor Cetys, Ludwik Fortuna, Maciej Kalenkiewicz, Adolf Pilch, Jan Piwnik, Stanisław Sędziak
Kazimierz Szternal, Adam Szydłowski, Aleksander Tarnawski, Stanisław Winter]
Pozostał w konspiracji, od listopada w Wilnie, następnie w Okręgu Białystok AK, dowodzonym przez płk. Wacława Liniarskiego ps. Mścisław, który po rozwiązaniu AK w styczniu 1945 przemianował podległe jednostki na Obywatelską Armię Krajową.
Od połowy lutego zastępca szefa sztabu Okręgu Białostockiego AK, Cichociemnego mjr dypl. Wincentego Ściegiennego ps. Las, nadzorował oddziały oraz kierował redakcją i kolportażem pism: „Biuletyn Informacyjny Ziemi Białostockiej”, „Echa Leśne”, „Puszcza Szumi”, „Wolne Słowo”, „Honor i Ojczyzna”. Autor publikacji pod ps. Zaremba, Wojna, Kulesza, Noakowski.
Od 2 marca 1945 po aresztowaniu Cichociemnego mjr dypl. Wincentego Ściegiennego ps. Las, szef sztabu Okręgu Białystok AK. Od sierpnia 1945, po aresztowaniu płk. Wacława Liniarskiego ps. Mścisław, dowódca Okręgu Białystok AK, przystąpił do Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. 1 czerwca 1945 awansowany na stopień podpułkownika.
Od września do grudnia 1945 prezes Okręgu Białostockiego WiN. Od października 1945 II zastępca (d/s wojskowych) płk. Józefa Rybickiego ps. Maciej, prezesa Obszaru Centralnego (Warszawa) Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, po jego aresztowaniu 22 grudnia zastępca prezesa Zarządu Obszaru Centralnego WiN, Zastępca Prezesa d/s wojskowych i organizacyjnych III Zarządu WiN.
4 stycznia 1947 aresztowany, od 11 stycznia w więzieniu na Mokotowie, odmówił wstąpienia do LWP, przez prawie rok w ciężkim śledztwie, torturowany. Sądzony wspólnie z działaczami Komitetu Porozumiewawczego Organizacji Polski Podziemnej „Stocznia”. 27 grudnia 1947 wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie skazany na śmierć. 22 lutego 1948 wyrok zmieniono na dożywocie. Osadzony od 12 stycznia 1949 w więzieniu we Wronkach, od 24 listopada 1954 w Rawiczu., następnie w Strzelcach Opolskich. 7 maja 1956 Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie, w związku z amnestią zmienił wyrok na 12 lat więzienia.
24 kwietnia 1957 Rada Państwa zawiesiła wykonanie reszty wyroku na okres dwóch lat, zwolniony z więzienia 29 kwietnia 1957. Zamieszkał w Chełmży, od 1967 w Toruniu, inwigilowany przez UB. W 1973, gdy miał 50 lat (sic!) i był ciężko chory, otrzymał wezwanie do odbycia… dwuletniej zasadniczej służby wojskowej…
Od 1 grudnia 1957 podjął pracę jako inspektor w Oddziale Produkcji Impregnatów „Tetra” Zjednoczonych Zespołów Gospodarczych „INCO” w Warszawie. Od 21 grudnia 1960 rewindykator opakowań w woj, krakowskim, łódzkim i białostockim, od 1 września 1962 inspektor kontroli obrotu opakowań woj. warszawskiego i bydgoskiego. Od 1 stycznia 1970 starszy inspektor informacji technicznej, od 1 grudnia akwizytor w Biurze Zbytu Zespołu Chemii Zjednoczonych Zespołów Gospodarczych „INCO”. Od 12 marca 1971 na emeryturze.
Autor opracowań (w maszynopisie): pt. Działalność Nowogródzkiego Okręgu Armii Krajowej (Warszawa, 1962) oraz pt. Relacje. Zmarł 2 sierpnia 1978 w szpitalu przy ul. Batorego w Toruniu, pochowany na cmentarzu przy ul. Gałczyńskiego.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Antoniego hutnika i zarządcy majątków oraz Marii z domu Wolińskiej. W 1956 w kościele św. Wojciecha w Złotorii pod Toruniem (potajemnie, z obawy przed aresztowaniem) zawarł związek małżeński z Wandą z domu Mizgiera (ur. 1928). Mieli dwóch synów: Andrzeja (ur. 1958) i Sławomira (ur. 1961) oraz córkę Zofię (ur. 1968).
2 września 2010 Rada Miejska Torunia nadała jednej z ulic na Stawkach imię ppłk. cc Stanisława Sędziaka
28 lutego 2020 decyzją nr 29/MON 14 Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej otrzymała imię Cichociemnego ppłk dypl. Stanisława Jerzego Sędziaka ps. „Warta”, będzie obchodzić swoje Święto w dniu 4 września.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
ps.: „Drabina”, „Szkot”, „Arpad”
Fryderyk Marian Serafiński
vel Marian Skrocki, vel Stanisław Potocki, vel Stanisław Przybysiak
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0141, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1983
Uczył się w Państwowym Gimnazjum im. S. Staszica w Stanisławowie, w 1933 zdał egzamin dojrzałości. Od 17 września 1933 podjął naukę w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Po jej ukończeniu przydzielony do 11 Pułku Artylerii Lekkiej w Stanisławowie.
Zatrudnił się jako urzędnik ds. ewidencji wojskowej w Starostwie Powiatowym w Stanisławowie. Od 1936 instruktor na powiat Kałusz w woj. stanisławowskim. Od 1937 instruktor pożarniczy Związku Straży Pożarnych. Uczestnik ćwiczeń rezerwy 11 Pułku Artylerii Lekkiej od lipca do sierpnia 1935 oraz w 1936. Współpracownik Oddziału II (wywiad, kontrwywiad) Sztabu Głównego Wojska Polskiego.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, jako ochotnik w obronie przeciwlotniczej, także przeciwpożarowej. 19 września 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany w obozie Nagykanizsa. 10 października uciekł, dotarł do Budapesztu, po uzyskaniu paszportu w polskiej ambasadzie przez Jugosławię, Włochy dotarł do Francji.
6 listopada 1939 w Bessieres wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 15 listopada 1939 uczestnik kursu oficerów artylerii. Po jego ukończeniu 8 stycznia 1940 przydzielony jako instruktor w Szkole Podchorążych Artylerii w Camp de Coëtquidan.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, ewakuowany z Biaritz statkiem „Forbein”, dopłynął do Gibraltaru, następnie statkiem „P-44” do Liverpoolu (Wielka Brytania). 1 lipca 1940 w Douglas wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Dywizjonu Artylerii Lekkiej 1 Brygady Strzelców. Od jesieni w obronie wybrzeża, na punkcie obserwacyjnym w Newport, następnie w St. Andrews.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 11 września 1942 uczestnik szkoleń dla Cichociemnych, przeszkolony ze specjalnością w dywersji, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 grudnia 1942, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 marca 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 9/10 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 4” (dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków nr: XXIX), z samolotu Halifax JD-171 „P” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – W/O Wincenty Mąka / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.15 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Solnica” 107 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Osowiec, Podkowa Leśna, 7 km na południe od Grodziska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: por. Bolesław Polończyk ps. Kryształ, kpt. Elżbieta Zawacka ps. Zo. Skoczkowie przerzucili 252 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i jedną paczkę. W drodze na zrzutowisko samolot został ostrzelany nad Danią przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, w drodze powrotnej zaatakowały go dwa niemieckie myśliwce – Messerschmitty. Podziurawiony Halifax, na resztkach paliwa, szczęśliwie powrócił jednak na tajne lotnisko RAF Tempsford.
Mechanik pokładowy Stanisław Masłoń: „Parę minut przed startem przyjechała limuzyna z (…) skoczkami, w tym jedna kobieta, piękna blondynka. Cichociemni zajęli swoje miejsce i o godz. 18.15 nastąpił start (…) Mijaliśmy snem pogrążone wioski i miasteczka, aż dotarliśmy do miejsca placówki. Trzy światełka w trójkącie, wymiana sygnałów i przelot z zrzutami, najpierw skoczków, a za drugim zasobniki. Zadanie wykonane, ostry skręt na kurs do Anglii (…).
Trasa powrotna biegła przez Danię i tu rozpoczęły się kłopoty. Zostaliśmy zaatakowani przez dwa myśliwca (…) Strzelali jak do kaczki, pociski przeszywały kadłub i płaty skrzydeł, które miały dźwięk, jakby ktoś rzucał garściami grochu o ścianę. Lecieliśmy na resztkach paliwa i trzeba było przełączyć na zapasowe zbiorniki, by silniki nie przestały równo grać, co zrobiłem z dużym trudem, bo samolotem rzucało a zawory były umieszczone za tylnym wzmocnieniem skrzydeł. (…) Naszym ocaleniem były małe chmurki, umiejętność pilota i duża doza szczęścia. (…) Z trudnością dowlekliśmy się do bazy w Tempsford (…)”.
Masłoń, „Królewska załoga”, Jednodniówka, XV Zjazd Lotników, 1984, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86
Elżbieta Zawacka: „(…) Nad Danią nasz Halifax został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Od wybrzeży szwedzkich zeszliśmy na wysokość około 300 metrów przelatując dawniejszą granicę Polski. Pod nami była wstęga Wisły, która miała nas doprowadzić do miejsca zrzutu. Wkrótce samolot zatoczył łuk, szukając świateł na polanie. Było nas troje „ptaszków”. Jako jedyna kobieta miałam skakać pierwsza. Otworzono klapę w podłodze, nad którą usiadłam oczekując rozkazu. Równocześnie z okrzykiem sierżanta: Go! zsunęłam się w ciemność. Po kilku sekundach, silne szarpnięcie i ujrzałam nad sobą olbrzymią czaszę spadochronu. Opadałam powoli w dół i wkrótce dotknęłam stopami polskiej ziemi. W ciemności słychać było głosy biegnących żołnierzy placówki AK. Dowódca (przyjętym zwyczajem) chwytał w objęcia ludzi stamtąd. Ściskając mnie odskoczył nagle z okrzykiem – Kobieta!” Kopf, „Zo”, Kobieta i życie 1981 nr 31, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86-87
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 9.IX. wszedł w życie Plan Startu – wariant 7 lotów – to zn. na wszystkie placówki przyjęte przez Air Min. na dzień 9.IX.43. Plan ten jest następujący: – op. Nr. 53/76, Neon 1 – (3-6-1), plac. odb. GARNEK lub SITO, nawig. kpt. ZBUCKI, op. Nr. 54/77, Neon 4 – (3-6-1), plac. odb. Solnica lub Latarnia II, nawig. mjr KRÓL, – op. Nr. 58/78, FLAT 1 – (0-6-6), plac. odb. KILIM lub SERWETKA, nawig. por. FREYER, – op. Nr. 59/79, FLAT 2 – (0-6-6), plac. odb. Lichtarz lub Łuczywo, nawig. por. KRYWDA. – op. Nr. 60/80, FLAT 6 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. kpt. KUŹMICKI, – op. Nr. 61/81, FLAT 7 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. por. MALINOWSKI, – op. Nr. 62/82, FLAT 8 – (0-6-6), plac. odb. POKRYWA lub OBRAZ, nawig. kpt. Gębik.
W czasie od godz. 18.05 do godz. 18.43 wystartowały wszystkie loty, za wyjątkiem lotu Nr. 61/81 – nawalili mechanicy bryt. – za późno przygotowali samolot. W ten sposób został niewykorzystany Bast. RYGIEL.
Dn. 10.IX. Wynik operacji: – wykonano loty Nr. 54/76, 58/78, 59/79 i 62/92. – na plac. odb. zasadn. SOLNICA, KILIM, LICHTARZ i POKRYWA. – zawrócił z drogi lot Nr. 60/80 – rozbity zbiornik z benzyną – z konwoju na Baltyk o lot Nr. 53/76 – nawigator skalkulował, że braknie mu czasu na powrót w nocy. (…) W ekipie Neon 1 przerzuceni zostali skoczkowie: Kryształ, Drabina i Zofja (1-sza kobieta – skoczek). Pieniądze – dol. am. 252000, rmk. 100000. .” (s. 191)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku początkowo w majątku Zarybie, następnie aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Koszykowej 75. Od 1 października 1943 instruktor oraz współorganizator bazy kieleckiej „Start IV”, dowodzonej przez Cichociemnego Jana Rogowskiego ps. Czarka. Po Jego aresztowaniu przez gestapo 3 stycznia 1944 stracił kontakty organizacyjne.
Od marca 1944 w dyspozycji oddziału ewakuacyjnego w obwodzie Radomsko, Inspektorat Rejonowy Częstochowa Okręgu Radom-Kielce AK. Od 6 maja dowódca samodzielnego plutonu w oddziale partyzanckim por. Floriana Budniaka ps. Andrzej. Od 8 września 1944 do 19 stycznia 1945 dowódca 1 kompanii szturmowej 1 batalionu „Las”, dowodzonego przez por. Mieczysława Tarchalskiego ps. Marcin, 74 Pułku Piechoty 7 Dywizji Piechoty AK
Elżbieta Skerska – Operacja „Neon 4”
w: Biuletyn Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej 2017 (nr 67), s. 86 – 91
Uczestnik wielu bojowych akcji, m.im. zniszczenia tartaków Reschopa i Wunschego w Radomiu (w nocy 31 maja/1 czerwca), walce z oddziałami Wermachtu oraz SS w Lasach Przysuskich (26 września), pojmania 96 jeńców pod Krzepinem (27 września), zasadzki na drodze Włoszczowa – Przedbórz (10 października), zasadzki na oddział własowców w lesie pod Nieznanowicami (18 października), ataku na Garnik i majątek Lipno. Po demobilizacji zgrupowania 7 Dywizji Piechoty AK w rejonie miejscowości Pągów oraz Maluszyn. Po inspekcji przeprowadzonej przez dowódcę AK, Cichociemnego gen. Leopolda Okulickiego, awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1945.
Rozformował oddział, pozostał w konspiracji. Od 10 marca 1945 w Krakowie, nawiązał kontakt z Delegaturą Sił Zbrojnych na Kraj w celu organizacji partyzantki niepodległościowej na Podhalu. 22 maja 1945 aresztowany przez UB w Częstochowie, osadzony w więzieniu, po amnestii 2 października zwolniony.
Podjął działalność w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, 23 listopada 1945 w drodze do strefy okupacyjnej USA, z zamiarem emigracji z Polski wyjechał z Cieszyna, po przekroczeniu granicy polsko – czechosłowackiej aresztowany przez czechosłowackie służby bezpieczeństwa pod zarzutem szpiegostwa.
Osadzony w celi nr 12 aresztu Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Morawskiej Ostrawie przy ul. Hulczyńskiej pod fałszywym nazwiskiem Stanisław Przybysiak, w marcu 1946 przesłał gryps do polskich władz wojskowych w Londynie. Dzięki staraniom szefa sztabu Polskich Sił Zbrojnych oraz interwencji władz brytyjskich zwolniony 8 kwietnia 1946, odstawiony do stacji granicznej w Cieszynie, powrócił do Krakowa.
18 maja 1946 wraz z transportem UNRRA przekroczył granicę w Cieszynie, następnie 20 czerwca 1946 zameldował się w sztabie 1 Dywizji Pancernej, stacjonującej w Niemczech. Przez Amsterdam (Holandia) dopłynął do Hartwich (Wielka Brytania), 3 lipca 1946 zameldował się w Komisji Likwidacyjnej Specjalnej sztabu Polskich Sił Zbrojnych w Londynie. W sierpniu 1946 przydzielony do Centrum Wyszkolenia Artylerii, 15 września zdemobilizowany z PSS, następnie do 15 września 1948 w Polskim Krpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii, mieszkał w Aberdeen, ukończył kurs rybacki. Od 1948 w Glasgow, w 1951 ukończył tam szkołę medyczną. Do końca 1987 prowadził w Londynie zakład masażu i leczenia stóp. W maju 1989 przyjechał do Polski, w sierpniu 1993 powrócił na stałe, zamieszkał w Podkowie Leśnej. Zmarł tam 31 maja 2006, pochowany na Cmentarzu Parafialnym w Grodzisku Mazowieckim, ul Montwiłła – Sektor III. Dziękuję Pani Monice Kuźnar za ustalenie lokalizacji grobu 🙂
Waldemar Grabowski – Podziemny rząd – Delegatura Rządu RP na Kraj
Walka cywilna Polskiego Państwa Podziemnego
w: Niepodległość i Pamięć, 2015 r., nr 22/1 (49), s. 143-168
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
W 2023 podjęto starania, aby upamiętnić Cichociemnych – Strażaków. Wśród Cichociemnych w rodzinie strażackiej są: płk cc Adam Boryczka – od września 1936 strażak, następnie (po ukończeniu kursów pożarniczych w Łodzi) dowódca plutonu strażackiego Państwowych Zakładów Azotowych w Mościcach; ppłk cc Feliks Dzikielewski – od 18 lipca 1957 do 31 grudnia 1971 kierownik sekcji łączności w Wydziale Operacyjnym Komendy Głównej Straży Pożarnej; płk cc Stanisław Olszewski – naczelnik Straży Ogniowej w Szczuczynie; ppłk cc Fryderyk Serafiński – od 1937 instruktor Związku Straży Pożarnych; kpt. cc Henryk Zachmost – od 1959 w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz por. cc Józef Zając (mój Dziadek) – od 1933 do wybuchu wojny działacz Powiatowego Związku Straży Pożarnych w Kopyczyńcach (obecnie Ukraina), po wojnie m.in. sekretarz Koła Cichociemnych w Londynie. Trwają działania zmierzające do upamiętnienia Cichociemnych – Strażaków.
Syn Aleksandra, majstra w warsztatach kolejowych oraz Antoniny z domu Matolicz. W 1958 zawarł związek małżeński z Gretą z domu Fiszer (1922-1996), więźniarką obozu niemieckiego. Mieli syna Ryszarda (ur. 1959).
W 1993 zawarł związek małżeński z Krystyną z domu Szmajdowicz, primo voto Książkiewicz (ur. 1922), porucznik, sanitariuszką i łączniczką ZWZ-AK ps. Ewa.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0102
Uczył się w szkole powszechnej w Czukwi, po jej ukończeniu w 1925 w II Państwowym Gimnazjum im. M. Kopernika w Samborze. W czerwcu 1934 zdał egzamin dojrzałości. Od września 1934 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Różanie, od października 1935 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi – Komorowie. Po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 15 października 1937, przydzielony do 14 Pułku Piechoty Ziemi Kujawskiej we Włocławku. Od października 1938 do 30 marca 1939 w Batalionie Stołecznym Kujawsko – Pomorskim w Warszawie, od 14 kwietnia ponownie w 14 Pułku Piechoty Ziemi Kujawskiej we Włocławku.
W kampanii wrześniowej 1939 walczył jako dowódca plutonu, następnie kompanii 144 Pułku Piechoty Rezerwowego 44 Dywizji Piechoty, w rejonie Włocławka, Kutna, Żyrardowa, Modlina, Jabłonnej, Mińska Mazowieckiego, Starej Miłosnej, w obronie Łowicza oraz Warszawy. Po upadku Warszawy do 10 października we Lwowie.
13 października wyruszył, w nocy z 19 na 20 października 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany do 21 listopada w Eger. Uciekł, przez Jugosławię i Włochy 8 grudnia dotarł do Francji. W Bessieres wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 16 stycznia 1940 w obozie Val Andre, następnie w marcu na kursie oficerskim w Camp de Coëtquidan. Przydzielony jako dowódca plutonu 2 kompanii 3 pułku Grenadierów Śląskich 1 Dywizji Grenadierów.
Od 15 maja do 10 czerwca 1940 uczestnik kursu miotaczy płomieni w Marsylii, następnie przydzielony do francuskiego 69 Pułku Strzelców Kolejowych. Uczestniczył w bitwach o Charmes (18-21 czerwca), pod Morville (22 czerwca). Po rozbiciu pułku od 23 czerwca 1940 w niewoli niemieckiej, osadzony w Besancon. 23 lipca uciekł, dotarł do nieokupowanej części Francji, od 1 sierpnia w obozie w Carpiagne, od 20 listopada dowódca byłej polskiej kompanii roboczej, włączonej w skład jednostki francuskiej. Poznał tam późniejszych Cichociemnych: Adama Szydłowskiego, Wacława Kobylińskiego, Ryszarda Nuszkiewicza.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Od maja 1941 na placówce wywiadowczej w Marsylii oraz w Polskiej Misji Wojskowej. Od 1 sierpnia 1941 w drodze do Gibraltaru, wraz z grupą polskich żołnierzy, w tym późniejszymi Cichociemnymi: Kazimierzem Rzepką, Ryszardem Nuszkiewiczem, Ottonem Wiszniewskim. Przekroczyli granicę z Hiszpanią, 1 września 1941 dotarł do Madrytu (Hiszpania), 4 października do Lizbony (Portugalia).
2 listopada wyruszył morzem do Gibraltaru, następnie 5 stycznia 1942 statkiem m/s Batory dotarł do Greenock (Szkocja, Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 27 stycznia przydzielony do I Oficerskiego Batalionu Szkolnego, od 28 stycznia na kursie dowódców kompanii w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Dunfermline (Szkocja). Od 3 lipca do 28 października na stażu w oddziałach brytyjskich.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 29 października 1942 w dyspozycji Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 1 stycznia 1943.
Od 10 kwietnia 1943 uczestnik kursu przygotowawczego, od 9 lipca III kursu Wyższej Szkoły Wojennej, po jego ukończeniu w połowie listopada 1943 mianowany oficerem dyplomowanym. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 1 marca 1944. Po odbyciu praktyki sztabowej, 19 stycznia 1944 zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi we Włoszech.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 19/20 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 18” (dowódca operacji: F/L Kazimierz Wünsche, ekipa skoczków nr: LII), z samolotu Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz Wünsche / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Jaśmin” 302 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Bronowice i Opatkowice (9 km od Puław). Poległ podczas skoku śmiercią spadochroniarza, wskutek nieotwarcia spadochronu.
Razem z nim skoczyli: por. Rudolf Dziadosz ps. Zasaniec, kpt. dypl. Ludwik Fortuna ps. Siła, st. sierż. Aleksander Lewandowski ps. Wiechlina, ppor. Zdzisław Winiarski ps. Przemytnik oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj strz. Franciszek Klima ps. Oszczep. Był to drugi lot tej ekipy, podczas poprzedniego (10/11 maja) zadanie nie mogło być wykonane. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, wraz ze skoczkami w czterech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.10 – 00.35. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy, po locie trwającym 9 godzin 10 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 14.V.44 SOPIA [mjr dypl. Jan Jaźwiński] nadał depeszę L.744: (…) W czasie wizyty Gubbinsa [gen. Colin Gubbins, szef SOE] przedstawiłem wraz z Królem [mjr naw. Stanisław Król, dowódca 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia] nast. najpilniejsze postulaty. 1. danie etatu dla [polskiego] dyonu spec. 301, 2. Wyposażenie dyonu 301 w Liberatory, 3/ wstrzymanie przezbrojenia dyonu bryt. 148 [148 Dywizjon Specjalnego przeznaczenia RAF] 4/ zapewnienie uzbrojenia niem, wyłącznie dla Kraju. Poza tym umotywowałem celowość i możność akcji 2301 [zrzutów] bez przerwy letniej. Gubbins doradził działać ad. pkt. 1-3 przez MAAF [Mediterranean Allied Air Forces, dowództwo Śródziemnomorskich Alianckich Sił Powietrznych] i obiecał poprzeć w rozmowie z marsz. Slessor [brytyjski minister lotnictwa]. (…)
Dnia 18.V.44 SOPIA nadał depeszę L.767: (…) Przedstawiam wnioski: 1/ SAMOLOTY – (…) Podkreślam konieczność bezwzględnego doboru tylko dobrych załóg. Inaczej, jak to miało miejsce, zbyt duży procent lotów niewykonanych, wzgl. źle wykonanych i stąd w dużej mierze trudności w organizacji przyjęcia lotów w Kraju. 2/ Organizacja trasy północnej. Umożliwi to zaopatrzenie obszarów płnc. – zach. i płnc. – wsch. Kraju już od wczesnej jesieni 3/ Przygotowanie do przejścia na zrzuty masowe. Równocześnie ze staraniami o decyzję Combinet Chiefs of Staff w USA [Komitet Połączonych Szefów Sztabów] o użycie do tego celu dyonów Liberatorów z terenu Włoch i Anglii, potrzebne przygotowanie: a/ rezerwy mat. woj. – ponad plan przerzutu normalnego plus containery i spadochrony, b/ części samolotowych, potrzebnych dla przystosowania bombowców do tego celu.Jest to b. proste i łatwe, jednak musi być gotowe, aby Liberator w ciągu godziny przystosować z bombowca na spec. [samolot specjalny do zrzutu zasobników z zaopatrzeniem] lub odwrotnie. Przy użyciu Lila [Liberatorów] ameryk. – zrzuty masowe dzienne. Zrzuty nocne z Włoch tylko dyonami spec. a z Anglii również i dyonami Lancaster. Ze strony AK – organizacja bastionów [placówek odbiorczych zdolnych do przyjęcia jednej nocy zrzutu z kilku samolotów] na dowolną dla nich możliwą ilość samolotów. (…).” (s. 292/286/314 – 293/287/315)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Syn Michała, kowala oraz Barbary z domu Ciupek. Rodziny nie założył. Miał narzeczoną Margaret Steward.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Garbus”, „Wstydliwy”, „Nasturcja”
Tadeusz Julian Seeman po wojnie Wiktor Popławski
vel Wiktor Popławski, vel Tadeusz Strojeń
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1886, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1965
Przez 14 lat mieszkał we Lwowie, przez trzy lata w Stryju. Uczył się w szkole powszechnej w Stryju, od 1935 w gimnazjum w Stryju, od 1936 w III Gimnazjum Państwowym im Króla Stefana Batorego we Lwowie. W ostatniej klasie działał w tajnej organizacji patriotycznej w gimnazjum. W czerwcu 1939 w gimnazjum w Stryju uzyskał małą maturę. Podczas wakacji 1939 uczestniczył w ćwiczeniach Przysposobienia Wojskowego. Uprawiał kolarstwo, narciarstwo, siatkówkę, grał w piłkę nożna. W chwili rozpoczęcia wojny miał zaledwie 17 lat…
W nocy 20 marca 1940 aresztowany w Stryju przez NKWD, oskarżony o przynależność do organizacji konspiracyjnej, osadzony w więzieniu przy ul. 3 Maja. W kwietniu 1940 jego rodzinę deportowano ze Stryja do Kazachstanu.
Skazany na 10 lat łagru, jesienią 1940 wywieziony do niewolniczej pracy w lesie na Uralu, w rejon Iwdiel, stacja Sama k. Swierdłowska. Po agresji Niemiec na ZSRR eskortowany w przemarszu do łagru w Górach Ural, od września 1941 ponownie w obozie w Iwdiel (Iwdielłag).
Po układzie Sikorski – Majski, w październiku 1941 zwolniony z łagru, do listopada 1941 w szpitalu, następnie w Kazachstanie. 24 lutego 1942 w Kustanaja wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony do 8 Dywizji Piechoty. Przez Taszkient i Krasnowodsk dotarł do Pahlevi i Teheranu, następnie przez Eden i Suez do Palestyny. Od 29 maja przydzielony do 2 kompanii Szkoły Podchorążych 8 Dywizji Piechoty.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przerzucony do Afryki Południowej, następnie statkiem m/s Sobieski dotarł 24 września 1942 do Wielkiej Brytanii. Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 lipca 1943 w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 21 września 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 21/22 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 5” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków nr: XXXII), z samolotu Halifax LW-276 „E” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Michał Goszczyński, pilot – F/O Zbigniew Sancewicz / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Tadeusz Łuksza / mechanik pokładowy – Sgt. Antoni Mentlak / strzelec – Sgt. Andrzej Godecki / despatcher – F/L Eligiusz Zaleski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.01 z lotniska RAF Tempsford, zrzut ok. godz. 1 na placówkę odbiorczą „Lustro” 201 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Mistów, 9 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Stanisław Skowroński ps. Widelec, ppor. Stanisław Zapotoczny ps. Płomień. Skoczkowie przerzucili 432 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także 6 zasobników i jedną paczkę. Samolot podczas lotu został zaatakowany przez niemiecki myśliwiec ME-110, ale szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 20 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia dla Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„20.IX. – miała miejsce rozmowa N.W. [Naczelnego Wodza] z gen Brooke’m i w ślad za nią N.W. wyśle list, którego projekt otrzymał 21.IX. do korekty Szef Wydz. S”. [mjr dypl. Jan Jaźwiński]. W liście tym jest podkreślone:
– niezbędne minimum potrzeb AK – 600 lotów do kwietnia 1944 r.,
– pilna organizacja Bazy Przerzutu No.2 we Włoszech i wyposażenie tej Bazy w 2 Dyony Liberatorów,
– pilność org. Bazy No.2 – ostatnia depesza Dcy A.K. – najpilniej przysłać mat. dla akcji mającej na celu przecięcie niemieckich transportów z frontu wsch. do Europy a szczeg. do Europy Płd. Chodzi tu o pilny przerzut so rej. Kowel – Dubno i Lwów (…) 21.IX. wieczorem, por. Czulak (z-ca Kwat. Wydz.S”) zatelefonował, że może już dn. 22.IX. rano nastąpi spotkanie gen. Carton de Wiart, V.C. – chodzi tu Szefowi Wydz. „S” o zbadanie, czy tą drogą nie da się urządzić rozmowy N.W. z Churchill’em. Generał ten, przybył niedawno z Włoch i ma duże możliwości a przede wszystkiem nienawidzi Sowiety i zna Polskę. Zobaczymy – trzeba próbować.” (s. 202/220)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Wilczej 32. Po aklimatyzacji przydzielony do Okręgu Wołyń AK, od listopada oficer łączności Inspektoratu Rejonowego Łuck AK
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
29 marca 1944 aresztowany przez NKWD w Nowym Musorze k. Holob, wraz ze sztabem Inspektoratu Rejonowego i Obwodu Łuck AK, w trakcie marszu na koncentrację 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Osadzony w więzieniu NKWD w Łucku przy ul. Jagiellońskiej, następnie w Kijowie przy ul. Korolenki 33. Brutalnie przesłuchiwany w ciężkim śledztwie (m.in. odbite nerki), nie ujawnił się jako spadochroniarz AK. W nocy 17/18 października 1944 pod fałszywą tożsamością Wiktor Popławski skazany „za szpiegostwo” przez Wojskowy Wojenny Trybunał na dożywotnie zesłanie.
Od listopada w rejonie Workuty (Republika Komi), pracował niewolniczo w parowozowni. Od 1948 w Inta (pomiędzy Peczorą a Workutą) pracował niewolniczo w kopalni, od 1951 w Olżeras (obłast kiemierowska, Kuzbas) pracował niewolniczo w Kuźnieckim Zagłębiu Węglowym.
Po przeglądzie akt sprawy przez Najwyższe Kolegium Wojskowego Trybunału w Moskwie zmniejszono wyrok do 10 lat łagrów, uniewinniony z zarzutu szpiegostwa. W 1953 zwolniony z łagru, zesłany dożywotnio do Akczatau, pracował jako mechanik w kopalni wolframu.
10 kwietnia 1956 zwolniony z zesłania, przez Moskwę, Terespol, Grabanów 23 sierpnia 1956 powrócił do Polski. Od 1 października 1956 mistrz wydziału aparatury ciężkiej, kierownik wydziału przygotowania produkcji, główny mechanik Zakładu Urządzeń Przemysłowych w Nysie. Od 1 stycznia 1981 na rencie. 12 października 1973 awansowany na stopień porucznika. Zmarł 6 kwietnia 1992 w Nysie.
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Alfreda, pracownika technicznego kolei oraz Apolonii z domu Rutkowskiej. Zawarł związek małżeński z Marią z domu Ażibek (ur. 1925). Mieli synów: Eugeniusza (ur. 1948) technika, Włodzimierza (ur. 1949) mechanika oraz Bolesława (ur. 1955) technika.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii