Jan Kanty Maria Wojciech Skrochowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3122
Od 1925 uczył się w IV Państwowym Gimnazjum (typu humanistycznego) im. H. Sienkiewicza w Krakowie, w 1933 zdał tam egzamin dojrzałości.
Od 18 września 1933 słuchacz Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, od 1 października 1934 w Szkole Podchorążych Kawalerii. W sierpniu 1935 awansowany na stopień wachmistrza podchorążego. Po jej ukończeniu z 2 lokatą w szkole, przez gen. bryg. Janusza Głuchowskiego promowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 15 października 1936.
Przydzielony jako dowódca plutonu ciężkich karabinów maszynowych 8 Pułku Ułanów im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Krakowie.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca plutonu przeciwpancernego 8 Pułku Ułanów Krakowskiej Brygady Kawalerii, m.in. w rejonie Woźnik (1-2 września), pod Szczekocinami (3), Pińczowem (5), Tarnogrodem (16) oraz obu bitwach tomaszowskich.
29 września przekroczył granicę z Węgrami, od 13 października 1939 internowany w obozie oficerskim w Eger. Uciekł, od 15 października 1939 we Francji, początkowo w koszarach Bessieres. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 24 października przydzielony jako dowódca plutonu 1 Dywizjonu Kawalerii 1 Dywizji Grenadierów. Od 29 lutego 1940 dowódca plutonu przeciwpancernego w Oddziale Rozpoznawczym 1 Dywizji. Awansowany na stopień porucznika 3 maja 1940. Uczestniczył w kampanii francuskiej od 3 maja 1940, m.in. w obronie linii Maginota na odcinku w tzw. rejonie ufortyfikowanym Saary (24), w ciężkich walkach pod Lagarde w Lotaryngii (17-18), w rejonie lasów Baccarat. Za udział w walkach odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych oraz Croix de Guerre.
Po rozwiązaniu dywizji, 23 czerwca 1940 uciekł do strefy nieokupowanej, od 11 sierpnia 1940 jako adiutant polskiego komendanta w obozie Camp de Carpiagne w pobliżu Marsylii. Od 16 października do 19 grudnia 1940 dowódca baraku aspirantów w tym obozie. Uciekł, aresztowany po trzech dniach, do 5 maja 1941 osadzony w więzieniu w Marsylii, następnie w do 13 maja 1942 w Domu Oficerskim w Evaux-les-Baius, uczestnik kursu dowódców kompanii.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany, do 15 lipca 1942 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 21 sierpnia przydzielony jako dowódca plutonu do 1 Oddziału Rozpoznawczego 1 Brygady Strzelców. Od 11 maja 1943 na stażu w oddziałach brytyjskich. Od 22 października 1943 przeniesiony do dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. od 1 do 28 listopada 1943 uczestnik kursu dywersyjno – strzeleckiego w STS 25 (Inverlochy), następnie od 28 listopada do 8 grudnia 1943 uczestnik kursu łączności ziemia – lotnik: Eureka Rebecca oraz S-Phone w Howbury Hall. 23 września 1943 zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, przeniesiony na stację wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi. Awansowany na stopień rotmistrza, ze starszeństwem od 1 marca 1944. Uczestniczył w transporcie ze Sztabu Naczelnego Wodza dwóch skrzynek ze złotem (Z.3 oraz Z.4), przeznaczonym do przerzucenia do Polski, które 10 marca 1944 przekazał do kasy Bazy nr 11 (Główna Baza Przerzutowa) w Latiano (Włochy). Od 15 kwietnia 1944 przesunięty na stację wyczekiwania „A” Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 30 kwietnia / 1 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 16” (dowódca operacji: F/L Kazimierz Wünsche, ekipa skoczków nr: XLVIII), z samolotu Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz Wünsche / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.25 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Klosz” 102 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Przybyszew, 23 km od Grójca. Razem z nim skoczyli: kpt. Franciszek Cieplik ps. Hatrak, por. Kazimierz Osuchowski ps. Rosomak, mjr Kazimierz Szternal ps. Zryw. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (27/28 kwietnia) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przywieźli min. 270 tys. dolarów i 13 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 5.25, po locie trwającym dziewięć godzin.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Na zakończenie operacyj w kwietniu 1944.r. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca Armii Krajowej] nadesłał do Sopja [mjr. dypl. Jaźwiński, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano pod Brindisi] następującą dep. (L.dz.679/GBP, nr. stac. 4723-S): – Gratuluję Wam i załodze wykonania 8079 [lot dwustronny, operacja Most 1, 15/16-04-1944]. Stwierdzam pomyślny rozwój akcji 2103 [zrzutów lotniczych] pod Waszym kierownictwem. Wszystkim załogom, które przyczyniły się do zaopatrzenia nas w sprzęt, wyrażam podziękowanie. (…) Lawina 732.25.IV.44.
W depeszy 3114 (Spec-11-17.IV.44.r. (Nr. stac.616.S) podano: Naczelny Wódz i Szef Sztabu polecili przekazać Panu Majorowi [mjr. dypl. Jaźwińskiemu], Eskadrze [1586 Eskadrze Specjalnego Przeznaczenia] i Bazie [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] gratulacje”. (s. 290 (312)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie, przydzielony do Okręgu Nowogródek AK jako dowódca 2 szwadronu 26 Pułku Ułanów Wielkopolskich im. Hetmana J.K. Chodkiewicza w Zgrupowaniu „Nadniemeńskim”, dowodzonym przez Cichociemnego, mjr Macieja Kalenkiewicza ps. Kotwicz. Od 14 czerwca razem z Cichociemnym Franciszkiem Cieplikiem ps. Hatrak w sztabie Zgrupowania.
Od 22 do 24 czerwca uczestniczył w wyprawie wołożyńskiej, mającej za cel połączenie z oddziałami zgrupowania dowodzonego przez Cichociemnego por. Adolfa Pilcha ps. Góra, w składzie wydzielonego oddziału „Bagatelka”, w sile ok. 600 żołnierzy, dowodzonego przez Cichociemnego, mjr Macieja Kalenkiewicza ps. Kotwicz. 24 czerwca uczestniczył pod Iwiem w bitwie z oddziałami niemieckimi oraz sowieckimi, które zorganizowały zasadzkę na oddział „Bagatelka”, w walce został ciężko ranny Cichociemny, mjr Maciej Kalenkiewicz ps. Kotwicz.
Od lipca 1944 przydzielony do Zgrupowania „Zachód”, uniknął aresztowania przez NKWD, wycofał się w głąb Puszczy Rudnickiej. Od 22 lipca wraz z 50 żołnierzami przeszedł pod dowództwo mjr. Kalenkiewicza, od 10 sierpnia pod dowództwo szefa sztabu zgrupowania „Jaremy” kpt. „Bustromiaka”. 14 lipca odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy i drugi. 19 sierpnia zaatakowany przez wojska sowieckie w rejonie Poddubicz, wycofał się, dołączył do mjr. Kalenkiewicza.
Poległ 21 sierpnia 1944 w okolicy wsi Polasy, gm. Raduń, pow. Lida, po bitwie w rejonie leśniczówki Surkonty, z 3 batalionem 32 zmotoryzowanego pułku Wojsk Wewnętrznych NKWD 3 Frontu Białoruskiego oraz Rejonowym Oddziałem NKWD w Raduniu. Wraz z nim poległo w walce lub zostali po niej zamordowani przez Sowietów trzydziestu pięciu żołnierzy AK, w tym Cichociemni: mjr Maciej Kalenkiewicz ps. Kotwicz, kpt. Franciszek Cieplik ps. Hatrak. Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari za szczególną odwagę i zdolności dowódcze w bitwie pod Poddubiczami i Surokontami. Pochowany na polu walki, w zbiorowej mogile.
Henryk Świderski – Historie wojenne
w: Niepodległość i Pamięć 1995, t. 2 nr 3 (4), s. 221 – 244
Syn Kazimierza inspektora przemysłowego oraz Marii Eleonory z domu Łubieńskiej. Miał trzech braci: Kazimierza (1911-1940), Franiszka (1920-1947), Feliksa (1923-1992) oraz cztery siostry: Stanisławę (1912-1976), Marię (1912-1976), Różę (1917-1982, żonę Zbigniewa Gertycha), Celinę (ur. w 1925 roku, po mężu Meres). Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1986 nielegalna Kresowa Oficyna Podziemna wydała serię / bloczek znaczków o nominale 4 x 1 zł pt. Spadochroniarzom Armii Krajowej poległym w walce z Sowietami.
Znaczki upamiętniają ppłk Macieja Kalenkiewicza ps. Kotwicz, kpt. Franciszka Cieplika ps. Hatrak, rtm. Jana Skrochowskiego ps. Ostroga, ppor. Adama Krasińskiego ps. Szczur oraz gen. bryg. Leopolda Okulickiego ps. Niedźwiadek.
We wrześniu 1991 żołnierzom poległym w walkach z Sowietami poświęcono pomnik oraz cmentarz wojenny.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Widelec”, „Trzynastka”, „Tulipan”, „Fala”
Stanisław Bronisław Skowroński
vel Stefan Małysz, vel Stefan Poliński, vel Stefan Staniszewski, Stefan Marciniak, Stefan Stasiak,
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1881, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1613
Uczył się w szkole powszechnej, następnie w Polskim Prywatnym Koedukacyjnym Gimnazjum typu humanistycznego w Horodence. Działał w harcerstwie. W 1937 zdał egzamin dojrzałości. Uprawiał liczne sporty: biegi, skoki, kolarstwo, narciarstwo, grał w piłkę nożną. Po ukończeniu nauki podjął pracę jako sprzedawca w sklepie kolonialnym Mikołaja Olecha we Lwowie.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany. Od października 1939 kierownik sklepu „Bakalia i Gastronomia” we Lwowie przy ul. Zamarstynowskiej. 22 kwietnia 1940 zaprzysiężony w Związku Walki Zbrojnej, przyjął pseudonim „Stefan”.
22 kwietnia 1941 powołany do Armii Czerwonej, wcielony do 118 Dywizji Piechoty, przewieziony do Czugujewa (ok. 40 km od Charkowa). Po agresji Niemiec na ZSRR na linii obronnej w rejonie Homla, następnie Czerkasy – Kijów – Czernihów. 3 lipca 1941 wcielony do batalionu roboczego. Od września 1941 przerzucony na budowę fabryki cementu w Tambowie, od listopada w fabryce bomb oraz warsztacie samochodowym.
17 grudnia 1941 aresztowany jako sabotażysta, osadzony w więzieniu w Czelabińsku. 29 grudnia przez Trybunał Wojenny Wojsk NKWD w Swierdłowsku skazany na 6 lat łagrów. Zesłany do niewolniczej pracy w fabryce czołgów k. Czelabińska.
Zwolniony po układzie Sikorski – Majski. 6 marca 1942 wstąpił w Czok Pak do Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony do 2 kompanii Szkoły Podchorążych 8 Dywizji Piechoty. Ewakuowany z Krasnowodska statkiem „Lazar Kaganowicz”, 22 marca dotarł do Pahlevi, 3 kwietnia do Teheranu (Iran). Statkiem „Mauretania” dopłynął do Suezu i Palestyny, następnie statkiem m/s „Alcantara” kanałem mozambickim dotarł 22 maja 1942 do Durbanu (Afryka Południowa). Stamtąd przez Pietermaritzburg, Halifax m/s „Sobieski” 24 września 1942 dotarł do Greenock (Wielka Brytania).
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 lipca 1943 w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 22 września 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 21/22 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 5” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków nr: XXXII), z samolotu Halifax LW-276 „E” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Michał Goszczyński, pilot – F/O Zbigniew Sancewicz / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Tadeusz Łuksza / mechanik pokładowy – Sgt. Antoni Mentlak / strzelec – Sgt. Andrzej Godecki / despatcher – F/L Eligiusz Zaleski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.01 z lotniska RAF Tempsford, zrzut ok. godz. 1 na placówkę odbiorczą „Lustro” 201 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Mistów, 9 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Tadeusz Seeman ps. Garbus, ppor. Stanisław Zapotoczny ps. Płomień. Skoczkowie przerzucili 432 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz jedną paczkę. Samolot podczas lotu został zaatakowany przez niemiecki myśliwiec ME-110, ale szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 20 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia dla Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„20.IX. – miała miejsce rozmowa N.W. [Naczelnego Wodza] z gen Brooke’m i w ślad za nią m.W. wyśle list, którego projekt otrzymał 21.IX. do korekty Szef Wydz. S”. [mjr dypl. Jan Jaźwiński]. W liście tym jest podkreślone:
– niezbędne minimum potrzeb AK – 600 lotów do kwietnia 1944 r.,
– pilna organizacja Bazy Przerzutu No.2 we Włoszech i wyposażenie tej Bazy w 2 Dyony Liberatorów,
– pilność org. Bazy No.2 – ostatnia depesza Dcy A.K. – najpilniej przysłać mat. dla akcji mającej na celu przecięcie niemieckich transportów z frontu wsch. do Europy a szczeg. do Europy Płd. Chodzi tu o pilny przerzut do rej. Kowel – Dubno i Lwów (…) 21.IX. wieczorem, por. Czulak (z-ca Kwat. Wydz.S”) zatelefonował, że może już dn. 22.IX. rano nastąpi spotkanie gen. Carton de Wiart, V.C. – chodzi tu Szefowi Wydz. „S” o zbadanie, czy tą drogą nie da się urządzić rozmowy N.W. z Churchill’em. Generał ten, przybył niedawno z Włoch i ma duże możliwości a przede wszystkiem nienawidzi Sowiety i zna Polskę. Zobaczymy – trzeba próbować.” (s. 202/220)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie od października przydzielony do Oddziału V Komendy Głównej AK jako radiotelegrafista w batalionie „Iskry”. Pracował na nasłuchu oraz przy budowie anten radiowych przeznaczonych do wykorzystania podczas akcji Burza oraz w czasie Powstania Warszawskiego.
Od kwietnia 1944 przydzielony do Okręgu Wilno AK, jako dowódca plutonu radiołączności Oddziału V. Dowodził radiostacjami nr 19 oraz 63 w Dziewieniszkach oraz Wołkorabiszkach. Podczas operacji Ostra Brama utrzymywał łączność pomiędzy KG AK a centralą łączności radiowej Sztabu Naczelnego Wodza w Stanmore.
W lipcu 1944 aresztowany przez patrol NKWD, podczas wycofywania się polskich oddziałów do Puszczy Rudnickiej, uciekł. Od 22 sierpnia ponownie pracował na radiostacji z mieszkania w Wilnie przy ul. Słonecznej. Od października szef Oddziału V Komendy Okręgu Wilno AK.
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
27 sierpnia 1944 ponownie aresztowany przez NKWD w mieszkaniu przy ul. Ludwisarskiej, uciekł. 22 grudnia 1944 aresztowany w I Komisariacie Milicji w Wilnie, gdzie zgłosił się w celu wymiany dokumentów. Osadzony w więzieniu na Łukiszkach, następnie wywieziony do Magdalinowki, do niewolniczej pracy w kopani węgla „Woroszyłowka” w Zagłębiu Donieckim.
Na początku października 1945 wraz z dwoma zesłańcami: Tadeuszem Popławskim oraz Stanisławem Wilkiewiczem uciekł z kopalni. Pod koniec października, przez Donieck, Połtawę, Kijów, Sarny, Równe, skrajnie wycieńczony dotarł do Lwowa. Dzięki pomocy Kazimierza Stachowskiego repatriował się do Polski. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 11 listopada 1944.
Przez Przemyśl dotarł do Warszawy, następnie do Wrocławia, Karpacza i Zabrza. Poszukiwany przez NKWD oraz UB. W październiku 1946 przez Czechy nielegalnie wyjechał z Polski. 27 lutego 1947 dotarł do miejsca stacjonowania 1 Dywizji Pancernej w Osnabruck, stamtąd samolotem 8 marca 1947 przerzucony do Londynu.
5 października 1948 wyemigrował do Argentyny. Pracował jako robotnik, uzyskał licencję na zakładanie instalacji elektrycznych, gazowych i wodociągowych, następnie prowadził własną firmę. Działał w środowisku polonijnym, m.in. jako przewodniczący Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Argentynie, przewodniczący Rady Nadzorczej Związku Polaków. Zmarł 20 kwietnia 2016 w Rio Ceballos (Argentyna).
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Syn Józefa, komendanta posterunku Policji Państwowej oraz Franciszki z domu Zajączkowskiej. W 1945 zawarł związek małżeński z Joanną z domu Sawicką (ur. 1923) nauczycielką. Mieli trzy córki: Jolantę (ur. 1947) magister chemii, po mężu Dos Santos, Dolores (ur. 1949) artystę plastyka, po mężu Malony oraz Barbarę (ur. 1952) biochemika, zamężną Witek.
W 1991 na elewacji Pałacu Mostowskich w Warszawie (obecnie siedziba Komendy Stołecznej Policji) odsłonięto tablicę ku czci Cichociemnych – oficerów i podoficerów Policji Państwowej.
Na tablicy upamiętniono: mjr cc Bolesława Kontryma ps. Żmudzin, mjr cc Zygmunta Milewicza ps. Róg, mjr. cc Jana Piwnika ps. Ponury, kpt. cc Franciszka Cieplika ps. Hatrak, kpt. cc Piotra Szewczyka ps. Czer, rtm. cc Józefa Zabielskiego ps. Żbik, por. cc Tadeusza Starzyńskiego ps. Ślepowron, ppor. cc Tadeusza Kobylińskiego ps. Hiena, plut. cc Michała Paradę ps. Mapa.
Cichociemny Zygmunt Milewicz nie był oficerem Policji Państwowej, ale w kampanii wrześniowej 1939 został przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ponadto czterech Cichociemnych wywodziło się z rodzin policyjnych: kpt. cc Marian Leśkiewicz, syn starszego przodownika policji, kpt. cc Michal Nowakowski, syn komisarza Policji Państwowej, kpt cc Stanisław Skowroński ps. Widelec, syn komendanta posterunku Policji oraz kpt. cc Henryk Zachmost ps. Zorza, syn policjanta.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Ryszard Kazimierz Skowroński vel Ryszard Tarecki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1880
Do 1937 uczył się w gimnazjum. W chwili wybuchu wojny nie miał jeszcze skończonych 17 lat.
10 lutego 1940 aresztowany wraz z rodziną przez Sowietów oraz zesłany w głąb ZSRR. Od 27 lutego 1940 wraz z rodziną w miejscowości Wodopad, powiat plesiecki, oblast Archangielska (Kazachstan).
Zwolniony 8 września 1941, po układzie Sikorski – Majski. 6 kwietnia 1942 wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony do 2 kompanii 8 Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej 8 Dywizji Piechoty.
Od 24 maja do września 1942 elew Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty 8 Dywizji Piechoty w El Khassa (Palestyna). Przerzucony przez Irak, Iran, Palestynę, Afrykę Południową dotarł 24 września 1942 do Wielkiej Brytanii, przydzielony do Obozu Rozdzielczego.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 15 października 1942 przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji oraz radiotelegrafii. Awansowany na stopień starszego strzelca 21 lutego 1943, mianowany podchorążym 17 kwietnia 1943. Zaprzysiężony na rotę AK 10 lipca 1943 w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 14 września 1943.
Miał skoczyć ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 14/15 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 9” (dowódca operacji: F/L Milne A.J.M., ekipa skoczków nr: XXX), z samolotu „Halifax” JD-269 „Q” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Milne A.J.M. / bombardier – P/O Wilson T.R. / nawigator – F/O Maclean I. / radiotelegrafista – P/O Rollins P.E. / mechanik pokładowy – F/S Suttleworth F. / strzelec – P/O Scarles J.R., Smythe E.J.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.04 z lotniska RAF Tempsford, zrzut miał nastąpić na placówkę odbiorczą „Pierzyna” 206 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 10 km od Mińska Mazowieckiego. Samolot którym leciał został zestrzelony ok. godz. 20.40, podczas lotu nad wybrzeżem Danii, w okolicach miejscowości Esbjerg; płonący samolot spadł na tory kolejowe 6 km na północ od Esbjerg (Dania). Skoczkowie mieli przerzucić 432 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK, planowano także zrzucić sześć zasobników oraz jedną paczkę.
Razem z nim poległa załoga samolotu oraz Cichociemni: Kazimierz Lewko ps. Palec, Władysław Siakiewicz ps. Mruk. Wszyscy pochowani na cmentarzu Fovrfeld Gravlund w Esbjerg (Dania), symboliczne groby Cichociemnych znajdują się na BCW na Cytadeli w Poznaniu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 14.IX. uruchomiony został Plan Startu – wariant 12 samolotów: Lot Nr. 53/83, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Żyto I, zapasowa Żyto II, nawigator por. Gębik (V), godz. startu 18.23, paczki zestaw OW-X2, Lot Nr. 54/84, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Groch I, zapasowa Groch II, nawigator kpt. Zbucki (Z), godz. startu 18.21, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 65/85, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Proso II, zapasowa Proso II, nawigator S/L Pitt (S), godz. startu 18.32, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 66/86, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza KOC I, zapasowa Koc II, nawigator por. Wasilewski (T), godz. startu 18.09, pieniądze 348.000 dol, paczki zestaw DR 50/16, MD-EU, Lot Nr. 67/87, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza CZAJNIK, zapasowa Patelnia, nawigator por. Malinowski (W),
godz. startu 18.06, pieniądze 417.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw OW-EU, Lot Nr. 68/88, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/L Hart (k), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 69/89, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/S James (E), godz. startu 17.53, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 70/90, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza SPODEK, zapasowa Waza, nawigator por. Freyer (L), godz. startu 17.55, pieniądze 252.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw DR 51/16 OWB-SA-PLT 16, Lot Nr. 71/91, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Milno (Q), godz. startu 18.04, pieniądze 423.000 dol., paczki zestaw OWB-SA-SF, Lot Nr. 72/92, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Parris (M), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 73/93, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator por. Krywda (A), godz. startu 17.57, pieniądze 333.000 dol. 1425 dol. zł. 2800 Rm. zł o 240 rb. zł. , paczki zestaw OW-SF, Lot Nr. 74/94, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator P/O Armstrong (D) – nie wystartował (paczki zestaw Flat 14-OW-Pl),
Pogoda startu bardzo ładna. Wiatr pomyślny. Jednak duży niepokój. Szef Wydz. „S” stwierdził w samolotach „T, W, L, Q i A”, że zestawy zaczepiono wg. planu załad. Sygnał – melodia – nadany prawidłowo [przez BBC]. Żadnych depesz o spaleniu plac. odb. wzgl. odwołaniu czy zmianach.
Dn. 15.IX. Wynik lotu – bardzo niepomyślny – bardzo duże straty. – wykonane loty (Nr. – plac. odb.): 64/94 – GROCH I, 65/85 – PROSO II, 66/86 – KOC I, 67/87 – CZAJNIK, 70/80 – SPODEK i 75/95 – DYWAN. Razem sześć: 5 – polskie załogi i jedna – angielska załoga. – zaginione loty (missing): 63/83 – ŻYTO, 68/88 – KUFER, 69/89 – KUFER, 71/91 – PIERZYNA. Razem – cztery; jedna polska (doskonały nawigator por. Gębik) i trzy angielskie (najlepsze w Dyonie 138). – wrócił: – nie znalazł plac. odb. – 72/92 – PIERZYNA – załoga angielska. – nie wystartował: 74/94 – WANNA – załoga angielska. Nic nie wiadomo, czy z pośród zaginionych i ile samolotów wykonało zadanie – gdzie zostało zestrzelonych – w drodze do Polski czy z powrotem.” (s. 195)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
skan własny, źródło: JW GROM
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
digitalizacja własna, skan w archiwum portalu
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
digitalizacja własna, skan w archiwum portalu
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Syn Konstantego oraz Anny z domu Ścibło. Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Zwykły Znak Spadochronowy nr 4379, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2068
Od 1922 uczył się w szkole powszechnej w Chodkowie, od 1927 w Gimnazjum Państwowym im. S. Konarskiego w Mielcu, 21 czerwca 1935 zdał egzamin dojrzałości. Od 17 września 1936 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie, po jej ukończeniu 30 maja 1937 awansowany na stopień kaprala podchorążego. Przydzielony jako dowódca drużyny oraz zastępca dowódcy plutonu w 35 Pułku Piechoty w Brześciu nad Bugiem. Awansowany na stopień plutonowego podchorążego 17 lipca 1937, od 14 września 1937 przeniesiony do rezerwy.
Ukończył kurs wychowania obywatelskiego przy Dowództwie Okręgu Korpusu nr IX w Brześciu, od 3 października instruktor 17 batalionu Junackich Hufców Pracy w Łomży. Uczestnik kursu dla oficerów oświatowych od 25 października do 24 grudnia 1937. Od 29 grudnia 1937 jako instruktor w 27 kompanii mechanicznej Junackich Hufców Pracy w Wolborzu. Od 25 kwietnia 1938 do 17 kwietnia 1939 w 12 batalionie JHP przy pracach fortyfikacyjnych w Pomiechówku oraz Modlinie. W lutym 1939 uczestnik kursu informacyjnego przy Dowództwie Okręgu Korpusu nr I w Warszawie, od 29 kwietnia do 8 września 1939 przy pracach fortyfikacyjnych w twierdzy Osowiec.
W kampanii wrześniowej 1939 jako ochotnik w obronie Grodna przed sowiecką agresją. 25 września 1939 wraz z oddziałem przekroczył granicę z Litwą, internowany w obozie Olita, następnie Kalwaria.
Po zajęciu Litwy przez Sowietów, 10 lipca 1940 aresztowany przez NKWD, osadzony w obozie w Kozielsku (Kałuska oblast), następnie od 2 lipca 1941 w obozie w Griazowcu (Wołogodzka obłast).
Stanisław Jaczyński – Polscy jeńcy wojenni obozu NKWD w Griazowcu
wobec radzieckiej indoktrynacji i penetracji wywiadowczej
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy 2012, nr 13 (64)/ 3 (240). s. 19-42
Po układzie Sikorski – Majski zwolniony z zesłania, 3 września 1941 wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa w Tockoje, przydzielony do 1 Pułku Rekruckiego, od 9 września 1941 do 21 Pułku Piechoty, od 23 stycznia dowódca plutonu 21 Pułku Piechoty w Guzar. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 11 grudnia 1941.
Po ewakuacji armii do Palestyny, od 23 maja 1942 przydzielony do 8 batalionu 3 Dywizji Strzelców Karpackich, od 10 listopada dowódca plutonu 5 batalionu. W 1941 ukończył kurs dowódców kompanii w Centrum Wyszkolenia Armii, w lutym 1943 kurs adiutantów, w lipcu 1943 kurs minerski.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przerzucony do Włoch, przeszkolony ze specjalnością w dywersji i odbiorze zrzutów, m.in. w Bazie nr 10 w Ostuni (Włochy), zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 29 marca 1944 w Ostuni przez komendanta bazy ppłk Leopolda Krizara ps. Czeremosz. Od 2 sierpnia 1944 na stacji wyczekiwania „A”, od 15 września 1944 na stacji wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi. Awansowany na stopień porucznika 23 listopada 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 22/23 listopada 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej Kazik 1 (dowódca operacji: F/O Mikołaj Jarynicz, ekipa skoczków nr: LXII), z samolotu Liberator KG-994 „R” (301 Dywizjon PAF, załoga: pilot – F/L Stanisław Reymer-Krzywicki, pilot – F/O Mikołaj Paraśkiewicz / nawigator – F/O Mikołaj Jarynicz / radiotelegrafista – W/O Dionizy Budnicki / mechanik pokładowy – Sgt. J. Brzeziński / strzelec – P/O K. Granowski / despatcher – Sgt. Józef Bulik). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 17.50 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Wilga”, w okolicach miejscowości Szczawa, Mogielicy (Beskid Wyspowy), 24 km od Nowego Targu. Razem z nim skoczyli: ppor. Bernard Bzdawka ps. Siekiera, ppor. Przemysław Bystrzycki ps. Grzbiet, mjr Adam Mackus ps. Prosty, ppor. Stanisław Mazur ps. Limba, mjr Kazimierz Raszplewicz ps. Tatar 2. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (18/19 listopada) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przerzucili 579 563 dolarów w banknotach oraz 7,2 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także piętnaście zasobników oraz trzy paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 10 godzin 45 minut.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Przemysław Bystrzycki: Znów siedziałem od strony ogona. Noc, ciemność pachnąca benzyną. Dłużące się godziny. Sen, nie sen, porwane myśli, nieoczekiwane skojarzenia (…) Motory przycichły. Zeszliśmy nieco. Raptem poderwało maszynę, z trudem ustałem. Z komór bombowych wystrzeliły zasobniki ze sprzętem dla oddziałów. Poszły kontenery. Wyglądam oknem. Nie widzę parasoli, pewnie spłynęły za nami, poniżej ogona (…) Biorę zatrzask [centralny spadochronu – RMZ] do gołej dłoni. Jest chłodny, ciężki. Kiwam głową: „okay”. (…) Robię pół kroku, siadam. Jak na skokach ćwiczebnych, z komendą skokową w myśli, wypycham się obiema rękami. Świst w uszach, serce pod gardłem, szybkość nadana maszyną kładzie na plecy. Przez ułamek sekundy widzę czarny kontur Liberatora, nawet światła na skrzydłach. Kontur oddala się, milknie. Gwałtowne szarpnięcie w ramionach. Spoglądam ku górze. Nad głową biała kopuła.
Powietrze dzwoni w uszach – taka cisza wokół. Stanąłem w miejscu, nie opadam. Wiem, że to złudzenie, kecz wrażenie powraca. Za każdym razem równie mocno. Biała płachta buja leniwie. Gaszę nieduże wahania, poprawiam szelki na udach. Czarne skupisko lasu wyraźnieje. Wyżej polana, na której wciąż różowieją światła, poniżej jakiś bezdrzewny zagonek, wertepy. Płaty rzadkiego śniegu w rozpadlinach. Zniosło trochę. Byle nie lądować na drzewach.
Nocą trudno obliczyć odległość. Dlatego wcześniej podkurczam nogi, jak najwyżej chwytam szelki, dłońmi prawie dosięgam linek. Czekam sekundę, podciągam się, kulę, gotowy do machnięcia przewrotki. Stopy ciągle bujają w powietrzu. Puszczam linki, wychylam zza łokci głowę, chcę spojrzeć w dół, stwierdził ile jeszcze metrów. Walę całym ciężarem o matkę naszą rodzoną – i siadam na tyłku. O dziwo! Zupełnie miękko. No tak, koczuję na spłachciu śniegu. Więc Polska. Przemysław Bystrzycki – Znak Cichociemnych, PIW, Warszawa 1985, ISBN 83-06-00893-6, w: Kajetan Bieniecki: Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6, s. 325-326
Dawid Golik – Od „Sroki” do „Wilgi”. Zrzuty dla podhalańskiej Armii Krajowej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 01 (309) styczeń 2016, s. 29 – 38
Przemysław Bukowiec – Zrzuty aliantów zachodnich na ziemi limanowskiej
w: Almanach Ziemi Limanowskiej, lato – jesień 2012, nr 45/46, ISSN 1640-5625
Dawid Golik – Alianccy lotnicy, cichociemni i „peżetki” z Krakowa
w: Biuletyn informacyjny AK nr 12 (320) grudzień 2016, s. 48 – 53
Po skoku przydzielony do Okręgu Kraków AK jako oficer wyszkoleniowy 1 batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Po odejściu z batalionu (wskutek nieporozumień z rtm Janem W. Lipczewskim ps. Andrzej) Cichociemnego por. Feliksa Perekładowskiego ps. Przyjaciel, od 28 listopada dowódca 1 kompanii 1 batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Wyróżnił się 13 stycznia 1945 w walkach w rejonie Szczawy, odznaczony Krzyżem Walecznych.
Pozostał w dyspozycji komendanta Okręgu Kraków AK. Od 15 marca do 10 maja 1945 więziony przez UB.
W drugiej połowie 1945 wraz z Cichociemnym Zbigniewem Waruszyńskim ps. Dewajtis, jego żoną Władysławą, Cichociemnym Zdzisławem Sroczyńskim ps. Kompresor, Kazimierzem Raszplewiczem ps. Tatar wyjechał z Polski, 3 października 1945 dotarł do Pilzna (obecnie Czechy) w amerykańskiej strefie okupacyjnej.
Wraz z Cichociemnym Zdzisławem Sroczyńskim przetransportowany samolotem do Londynu, 27 października zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Pozostał na emigracji, do końca lat czterdziestych w Londynie. Dalsze losy nieznane.
Syn Walentego oraz Marii z domu Dojko. Zawarł związek małżeński z Józefą z domu Łapińską.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Pożar”, „Spec”, „Poradowski”, „Poniatowski”
Zenon Stanisław Sikorski vel Tadeusz Ciekański
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0142
po wojnie wg. Tochmana tajny współpracownik SB, TW Tadeusz Ciekański, Zen, KO Pilot
Od 1921 uczył się w szkole powszechnej w Warszawie, od 1926 w Państwowym Gimnazjum im. S. Staszica. W 1936 zdał egzamin dojrzałości w Gimnazjum Prywatnym Wojciecha Górskiego w Warszawie. Od 1936 działał w Organizacji Młodzieży Pracującej.
Od 25 września 1935 do 20 września 1937 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 82 Pułku Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w Brześciu 30 Dywizji Piechoty. W 1937 podjął studia biologiczne na Wydziale Matematyczno – Przyrodniczym oraz na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego, następnie w Akademii Nauk Politycznych w Warszawie. Pracował jako kierownik Zakładów Wydawniczych „Omnia”.
30 sierpnia 1939 zmobilizowany, przydzielony do 82 Pułku Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w Brześciu, w składzie Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”. Lekko ranny w bitwie pod Kockiem, w niewoli niemieckiej, uciekł 1 listopada z transportu w rejonie Częstochowy.
20 grudnia 1939 wraz z dwoma kolegami przekroczył w Muszynie granicę ze Słowacją. Przez Węgry, Jugosławię 15 lutego 1940 dotarł do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 7 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 20 czerwca 1940 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 3 batalionu 1 Brygady Strzelców, później do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 marca 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Po zaprzysiężeniu instruktor dywersji i ćwiczeń terenowych w Bazie nr 10 w Ostuni (Włochy). Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 10 października 1943. Od 27 marca 1944 na stacji wyczekiwania „A”, od 15 września 1944 na stacji wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 21/22 września 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Przemek 1” (dowódca operacji: F/O Stanisław Kleybor, ekipa skoczków nr: LIX), z samolotu Liberator KG-834 „U” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Henryk Jastrzębski, pilot – W/O Jan Cholewa / nawigator – F/O Stanisław Kleybor / radiotelegrafista – P/O Zygmunt Nowicki / mechanik pokładowy – F/S Emil Szczerba / strzelec – F/S Antoni Imielski / despatcher – F/O Józef Bednarski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.50 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Rozmaryn” 213 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Czaryż, 6 km od Secemina. Razem z nim skoczyli: ppor. Marian Leśkiewicz ps. Wygoda, płk. Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski ps. Kruk 2, por. Tadeusz Sokół ps. Bug 2, mjr Aleksander Stpiczyński ps. Klara, plt. Kazimierz Śliwa ps. Strażak. Skoczkowie przerzucili 303 tys. dolarów w banknotach, 3,6 tys. dolarów w złocie oraz 3 miliony złotych na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników i dwie paczki, razem ze skoczkami w czterech nalotach na placówkę odbiorczą w godz. 00.12 – 00.25. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 05.50 po locie trwającym 11 godzin. Zrzut skoczków oraz broni przyjął oddział 1 batalionu 3 Pułku Piechoty Legionów AK, dowodzony przez kpt. Jerzego Niemcewicza ps. Kłos.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku przydzielony do Okręgu Radom-Kielce AK, do 2 Dywizji Piechoty Legionów AK „Pogoń”, następnie od 8 października w 2 Pułku Piechoty Legionów AK. Od 25 października 1944 do stycznia 1945 w konspiracji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Od lutego 1945 kierownik zaopatrzenia Zjednoczenia Przemysłu Węglowego w Chorzowie. Od kwietnia 1945 inspektor Okręgu Górny Śląsk Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj (komórka „Z”). 20 sierpnia 1945 aresztowany przez UB, 26 stycznia 1946 skazany przez Wojskowy Sąd Okręgu Wojskowego w Katowicach na osiem lat więzienia. Osadzony w więzieniu w Katowicach, następnie w Mysłowicach i Wronkach. Po amnestii z 28 marca 1947 wyrok zmniejszono do czterech lat więzienia. 20 sierpnia 1949 zwolniony z więzienia we Wronkach.
Od 15 lutego 1950 do 30 października 1954 kierownik zaopatrzenia w bielskim oddziale Katowickiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodno – Inżynieryjnego „Hydrobudowa”. Od 1 grudnia 1954 do 31 maja 1959 dyspozytor w Katowickim Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych.
14 maja 1958 (wg. Krzysztofa Tochmana od 1956) zwerbowany do współpracy z SB w Bielsku – Białej, jako tajny współpracownik ps. Zen, następnie jako kontakt operacyjny ps. Pilot. 15 czerwca 1964 zaniechano współpracy.
W 1971 obronił dyplom magistra administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Założyciel, od 30 czerwca 1971 prezes Bielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” w Bielsku – Białej. Od września 1971 nauczyciel języka angielskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika, lektor języka angielskiego w bielskiej filii Uniwersytetu Śląskiego w Bielsku – Białej, tłumacz przysięgły języka angielskiego. Od września 1976 na emeryturze, pracował na pół etatu jako nauczyciel języka angielskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika w Bielsku – Białej.
W 1978, w związku z utrzymywanym kontaktem z Cichociemnym Marianem Gołębiewskim, w zainteresowaniu Wydziału III KW MO w Bielsku – Białej, przekazał SB w Bielsku – Białej wiele informacji. 6 września 1978 podjął ponownie współpracę z SB jako kontakt operacyjny. Uczestniczył w rozpracowywaniu przez SB środowisk emigracyjnych oraz środowiska Cichociemnych w Polsce. Zmarł 2 sierpnia 1981 w Pieszczanach (Słowacja).
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Syn Stanisława, pracownika firmy „Norblin” (Towarzystwo Akcyjne Fabryk Metalowych „Norblin, Bracia Buch i T. Werner”) w Warszawie oraz Władysławy z domu Grzelak. W 1938 zawarł związek małżeński z Heleną z domu Cichy (ur. 1919). Dzieci nie mieli.
W 1989 powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
vel Władysław Szalapa
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1882, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1646
Miał trzy siostry i jednego brata, rodzeństwo wychowywał ojciec, matka zmarła. Do 1939 uczył się w średniej szkole leśnej w Żerowicach.
Ukończył dwuletni kurs oraz obóz Przysposobienia Wojskowego, uzyskał uprawnienia instruktora PW.
23 kwietnia 1940 aresztowany przez Sowietów podczas próby przekroczenia granicy w rejonie Sławska. Zesłany do obozu pracy przymusowej w głąb ZSRR, prawdopodobnie do tzw. strojbatu – Samodzielnego Batalionu Budowlanego (Osobyj Stroitielny Batalion) w Swierdłowsku.
Zwolniony z obozu po układzie Sikorski – Majski, od 8 marca 1942 w Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony do 7 Dywizji Piechoty.
Od 1 kwietnia w 8 batalionie saperów 8 Dywizji Piechoty w Pahlevi (Iran), od maja 1942 w Szkole Podchorążych Piechoty Rezerwy przy 8 Dywizji Piechoty w El Khassa (Palestyna). Przerzucony przez Afrykę Południową, od 24 września w Wielkiej Brytanii, skierowany do Obozu Rozdzielczego.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 5 października 1942 przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza. Do 17 kwietnia 1943 uczestnik kursu radiotelegrafistów w Ośrodku Wyszkoleniowym Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza, 21 kwietnia awansowany na stopień kaprala (warunkowo podchorążego). Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 lipca 1943 w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika 30 października 1943 ze starszeństwem od 14 września 1943.
Miał skoczyć ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 14/15 września 1943, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 9” (dowódca operacji: F/L Milne A.J.M., ekipa skoczków nr: XXX), z samolotu „Halifax” JD-269 „Q” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Milne A.J.M. / bombardier – P/O Wilson T.R. / nawigator – F/O Maclean I. / radiotelegrafista – P/O Rollins P.E. / mechanik pokładowy – F/S Suttleworth F. / strzelec – P/O Scarles J.R., Smythe E.J.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.04 z lotniska RAF Tempsford, zrzut miał nastąpić na placówkę odbiorczą „Pierzyna” 206 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 10 km. od Mińska Mazowieckiego. Skoczkowie mieli przerzucić 432 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK, planowano także zrzucić sześć zasobników oraz jedną paczkę.
Samolot którym leciał został zestrzelony ok. godz. 20.40, podczas lotu nad wybrzeżem Danii, w okolicach miejscowości Esbjerg; płonący samolot spadł na tory kolejowe 6 km na północ od Esbjerg (Dania). Razem z nim poległa załoga samolotu oraz Cichociemni: Kazimierz Lewko ps. Palec, Ryszard Skowroński ps. Lechita. Wszyscy pochowani na cmentarzu Fovrfeld Gravlund w Esbjerg (Dania), symboliczne groby Cichociemnych znajdują się na BCW na Cytadeli w Poznaniu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 14.IX. uruchomiony został Plan Startu – wariant 12 samolotów: Lot Nr. 53/83, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Żyto I, zapasowa Żyto II, nawigator por. Gębik (V), godz. startu 18.23, paczki zestaw OW-X2, Lot Nr. 54/84, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Groch I, zapasowa Groch II, nawigator kpt. Zbucki (Z), godz. startu 18.21, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 65/85, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Proso II, zapasowa Proso II, nawigator S/L Pitt (S), godz. startu 18.32, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 66/86, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza KOC I, zapasowa Koc II, nawigator por. Wasilewski (T), godz. startu 18.09, pieniądze 348.000 dol, paczki zestaw DR 50/16, MD-EU, Lot Nr. 67/87, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza CZAJNIK, zapasowa Patelnia, nawigator por. Malinowski (W), godz. startu 18.06, pieniądze 417.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw OW-EU, Lot Nr. 68/88, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/L Hart (k), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 69/89, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/S James (E), godz. startu 17.53, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 70/90, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza SPODEK, zapasowa Waza, nawigator por. Freyer (L), godz. startu 17.55, pieniądze 252.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw DR 51/16 OWB-SA-PLT 16, Lot Nr. 71/91, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Milno (Q), godz. startu 18.04, pieniądze 423.000 dol., paczki zestaw OWB-SA-SF, Lot Nr. 72/92, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Parris (M), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 73/93, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator por. Krywda (A), godz. startu 17.57, pieniądze 333.000 dol. 1425 dol. zł. 2800 Rm. zł o 240 rb. zł. , paczki zestaw OW-SF, Lot Nr. 74/94, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator P/O Armstrong (D) – nie wystartował (paczki zestaw Flat 14-OW-Pl),
Pogoda startu bardzo ładna. Wiatr pomyślny. Jednak duży niepokój. Szef Wydz. „S” stwierdził w samolotach „T, W, L, Q i A”, że zestawy zaczepiono wg. planu załad. Sygnał – melodia – nadany prawidłowo [przez BBC]. Żadnych depesz o spaleniu plac. odb. wzgl. odwołaniu czy zmianach.
Dn. 15.IX. Wynik lotu – bardzo niepomyślny – bardzo duże straty. – wykonane loty (Nr. – plac. odb.): 64/94 – GROCH I, 65/85 – PROSO II, 66/86 – KOC I, 67/87 – CZAJNIK, 70/80 – SPODEK i 75/95 – DYWAN. Razem sześć: 5 – polskie załogi i jedna – angielska załoga. – zaginione loty (missing): 63/83 – ŻYTO, 68/88 – KUFER, 69/89 – KUFER, 71/91 – PIERZYNA. Razem – cztery; jedna polska (doskonały nawigator por. Gębik) i trzy angielskie (najlepsze w Dyonie 138). – wrócił: – nie znalazł plac. odb. – 72/92 – PIERZYNA – załoga angielska. – nie wystartował: 74/94 – WANNA – załoga angielska. Nic nie wiadomo, czy z pośród zaginionych i ile samolotów wykonało zadanie – gdzie zostało zestrzelonych – w drodze do Polski czy z powrotem.” (s. 195)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Mieczysław Wieliczko – Raport o „strojbatach”
w: Annales Uniwersitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio F, Historia 63, 2008, s. 119-133
Syn Piotra oraz Marii z domu Piekarzec. Rodziny nie założył. Miał trzy siostry: Jadwigę, Bronisławę i Stanisławę oraz brata Tadeusza.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii