ps.: „Wulkan”, „Wrak”, „Ulewa”, „Sokół”
vel Jerzy Wański, vel Janusz Moczulski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1663
Uczył się w szkole powszechnej, następnie od 1929 w Gimnazjum Państwowym im. M. Kopernika w Toruniu, w 1938 zdał egzamin dojrzałości. Działał w Związku Harcerstwa Polskiego, uprawiał wioślarstwo, myślistwo, ukończył kurs szybowcowy, balonów wodnych, należał do Aeroklubu Pomorskiego.
Od 1938 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty 65 Pułku Piechoty 4 Dywizji Piechoty w Brodnicy, po jej ukończeniu w sierpniu 1939 awansowany na stopień plutonowego podchorążego.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca drużyny oraz zastępca dowódcy plutonu batalionu zapasowego 63 Pułku Piechoty 4 Dywizji Piechoty, wraz z jednostka uczestniczył w bitwie nad Bzurą. Po rozformowaniu batalionu 19 września wraz ze zorganizowaną grupą ochotników (w sile kompanii) przeprawił się przez Bzurę w rejonie Wyszogrodu. Od 21 września wraz z grupą w rejonie CIWF na Bielanach (Warszawa), następnie w obronie Wytwórni Papierów Wartościowych w Warszawie przy ul. Zakroczymskiej, później dowódca punktu oporu na skarju lotniska bielańskiego oraz Powązek. 27 września ranny w głowę, przeniesiony do szpitala na ul. Mokotowskiej.
Od 7 października 1939 w niewoli niemieckiej, osadzony w Błoniu, nastepnie w Monachium, Eistedt, Oflag VII-B Murnau, Elsenborn oraz Stalagu VI-A Oberlangen – na terenie poligonu niemieckiej jednostki wojskowej. 2 sierpnia 1941 uciekł, przeszedł pieszo przez Ardeny, granicę niemiecko – belgijską, następnie belgijsko – francuską, dotarł do Sedanu, Lille, 25 sierpnia do Arras, Besançon, 11 października do Auch, wreszcie do polskiego obozu w Montemiraill k. Awigonu (Francja).
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
18 maja 1942 z portu Wandr statkiem rybackim dotarł do Majorki, następnie do Gibraltaru, stamtąd transportowcem „Nargunde” 12 sierpnia do Glasgow, później do Aberdeen (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 26 września na stażu w oddziałach brytyjskich.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjna i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 31 stycznia 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 14 marca 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Door” (dowódca operacji: F/L Austin J.B., ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax BB-281 „O” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Austin J.B. / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.58 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Kra” 602 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 8 km od Zwolenia, w Puszczy Kozienickiej. Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Kolasiński ps. Ulewa, ppor. Adam Riedl ps. Rodak oraz Węgier (radiotelegrafista) Ivan Szabo ps. Hun. Skoczkowie przerzucili 395 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i dwie paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym dwanaście godzin 33 minuty.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u !
Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łącznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał na Starym Mieście, przy ul. Brzozowej 5, następnie przy ul. Czerwonego Krzyża. Po aklimatyzacji przydzielony do Kedywu Obszaru Zachodniego AK, do oddziału dywersyjnego AK dowodzonego przez mjr Jana Mielczarskiego ps. San. Uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych, m.in. w nocy 15/16 lutego 1944, pod dowództwem mjr Jana Mielczarskiego ps. San, wraz z Cichociemnymi: ppor. Antonim Żychiewiczem ps. Przerwa, ppor. Witoldem Picem ps. Cholewa oraz Adamem Podkulińskim ps. Prus, uczestniczył w akcji wysadzenia pociągu towarowego.
W nocy 8/9 marca 1944 wraz z Cichociemnym ppor. Tadeuszem Benedykiem ps. Zahata, Adamem Podkulińskim ps. Prus oraz matem Kazimierzem Brzozowskim ps. Marynarz przecięli tory w rejonie posterunku blokowego Łubno, na szlaku pomiędzy Żyrardowem a Radziwiłłowem. Za udział w tych akcjach odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
W dniu wybuchu Powstania Warszawskiego przebywał w Milanówku. Od 11 sierpnia 1944 w Puszczy Kampinoskiej, jako zastępca dowódcy kompanii oraz oficer do specjalnych poruczeń dołączył do Pułku AK „Pamiry – Młociny”, dowodzonego przez Cichociemnego por. Adolfa Pilcha ps. Dolina.
22 sierpnia 1944 uczestnik akcji bojowej na Zaborów Leśny oraz tartak, podczas której zginęło ok. 160 żołnierzy nieprzyjaciela. W nocy 2/3 września 1944 dowódca jednej z trzech grup bojowych w wypadzie na stacjonujący we wsi Truskaw batalion wycofanej z Warszawy Brygady SS-RONA. Zabito 250 rosyjskich esesmanów, raniąc ok. 100, przy stratach własnych 10 poległych oraz 10 rannych.
4 września 1944 przebrany za robotnika, wraz z Cichociemnym ppor. Tadeuszem Gaworskim ps. Lawa rozpoznali w Piaskach Królewskich tartak obsadzony przez 30 Niemców oraz 100 Belgów. W nocy 6/7 września uczestnik akcji na ten tartak, podczas której zginęło 30 Niemców, pozostali się poddali, tartak spalono. Od 28 września w składzie Grupy „Kampinos”, w marszu w kierunku Bieliny – Zamczysko – Czarnów, jako dowódca oddziału rozpoznawczego na szpicy, wziął do niewoli 8 Niemców. Ciężko ranny po trafieniu serią z rkm, podczas przeprowadzania z patrolem rozpoznania w rejonie Budy – Zosiny. Na jego rozkaz żołnierze patrolu pozostawili go, zamaskowanego gałęziami. Po odzyskaniu przytomności dotarł do majątku w Chlewni, gdzie udzielono Mu pomocy. Leczony w Milanówku, następnie w Częstochowie.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Po wyleczeniu zamieszkał w Warszawie. Działał w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj oraz WiN, pod ps. Ulewa oraz Sokół, w komórce łączności kurierskiej kierowanej przez jego żonę Zinajdę. Zaprzestał działalności po aresztowaniu płk. Jana Rzepeckiego oraz w związku z prowokacją MBP i NKWD, tzw. operacją Cezary.
Od 1945 przez ok. rok kierownik budowy Spółdzielni Mieszkaniowej „Zimowe Leże” w Warszawie, do 1948 współwłaściciel Biura Handlu Nieruchomościami, w latach 1948-1951 prowadził prywatne budowy, następnie przez rok kierownik budowy Spółdzielni Pracy w Otwocku. Od 1953 kierownik sekcji kwaterunkowo – budowlanej Instytutu Naukowo – Badawczego Broni Pancernej i Motoryzacji, od 1957 kierownik Spółdzielni Pracy Aparatury Oświetleniowej w Warszawie. Prowadził także zakład elektromechaniczny w Grodzisku Mazowieckim, od 1968 kierownik produkcji pomocniczej w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Opocznie, od 1972 galwanizer w Zakładzie Powłok Ochronnych Usługowej Spółdzielni Pracy w Legionowie, w latach 1976 – 1989 prowadził sklep spożywczy w Konstancinie – Jeziornie.
Represjonowany przez SB, nie otrzymał emerytury, także po 1989. W ostatnich latach życia mieszkał w Konstancinie Jeziornie, tam zmarł 17 listopada 2003.
Waldemar Grabowski – Podziemny rząd – Delegatura Rządu Rp na Kraj
Walka cywilna Polskiego Państwa Podziemnego
w: Niepodległość i Pamięć, 2015 r., nr 22/1 (49), s. 143-168
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Antoniego, przemysłowca oraz Zofii z domu Szczepankiewicz. W 1943 zawarł związek małżeński z Zinajdą z domu Mamczicz, primo voto Truszkowską (1909-1996), kurierkę KG Ak ps. Nina. Mieli 2 synów: Jerzego (ur. 1948) absolwenta SGGW, przedsiębiorcę oraz Krzysztofa (ur. 1949), absolwenta Seminarium Duchownego w Rzymie .
W 1969 zawarł związek małżeński z Grażyną z domu Waniek (ur. 1946), absolwentkę Technikum Krawieckiego. Mieli troje dzieci: Artura (ur. 1969) dyrektora technicznego francuskiej firmy samochodowej, Katarzynę (ur. 1973) kasjerkę oraz Emilię Zofię (ur. 1980).
Wbrew stosowanej w kilku miejscach pisowni nazwiska jako „Żabierek”, prawidłowa pisownia to Zabierek (bez „Z” z kropką).
Wyjaśnił to dr Krzysztof Tochman – rzecz w tym, że przed II wojną św. większość urzędników literę (samo) „Z” oznaczała poziomą kreską. Dlatego taka pisownia występuje w dokumentach, do dzisiaj niektórzy tak piszą.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Adam Paweł Riedl
vel Adam Krawicz, vel Jerzy Matliński
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0159
W 1937 zdał egzamin dojrzałości we Lwowie (obecnie Ukraina), do 1939 studia w Akademii Handlu Zagranicznego we Lwowie. Od 1937 przez rok uczestnik dywizyjnego kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 48 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych 11 Karpackiej Dywizji Piechoty w Stanisławowie.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany. Przekroczył granicę z Rumunią 9 września 1939, dotarł do Francji 15 listopada 1939.
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 3 kompanii 2 batalionu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich.
Uczestniczył w walkach kampanii norweskiej oraz bitwie o Narwik, odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 22 czerwca 1940 dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, do 5 stycznia 1941 przydzielony do batalionu podchorążych, następnie do 1 kompanii przeciwpancernej 1 Brygady Strzelców. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 20 października 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. STS 25 (Inverlochy), uczestnik kursu sabotażu przemysłowego w STS 17 (Brickendonbury), Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 31 stycznia 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Door” (dowódca operacji: F/L Austin J.B., ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax BB-281 „O” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Austin J.B. / i in. ). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.58 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Kra” 602 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 8 km od Zwolenia, w Puszczy Kozienickiej. Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Kolasiński ps. Ulewa, ppor. Lech Zabierek ps. Wulkan oraz Węgier (radiotelegrafista) Ivan Szabo ps. Hun. Skoczkowie przerzucili 395 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i dwie paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym dwanaście godzin 33 minuty.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u !
Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łącznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych, od maja 1943 przydzielony do Okręgu Kielce AK, jako adiutant komendanta płk. dypl. Stanisława Dworzaka ps. Daniel, Przemysław.
W trzeciej dekadzie stycznia (według Tochmana) albo 7 lub 8 marca 1944 (według Jędrzeja Tucholskiego) w siedzibie komendy okręgu w Skarżysku aresztowany przez gestapo pod fałszywą tożsamością Jerzy Matliński.
Wraz z Nim aresztowano dowódcę ochrony sztabu ppor. Antoniego Zboińskiego ps. Adzik, szefa komórki bezpieczeństwa ps. Grad oraz członków komendy Podobwodu Skarżysko AK. Prawdopodobnie po przesłuchaniu i torturach wywieziony do obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen, tam prawdopodobnie zamordowany.
Syn Romana oraz Janiny z domu Motylewskiej (wg. Tochmana: Olgi z domu Hawryszkiewicz).
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także
vel Roman Diaczek, vel Tadeusz Kostecki, vel Zygmunt Radecki, vel Wacław Jaworski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1074
Do 1916 mieszkał w majątku Józin hr. Józefa Potockiego, gdzie się urodził. Po wybuchu sowieckiej rewolucji, uciekając przed narastającą wrogością Ukraińców, przenosił się wraz z rodziną do kolejnych majątków hr. Potockiego: Wolica, Wielkie Puzyrki, Kremeńczuk, na początku sierpnia 1920 do wsi Husów w majątku hr. Oborskiego.
W wigilię 24 grudnia 1920, na polecenie władz polskich, rodzina powróciła do splądrowanego domu w Józinie, zamieszkali w Kremeńczukach, od 1922 przez trzy lata w Krasówce. Uczyła go, wraz z braćmi, guwernantka Julia Krasucka. Wobec szykan sowieckiej władzy, dzięki pomocy Gorsa, ciotecznego brata ojca (posła Czechosłowacji w Moskwie), rodzina otrzymała zgodę na repatriację do Polski. Od czerwca 1926 mieszkał z rodziną w Kurowicach k. Łańcuta, 15 września przyjęty do IV klasy, uczył się w Państwowym Gimnazjum im. H. Sienkiewicza w Łańcucie. W 1931 zdał egzamin dojrzałości, w 1937 ukończył studia w Wyższej Szkole Handlu Zagranicznego we Lwowie.
Od 19 września 1934 do 15 czerwca 1935 uczestnik dywizyjnego kursu podchorążych rezerwy piechoty przy 54 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Tarnopolu. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1938. Od 1937 w biurze prawno – administracyjnym ordynacji hr. Alfreda Potockiego w Łańcucie.
3 września 1939 zmobilizowany, przydzielony jako dowódca 2 plutonu 7 kompanii 3 batalionu 154 Rezerwowego Pułku Piechoty 45 Rezerwowej Dywizji Piechoty, od 7 września w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej.
19 września w rejonie Rafajłowej przekroczył granicę z Rumunią, internowany w Komarom, w twierdzy Belsovar, w obozie pełnił funkcję dowódcy kompanii. Uciekł 26 lutego 1940, przez Budapeszt i rzekę Drawę dotarł do Jugosławii, następnie statkiem „Patris” dopłynął w nocy 19 marca do Marsylii (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Początkowo w Rezerwowym Obozie Wyszkoleniowym Oficerów w Vichy oraz Legii Oficerskiej w Chateubrant, następnie w batalionie przeciwpancernym francuskiej dywizji.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, pociągiem przez Montpellier, Seta, Tuluzę, 23 czerwca 1940 dotarł do portu Saint Jean de Luz, następnie statkiem „Arandora Star” dopłynął 27 czerwca do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Początkowo w obozie w Crawford, następnie w Moffat przydzielony do 3 batalionu 3 Brygady Kadrowej Strzelców. Tam zaprzyjaźnił się m.in. z późniejszym Cichociemnym Adamem Trybusem ps. Gaj.
Od września wraz z kompanią w Berty Hill, po kilku miesiącach w rejonie Cowdenbeath. Tam zaręczył się z dziennikarką May Cavanagh ze Szkocji. Od wiosny 1941 w Dunfermline niedaleko Edynburga, następnie od lipca 1941 w Carnoustie. Od sierpnia 1941 przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 4 października przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową w Leven.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w Largo House, w Fort William (Inverlochy Castle, STS 25), STS nr 38 w Briggens, na kursie „kancelaryjnym” (podrabianie dokumentów) w Londynie, kursie spadochronowym w Ringway (STS 51), kursie łączności w Dundee, narciarskim w górach Highlandu (Szkocja), dywersji przemysłowo – kolejowej w STS 17 nieopodal Stevenage pod Londynem.
Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 7 kwietnia 1942 w Londynie, przeniesiony wraz z ekipą XI na stację wyczekiwania w rejonie Cambridge, następnie na kwaterze w Letchworth na północ od Londynu. Od połowy lipca uczestnik kursu odprawowego w STS 43 Audley End, prowadzonym przez współtwórcę Cichociemnych kpt. Jana Górskiego (później przybrał pseudonim Chomik). Od połowy sierpnia na stacji wyczekiwania STS nr 18 nieopodal Cambridge, 1 września przetransportowany wraz z ekipą na lotnisko Tempsford pod Londynem.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 września 1942, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Smallpox” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa XI), z samolotu Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą „Rogi”, na terenie nadleśnictwa Łoś – Rogatki, w okolicach miejscowości Bogatki, 16 km na północny wschód od Grójca. Razem z nim skoczyli: por. Mieczysław Eckhardt ps. Bocian, ppor. Michał Fijałka ps. Kawa, kpt. Bolesław Kontrym ps. Żmudzin, por. Hieronim Łagoda ps. Lak, por. Leonard Zub-Zdanowicz ps. Ząb. Samolot leciał przez trzy godziny w bardzo silnej burzy z wyładowaniami elektrycznymi, nad Danią został ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Halifax szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 5 minut.
Wacław Kopisto: „Na podstawie nadawanych sygnałów świetlnych z ziemi obserwator i nawigator samolotu rozpoznali miejsce przeznaczone do przyjęcia zrzutu (…) Wkrótce samolot zrobił dodatkowe okrążenie celem obniżenia pułapu i ustawienia się na kierunek zrzutu, tj. pod wiatr. Było to wskazane sygnałami świetlnymi w formie „pod strzałkę”.
Niebawem usiedliśmy na miejscach według ustalonej kolejności skoków. Oczyma sprawdzaliśmy przypięcie linki od spadochronu do zaczepów w samolocie. Po chwili dyspozytor otworzył klapę przykrywającą otwór w podłodze samolotu. Zapalenie się zielonego światełka zelektryzowało nas. Wpatrzeni w dyspozytora czekaliśmy już teraz tylko na jego rozkaz do skoku „go” (idż – skacz). Po jego usłyszeniu zaczęliśmy skakać w przewidzianej kolejności. Wyskok z samolotu odbył się sprawnie. Na dole czekał nas teren lądowiska zróżnicowany – pola i łąki poprzecinane miedzami i zaroślami. Na ziemi (…) wszystko było przygotowane na nasze przyjęcie. Najbliżsi członkowie placówki wkrótce znaleźli się przy poszczególnych skoczkach, a inni przy kontenerach, rj. zasobnikach z bronią i materiałami. Sześć tych zasobników zostało zrzuconych równocześnie z samolotu.
Zgodnie z ustaleniami – ja mając numer kolejny skoku trzeci – oczekiwałem na miejscu innych skoczków. Wkrótce z wyjątkiem „Dora” doszli do mnie pozostali koledzy oraz kilku żołnierzy z placówki odbiorczej. Następnie cała ta grupa przeszła do wytypowanego miejsca zbiórki na skraju lasu. Tam złożono spadochrony, kombinezony, hełmy ochronne i pozostałe osobiste wyposażenie skoczków. Pasy z pieniędzmi przywiezionymi dla organizacji oddaliśmy do rąk komendanta placówki, którym był kpt. Edward Ziółkowski. Wobec braku „Dora” – „Żmudzin” wysłał mnie i „Kawę” z naszymi odbiorcami na poszukiwania. Po znalezieniu jego ze złamaną nogą w wyniku niefortunnego lądowania donieśliśmy go do placówki.”
Wacław Kopisto – Moje pokręcone losy, maszynopis nieopublikowany, fragm. w: Krzysztof A. Tochman, Major Wacław Kopisto. Cichociemny, oficer AK, sybirak, Libra Rzeszów 2010, ISBN 978-83-89183-58-3, s. 47-48
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S),organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło „red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – „yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak długiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa ob. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. „Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. „Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12/16 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Rogi”. Sygnał świetlny plac. odb. dobrze widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. Samolot wykonał dwa okrążenia. Samolot lądował o godz. 06.50. Czas lotu – 12. godz. 06 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku dotarł do Warszawy, na Dworzec Południowy, następnie aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, mieszkał przy ul. Pogonowskiego (obecnie Zaułek) 23, od 20 września przy ul. Słupeckiej 4. Od października 1942 w dyspozycji Wachlarza, szkolił patrole dywersyjne, początkowo przydzielony do II Odcinka „Wachlarza” (Wołyń), przydział nie zrealizowany w związku z przejęciem przez gestapo fałszywych dokumentów Cichociemnych wraz z ich zdjęciami.
1 stycznia 1943 przydzielony do akcji uwolnienia żołnierzy „Wachlarza” z więzienia w Pińsku. 18 stycznia 1943, wraz z Cichociemnymi: Janem Rogowskim ps. Czarka oraz Michałem Fijałką ps. Kawa uczestniczył w brawurowej akcji oddziału AK dowodzonego przez Cichociemnego Jana Piwnika ps. Ponury. Akcję przeprowadzono 18 stycznia 1943 o godz. 17.oo, zakończyła się sukcesem, po 15 minutach uwolniono ok. 40 więźniów, m.in. Cichociemnego Alfreda Paczkowskiego ps. Wania. 3 lutego odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy.
Wojciech Lewicki – Spisani na straty
w: Kombatant, biuletyn UdSKiOR, styczeń 2013 r. nr 1 (265) s. 20 – 22
Od lutego 1943 dowódca Kedywu Inspektoratu Rejonowego Łuck Okręg Wołyń. Szkolił i organizował samoobronę polskiej ludności (stanowiła ok. 20 proc. mieszkańców) przed bandami UPA, w rejonie Łucka, Włodzimierza Wołyńskiego, Horochów, Przebraża oraz Antonówki, położonej 20 km od Łucka. Uczestniczył w akcjach bojowych, m.in. 11 i 27 lipca 1943 w obronie Antonówki przed atakiem UPA, organizował akcje bojowe przeciwko Niemcom. Formował i szkolił patrole dywersyjne oraz oddziały partyzanckie „Drzazgi”, „Piotrusia Małego”, „Krwawej Łuny”, przeprowadził akcje likwidacyjne, m.in. szefa ukraińskiej policji w Łucku, zastępcy burmistrza Skorobogatowa. 19 stycznia 1944 stoczył ciężką walkę z Ukraińcami w rejonie Kraki, 10 km od Bielin. 3 maja 1944 odznaczony przez Dowódcę AK Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari.
Henryk Świderski – Historie wojenne
w: Niepodległość i Pamięć 1995, t. 2 nr 3 (4), s. 221 – 244
3 kwietnia 1944 aresztowany w Łucku przez NKWD podczas organizowania przerzutu broni oraz amunicji z melin AK. Pomimo iż ujawnił się jako angielski spadochroniarz, przez miesiąc przesłuchiwany w śledztwie, następnie przewieziony do Kijowa, osadzony w izolatce więzienia Ministerstwa Bezpieczeństwa Ukrainy, przy Korolenki 34.
W więzieniu Łukianówka (Włukianówka) w Kijowie maltretowany psychicznie i fizycznie, karany tzw. „stójką”, karcerem, nieustannie przesłuchiwany w celu wymuszenia nieprawdziwych zeznań. Oskarżony o to, że „jako emisariusz rządu emigracyjnego w Londynie został wysłany na tereny Związku Radzieckiego w celu zorganizowania powstania przeciwko władzy radzieckiej i oderwania tej części terytorium, która w 1939 dobrowolnie przyłączyła się do ZSRR”. W trwającym od 11 do 18 października 1944 procesie skazany na śmierć przez rozstrzelanie, do 6 stycznia 1945 w celi śmierci. Decyzją Najwyższego Kolegium Wojennego Trybunału w Moskwie wyrok śmierci zamieniono na 10 lat obozu pracy (łagrów).
Pracował niewolniczo w łagrach Kołymy, Komi i Magadanu. Wywieziony do łagru pod Kaniowem, od lutego do maja 1945 pracował przy rozbiórce wysadzonego przez Niemców mostu na Dnieprze. Następnie w obozie w Kotłasie, w fabryce mostów. Wskutek skrajnego wycieńczenia i szkorbutu przez 3 miesiące w obozowym lazarecie.
Od stycznia 1949 wywieziony na środkową Syberię, w rejon Tajszetu, pracował niewolniczo przy budowie szlaku kolejowego w kierunku na Brack. Wywieziony przez tranzytowy łagier Wanino w rejonie Sachalina, od października 1949 na Magadanie, w łagrze Bierłag o zaostrzonym rygorze (dla więźniów politycznych), pracował na budowach przy 40 stopniowym mrozie (odmroził obie nogi). Zwolniony z łagru 5 maja 1953 z nakazem przymusowego osiedlenia w Magadanie, nieustannie inwigilowany przez NKWD. Repatriowany do Polski dopiero w październiku 1955.
dr Wojciech F. Marciniak – Problematyka pracy w łagrach na Kołymie
w relacjach polskich więźniów z lat 1944-1956
w: Letnia Szkoła Historii Najnowszej 2008. Referaty, Warszawa 2009, s. 80 – 89
3 grudnia 1955 przybył do punktu repatriacyjnego w Żurawicy. Od 1 stycznia 1956 jako starszy księgowy w tuczarni w Załężu, od 1 kwietnia w Rzeszowskich Okręgowych Zakładach Tuczu Przemysłowego w Rzeszowie. Od 1 stycznia 1958 starszy księgowy w Okręgowym Przedsiębiorstwie Gospodarki Zwierzętami Rzeźnymi, od 1 stycznia 1959 starszy instruktor księgowości w Wojewódzkim Zjednoczeniu Przemysłu Mięsnego, od 1 maja 1962 zastępca głównego księgowego, od 1 lipca 1967 pełniący obowiązki, a od 1 stycznia 1969 główny księgowy Zjednoczenia, przemianowanego na Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego. Rozpracowywany przez PRL-wską bezpiekę.
1 lipca 1979 przeszedł na emeryturę. Zmarł 21 lutego 1993 w Rzeszowie, pochowany na cmentarzu komunalnym Wilkowyja. Pośmiertnie awansowany na stopień majora.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Syn Wiktora rządcy majątku hr. Józefa Potockiego (Józin k. Starokonstantynowa na Wołyniu), od 1926 zarządca majątku hr. Ledochowskiego (Smordwo k. Dubna), od 1931 majątków hr. Alfreda Potockiego (Kurowice, Paluchów) oraz Wacławy z domu Orłoś.
W 1990 ukazała się książka Wacława Kopisto pt. „Droga cichociemnego do łagrów Kołymy”, wydana przez Oficynę Wydawniczą Wolumen.
Jedna z alei w Rzeszowie została nazwana Jego imieniem.
W 2010 wybitny znawca problematyki Cichociemnych, dr Krzysztof Adam Tochman (pracownik naukowy IPN Oddział w Rzeszowie) opublikował w wydawnictwie Libra Rzeszów książkę pt. „Major Wacław Kopisto. Cichociemny, oficer AK, sybirak”.
W grudniu 2016 Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych dla uczczenia pamięci 316 Cichociemnych wyprodukowała w limitowanej serii stu egzemplarzy paszport testowy „Cichociemni”.
14 sierpnia 2019, z inicjatywy Telewizji Polskiej Oddział w Rzeszowie oraz Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie, przed budynkiem TVP S.A. w Rzeszowie odsłonięto tablicę upamiętniającą mjr cc Wacława Kopistę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
Posłuchaj relacji z archiwum Radia Wolna Europa (cykl Walki i prace Armii Krajowej):
vel Stanisław Wilkosz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0154, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2067
Uczył się w szkole powszechnej w Mokrzyskach, następnie w Brzesku. Od 1927 w Państwowym Gimnazjum Koedukacyjnym w Brzesku, 12 czerwca 1935 zdał egzamin dojrzałości. Podczas nauki w szkole działał w harcerstwie.
Od 20 września jako ochotnik uczestnik Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy przy 82 Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki (82 pp) w Brześciu nad Bugiem, następnie w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi – Komorowie. Awansowany na stopień podporucznika 1 października 1938, przydzielony jako dowódca plutonu 6 Pułku Piechoty Legionów 1 Dywizji Piechoty Legionów w Wilnie.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca plutonu 31 dywizyjnej kompanii kolarzy 1 Dywizji Piechoty. Wraz ze swoją jednostką od 5 września walczył w rejonie Pułtuska, Wyszkowa, 11 września uczestniczył w bitwie pod Kałuszynem oraz w II Bitwie Tomaszowskiej. Podczas ostatniej akcji bojowej dywizji pod Tarnawatką, 23 września ranny, postrzelony w prawe udo, odnaleziony na polu walki po dwóch dobach. Od 28 września w szpitalu polowym w Zamościu, 15 listopada uznał że jest wyleczony i uciekł ze szpitala do rodziny w Tarnowie.
5 stycznia 1940 przekroczył granicę z Węgrami w rejonie Przełęczy Łupkowskiej, przez Jugosławię dotarł do Splitu, następnie statkiem „Patris” dopłynął do Marsylii (Francja).
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od marca w Rezerwowym Ośrodku Wyszkoleniowym Oficerów w Vichy, następnie przydzielony do 8 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty w Plelan le Grand. W czerwcu 1940 w straży tylnej pułku, osłaniał jego dyslokację na północ, do rozwiązania dywizji.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji z grupą żołnierzy dotarł do portu Cruasik, ewakuowany okrętem wojennym, 21 czerwca 1940 dotarł do Wielkiej Brytanii.
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony jako dowódca plutonu 5 kompanii 1 Brygady Strzelców w Biggar (Szkocja).
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
We wrześniu 1942 zgłosił się do służby w Kraju. Od 16 października w dyspozycji Sztabu Naczelnego Wodza, następnie przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) SNW. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 31 stycznia 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Door” (dowódca operacji: F/L Austin J.B., ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax BB-281 „O” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Austin J.B. / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.58 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Kra” 602 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 8 km od Zwolenia, w Puszczy Kozienickiej. Razem z nim skoczyli: ppor. Adam Riedl ps. Rodak, ppor. Lech Zabierek ps. Wulkan oraz Węgier (radiotelegrafista) Ivan Szabo ps. Hun. Skoczkowie przerzucili 395 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i dwie paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym dwanaście godzin 33 minuty.
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od kwietnia 1943 przydzielony do Kedywu jako dowódca 1 oddziału dyspozycyjnego Okręgu Lwów AK.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia dla Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u !
Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łacznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Pagacz, Robert Pagacz – Cichociemny z Mokrzysk [Stanisław Kolasiński]
w: Brzeski Magazyn Informacyjny, styczeń 2010, nr 1 (203), s. 22-23
Dziękujemy Autorom oraz Redakcji BMI za życzliwą zgodę na udostępnienie publikacji
Uczestniczył w wielu bojowych akcjach dywersyjnych, m.in. latem 1943 wraz z Cichociemnym por. Jerzym Kowalskim ps. Baba oraz kpt. Adamem Brudkowskim ps. Andrzej w akcji bojowej – ataku na magazyn materiałów wybuchowych na Czortkowskiej Skale; w wysadzeniu zbiorników paliwa (z ropą) na Zamarstynowie (dzielnica Lwowa), transportu kolejowego pomiędzy Zimną Wodą a Kamionką Strumiłową (listopad 1943) oraz w akcjach przeciwko UPA.
Od czerwca 1944, w związku z akcją Burza, dowódca samodzielnego oddziału leśnego 2 kompanii 19 Pułku Piechoty AK, rozpoczął jego formowanie w miejscowości Prusy, na terenie IV Rejonu Wiejskiego Dzielnicy Północ.
19 lipcq 1944 wraz ze swoimi żołnierzami oraz mieszkańcami wsi zatrzymany w niemieckiej obławie, pod fałszywą tożsamością Stanisław Wilkosz. Wraz z innymi konwojowany pieszo na Węgry, następnie koleją przez Wiedeń do Hamburga. Osadzony w obozie „Focke”, wykorzystywany do przymusowej pracy przy usuwaniu szkód po bombardowaniach aliantów. Po przymusowym przydzieleniu do Organizacji Todt uciekł 2 maja 1945, przedarł się przez front, dotarł do wojsk brytyjskich.
Iwona Dojka – Cichociemny „Śmiga” [Stanisław Kolasiński]
w: Brzeski Magazyn Informacyjny, październik 2004, nr 10, s. 14-15
Dziękujemy Autorce oraz Redakcji BMI za życzliwą zgodę na udostępnienie publikacji
Od 5 maja 1945 w Wielkiej Brytanii zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza, ponownie wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od czerwca przydzielony jako dowódca 1 kompanii 4 Warszawskiego Batalionu Strzelców Spadochronowych 2 Brygady 4 Dywizji Piechoty. Awansowany na stopień kapitana, ze starszeństwem od 1 stycznia 1946.
Do 16 września 1946 w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, następnie po zdemobilizowaniu w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Ukończył kurs, pracował jako tapicer.
Od 10 listopada 1951 w Republice Federalnej Niemiec, działał w Delegaturze Zagranicznej Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, do rozwiązania organizacji w marcu 1953. W listopadzie 1950 Delegatura zawarła umowę z władzami amerykańskimi w sprawie współpracy w działaniach na terenie komunistycznej Polski. Dzięki otrzymanemu wsparciu, także finansowemu, Delegatura rozpoczęła szkolenie dywersantów, którzy mieli zostać przerzuceni do kraju.
Był kierownikiem procesu szkolenia, także m.in. instruktorem radiotelegrafii podczas kursu w Monachium oraz na poligonie w rejonie Haidelbergu. Pierwszy kurs trwał od lutego do 31 lipca 1952, obejmował głównie obsługę radiostacji, szkolenie spadochronowe, posługiwanie się bronią oraz sprzętem bojowym, walkę wręcz, ale także podstawy dywersji, sabotażu, minerstwo, terenoznawstwo, przetrwania w terenie oraz udzielania pierwszej pomocy. Istotną częścią szkolenia były zajęcia praktyczne oraz terenowe.
Delegatura Zagraniczna Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, współpracowała m.in. z komórką ds. łączności z krajem o kryptonimie „Zbiornica”, powołaną w związku z likwidacją Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Kierował nią Bohdan Sałaciński vel Andrzej Pomian, delegat gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego ds. kontaktów z konspiracją w Polsce, działał w niej m.in. Cichociemny Bohdan Kwiatkowski. Jej kierownikiem łączności oraz emisariuszem był Cichociemny Adam Boryczka. Na terenie RFN działał Cichociemny Stanisław Kolasiński ps. Ulewa; szefem placówki łączności w Mannheim był Cichociemny Franciszek Rybka ps. Kula. Prawdopodobnie we współpracy ze „Zbiornicą” oraz CIA do Polski został zrzucony w 1946 Cichociemny Zdzisław Sroczyński oraz w drugiej dekadzie maja 1952 Cichociemny Benon Łastowski.
Delegatura m.in. zorganizowała trzy szkolenia: dwa w Niemczech, jedno w Londynie, na których przygotowywano dywersantów WiN do pracy konspiracyjnej w komunistycznej Polsce. Dwaj przeszkoleni kursanci – Dionizy Sosnowski oraz Stefan Skrzyszowski, w nocy 4/5 listopada 1952 zostali zrzuceni w okolicach Koszalina, po starcie samolotu z polską załogą z lotniska w Wiesbaden. Obaj aresztowani 6 grudnia 1952, skazani na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie 18 lutego 1953, wyrok wykonano 15 maja 1953. Ich szczątki odnaleziono dopiero w maju 2013 w kwaterze „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
Zaangażowani w działalność WiN byli nieświadomi zdrady Stefana Sieńki, byłego kierownika Biura Studiów Wydziału Informacji IV Zarządu Głównego WiN. Umożliwiło to kadrowemu pracownikowi UB Henrykowi Wendrowskiemu ps. Zygmunt, Józef, pozorowanie utworzenia tzw. V Komendy WiN, w ramach gry operacyjnej MBP i NKWD pod kryptonimem „Cezary”.
Wojciech Frazik – Operacja „Cezary”
w: Biuletyn IPN 2008 nr 1-2, s. 167 – 170
Wojciech Frazik – Agent „Roman” – członek tzw. V Komendy WiN
w: Aparat represji w Polsce Ludowej 1944-1989, IPN Rzeszów 2011, nr 1 (8-9) s. 139 – 151
Franciszek Grabowski – Ostiary i nie tylko.
Lotnicy polscy w operacjach specjalnych SIS, OPC i CIA w latach 1949-1965,
w: Pamięć i Sprawiedliwość 2009, nr 8/1 (14), s. 305-341
Po powrocie do Londynu założył sklep „Divers Delicatessen”, w 1956 sprzedał go, podjął pracę jako kierownik sklepu „Parade Delicatessen”, w 1983 przeszedł na emeryturę. Działał aktywnie w środowisku Polonii, m.in. jako wiceprezes Koła Spadochroniarzy Cichociemnych AK, w Kole Byłych Żołnierzy AK, Fundacji Armii Krajowej
Po 1956 po raz pierwszy po wojnie przyjechał do Polski, ok. dwa lata po śmierci żony (zmarła na raka), 11 listopada 1996 powrócił na stałe do kraju, zamieszkał u siostry w Zbylitowskiej Górze. Zmarł po ośmiu dniach, 19 listopada 1996, pochowany na cmentarzu w Tarnowie – Krzyżu. Zgodnie z ostatnią wolą, majątek w testamencie przekazał Centrum Onkologii – Instytutowi im. Marii Skłodowskiej – Curie w Krakowie.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Ferdynanda Feliksa (1876-1937), technika – mechanika kopalni węgla w Ostrawie Morawskiej oraz Anny (1883-1967) z domu Madej. W 1977 zawarł związek małżeński z Krystyną z domu Wasilewską (1918-1994) pimo voto Sabatowską, absolwentką Instytutu Sztuk Plastycznych we Lwowie. Nie mieli dzieci.
Miał dwie siostry: Helenę i Zofię.
W 1997 w Centrum Onkologii – Instytucie im. Marii Skłodowskiej – Curie w Krakowie odsłonięto tablicę upamiętniającą Krystynę i mjr cc Stanisława Kolasińskiego.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także: