po wojnie Bruno Mark Nadolczak
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1661, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1495
Od 1921 w Polsce, w 1932 zdał egzamin dojrzałości w Gimnazjum Humanistycznym w Czarnkowie nad Notecią. Od września 1932 przez rok służył jako ochotnik w Szkole Podchorążych Piechoty Rezerwy przy 14 Dywizji Piechoty, przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu w 58 Pułku Piechoty w Poznaniu.
Od 1 stycznia 1935 w Korpusie Służby Granicznej. Od czerwca 1936 służba w wywiadzie w Niemczech, od września 1937 przez rok w Ekspozyturze Inspektoratu Ceł w Gdańsku.
1 września 1939 zmobilizowany, przydzielony do Korpusu Straży Granicznej, adiutant komendanta Obwodu Brodnica. Do 3 września uczestniczył w walkach z Niemcami w Borach Tucholskich w Grupie Operacyjnej „Wschód”, następnie od 7 września w obronie Warszawy, na odcinku Warszawa Zachód, w składzie 360 Pułku Piechoty. Do stycznia 1940 w niewoli niemieckiej, uciekł.
Przekroczył granicę polsko-węgierską w lutym 1940, w kwietniu 1940 dotarł do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, do 20 czerwca jako dowódca 3 batalionu 7 pułku piechoty 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Od 24 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony m.in. jako instruktor 3 Brygady Kadrowej Strzelców i Brygady Szkolnej. Jeden z czterech adiutantów gen. Władysława Sikorskiego.
Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997 r., nr 4/1 (7) [1], s. 153-176
dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie, ukończył „Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej w Glasgow” (kryptonim polskiej szkoły wywiadu, zwanej przez Cichociemnych „kursem gotowania na gazie”). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 5 listopada 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy). Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 marca 1944.
Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 października 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Poldek 1” (dowódca operacji: F/O Stanisław Kleybor, ekipa skoczków nr: LX), z samolotu Liberator KH-151 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Henryk Jastrzębski, pilot – F/S Ludwik Skoczylas / nawigator – F/O Stanisław Kleybor / radiotelegrafista – P/O Zygmunt Nowicki / mechanik pokładowy – F/S Emil Szczerba / strzelec – F/O Józef Bednarski / despatcher – F/S Antoni Imielski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi (Włochy), zrzut na zapasową placówkę odbiorczą „Newa” 611 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Tomawa, Żerechowa – Kolonia, 19 km od Piotrkowa Trybunalskiego. Razem z nim skoczyli: mjr Jerzy Emir-Hassan ps. Turek 2, ppłk. Leopold Krizar ps. Czeremosz, kpr. Aleksander Makagonow ps. Wschód, ppor. Stefan Przybylik ps. Gruch, płk. Roman Rudkowski ps. Rudy. Podczas skoku wskutek nieotwarcia spadochronu, w okolicy miejscowości Dziebałtów (gmina Końskie) zginął Leopold Krizar ps. Czeremosz, został tam pochowany.
Skoczkowie przerzucili 528 tys. dolarów w banknotach oraz 7,2 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także 12 zasobników oraz 4 paczki.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Bruno Nadolczak: „Nie bałem się lotu. Latałem już przecież niejednokrotnie, choć bez skutku. Nie odczuwałem już radosnego lęku, jaki towarzyszy pierwszej wyprawie (…) Otrzeźwiła mnie bajkowa kolorowość Adriatyku. Nie lubię mórz, ale Adriatyk trzeba uwielbiać. Nigdy się nie można nasycić jego pięknem. (…) Ze wszystkich stron z dołu unosiła się istna lawa ognia. Gdy wystawiłem nos poza boczne okno, oczy mi wręcz oślepły. Wzięto nas widocznie z bliska w reflektory, toteż cel dla nich z dołu był jak na dłoni. (…)
Wykidajło (…) kazał stanąć w kolejności skoku. Podał również każdemu linkę, każąc się nawzajem przypinać. Otworzył dziurę i dosunął do niej paki. Znak, że nadlatujemy. (…) czułem wyraźnie suchość w gardle. W pewnej chwili zabrzmiał krzyk: – Światła! Ciała nasze zelektryzował silny prąd. Przeszedł momentalnie wszystkich, jakbyśmy byli szeregiem ogniw połączonych. Maszyna położyła się w pierwszą rundę, wymieniając sygnały z ziemią. Trzymając słuchawki intercome’u na uszach wykidajło krzyknął: – Światła zgadzają się! – Zaraz też doskoczył do pak i gdy samolot nadszedł na światła w dole, wygarnął wszystkie. W tym samym czasie z komory bombowej poszły zasobniki (…) Ręka wykidajły opada gwałtownie w dół i jednocześnie rozlega się: – Go! (…)
Jest chwila kompletnej zatraty istnienia, dopóki suchy trzask czaszy, wzdętej gęstością powietrza, znów nie przywróci życiu. I oto już mózg odbiera wrażenia, niby wyświetlanej w zwolnionym tempie taśmy filmu. Więc najpierw walnięcie całym ciężarem ciała na długość linek w bok. Potem jakby zatrzymanie się w pewnym punkcie przestrzeni. Teraz cały horyzont przekręca się powoli o 360 stopni. Półkole nieba spada na miejsce ziemi, a ta dźwiga się w górę. Zgaszenie czaszy ustawia ziemię i niebo na właściwym miejscu. Wysokość, niczym ruchome schody, zstępuje razem ze mną, w dół i zasnute mrokiem kontury ziemi nabierają wyrazistości. Jest kępa rozczochranych drzew, jest pusta przy niej przestrzeń, jakieś punkciki w ruchu – ro pewnie ludzie.
W pewnej chwili ruchome schody stają w miejscu i ziemia zaczyna nagle wstępować w górę – szybko, szybko, coraz szybciej! Teraz uwaga! Linki w dłoniach silniej, podciągnąć się w rękach do góry, nogi razem! Uwaga!… Ostre półkole przewrotki do tyłu. Klęczę, głową dotykając ziemi – jest cisza, kompletna cisza. Jest dobrze – bardzo dobrze… Odgłos biegu dwóch ludzi i automatyczny nawrót do czujności. (…) Ktoś bierze mnie w ramiona i szlocha. Ten drugi mocno ściska ręce. Znów chwila ciszy, potem słowa: – Rok czekaliśmy na was…”
Bruno Nadolczak – „Silniki grają równo”, w: Drogi Cichociemnych, Koło Cichociemnych Spadochroniarzy AK, Veritas Londyn 1961, s. 50 – 56.
Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996
Po skoku i aklimatyzacji do realiów okupacyjnych, przydzielony jako zastępca szefa Oddziału II (informacyjno-wywiadowczego) Podokręgu Piotrków Okręgu Łódź AK. 1 grudnia awansowany na stopień kapitana.
Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49
Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003 r. nr 10, s. 149-165
Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43
Po rozwiązaniu AK działał w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, autor raportu o sowieckim ludobójstwie i zsyłkach Polaków. 1 marca 1945 aresztowany przez NKWD w Łodzi, zwolniony 25 marca. Do września zastępca szefa Oddziału II Delegatury Sił Zbrojnych Okręgu Poznań, następnie w Zrzeszeniu „Wolność i Niepodległość” Okręg Poznań.
Wspominał otwarcie i jednoznacznie: „Z końcem grudnia 1944 Brytyjczycy zawiesili operacje do Polski z powietrza. Kurierzy dochodzili drogą naziemną i z reguły wpadali w ręce UB na melinach kontaktowych (…) Doszliśmy w kraju do przekonania, że Londyn jest źródłem wsyp. Między innymi w tej sprawie wybrałem się do Londynu. W Kopenhadze poprosiłem brytyjską misję wojskową o przekazanie wiadomości do O. Spec. celem odebrania mnie. Odpowiedź przyszła, a w jej wyniku zostałem osadzony w twierdzy. I pewnie długo wygrzewałbym się na jej blankach, gdyby nie komendant twierdzy, oficer duński, który zawiadomił dowódcę Dyw. Pancernej na okupacji w Niemczech. Przysłany oficer przewiózł mnie do Brygady Spadochronowej.
W Londynie przekonałem się bez większych trudności, że wyjście każdego kuriera do kraju oraz adresy kontaktowe w Polsce były przekazywane urzędującej w stolicy W. Brytanii misji warszawskiej [przedstawicielom władz „Polski Ludowej” – RMZ]. Nie było natomiast wpadek na osi Baza włoska – kraj, będącej w dyspozycji „Hańczy” [ppłk Dorotycz-Malewicz – przyp. RMZ] (…). Londyn [czytaj: renegaci z grupy Tatara – przyp. RMZ] sypał własne podziemie w kraju.
21 kwietnia 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Po demobilizacji podjął studia na Uniwersytecie Cambridge. Poszukiwany przez PRL-owską bezpiekę.
Od 1953 wraz z żoną w USA, początkowo na Manhattanie (Nowy Jork), New Brighton, Stapleton (1954). Od połowy lat 80-tych mieszkał w Annandale, następnie na Staten Island, od 2004 Cold Spring. Pracował początkowo jako tłumacz języka francuskiego dla Linii Parowcowych Barber, następnie jako szef jej sekcji ubezpieczeniowej.
Od 1964 do końca urzędowania delegat wojskowy na USA prezydenta R.P. na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. W 1953 współzałożyciel Koła Polskich Spadochroniarzy w USA. Do 1959 ostatni prezes Komitetu Narodowego Amerykanów Polskiego pochodzenia, w 1956 współautor rezolucji w sprawie wydarzeń poznańskich.
Zmarł 11 września 2010 w North Cape Center – Cape May (New Yersey, USA), pochowany na cmentarzu wojskowym w „amerykańskiej Częstochowie” – Doylestown w stanie Pensylwania.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Jana i Hilarii z d. Grzegorek. Zawarł związek małżeński z Aldoną z d. Popławską. Mieli troje dzieci: Ewę, Marię (po mężu Bannister) i Jana Cosgrove.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
Zbigniew Stanisław Mrazek
vel Zbigniew Męcina, vel Tomasz Gandera
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3133, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1587
Przeprowadził się wraz z rodziną z Męciny Wielkiej do Jasła, od 1918 uczył się w tamtejszym gimnazjum, od 1925 w II Gimnazjum Państwowym im. Karola Szajnochy we Lwowie, 12 maja 1926 zdał egzamin dojrzałości. W 1926 podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, następnie kontynuował je na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, w 1930 obronił dyplom magistra prawa.
Po aplikacji zdał 1 kwietnia 1933 egzamin sędziowski, podjął pracę jako asesor sądowy w okręgu Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Postanowieniem Ministra Sprawiedliwości z 12 kwietnia 1934 mianowany podprokuratorem Sądu Okręgowego w Rzeszowie. W 1938 – jako najmłodszy prokurator w Polsce – mianowany wiceprokuratorem Sądu Okręgowego w Katowicach.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, ewakuowany wraz z Sądem Okręgowym do Lwowa. 19 września 1939 przekroczył granicę z Rumunią, po uzyskaniu dokumentów w konsulacie RP w Bukareszcie dotarł do Francji.
21 listopada 1939 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 2 kompanii ciężkich karabinów maszynowych w Szkole Podoficerskiej w Camp de Coëtquidan. Od 1 marca do 15 maja 1940 na praktyce instruktorskiej w 3 Pułku Piechoty, następnie do 17 czerwca 1940 w Szkole Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 23 czerwca 1940 z portu Le Verdon sur Mer, brytyjskim statkiem „Delius” dopłynął do Plymouth (Wielka Brytania). 1 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 1 sierpnia 1940 podjął naukę w Szkole Podchorążych Broni Pancernej w Crawford, po jej ukończeniu awansowany na stopień sierżanta podchorążego 8 października 1940 przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu do 1 batalionu czołgów 16 Brygady Pancernej.
Po przeformowaniu jednostki, od 1 września 1941 zastępca dowódcy plutonu 3 Pułku Pancernego 16 Brygady Pancernej, od 1 marca 1942 dowódca plutonu na kursie kierowców 16 Brygady Pancernej w Chirnside oraz Nisbet Mouse. Od 1 maja 1943, jako zastępca oficera technicznego, uczestnik kursu szturmowego w Batalionie Strzelców Podhalańskich, od 3 czerwca 1943 na stażu w jednostkach brytyjskich.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, propagandzie i broni pancernej, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 5 listopada 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Od 13 listopada 1943 w dyspozycji Sztabu Naczelnego Wodza. W styczniu 1944 przez Algier przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy). Dowódca kursu odprawowego kpt. Jan Lipiński w opinii napisał: „Przygotowany do prac w Kraju. Wysoka inteligencja. Duży wpływ na otoczenie. Typ dodatni. Będzie b. dobrym konspiratorem. Zasługuje na wyróżnienie.” Awansowany na stopień podporucznika broni pancernej ze starszeństwem od 1 marca 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 12/13 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 14” (dowódca operacji: F/O Antoni Błażewski, ekipa skoczków nr: XLI), z samolotu Halifax JW-272 „D” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Jan Dziedzic, pilot – F/S Henryk Gołębiowski / nawigator – F/O Antoni Błażewski / radiotelegrafista – F/S Jerzy Koper / mechanik pokładowy – Sgt. Józef Zubrzycki / strzelec – F/O Stefan Czekalski / despatcher – F/S Stefan Kułach). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Mysz” 242 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Bełżyce (13 km od Lublina). Razem z nim skoczyli: ppor. Adam Benrad ps. Drukarz, ppor. Tadeusz Żelechowski ps. Ring oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj plt. Jan Ciaś ps. Kula. Skoczkowie przerzucili 171 tys. dolarów, 6 tys. dolarów w złocie, dwa pasy z pieniędzmi dla Delegatury Rządu. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek, dwa zasobniki uszkodziły się, dwie paczki rozbiły wskutek nieotwarcia spadochronów. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 06.15, po locie trwającym 10 godzin 55 minut. Zrzut przyjął oddział partyzancki AK dowodzony przez ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga. Oddział funkcjonował od września 1943 do lipca 1944, jego najwyższy stan osobowy to 120 żołnierzy.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 12/13.IV.44 startowała czwarta operacja. Przebieg jak dep. Sopja 582(79) – Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj załadowanych trzynaście. Zefir dwanaście. Wykonały trzy duety nasze [trzy samoloty z polskimi załogami] na 2568 [placówkę odbiorczą] – WIESZAK, MYSZ i LICHTARZ. Duety 4429 [samoloty z brytyjskimi załogami] na skutek chodzenia na wysokim pułapie i mgły przyziemnej nic nie znalazły i wróciły. Nasz Lila [Liberator] był nad MICHAŁ i WACŁAW, ale obie nie dały ani 1482 [sygnał świetlny nr 1] ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej].
Uwaga: Na LICHTARZ 7689 [zrzut] bez 7219 [skoczków], gdyż w drugim i nast. nalotach nie dostał ani 1482 ani 1944. Jeden 7904 [zasobnik zrzutowy] AMPPANC nie odczepił się. Dziś ponawiam trzy 2103 [zrzuty] na WYDRA i BOGUSŁAW oraz po jednym LILA [Liberator] na POLANA i TOPAZ oraz po jednym Hala [Halifax] na MYŚLIWIEC i PANCERNIK. Wykaz pieniędzy w cz. II i mat. w cz. III. Cz. II dep. 572(79): Pieniądze i poczta: 1/ Na WIESZAK – 7219 [skoczek] Strwiąż, Mema, Maszop, Turkuć – osiem pasów z dol. pap. Nr. 03563-66, 04428, 09446, 18480, 20267 – ogółem cztery, pięć, sześć tys. Bag. DR-7 [Delegatury Rządu] – cztery paczki DR-110-20 Nr. 1, 111-21, 113 i 114-21. Bag. DR-8 – cztery paczki DR-103-20 Nr. 1, 110-20 Nr. 2, 112-21, 115-21. Poczta: DR 91 do 93/19 – dwie paczki ozn. X-1 i X-2. 2/ Na Mysz – 7219 Aminius, Ring, Drukarz plus 1 kmieć [kurier DR] Kula – trzy pasy z dol. pap. 03575-76, 03578, ogółem jeden, siedem, jeden tys. trzysta, dwa pasy z dol. złot, Nr. 15545, 15559 – ogółem sześć tys. jeden pas ozn. SN-5 dla KG, dwa pasy DR-60/17 i 73/18. Bag. DR-9 – sześć paczek DR-103-20 Nr 2 i 3, 107-109-20 Nr 1, 110-20 Nr. 3 Bag. DR-10 – dwie walizy ozn. DR-100-20 i DR-102-20. Przesyłki służb.: DR-81 i 82/18. Poczta: 17/43 cyl. II plus zał. Nr. 2. Sopja 572(79) [podpis mjr. Jaźwińskiego i numer depeszy] (s. 284 (288)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku kilka dni w oddziale „Szarugi”, następnie w Warszawie, przydzielony do komórki „Kratka” Komendy Głównej AK, utrzymującej łączność z więźniami Pawiaka. Przydzielony do Okręgu Wilno AK, jednak przydział nie został zrealizowany.
W Powstaniu Warszawskim od 1 sierpnia wraz z kolegą Cichociemnym mjr Kazimierzem Szternalem ps. Zryw (szefem sztabu Pułku „Baszta”) dołączył do Pułku „Baszta”, przydzielony jako oficer do zleceń ppłk. Stanisława Kamińskiego ps. Daniel, komendanta Rejonu VI Obwodu V Mokotów AK. Po zranieniu ppłk Daniela, przydzielony jako oficer do zleceń pełniącego obowiązki dowódcy Pułku „Baszta” mjr Kazimierza Szternala ps. Zryw. Walczył na Mokotowie, ranny w głowę.
Po kapitulacji Powstania w niemieckiej niewoli, osadzony w obozach: Pruszków, Skierniewice oraz Stalagu X B Sandbostel, następnie oflagu VII A Murnau.
28 kwietnia 1945 dotarł do oddziałów USA, następnie Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu, po dotarciu do Londynu zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza. Ponownie wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 26 lipca 1945 przydzielony do Ośrodka Szkoleniowego Broni Pancernej w Catterick (Yorkshire). Od 19 grudnia 1945 w 5 Pułku Pancernym 16 Samodzielnej Brygady Pancernej I Korpusu Polskiego. Zdemobilizowany z PSZ 11 października 1946.
W kwietniu 1947 powrócił z rodziną do Polski, zamieszkał w Sopocie. Od 21 czerwca 1949 r. podjął pracę jako adwokat w okręgu Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Szykanowany przez UB, w pierwszej połowie lutego 1950 aresztowany. 24 lutego 1950 decyzją prezydenta Sopotu nakazano Mu opuszczenie z rodziną miasta i obszaru nadmorskiego, skonfiskowano mieszkanie z wyposażeniem, zakazano prowadzenia praktyki adwokackiej. W latach 1956-1957 bezskutecznie zabiegał o rehabilitację i odzyskanie mieszkania. Szykany przypłacił zdrowiem, m.in. operowany z powodu wrzodów żołądka na tle nerwowym.
Od 15 maja 1950 podjął pracę jako starszy instruktor, kierownik Działu Organizacji Pracy i Płacy w Centralnym Zarządzie Gazownictwa w Warszawie. Od 20 czerwca 1952 radca prawny Gorzowskich Zakładów Włókien Sztucznych (w budowie). 28 czerwca 1958 ponownie wpisany na listę adwokatów Wojewódzkiej Izby Adwokackiej w Gdańsku. Zamieszkał w Szczecinie, podjął pracę w szczecińskim oddziale Biura Projektów Gospodarki Wodno – Ściekowej i Ochrony Atmosfery „Biprowod” w Warszawie. Od 16 lutego 1973 z powodów zdrowotnych na emeryturze, zamieszkał w Cieplicach Śląskich (obecnie Jelenia Góra). Zmarł w sanatorium Bukowiec niedaleko Kowar (obecnie Kowary), pochowany na cmentarzu w Cieplicach (obecnie Jelenia Góra). Symboliczny grób na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Stanisława (1866-1924) wiertacza w firmie prowadzącej poszukiwania naftowe oraz Heleny z domu Strokołowskiej (1881-1969). W 1934 zawarł związek małżeński z Michaliną z domu Czajka (1909-1988), absolwentkę prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mieli córkę Ewę (ur. 1935), inż. ceramiki, zamężną Zieleniewską.
W 1947 w Szkocji zawarł związek małżeński z Wandą z domu Dzwonkowską (1913-2006), kosmetyczką. Mieli syna Piotra (ur. 1947). Później zawarł związek małżeński z Elżbietą z domu Przybysz (ur. 1923), sekretarką.
Wg. relacji Rodziny, uprawiał szybownictwo, narciarstwo, grał w tenisa ziemnego, wielokrotnie spływał przełomami Dunajca, lubił grać w bridge’a. Nie przywiązywał wagi do dóbr materialnych. Lubił operę, której słuchał także m.in. w bazie Cichociemnych we Włoszech. Był zapalonym wędkarzem i piechurem.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
vel Marian Wichura, vel Marian Jankowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0073
Od 1921 uczył się w Szkole Powszechnej nr 29, od 1928 w III Gimnazjum Męskim Związku Nauczycieli Polskich Szkół Średnich w Warszawie, w 1932 zdał egzamin dojrzałości. Od 1 października do 15 sierpnia 1933 uczestnik kursu unitarnego w Szkole Podchorążych Piechoty w Różanie nad Narwią oraz Ostrowi Mazowieckiej. Po jej ukończeniu 15 października 1935 awansowany na stopień podporucznika, praktyka jako dowódca plutonu 2 kompanii 41 Suwalskiego Pułku Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego 29 Dywizji Piechoty.
Ukończył kursy: instruktorski sportu spadochronowego w Jabłonnie, żeglarski w Augustowie oraz pływacki w Warszawie. 19 marca 1939 awansowany na stopień porucznika, od 13 lipca przydzielony jako dowódca plutonu cięzkich karabinów maszynowych 2 kompanii ckm batalionu „Komańcza” 2 Pułku Korpusu Ochrony Pogranicza „Karpaty”. Od 21 sierpnia wraz z plutonem przydzielony do ochrony tunelu do placówki „Łupków”, od 28 sierpnia przydzielony do 3 kompanii w Lipowcu, dowódca odcinka „Średni Wierch”.
W nocy 2/3 września 1939 jako dowódca patrolu uczestnik wypadu na placówkę słowacką w miejscowości Czeremcha, od 5 września w niewoli słowackiej, do 20 października w obozie jenieckim Oremor-Laz k. Leśty. Uciekł, 23 października dotarł do Budapesztu, po uzyskaniu polskiego paszportu, 6 listopada przekroczył granicę Włoch z Francją w Modane.
7 listopada w Paryżu wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony jako dowódca kompanii do 1, następnie 2 Pułku Grenadierów 1 Dywizji Grenadierów. Od 21 stycznia 1940 dowódca plutonu nadal w 2 Pułku Grenadierów, następnie dowódca plutonu, później dowódca 2 kompanii ckm 2 batalionu 1 Półbrygady 1 Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Uczestnik bitwy o Narvik.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji 18 czerwca ewakuowany z rejonu Rennes, 20 czerwca 1940 dotarł do Falmouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pood dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca plutonu ckm w Batalionie Strzelców Podhalańskich, następnie instruktor i zastępca dowódcy kompanii, instruktor w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
W maju 1942 zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnościa w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 24 sierpnia 1942 w STS 43 Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień kapitana 16 lutego 1943. Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 lutego 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Rasp” (dowódca operacji: F/O Rutledge A.J.D., ekipa skoczków nr: XX), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Rutledge A.J.D. / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.19 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Sum” 711 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Machory, Maleniec, 14 km od Końskich. Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Olszewski ps. Bar, ppor. Leszek Ratajski ps. Żal oraz kurier ppor. Tadeusz Samotus ps. Lis-2. Skoczkowie przerzucili 228 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK, zasobników nie zrzucono. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 13 godzin 16 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„16.II. Po raz pierwszy w b. okresie operacyjnym S.O.E. zapowiedziało pogotowie do lotu: początkowo dla 5 ekip, a następnie dla 4 ekip. Odprawa ekip na STS 20 i stacji ubierania się odbyła się w miłym spokoju (…) Komunikat MET z godz. 16.oo pomyślny, zarządzono start.
Start odbył się punktualnie w następującej kolejności: = lot 23/31, ekipa VICE, nawig. por. Walczak, plac. zasadn. LILIA, zapas. PUHACZ, start godz. 18.25 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904, 228000 dol. i 270000 RM, = lot 24/32, ekipa SPOKSHAVE, nawig. kpt. Kuźnicki, plac. zasadn. LIS, zapas. PIES, start godz. 18.30 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904 i pieniądze. = lot 26/33, ekipa SAW, nawig. por. Gembik, plac. odb. KOŃ i rej. zapas. start godz. 18.35 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904, 315000 dol. oraz pas polit. DR 21/10, – lot 27/34, ekipa RASP, nawigator p/o Rhutelen, plac. odb. SUM i rej. zapas., start godz. 18.20 = 4 skoczków, 2 bag. A,6=7904, 228000 dol. oraz paczki polit. DR 23/10, 28/13 i29/13. 6413 [melodia sygnałowa w BBC] nadane prawidłowo. (…)
17.II. Wynik operacji jest, wg. meldunków nawigatorów, następujący: = lot 23/31 i lot 26/33 doskonale na plac. zasadnicze, 1944 [sygnały świetlne placówki odbiorczej] dobrze widoczne, = lot 27/34 wykonany częściowo, tylko skoczkowie na =1602 [rejon zrzutu] plac. SUM, = lot 24/32 zawrócił znad Danii, nawalił jeden a następnie drugi motor (…) .” (s. 151)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u inż. Garzteckiego przy ul. Hożej 62 oraz u Marii Husarowej przy ul. Dynasy 10. Przydzielony jako instruktor Kedywu garnizonu miasta Wilna (obecnie Litwa). Od kwietnia 1944 oficer dywersji i specjalista minerstwa 6 Wileńskiej Brygady AK. W ramach przygotowań do powstania powszechnego przygotował akcję wysadzenia mostu na rzece Uła w rejonie Marcinkańc. Dowódca plutonu ckm podczas bitwy pod Koniawą (8 maja) oraz pod Koleśnikami (21 maja). Podczas operacji Ostra Brama przewidziany jako dowódca batalionu zmotoryzowanego.
Pod koniec sierpnia 1944 pod fałszywą tożsamością Marian Wichura aresztowany przez NKWD, osadzony w areszcie Grodnie, następnie w Białymstoku oraz Dojlidach. 11 września 1944 jako kapral wcielony do 6 batalionu zapasowego LWP, wyznaczony do budowy baraków. 11 października uciekł, wyjechał do Białegostoku, zamieszkał przy ul. Jastrzębiej 12, objął funkcję komendanta miasta AK.
Ok. 18 listopada 1944 pod fałszywą tożsamością Marian Jankowski aresztowany przez UB. Do stycznia 1945 osadzony w więzieniu w Białymstoku, następnie wywieziony w głąb Rosji, początkowo do Skopia, następnie Stalinogorska. Pracował niewolniczo w kopalni węgla, następnie w łagrach w Wołogdzie oraz Riazaniu, obozie NKWD nr 150 w Griazowcu.
Stanisław Jaczyński – Polscy jeńcy wojenni obozu NKWD w Griazowcu
wobec radzieckiej indoktrynacji i penetracji wywiadowczej
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy 2012, nr 13 (64)/ 3 (240). s. 19-42
14 grudnia 1947 powrócił do Polski. Od stycznia 1948 starszy referent w Biurze Sprzedaży Przemysłu Precyzyjnego i Optycznego we Wrocławiu, od stycznia 1949 kierownik sekcji importowej Polskiego Towarzystwa Maszyn i Narzędzi „Polimex” w Warszawie.
23 października 1950 aresztowany w Warszawie przez UB pod zarzutem szpiegostwa, osadzony w więzieniu na Mokotowie. Po amnestii zwolniony 23 maja 1951.
Od stycznia 1952 księgowy w Cegielni Tanty (powiat giżycki), od 8 grudnia 1952 starszy referent ekonomiczny ds. planowania Spółdzielni Przemysłu Artystycznego „Światowid” w Warszawie. Zmarł 3 kwietnia 1979 w Warszawie, pochowany na Cmentarzu Północnym (Wólka Węglowa) – kw. W-IV-3, rz. 6, gr. 16.
Syn Adama, woźnego szkolnego oraz Rozalii z domu Danielskiej. W 1943 zawarł związek małżeński z Haliną z domu Swic (ur. 1914). Nie mieli dzieci.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
ps.: „Róg”, „Smotrycz”, „Witold”
vel Mieczysław Tatarowski, vel Ostrowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0026, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2002
Od 1906 uczył się w Zakładzie Naukowym Męskim Gustawa Kośmińskiego w Częstochowie, w 1914 zdał egzamin dojrzałości. Działał w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”, organizacjach „Przyszłość” oraz „Polska Młodzież Narodowa”. W 1914 wyjechał z Wołynia do rodziców na Podole, do 1918 pracował w cukrowni „Wiśniowczyk”.
We wrześniu 1918 powrócił z Rosji, podjął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. Od 19 listopada jako ochotnik w Wojsku Polskim, początkowo w 1 Pułku Artylerii Górskiej w Nowym Targu, następnie od 8 grudnia w 1 kompanii 2 Pułku Strzelców Podhalańskich. Uczestniczył w walkach z Ukraińcami na froncie galicyjsko – wołyńskim, m.in. pod Chyrowem, Wołczą (25 stycznia) oraz w zdobyciu Żółkwi. Od października 1919 student Wydziału Prawa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od listopada 1919 w 1 batalionie Grupy „Bug” płk. Kosteckiego ochraniał kopalnie naftowe w Borysławiu i Drohobyczu. 1 czerwca 1919 awansowany na stopień kaprala, 22 lipca na stopień plutonowego, 30 sierpnia 1919 na stopień sierżanta.
W lipcu 1920 ukończył Szkołę Podchorążych Piechoty w Warszawie, przydzielony jako dowódca plutonu 67 Pułku Piechoty 17 Dywizji Piechoty. Uczestniczył w walkach nad Niemnem, w lipcu ranny, do listopada 1920 w szpitalu w Warszawie, następnie w Grudziądzu. 9 listopada zwolniony ze służby czynnej, awansowany na stopień podporucznika. 28 października 1924 obronił dyplom magistra prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Podjął pracę w Banku Ziemiańskim w Warszawie, od 1932 jako prokurent w Banku Zachodnim.
W kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany, przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ewakuowany przez Ropczyce, Przeworsk, Jarosław, Lwów, Tarnopol. Buczacz. 18 września przekroczył granicę w Rumunią, internowany.
Od listopada 1939 we Francji, w obozie Camp de Carpiagne, następnie Chauteauborent oraz Sables d’Or. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od maja 1940 przydzielony jako adiutant dowódcy 3 batalionu 9 Pułku Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po kapitulacji Francji od 22 czerwca w Wielkiej Brytanii, początkowo w obozie Biggar. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców (późniejszej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej).
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i łączności, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 28 listopada 1941 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Smoleńskiego ps. Łukasz. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 3 marca 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 3/4 marca 1942 w operacji lotniczej „Collar” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: IV), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki, F/O Stanisław Król / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Stradishall, zrzut na placówkę odbiorczą „Pole”, w okolicach miejscowości Łosinno, 7 km od Wyszkowa. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin. Razem z nim skoczyli: kpt. Stanisław Jankowski ps. Agaton, por. Jan Kochański ps. Jarema, kpt. Bohdan Piątkowski ps. Mak, por. Franciszek Pukacki ps. Gzyms, por. Jan Rogowski ps. Czarka. Był to trzeci lot tej ekipy, poprzednio (25/26 oraz 27/28 lutego) zadanie nie mogło być wykonane.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 3/4.III. – odbył się 8-my lot (5-ta ekspedycja). Według relacji nawigatora i strzelca ogonowego zrzut nastąpił wprost na plac. „Pole”. Pogoda wspaniała. Nawigator – por. Wodzicki i kpt. Król (jako doradca).
Noc z 3/4.III. była ożywiona. Na lotnisku Stradishall lądowało kilka Halifaxów biorących udział w bombardowaniu zakładów Renault w Paryżu. (…)
Nasz Halifax wrócił w dobrej formie. Kpt. Król (dublant i kontroler) wytrzymał i za czwartym okrążeniem zauważył sygnał placówki „Pole”.” (s. 47)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Urbaniak – Przyjęcie Cichociemnych w marcu 1943
w: Wojskowy Przegląd Historyczny 1967, nr 2 (42), s. 471-475
Bartłomiej Szyprowski – Kradzież pieniędzy cichociemnych z placówki „Pole” pod Wyszkowem.
Wyrok Wojskowego Sądu Specjalnego na Władysława Wysockiego
w: Rocznik Wołomiński t. VII, 2011, s. 211 – 227
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie przydzielony jako referent, następnie od września 1942 zastępca kierownika referatu odbioru zrzutów Wydziału Przerzutów Powietrznych (Wydział Zrzutów V-S) o kryptonimie „Syrena”, „Import”, „M II Grad” Komendy Głównej AK. Od czerwca 1944 kierownik referatu odbioru oraz zastępca kierownika referatu operacyjnego „M II Grad”.
W Powstaniu Warszawskim, do ok. 1 września jako oficer komórki odbioru zrzutów, organizował placówki odbiorcze dla zrzutów dla Śródmieścia. Od września zastępca dowódcy batalionu „Czata 49”, pod ps. „Witold”.
Walczył w Śródmieściu, w nocy 19/20 września ranny w nogę od wybuchu pocisku artyleryjskiego na brzegu Wisły, na Czerniakowie, podczas oczekiwania na ewakuację pontonem na drugi brzeg. Pocisk rozerwał oczekującą wraz z Nim Michalinę Wieszeniewską ps. ciocia Antosia. Leczył się w bloku przy ul. Wilanowskiej 5. Aresztowany przez gestapo 22 września 1944, osadzony początkowo na al. Szucha, następnie w siedzibie gestapo na Woli. Przewieziony do szpitala w Skierniewicach na operację nogi, po niej 13 października uciekł.
Od listopada 1944 oficer operacyjny oraz zastępca kierownika referatu przerzutów powietrznych „Syrena” w Wydziale Lotnictwa KG AK. Awansowany na stopień majora, ze starszeństwem od 1 stycznia 1945.
Po rozwiązaniu AK od lutego 1945 w kraju. W lipcu 1945 wjechał do Wielkiej Brytanii, 17 września zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza, przydzielony do Centrum Wyszkolenia Piechoty. Od października leczył się z rany odniesionej w Powstaniu w Szpitalu Wojennym nr 4, od lutego 1946 w szpitalu dla rekonwalescentów.
Od maja 1946 w Samodzielnym Wydziale Statystycznym Sztabu Głównego WP w Londynie. W marcu 1947 wybrany do komisji rewizyjnej na I Zjeździe Koła Armii Krajowej w Londynie.
Zdemobilizowany w 1948, pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Zmarł 17 stycznia 1985 w Londynie, pochowany na cmentarzu Gunnersbury.
Syn Jana oraz Zofii z domu Wizgrid. Przed wojną zawarł związek małżeński z Zofią z domu Przyjemską. Mieli córkę Elżbietę (ur. 1934 r.).
W 1991 na elewacji Pałacu Mostowskich w Warszawie (obecnie siedziba Komendy Stołecznej Policji) odsłonięto tablicę ku czci Cichociemnych – oficerów i podoficerów Policji Państwowej.
Na tablicy upamiętniono: mjr cc Bolesława Kontryma ps. Żmudzin, mjr cc Zygmunta Milewicza ps. Róg, mjr. cc Jana Piwnika ps. Ponury, kpt. cc Franciszka Cieplika ps. Hatrak, kpt. cc Piotra Szewczyka ps. Czer, rtm. cc Józefa Zabielskiego ps. Żbik, por. cc Tadeusza Starzyńskiego ps. Ślepowron, ppor. cc Tadeusza Kobylińskiego ps. Hiena, plut. cc Michała Paradę ps. Mapa.
Cichociemny Zygmunt Milewicz nie był oficerem Policji Państwowej, ale w kampanii wrześniowej 1939 został przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ponadto czterech Cichociemnych wywodziło się z rodzin policyjnych: kpt. cc Marian Leśkiewicz, syn starszego przodownika policji, kpt. cc Michal Nowakowski, syn komisarza Policji Państwowej, kpt cc Stanisław Skowroński ps. Widelec, syn komendanta posterunku Policji oraz kpt. cc Henryk Zachmost ps. Zorza, syn policjanta.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Młot”, „Szpak”,, „Mazepa”, „Wojewoda”
Władysław Alfred Miciek vel Władysław Orłowski, vel Jan Kobudziński
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0538
Uczył się w Gimnazjum Państwowym w Jaśle, do 1933 w Państwowej Szkole Ogrodniczej w Białej. Do 1937 studia na Wydziale Ogrodnictwa Ozdobnego Państwowej Szkoły Ogrodnictwa w Poznaniu. Od 18 września 1933 uczestnik dywizyjnego Kursu Podchorązych Rezerwy Piechoty przy 4 Pułku Strzelców Podhalańskich 21 Dywizji Piechoty Górskiej, po jego ukończeniu od 2 czerwca 1934 na praktyce jako dowódca drużyny oraz plutonu 3 Pułku Strzelców Podhalańskich. Od 17 września 1934 przeniesiony do rezerwy.
Uczestnik ćwiczeń oficerów rezerwy, jako dowódca plutonu oraz kompanii w lipcu – sierpniu 1945 oraz w sierpniu i wrześniu 1937 w 3 Pułku Strzelców Podhalańskich. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1937. Od 20 sierpnia 1939 uczestnik kursu w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej, od 30 sierpnia dowódca plutonu i kompanii czołgów 21 Dywizji Piechoty Górskiej.
W kampanii wrześniowej 1939 w składzie 21 Dywizji Piechoty Górskiej, od 20 września w niemieckiej niewoli. 25 września uciekł, 13 grudnia 1939 przekroczył granicę z Węgrami, 25 stycznia 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim w Paryżu (Francja), od lutego 1940 przydzielony do 9 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany z St. Nazaire, 22 czerwca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
dokumenty – Władysław Miciek, skan: Fundacja dla Demokracji, źródło: JW GROM
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. W lutym 1941 uczestniczył w nieudanej akcji dywersyjnej, desancie 6 oficerów: kpt. Mieczysław Kaliciński, por. Kazimierz Bogdziewicz, pod. Kazimierz Dendor, por. Stanisław Kruszewski, por. Ludwik Zwolański na stację transformatorów niemieckich łodzi podwodnych w Mariniao k. Bordeaux (samolot zawrócił do bazy). Do 5 maja 1942 przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w STS 43 w Audley End, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 24 sierpnia 1942 przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 25 stycznia 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 25/26 stycznia 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Screwdriver” (dowódca operacji: P/O Kingsford-Smith, ekipa skoczków nr: XVIII), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – P/O Kingsford-Smith / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę „Krzak” 106 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 16 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: ppor. Bronisław Grun ps. Szyb, ppor. Mieczysław Kwarciński ps. Ziut oraz kurier ppor. Stanisław Łuczkiewicz ps. Sęp. Skoczków z bagażnikami zrzucono w rejonie placówki, nie zrzucono zasobników, bowiem placówka odbiorcza nie wyłożyła świateł sygnalizacyjnych. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 22 minuty.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Wystartowały: – ekipa „SCREWDRIVER” – nawigator P/o. K. SMith – plac. odb. KRZAK (106) – godz. 17.40, – ekipa „SPOKSHAVE” – nawigator Cpt. Kuźnicki – plac. odb. KOŃ (102) – g. 18.45, – ekipa „BRACE” – nawigator Cpt. Król – plac. odb. CHMIEL (103) – g. 18 50, – ekipa „VICE” – nawigator S/Ldr. Boxter – plac. odb. SUM (104) – g. 20.30 . Każda ekipa po 4 ludzi, 6 containerów, 2 bagażniki.
Dnia 26.I. powróciły wszystkie samoloty z następującym wynikiem: – ekipa SCREWDRIVER – zrzut na rejon – tylko ludzie; 2568 [placówka odbiorcza] nie dała 1944 [sygnału świetlnego], – ekipa SPOKSHAVE – powróciła do Anglii; 2568 nie dała 1944, ekipa odmówiła skoku na rejon, – ekipa BRACE – zrzut na rejon – tylko ludzie, 2568 nie dała 1944, – VICE – powróciła do Anglii. Nad Polską nawalił jeden silnik – nawigator nie mógł ustalić swego położenia i zawrócił na trzech silnikach do bazy (…).” (s. 137)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od maja 1943 przydzielony do Kedywu Podokręgu Rzeszów AK jako oficer dywersji Inspektoratu Rejonowego Rzeszów AK, od 5 maja 1944 zastępca kpt. Zenona Soboty ps. Świda, szefa Kedywu Podokręgu Rzeszów AK. Instruktor szkoleń dywersyjnych Inspektoratu, m.in. wiosną 1943 szkolenia dowódców Obwodu Rzeszów AK w leśniczówce Piątka w Tajęcinie, w lipcu 1943 szkolenia komendantów placówek Obwodu Rzeszów AK, w zimie 1943/1944 szkolenia dowódców patroli dywersyjnych w Obwodzie Dębica AK, kryptonim „Deser”.
W nocy 4/5 stycznia 1944 dowódca akcji odbioru zrzutu materiałowego w rejonie Gwoźnicy Górnej. Wraz z kpt. Józefem Lutakiem ps. Dyzma organizator zespołu dywersyjnego pracowników kolei, uczestnik dowodzonej przezeń akcji bojowej, ataku na niemiecki pociąg urlopowy na szlaku Lwów – Kraków.
15 marca 1944 dowódca akcji likwidacyjnej ukraińskiego nacjonalisty, komendanta policji kryminalnej w Kolbuszowej, okrutnego mordercy Polaków i Żydów, Włodzimierza Halickiego, akcja w rejonie Rynku zakończyła się powodzeniem. W kwietniu 1944 współorganizator akcji bojowej „Jula”, przeprowadzonej przy wsparciu żołnierzy warszawskiego Batalionu „Zośka”. W jej wyniku wczesnym rankiem 6 kwietnia 1944 wysadzono most na Wisłoku w rejonie Tryńczy oraz przepust kolejowy w rejonie Rogóżna. W nocy 9 kwietnia pod przejeżdżającym pociągiem wysadzono przepust kolejowy w Nowosielcach.
Po aresztowaniu 24 marca 1944 przez gestapo w Krakowie Cichociemnego płk Józefa Spychalskiego ps. Czarny, komendanta Okręgu Kraków AK, w maju 1944 m.in. wraz z Cichociemnymi: por. Ryszardem Nuszkiewiczem ps. Powolny oraz por. Henrykiem Januszkiewiczem ps. Spokojny współorganizował akcje odbicia, ataku na więzienie w Krakowie przy ul. Montelupich, porwania lub zamachu na dowódcę policji i SS w Generalnej Guberni, generała Wafen-SS Wilhelma Koppe’go, jednak z akcji tych wówczas zrezygnowano.
W Powstaniu Warszawskim prawdopodobnie bez przydziału. Walczył na Woli, poległ w akcji bojowej 6 sierpnia 1944 na ul. Elektoralnej, w rejonie operowania Batalionu „Zośka” Zgrupowania Radosław.
Cichociemny kpt. Adam Borys potwierdził Jego śmierć w pisemnym oświadczeniu, wskazując iż zameldował o tym fakcie kpt. Jan, dowódca batalionu „Zośka”, na jednej z odpraw podczas Powstania Warszawskiego.
Syn Józefa, kowala oraz Zofii z domu Płaziak. Przed wojną zawarł związek małżeński z Heleną z domu Domańska. Nie mieli dzieci.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii