vel Elisabeth Kubitza, vel Elise Riviere, vel Elizabeth Watson, vel Elżbieta Grochowska, vel Elżbieta Nowak, vel Elizabeth van Braunug
Elżbieta Zawacka
kolor – Mirosław Szponar
W latach 1915 – 1922 uczyła się w niemieckiej szkole wydziałowej, następnie w Miejskim Gimnazjum Żeńskim w Toruniu. W 1927 zdała egzamin dojrzałości, następnie na Wydziale Matematyczno – Przyrodniczym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W czerwcu 1935 zdobyła dyplom magistra filozofii w zakresie matematyki.
Od września 1931 nauczycielka matematyki, fizyki i ćwiczeń cielesnych w średniej szkole niemieckiej w Sompolnie k. Konina. Od września 1934 w szkole średniej sióstr Urszulanek w Otorowie (pow. Szamotuły). W latach 1935-1936 nauczycielka fizyki i gramatyki, opiekunka koła sportowego w Miejskim Gimnazjum Żeńskim w Toruniu. W latach 1936-1937 nauczycielka matematyki w Państwowym Gimnazjum Żeńskim i Liceum Raciborzanek w Tarnowskich Górach. Od 1930 społeczna instruktorka i komendantka Przysposobienia Wojskowego Kobiet, w powiatach: Koło, Szamotuły, Tarnowskie Góry. Od 1938 komendantka Rejonu Śląskiego PWK.
Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej przygotowuje pełnometrażowy film fabularny o jedynej kobiecie Cichociemnej
Elżbieta Zawacka, 1943 r. źródło: Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej
We wrześniu 1939 zmobilizowana jako instruktorka Przysposobienia Wojskowego Kobiet, 2 września wraz z drużyną instruktorek ewakuowana z Katowic. Pieszo, m.in. przez Olkusz, Racławice, Sandomierz, Kraśnik dotarła 8 września do Lublina. Przydzielona do Lwowa, początkowo jako komendantka Kobiecej Służby Przeciwlotniczej Komitetu Obywatelskiego Obrony Lwowa, następnie przy produkcji przeciwczołgowych butelek zapalających w drużynach ppanc. Lwowskiego Kobiecego Batalionu Pomocniczej Służby Wojskowej.
Po kapitulacji Lwowa, w październiku 1939 powróciła do Torunia. Pod koniec października dotarła do Warszawy, wstąpiła do Służby Zwycięstwu Polsce. Zaprzysiężona 2 listopada 1939, pod pseudonimem „Zelma”, przydzielona na Śląsk, z ok. setki członkiń PWK zbudowała siatkę konspiracyjną SZP. Wraz z Organizacją Orła Białego współorganizatorka Zagłębiowskiego Podokręgu SZP-ZWZ, szef łączności w jego sztabie, następnie szef łaczności Okręgu ZWZ Śląsk. Osobista kurierka jego dowódcy, ppłk Henryka Kowalówki, ps. Oset, Topola. Współorganizowała tajne nauczanie w Zagłębiu Dąbrowskim.
książka Katarzyny Minczykowskiej pt. Elżbieta Zawacka. „Zelma”, „Sulica”, „Zo”, wyd. Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej, Toruń 2016
Od grudnia 1940 w Dziale Łączności Zagranicznej Oddziału Łączności Konspiracyjnej Komendy Głównej ZWZ, pod pseudonimem „Zo”. Jako kurierka wyjeżdżała co kilka tygodni do Berlina. Do kwietnia 1942 posługując się fałszywymi dokumentami przekroczyła granice ponad sto razy. Podczas pobytów w Warszawie uczestniczyła w tajnym nauczaniu, w latach 1941 – 1942 studiowała pedagogikę społeczną na tajnych kompletach Wolnej Wszechnicy Polskiej. Od wiosny 1942 ponownie na Śląsku, objęła dodatkowo funkcję kierowniczki referatu Komendy Okręgu Śląskiego Armii Krajowej. Pod ps. „Sulica” zorganizowała struktury obwodu WSK, rozpoczęła szkolenia.
Jako kurierka Komendanta Głównego AK kontaktowała się z rezydentem polskiego wywiadu w Berlinie kpt. Alfonsem Jakubiańcem, ps. Kuba, ekspediującym przekazywaną pocztę przez Szwecję do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Uczestniczyła w wielu brawurowych akcjach, m.in. 22 maja 1942, śledzona przez agentów gestapo od punktu kontaktowego w Sosnowcu musiała wyskoczyć z pędzącego pociągu w rejonie Żyrardowa. Poszukiwana listem gończym (Fahndungsbuch nr 237).
Od czerwca 1942 emisariuszka Komendanta Głównego AK, 20 grudnia wyruszyła do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie z zadaniami polepszenia łączności, w tym kurierskiej oraz poprawy sytuacji kobiet – żołnierzy w AK. Przez Berlin i Strasburg dotarła do Paryża, z powodu „spalenia” trasy przerzutu w grudniu 1942 r powróciła do Warszawy.
17 lutego 1943 wyruszyła ponownie z dwoma meldunkami KG AK dla Naczelnego Wodza. Dotarła do Paryża, następnie przez Vichy, Tuluzę, Foix i Tarascom do granicy z Andorą, następnie z Hiszpanią. 29 marca w konsulacie angielskim w Barcelonie nawiązała kontakt ze Sztabem NW w Londynie. Koleją dojechała do Bristolu, 4 maja 1943 zameldowała się w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Przecz cztery miesiące pobytu w Wielkiej Brytanii przekonywała do uznania kobiet za żołnierzy służby zasadniczej, odwiedzała także kobiece jednostki angielskie i belgijskie.
„Zo” Elżbieta Zawacka, IPN tv Bydgoszcz 2016 r.
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Elżbieta Zawacka nie była Cichociemną, lecz kurierką. Uznawana jest za Cichociemną, ponieważ po wojnie Cichociemni przyjęli Ją do swego grona. Ukończyła kurs spadochronowy. Oczekiwała na lot do Polski w ośrodku SOE w Pollards Park House, Chalfont, St. Giles, Buckinghamshire, gdzie znajdowały się: stacja wyczekiwania (na lot do Polski) „Marta” (STA XXA) oraz Specjalna Szkoła Treningowa (STS 20B), szkoląca m.in. w zakresie „czarnej propagandy”. Przez dziesięć dni mieszkała tam w jednym pokoju z Sue Ryder, pozostały przyjaciółkami do końca życia.
Skoczyła ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 9/10 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 4” (dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków nr: XXIX), z samolotu Halifax JD-171 „P” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – W/O Wincenty Mąka / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.15 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Solnica 107”, w okolicach miejscowości Osowiec, Podkowa Leśna, 7 km na południe od Grodziska Mazowieckiego. Razem z nią skoczyli: por. Bolesław Polończyk ps. Kryształ, ppor. Fryderyk Serafiński ps. Drabina. Skoczkowie przerzucili 252 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i jedną paczkę. W drodze na zrzutowisko samolot został ostrzelany nad Danią przez niemiecką artylerie przeciwlotniczą, w drodze powrotnej zaatakowały go dwa niemieckie myśliwce – Messerschmitty. Podziurawiony Halifax, na resztkach paliwa, szczęśliwie powrócił jednak na tajne lotnisko RAF Tempsford.
Mechanik pokładowy Stanisław Masłoń: „Parę minut przed startem przyjechała limuzyna ze (…) skoczkami, w tym jedna kobieta, piękna blondynka. Cichociemni zajęli swoje miejsce i o godz. 18.15 nastąpił start (…) Mijaliśmy snem pogrążone wioski i miasteczka, aż dotarliśmy do miejsca placówki. Trzy światełka w trójkącie, wymiana sygnałów i przelot z zrzutami, najpierw skoczków, a za drugim zasobniki. Zadanie wykonane, ostry skręt na kurs do Anglii (…).
Trasa powrotna biegła przez Danię i tu rozpoczęły się kłopoty. Zostaliśmy zaatakowani przez dwa myśliwca (…) Strzelali jak do kaczki, pociski przeszywały kadłub i płaty skrzydeł, które miały dźwięk, jakby ktoś rzucał garściami grochu o ścianę. Lecieliśmy na resztkach paliwa i trzeba było przełączyć na zapasowe zbiorniki, by silniki nie przestały równo grać, co zrobiłem z dużym trudem, bo samolotem rzucało a zawory były umieszczone za tylnym wzmocnieniem skrzydeł. (…) Naszym ocaleniem były małe chmurki, umiejętność pilota i duża doza szczęścia. (…) Z trudnością dowlekliśmy się do bazy w Tempsford (…)”. Masłoń, „Królewska załoga”, Jednodniówka, XV Zjazd Lotników, 1984, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86
Elżbieta Zawacka: „(…) Nad Danią nasz Halifax został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Od wybrzeży szwedzkich zeszliśmy na wysokość około 300 metrów przelatując dawniejszą granicę Polski. Pod nami była wstęga Wisły, która miała nas doprowadzić do miejsca zrzutu. Wkrótce samolot zatoczył łuk, szukając świateł na polanie. Było nas troje „ptaszków”. Jako jedyna kobieta miałam skakać pierwsza. Otworzono klapę w podłodze, nad którą usiadłam oczekując rozkazu. Równocześnie z okrzykiem sierżanta: Go! zsunęłam się w ciemność. Po kilku sekundach, silne szarpnięcie i ujrzałam nad sobą olbrzymią czaszę spadochronu. Opadałam powoli w dół i wkrótce dotknęłam stopami polskiej ziemi. W ciemności słychać było głosy biegnących żołnierzy placówki AK. Dowódca (przyjętym zwyczajem) chwytał w objęcia ludzi stamtąd. Ściskając mnie odskoczył nagle z okrzykiem – Kobieta!” Kopf, „Zo”, Kobieta i życie 1981 nr 31, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86-87
zobacz – Kontrowersje: Elżbieta Zawacka – Cichociemna czy agent?
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dn. 9.IX. wszedł w życie Plan Startu – wariant 7 lotów – to zn. na wszystkie placówki przyjęte przez Air Min. na dzień 9.IX.43. Plan ten jest następujący: – op. Nr. 53/76, Neon 1 – (3-6-1), plac. odb. GARNEK lub SITO, nawig. kpt. ZBUCKI, op. Nr. 54/77, Neon 4 – (3-6-1), plac. odb. Solnica lub Latarnia II, nawig. mjr KRÓL, – op. Nr. 58/78, FLAT 1 – (0-6-6), plac. odb. KILIM lub SERWETKA, nawig. por. FREYER, – op. Nr. 59/79, FLAT 2 – (0-6-6), plac. odb. Lichtarz lub Łuczywo, nawig. por. KRYWDA. – op. Nr. 60/80, FLAT 6 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. kpt. KUŹMICKI, – op. Nr. 61/81, FLAT 7 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. por. MALINOWSKI, – op. Nr. 62/82, FLAT 8 – (0-6-6), plac. odb. POKRYWA lub OBRAZ, nawig. kpt. Gębik.
W czasie od godz. 18.05 do godz. 18.43 wystartowały wszystkie loty, za wyjątkiem lotu Nr. 61/81 – nawalili mechanicy bryt. – za późno przygotowali samolot. W ten sposób zostal niewykorzystany Bast. RYGIEL.
Dn. 10.IX. Wynik operacji: – wykonano loty Nr. 54/76, 58/78, 59/79 i 62/92. – na plac. odb. zasadn. SOLNICA, KILIM, LICHTARZ i POKRYWA. – zawrócił z drogi lot Nr. 60
/80 – rozbity zbiornik z benzyną – z konwoju na Baltyk o lot Nr. 53/76 – nawigator skalkulował, że braknie mu czasu na powrót w nocy. (…)
W ekipie Neon 1 przerzuceni zostali skoczkowie: Kryształ, Drabina i Zofja (1-sza kobieta – skoczek). Pieniądze – dol. am. 252000, rmk. 100000. .” (s. 191)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Ponownie przydzielona do działu łączności Komendy Głównej AK. Po jego dezorganizacji wskutek aresztowania przez gestapo ok stu osób (marzec 1944), zagrożona aresztowaniem otrzymała rozkaz ukrycia się w klasztorze sióstr Niepokalanek w Szymanowie k. Sochaczewa. Od lipca 1944 w Warszawie, jako szefowa Wojskowej Służby Kobiet Komendy Głównej AK.
Aleksandra Pietrowicz – Legendarna „Zo”
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 18 – 28
Elżbieta Skerska – Operacja „Neon 4”
w: Biuletyn Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej 2017 (nr 67), s. 86 – 91
W Powstaniu Warszawskim, m.in. jako referentka w sztabie Wojskowej Służby Kobiet Komendy Głównej AK (II rzut). Awansowana na stopień kapitana 2 października 1944, tego dnia wyruszyła z Warszawy do Krakowa, aby odtworzyć łączność KG AK. W grudniu 1944 zorganizowała przerzut do Szwajcarii emisariusza „Zycha”, czyli Zdzisława Jeziorańskiego vel Jana Nowaka oraz jego żony „Grety” (Jadwiga Wolska vel Zaleska). Wytyczyła szlaki kurierskie przez południowe Niemcy i Austrię do Szwajcarii. Zorganizowała pomocnicze placówki kurierskie w Katowicach, Sosnowcu i Wiedniu.
W ostatniej trasie kurierskiej w styczniu 1945 przewiozła pocztę Komendanta Głównego AK gen. Leopolda Okulickiego ps. Niedźwiadek do bazy w Kappel k. Freiburga. Powróciła z kurierką Wacławą Zastocką ps. Baśka, przez Wiedeń do Sosnowca, następnie do Częstochowy i Krakowa. Tam zdemobilizowana.
zobacz publikację IPN – Generał brygady Elżbieta Zawacka (1909 – 2009):
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
W lutym 1945 powróciła do Torunia, następnie wyjechała do Warszawy. Nawiązała kontakt z mjr Zofią Franio ps. Doktor, szefową łączności i kolportażu Obszaru Centralnego Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. Mianowana szefem łączności i kolportażu Obszaru Zachodniego DSZ, od marca 1945 w Poznaniu, zorganizowała komórkę DSZ, kolportaż prasy podziemia niepodległościowego m.in. w Ostrowie, Lesznie, Gnieźnie, Środzie, Wrześni, Łodzi, Gdyni, Toruniu, Bydgoszczy i Szczecinie. Na przełomie sierpnia i września 1945 podjęła nieudaną próbę wyjazdu do polskich środowisk kobiecych na Zachodzie. Do czerwca 1946 kolportowała niepodległościową prasę WIN.
Pod koniec 1946 podjęła studia z pedagogiki społecznej na Uniwersytecie Łódzkim. Od czerwca 1946 referentka szkolenia w Państwowym Urzędzie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego w Gdańsku i Warszawie. Od 1947 komendantka Centrum Wyszkolenia Instruktorek. Od stycznia 1948 nauczycielka matematyki w szkołach dla dorosłych w Łodzi, Toruniu oraz w liceum w Olsztynie. W latach 1948 – 1951 podjęła studia doktoranckie.
Elżbieta Zawacka – „Przejście” (fragmenty wspomnień, Toruń czerwiec 2007 r.)
w: Biuletyn IPN nr 1 – 2 (96-97) styczeń – luty 2009, s. 176 – 183
Wojciech Markert – Służba kurierska Elżbiety Zawackiej ps. „Zo”
w: Biuletyn informacyjny AK nr 1 (321) styczeń 2017, s. 20 – 25
5 września 1951 aresztowana przez funkcjonariuszy UB w Olsztynie, po roku śledztwa oskarżona o kontakt z Cichociemnym mjr Andrzejem Czaykowskim ps. Garda, jako „jedna z agentek siatki szpiegowskiej Czaykowskiego” oraz… przechowywania „banknotu 10-cio dolarowego”. 23 stycznia 1952 wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie skazana na pięć lat więzienia. Po rewizji Naczelnego Prokuratora Wojskowego oraz ponownym rozpatrzeniu sprawy 26 sierpnia skazana na 7 lat więzienia. Po skardze rewizyjnej obrońcy (na korzyść) oraz Naczelnej Prokuratury Wojskowej (na niekorzyść), 23 października ponownie uchylono wyrok.
Po rozpoznaniu sprawy po raz trzeci, wyrokiem z 28 listopada przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazana na dziesięć lat więzienia. Osadzona początkowo w więzieniu w Fordonie, następnie w Grudziądzu i Bojanowie. Po amnestii zwolniona 24 lutego 1955.
Do 1965 nauczycielka, min. w szkołach w Toruniu. W 1995 obroniła stopień doktora nauk humanistycznych, wykładowca, adiunkt w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku (późniejszy Uniwersyt Gdański). Do 1975 obroniła habilitację oraz zdobyła docenturę. Do sierpnia 1978 docent na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, Mianowana profesorem nauk humanistycznych w 1996. Represjonowana przez funkcjonariuszy bezpieki.
Od 1 września 1978 na emeryturze, zaangażowana w dokumentowanie wojennej historii konspiracji pomorskiej, także działań kobiet na frontach II wojny światowej. Od 1981 wiceprzewodnicząca Rady Kombatantów przy NSZZ „S” w Gdańsku, szefowa Komisji Historycznej. W stanie wojennym represjonowana.
W 1986 inicjatorka powstania Klubu Historycznego AK, pod koniec 1988 współzałożycielka Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej, późniejszego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W 1989 założycielka fundacji „Archiwum Pomorskie Armii Krajowej”, od 2002 pod nazwą Fundacja „Archiwum i Muzeum Pomorskie AK oraz Wojskowej Służby Polek”, od marca 2002 Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej. Archiwum i Muzeum Pomorskie AK oraz Wojskowej Służby Polek.
Dożyła prawie stu lat, po śmierci pochowana na cmentarzu św. Jerzego w Toruniu.
prof. zw. dr hab. Józef Półturzycki – Spór o Elżbietę Zawacką – żołnierza i pedagoga
[recenzja książki: Katarzyna Minczykowska, Cichociemna generał Elżbieta Zawacka Zo, OW Rytm, 2014]
w: Rocznik andragogiczny nr 21, Uniwersytet Warszawski, s. 317-331
Generał Elżbieta Zawacka
Cichociemni po wojnie: (od lewej) Julian Piotrowski, Kazimierz Bernaczyk-Słoński, Bronisław Czepczak-Górecki, Elżbieta Zawacka, Antoni Żychiewicz, Zdzisław Straszyński. W drugim rzędzie: Alojzy Józekowski, Stefan Przybylik, Antoni Nosek, Bronisław Konik, Zdzisław Luszowicz, Zygmunt Ulm, Stefan Bałuk
W styczniu 1993 Rada Miejska Torunia nadała Jej tytuł Honorowego Obywatela Miasta.
W 2002 otrzymała od prezesa IPN nagrodę „Kustosz Pamięci Narodowej”.
9 marca 2002 Fundacja „Archiwum i Muzeum Pomorskie AK oraz Wojskowej Służby Polek”. przyjęła nazwę Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej. „Archiwum i Muzeum Pomorskie AK oraz Wojskowej Służby Polek”.
W 2005 powstał film dokumentalny pt. „Elżbieta Zawacka. Miałam szczczęśliwe życie” (zobacz film na You Tube) Fundacji Filmowej Armii Krajowej dla Muzeum Powstania Warszawskiego.
W 2008 została Honorowym Obywatelem Piastowa.
W 2009 imię gen. bryg. prof. Elżbiety Zawackiej przyjęły: Biblioteka Pedagogiczna w Toruniu (4 listopada), Szkoła Podoficerska Wojsk Lądowych w Zegrzu (8 listopada); 19 marca 2010 Gimnazjum nr 2 w Toruniu oraz Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 1 i Technikum nr 1 w Zespole Szkół Ekonomicznych w Toruniu.
W 2013 Jej imię otrzymał Region Wsparcia Teleinformatycznego w Bydgoszczy (11 czerwca) oraz nowy most drogowy w Toruniu (24 października).
23 września 2014 odsłonięto w Toruniu pomnik Elżbiety Zawackiej ps. Zo.
W 2014 Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej oraz Oficyna Wydawnicza „Rytm” opublikowała biografię gen. Elżbiety Zawackiej, autorstwa Jej wieloletniej współpracowniczki Katarzyny Minczykowskiej, w książce pt. Cichociemna. Generał Elżbieta Zawacka 1909-2009. Publikacja otrzymała nagrodę Klio I stopnia w kategorii autorskiej.
W 2014 w Toruniu odsłonięto pamiątkową tablicę na budynku przy ul. Gagarina 132-138, w którym mieszkała gen. prof. Elżbieta Zawacka.
We wrześniu 2016 IPN Bydgoszcz opublikował film pt. „Zo” Elżbieta Zawacka (zobacz na You Tube)
Z paszportu „Cichociemni”, żródło: PWPW
W grudniu 2016 Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych dla uczczenia pamięci 316 Cichociemnych wyprodukowała w limitowanej serii stu egzemplarzy paszport testowy „Cichociemni”.
W marcu 2018 Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej wyprodukowała poświęcony gen. Elżbiecie Zawackiej teaser pt. „Emisariuszka„, obecnie przygotowuje o Niej pełnometrażowy film fabularny (zobacz stronę Fundacji).
4 października 2018 Regionalne Centrum Informatyki Bydgoszcz przyjęło imię gen. Elżbiety Zawackiej ps. „Zo” jako patrona.
1 marca 2019 imię Generał Elżbiety Zawackiej nadano 8 Kujawsko – Pomorskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.
Córka Władysława, urzędnika Sądu Powiatowego oraz Marii z domu Nowak. Rodziny nie założyła.
Miałam szczęśliwe życie
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Drabina”, „Szkot”, „Arpad”
Fryderyk Marian Serafiński vel Marian Skrocki, vel Stanisław Potocki, vel Stanisław Przybysiak
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0141, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1983
Uczył się w Państwowym Gimnazjum im. S. Staszica w Stanisławowie, w 1933 zdał egzamin dojrzałości. Od 17 września 1933 podjął naukę w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Po jej ukończeniu przydzielony do 11 Pułku Artylerii Lekkiej w Stanisławowie.
Zatrudnił się jako urzędnik ds. ewidencji wojskowej w Starostwie Powiatowym w Stanisławowie. Od 1936 instruktor na powiat Kałusz w woj. stanisławowskim. Od 1937 instruktor pożarniczy Związku Straży Pożarnych. Uczestnik ćwiczeń rezerwy 11 Pułku Artylerii Lekkiej od lipca do sierpnia 1935 oraz w 1936. Współpracownik Oddziału II (wywiad, kontrwywiad) Sztabu Głównego Wojska Polskiego.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, jako ochotnik w obronie przeciwlotniczej, także przeciwpożarowej. 19 września 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany w obozie Nagykanizsa. 10 października uciekł, dotarł do Budapesztu, po uzyskaniu paszportu w polskiej ambasadzie przez Jugosławię, Włochy dotarł do Francji.
6 listopada 1939 w Bessieres wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 15 listopada 1939 uczestnik kursu oficerów artylerii. Po jego ukończeniu 8 stycznia 1940 przydzielony jako instruktor w Szkole Podchorążych Artylerii w Camp de Coëtquidan.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, ewakuowany z Biaritz statkiem „Forbein”, dopłynął do Gibraltaru, następnie statkiem „P-44” do Liverpoolu (Wielka Brytania). 1 lipca 1940 w Douglas wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Dywizjonu Artylerii Lekkiej 1 Brygady Strzelców. Od jesieni w obronie wybrzeża, na punkcie obserwacyjnym w Newport, następnie w St. Andrews.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 11 września 1942 uczestnik szkoleń dla Cichociemnych, przeszkolony ze specjalnością w dywersji, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 grudnia 1942, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 marca 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 9/10 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 4” (dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków nr: XXIX), z samolotu Halifax JD-171 „P” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – W/O Wincenty Mąka / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.15 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Solnica 107”, w okolicach miejscowości Osowiec, Podkowa Leśna, 7 km na południe od Grodziska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: por. Bolesław Polończyk ps. Kryształ, kpt. Elżbieta Zawacka ps. Zo. Skoczkowie przerzucili 252 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i jedną paczkę. W drodze na zrzutowisko samolot został ostrzelany nad Danią przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, w drodze powrotnej zaatakowały go dwa niemieckie myśliwce – Messerschmitty. Podziurawiony Halifax, na resztkach paliwa, szczęśliwie powrócił jednak na tajne lotnisko RAF Tempsford.
Mechanik pokładowy Stanisław Masłoń: „Parę minut przed startem przyjechała limuzyna z (…) skoczkami, w tym jedna kobieta, piękna blondynka. Cichociemni zajęli swoje miejsce i o godz. 18.15 nastąpił start (…) Mijaliśmy snem pogrążone wioski i miasteczka, aż dotarliśmy do miejsca placówki. Trzy światełka w trójkącie, wymiana sygnałów i przelot z zrzutami, najpierw skoczków, a za drugim zasobniki. Zadanie wykonane, ostry skręt na kurs do Anglii (…).
Trasa powrotna biegła przez Danię i tu rozpoczęły się kłopoty. Zostaliśmy zaatakowani przez dwa myśliwca (…) Strzelali jak do kaczki, pociski przeszywały kadłub i płaty skrzydeł, które miały dźwięk, jakby ktoś rzucał garściami grochu o ścianę. Lecieliśmy na resztkach paliwa i trzeba było przełączyć na zapasowe zbiorniki, by silniki nie przestały równo grać, co zrobiłem z dużym trudem, bo samolotem rzucało a zawory były umieszczone za tylnym wzmocnieniem skrzydeł. (…) Naszym ocaleniem były małe chmurki, umiejętność pilota i duża doza szczęścia. (…) Z trudnością dowlekliśmy się do bazy w Tempsford (…)”.
Masłoń, „Królewska załoga”, Jednodniówka, XV Zjazd Lotników, 1984, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86
Elżbieta Zawacka: „(…) Nad Danią nasz Halifax został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Od wybrzeży szwedzkich zeszliśmy na wysokość około 300 metrów przelatując dawniejszą granicę Polski. Pod nami była wstęga Wisły, która miała nas doprowadzić do miejsca zrzutu. Wkrótce samolot zatoczył łuk, szukając świateł na polanie. Było nas troje „ptaszków”. Jako jedyna kobieta miałam skakać pierwsza. Otworzono klapę w podłodze, nad którą usiadłam oczekując rozkazu. Równocześnie z okrzykiem sierżanta: Go! zsunęłam się w ciemność. Po kilku sekundach, silne szarpnięcie i ujrzałam nad sobą olbrzymią czaszę spadochronu. Opadałam powoli w dół i wkrótce dotknęłam stopami polskiej ziemi. W ciemności słychać było głosy biegnących żołnierzy placówki AK. Dowódca (przyjętym zwyczajem) chwytał w objęcia ludzi stamtąd. Ściskając mnie odskoczył nagle z okrzykiem – Kobieta!” Kopf, „Zo”, Kobieta i życie 1981 nr 31, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86-87
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dn. 9.IX. wszedł w życie Plan Startu – wariant 7 lotów – to zn. na wszystkie placówki przyjęte przez Air Min. na dzień 9.IX.43. Plan ten jest następujący: – op. Nr. 53/76, Neon 1 – (3-6-1), plac. odb. GARNEK lub SITO, nawig. kpt. ZBUCKI, op. Nr. 54/77, Neon 4 – (3-6-1), plac. odb. Solnica lub Latarnia II, nawig. mjr KRÓL, – op. Nr. 58/78, FLAT 1 – (0-6-6), plac. odb. KILIM lub SERWETKA, nawig. por. FREYER, – op. Nr. 59/79, FLAT 2 – (0-6-6), plac. odb. Lichtarz lub Łuczywo, nawig. por. KRYWDA. – op. Nr. 60/80, FLAT 6 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. kpt. KUŹMICKI, – op. Nr. 61/81, FLAT 7 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. por. MALINOWSKI, – op. Nr. 62/82, FLAT 8 – (0-6-6), plac. odb. POKRYWA lub OBRAZ, nawig. kpt. Gębik.
W czasie od godz. 18.05 do godz. 18.43 wystartowały wszystkie loty, za wyjątkiem lotu Nr. 61/81 – nawalili mechanicy bryt. – za późno przygotowali samolot. W ten sposób został niewykorzystany Bast. RYGIEL.
Dn. 10.IX. Wynik operacji: – wykonano loty Nr. 54/76, 58/78, 59/79 i 62/92. – na plac. odb. zasadn. SOLNICA, KILIM, LICHTARZ i POKRYWA. – zawrócił z drogi lot Nr. 60/80 – rozbity zbiornik z benzyną – z konwoju na Baltyk o lot Nr. 53/76 – nawigator skalkulował, że braknie mu czasu na powrót w nocy. (…) W ekipie Neon 1 przerzuceni zostali skoczkowie: Kryształ, Drabina i Zofja (1-sza kobieta – skoczek). Pieniądze – dol. am. 252000, rmk. 100000. .” (s. 191)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku początkowo w majątku Zarybie, następnie aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Koszykowej 75. Od 1 października 1943 instruktor oraz współorganizator bazy kieleckiej „Start IV”, dowodzonej przez Cichociemnego Jana Rogowskiego ps. Czarka. Po Jego aresztowaniu przez gestapo 3 stycznia 1944 stracił kontakty organizacyjne.
Od marca 1944 w dyspozycji oddziału ewakuacyjnego w obwodzie Radomsko, Inspektorat Rejonowy Częstochowa Okręgu Radom-Kielce AK. Od 6 maja dowódca samodzielnego plutonu w oddziale partyzanckim por. Floriana Budniaka ps. Andrzej. Od 8 września 1944 do 19 stycznia 1945 dowódca 1 kompanii szturmowej 1 batalionu „Las”, dowodzonego przez por. Mieczysława Tarchalskiego ps. Marcin, 74 Pułku Piechoty 7 Dywizji Piechoty AK
Elżbieta Skerska – Operacja „Neon 4”
w: Biuletyn Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej 2017 (nr 67), s. 86 – 91
Uczestnik wielu bojowych akcji, m.im. zniszczenia tartaków Reschopa i Wunschego w Radomiu (w nocy 31 maja/1 czerwca), walce z oddziałami Wermachtu oraz SS w Lasach Przysuskich (26 września), pojmania 96 jeńców pod Krzepinem (27 września), zasadzki na drodze Włoszczowa – Przedbórz (10 października), zasadzki na oddział własowców w lesie pod Nieznanowicami (18 października), ataku na Garnik i majątek Lipno. Po demobilizacji zgrupowania 7 Dywizji Piechoty AK w rejonie miejscowości Pągów oraz Maluszyn. Po inspekcji przeprowadzonej przez dowódcę AK, Cichociemnego gen. Leopolda Okulickiego, awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1945.
Rozformował oddział, pozostał w konspiracji. Od 10 marca 1945 w Krakowie, nawiązał kontakt z Delegaturą Sił Zbrojnych na Kraj w celu organizacji partyzantki niepodległościowej na Podhalu. 22 maja 1945 aresztowany przez UB w Częstochowie, osadzony w więzieniu, po amnestii 2 października zwolniony.
Podjął działalność w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, 23 listopada 1945 w drodze do strefy okupacyjnej USA, z zamiarem emigracji z Polski wyjechał z Cieszyna, po przekroczeniu granicy polsko – czechosłowackiej aresztowany przez czechosłowackie służby bezpieczeństwa pod zarzutem szpiegostwa.
Osadzony w celi nr 12 aresztu Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Morawskiej Ostrawie przy ul. Hulczyńskiej pod fałszywym nazwiskiem Stanisław Przybysiak, w marcu 1946 przesłał gryps do polskich władz wojskowych w Londynie. Dzięki staraniom szefa sztabu Polskich Sił Zbrojnych oraz interwencji władz brytyjskich zwolniony 8 kwietnia 1946, odstawiony do stacji granicznej w Cieszynie, powrócił do Krakowa.
18 maja 1946 wraz z transportem UNRRA przekroczył granicę w Cieszynie, następnie 20 czerwca 1946 zameldował się w sztabie 1 Dywizji Pancernej, stacjonującej w Niemczech. Przez Amsterdam (Holandia) dopłynął do Hartwich (Wielka Brytania), 3 lipca 1946 zameldował się w Komisji Likwidacyjnej Specjalnej sztabu Polskich Sił Zbrojnych w Londynie. W sierpniu 1946 przydzielony do Centrum Wyszkolenia Artylerii, 15 września zdemobilizowany z PSS, następnie do 15 września 1948 w Polskim Krpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii, mieszkał w Aberdeen, ukończył kurs rybacki. Od 1948 w Glasgow, w 1951 ukończył tam szkołę medyczną. Do końca 1987 prowadził w Londynie zakład masażu i leczenia stóp. W maju 1989 przyjechał do Polski, w sierpniu 1993 powrócił na stałe, zamieszkał w Podkowie Leśnej. Zmarł tam 31 maja 2006.
Waldemar Grabowski – Podziemny rząd – Delegatura Rządu RP na Kraj
Walka cywilna Polskiego Państwa Podziemnego
w: Niepodległość i Pamięć, 2015 r., nr 22/1 (49), s. 143-168
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Aleksandra, majstra w warsztatach kolejowych oraz Antoniny z domu Matolicz. W 1958 zawarł związek małżeński z Gretą z domu Fiszer (1922-1996), więźniarką obozu niemieckiego. Mieli syna Ryszarda (ur. 1959).
W 1993 zawarł związek małżeński z Krystyną z domu Szmajdowicz, primo voto Książkiewicz (ur. 1922), porucznik, sanitariuszką i łączniczką ZWZ-AK ps. Ewa.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Bolesław Jan Polończyk vel Bolesław Jan Górka
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0152
Do 1925 mieszkał w Dobczycach, uczył się w szkole powszechnej, następnie zamieszkał w Krakowie, uczył się w gimnazjum w Myślenicach. W 1925 podjął studia w Akademii Górniczej w Krakowie, 3 lutego 1930 obronił dyplom inżyniera górnictwa. Interesował się motoryzacją, uprawiał narciarstwo. wioślarstwo, tenisa, jazdę konną. Pasjonował się motoryzacją.
Od 15 sierpnia 1931 w Szkole Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po jej ukończeniu w 1932 awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1934. Od 1932 sztygar, następnie technik strzelniczy, technik wentylacyjny, technik strzałowy, nadsztygar, asystent kierownika oraz kierownik w kopalni „Donnersmarck” w Chwałowicach (obecnie Rybnik).
24 sierpnia 1939 zmobilizowany, przydzielony do 5 Pułku Strzelców Konnych w Dębicy. W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca plutonu zwiadu 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Po agresji Sowietów na Polskę, schwytany w Rohatynie, osadzony w sowieckiej niewoli.
Uciekł, przez Przemyśl, Stanisławów, wieś Zatłucze – Śniatyn przedostał się do Rumunii. Przekroczył granicę 20 października 1939, internowany w Bacău. 14 listopada uciekł, statkiem m/s Pułaski z portu w Pireusie dotarł 10 grudnia 1939 do Marsylii (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od grudnia 1939 w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Coëtquidan, następnie uczestnik szkolenia przeciwpancernego w Pléneuf-Val-André.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany z portu Bordeaux, 26 czerwca 1940 dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od listopada 1940 przydzielony do 3 Dywizjonu Pociągów Pancernych, w składzie pociągu „B”, patrolującego szlak Manchester – Edynburg.
Później przydzielony do 1 Brygady Szkolnej, następnie 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 20 marca 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji (m.in. w Audley End), przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 31 stycznia 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 9/10 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 4” (dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków nr: XXIX), z samolotu Halifax JD-171 „P” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – W/O Wincenty Mąka / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.15 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Solnica 107”, w okolicach miejscowości Osowiec, Podkowa Leśna, 7 km na południe od stacji kolejowej Grodzisk Mazowiecki. Wcześniejszy lot do Polski (operacja „Flax”), w nocy z 2 na 3 kwietnia 1943 nie powiódł się, z powodu awarii silnika samolot musiał zawrócić. Razem z nim skoczyli: ppor. Fryderyk Serafiński ps. Drabina oraz kpt. Elżbieta Zawacka ps. Zo. Skoczkowie przerzucili 252 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i jedną paczkę. W drodze na zrzutowisko samolot został ostrzelany nad Danią przez niemiecką artylerie przeciwlotniczą, w drodze powrotnej zaatakowały go dwa niemieckie myśliwce – Messerschmitt’y. Podziurawiony Halifax, na resztkach paliwa, szczęśliwie powrócił jednak na tajne lotnisko RAF Tempsford.
Mechanik pokładowy Stanisław Masłoń: „Parę minut przed startem przyjechała limuzyna ze (…) skoczkami, w tym jedna kobieta, piękna blondynka. Cichociemni zajęli swoje miejsce i o godz. 18.15 nastąpił start (…) Mijaliśmy snem pogrążone wioski i miasteczka, aż dotarliśmy do miejsca placówki. Trzy światełka w trójkącie, wymiana sygnałów i przelot z zrzutami, najpierw skoczków, a za drugim zasobniki. Zadanie wykonane, ostry skręt na kurs do Anglii (…).
Trasa powrotna biegła przez Danię i tu rozpoczęły się kłopoty. Zostaliśmy zaatakowani przez dwa myśliwca (…) Strzelali jak do kaczki, pociski przeszywały kadłub i płaty skrzydeł, które miały dźwięk, jakby ktoś rzucał garściami grochu o ścianę. Lecieliśmy na resztkach paliwa i trzeba było przełączyć na zapasowe zbiorniki, by silniki nie przestały równo grać, co zrobiłem z dużym trudem, bo samolotem rzucało a zawory były umieszczone za tylnym wzmocnieniem skrzydeł. (…) Naszym ocaleniem były małe chmurki, umiejętność pilota i duża doza szczęścia. (…) Z trudnością dowlekliśmy się do bazy w Tempsford (…)”.
Masłoń, „Królewska załoga”, Jednodniówka, XV Zjazd Lotników, 1984, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86
Elżbieta Zawacka: „(…) Nad Danią nasz Halifax został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Od wybrzeży szwedzkich zeszliśmy na wysokość około 300 metrów przelatując dawniejszą granicę Polski. Pod nami była wstęga Wisły, która miała nas doprowadzić do miejsca zrzutu. Wkrótce samolot zatoczył łuk, szukając świateł na polanie. Było nas troje „ptaszków”. Jako jedyna kobieta miałam skakać pierwsza. Otworzono klapę w podłodze, nad którą usiadłam oczekując rozkazu. Równocześnie z okrzykiem sierżanta: Go! zsunęłam się w ciemność. Po kilku sekundach, silne szarpnięcie i ujrzałam nad sobą olbrzymią czaszę spadochronu. Opadałam powoli w dół i wkrótce dotknęłam stopami polskiej ziemi. W ciemności słychać było głosy biegnących żołnierzy placówki AK. Dowódca (przyjętym zwyczajem) chwytał w objęcia ludzi stamtąd. Ściskając mnie odskoczył nagle z okrzykiem – Kobieta!”
Kopf, „Zi”, Kobieta i życie 1981 nr 31, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 86-87
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dn. 9.IX. wszedł w życie Plan Startu – wariant 7 lotów – to zn. na wszystkie placówki przyjęte przez Air Min. na dzień 9.IX.43. Plan ten jest następujący: – op. Nr. 53/76, Neon 1 – (3-6-1), plac. odb. GARNEK lub SITO, nawig. kpt. ZBUCKI, op. Nr. 54/77, Neon 4 – (3-6-1), plac. odb. Solnica lub Latarnia II, nawig. mjr KRÓL, – op. Nr. 58/78, FLAT 1 – (0-6-6), plac. odb. KILIM lub SERWETKA, nawig. por. FREYER, – op. Nr. 59/79, FLAT 2 – (0-6-6), plac. odb. Lichtarz lub Łuczywo, nawig. por. KRYWDA. – op. Nr. 60/80, FLAT 6 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. kpt. KUŹMICKI, – op. Nr. 61/81, FLAT 7 – (0-6-6), plac. odb. Bast. RYGIEL lub Klamka, nawig. por. MALINOWSKI, – op. Nr. 62/82, FLAT 8 – (0-6-6), plac. odb. POKRYWA lub OBRAZ, nawig. kpt. Gębik.
W czasie od godz. 18.05 do godz. 18.43 wystartowały wszystkie loty, za wyjątkiem lotu Nr. 61/81 – nawalili mnechanicy bryt. – za późno przygotowali samolot. W ten sposób zostal niewykorzystany Bast. RYGIEL. Dn. 10.IX. Wynik operacji: – wykonano loty Nr. 54/76, 58/78, 59/79 i 62/92. – na plac. odb. zasadn. SOLNICA, KILIM, LICHTARZ i POKRYWA. – zawrócił z drogi lot Nr. 60/80 – rozbity zbiornik z benzyną – z konwoju na Baltyk o lot Nr. 53/76 – nawigator skalkulował, że braknie mu czasu na powrót w nocy. (…) W ekipie Neon 1 przerzuceni zostali skoczkowie: Kryształ, Drabina i Zofja (1-sza kobieta – skoczek). Pieniądze – dol. am. 252000, rmk. 100000. .” (s. 191)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u p. Natanson, przy ul. Marszałkowskiej 92/4 oraz u p. Różyckich na Mokotowie. Po aklimatyzacji przydzielony do Okręgu Lublin AK jako zastępca kierownika Oddziału III Komendy Okręgu Lublin AK oraz kierownik komórki odbioru zrzutów. Oficjalnie urzędnik Polskiego Monopolu Tytoniowego, konspiracyjnie m.in. kontrolował magazyny broni AK w lubelskim, spotykał się z ordynatem Janem Zamoyskim.
Z dokumentów w tece personalnej wynika, iż miał na potrzeby dywersji m.in. zorganizować dostawy górniczych materiałów wybuchowych z kopalń węgla w Zagłębiu Dąbrowskim, Krakowskim i Śląskim oraz rozpoznać wielkie składnice paliw płynnych oraz głównych punktów rozdzielczych, w kilku lokalizacjach.
dr Agnieszka Polończyk (wnuczka kpt. cc. Bolesława Polończyka) – Cichociemni – dzieje elity polskiej dywersji
na kanwie życiorysu Bolesława Polończyka ps. Kryształ
w: w: Bezpieczeństwo. Teoria i Praktyka, Kraków 2016, nr 3/2016, s. 173 – 188.
Elżbieta Skerska – Operacja „Neon 4”
w: Biuletyn Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej 2017 (nr 67), s. 86 – 91
Pod koniec lipca 1944 aresztowany przez NKWD w zasadzce zorganizowanej w punkcie konspiracyjnym, w „melinie” w Lublinie przy ul. Bychawskiej. Aresztowany pod fałszywym nazwiskiem Bolesław Górka, podejrzewany o przynależność do AK. Więziony w siedzibie NKWD w Lublinie przy ul. Chopina 18, następnie od 15 listopada w transporcie 896 żołnierzy AK wywieziony 26 listopada do sowieckiego łagru Jogła nr 270 (Jegolsk), 18 km od miasta Borowicze (nowogrodzka obłast), w rejonie Swierdłowska (od 1991 Jekaterynburg).
Represje sowieckie wobec Polaków źródło: pamiec.pl
W łagrze więziony m.in. z osadzonym tam Cichociemnym kpt. Janem Walterem ps. Cyrkiel. Ciężko pracował, pod nadzorem osadzonych tam więźniów – Niemców, m.in. w pralni, bunkrze ubraniowym oraz przy wyrębie lasu. Zwolniony z łagru 6 lutego 1946 w stanie skrajnego wycieńczenia.
Powrócił do Polski, zamieszkał w Warszawie u kolegi z łagru Władysława Trzcińskiego. Od 1947 m.in. kierownik oddziału planowania w kopalni „Chwałowice” (dawna kopalnia „Donnersmarck”) oraz zastępca dyrektora naczelnego ds. eksploatacji węgla w kopalni „Gliwice” w Gliwicach. W 1967 rozpracowywany przez SB w Tychach, podejrzany o „wrogą propagandę”, ujawnił się przed władzami PRL. Od 1972 na emeryturze. Zmarł 29 lutego 1996 w Myślenicach, pochowany na cmentarzu przy ul. Niepodległości, sektor 2, rząd 1 nr grobu 185.
Syn Jana rolnika oraz Agnieszki Lichoń. 25 listopada 1950 zawarł związek małżeński z Marią Piaskurą (1914-1992). Mieli dwoje dzieci: Małgorzatę, prawniczkę (ur. 1953) oraz Krzysztofa Piotra, mgr inż. hutnika (ur.1954).
Rodziny Cichociemnych o swoich Krewnych:
Józefie Zabielskim, Bolesławie Polończyku, Antonim Żychiewiczu, Romanie Wiszniowskim
Ewa Korsak, Magdalena Kowalska – Sendek „Gen Cichociemnego”
w: Polska Zbrojna nr 6 (842) czerwiec 2016 r., s.132 -138
Zobacz informację o cennej inicjatywie wnuczki kpt. Bolesława Polończyka, dr Agnieszki Polończyk – mapa zrzutów Cichociemnych
26 października 2016 w Gliwicach, od strony ul. Dworcowej odsłonięto ponad dwumetrowy pomnik z granitu.
Na tablicy umieszczono napis: „Gliwiccy cichociemni, spadochroniarze Armii Krajowej, elita Polski Walczącej” oraz imiona i nazwiska: Edward Kiwer ps. Biegaj, Bolesław Polończyk ps. Kryształ, Leszek Ratajski ps. Żal, Bogusław Wolniak ps. Mięta, Antoni Żychiewicz ps. Przerwa.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Jastrzębiec 2”, „Kaszuba 2”
Zwykły Znak Spadochronowy nr 4439, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1572
Od siódmego do czternastego roku życia uczył się w szkole powszechnej. Podczas nauki działał w harcerstwie, m.in. jako drużynowy, szczepowy oraz komendant hufca. Działał także w Związku Strzeleckim. Od 1926 w Państwowym Seminarium Nauczycielskim w Kościerzynie, w 1932 zdał egzamin dojrzałości oraz uzyskał uprawnienia nauczyciela szkoły powszechnej.
źródło: Indeks Represjonowanych
Od sierpnia 1934 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie, uczestnik dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 65 Starogardzkim Pułku Piechoty 16 Dywizji Piechoty w Grudziądzu. Od 8 czerwca do 30 września na praktyce w 2 kompanii 2 batalionie strzeleckim 65 Pułku Piechoty. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1938.
Represje sowieckie wobec Polaków
źródło: pamiec.pl
W kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany 24 sierpnia 1939, przydzielony jako dowódca plutonu 8 kompanii 86 Pułku Piechoty w Mołdecznie (stacjonował w rejonie Wilna) Ośrodka Zapasowego 19 Dywizji Piechoty. 23 września wraz z jednostką przekroczył granicę z Litwą, do 10 lipca 1940 internowany w Byrsztanach, Olicie, następnie Kalwarii.
Po wkroczeniu sowietów 10 lipca 1940 zesłany do łagrów w głąb ZSRR, początkowo od 13 lipca 1940 osadzony w łagrze w Kozielsku (Kałuska obłast), następnie od 2 lipca 1941 w łagrze w Griazowcu (Wołogodzka obłast).
Po układzie Sikorski – Majski zwolniony w połowie sierpnia, 28 sierpnia 1941 w rejonie Saratowa nad Wołgą wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa. Przydzielony jako dowódca plutonu oraz pełniący obowiązki dowódcy kompanii 15 Pułku Piechoty. Od stycznia 1942 na szkoleniu w rejonie kotliny Fergańskiej, od kwietnia 1942 dowódca plutonu strzeleckiego 4 Brygady Strzelców. Ewakuowany wraz z Armią do Persji, 15 sierpnia 1942 opuścił ZSRR.
Stanisław Jaczyński – Polscy jeńcy wojenni obozu NKWD w Griazowcu
wobec radzieckiej indoktrynacji i penetracji wywiadowczej
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy 2012, nr 13 (64)/ 3 (240). s. 19-42
Od stycznia 1943 uczestnik kursu dowódców kompanii w Centrum Wyszkolenia Armii, po jego ukończeniu, od kwietnia 1943 ponownie dowódca plutonu strzeleckiego 4 Brygady Strzelców, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 3 maja 1943.
Od 17 kwietnia uczestnik kursu dowódców grup i oddziałów szturmowych, po jego ukończeniu w czerwcu 1943 przydzielony jako zastępca dowódcy kompanii 5 Brygady Strzelców.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju 4 lipca 1943. Przerzucony do Włoch, przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 14 lutego 1944 w Ostuni przez komendanta bazy, oficera Oddziału VI Specjalnego płk Leopolda Krizara ps. Czeremosz. Wg. opinii końcowej – „Charakter ustalony, poważny – wyrobiony – ambitny i pracowity. Do pracy w Kraju przygotował się z całą świadomością i gotowością służenia w A.K. Typ bardzo dodatki – skromny i bezpretensjonalny, o dużej dyscyplinie i koleżeński. Nadaje się do pracy w Kraju bez zastrzeżeń.”
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 30/31 lipca 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Jacek 1” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: LVIII), z samolotu Liberator KG-890 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Zbigniew Szostak / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / strzelec – W/O Stanisław Malczyk / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Solnica”, w okolicach majątku Osowiec, 7 km od Grodziska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: płk. Jacek Bętkowski ps. Topór 2, kpt. Franciszek Malik ps. Piorun 2, por. Julian Piotrowski ps. Rewera 2, kpt. Zbigniew Specylak ps. Tur 2, ppor. Władysław Śmietanko ps. Cypr. Był to czwarty lot tej ekipy, w poprzednich (10/11 maja, 19/20 maja, 30/31 maja) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przerzucili 444,9 tys. dolarów w banknotach, 14,4 tys. dolarów w złocie oraz 260 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także wraz ze skoczkami dwanaście zasobników oraz osiem paczek, w sześciu nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.52 – 01.10.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Jacek Bętkowski: Trzeci raz. (…) Musi się udać, bo już zaczynają się z nas koledzy nabijać, nazywając naszą ekipę „Latający Holender” (…) Po raz czwarty. (…) Jesteśmy w tym samym składzie: „Piorun”, „Jastrzębiec”, „Tur”, „Rewera” i radiotelegrafista. Zabieram także dwa pasy z dolarami i młynarkami. Sporo tego. Każdy z nas ma dwa steny. Przyrzekam sobie, że tym razem nie wrócimy. Lecimy wzdłuż Wisły. Wszędzie blackout. W Warszawie również. Ale wreszcie są światła. Samolot kołuje. Action Station – Go, Go, Go, Go! Skaczą wszyscy, jak było ustalone. Nareszcie i ja rzucam się w dziurę. Szarpnięcie – spadochron się otworzył i lekko opadam w dół. Rozglądam się, jest krzyż ze świateł, tylko dość daleko i w prawo w skos. Zniosło mnie poważnie od placówki. Patrzę pod nogi, ziemia zbliża się gwałtownie. Robię przewrotkę, zrzucam spadochron. Nareszcie stało się, jestem w kraju
Jacek Bętkowski – Do czterech razy sztuka, w: Drogi Cichociemnych, Bellona Warszawa 2013, ISBN 978-83-11-11807-2, s. 105-108
Po skoku dotarł do Warszawy, nawiązał kontakt z dowództwem AK, przebywał w rejonie Śródmieścia Południowego.
W Powstaniu Warszawskim początkowo na odcinku taktycznym dowodzonym przez Cichociemnego ppłk. Jacka Bętkowskiego ps. Topór, następnie jako dowódca kompanii szturmowej oraz zastępca dowódcy batalionu ppłk. Władysława Garlickiego, na odcinku taktycznym „Bogumił”. Walczył w Śródmieściu Południowym, 13 września ciężko ranny w walkach o ambasadę chińską.
Podczas Powstania trzykrotnie ranny, miał przestrzelone ramię, dwie kule w lewym biodrze oraz 3 odłamki w lewej nodze. Awansowany na stopień kapitana 2 października 1944. Po kapitulacji Powstania w niewoli niemieckiej, m.in. w obozach jenieckich: Sandbostel, od 1 grudnia 1944 w Murnau VII A. Uwolniony 29 kwietnia 1945 przez wojska amerykańskie.
por. cc Julian Piotrowski – Z Brindisi pod Grodzisk Mazowiecki
w: Biuletyn Stowarzyszenia Klub Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari
Warszawa, kwiecień – czerwiec 2004 r., nr 2, s. 40 – 43
25 czerwca 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Od 18 lipca 1945 w Centrum Wyszkolenia Piechoty. Do września 1946 we Włoszech, ukończył kurs dowódców batalionu, następnie w Wielkiej Brytanii.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Zdemobilizowany 26 lutego 1949, pracował przez trzy lata jako stolarz, następnie w fabryce. Zmarł 13 marca 1987 w Birmingham. Po kremacji Jego szczątki siostrzenica i córka chrzestna Teresa Brunka przewiozła do Polski. Pochowany na cmentarzu komunalnym w Sopocie przy ul Malczewskiego, w rodzinnym grobowcu – sektor F4 rząd G grób 5..
Syn Józefa, rolnika oraz Elżbiety z domu Reszka. Zawarł związek małżeński, brak bliższych danych.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii