Kazimierz Tomasz Raszplewicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 4428, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1611
Mieszkał z rodzicami w Warszawie, po aresztowaniu ojca w 1905 wraz z matką wyjechał do Mogielnicy (powiat grójecki), uczył się tam w szkole powszechnej. W 1913 wyjechał wraz z rodzicami do Warszawy, w 1915 do Kijowa, mieszkał tam w internacie uczył się w gimnazjum oraz do 1919 w miejskiej szkole rzemieślniczej.
Jesienią 1919 powrócił do Warszawy, nie zastał rodziców, zamieszkał w internacie. 2 stycznia 1920 wstąpił do wojska, przydzielony do 1 zapasowej kompanii saperów 1 Pułku Saperów Legionów w Modlinie. Od września 1925 do września 1927 w Szkole Oficerskiej, po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 15 sierpnia 1927, przydzielony jako dowódca plutonu oraz kompanii 49 Huculskiego Pułku Strzelców 11 Dywizji Piechoty. Awansowany na stopień porucznika 15 sierpnia 1929.
Od 1929 komendant powiatowy Przysposobienia Wojskowego w Kossowie, od 20 października 1932 dowódca plutonu w kompanii odwodowej, następnie dowódca kompanii odwodu granicznego, oraz adiutant batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza „Dederkały”. Od października 1936 dowódca 3 kompanii 1 batalionu 60 Pułku Piechoty Wielkopolskiej 25 Dywizji Piechoty. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 19 marca 1937.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do 60 Pułku Piechoty Wielkopolskiej 25 Dywizji Piechoty. W październiku 1939 aresztowany w Stanisławowie, 26 grudnia 1939 zesłany w głąb ZSRR. W 1940 podczas zesłania zmarła Mu żona, syna zabrało NKWD i ślad po nim zaginął. Po układzie Sikorski – Majski zwolniony
W październiku 1941 wstąpił do Armi Polskiej gen. Andersa. Przydzielony jako adiutant Ośrodka Zapasowego 6 Lwowskiej Dywizji Piechoty, następnie szef oddziału III (operacyjnego) sztabu 10 Dywizji Piechoty. Od maja 1942 oficer operacyjny 2 Brygady Strzelców Karpackich, od listopada 1943 dowódca Szkoły Podoficerskiej oraz kompanii dowodzenia 4 Brygady Strzelców Karpackich 3 Dywizji Strzelców Karpackich.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od stycznia 1944 uczestnik szkoleń dla Cichociemnych we Włoszech, przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w Bazie nr 10 w Ostuni (Włochy), tam zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 14 lutego 1944 przez komendanta bazy płk Leopolda Krizara ps. Czeremosz. Awansowany na stopień majora 23 lutego 1945, ze starszeństwem od 23 listopada 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 22/23 listopada 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej Kazik 1 (dowódca operacji: F/O Mikołaj Jarynicz, ekipa skoczków nr: LXII), z samolotu Liberator KG-994 „R” (301 Dywizjon PAF, załoga: pilot – F/L Stanisław Reymer-Krzywicki, pilot – F/O Mikołaj Paraśkiewicz / nawigator – F/O Mikołaj Jarynicz / radiotelegrafista – W/O Dionizy Budnicki / mechanik pokładowy – Sgt. J. Brzeziński / strzelec – P/O K. Granowski / despatcher – Sgt. Józef Bulik). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 17.50 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Wilga”, w okolicach miejscowości Szczawa, w rejonie Mogielicy (Beskid Wyspowy), 24 km od Nowego Targu. Razem z nim skoczyli: ppor. Bernard Bzdawka ps. Siekiera, ppor. Przemysław Bystrzycki ps. Grzbiet, mjr Adam Mackus ps. Prosty, ppor. Stanisław Mazur ps. Limba, por. Marian Skowron ps. Olcha 2. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (18/19 listopada) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przerzucili 579 563 dolarów w banknotach oraz 7,2 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także piętnaście zasobników oraz trzy paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 10 godzin 45 minut.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Przemysław Bystrzycki: Znów siedziałem od strony ogona. Noc, ciemność pachnąca benzyną. Dłużące się godziny. Sen, nie sen, porwane myśli, nieoczekiwane skojarzenia (…) Motory przycichły. Zeszliśmy nieco. Raptem poderwało maszynę, z trudem ustałem. Z komór bombowych wystrzeliły zasobniki ze sprzętem dla oddziałów. Poszły kontenery. Wyglądam oknem. Nie widzę parasoli, pewnie spłynęły za nami, poniżej ogona (…) Biorę zatrzask [centralny spadochronu – RMZ] do gołej dłoni. Jest chłodny, ciężki. Kiwam głową: „okay”. (…) Robię pół kroku, siadam. Jak na skokach ćwiczebnych, z komendą skokową w myśli, wypycham się obiema rękami. Świst w uszach, serce pod gardłem, szybkość nadana maszyną kładzie na plecy. Przez ułamek sekundy widzę czarny kontur Liberatora, nawet światła na skrzydłach. Kontur oddala się, milknie. Gwałtowne szarpnięcie w ramionach. Spoglądam ku górze. Nad głową biała kopuła.
Powietrze dzwoni w uszach – taka cisza wokół. Stanąłem w miejscu, nie opadam. Wiem, że to złudzenie, kecz wrażenie powraca. Za każdym razem równie mocno. Biała płachta buja leniwie. Gaszę nieduże wahania, poprawiam szelki na udach. Czarne skupisko lasu wyraźnieje. Wyżej polana, na której wciąż różowieją światła, poniżej jakiś bezdrzewny zagonek, wertepy. Płaty rzadkiego śniegu w rozpadlinach. Zniosło trochę. Byle nie lądować na drzewach.
Nocą trudno obliczyć odległość. Dlatego wcześniej podkurczam nogi, jak najwyżej chwytam szelki, dłońmi prawie dosięgam linek. Czekam sekundę, podciągam się, kulę, gotowy do machnięcia przewrotki. Stopy ciągle bujają w powietrzu. Puszczam linki, wychylam zza łokci głowę, chcę spojrzeć w dół, stwierdził ile jeszcze metrów. Walę całym ciężarem o matkę naszą rodzoną – i siadam na tyłku. O dziwo! Zupełnie miękko. No tak, koczuję na spłachciu śniegu. Więc Polska…
Przemysław Bystrzycki – Znak Cichociemnych, PIW, Warszawa 1985, ISBN 83-06-00893-6, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 325-326
Po skoku w dyspozycji 1 batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK, m.in. organizował kurs dowódców kompanii i plutonów, który miał się rozpocząć w połowie stycznia 1945, nie doszło do niego wskutek tzw. bitwy szczawskiej z Niemcami 12-13 stycznia 1945.
Dawid Golik – Od „Sroki” do „Wilgi”. Zrzuty dla podhalańskiej Armii Krajowej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 01 (309) styczeń 2016, s. 29 – 38
Przemysław Bukowiec – Zrzuty aliantów zachodnich na ziemi limanowskiej
w: Almanach Ziemi Limanowskiej, lato – jesień 2012, nr 45/46, ISSN 1640-5625
Dawid Golik – Alianccy lotnicy, cichociemni i „peżetki” z Krakowa
w: Biuletyn informacyjny AK nr 12 (320) grudzień 2016, s. 48 – 53
Pozostał w konspiracji, działał w organizacji NIE Okręgu Śląskiego oraz Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj. W drugiej połowie 1945 wraz z Cichociemnymi: Zdzisławem Sroczyńskim ps. Kompresor, Marianem Skowronem ps. Olcha, Zbigniewem Waruszyńskim ps. Dewajtis oraz jego żoną Władysławą, wyjechał z Polski, dotarł do strefy amerykańskiej w Austrii, potem do II Korpusu Polskiego we Włoszech.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Od 1953 do 1957 rozpracowywany przez WUBP w Krakowie z powodu prowadzonej korespondencji z synem, kuzynką Walentyną Raszplewicz oraz siostrą Zofią Alicynowicz z domu Raszplewicz, mieszkającymi w Piastowie. Zmarł 18 stycznia 1977 w Tankerston (Wielka Brytania).
Syn Walentego, pracownika fabryki Gerlach oraz Apolonii z domu Riemer. Zawarł związek małżeński z Władysławą z domu Darczuk. Mieli syna Zygmunta (ur. 1937). Żona zmarła podczas zesłania w głąb ZSRR ok. 1940, syna zabrało NKWD i zaginął.
W 1952 zawarł związek małżeński z Doris M. Payne (1904-1967).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Bułany”, „Bułanek”, „Florian”, „Lanca”
Stanisław Stefan Raczkowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0153
Uczył się w szkole średniej w Łodzi, w 1933 zdał egzamin dojrzałości,od 1931 student Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Od 1934 słuchacz Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Po jej ukończeniu w 1936 awansowany na stopień podporucznika, przydzielony do 5 Pułku Strzelców Konnych w Dębicy, od 1938 dowódca plutonu 2 szwadronu ciężkich karabinów maszynowych. Uprawiał narciarstwo, jazdę konną.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca plutonu oraz zastępca dowódcy 2 szwadronu ciężkich karabinów maszynowych 5 Pułku Strzelców Konnych w Dębicy Krakowskiej Brygady Kawalerii. Walczył wraz z jednostką w rejonie Woźnik, Koziegłów, Szczekocin, Sędziszowa Kieleckiego, Nowego Korczyna, Szczucina, Baranowa Sandomierskiego, Rozwadowa, Tarnogrodu. Od 19 września dowódca 2 szwadronu. Uczestniczył wraz z jednostką w I Bitwie Tomaszowskiej. Od 21 do 29 września 1939 w niewoli niemieckiej, uciekł z obozu przejściowego w Przeworsku. Przez Dębicę dotarł do Tarnowa, w października 1939 wstąpił do Służby Zwycięstwu Polski.
Aresztowany przez gestapo, od 1 do 18 listopada 1939 osadzony w więzieniu w Dębicy, uciekł. 24 grudnia 1939 przekroczył granicę ze Słowacją, dotarł do Węgier, internowany. Od 15 kwietnia 1940 we Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej, uczestniczył w walkach w czerwcu 1940.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, od 25 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do batalionu ciężkich karabinów maszynowych, następnie ponownie do 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Od 2 lutego do 12 czerwca 1942 uczestnik kursu dowódców plutonów czołgów. Od czerwca 1942 przydzielony do pociągu pancernego „H”, następnie „G”. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 20 marca 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnościa w dywersji, kursy m.in. STS 25 (Inverlochy), STS 10 (Ostuni). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 16 stycznia 1943 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przeniesiony do bazy w Ostuni (Włochy) jako instruktor dywersji. Od 1 marca 1944 na stacji wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, przed odlotem do Polski. Awansowany na stopień rotmistrza ze starszeństwem od 1 marca 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV), z samolotu Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt 1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Ociesęki, Cisów k. Kielc. Razem z nim skoczyli: kpt. dypl. Bolesław Jackiewicz ps. Łabędź, ppor. Edward Kiwer ps. Biegaj, ppor. Ludwik Wiechuła ps. Jeleń. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach, w godz. 00.43 – 00.48. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 15 minut. Skoczków przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku przydzielony jako oficer Oddziału III Komendy Okręgu Kielce AK, od lipca jako dowódca 2 batalionu 3 Pułku Piechoty 2 Dywizji Piechoty Legionów AK. Poległ podczas konspiracyjnego transportu broni Okręgu Radom-Kielce AK, w walce z Niemcami 29 lipca 1944, jaka wywiązała się podczas próby kontroli transportu w Suchedniowie, w drodze na miejsce stacjonowania jednostki, którą miał dowodzić. Pochowany w Suchedniowie.
Syn Jana, robotnika oraz Leokadii z domu Liczoszewskiej. Rodziny nie założył. Miał siostrę.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
vel Bronisław Janczarek
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1149
Uczył się w gimnazjum w Kraśniku, w 1929 zdał egzamin dojrzałości. Od 15 sierpnia 1929 w Szkole Podchorążych Rezerwy Kawalerii, od 28 czerwca 1930 w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Po jej ukończeniu w 1932 awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 15 sierpnia 1932, przydzielony do 27 Pułku Ułanów im. Króla Stefana Batorego w Nieświeżu.
W latach 1936 – 1937 uczestnik kursu broni pancernej w Modlinie, od 1937 do 1939 w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej w Modlinie, od 20 września 1938 dowódca 7 plutonu kompanii zbiorczej, od marca 1939 zastępca dowódcy plutonu kompanii podchorążych. W 1939 ukończył próbny kurs w Rembertowie do Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do 36 dywizjonu pancernego 5 batalionu zapasowego. 20 września przekroczył granicę z Węgrami, przez Jugosławię i Włochy dotarł 9 października do Francji.
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony jako dowódca kompanii motorowej 1 Pułku Specjalnego, następnie dowódca kompanii 1 batalionu czołgów, później zastępca dowódcy 2 batalionu czołgów 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Wraz z batalionem uczestniczył w kampanii francuskiej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, ewakuowany z St. Jean de Luz do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 5 kwietnia 1941 przydzielony do 2 batalionu 1 Pułku Czołgów, potem do 66 batalionu czołgów.
Od stycznia do maja 1941 uczestnik I Kursu na obczyźnie Wyższej Szkoły Wojennej. Po jego ukończeniu, od 15 września 1941 w Dowództwie I Korpusu, następnie od 8 lipca 1942 referent Wydziału Organizacyjno – Szkoleniowego Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 1 kwietnia 1942 w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 1 stycznia 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, operacji „Neon 1” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków nr: XXXI), z samolotu Halifax BB-378 „D” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Michał Goszczyński, pilot – F/O Zbigniew Sancewicz / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Tadeusz Łuksza / mechanik pokładowy – Sgt. Antoni Mentlak / strzelec – Sgt. Andrzej Godecki / despatcher – F/L Eligiusz Zaleski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.30 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Garnek” 103 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w rejonie miejscowości Łosinno, ok. 8 km od stacji kolejowej Wyszków. Razem z Nim skoczyli: ppor. Hieronim Dekutowski ps. „Zapora” oraz kurier polityczny ppor. Kazimierz Smolak ps. „Nurek”. Był to drugi lot tej ekipy, podczas poprzedniego (9/10 września) zadanie nie mogło być wykonane. Skoczkowie przerzucili 162 tys. dolarów w banknotach, 160 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także 8 zasobników oraz 1 paczkę. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 30 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 16.IX. uruchomiony został następujący plan startu – (4): Lot Nr. 76/97, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza OBRAZ, zapasowa Zegar, nawigator por. Wasilewski (T), pieniądze 247.500 dol. 120.000 rmk., zestaw OWB-SA-SF-SF, godz. startu 18.29, Lot Nr. 77/98, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza OBRAZ, zapasowa Zegar, nawigator B/O Trotter (W), zestaw MD-X2, godz. startu 18.26, Lot Nr. 53/76, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza GARNEK, zapasowa Sito, nawigator por. Krywda (D), pieniądze 162.000 dol. 160.000 rmk. i DR 53/16, zestaw OW-PLT, godz. startu 18.50, Lot Nr. 75/96, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza WIESZAK, zapasowa Rama, nawigator por. Freyer (Z), pieniądze 252.000 dol. 240.000 rmk., zestaw OWB-SA -EU, godz. startu 18.22.
Dn. 17.IX. Wynik lotu – bardzo nieszczęśliwy (Nr. lotu – plac. odb.):
– w y k o n a n e: 53/76/95 – GARNEK i 75/96 – WIESZAK (załogi wróciły z meldunkiem, że wszystko w porządku – plac. odb. działały doskonale i nie zauważyli działalności niemieckiej).
– z a g i n ę ł y: 76/97 – OBRAZ i 77/98 – OBRAZ. Samolot znad plac. GARNEK widział samolot idący w kier plac. OBRAZ i nadający hasło – literę „R” ważną na ten okres. Wg. depeszy L.dz. 6519/Sp/43 – samolot Nr. 76/97 – zestrzelony nad Danią. Por. Wasilewski i dwóch członków załogi zginęło. Strzelec wzięty do niewoli. Sierż. Tadeusz Miecznik ucieka do Szwecji. (…)
Straty obecne nie są zaskoczeniem – Szef. Wydz. „S” wielokrotnie meldował, że na jedynej „nitce” trasy północnej grożą bardzo poważne straty i za wszelką cenę należy starać się o uruchomienie polskiej bazy przerzutowej na Sycylii lub jeszcze bliżej, gdy tylko sytuacja wojenna pozwoli. Za zaniechania – płacimy teraz słono i będziemy płacić. Jedyny wniosek – utrzymać możliwie duże nasilenie lotów na trasie północnej i usilnie starać się o bazę na Sycylii. Starania takie może podjąć N.W. i Rząd. (…)” (s. 196)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony jako referent wyszkolenia do Wydziału Broni Szybkich Oddziału III Komendy Głównej AK.
W Powstaniu Warszawskim uczestniczył jako oficer operacyjny Komendy Obwodu Śródmieście, dowodzonego przez ppłk. Edwarda Pfeiffera ps. Radwan.
Walczył w Śródmieściu, poległ 2 września 1944, po wybuchu pocisku artyleryjskiego zasypany w piwnicy domu na rogu ul. Jasnej i Kredytowej. Odznaczony pośmiertnie Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari.
Syn Franciszka oraz Wiktorii z domu Kotóła. Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Franciszek Konstanty Pukacki
vel Sylwester Błażejewski, Jan Konstansty Kobudziński, vel Marek Korajski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0014
po wojnie wg. Tochmana tajny współpracownik SB, TW Cichy
Uczył się w szkole powszechnej w Wyskoci, od 1927 w Gimnazjum Klasycznym im. Hugo Kołłątaja w Krotoszynie, w 1934 zdał egzamin dojrzałości. W 1934 podjął studia na Wydziale Prawno – Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego, zaliczył I rok. Wraz z braćmi: Marianem i Józefem działał w Polskiej Korporacji Akademickiej Lechia.
Od sierpnia 1936 uczestnik dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty 25 Dywizji Piechoty w Szczypiornie, od 1937 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej – Komorowie. Po jej ukończeniu praktyka w 51 Pułku Piechoty w Brzeżanach, w lipcu 1939 awansowany na stopień sierżanta podchorążego, przydzielony do 60 Pułku Piechoty Wielkopolskiej 25 Dywizji Piechoty.
W kampanii wrześniowej 1939 dowódca 3 plutonu 8 kompanii 3 batalionu 60 Pułku Piechoty w składzie Armii „Poznań”. Uczestnik bitwy nad Bzurą, m.in. 9 września w walce o Łęczycę poprowadził pluton w walce na bagnety, od 9 września dowódca 8 kompani 60 PP. Od 20 września wraz z jednostką w obronie Warszawy, 25 września 1939 ranny w Lasku Bielańskim (postrzał w biodro). Awansowany na stopień podporucznika 24 września 1939, ze starszeństwem od 1 września 1939, za męstwo w walce odznaczony Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari.
24 grudnia 1939 przekroczył granicę ze Słowacją, następnie z Węgrami, od 28 grudnia 1939 internowany w obozie Nogradreroce. 12 marca 1940 uciekł, przez Jugosławię, następnie morzem dopłynął 7 kwietnia 1940 do Marsylii (Francja). W Chateubriant (Bretania) przydzielony do Legii Oficerskiej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 24 czerwca 1940 r. z St. Jean de Luz, 27 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Od 30 lipca 1940 przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. uczestnik kursu łączności dla oficerów 4 Brygady Kadrowej Strzelców, kursu dywersji (STS 25, Inverlochy), STS 38 (Briggens) i in. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 listopada 1941 w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Smoleńskiego ps. Łukasz. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 3 marca 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 3/4 marca 1942 w operacji lotniczej „Collar” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: IV), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki, F/O Stanisław Król / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Stradishall, zrzut na placówkę odbiorczą „Pole”, w okolicach miejscowości Łosinno, 7 km od Wyszkowa. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin. Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Jankowski ps. Agaton, por. Jan Kochański ps. Jarema, kpt. Zygmunt Milewicz ps. Róg, kpt. Bohdan Piątkowski ps. Mak, por. Jan Rogowski ps. Czarka. Był to trzeci lot tej ekipy, poprzednio (25/26 oraz 27/28 lutego) zadanie nie mogło być wykonane.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 3/4.III. – odbył się 8-my lot (5-ta ekspedycja). Według relacji nawigatora i strzelca ogonowego zrzut nastąpił wprost na plac. „Pole”. Pogoda wspaniała. Nawigator – por. Wodzicki i kpt. Król (jako doradca).
Noc z 3/4.III. była ożywiona. Na lotnisku Stradishall lądowało kilka Halifaxów biorących udział w bombardowaniu zakładów Renault w Paryżu. (…)
Nasz Halifax wrócił w dobrej formie. Kpt. Król (dublant i kontroler) wytrzymał i za czwartym okrążeniem zauważył sygnał placówki „Pole”.” (s. 47)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Urbaniak – Przyjęcie Cichociemnych w marcu 1943
w: Wojskowy Przegląd Historyczny 1967, nr 2 (42), s. 471-475
Bartłomiej Szyprowski – Kradzież pieniędzy cichociemnych z placówki „Pole” pod Wyszkowem.
Wyrok Wojskowego Sądu Specjalnego na Władysława Wysockiego
w: Rocznik Wołomiński t. VII, 2011, s. 211 – 227
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Dynasy 10/6 u Anny i Mieczysława Siewierskich, od kwietnia przy ul. Dąbrowieckiej 15 u p. Jabłońskiej, od maja 1942 przy ul. 6 Sierpnia.
Od kwietnia 1942 przydzielony do organizacji dywersyjnej Wachlarz, na II odcinek, obejmujący rejon Równego, Zwiahel, Żytomierza, Kijowa. 2 maja 1945 zatrzymany w ulicznej łapance na Kercelaku, osadzony w koszarach dawnej policji konnej przy ul. Ciepłej, uwolniony dzięki pomocy tzw. granatowych policjantów. W kwietniu i maju 1942 instruktor dywersji podczas szkolenia żołnierzy z Czerniakowa i Mokotowa. W lipcu 1942 dzięki fałszywym dokumentom niemieckiej organizacji Todt wyruszył z Warszawy do Krakowa, następnie do Lwowa wraz z grupą 13 harcerzy z organizacji „Jerzyki” z Piastowa.
Zorganizował ośrodki dywersyjne w rejonie linii kolejowej Szepietówka – Berdyczów – Koziatyn – Kijów, m.in. w rejonie Sławut, Szepietówki, Płoskirowa, Połonne, Miropola, Borszczówki. Objął dowództwo ośrodka w Szepietówce. Podjął pracę jako mechanik w firmie „Franz Derscheid” w Równem.
We wrześniu 1942, w drodze powrotnej z Warszawy, zatrzymany w łapance na dworcu kolejowym w Tarnowie, uniknął zatrzymania dzięki sfałszowanym dokumentom Todta (miał przy sobie ładunki wybuchowe oraz mapy). Uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych, m.in. na początku marca 1942 wysadził dwa transporty kolejowe pod Szepietówką i Berdyczowem.
Wobec przeniesienia firmy „Franz Derscheid” do Charkowa, od 10 kwietnia 1943 wraz z grupą dywersyjną w Charkowie. Pracował w rejonie lotniska, na którym bazowały bombowce nurkujące Junkers Ju-87D. Od 15 maja do czerwca 1943, używając mieszanki karbonitu, pyłu szklanego i metalowego doprowadził do zniszczenia pięciu samolotów Ju 87, które po starcie nie powróciły z lotów bojowych przeciwko Rosji.
W związku z pracą w firmie „Franz Derscheid”, od 5 lipca 1943 powrócił do Szepietówki. Wobec rozwiązania „Wachlarza” otrzymał rozkaz zorganizowania oddziału partyzanckiego Inspektoratu Rejonowego Równe AK. Uczestnik udanej akcji rozbrojeniowej, w nocy z 25 na 26 lipca 1943 wraz z sześcioma żołnierzami uzbrojonymi w noże zaatakował trzynastoosobowy niemiecki posterunek na stacji kolejowej w Szepietówce, likwidując 4 oraz raniąc 5 Niemców oraz zdobywając pięć karabinów. Tej samej nocy żołnierz z jego zespołu dywersyjnego, Henryk Prochocki ps. Karaś włamał się do szafki depozytowej niemieckich kolejarzy, zdobywając sześć pistoletów.
Od 29 lipca 1943 wraz z dziesięcioosobowym oddziałem w Lasach Sławucko – Zasławskich. 3 maja 1943 odznaczony Krzyżem walecznych po raz pierwszy. Wkrótce oddział powiększył się do ok. 30 żołnierzy, m.in. wspierając polską samoobronę oraz chroniąc Polaków przed działaniami UPA. W połowie września 1943 oddział rozproszono wskutek ujawnienia przez Ukraińców jego dyslokacji Niemcom.
Od grudnia 1943 oddział ponownie sformowano, od 4 stycznia 1944 w drodze na koncentrację 27 Dywizji Piechoty AK, po podporządkowaniu oddziałowi por. Mariana Orlińskiego ps. Jerzy, w sile ok. 60 żołnierzy AK. W drodze zwycięska potyczka z oddziałem UPA w rejonie kolonii Dermań. 11 stycznia 1944 w rejonie chutora (niewielka osada) Sady Małe oddział okrążony przez UPA, żądającą poddania się. Por. Marian Orliński ps. Jerzy zdecydował o podjęciu pertraktacji, udał się na nie wraz z jednym żołnierzem, obaj zostali zamordowani. Po zaatakowaniu przez oddział Ukraińców, rozpierzchli się, oddział przeprawił się za rzekę Ikwę, dotarł do Pańskiej Doliny, tam do 11 lutego uczestniczył w walkach polskiej samoobrony przeciwko UPA.
15 lutego 1944 wraz z oddziałem wyruszył przez Kisielin, Twerdynie, Świniarzyn, dotarł do Kupiczowa, na miejsce koncentracji formowanej 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Po porwaniu przez oddział NKWD Cichociemnego kpt. Władysława Kochańskiego ps. Bomba, objął dowodzenie także tym oddziałem. Mianowany dowódcą 1 batalionu 45 Pułku Piechoty AK, jako oddziału dyspozycyjnego dowódcy dywizji, w składzie dwóch kompanii po dwa plutony, pluton moździerzy i działek przeciwpancernych, pluton ciężkich karabinów maszynowych, pluton zwiadu, pluton gospodarczy, razem ok. 300 żołnierzy.
Wraz z batalionem uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. 24 marca 1944 zdobył bunkier pod Turpinem z załogą niemiecko – węgierską, 29 marca 1944 zdobył wieś Pustynkę, utrzymał pozycje aż do 9 kwietnia 1944, umożliwiając innym jednostkom dywizji zajęcie nowych pozycji. Za szczególne męstwo przez dowódcę dywizji, ppłka dypl. Jana Kiwerskiego, powtórnie odznaczony Orderem Virtuti Militari, 3 maja 1944 awansowany na stopień kapitana.
25 kwietnia 1944 pod Heladynem w Lasach Szackich (Polesie) odparł natarcie Węgrów wspieranych ogniem broni pancernej i moździerzy. Po wyjściu z okrążenia, od 22 maja 1944 w drodze w stronę Bugu, przekroczył rzekę 29 maja 1944. Na Lubelszczyźnie umożliwił 27 DP AK wyjście z okrążenia w Lasach Parczewskich, 22 lipca 1944 pod Firlejem uczestniczył w zasadzce na niemiecką kolumnę samochodów, zabito 18 niemieckich żołnierzy, 21 wzięto do niewoli. W nocy 25/26 lipca 1944 dywizja została rozbrojona przez Sowietów.
Album 27. WDP AK udostępniony przez inicjatora jego digitalizacji
mgr inż Grzegorza Fijałkę – syna Cichociemnego Michała Fijałki
Kalendarium działań 27 WDP AK
Pod koniec lipca wyruszył w kierunku Warszawy, dotarł do Otwocka. 6 sierpnia 1944 aresztowany w Otwocku przez NKWD, osadzony w Charkowie, od 4 stycznia 1946 r. w łagrze w Riazaniu (Riazańska oblast), następnie od lipca 1947 w łagrze w Griazowcu (Wołogodzka oblast). 11 sierpnia 1947 uciekł, dotarł do Wilna, zatrzymany 24 grudnia 1947 podczas przekraczania granicy, osadzony w Twierdzy Brzeskiej.
W czerwcu 1948 zwolniony, powrócił do Polski. Od lipca 1948 planista w Państwowej Fabryce Sieci i Węży Pożarniczych w Grodzisku Mazowieckim, od grudnia 1951 kamieniarz, następnie mistrz kamieniarski w Zjednoczeniu Robót Kamieniarskich Budownictwa.
Stanisław Jaczyński – Polscy jeńcy wojenni obozu NKWD w Griazowcu
wobec radzieckiej indoktrynacji i penetracji wywiadowczej
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy 2012, nr 13 (64)/ 3 (240). s. 19-42
Od 1957 podjął studia (zaoczne) na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, w kwietniu 1963 obronił dyplom magistra prawa. Od 1 lutego 1963 kierownik działu handlowego w Przedsiębiorstwie Państwowym „Polskie Nagranuia” w Warszawie, od 1975 w Zjednoczonych Zespołach Gospodarczych „Inco”, od 1978 na emeryturze.
W 1968 zwerbowany przez SB jako kontakt operacyjny Franciszek, następnie tajny współpracownik ps. Cichy. Rozpracowywał środowisko Komitetu Obrony Robotników, w latach 1976-1977 środowisko polskiej emigracji politycznej w Londynie oraz Cichociemnych.
Znany kolekcjoner hełmów wojskowych z I oraz II wojny światowej, obecnie kolekcja znajduje się w Muzeum Regionalnym PTTK im. H. Ławniczaka w Krotoszynie. Od 1972 prezes warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Miłośników Dawnej Broni i Barwy. W latach 1976-1979 przewodniczący Zespołu Historycznego Cichociemnych Okręgu Warszawskiego ZBoWiD. Zweryfikowany jako major rezerwy.
Wykonał kamienny pomnik upamiętniający pomordowanych i poległych żołnierzy 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej oraz Cichociemnych, posadowiony na cmentarzu na Powązkach (d. wojskowy) w Warszawie. Fundator tablic upamiętniających gen. Michała Karaszewicza – Tokarzewskiego oraz gen. Tadeusza Bora – Komorowskiego, wmurowanych w kościele OO. Dominikanów pw. św. Jacka w Warszawie. 4 listopada 1980 zmarł nagle podczas podróży pociągiem, pomiędzy Ostrowem Wielkopolskim a Kaliszem, pochowany na cmentarzu w Krotoszynie.
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Syn Teofila, kontrolera Ubezpieczalni Krajowej, wieloletniego organisty oraz Joanny z domu Cwojdzińskiej. Rodziny nie założył.
Miał braci: Józefa (1914-1944), urzędnika, uczestnika kampanii wrześniowej, antyniemieckiej konspiracji, zamordowanego w obozie w Żabikowie; Mariana (1908-1939), prawnika, ppor. rez. 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej, poległ w obronie Warszawy.
Jedna z ulic w Krotoszynie nosi imię Franciszka Pukackiego
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Kalwadosik”, „Beczułka”, „Babinicz”, „Ątróbka”
Mieczysław Henryk Psykała
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3135
Mieszkał z rodziną w Częstochowie, w 1929 ukończył gimnazjum w Ołtarzewie. Wstąpił do Wojska Polskiego, od lutego 1931 w 29 Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich w Kaliszu, od lutego 1931 w Centralnej Szkole Podoficerskiej Korpusu Ochrony Pogranicza w Osowcu, po jej ukończeniu w lutym 1932 awansowany na stopień starszego strzelca. Od lutego 1932 do września 1933 instruktor w Centralnej Szkole Podoficerskiej KOP. Od września 1933 przydzielony do batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza „Rokitno” w województwie wołyńskim (obecnie Ukraina).
Od stycznia do lipca 1937 uczestnik półrocznego kursu dla podoficerów nadterminowych przy Centralnej Szkole Podoficerskiej KOP. Od 1 października 1937 podoficer zawodowy, awansowany na stopień kaprala. 1 kwietnia 1938 awansowany na stopień plutonowego.
W lipcu 1939 zmobilizowany do 2 Pułku KOP, w kampanii wrześniowej wraz z pułkiem w składzie 1 Brygady Górskiej, Grupa Operacyjna „Bielsko”, Armia „Kraków”, walczył w rejonie doliny rzeki Soły, Rabki, Wiśnicza i Bochni. Po rozbiciu jednostki w składzie 21 Dywizji Piechoty Górskiej.
20 września 1939 przekroczył granicę z Węgrami, od 27 września internowany. Uciekł, przez Bałkany dotarł do Francji, 8 lutego 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od 20 maja 1940 uczestnik kampanii norweskiej oraz bitwy o Narwik. Po 15 czerwca ewakuowany z Norwegii, walczył na froncie francuskim.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany do Wielkiej Brytanii, 1 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 3 Brygady Strzelców, od 15 sierpnia 1941 do 5 Brygady Kadrowej Strzelców, następnie do 4 Brygady Kadrowej Strzelców
Od 26 września 1941 przydzielony do oddziału PSZ w obozie im. Kościuszki w Owen Sound (Kanada). Od 17 maja 1942 w drodze powrotnej do Wielkiej Brytanii, od 27 maja 1942 ponownie przydzielony do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 3 Brygady Strzelców. Awansowany na stopień sierżanta 20 grudnia 1942.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 12 kwietnia 1943 przydzielony do 1 kompanii zaopatrzenia 1 Korpusu Polskiego, następnie do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 5 listopada 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień starszego sierżanta 17 kwietnia 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 15” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków nr: XLV), z samolotu Halifax JP-236 „A” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/L Zbigniew Sancewicz / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Tadeusz Łuksza / mechanik pokładowy – F/S Antoni Mentlak / strzelec – W/O Romuald Małachowski / despatcher – F/S Piotr Straub). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę „Obraz” 318 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), za ujściem Bugu – Narwi, w okolicach miejscowości Krawcowizna, 12 km od Tłuszcza. Razem z nim skoczyli: por. Jerzy Buyno ps. Gżegrzółka, ppor. Stanisław Harasymowicz ps. Lalka (brat przyrodni Jerzego Buyno), mjr. dypl. Jerzy Szymański ps. Boga. Skoczkowie przerzucili 388,2 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK oraz 4 pasy z pieniędzmi dla Delegatury Rządu. Zrzucono także 9 zasobników i 6 paczek, razem ze skoczkami w dwóch nalotach na placówkę, w godz. 00.10 – 00.15. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 45 minut. Skoczków podjął oddział Batalionów Chłopskich.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Na OBRAZ- 7219 – BOGA, GRZEGŻÓŁKA, LALKA, KALWADOSIK. Osiem pasów z dol. pap. Nr.17588-95, 17586-87, – ogółem trzy, osiem, osiem tys. dwieście. Poczta 6/44 cyl. I,II,III, IV,V. Bagażniki – DR-12 – zawartość – cztery pasy pieniężne oznaczone DR-85/19, 86/19, 87/19, 88/19. (…)
Dn. 19.VI.1944. (…) Anglicy przecięli łączność z Leon 502 do Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa], naszym szyfrem i ofiarowali łączność szyfrem i rdst. 4429 [angielskim]. Dziś oświadczyli mnie – 1/ w konsekwencji zakazu nałożonego przez Rząd. Bryt., dla korespond. dyplomatycznej, wszystkie tajne środki łączności muszą być kontrolowane przez władze bryt. 2/ 4429 [Anglicy] zwrócili się do Rawa [mjr Michał Protasewicz, Oddział VI (Specjalny)] o zdeponowanie wszystkich szyfrów u 4429 i ponadto przedkładanie 4429 tekstu otwartego wszystkich dep. przychodzących i wychodzących. (…) 5/ Łączność z Krajem musi odbywać się przez Londyn – kanałem bryt. a nie polskim. (…) (s. 285 (290)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku w majątku nieopodal miejscowości Dębe Wielkie, następnie aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u p. Heleny Gabriel przy ul. Hipotecznej 3/6, następnie u H. Nowackiej przy ul. Poznańskiej 21/26.
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Od maja 1944 przydzielony jako oficer do spraw zleceń specjalnych szefa sztabu Komendy Okręgu Białystok AK oraz kierownik komórki odbioru zrzutów. Dostarczał także jako kurier pocztę konspiracyjną Okręgów AK: Nowogródek, Wilno, Białystok do Warszawy.
W lipcu 1944 uczestniczył w odprawie Komendy Głównej AK w Warszawie.
Uczestnik akcji bojowych, m.in. wyróżnił się w walkach pod Korycinem (4 sierpnia) oraz Koniecznem (6 sierpnia). Awansowany na stopień chorążego 6 października 1944.
Prawdopodobnie 6 października 1944 aresztowany przez NKWD, wywieziony do ZSRR, osadzony w łagrze w Kamionce, tam jeden z przywódców protestu głodowego. Później, do 14 listopada 1947 osadzony w łagrze w Swierdłowsku.
W 1947 powrócił z zesłania do Polski. Od 30 maja 1955 do 30 listopada 1958 pracował jako lakiernik w Technicznej Obsłudze Samochodów w Częstochowie, od 27 maja 1961 do 30 kwietnia 1963 jako pracownik fizyczny w Hucie Bieruta (obecnie Huta Częstochowa) w Częstochowie. Od 24 października 1963 do 8 września 1965 wędliniarz w zakładzie mięsnym. Od 1 czerwca 1977 miał przyznaną II grupę inwalidzką.
Od początku lat pięćdziesiątych rozpracowywany przez WUBP w Katowicach oraz UB w Częstochowie. Zmarł 23 lutego 1984 w Częstochowie.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Syn Ludwika i Bronisławy z domu Tkacz. Zawarł związek małżeński z Zofią z domu Wodzisławską (1916-1991), primo voto Kozłowską. Nie mieli dzieci.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Zwykły Znak Spadochronowy nr 2658, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1650
W 1934 ukończył szkołę powszechną w Michałkowie k. Bielska. W 1939 zdał maturę w Państwowej Szkole Przemysłowej w Bielsku. Po ukończeniu szkoły rozpoczął pracę w Walcowni Metali Kolorowych w Dziedzicach.
Przed wstąpieniem do Szkoły Podchorążych powołany do Junackich Hufców Pracy w Nowogrodzie k. Łomży. Do 4 września 1939 pracował przy maskowaniu betonowych umocnień wojskowych nad Narwią. 17 września rozbrojony przez wojska sowieckie w Konikówce, osadzony w niewoli. Po 2 dniach uciekł, wyjechał do Stanisławowa.
17 października 1939 aresztowany na stacji kolejowej Żeniec, w drodze do granicy polsko – węgierskiej. Osadzony w więzieniu w Stanisławowie. Skazany na 5 lat łagrów, zesłany do Workuty, w okolicach Komi. Dotarł tam przez Archangielsk, Morze Białe, barką do ujścia Peczory, później 140 kilometrowym marszem. Od 15 czerwca 1940 przebywał w rej. Teguldet (Tomska obłast.), od października do listopada 1940 w Katta-Kurgun, od grudnia 1941 do stycznia 1942 w kołchozie „Kines” (Szandlerskij rej., Kazachstan).
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
28 września 1941 zwolniony z łagru po układzie Sikorski – Majski. 20 lutego 1942 w Czok-Pak wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa, od 7 marca 1942 przydzielony do 8 batalionu saperów 8 Dywizji Piechoty. Od 25 kwietnia w 1 kompanii Szkoły Podchorążych przy 8 Dywizji Piechoty.
30 kwietnia przekroczył granicę persko – iracką, 4 czerwca dotarł do Suezu, następnie od 6 czerwca 1942 na pokładzie m/s „Mauretania” wraz z ok. 5 tys. Polakami 8 Dywizji Pancernej. 16 czerwca zawinął do Durbanu, 19 czerwca 1942 do Pietermaritzburga (Południowa Afryka).
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Od 23 sierpnia 1942 w składzie eskorty 1800 włoskich jeńców wojennych, transportowanych statkiem s/s „Laconia” do Wielkiej Brytanii. 12 września o godz. 20.06, w okolicach równika, storpedowany przez niemiecki okręt podwodny U-156. Statek tonął 56 minut; z 2725 osób znajdujących się na pokładzie zginęło lub utonęło 2140 osób, w tym 31 polskich żołnierzy.
17 września ok. godz.10, po 5 dniach dryfowania w szalupie, uratowany przez francuski krążownik „Gloire”. Uratowano także 71 Polaków, w tym jednego po 33 dniach na morzu…
Od 25 września 1942 internowany w Qued Zem w Maroku, uwolniony 11 listopada, po kapitulacji Maroka i Algieru. Od 27 listopada na pokładzie „Bacha – Quero”, 29 listopada dotarł do Gibraltaru. Od 30 listopada na pokładzie liniowca „Strathaird”, w eskorcie dopłynął 6 grudnia 1942 do Szkocji. (Wielka Brytania). Od 20 stycznia do 7 listopada 1943 przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza.
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont, skan własny
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wojciech Markiewicz – Niezwykłe życie cichociemnego Przybylika
w: Polityka nr 8 (3199) 20 – 26 lutego 2019 r., s. 55-57
Dziękujemy Autorowi, red. Wojciechowi Markiewiczowi, za życzliwe wyrażenie zgody na publikację
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji oraz łączności. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 19 stycznia 1944 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 października 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Poldek 1” (dowódca operacji: F/O Stanisław Kleybor, ekipa skoczków nr: LX), z samolotu Liberator KH-151 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Henryk Jastrzębski, pilot – F/S Ludwik Skoczylas / nawigator – F/O Stanisław Kleybor / radiotelegrafista – P/O Zygmunt Nowicki / mechanik pokładowy – F/S Emil Szczerba / strzelec – F/O Józef Bednarski / despatcher – F/S Antoni Imielski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi (Włochy), zrzut na zapasową placówkę odbiorczą „Newa” 611 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Tomawa, Żerechowa – Kolonia, 19 km od Piotrkowa Trybunalskiego. Razem z nim skoczyli: mjr Jerzy Emir-Hassan ps. Turek 2, ppłk. Leopold Krizar ps. Czeremosz, kpr. Aleksander Makagonow ps. Wschód, por. Bruno Nadolczak ps. Piast, płk. Roman Rudkowski ps. Rudy. Podczas skoku wskutek nieotwarcia spadochronu, w okolicy miejscowości: Sokołów, Dziebałtów (gmina Końskie) zginął Leopold Krizar ps. Czeremosz, został tam pochowany. Skoczkowie przerzucili 528 tys. dolarów w banknotach oraz 7,2 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także 12 zasobników oraz 4 paczki.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stefan Przybylik: Ogarnęło mnie dziwne uczucie. Po raz pierwszy od pięciu lat byłem znowu na polskiej ziemi, już jako żołnierz (…) Chwilę po wylądowaniu byłem sam. Przytuliłem się do tej naszej ziemi, ucałowałem ją i po prostu rozbeczałem się…
Stefan Przybylik – w: Wojciech Markiewicz – Cichociemny Przybylik, Katowice 2021, Wydawnictwo Sonia Draga, ISBN 978-83-8230-193-9, s.20.
Po skoku przydzielony do Podokręgu Piotrków AK, jako dowódca plutonu łączności radio (operacyjnej) 25 Pułku Piechoty Ziemi Piotrkowskiej. Od stycznia 1945 przydzielony do Komendy Głównej AK (w Częstochowie).
7 stycznia wieczorem aresztowany przez gestapo w Piotrkowie Trybunalskim. 17 stycznia wysłany koleją (w wagonie towarowym) do Radogoszczy. Uciekł podczas bombardowania transportu w miejscowości Gałkówek k/ Łodzi.
Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43
Pozostał w konspiracji, podjął działalność w organizacji NIE oraz Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj. 5 lub 6 czerwca 1945 podczas nadawania depeszy aresztowany pod fałszywym nazwiskiem Przygodzki przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Łodzi. Więziony do 4 października 1945, uniewinniony przez Wojskowy Sąd Okręgowy w Łodzi. 17 października ujawnił się w Piotrkowie Trybunalskim, wyjechał do Katowic.
W latach 1945-1947 podjął studia w Wyższym Studium Nauk Społeczno – Gospodarczych w Katowicach. Od marca 1946 referent w Centrali Zbytu Stali „Centrostal”.
W 1948 z powodu gruźlicy osiadł w Zakopanem. Od stycznia 1948 kierownik domu wczasowego FWP „Bristol”, od kwietnia 1951 intendent Sanatorium Torakochirurgicznego, następnie kierownik w Sanatorium Profilaktycznym „Diana”. Od maja 1954 zastępca dyrektora ds. ekonomicznych w Specjalistycznym Zespole Rehabilitacyjno-Ortopedycznym dla Dzieci i Młodzieży. Z początkiem 1980 przeszedł na emeryturę. Do lutego 1986 pracował jako st. referent ds. technicznych w Zespole Opieki Zdrowotnej.
Od 1948 w zainteresowaniu Miejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Zakopanem, od 1954 w zainteresowaniu operacyjnym zakopiańskiego Urzędu Bezpieczeństwa oraz Głównego Zarządu Informacji MON. Od czerwca 1956 do lutego 1958 Wojewódzki Urząd ds. Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie prowadził przeciwko niemu sprawę ewidencyjno-obserwacyjną. Rozpracowywany przez informatorów UB: „Dudzik”, „Bogdan”, „Cegielnia”, „Wasyl”. Od grudnia 1961 do kwietnia 1964 ponownie operacyjnie obserwowany przez SB. Do sierpnia 1988 w operacyjnym zainteresowaniu Wydziału III WUSW w Nowym Sączu.
Pełnił wiele funkcji społecznych w Zakopanem: wiceprzewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej, prezesa koła ZBoWiD (1956-1958). W 1989 współzałożyciel oddziału Związku Sybiraków. Zmarł 5 grudnia 2007 w Zakopanem, pochowany na cmentarzu Powązkowskim (d. wojskowy) w Warszawie, kwatera F II, rząd 8, grób 3.
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
W 2021 red. Wojciech Markiewicz opublikował książkę pt. „Cichociemny Przybylik”, Katowice 2021, Wydawnictwo Sonia Draga, ISBN 978-83-8230-193-9.. Zobacz recenzję książki.
Bardzo pochlebna dla mnie opinia red. Wojciecha Markiewicza nt. biogramu Cichociemnego Stefana Przybylika, Facebook, 5 września 2023 – patrz obok.
Syn Pawła rolnika oraz Tekli z domu Gomułka. Zawarł związek małżeński z Marią Roszkowską (1915-2009).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii