W nocy z niedzieli na poniedziałek 9/10 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym “Riposta”, w operacji lotniczej “Weller 2” do okupowanej Polski skoczyło trzech Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej oraz kurier polityczny. Tej nocy przeprowadzono także operację “Weller 1”.
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej “Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie “polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego “Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki “Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy “Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował “Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), “Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), “Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz “Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera “Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon “Riposta”, operacja: “Weller 2”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
mjr / ppłk. cc Tadeusz Maciej Runge ps. „Mirecki”, „Paprocki”, „Osa”, „Papa”, „Witold”, vel Jan Kurcz, vel Witold Mirecki, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0025, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2005, ur. 22 listopada 1898 w Brodach (obecnie Ukraina), zm. 21 grudnia 1975 w Warszawie – podpułkownik piechoty, uczestnik walk o niepodległość Polski (1917-1920), harcerz, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Sztabu Naczelnego Wodza, Armii Krajowej, Kedywu Komendy Głównej AK, kierownik Centrali Zaopatrzenia Terenu, dowódca batalionu „Czata 49” w Powstaniu Warszawskim, uczestnik wojny polsko bolszewickiej, I Powstania Śląskiego, więzień niemieckich obozów jenieckich: Pruszków, Skierniewice (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, francuski; szkolenia (kursy): m.in. pirotechniczny, gazowy, samochodowy, dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy, strzelecki, łączności, i in. W dniu wybuchu wojny miał 40 lat; w dacie skoku do Polski 45 lat. Syn starosty
kpt. / mjr cc Benon Edmund Łastowski ps. „Łobuz”, „Demokrata”, „Hultaj”, „Bolek”, vel Tadeusz Grzybowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0508, ur. 15 lipca 1913 w Hoduciszkach (obecnie Litwa), zm. 2 listopada 1996 w Londynie (Wielka Brytania) – oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, wywiadu ofensywnego Armii Krajowej, Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, WiN, więzień gestapo, obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen (1944-1945), żołnierz wyklęty, działacz Delegatury Zagranicznej WiN, rozpracowywany przez SB, cichociemny, zrzucony do Polski ponownie w 1952, prawdopodobnie w operacji specjalnej CIA
Znajomość języków: niemiecki, rosyjski; szkolenia (kursy): m.in. Wojskowy Kurs Szybowcowy (Bezmiechowa), Wojskowy Kurs Spadochronowy (WOS Bydgoszcz), pilota szybowcowego kat. „C”, wywiadu (Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej. Glasgow), spadochronowy, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 26 lat; w dacie skoku do Polski 30 lat
ppor. / gen. cc Stefan Klemens Bałuk ps. „Starba”, „Kubuś”, Nir”, vel Michał Bałucki, vel Michał Zawistowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1695, ur. 15 stycznia 1914 w Warszawie, zm. 30 stycznia 2014 w Warszawie – generał brygady, prawnik, ekonomista, fotografik, fotoreporter wojenny, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, pracowni foto Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK, Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, WiN, uczestnik Powstania Warszawskiego, więzień niemieckich obozów jenieckich: Ożarów, Lamsdorf, Gross-Born (1944-1945), więzień UB (Warszawa), skazany (1945-1947), cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, angielski, francuski; szkolenia (kursy): m.in. dowódców plutonów (10 PSK), pancerny (10 PSK), prowadzenie pojazdów (osobowe, ciężarowe, motocykle), wywiadu (Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej), fotografii wywiadowczej (OKDAW), spadochronowy, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 25 lat; w dacie skoku do Polski 30 lat. Pochodził z rodziny przemysłowca, zesłańca syberyjskiego
W tej operacji zrzutowej skoczył także kurier polityczny Delegatury Rządu na Kraj kpr. Henryk Waniek ps. Pływak.
Samolot Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz Wünsche / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki) wystartował z lotniska Campo Casale. Dowódca operacji: F/L Kazimierz Wünsche, ekipa skoczków nr: XXXIX.
Zrzut na placówkę odbiorczą „Imbryk” 118 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Dąbrówka, Kołaków 15 km od stacji kolejowej Tłuszcz. Skoczkowie przerzucili także m.in. 216 tys. dolarów oraz 3,6 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK, a także dwa pasy z pieniędzmi dla Delegatury Rządu. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (24/25 lutego) nie można było wykonać zadania. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, w trzech nalotach w godz. 00.35 – 01.05, dwa razy po dwóch skoczków, a na końcu zaopatrzenie. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 11 godzin.
W “Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej “Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
“Dnia 9/10/IV.44 startowała trzecia operacja. Przebieg: – “Dep. [depesza] 560 /74/, z dnia 10.IV.44. Lawina [dowódca AK gen. Tadeusz Bór-Komorowski] KKP/S. Wczoraj zadysp. osiemnaście, zefir do was czternaście i do Czech jeden. Wykonane tylko pięć – na 2568 [placówkę odbiorczą] IMBRYK, KOC, JASKÓŁKA, KONICZYNA, TULIPAN. Cztery zawróciły – zły met. na trasie. Cztery były nad 2568 KACZKA, KONOPIE, ŚLIWA, JEMIOŁA, MAHOŃ, ale nie otrzymały ani 1482 [lampy sygnalizacyjnej nr. 1] ani 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej]. Dane o 21.30 na TOPAZ podam osobno. Uwaga: bast. JASKÓŁKA miał 182 czerwoną ale nadał literę G jak Gustaw, – nadawać tylko białą. 2568 TULIPAN podał lit. O jak Olga i lit. B jak Bolek. D.c. w cz II. Kwit. sześć jeden, zero, cz. I., II., oraz sześć jeden jeden. – to jest całość 1811 [planu czuwania placówek odbiorczych] na poza 2816. Brak 3954 [położenia] EUREK, LATARNIA i HAK. – Sopia [mjr dypl. Jan Jaźwiński] 560/74 [numer depeszy].
Część II. dep. 560/74/: Pieniądze i poczta. 1/ Na KOC – 7219 [skoczek] Iron, Gula, Twornik, Ciupuś, pięć pasów z dol.pap. Nr. 03573-74, 05337, 20465-66 – ogółem dwa, siedem, sześć tys., dwa z dol. złot. Nr 15551-52 – ogółem sześć tys., jeden pas Nr. SN – 20 (nie otwierać, dostarczyć do KG). Bag. Nr. MN-10 – jedenaście paczek ze znak. 150.000 i jedna ze znak. 99.800. Poczta: Nr 3/44 cyl. I i II plus załączniki, 3/44 pakiet 1 i 2 plus dwie paczki 500-A i 500-C.
2/ Na IMBRYK – 7219 – Osa, Łobuz, Starba i jeden kmieć Pływak – cztery pasy z dol. pap. Nr. 15554, trzy tys. sześćset plus jeden pas – SN-19 (nie otwierać, dostarczyć do KG), dwa pasy DR-71-18 i 57-17. Przesyłka: L-3, 4, 5 plus DR-94/19. Sopia 560/74/”. W części III – zasobniki – 12T, 8L, 5GR, 9S,2KMN, 6KM,2Ł, 3ŁS, 1SM i paczki 7REW, 10AMS, 9AMB, 1S, 5T, 4RD, 3MIN, 1MN, 2DR, 4AMBN, 1EU, 1SF.(…)” (s. 284/288/306)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę “kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce “fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału “S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
O tym nie przeczytacie w publikacjach historycznych… W styczniu 1942, po zaledwie trzeciej operacji zrzutowej do Polski, w relacjach pomiędzy Polakami z Oddziału VI (Specjalnego) a Brytyjczykami ze Special Operations Executive (Kierownictwo Operacji Specjalnych, SOE) pojawił się dość istotny temat – zasobnik zrzutowy pełen złota…
Dodam w tym w miejscu, że średnia waga zasobnika zrzutowego (zasobnik C.L.E. Mark I) wynosiła: zasobnika pustego – ok. 103,5 funta, z maksymalnym obciążeniem 350 funtów. Czyli zawartość mogła ważyć (350-103,5) ok. 240-250 funtów, tj. ok. 108 – 113 kg. Przyjmijmy w uproszczeniu 110 kg. Wartość złota tej wagi w 1942 to ok. 125 tys. dolarów. Obecnie kg złota kosztuje ok. 258 tys. zł, czyli 110 kg złota warte byłoby współcześnie (szacunkowo) ponad 28 mln złotych.
Przy okazji – załączona fota jest oczywiście fantazją, nie wysyłano sztabek złota, lecz złote monety. Były one pakowane w parciane (brezentowe) pasy z impregnowanego gorącym woskiem płótna, o długości ok. 120 cm i szerokości ok. 18 cm, z sześcioma kieszeniami. Do tych kieszeni wkładano zwykle po trzy paczki banknotów lub rulony monet. Paczki banknotów były opieczętowane, kieszenie przeszywano grubą, mocną, jedwabną nicią, której końce plombowano. Każdy pas posiadał numer; jeśli zawierał banknoty 10-dolarowe, jego wartość wynosiła 18 tys.; jeśli 20-dolarowe ? 36 tys. USD. Jeśli w pasie były złote monety 10-dolarowe, mieścił 2,4 tys. USD; jeśli złote monety 20-dolarowe ? 3,6 tys. USD.
Oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, mjr dypl. Jan Jaźwiński, organizator zrzutów Cichociemnych i zaopatrzenia dla Armii Krajowej, w swoim “Dzienniku czynności” pod datą “2 stycznia 1942” zanotował:
“UWAGA: Minister Spraw Wewnętrznych – Mikołajczyk wszedł w sprawy wewnętrzne Armii interweniując w sprawach personalnych – składu ekip O.VI. Szt. N.W. [Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza – przyp RMZ] wysyłanych do Kraju – L.dz. 20/VI i 21/VI.
Kier. Ref. “S” [ Kierownik Referatu “S” w Oddziale VI, mjr. dypl. Jan Jaźwiński – RMZ] nie ma żadnego wpływu na dobór kandydatów [na Cichociemnych – RMZ]. Kandydaci dobierani są na podstawie opinii dowódców, sprawdzanych w Oddz. V. Szt.N.W., Biurze Rejestracji (gen. Modelski) i na podstawie danych kontrwywiadowczych. Procedura ta ma miejsce przed powołaniem kandydatów na kurs “0” [w tym przypadku był to pierwszy kurs dywersyjno – strzelecki – RMZ]. Zastrzeżenia min. Mikołajczyka – bez podania powodów zrobiona została [pisownia oryginału] w stosunku do dwóch kandydatów O.VI.Szt.N.W., którzy ukończyli kurs “0” z wynikiem “bdb” i zgłosili chęć do pracy w Kraju bez zastrzeżeń.
Interwencja Min. Mikołajczyka ujawniona została na st. XVII [stacji wyczekiwania przed odlotem do Polski – RMZ] tak ze strony zainteresowanych – zatrzymanych [Cichociemnych – RMZ] jak i ze strony emisariuszy min. Mikołajczyka [kurierów politycznych – RMZ]. Wywołało to oburzenie wśród pozostałych oficerów – kandydatów do Kraju.
Interwencja min. Mikołajczyka została wycofana w stosunku do jednego z zatrzymanych i ten poleciał do Kraju w dniu 27.XII. [1941 – RMZ] Drugi oficer – zatrzymany został w dn. 3.I. [1942 – RMZ] wycofany został do Londynu. Naprężenie trwające na st. XVII rozgorzało na nowo.
Poza nastrojami ekip, wypadek interwencji politycznej w wewnętrzne sprawy wojska postawił nas w przykrej sytuacji wobec władz angielskich. Brig. Gubbins [Colin Gubbins, wówczas dyrektor ds. operacyjnych i szkoleniowych, później szef SOE] zaprotestował przeciw zmianie kmdta ekipy “w ostatniej minucie” – L.dz. 22/VI. Taki wypadek odbija się szkodliwie na i tak bardzo trudnej pracy”. (Jan Jaźwiński, “Dziennik czynności”, niepublikowany, Studium Polski Podziemnej, sygn. SK 16.9, Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW ? 1769/89, s.32)
W tym miejscu niezbędne są trzy istotne wyjaśnienia:
W swoim pamiętniku (Dramat dowódcy: pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego. Tom I i II, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, ISBN 978-09-868-8513-6), organizator zrzutów do Polski, mjr dypl. Jan Jaźwiński podaje więcej szczegółów politycznej akcji Mikołajczyka:
2 stycznia 1942 roku ppłk Rudnicki [ppłk dypl. Tadeusz Rudnicki, od 15 grudnia 1941 do 27 marca 1942 szef Oddziału VI (Specjalnego) – RMZ] wręczył mnie swoją notatkę z rozmowy z ppłk. Wilkinsonem [z SOE – RMZ]:
“(…) 4. Wilkinson zakomunikował, że bryg. Gubbins jest zaniepokojony odwołaniem kpt. Runge z ekipy do Polski, gdyż nie jest dopuszczalne, aby dowódca ekipy był zmieniany w przeddzień lotu. Wyjaśniłem, że tą sprawą zajmuję się osobiście i przesunąłem kpt. Runge do innej ekipy, aby wyjaśnić i zlikwidować tę sprawę. (…)
6. Wspomniałem Wilkinsonowi, że skoro broń dywersyjna nie może być dostarczona przerzutem, potrzebne jest pół miliona funtów, zmienione na dolary, aby tę broń zakupić u Niemców, co jest możliwe. Również powiedziałem, że Kraj żąda złotych monet i mam możność zakupienia tej ilości złota w Portugalii. Podkreśliłem, że chcę wysłać jak najszybciej container złota.” (s. 329-330)
Na szczęście mjr dypl. Jan Jaźwiński nie był naiwniakiem i posiadał notatkę SOE z tej samej rozmowy – po porównaniu treści obu notatek wydało się, że ppłk Rudnicki go okłamał! W notatce SOE tak zapisano bowiem wyjaśnienia Rudnickiego dot. odwołania z lotu Cichociemnych:
“Ad. 4 i 5. Rudnicki oświadczył: Odwołanie kpt. Runge i Kalenkiewicza zarządziłem sam, na żądanie ministra Mikołajczyka, aby nie dopuścić do Kraju ,,agentów antyrządowych?. Wilkinson podkreślił, że bryg. Gubbins zastrzega się na przyszłość zmianie dowódcy ekipy w zbyt krótkim czasie przed odlotem.” (s. 330)
Mjr dypl. Jan Jaźwiński zauważył, “Z porównania tych dwóch notatek wynika: (…)
b/ propozycja Rudnickiego odnośnie container-a złota, budzi poważne znaki zapytania. Słyszałem już parę niedomówień odnośnie czarnego rynku w Lizbonie.
c/ notatka Rudnickiego dla szefa Sztabu jest wyraźnie sfałszowana. Rudnicki nie miał kompetencji, ani uprawnień do zmiany decyzji NW, aby decydować o bezwarunkowym oddaniu polskiej eskadry na cele obce. Czy container złota jest zapłatą na którą liczy. Wiadomo dla najgłupszego, że zrzut container-a nie może być kontrolowany, praktycznie przez nikogo.” (s. 331)
Bardzo interesująca jest treść następnych wpisów mjr dypl. Jana Jaźwińskiego w jego pamiętniku:
“4 stycznia przyjechał do mnie mjr Perkins [kpt. Harold Perkins, szef sekcji “polskiej” SOE – RMZ]: Jaz, niech mi pan wyjaśni sprawę złota i jak pan myśli przesłać to złoto do Kraju. Mam wątpliwości co do tranzakcji złotem w Portugalii? Popatrzyłem na niego i zapytałem: Harold, jakie złoto, dla kogo i co ma to wspólnego z Portugalią?
Perkins: Rudnicki sugeruje, że dowódca ZWZ potrzebuje złota na zakup materiałów dywersyjnych, że chce wysłać jak najprędzej to złoto container-em. Chce wymienić funty brytyjskie na monety złote na czarnym rynku w Portugalii w Lizbonie.
Powiedziałem: Dotąd nie miałem zapotrzebowania dowódcy ZWZ na monety złote. Trzeba go o to zapytać. Jeśli tak to przerzut złota nie może mieć miejsca containerem. Myślę, że taka wymiana powinna być dokonana przez Bank of England, chyba, że SOE ma w tym jakiś cel. Myślę, że taka rola dla O.VI jest nie właściwa i bardzo ryzykowna. Dodałem: Jeśli dowódca ZWZ zapotrzebuje złoto jako niezbędne dla skutecznej wymiany z personelem niemieckim broń za złoto, to obmyślimy sposób zapakowania. W każdym razie nie będzie to container. Kto może kontrolować taką pocztę?
Perkins: Ja też tak myślę. Powiem panu otwarcie. Rudnicki jest bardzo zainteresowany tranzakcją w Lizbonie, rzadko jest w O.VI, ma jakieś kontakty, prowadzi bardzo kosztowne życie w najdroższych lokalach Londynu w towarzystwie kosztownych kobiet. Wątpię, aby gaża nawet brytyjskiego generała pozwoliła na takie wydatki. Moja gaża jest większa, ale stać mnie tylko na jeden, dwa drinki w pubie lub w klubie, gdzie jest stosunkowo tanio. (…)
Żegnając się dodałem:Trzeba mieć otwarte oczy na Rudnickiego i jego protektora. Perkins: Tak, już nad tym pracuję.” (s. 331)
Nota bene, ta ostatnia wypowiedź Perkinsa świadczy o tym, że brytyjski kontrwywiad dobrze wykonywał swoją robotę, prowadząc dyskretną obserwację szefa Oddziału VI (Specjalnego)…
Dalej czytamy w pamiętniku mjr Jaźwińskiego – “W ciągu najbliższych dwóch tygodni Rudnicki nadal przychodzi do O.VI w różnych porach dnia na 1-2 godziny tygodniowo. O ruchach Rudnickiego wiem dość dużo. Często siedzi w MSWewn. z Siudakiem [sekretarz Mikołajczyka – RMZ], Librachem [m.in. inicjator “Akcji Kontynentalnej” – RMZ], Ulmanem [wszyscy ludowcy z partii Mikołajczyka – przyp. RMZ] ? to znaczy w Biurze Krajowym i wywiadu Mikołajczyka. (…)
W połowie stycznia Rudnicki sprowadził do O.VI sekretarkę – maszynistkę. Przedstawił ją jako bardzo dobrą siłę fachową dodając: Udało mi się uzyskać tą panią od mego przyjaciela Libracha. Zaostrzyłem uwagę mego personelu i kwatermistrza O.VI, człowieka pewnego. W zakresie Ref. ,,S? wszelki dostęp do korespondencji i depesz jest ograniczony do trzech pewnych oficerów. Każdy z nich używa sam maszyny do pisania. (s. 332)
Dzięki czujności mjr Jaźwińskiego nie powiodła się infiltracja działań dotyczących zrzutów przez podstawioną sekretarkę – wtyczkę Mikołajczyka. Wkrótce nastąpił frontalny atak – Jaźwiński rzekomo był pilnie potrzebny ambasadorowi Kotowi w Moskwie. Gdyby miał tam wyjechać, oznaczałoby to, że przestałby organizować zrzuty do Polski. Sprzeciwił się gen. Tadeusz Klimecki, który stwierdził wprost – “Ta machlojka się im nie uda.”
Potem były kolejne działania. Mjr Jaźwiński wspomina:
“Wieczorem, kiedy wracałem z biura do domu, dołączył do mnie ppłk dypl. Iranek-Osmecki, obecnie w O.IV Sztabu NW. Zagaił: Modelski zdecydował, że pan jest niezbędnie potrzebny gen. Andersowi, który zaproponował pana drogą przez ambasadora Kota?
Powiedziałem: Jedno jest tylko pewne, że tzw. ambasador Polski w Moskwie szuka wszelkich pozorów, aby ułatwić Mikołajczykowi robotę przeciw ZWZ.
Iranek: Tak, łobuzy chcą zniszczyć przerzut dla ZWZ.” (s.333)
W pamiętniku mjr Jaźwiński odnotował:
“W związku z pogarszaniem stosunku Air Ministry do przerzutu do Kraju zachodzi konieczność wprowadzenia gen. Klimeckiego do aktualnych, faktycznych warunków mojej pracy. Przygotowałem teczkę dokumentów: (…)
2. Przebieg dywersji Mikołajczyka w SOE. Stwierdzone fakty fabrykacji depesz Mikołajczyk – jego agent w Kraju, i definitywna likwidacja dywersji Mikołajczyka przez bryg. Gubbinsa. [Mikołajczyk zlecał wysyłanie depesz z przygotowaną przez siebie treścią, które potem przedstawiał jako rzekome “żądania Kraju” – RMZ]
3. Dalsze usiłowania Mikołajczyka celem likwidacji O.VI Sztabu NW, celem objęcia przerzutu do kraju przez Biuro Krajowe Mikołajczyka. Rola i poczynania Rudnickiego. Dokumenty: fałszywy meldunek Rudnickiego dla szefa Sztabu, oddanie bezprawne i bezwarunkowe polskiej eskadry do dyspozycji SOE oraz kryminalna sprawa poczynań Rudnickiego w użyciu pieniędzy ZWZ dla malwersacji na czarnej giełdzie.Podkreśliłem, że SOE wszczęła już obserwacje kontrwywiadu brytyjskiego, odnośnie pieniędzy, przeznaczonych dla ZWZ na drogach ich przerzutu oraz podejrzanych kontaktów Rudnickiego i jego życia nocnego. Liczyć się trzeba z interwencją brytyjską w stosunku do oficera Sztabu NW.” (s. 334)
Jaźwiński spotkał się z gen. Klimeckim prywatnie w jego mieszkaniu, tam wręczył mu teczkę z dokumentami. Zanotował w pamiętniku – “Dodałem: Nie użyję telefonu, gdyż mogę być podsłuchiwany. Generał: Tak i ja muszę na to zwrócić uwagę. Skończyliśmy kieliszkiem wina. Rozmowa trwała około trzy godziny.” (s.334).
Z przykrością trzeba podkreślić, że polityczne intrygi Mikołajczyka miały miejsce akurat wtedy, gdy Anglicy coraz bardziej “zaprzyjaźniali się” ze Stalinem. Jaźwiński odnotowuje w pamiętniku – “W okresie od drugiego lotu do Polski w nocy z 7/8 listopada przejawia się coraz bardziej niechęć Air Ministry, aby wykonać program lotów do Kraju. (…) 20 grudnia Perkins powiedział: Bryg. Gubbins uważa dalsze interwencje za nie celowe. Sprawa lotów do Polski jest bardzo delikatna w okresie rozmowy Sikorski-Stalin. Dalsze loty ruszą jeśli Foreign Office zmieni stanowisko.” (s. 334)
Choć to jednak bardzo przykre, pamiętnik mjr Jaźwińskiego czyta się jak scenariusz sensacyjnego filmu:
“26 stycznia Air Ministry zapowiedziało jeden lot do Polski. Udałem się z Perkinsem z pocztą, pieniędzmi na stację wyczekiwania. Tuż po naszym przybyciu Rudnicki zadzwonił: Niech pan poda mjr Perkinsowi mój rozkaz: Odwołuję loty do Polski. List do bryg. Gubbinsa jest w opracowaniu.
Perkins zadzwonił do bryg. Gubbinsa. Gubbins powiedział spokojnie: kontynuować odprawę skoczków. Wilkinson jedzie do Rudnickiego.
O godz. 13.00 Rudnicki dzwoni: Odwołuję moją decyzję wstrzymania lotów. Niech pan pozostanie na stacji wyczekiwania aż do odwołania. Odparłem: Wrócę kiedy tu zrobię wszystko co do mnie należy. Położyłem słuchawkę, wyłączając telefon. Kompletny dureń. Dotychczas nic nie wie co trzeba zrobić dalej aż do odlotu samolotu.
O godz. 16.00 mój oficer dyżurny Ref. ,,S? dzwoni i melduje: Dzwonię z innej linii, gdyż telefon Ref. ,,S? jest włączony na podsłuch. Rudnicki jest u Mikołajczyka. (…) O godz. 17.00 zadzwonił do Perkinsa dowódca lotniska, że Air Ministry odwołało dzisiejszy lot. O godz. 17.30 zadzwonił ppłk Rudnicki: Lot został odwołany bez podania powodów.” (s. 337)
Potem była wykwintna kolacja, wydana przez Rudnickiego dla oficerów SOE: Gubbinsa i Wilkinsona, w której uczestniczyli oficerowie Oddziału VI: Jaźwiński, Rudkowski i Zubrzycki. Oficerowie SOE potraktowali Rudnickiego chłodno i szybko wyszli, zaraz potem wyszli oficerowie O.VI.
Jaźwiński odnotował w swym pamiętniku – “Rudnicki został z nie dokończoną kolacją. Wyszedłem z Rudkowskim, tuż po wyjściu Anglików. Zapytałem Rudkowskiego: Co pan myśli?
Rudkowski: Rudnicki jest zbyt głupi, aby zrozumieć, że Gubbins uważa go durnia!
Dodałem: Jak pan ocenia, czy wstrzymanie lotu 26 stycznia było ukartowane przez Air Ministry przy pomocy Rudnickiego?
Rudkowski: Tak, na pewno inaczej Air Ministry miałoby argument, że my nie wykorzystujemy naszych lotów. Tu chodzi o nacisk Mikołajczyka, aby loty dla ZWZ wstrzymać lub ograniczyć do kilku lotów, potrzebnych dla Mikołajczyka.” (s.338)
W partyjnej grze ludowców o kontrolę nad łącznością z okupowaną Polską, w tym szczególnie nad zrzutami do Kraju, ludowcy bez żenady wykorzystywali swoje kontakty z Anglikami. Major Jaźwiński odnotował – “30 stycznia wieczorem przyszedł Rudnicki do mego biura mówiąc: Retinger [Józef Retinger, działający w interesie Anglików doradca gen. Sikorskiego, zwany “kuzynkiem diabła” – RMZ] rozmawiał w sprawie przerzutu do Kraju z synem Churchilla i uzyskał jego zainteresowanie się tą sprawą.” (.s 339)
Tak właśnie, przy pomocy intryg, również z wykorzystaniem Brytyjczyków, prowadzona była antypolska partyjna gra ludowców Mikołajczyka przeciwko zrzutom dla Armii Krajowej. Mikołajczyk i Kot chcieli zrzutów dla swoich “Batalionów Chłopskich”. Nie obchodził ich interes Polski – dbali o interes swojej partii.
Z pamiętnika mjr Jaźwińskiego – “7 lutego [1942 – RMZ] Rudnicki przyszedł do mnie: Niech pan przeprowadzi lot bez księżyca na rejon na ,,dziko?. Jak pan ustali rejon, dam ekipie hasło i adresy kontaktowe. Samolot uzyskam sam od Air Ministry. Pomyślałem: Czyje to będą adresy kontaktowe?” (s. 339)
Wskutek kreciej roboty ppłk Tadeusza Rudnickiego – będącego na usługach ministra Stanisława Mikołajczyka – ograniczano loty do Polski w okresie jego szefowania Oddziałowi VI (Specjalnemu). Realizowano zaledwie ok. 5-10 proc. potrzeb zgłaszanych przez dowódcę Armii Krajowej. Oddział VI nie tylko nie starał się o przydzielenie dodatkowych samolotów – do Polski latały tylko trzy Halifaxy – al;e nawet zgodził się, aby te trzy samoloty latały ze zrzutami także do innych krajów!
Mjr dypl. Jan Jaźwiński w tym czasie zgłaszał, że plan przerzutu może być zrealizowany polskim dywizjonem w składzie 12+4 Liberatorów… (s. 344). Jak to ujął w swoim “Dzienniku czynności” – ppłk. dypl. Tadeusz Rudnicki ?był przykro posłuszny Anglikom i interesował się głównie spelunkami Londynu. W wyniku tego utraciliśmy wyłączność na używanie przydzielonych nam trzech samolotów? (“Dziennik czynności”, s. 126/128-136/138)
W marcu 1942, po fatalnym dla Polski przebiegu konferencji przedstawicieli O.VI z SOE, zdenerwowany sytuacją ppłk Roman Rudkowski (późniejszy Cichociemny) zdecydował się złożyć meldunek wprost do szefa sztabu Naczelnego Wodza. Wcześniej uzgodnił jego treść z mjr. dypl. Janem Jaźwińskim. Raporty obu oficerów przeczytał gen. Tadeusz Klimecki.
Jaźwiński odnotował: “Generał przestudiował i powiedział: Niech pan utrzyma w tajemnicy ten raport i fakt złożenia mnie obu raportów. Wielki czas, aby zlikwidować tę dywersję. (…)
Wieczorem jadłem kolację z płk. Spychalskim. Powiedział mnie: Rozmawiałem dziś po południu z płk. Mitkiewiczem. Ma już raport kontrwywiadu o życiu nocnym Rudnickiego. Rozmawiałem też z Mikołajczykiem. Jest on przeciwny rozbudowie AK i wysyłaniu z Londynu wszelkiej pomocy dla AK. [podkreślenie RMZ] Dodał: Pana ocena afery Mikołajczyk – Rudnicki jest całkowicie uzasadniona. Hańbą jest, aby minister rządu RP używał pomocy obcego państwa przeciw własnej Ojczyźnie. [podkreślenie RMZ]
Żegnając się powiedział: Jutro rano przyjdę do pana, aby opracować mój raport dla gen. Sikorskiego. (…) O godz. 11.30 raport był gotowy ? bez osłonek. W raporcie tym znalazł też wyraz meldunek kwatermistrza O.VI dotyczący tzw. funduszu reprezentacyjnego szefa O.VI oraz ciągłych nacisków, aby Rudnicki mógł użyć monety złote, przeznaczone do Kraju, dla manipulacji na czarnym rynku. Płk Spychalski doręczył ten raport szefowi Sztabu.” (s. 345-346)
Zanim Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski podjął konieczną decyzję, “kompletny dureń”, czyli ppłk Tadeusz Rudnicki (wciąż jeszcze szef Oddziału VI) wydał 17 marca 1942 “rozkaz reorganizacyjny” który odbierał mjr. Jaźwińskiemu prawo kontaktów z dowódcą AK oraz SOE, oraz dzielił jego referat na trzy części.
W reakcji na ten rozkaz, Jaźwiński złożył meldunek do szefa sztabu Naczelnego Wodza, podkreślając m.in.
“Melduję, że nie wezmę udziału w dalszym niszczeniu akcji przerzutowej do Kraju. Kontynuowanie tej akcji wymaga ściśle określonego mego zakresu pracy w formie czy Wydziału ,,S? czy też Samodzielnego Referatu ,,S?. Droga służbowa do Pana Generała musi być skrócona, gdyż w operacjach tych decydującym jest czynnik czasu.” (Pamiętnik, s. 346)
W bezpośredniej rozmowie z Rudnickim Jaźwiński dodał, że “opóźnianie decyzji i depesz jest po prostu zbrodnią!”.
18 marca 1942 o godz. 10 brytyjskie SOE powiadomiło kwatermistrza Oddziału VI, że przekazywanie pieniędzy dla Oddziału VI zostało wstrzymane. Zaraz potem kpt. Harold Perkins w osobistej rozmowie zapytał Jaźwińskiego – “Czy pan może dać osobistą gwarancję, że pieniądze te dojdą do dowódcy AK w Polsce?” Mjr Jaźwiński odparł – “Moją osobistą gwarancję dam, jeśli pieniądze dla AK wyślę drogą lotniczą na placówki odbiorcze AK. Nie gwarantuję, jeśli przerzut będzie wykonany na dziko (…) Perkins: Myślę, że taka gwarancja będzie przyjęta przez SOE.” (Pamiętnik, s. 347)
Tego samego dnia wieczorem Roman Rudkowski przekazał Jaźwińskiemu, że na kolacji z Perkinsem dowiedział się, że “bryg. Gubbins uznał, że dalsza współpraca z Rudnickim nie jest możliwa. Gubbins czeka na powrót szefa Sztabu ze Szkocji.” (Pamiętnik, s. 347)
Następnego dnia brytyjski kwatermistrz SOE oraz polski kwatermistrz Oddziału VI (Specjalnego) dokonali analizy pieniędzy przekazywanych przez SOE i wysyłanych do okupowanej Polski. Znaleźli wątpliwą transakcję – przerzut pieniędzy na placówkę O.VI w Sztokholmie, w koronach szwedzkich, na osobiste polecenie ppłk. Rudnickiego – ponoć dla dowódcy AK.
Także w marcu pojawiły się kontrowersje w związku z akcją dywersyjną “Wachlarza” – według Mikołajczyka oraz… ambasady sowieckiej, zadania “Wachlarza” sprawniej od Armii Krajowej miałaby przeprowadzić “inna organizacja zbrojna w okupowanej Polsce” (czytaj: Bataliony Chłopskie).
Mjr dypl. Jan Jaźwiński zanotował w pamiętniku – “26 marca o godz. 08.30 doręczyłem Spychalskiemu notatkę dla szefa Sztabu. Podałem dane o ostatniej interwencji SOE w sprawie pieniędzy do Kraju o manipulacji dolarami w Sztokholmie oraz sugestie Mikołajczyka przez Foreign Office podważające możliwość wykonanie Wachlarza przez AK.” (s. 350)
Nazajutrz ppłk Tadeusz Rudnicki został wreszcie odwołany z funkcji szefa Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Szef sztabu N.W. polecił mjr Jaźwińskiemu, aby przygotował reorganizację swojego referatu zgodnie z potrzebami przerzutu do Polski oraz wytyczne “dla reszty O.VI w zakresie współpracy z Sam. Ref. “S””. (s.351).
Dzień wcześniej obradował brytyjski Gabinet Wojenny pod przewodnictwem premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla. Tym razem zachował się wobec Polaków w miarę przyzwoicie. Zapewne pod wpływem treści nieznanego nam raportu SOE o zrzutach do Polski, Churchill powiedział podczas posiedzenia – “lepiej jest zrzucić 5 ton materiału dywersyjnego w Polsce, aniżeli 10 ton bomb w Reich-u”.
Brytyjczycy zdecydowali o zwiększeniu z trzech do pięciu Halifaxów wykonujących loty do Polski oraz o przesunięciu ich na lotnisko położone bliżej Polski. SOE zmieniło też swój limit finansowy dla Oddziału VI – kwotę 200 tys. dolarów do przerzucenia w jednej operacji przerzutowej do Polski zwiększono do pół miliona USD. Wbrew pozorom, nie skończyły się jednak problemy ze zrzutami do Polski. Do końca wojny nadal torpedowali je zgodnie zwłaszcza Brytyjczycy z Foreign Office oraz Air Ministry oraz… Polacy z “ekipy antypolskiej”: Modelski, Kot, Mikołajczyk. Później zyskali nowego sojusznika – zdrajcę polskiej racji stanu, generała Stanisława Tatara…
A zasobnik ze złotem? W mojej ocenie była to nieudolna próba “skoku ludowców na kasę”, której próbowała dokonać ekipa dowodzona przez Kota i Mikołajczyka. Nie udała się, bo nie mieli pojęcia o organizacji zrzutów. Ich człowiek, ppłk Rudnicki chętnie uczestniczył w tej intrydze, licząc zapewne na możliwość “uszczknięcia” jakiejś części złota na własne potrzeby. Życie nocne w Londynie, także podczas wojny, bywa nader kosztowne…
Ryszard M. Zając
PS.
Niezupełnie na marginesie – kłamliwe historycznie wywody dr Krzysztofa Tochmana oraz dr Waldemara Grabowskiego, jakoby “cichociemnymi” (cudzysłów użyty świadomie) byli także… spadochroniarze do innych krajów – zwłaszcza wysyłani z inicjatywy prof. Kota (w rządach: Sikorskiego i Mikołajczyka) do Europy spadochroniarze “Akcji Kontynentalnej” – należy uznać za współczesny “ciąg dalszy” antypolskiej dywersji partyjnej Kot – Mikołajczyk.
Nie jest w najmniejszym stopniu uzasadnione utożsamianie partyjnej gry ludowców z działaniami w interesie Polski. Nie ma i nie może być żadnego uzasadnienia dla fałszywego historycznie utożsamiania Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej – z polskimi spadochroniarzami oddanymi (jako ich agenci) do dyspozycji brytyjskiego SOE (Akcja Kontynentalna) oraz amerykańskiego OSS (Project Eagle). Dlatego Krzysztof Tochman i Waldemar Grabowski są na niechlubnej”czarnej liście” FAŁSZERZY HISTORII.
Zobacz także – Chytre chłopy z partii ludowej
Źródła:
14 lutego 1919 rozpoczęła się wojna polsko – bolszewicka, zakończona podpisaniem 18 października 1921 w Rydze traktatu pokojowego. Polska przeciwstawiła się bolszewickiej Rosji, która dążyła do podboju europejskich państw oraz przekształcenia ich w republiki sowieckie.
W listopadzie 1918 Lenin zawarł tajne porozumienie z dowództwem wojsk niemieckich o przejmowaniu przez bolszewików terenów, z których wycofywały się wojska niemieckie. Odradzające się państwo polskie walczyło o przebieg granicy wschodniej. Przyjęto koncepcję federacyjną, autorstwa Józefa Piłsudskiego, dążącego do utworzenia na wschodzie skonfederowanych z Polską tzw. państw buforowych, oddzielających nas od Rosji, tj. państw narodowych: Litwy, Białorusi, Ukrainy.
Działania wojenne wojny polsko – bolszewickiej toczyły się na frontach: północno-wschodnim i południowo-wschodnim, rozdzielonych błotami poleskimi. Słaba liczebność armii po obu stronach, nadały wojnie charakter manewrowy. Za początek tej wojny uznaje się starcie Polaków z bolszewickim Frontem Zachodnim 14 lutego 1919, w rejonie białoruskiego miasteczka Mosty.
W marcu 1919 ruszyła ofensywa wojsk polskich, zajęto Słonim, Pińsk, dotarto w rejon Lidy. Na początku kwietnia ruszyła kolejna ofensywa, wojska gen. Stanisława Szeptyckiego zajęły Lidę, Baranowicze, Nowogródek i Wilno. Polacy zajęli następnie Mińsk, Bobrujsk, Borysów. W styczniu 1920 oddziały gen. Szeptyckiego zajęły Dyneburg, który przekazano Łotwie.
Już we wrześniu 1919 szyfry Armii Czerwonej zostały złamane przez por. Jana Kowalewskiego, dzięki czemu Polacy znali plany i rozkazy wroga. Rozstrzygające znaczenie w wojnie polsko – bolszewickiej miała stoczona w dniach 13-25 sierpnia 1920 Bitwa Warszawska, zwana “cudem nad Wisłą”. W jej wyniku Polacy pokonali bolszewików. Straty polskie wyniosły ok. 4,5 tys. poległych, 22 tys. rannych, 10 tys. zaginionych. Straty bolszewickie szacowane są na 25 tys. poległych, 60 tys. w polskiej niewoli, 45 tys. internowanych przez Niemców.
Istotne znaczenie militarne podczas wojny polsko – bolszewickiej miały także: wyprawa kijowska, kontruderzenie znad Wieprza, bitwa pod Komarowem oraz bitwa nad Niemnem.
Wschodnią granicę Polski ustalił traktat ryski. Bolszewicy do dzisiaj nie wywiązali się ze wszystkich swoich zobowiązań, w tym nie wypłacili Polsce rekompensaty – 30 mln rubli w złocie według cen z 1913 oraz nie zwrócili wszystkich zagrabnionych podczas zaborów dóbr kultury.
Spośród 316 Cichociemnych zrzuconych do okupowanej Polski
w latach 1918 – 1921 o niepodległość Polski walczyło 40 Cichociemnych:
(kliknij w zdjęcie, aby przejść do strony z biogramem)
Weryfikacji w/w danych nt. Cichociemnych dokonano poprzez analizę Ich biogramów, opublikowanych wspomnień oraz danych z innych źródeł. Źródła danych dotyczących każdego Cichociemnego wskazano na stronie z Jego biogramem.
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W Powstaniu Warszawskim (będącym elementem Akcji Burza) uczestniczyło – według moich ustaleń zweryfikowanych w oparciu o dane m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego (baza uczestników Powstania) – 95 Cichociemnych (dotąd podawano 91, w oparciu o dane IPN). Oprócz 95 Cichociemnych uczestniczących w Powstaniu, kolejnych 4 Cichociemnych było obecnych w Warszawie podczas Powstania, ale z różnych powodów nie uczestniczyli w nim (są w wykazie).
Cichociemny ppor. Edwin Scheller – Czarny ps. Fordon, leczył się po torturach gestapo (chodził o lasce), nie mógł walczyć zbrojnie, ale uczestniczył w Powstaniu współpracując wywiadowczo z oddziałami Pułku Baszta oraz wraz z żona zbierał lekarstwa dla Powstańców…
Spośród Cichociemnych uczestniczących w Powstaniu Warszawskim, co najmniej 20 było rannych lub ciężko rannych (niektórzy kilkakrotnie), 18 poległo w walce lub zmarło z powodu odniesionych ran.
Spośród dziewięciu osób z dowództwa Powstania Warszawskiego, dwóch było Cichociemnymi: gen. Leopold Okulicki ps. Kobra, I zastępca szefa sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej oraz płk. Kazimierz Iranek – Osmecki ps. Heller, szef Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej Armii Krajowej.
Ponadto dziewięciu Cichociemnych było w składzie Komendy Głównej Armii Krajowej (I rzut), pięciu Cichociemnych w składzie KG AK (II rzut) oraz dwóch Cichociemnych w dowództwie oddziału łączności nr 39 / osłonowego KG AK.
Cichociemni pełnili funkcje dowódcze w oddziałach Armii Krajowej, służyli w wywiadzie AK oraz pracowali na wszystkich radiostacjach Powstania Warszawskiego, o kryptonimach: Wanda 1, 2, 3, 4, 7, 9, 13, 23, 23A.
Ryszard M. Zając – Cichociemni w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn Informacyjny AK nr 6 (410) czerwiec 2024, s. 15-23
Uwaga: tabelę można przeszukiwać oraz sortować, klikając wybraną kolumnę.
Można wybrać dowolną ilość wierszy, bez wpływu na wynik wyszukiwania.
Tabelę można przeszukiwać, wpisując dowolny ciąg znaków
Kliknij w imię i nazwisko aby przejść do biogramu na naszym portalu
Kolumna “MPW” zawiera link do biogramu cc na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego
Autor wykazu – Ryszard M. Zając, wnuk por. cc. Józefa Zająca
Na urządzeniach mobilnych aby zobaczyć całość należy przewinąć w poziomie
Stopień (skok) | Stopień akt. | Nazwisko imię | Pseudonim | Przydział w Powstaniu | Uwagi | Dzielnica | MPW |
---|---|---|---|---|---|---|---|
ppor. | gen. bryg. | Bałuk Stefan | Starba | od 8-09 oficer odziału łączności / osłony KG AK | do 13-08 dca drużyny plutonu "Agaton", batalion "Pięść" | Wola, Stare Miasto, Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppor. lot. | por. lot. | Bator Ignacy | Opór | III Oddział KG AK Wydział Lotnictwa "Bociany" | poległ po 5-08-1944 prawdopodobnie ul. Chałubińskiego | Śródmieście | 1944.pl |
por. | mjr. | Bąkiewicz Zbigniew | Zabawka | oficer Oddziału VI KG AK | od 29-09 oficer Batalionu "Ostoja" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppor. art. | ppor. | Benedyk Tadeusz | Zahata | przydział nie ustalony (IV Obwód "Grzymała") | Ochota | 1944.pl | |
mjr. piech. | płk | Bętkowski Jacek | Topór 2 | dca odcinka taktycznego "Topór" Podobwód Śródmieście Południe | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppłk. pil. | płk. pil. | Biały Jan | Kadłub | III Oddział KG AK Wydział Lotnictwa "Bociany" | 1944.pl | ||
sierż. lot. | st. sierż. lot. | Biedrzycki Stanisław | Opera | III Oddział KG AK | radiotelegrafista Grupy "Północ" | od ok. 5-09 radiostacja Wydziału Lotnictwa KG AK (ul. Wilcza) | ciężko ranny 14-09, poległ 17-09-1944 | Stare Miasto, Śródmieście Południowe | 1944.pl |
mjr. sap. | ppłk. sap. | Bielski Romuald | Bej | III Oddział KG AK | zaginał | 1944.pl | |
pchor. piech. | ppor. | Bienias Jan | Osterba | dca pododdziału w kompanii "Zgody" nast.. kompanii "Piotra", Czata 49 | poległ ok. 7-09-1944 | 1944.pl | |
por. sap. | mjr. sap. | Bilski Kazimierz | Rum | od 12-08 dca Batalionu "Rum" | Śródmieście | 1944.pl | |
por. art. | ppłk. | Borys Adam | Pług | do 6-08 dca Batalionu Parasol, Zgrupowanie Radosław | 1944.pl | ||
por. łączn. | mjr. łączn. | Burdziński Tadeusz | Malina | dca zgrupowania radiostacji | od 16-08 także zca szefa łączności Sztab Grupy Północ | od ok. 1-09 dca radiostacji nr 3 | od 11-09 radiostacji "Zenona" (Mokotów) | Stare Miasto, Śródmieście, Mokotów | 1944.pl | |
ppor. piech. | por. piech. | Busłowicz Michał | Bociek | odwodowa Brygada "Młot" | od 24-08 oficer broni | dca 1 plutonu batalion "Wigry" | Stare Miasto | 1944.pl | |
rtm. | mjr. | Czaykowski Andrzej | Garda | do 19 sierpnia zca dcy 2 batalionu Pułk "Baszta" | do 15-09 dca Batalionu "Ryś" | później zca dcy Batalionu "Oaza-Ryś" | zca dcy Pułku "Waligóra" p.o. dcy Zgrupowania "Mokotów" | ranny | Mokotów | 1944.pl |
plut. lot. | por. | Człapka Kazimierz | Pionek | radiotelegrafista radiostacji 23 A | ranny | Żoliborz | 1944.pl |
pchor. piech. | ppor. piech. | Dąbrowski Adam | Puti | dca 3 plutonu oddział osłony Komendy Okręgu Warszawskiego AK | poległ 6-09-1944 w gmachu PKO | Śródmieście | 1944.pl |
kpt. łączn. | ppłk. łącz. | Dzikielewski Feliks | Oliw | oficer Dowództwa Wojsk Łączności KG AK | 1944.pl | ||
por. mar. | kpt. | Gałacki Adolf | Maszop | Oddział II (informacyjno - wywiadowczy) KG AK | 1944.pl | ||
ppor. | kpt. | Gaworski Tadeusz | Lawa | od 17-08 dca plutonu specjalnego, od 17-09 dca kompanii szturmowej Pułk "Palmiry - Młociny" | Puszcza Kampinoska | 1944.pl | |
ppor. mar. cw | ppor. | Gołuński Norbert | Bombram | Oddział II KG AK, oficer kontrwywiadu i bezpieczeństwa Komendy Podobwodu Śródmieście Południowe | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppor. mar. | kpt. | Gromnicki Zygmunt | Gula | Oddział II KG AK, oficer szefa kwatery Komendy Okręgu Warszawskiego | Śródmieście | 1944.pl | |
ppor. piech. | kpt. piech. | Grun Bronisław | Szyb | nie uczestniczył w walkach | Praga | ||
pchor. art. | ppor. art. | Harasymowicz Stanisław | Lalka | dca drużyny kompania "Zgoda | od 6-08 dca plutonu „Mieczyków”, Czata 49 | poległ 10-08-1944 | 1944.pl | |
kpr. lot. | ppor. lot. | Hauptman Władysław | Gapa | radiostacja Wydziału Lotnictwa KG AK (ul. Wilcza) | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. | rtm. kaw. | Ignaszak Stefan | Drozd | Oddział II KG AK, oficer informacyjny Zgrupowania "Golski" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppłk. | płk. | Iranek Osmecki Kazimierz | Heller | szef Oddziału II KG AK | 1944.pl | ||
ppor. piech. | por. piech. | Jachciński Henryk | Kret | dca plutonu ckm kompania "Gustawa" Reduta "Kaliska" | od 19-08 dca plutonu ckm kompania "Gustawa" batalion "Ryś" | Ochota, Mokotów | 1944.pl | |
pchor. piech. | por. | Jakubowski Ewaryst | Brat | adiutant dcy Brygady Broda 53, Zgrupowanie Radosław | poległ 31-08-1944 | 1944.pl | |
ppor. | kpt. | Jankowski Stanisław | Agaton | od 4-09 dca odziału łączności / osłony KG AK | od 2-08 do 13-08 dca plutonu "Agaton", batalion "Pięść" | 1944.pl | ||
ppor. piech. | kpt. piech. | Jaworski Tadeusz Stanisław | Bławat | od 15-09 dca 3 kompanii batalionu "Odwet 2" Zgrupowania "Golski" | od 26-08 do 2-09 dca plutonu szturmowego | wcześniej oficer batalionu "Iwo" | dwukrotnie ranny | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
ppor. art. | kpt. art. | Jeziorański Nowak Jan | Zych | Oddział VI KG AK, radiostacja Błyskawica | 1944.pl | ||
por. pil. | mjr. pil. | Jokiel Jan | Ligota | nie uczestniczył w walkach | Ochota | ||
kpt. piech. | ppłk. | Kamieński Jan | Cozas | oficer Oddziału | od października szef Oddziału III KG AK | Wola, Stare Miasto, Śródmieście Północ, Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppor. piech. | mjr. piech. | Klimowski Tadeusz | Klon | od 12-09 dca batalionu "Ostoja", wcześniej zca dcy batalionu "Iwo" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
pchor. piech. | ppor. piech. | Konstanty Ignacy | Szmaragd | pluton saperów II Obwód "Żywiciel" | Żoliborz | 1944.pl | |
por. piech. | mjr. | Kontrym Bolesław | Żmudzin | dca 4 kompanii Zgrupowanie "Bartkiewicz", także dca odcinka taktycznego Królewska - Kredytowa - pl. Małachowskiego | czterokrotnie ranny | Śródmieście Śródmieście Północ | 1944.pl |
gen. dyw. | gen. dyw. | Kossakowski Tadeusz | Krystynek | od 28-08 kierownictwo produkcji środków walki Komendy Podobwodu Śródmieście Południowe | od 8-09 także dowódca Legii Oficerskiej | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
ppor. br. panc. | ppłk. br. panc. | Kostuch Tomasz | Bryła | do 27-08 adiutant Komendanta Podobwodu Śródmieście Południowe | od 27-08 oficer odcinka taktycznego "Sarna" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
st. sierż. lotn. | por. łączn. lot. | Kowalik Edward | Ciupuś | Oddział III KG AK, radiostacja Wydziału Lotnictwa KG AK (ul. Wilcza) | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. piech. | kpt. piech. | Kozłowski Julian | Cichy | batalion "Oaza" | oficer Pułk "Waligóra" | poległ ok. 18/19-08-1944 | Mokotów, Wilanów | 1944.pl |
ppor. sap. | kpt. sap. | Kryszczukajtis Mirosław | Szary | szef służb saperskich Komendy Podobwodu Śródmieście Południowe | poległ 17-09-1944 na ul. Mokotowskiej | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
por. br. panc. | mjr. br. panc. | Kwiatkowski Bohdan | Lewar | od 14-08 oficer operacyjny Komendy Podobwodu Śródmieście Południowe | od 28-08 szef sztabu Komendy Podobwodu | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
kpt. lot. | mjr. lot. | Lewkowicz Bronisław | Kurs | oficer plutonu odbioru zrzutów 1 kompania "Zetesa" Pułk "Palmiry - Młociny" | Puszcza Kampinoska | 1944.pl | |
kpt. uzbr. | mjr. uzbr. | Łojkiewicz Adolf | Ryś | od 25-08 dca Zgrupowania "Leśnik", m.in.. obrona PWPW | ranny | 1944.pl | |
rtm. kaw. | ppłk. kaw. | Łopianowski Narcyz | Sarna | od 13-08 dca odcinka taktycznego "Sarna" | dwukrotnie ranny | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
ppor. art. | por. | Majewicz Stefan | Hruby | zamordowany na Pawiaku | |||
mjr. sap. | ppłk. | Majorkiewicz Felicjan | Iron | oficer operacyjny Oddziału III KG AK | 1944.pl | ||
st. strz. łączn. | mjr. łączn. | Makarenko Anatol | Tłok | oficer radio Komendy Obszaru Warszawskiego | dca radiostacji nr 02 | ranny | Śródmieście | 1944.pl |
por. piech. | mjr. dypl. piech. | Malik Franciszek | Piorun 2 | dca Batalionu "Piorun", wcześniej zca dcy odcinka taktycznego "Litwin" | 23-08 dowodził atakiem na "Małą PAST-ę" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. lot. tech. | kpt. lot. | Marynowski Edmund | Sejm | Oddział III KG AK, oficer kompanii lotniczej „Bazy Warszawskiej” | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
pchor. | por. | Messing Janusz | Bekas | Oddział II KG AK, oficer batalionu "Odwet 2" Zgrupowania "Golski" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. | kpt. | Mich Stefan | Jeż | szef Oddziału III KG AK | do 10-09 dca kompanii "Koszta" | od 10-09 dca Zgrupowania "Sosna" | 19 - 23-08 m.in. udział w ataku na gmach PAST-y | Śródmieście | 1944.pl | |
ppor. piech. | por. | Miciek Władysław | Młot | przydział nie ustalony | poległ 6-08-1944 na ul. Elektoralnej | Wola | 1944.pl |
por. | kpt. | Milewicz Zygmunt | Róg | do ok 1-09 komórka odbioru zrzutów | od września zca dcy batalion Czata 49 | ranny | Śródmieście | 1944.pl |
pchor. br. panc. | por. | Mrazek Zbigniew | Aminius | oficer do zleceń dcy Pułku "Baszta" | ranny | Mokotów | 1944.pl |
ppor. art. | mjr. art. | Nosek Antoni | Kajtuś | IV Obwód "Grzymała", przydział nie ustalony | Ochota | 1944.pl | |
sierż. łączn. | ppor. łączn. | Nowak Piotr | Oko | od 9-08 radiotelegrafista radiostacji nr 3 Komendy Okręgu Warszawskiego | od 11-09 radiostacji "Zenona" (Mokotów) | Śródmieście, Mokotów | 1944.pl | |
por. piech. | kpt. piech. | Nowakowski Michał | Harpun | p.o. adiutanta dcy, następnie II oficer taktyczny i dca pododcinka Zgrupowania "Golski" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. art. | kpt. art. | Nowodworski Cezary | Głóg | od 3-08 dca plutonu, od 26-08 dca kompanii "Zgody", Czata 49 | dwukrotnie ranny, poległ 22-09 (przeprawa Wisły) | Stare Miasto, Śródmieście | 1944.pl |
płk. piech. | gen. bryg. | Okulicki Leopold | Niedźwiadek | od 6-09 p.o. szefa sztabu KG AK | Śródmieście Północ oraz Południowe | 1944.pl | |
por. piech. | kpt. | Ossowski Stanisław | Jastrzębiec 2 | dca kompanii szturmowej odcinka taktycznego "Bogumił" | ciężko ranny w walkach o ambasadę chińską | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
ppor. piech. | por. piech. | Osuchowski Kazimierz | Rosomak | dca plutonu saperskiego z miotaczami ognia odcinek taktyczny "Bogumił" | poległ 9-08-1944 w rejonie Sejmu | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
por. | ppłk. | Paczkowski Alfred | Wania | zca szefa Komendy Obwodu Mokotów, Oddział III KG AK | Mokotów | 1944.pl | |
sierż. łączn. | sierż. | Parada Michał | Mapa | radiotelegrafista kompania radio Komendy Okręgu Warszawskiego | poległ 10-08-1944 | Śródmieście | 1944.pl |
ppor. piech. | por. piech. | Pentz Karol | Skała 2 | dca 6 kompanii "Wawer" Zgrupowanie batalionu "Kiliński" | ciężko ranny, poległ 9-09-1944 | Śródmieście | 1944.pl |
pchor. łączn. | por. łączn. | Pieniak Czesław | Bór | do 16-09 dca kompanii "Radio" Komendy Okręgu Warszawskiego | Śródmieście | 1944.pl | |
por. tech lot. | mjr. tech lot. | Pijanowski Wacław | Dym | doradca techniczy w wytwórniach środków walki (Krucza 13, Wilcza 9, Marszłkowska 79) | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
pchor. piech. | mjr. | Pilch Adolf | Góra, Dolina | dca Pułk "Palmiry - Młociny" | Puszcza Kampinoska | 1944.pl | |
ppor. piech. | kpt. piech. | Piotrowski Julian | Rewera 2 | adiutant dowódcy odcinka taktycznego "Topór" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. piech. | kpt. piech. | Pokultinis Alfred | Fon | dca kompani łączności Grupy "Północ" | od 5-09 dca kompani łączności Komendy Okręgu Warszawskiego | Stare Miasto, Śródmieście | 1944.pl | |
ppor. | rtm. kaw. | Prądzyński Janusz | Trzy | Oddział II KG AK, adiutant dowódcy Zgrupowania "Golski" | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
por. br. panc. | kpt. br. panc. | Rachwał Bronisław | Glin | oficer operacyjny Komenda Obwodu Śródmieście | poległ 2-09-1944 na ul. Jasnej | Śródmieście | 1944.pl |
kpt. piech. | ppłk. | Runge Tadeusz | Osa | dca Batalionu Czata 49, Zgrupowanie Radosław | Wola, Stare Miasto, Śródmieście | 1944.pl | |
ppor. piech. | kpt. | Rybka Franciszek | Kula | nie uczestniczył w walkach | Ochota | ||
por. obs. | kpt. | Sawicki Zygmunt | Samulik | od 7-08 szef łączności Sztab Grupy "Północ" | ranny | Stare Miasto | 1944.pl |
pchor. | ppor. | Scheller Czarny Edwin | Fordon | nie uczestniczył w walkach (chodził o lasce po torturach gestapo), odznaczony VM za udział w Powstaniu | współpracował wywiadowczo z oddziałami Pułku "Baszta", zbierał leki dla Powstańców | Okręg Warszawa | 1944.pl |
por. adm. lot. | mjr. lot. | Skwierczyński Leopold | Aktor | przydział nieustalony, IV Obwód "Grzymała" | 1944.pl | ||
por. art. | kpt. art. | Specylak Skrzypecki Zbigniew | Tur 2 | zca dcy Zgrupowania "Kryska" oraz dca Batalionu "Tur" | ciężko ranny | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
pchor. łączn. | por. łączn. | Starzyński Leszek | Malewa | radiotelegrafista Komendy Obszaru Warszawskiego | Śródmieście | 1944.pl | |
ppor. piech. | kpt. piech. | Starzyński Tadeusz | Ślepowron | Oddział II KG AK, referat 998 (kontrwywiad) | Śródmieście | 1944.pl | |
ppor. | kpt. piech. | Strumpf Witold | Sud | oficer kwatermistrzostwa Komendy Podobwodu Śródmieście Południowe | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
kpt. piech. | płk. | Szternal Kazimierz | Zryw | od ok. 1-06 szef sztabu i zca dcy Pułku "Baszta" | od 25 września p.o. dcy Pułku "Baszta" | ranny | Mokotów | 1944.pl |
rtm. kaw. | ppłk. | Szymański Jerzy | Boga | oficer operacyjny Komendy Podobwodu Śródmieście Północ | od 28-08 oficer sztabu Komendy podokręgu | Śródmieście Południowe | 1944.pl | |
pchor. łącz. | ppor. | Śmietanko Władysław | Cypr | radiotelegrafista radiostacji nr 02 Komenda Obszaru Warszawskiego | Śródmieście | 1944.pl | |
kpt. lot. | mjr. pil. | Tajchman Michał | Mikita | Komenda Obszaru Warszawskiego, referat lotnictwa | poległ 4-08-1944 | 1944.pl | |
ppor. piech. | ppor. | Tomaszewski Tadeusz | Wąwóz | pluton "Motyla", batalion Czata 49, Zgrupowanie "Radosław" | ciężko ranny 5-08-1944 r., zaginał | 1944.pl | |
por. piech. | kpt. piech. | Trojanowski Czesław | Litwos | dca grupy technicznej Batalionu KB "Sokół" | trzykrotnie ciężko ranny | Śródmieście Południowe | 1944.pl |
pchor. kaw. | rtm. kaw. | Ulm Zygmunt | Szybki | oficer ordynansowy Zgrupowanie "Róg" | we wrześniu zca dcy kompanii (Śródmieście) | Stare Miasto, Śródmieście | 1944.pl | |
kpt. sap. | mjr. sap. | Wierzejski Tomasz | Zgoda 2 | do 28-08 dca kompanii "Zgody", Batalion Czata 49 | trzykrotnie ranny, w tym ciężko | Stare Miasto, Śródmieście | 1944.pl |
pchor. piech. | ppor. | Wilczkiewicz Zbigniew | Kij | dca plutonu w 9 kompanii "Romańskiego" | 1 kompania IV Zgrupowanie "Gurt" | Śródmieście | 1944.pl | |
pchor. piech. | por. piech. | Winiarski Zdzisław | Przemytnik | do ok. 1-09 oficer 6 kompanii "Wawer" Zgrupowanie batalionu "Kiliński" | potem dca plutonu i zca dcy 1 kompanii batalionu Rum | Wola, Śródmieście | 1944.pl | |
pchor. piech. | kpt. piech. | Wiszniewski Otton | Topola | dca plutonu kompanii "Radio" Komendy Okręgu Warszawskiego | dca radiostacji nr 265 | od 8-08 radiostacji nr 266, 267, 268 | Śródmieście | 1944.pl | |
por. art. | kpt. art. | Witkowski Ludwik | Kosa | dca oddziału osłony Komendy Okręgu Warszawskiego AK | Śródmieście | 1944.pl | |
mjr. łączn. | mjr. | Wolniak Bogusław | Mięta | oficer Dowództwa Wojsk Łączności KG AK (II rzut) | 1944.pl | ||
pchor. piech. | por. piech. | Zabierek Lech | Wulkan | oficer do zleceń dcy Pułk "Palmiry - Młociny", zca dcy kompanii | Puszcza Kampinoska | 1944.pl | |
plut. pchor. | por. piech. | Zając Józef | Kolanko | do 9-09 zca dowódcy 9 kompanii "Romańskiego" Zgrupowanie batalionu "Kiliński" | od 9-09 zca dowódcy 9 kompanii "Rimańskiego" Batalion "Rum" | dwukrotnie ranny | Śródmieście | 1944.pl |
por. | gen. bryg. | Zawacka Elżbieta | Zo | referentka w sztabie Wojskowej Służby Kobiet KG AK | Śródmieście Północ | 1944.pl | |
ppor. mar. cw | kpt. mar. cw | Żórawski Bogusław | Mistral | Oddział II KG AK | 1944.pl | ||
pchor. art. | ppor. art. | Żychiewicz Antoni Piotr | Przerwa | do połowy sierpnia uczestniczył w walkach, ujęty przez Niemców | Mokotów |
Weryfikacji w/w danych nt. Cichociemnych dokonano poprzez analizę Ich biogramów, opublikowanych wspomnień oraz danych z innych źródeł. Źródła danych dotyczących każdego Cichociemnego wskazano na stronie z Jego biogramem.
por. Władysław Miciek ps. Młot, Mazepa – poległ 6 sierpnia 1944 na Woli | ppor. Antoni Żychiewicz ps. Przerwa – krótko uczestniczył w walkach na Mokotowie, w połowie sierpnia ujęty przez Niemców.
płk. Jan Biały ps. Kadłub, po ataku na Okęcie powrócił do konspiracji | por. Bronisław Grun ps. Szyb, został na Pradze | por. Jan Jokiel ps. Ligota – po ataku na Okęcie pozostał na Ochocie | por. Stefan Majewicz ps. Hruby, Jontek, zamordowany w sierpniu więzień Pawiaka | por. Franciszek Rybka ps. Kula, został na Ochocie
1 sierpnia 1944 w Warszawie i Puszczy Kampinoskiej działało blisko stu Cichociemnych. Część miało tam stałe przydziały, niektórzy przyjechali tuż po skoku do okupowanego kraju.
Gen. dyw. Tadeusz Kossakowski ps. “Krystynek” w nocy 29/30 maja 1944 przerzucony do Polski w operacji Wildhorn II (Most 2) pod Tarnowem. Powstanie wybuchło, zanim zdążył objąć stanowisko w Komendzie Głównej AK. Przez dwa pierwsze dni walk budował barykadę na ul. Kruczej. Potem walczył jako szeregowy, dowodził nim podchorąży. Dopiero 15 sierpnia został kierownikiem powstańczych wytwórni broni. Podlegało mu ok. 800 ludzi, organizował warsztaty naprawy uzbrojenia, produkcji miotaczy ognia. Pod jego dowództwem wyprodukowano 35 tys. granatów.
Kpt. Zbigniew Specylak ps. Tur 2 skoczył w nocy 30/31 lipca 1944 niedaleko Grodziska Mazowieckiego. Następnego dnia przyjechał do Warszawy, zdążył się zameldować w lokalu konspiracyjnym. O godz. 17 wybuchły walki. Nie mając kontaktu z podziemiem, na kilka dni dołączył do grupy ochotników, którzy uzbrojeni w butelki z benzyną polowali na niemieckie czołgi. Dopiero po 13 dniach walk objął na Czerniakowie dowództwo baonu, który od jego pseudonimu nazwano “Tur”.
Jacek Sawicki – Grupa Kampinos w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn Informacyjny AK, wrzesień 2021, nr 9, s. 20-29
ps.: “Mirecki”, “Paprocki”, “Osa”, “Papa”, “Witold”
Tadeusz Maciej Runge
vel Jan Kurcz, vel Witold Mirecki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0025, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2005
Od 1908 do 1910 uczył się w gimnazjum w Brodach, do 1914 w Żółkwi, następnie w Wiedniu, Lwowie. Od 1917 ponownie w Żółkwi, zdał egzamin dojrzałości. Działał w harcerstwie, w 1914 uczestniczył w obozie harcerskim w Skolem. Od września 1914 w Legionie Wschodnim we Lwowie, zwolniony z powodów zdrowotnych. Od maja 1915 powołany do Armii Austriackiej, w 1916 ukończył szkołę oficerską w Jagendorf, przydzielony do 30 batalionu feldjegrów (Cieszyn, Wiedeń, Lwów).
W listopadzie 1917 uciekł, dotarł do Królestwa Kongresowego, wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej, początkowo zastępca komendanta, następnie komendant obwodu Kozienice. Uczestnik sformowania kompanii, jej dowódca oraz uczestnik walk z Ukraińcami pod Lwowem (9 listopada – 27 grudnia 1918), w składzie Grupy płk. W. Sikorskiego. Od 28 grudnia wraz z kompanią na odcinku frontu lwowskiego Peresenkówka – Zimna Woda, w składzie 24 Pułku Piechoty. W styczniu 1919 ranny pod Peresenkówką. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 czerwca 1919.
Uczestnik I Powstania Śląskiego, sformował trzy bataliony, w sierpniu 1919 dowódca odcinka w Jaworznie.
Od 2 lutego 1920 do 7 lipca młodszy oficer, dowódca kompanii marszowej 32 Pułku Piechoty 11 Dywizji Piechoty. Od sierpnia dowódca 7 kompanii 42 Pułku Piechoty 18 Dywizji Piechoty, od września dowódca kompanii ciężkich karabinów maszynowych. Uczestnik wojny polsko – bolszewickiej. Od 1 marca 1921 do 1 lutego 1922 uczestnik kursu pirotechnicznego, następnie od 3 marca 1922 do 14 marca 1923 oficer broni i gazowy 42 Pułku Piechoty. Od 1 sierpnia 1923 uczestnik kursu, od października 1924 przydzielony jako instruktor i wykładowca w Centralnej Szkole Strzelniczej w Toruniu.
Od czerwca 1926 dowódca 2 kompanii ciężkich karabinów maszynowych 42 Pułku Piechoty, od listopada 1927 przydzielony, od marca 1928 dowódca kompanii 2 batalionu ciężkich karabinów maszynowych w Różanie. Awansowany na stopień kapitana, ze starszeństwem od 1 stycznia 1928. Od lipca 1929 oficer mobilizacyjny pułku oraz dowódca 2 kompanii ciężkich karabinów maszynowych 21 Pułku Piechoty “Dzieci Warszawy”. Po przeniesieniu do rezerwy od 23 maja 1931 przydzielony do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, po ukończeniu kursu administracji publicznej naczelnik Wydziału Społeczno – Politycznego (Bezpieczeństwa) w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie, od listopada 1932 w Komisariacie Rządu na m.st. Warszawę. Od listopada 1937 naczelnik Wydziału Społeczno – Politycznego (Bezpieczeństwa) w Urzędzie Wojewódzkim w Nowogródku.
W kampanii wrześniowej 1939 naczelnik w Urzędzie Wojewódzkim w Nowogródku, po agresji ZSRR na Polskę 17 września wraz z wojewodą wyruszył z Nowogródka, dotarł z rodziną na Łotwę, internowany w Sigaldzie. Po zwolnieniu, przez Szwecję dotarł do Francji, 1 grudnia 1939 w obozie dla oficerów w Parthenay wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od 1 kwietnia 1940 w obozie w Sables d’Or.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne 2002, nr 4 , s. 115 – 143
Po upadku Francji, 18 czerwca 1940 ewakuowany z St. Brienne, dotarł następnego dnia do Falamouth (Wielka Brytania), 1 lipca wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 2 sierpnia przydzielony jako adiutant 12 batalionu kadrowego strzelców 4 Brygady Kadrowej Strzelców (późniejszej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej).
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów “legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – “Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony m.in. na kursie strzeleckim (31 stycznia – 28 lutego 1941), samochodowym w Leven (1-12 kwietnia 1941) oraz spadochronowym. zaprzysiężony na rotę AK 10 listopada 1941 w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Wskutek sprzeciwu antysanacyjnego ministra Stanisława Kota i Stanisława Mikołajczyka oraz gen. Władysława Sikorskiego (w związku z wcześniej pełnionymi przezeń funkcjami w przedwojennej administracji cywilnej) odwołano planowany jego skok do okupowanej Polski w grudniu 1941. Podnoszonych zarzutów natury moralnej nie potwierdził Sąd Honorowy dla Oficerów, który umorzył sprawę. Od 25 czerwca 1942 w 4 batalionie 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, rekomendowany jako szef sekcji wyszkoleniowej w sztabie brygady. Od listopada 1943 przydzielony do Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień majora ze starszeństwem od 10 kwietnia 1944.
W związku z zaplanowanym skokiem do Polski, ówczesny minister spraw wewnętrznych (potem kiepski premier) Stanisław Mikołajczyk interweniował w SOE, aby odwołać z lotu do Polski dwóch (jak to określił) “agentów antyrządowych” – kpt. Tadeusza Runge i mjr Macieja Kalenkiewicza. Była to haniebna, polityczna ingerencja ludowców w wewnętrzne sprawy wojska oraz element partyjnej, antypolskiej gry władz partii ludowej przeciwko zrzutom dla Armii Krajowej oraz w celu przejęcia kontroli nad Oddziałem VI (Specjalnym).
W rozmowie z mjr dypl. Janem Jaźwińskim płk Józef Spychalski oceniając postępowanie Mikołajczyka powiedział – Hańbą jest, aby minister rządu RP używał pomocy obcego państwa przeciw własnej Ojczyźnie (“Dramat dowódcy”, t. I, s. 345-346). O działaniach polityków “ludowych” czytaj – Chytre chłopy z partii ludowej oraz Zasobnik pełen złota.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 9/10 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym “Riposta”, w operacji lotniczej “Weller 2” (dowódca operacji: F/L Kazimierz Wünsche, ekipa skoczków nr: XXXIX), z samolotu Liberator BZ-965 “S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz Wünsche / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę “Imbryk” 118 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Dąbrówka, Kołaków, 15 km od stacji kolejowej Tłuszcz (powiat radzymiński). Razem z nim skoczyli: ppor. Stefan Bałuk ps. Starba, kpt. Benon Łastowski ps. Łobuz oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj kpr. Henryk Waniek ps. Pływak. Skoczkowie przerzucili także m.in. 216 tys. dolarów oraz 3,6 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK, a także dwa pasy z pieniędzmi dla Delegatury Rządu. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (24/25 lutego) nie można było wykonać zadania. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, w trzech nalotach w godz. 00.35 – 01.05, dwa razy po dwóch skoczków, a na końcu zaopatrzenie. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 11 godzin.
W “Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej “Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
“Dnia 9/10/IV.44 startowała trzecia operacja. Przebieg: – “Dep. [depesza] 560 /74/, z dnia 10.IV.44. Lawina [dowódca AK gen. Tadeusz Bór-Komorowski] KKP/S. Wczoraj zadysp. osiemnaście, zefir dfo was czternaście i do Czech jeden. Wykonane tylko pięć – na 2568 [placówkę odbiorczą] IMBRYK, KOC, JASKÓŁKA, KONICZYNA, TULIPAN. Cztery zawróciły – zły met. na trasie. Cztery były nad 2568 KACZKA, KONOPIE, ŚLIWA, JEMIOŁA, MAHOŃ, ale nie otrzymały ani 1482 [lampy sygnalizacyjnej nr. 1] ani 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej]. Dane o 21.30 na TOPAZ podam osobno. Uwaga: bast. JASKÓŁKA miał 182 czerwoną ale nadał literę G jak Gustaw, – nadawać tylko białą. 2568 TULIPAN podał lit. O jak Olga i lit. B jak Bolek. D.c. w cz II. Kwit. sześć jeden, zero, cz. I., II., oraz sześć jeden jeden. – to jest całość 1811 [planu czuwania placówek odbiorczych] na poza 2816. Brak 3954 [położenia] EUREK, LATARNIA i HAK. – Sopia [mjr dypl. Jan Jaźwiński] 560/74 [numer depeszy].
Część II. dep. 560/74/: Pieniądze i poczta. 1/ Na KOC – 7219 [skoczek] Iron, Gula, Twornik, Ciupuś, pięć pasów z dol.pap. Nr. 03573-74, 05337, 20465-66 – ogółem dwa, siedem, sześć tys., dwa z dol. złot. Nr 15551-52 – ogółem sześć tys., jeden pas Nr. SN – 20 (nie otwierać, dostarczyć do KG). Bag. Nr. MN-10 – jedenaście paczek ze znak. 150.000 i jedna ze znak. 99.800. Poczta: Nr 3/44 cyl. I i II plus załączniki, 3/44 pakiet 1 i 2 plus dwie paczki 500-A i 500-C.
2/ Na IMBRYK – 7219 – Osa, Łobuz, Starba i jeden kmieć Pływak – cztery pasy z dol. pap. Nr. 15554, trzy tys. sześćset plus jeden pas – SN-19 (nie otwierać, dostarczyć do KG), dwa pasy DR-71-18 i 57-17. Przesyłka: L-3, 4, 5 plus DR-94/19. Sopia 560/74/”. W części III – zasobniki – 12T, 8L, 5GR, 9S,2KMN, 6KM,2Ł, 3ŁS, 1SM i paczki 7REW, 10AMS, 9AMB, 1S, 5T, 4RD, 3MIN, 1MN, 2DR, 4AMBN, 1EU, 1SF.(…)” (s. 284/288/306)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku oraz aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie przydzielony do Kedywu Komendy Głównej AK jako kierownik Centrali Zaopatrzenia Terenu, następca Cichociemnego, ppłk. Henryka Krajewskiego ps. Wicher.
Centrala Zaopatrzenia Terenu o kryptonimach “Zegar”, “Stadion”, “Czata” funkcjonowała w Warszawie, podlegała KG AK, podlegały jej cztery ekspozytury (tzw. bazy) okręgów wschodnich: Wołyń AK (kryptonim: “Godzina 1”), Brześć AK (“Godzina 2”), Nowogródek AK (“Godzina 3” oraz okręgu Kielce AK. Zaopatrzeniem dla oddziałów Zgrupowania por. Jana Piwnika ps. Ponury, we współpracy z CZT zajmował się Cichociemny por. Jan Rogowski ps. Czarka.
Zadaniem CZT było wsparcie jednostek bojowych, zwłaszcza Kedywu AK poprzez zaopatrywanie ich w ludzi, broń, sprzęt, lekarstwa itp. Funkcjonowała także odrębna (nie podporządkowana CZT) piąta baza – ekspozytura Okręgu Wilno AK. Bazy zajmowały się m.in. odbiorem zrzutów (Cichociemnych oraz zaopatrzenia), a także zakupem broni, werbunkiem, transportem i in. Bazy terenowe funkcjonowały pod kryptonimem “Zagroda”, od września 1943 pod kryptonimem “Start”, od stycznia 1944 “Godzina”. Każda z baz miała własny, kilkuosobowy personel (m.in. komendant, zastępca, oficer materiałowy, oficer transportowy), lokal konspiracyjny oraz magazyny.
Od maja do lipca 1944, w związku z przygotowaniami do akcji “Burza”, CZT zasilała w ludzi oraz sprzęt okręgi: Polesie AK, Nowogródek AK, Lublin AK. W związku z przygotowaniami do Powstania Warszawskiego, w lipcu 1944 z personelu Centrali Zaopatrzenia Terenu sformowano batalion “Czata 49”, w sile ok. 120 żołnierzy w 6 plutonach (później wzmocniony do ok. 300 żołnierzy).
Bartosz Nowożycki – Centrala Zaopatrzenia Terenu 1943-1944 r. [Tadeusz Runge]
w: Biuletyn informacyjny AK nr 12 (212), grudzień 2007, s. 49-52
Grzegorz Rutkowski – Techniki przerzutu zaopatrzenia dla AK
w: Biuletyn informacyjny AK nr 1 (309), styczeń 2016, s. 13 – 19
W Powstaniu Warszawskim jako dowódca sformowanego z pracowników Centrali Zaopatrzenia Terenu Batalionu “Czata 49” Zgrupowania “Radosław”, w sile początkowo 120 żołnierzy, następnie wzmocniony do ok. 300 żołnierzy kolejnymi oddziałami, włączonymi w jego skład:
Oddział: | Dowódca: |
pluton kompanii warszawskiej 27 DP AK | por. Zdzisław Zołociński ps. Piotr |
pluton kompanii warszawskiej 27 DP AK | por. Marek Szymański ps. Czarny |
pluton kompanii warszawskiej 27 DP AK | por. Zbigniew Ścibor – Rylski ps. Motyl |
oddział “Zgody” | Cichociemny kpt. Tomasz Wierzejski ps. Zgoda |
drużyna “Andrzeja” | por. Antoni Sławski ps. Andrzej |
pluton (z bazy wileńskiej) | por. Marian Czarnecki ps. Ruski |
pluton (z bazy wileńskiej) | por. Franciszek Gramza ps. Franek |
pluton (z bazy wileńskiej) | por. Józef Kaczmarek ps. Rolicz |
pluton (z bazy wileńskiej) | ppor. Henryk Walewski ps. Bronek |
pluton (z bazy wileńskiej) | ppor. Jan Byczkowski ps. Cedr |
pluton (z bazy wileńskiej) | ppor. Kazimierz Augustowski ps. Jagoda |
pluton młodzieżowy | pchor. Mieczysław Kurzyna ps. Miecz |
drużyna kurierów V Oddz. Ł.K. KG AK | ppor. Zenon Ziemba ps. Stanisław |
pluton służby sanitarnej | N.N., ps. Bolek |
grupa łączniczek i sanitariuszek | (Konfederacja Narodu) |
Batalion “Czata 49” uczestniczył początkowo w ciężkich walkach na Woli, w rejonie ul. Okopowej, Żytniej, Dzielnej, Wolskiej, Młynarskiej, Karolkowej, cmentarza ewangelickiego. Następnie, od 10 sierpnia w obronie Starego Miasta, w rejonie ul. Stawki oraz Muranowa, w nocy 21/22 sierpnia uczestniczył w natarciu na Dworzec Gdański.
Dowodzony przezeń batalion “Czata 49” walczył w szpitalu Jana Bożego, na ul. Sapieżyńskiej, Bonifraterskiej. 28 sierpnia Niemcy zbombardowali kwatery powstańcze batalionu przy ul Franciszkańskiej 12 oraz Mławskiej 3, ok. 60 żołnierzy poległo. W nocy 30/31 sierpnia 95 – osobowa grupa szturmowa, dowodzona przez kpt. Zbigniewa Ścibor – Rylskiego ps. Motyl oraz por. Zdzisława Zołocińskiego ps. Piotr uczestniczyła w nieudanym desancie kanałami na tyły niemieckie przy pl. Bankowym, wspierającym przebijanie się Powstańców ze Starówki do Śródmieścia.
Aleksander Dobraczyński – Kanały warszawskie. Ich rola podczas Powstania Warszawskiego 1944 r.
w: Koło Byłych Żołnierzy AK – Oddział Londyn, polishresistance-ak.org
W dniach 31 sierpnia – 2 września 1944, batalion w sile 252 żołnierzy przedarł się kanałami do Śródmieścia, zajął pozycje na Skarpie Czerniakowskiej. W nocy 14/15 września wycofany z rejonu ul. Rozbrat i Łazienkowskiej na pozycje ul. Czerniakowska, Zagórna. Stoczył ciężkie walki w rejonie ul. Ludnej, Okrąg. W nocy 18/19 września batalion wycofał się nad Wisłę, w rejon ul. Solec.
Od 20 września batalion przeszedł kanałami na Mokotów, 25 września batalion w sile 90 żołnierzy walczył w rejonie ul. Wiktorskiej. od 25 września ewakuacja batalionu w sile 87 żołnierzy kanałami do Śródmieścia. Ogółem podczas walk lub wskutek odniesionych ran poległo co najmniej 125 żołnierzy batalionu Czata 49, ok. 387 zostało rannych. Żołnierze i oficerowie batalionu otrzymali 23 ordery Virtuti Militari oraz 102 Krzyże Walecznych.
Grzegorz Jasiński – Broń w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn Informacyjny AK, sierpień 2018, nr 8 (340), s. 15 – 26
Dowódca batalionu dwukrotnie ranny (na Starym Mieście): w głowę ok. 20 sierpnia oraz w rękę 28 sierpnia. Awansowany na stopień podpułkownika ze starszeństwem od 2 października 1944. Po kapitulacji Powstania w obozach niemieckich w Pruszkowie i Skierniewicach, 15 listopada uciekł, do 19 lipca 1945 ukrywał się m.in. w Milanówku, następnie w Podkowie Leśnej.
Wyjechał z Polski, 5 września zameldował się w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej, stacjonującej w Bersenbrück (Niemcy), 8 września przesłuchany w Lubece, zweryfikowany, przetransportowany do Wielkiej Brytanii. 17 września zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie.
Do grudnia 1945 na leczeniu w szpitalu wojennym nr 4, następnie przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) SNW, od 13 marca 1946 do 13 lutego 1947 w Ośrodku Szkoleniowym Piechoty I Korpusu Polskiego. Od 24 września 1946 do 23 września 1948 w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozwoju.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii, mieszkał w Londynie. Pracował jako portier. Przyjechał do Polski na krótko w 1971 oraz w 1972, w 1973 powrócił na stałe, zamieszkał w Warszawie. Zmarł w Warszawie 21 grudnia 1975, pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie – kw. IIC28 rz. 19 gr. 2.
Syn Tadeusza, starosty oraz Anny z domu Paprockiej. Przed wojną zawarł związek małżeński z Janiną z domu Brudkiewicz (1894-1944), nauczycielką, działaczką PPS. Mieli trzech synów: Zbigniewa (1821-1993), Adama (ur. 1923) i Jerzego (1925-1979). W 1945 zawarł związek mażeński z Anną z domu Nowosielską, lekarzem pediatrą. Po powrocie do Polski zawarł związek z Heleną z domu Maciuch, następnie z Julią z domu Ruszczyńską.
2 lutego 1941 żona wraz z synem Adamem aresztowana przez Niemców przy ul. Złotej 51, rozstrzelana na Pawiaku, okoliczności śmierci syna Adama nieznane.
Syn Jerzy po aresztowaniu pod fałszywym nazwiskiem usiłował uciec do Szwecji, aresztowany, osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Przeżył wojnę, ukończył weterynarię na Uniwersytecie Wrocławskim.
Syn Zbigniew walczył w kampanii wrześniowej, trzykrotnie aresztowany przez Sowietów, uciekał, w listopadzie 1939 aresztowany w Augustowie, więziony w Grodnie, skazany na 8 lat łagrów. Przeżył wojnę, w 1944 krótko w LWP, pracował jako ekonomista.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny “Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny “My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny “Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik “TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii