• cichociemni@elitadywersji.org

Tag Archives: Armia Krajowa

Janusz Zalewski – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Janusz Zalewski - Cichociemnyps.: „Chinek”, „Chińczyk”, „Zand”, „Henryk”, „Hynek”

 vel Jan Zalewski

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0963

 

Zalewski-Janusz-elitadywersji-org-180x250 Janusz Zalewski - Cichociemny

por. cc Janusz Zalewski
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Janusz Zalewski - Cichociemnyur. 21 lipca 1914 w Warszawie, poległ prawdopodobnie zamordowany przez Abwehrę po 8 marca 1943 w Kijowie (Ukraina) – porucznik artylerii, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Komendy Głównej AK, wywiadu ofensywnego Armii Krajowej, uczestnik kampanii wrześniowej, więziony i prawdopodobnie zamordowany przez Abwehrę (1943), Cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, francuski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy; specjalnościowy: wywiadu (Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej, Glasgow), i in. W dniu wybuchu wojny miał 25 lat 1 miesiąc; w dacie skoku do Polski 27 lat 8 miesięcy

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Janusz Zalewski - CichociemnySpis treści:


 

Urodził się w Warszawie, dzieciństwo spędził wraz z rodziną w Rosji, w 1924  powrócił do Polski. Uczył się w gimnazjum w Grudziądzu, ukończył je w 1934. W latach 1934-1935 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Od 1935 studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Podczas studiów pracował w firmie instalacji elektrycznych „Zwoliński”, biurach architektonicznych, od 1937 w Instytucie Technicznym Lotnictwa.

 

 

II wojna światowa
37-1202-287x400 Janusz Zalewski - Cichociemny

por. Janusz Zalewski,  NAC

Zmobilizowany 31 sierpnia 1939, uczestniczył w obronie Warszawy do kapitulacji 1 października 1939. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 września 1939. Uczestniczył w ewakuacji Instytutu Technicznego Lotnictwa, następnie w obronie Warszawy, na Pradze. Wraz z płk. dypl. Stanisławem Rostworowskim przekroczył sowiecko – niemiecką linię demarkacyjną na Bugu, następnie 16 października 1939 granicę z Łotwą. Wypłynął statkiem szwedzkim z Rygi, przez Szwecję, Holandię i Belgię dotarł do Paryża (Francja).

27 października 1939 w Bessieres (Paryż) wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Od 3 grudnia przydzielony do 4 Pułku Artylerii Lekkiej 4 Dywizji Piechoty, skierowany do Ośrodka Szkolenia Artyleryjskiego w Bressuire.

Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997 r., nr 4/1 (7) [1], s. 153-176

1-SBS-papet-spadoch--190x250 Janusz Zalewski - Cichociemny

Po upadku Francji ewakuowany wraz z oddziałem, od 23 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 4 dywizjonu Pułku Artylerii Lekkiej 4 Brygady Kadrowej, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową.

dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org

 

 

Cichociemny
Glasgow-szkola-szpiegow-300x204 Janusz Zalewski - Cichociemny

Prawdopodobna siedziba szkoły wywiadu w Glasgow

button-zrzuty_200-150x150 Janusz Zalewski - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Janusz Zalewski - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Halifax-mk3-300x225 Janusz Zalewski - Cichociemny

Handley Page Halifax

Zgłosił się do służby w Kraju. Od 1 kwietnia 1941 w dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie, w październiku 1941 na kursie specjalnym (dywersyjno – strzeleckim) w Fort Wiliam (STS 25) oraz na „Kursie Doskonalącym Administracji Wojskowej” w Glasgow (kamuflaż polskiej szkoły wywiadu, zwanej przez Cichociemnych „kursem gotowania na gazie”). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 11 grudnia 1941 w Londynie, awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 30 marca 1942.

Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113

 

Tempsford-300x222 Janusz Zalewski - Cichociemny

Lotnisko RAF, Tempsford

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 30/31 marca 1942, w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Belt” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Rudolf Mol, F/S Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start o godz. 19.45 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.55 poza planowaną placówką „Błoto”, w okolicach miejscowości Podstoliska (3,4 km od Tłuszcza), m.in. na jadący pociąg oraz zabudowania plebanii. Samolot szczęśliwie powrócił do Wielkiej Brytanii, po locie trwającym 11 godzin 50 minut. Razem z nim skoczyli: por. Stanisław Gilowski ps. Gotur, por. Wiesław Ipohorski-Lenkiewicz ps. Zagroda, por. Aleksander Kułakowski ps. Rywal, płk. Józef Spychalski ps. Grudzień oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj st. uł. Stanisław Zaborowski ps. Grzegorz.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Janusz Zalewski - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

Dnia 28.III. na st. XVIII [stacja wyczekiwania STA XVIII, na której skoczkowie oczekiwali na odlot do Kraju – przyp. RMZ] przybyła ekipa „Belt”. Pogotowie dla odlotu w dniu 29.III. – dla ekipy „Boot” .

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Janusz Zalewski - CichociemnyDnia 29.III. o godz. 12.oo Air Ministry zarządziło lot podwójny. Po przybyciu na stację wyczekiwania – o godz. 14.30, otrzymaliśmy nową decyzję – tylko lot pojedyńczy. Po przybyciu na lotnisko o g. 17.30 okazało się, że komunikat met. [meteorologiczny – RMZ] jest niepomyślny dla lądowania powrotnego w dniu 30.III. Pogoda na trasie i w Polsce – dobra a w Anglii na wszystkich lotniskach ma być mgła. Po zbadaniu ryzyka lotu, lot został odwołany o godz. 19.30.

tablica-podstoliska-250x152 Janusz Zalewski - Cichociemny

Pamiątkowy głaz z tablicą, Podstoliska

Dnia 30.III doszedł do skutku lot podwójny: 7-my i 8-my. Lot 7-my – ekipa „Boot” – start o godz. 19.50, zrzut na rejon Stanisławów, powrót o godz. 8.15.” (s. 57)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

AK-opaska-300x201 Janusz Zalewski - CichociemnyPo skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od maja 1942 przydzielony do Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK, wywiad ofensywny „O-III” jako oficer wywiadu ofensywnego ośrodka wywiadowczego na Ukrainie (w Kijowie).

Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996

 

Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49

 

Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003 r. nr 10, s. 149-165

 

Wskutek zdrady oraz dekonspiracji całego ośrodka. aresztowany przez niemiecki kontrwywiad wojskowy Abwehrę, 13 stycznia 1943 w Kijowie, w punkcie kontaktowym przy ul. Marino Błagowieszczańskiej, wraz z Cichociemnymi:  por. Wiesławem Ipohorskim- Lenkiewiczem ps. Zagroda oraz por. Janem Rostkiem ps. Dan. 

Aresztowanie było wynikiem operacji niemieckiego kontrwywiadu wojskowego Abwehry przeciwko sieci wywiadowczej Armii Krajowej, funkcjonującej pod kryptonimem „WW-72”. Prawdopodobnie operacja była wynikiem działań agenta gestapo w szeregach AK Ludwika Kalksteina. Do 8 marca 1943 więziony w Kijowie, dalsze losy nieznane, prawdopodobnie zamordowany.

 

 

Wkład polskiego wywiadu w 1945 ocenił oficer łącznikowy MI6 (1940-1946) komandor Wilfred Dunderdale:
„Spośród 45 770 raportów wywiadowczych z okupowanej Europy, które dotarły w czasie wojny do aliantów,
22 047, czyli 48 procent pochodziło ze źródeł polskich (…)
Wynika z tego, że w ciągu ostatnich pięciu lat polscy agenci w Europie pracowali bez przerwy
i że dostarczyli oni, mimo wielkiego zagrożenia dla siebie i swoich rodzin,
wielką ilość materiału wszelkiego rodzaju i obejmującego wiele tematów.”
W 2004 oraz w 2005 opublikowano obszerne ustalenia Polsko-Brytyjskiej Komisji Historycznej
pt. Polsko – brytyjska współpraca wywiadowcza podczas II wojny światowej
(wyd. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, Warszawa 2004, 2005 ISBN 83-89115-11-5 oraz ISBN 83-89115-37-9.

W 2005 roku brytyjski rząd oficjalnie potwierdził
że ok. połowa tajnych raportów dla aliantów z okupowanej Europy pochodziła od Polaków.
W wywiadzie AK pełniło służbę 37 Cichociemnych

 

 

AwanseVirtuti-Militari-272x350 Janusz Zalewski - Cichociemny
  • podporucznik – ze starszeństwem od 1 września 1939
  • porucznik – ze starszeństwem od 30 marca 1942

 

 

Ordery i odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Cezarego oraz Marii z domu Malickiej. Rodziny nie założył.

 

 

Upamiętnienie

PL_Warsaw_st_Hyacinth_church_cichociemni_commemorative_plaque-229x300 Janusz Zalewski - Cichociemny

Tablica w kościele św. Jacka w Warszawie, upamiętniająca poległych Cichociemnych

CC-tablica-JW-GROM-204x300 Janusz Zalewski - Cichociemny

tablica upamiętniająca poległych Cichociemnych w Sali Tradycji JW GROM

 

W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.

W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.

 

 

 

 

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Janusz Zalewski - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Janusz Zalewski - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Janusz Zalewski - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Janusz Zalewski - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Janusz Zalewski - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Janusz Zalewski - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Janusz Zalewski - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Janusz Zalewski - Cichociemny

 

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0322
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 2, s. 200-201, Rzeszów 1996, Abres, ISBN 83-902499-5-2
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 438, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 61-62, Wojskowy Instytut Historyczny
  • Paweł Maria Lisiewicz – Bezimienni. Z dziejów wywiadu Armii Krajowej, Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1987, ISBN 83-202-0478-X

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Józef Zając – Cichociemny

08_PW Józef Zając - Cichociemny04-niemcy Józef Zając - Cichociemny40_Znak-Spadochronowy-AK-94x150 Józef Zając - Cichociemnyps.:  „Kolanko”, „Rozdzielacz”, „Zawór” 05_czolg Józef Zając - Cichociemny 02_PSZ Józef Zając - Cichociemny01-niepodl Józef Zając - Cichociemny

Józef Feliks Zając  vel Józef Synek

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0214, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1536

 

ZAJAC-JOZEF-elitadywersji-org-182x250 Józef Zając - Cichociemny

por. cc Józef Zając ps. „Kolanko”
– mój Dziadek

Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Józef Zając - Cichociemnyur. 10 marca 1902 w Gorlicach, zm. 9 października 1968 o godz. 11.30 w Londynie (Wielka Brytania) – porucznik piechoty (nr legitymacji oficerskiej: A.10184), uczestnik walk o niepodległość Polski (1920), urzędnik samorządowy, rachmistrz Starostwa w Kopyczyńcach (obecnie Ukraina), żołnierz Wojska Polskiego, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Okręgu Warszawa AK, zastępca dowódcy 9 kompanii Batalionu Kiliński, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, kampanii francuskiej, Powstania Warszawskiego, dwukrotnie więzień niemieckich obozów jenieckich: Colmar, Neuf-Brisach, Kaisersteinbruch, Stalag I A k/Królewca (1940-1942) oraz Ożarów, Stalag 344 Lamsdorf, Oflag II-D Gross Born, Oflag X A Sandbostel (1944-1945), po wojnie w Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej Sztabu Głównego w Londynie, przez Kolegów Cichociemnych wybrany sekretarzem Koła Cichociemnych w Londynie, Cichociemny
Znajomość języków: francuski, niemiecki Specjalność wojskowa: broń pancerna; znajomość broni: dowódca samochodu pancernego, pistolet Thompson, ckm Bren, ckm Besa, działko 2 funt. Szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Garramour), spadochronowy (Largo House, 1 SBS, STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End); specjalnościowe: pancerny (School of Tank Technology), kierowania, strzelania, łączności Valentine II (Catterick Camp), taktyczny, dowodzenia plutonem czołgów (Centrum Wyszkolenia Pancernego i Technicznego); uzupełniające: podstaw wywiadu (STS 34, Bealieu), sabotażu oraz sabotażu przemysłowego  (STS 17, Brickendonbury), ponadto instruktor kursu specjalnego (Sekcja Dyspozycyjna Sztabu Naczelnego Wodza). W dniu wybuchu wojny miał 37 lat 5 miesięcy, w dacie skoku do Polski – 42 lata 1 miesiąc
odznaka-czapkowa-straz-poz-300x211 Józef Zając - Cichociemny

Odznaka straży pożarnej

Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi. Czterokrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych za odwagę i męstwo. Czterokrotnie odznaczony Medalem Wojska. Miejsca dłuższego pobytu w Polsce m.in. woj. lwowskie, krakowskie, stanisławowskie, tarnopolskie. Miejsca dłuższego pobytu za granicą m.in. Francja, Prusy Wschodnie, Bawaria, Austria, Rumunia. Narodowość polska, wyznanie rzymsko – katolickie.

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Józef Zając - CichociemnySpis treści:


 

Zajac-Jozef-rodzina-Tarnopol-235x300 Józef Zając - Cichociemny

Tarnopol, 1936  Józef Zając z żoną Anielą oraz córką Ewą, źródło: archiwum rodzinne

kopyczynce-starostwo-300x192 Józef Zając - Cichociemny

Starostwo w Kopyczyńcach

W latach 1909 – 1918 uczęszczał do gimnazjum w Nowym Sączu. Uprawiał narciarstwo. Po ukończeniu gimnazjum podjął naukę w Szkole Handlowej w Krakowie. 30 października 1918 ochotniczo wstąpił do Wojska Polskiego. Przydzielony do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu, następnie w 1 Kompanii Sztabowej przy Brygadzie Podhalańskiej w Nowym Targu.

Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej: w Grupie Operacyjnej płk. Józefa Rybaka (kwiecień – lipiec 1920), uczestniczył w walkach pod Łunińcem, Pińskiem, w bitwie białostockiej oraz walkach pod Siedlcami.

Wraz z 1 kompanią sztabową 21 Dywizji Piechoty Górskiej ppłk. Andrzeja Galicy uczestniczył w ofensywie sierpniowej na linii Łuków – Białystok – Grodno – Lida – Nowogródek – Wilno.

1pspodh-150x150 Józef Zając - Cichociemny

Odznaka 1 PSPch.

cc-por-Zajac-Jozef--225x300 Józef Zając - Cichociemny

Józef Zając

Po demobilizacji w marcu 1921 przyjechał do Białej, pracował na kolei w Muszynie, w Składnicy Kółek Rolniczych w Nowym Sączu i spółce wodociągowej w Borysławiu.

W latach 1924-1939 pracował jako rachmistrz w Wydziale Powiatowej Rachuby Starostwa w Kopyczyńcach (dawne Kresy, obecnie Ukraina). Działał społecznie, m.in. w Komitecie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego oraz w Powiatowym Związku Straży Pożarnych w Kopyczyńcach (1933 – 1939). Mieszkał wraz z rodziną w Kopyczyńcach, w domku przy ul. Bartosza Głowackiego.

 

 

II wojna światowa
1939-ss-pulaski-300x190 Józef Zając - Cichociemny

Wrzesień 1939, Przed odpłynięciem do Francji s/s Pułaski, Józef Zając trzeci od lewej, źródło: archiwum rodzinne

W kampanii wrześniowej 1939 wyreklamowany od służby przez starostę. 18 września 1939 opuścił Polskę przez granicę w Zaleszczykach (wówczas na granicy II R.P. z Rumunią) i przez Rumunię, Jugosławię, Grecję, statkiem s/s Pułaski  w październiku dotarł do Francji.

08_camp-Coetquidian-Francja-1939-241x300 Józef Zając - Cichociemny

Camp Coetquidian

24 października 1939 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, został jednym z pierwszych żołnierzy tworzonej 1 Dywizji Grenadierów. Pierwsza faza jej organizacji trwała od października 1939 do połowy kwietnia 1940. Żołnierze zakwaterowani byli w tych samych barakach, w których w 1918 mieszkali podwładni gen. Józefa Hallera z Błękitnej Armii (Armii Polskiej we Francji). Początkowo brakowało wszystkiego – łóżek, koców, pościeli, menażek, kubków, nawet ław oraz stołów. Francuskie mundury pochodziły z czasów I wojny światowej. Żołnierze spali zawinięci w kłębek na kamiennej posadzce. Brakowało broni, część żołnierzy otrzymała stare francuskie karabiny „Lebella” wzór 1892.

camp-Coetquidian-300x198 Józef Zając - CichociemnyOd 27 października 1939 do 10 kwietnia 1940 w Szkole Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan. Mjr dypl. Jan Jaźwiński w swych pamiętnikach wspomina Coëtquidan jako „prymitywny, zaniedbany obóz z czasów I wojny światowej” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego (przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki), Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, s. 194).

Od 28 kwietnia do 22 czerwca 1940 walczył w kampanii francuskiej jako dowódca drużyny kaem, następnie zastępca dowódcy plutonu w 2 kompanii 2 batalionu 3 Pułku Grenadierów Śląskich 1 Dywizji Grenadierów. W maju 1940 awansowany na stopień plutonowego podchorążego. Wraz z dywizją uczestnik kampanii francuskiej, za udział w walkach odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

kaiserstrinsbruck-300x198 Józef Zając - Cichociemny

Stalag XVII A Kaisersteinbruch

por-Józef-Zając-cc-208x300 Józef Zając - Cichociemny

Józef Zając, źródło: archiwum rodzinne

Po upadku Francji, 22 czerwca 1940 złapany na granicy podczas próby przedostania się do Szwajcarii. Od 28 czerwca 1940 do czerwca 1942 w niewoli niemieckiej (numer jeniecki: 10798), osadzony m.in. w obozach na terenie Francji: Colmar, Neuf-Brisach, następnie w Stalagu XVII A  Kaisersteinbruch (Austria). Na przełomie stycznia i lutego 1941 przeniesiony do Stalagu I A k/Królewca (obecnie Dołgorukowo).

Tam zachorował na płuca, przeniesiony do Szpitala Polskiego w Marsylii, następnie do szpitala w Clermont-Ferrand. 14 lipca 1942 wraz z kilkunastoma osobami uciekł barką morzem do Gibraltaru. Według innej wersji „nawiązał kontakt z marsylskimi rybakami, którzy pod pokładem kutra” przerzucili Go do Gibraltaru (Józef Bieniek, Cichociemni, Oficyna Wydawnicza Związku Podhalan, 1988, s. 113). W sierpniu 1942 przedostał się przez Pireneje i Francję do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. 26 lipca 1942 wstępnie zweryfikowany przez Misję Polską w Gibraltarze. Pod koniec sierpnia 1942 przydzielony jako zastępca dowódcy 1 plutonu 1 Pułku Rozpoznawczego 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka (tzw. Czarne Diabły).

 

 list por. Józefa Zająca, wysłany 3 grudnia 1941 ze szpitala w Clermont-Ferrand
do córki, do domu rodzinnego w Kopyczyńcach (dawne Kresy, obecnie Ukraina):

 

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
ZAJAC-JOZEF-KOL_023_0321-300x186 Józef Zając - Cichociemny

Deklaracja por. cc Józefa Zająca

CC-ZAJAC-ZNAK_SPADOCHRONOWY-250x154 Józef Zając - CichociemnyW marcu 1943  pytany przez ppłk dypl. Michała Protasewicza, Szefa Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, czy chce iść do Kraju i walczyć w AK, odpowiedział – Jeżeli prędzej wejdę do zadań w Kraju aniżeli 1 Dywizja Pancerna wyruszy na front – to tak.

28 marca 1943 podpisał pisemną deklarację – Zgłaszam ochotniczo swą kandydaturę do użycia mnie do pracy w Kraju. Deklaracja niniejsza jest równoznaczna ze złożeniem przysięgi zobowiązującej do przestrzegania tajemnicy1 kwietnia 1943 deklaracja z adnotacją „TAJNE” została zarejestrowana pod l.dz. 1512/21 w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza.

Beaulieu-300x199 Józef Zając - Cichociemny

Beaulieu

Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Józef Zając - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29)
UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

CC-Jozef-Zajac-znak-spadochronowy-300x282 Józef Zając - Cichociemny

Znak Spadochronowy cichociemnego por. Józefa Zająca źródło: archiwum rodzinne

Od 10 maja 1943 do 20 marca 1944 uczestniczył w wielu szkoleniach dla kandydatów na Cichociemnych. Od 13 listopada 1943 instruktor kursu specjalnego (Sekcja Dyspozycyjna Sztabu Naczelnego Wodza).

6 czerwca 1943 ukończył kurs zaprawowy nr R18 w STS 25a (STS – Special Training School) w Invernes-shire (Garramour, k. Arisaig).

1280px-Beaulieu_Palace_House3-250x188 Józef Zając - Cichociemny

Beaulieu (STS 34)

28 lipca 1943 ukończył szkolenie nr 18 (m.in. sabotażu oraz „przydatnych umiejętności”) w „szkole szpiegów” STS 34 – the Drokes, Beaulieu, Hampshire (Wielka Brytania). Kurs podstaw wywiadu obejmował m.in. naukę rozpoznawania ludzi w tłumie, szyfry i atramenty do tajnopisów, podrabianie dokumentów, otwieranie zamków, włamania do mieszkań, strzelanie z różnych rodzajów pistoletów do celów stałych i ruchomych, konstruowanie i wykorzystywanie skrytek na przedmioty i dokumenty, sabotaż, kierowanie samochodami, ukrywanie się w mieście i na wsi, uwalnianie z kajdanek, podstawy propagandy.

ZAJAC-JOZEF-KOL_023_0321-2-272x250 Józef Zając - Cichociemny

Deklaracja por. cc Józefa Zająca

Nazwa Beaulieu pochodzi od francuskiego beau lieu, co oznacza „piękne miejsce”. Podczas II wojny światowej to „piękne miejsce” było posiadłością Lorda Montagu, w której szkolono agentów SOE (Special Operations Executive) oraz polskich Cichociemnych (którzy nie podlegali SOE ale Komendzie Głównej Armii Krajowej). Jednym z instruktorów podczas szkolenia w tamtejszej Special Training School był niestety… Kim Philby, oficer brytyjskiej MI6-SOE, szpieg współpracujący z sowieckim wywiadem.

audley-end-28-300x215 Józef Zając - Cichociemny

Audley End (STS 43)

Prawdopodobnie w sierpniu 1943 uczestnik szkoleń spadochronowych: wstępnego w Largo House, ośrodku 1 SBS w Leven oraz kursu spadochronowego w STS 51 w Ringway k. Manchesteru.

31 sierpnia 1943 ukończył w STS 43 Audley End kurs walki konspiracyjnej nr 1. Wśród zajęć m.in.: bytowanie, taktyka działań dywersyjnych, minerstwo, łączność i elektrotechnika, szkolenie strzeleckie, w zakresie broni, motorów, język niemiecki, wychowanie fizyczne, technikę zbierania informacji i meldowania (m.in. fotografia, atramenty utajnione).

Polscy-czolgisci-250x164 Józef Zając - CichociemnyOd 30 sierpnia do 9 września 1943 przeszkolony na kursie oficerskim w używaniu sprzętu wroga, prawdopodobnie w STS 17 k. Hertford lub STS 18 k. Stevenage. Od 16 września do 10 listopada 1943 uczestnik szkolenia (klasa nr 9) w School of Tank Technology w Catterick Camp, m.in.  z kierowania, strzelania oraz łączności brytyjskiego czołgu Valentine II.

Opiekunami jego grupy na przeszkoleniach specjalnych byli: ppłk Stefan Majewski, następnie rtm. Czaykowski i mjr Szymański. Na karcie wyszkolenia odnotowano: „Wiadomości podstawowe – dobre. Z budowy czołgu – dobry. Z jazdy – dobry. Wyróżniał się pilnością, systematycznością. Ogólnie – bardzo dobry”. Opinia po kursie strzelania z czołgu: „Kurs ukończył z wynikiem dobrym. Wykazał duże zainteresowanie kursem. Po przeszkoleniu będzie dobrym instruktorem strzelectwa. Zdolny.” Opinia po kursie radiowym (radiostacja czołgowa): „Dobrze wyszkolony do pełnienia funkcji radiooperatora, potrzebuje dużej praktyki.”

CC-ZAJAC-SZKOLENIE-281x250 Józef Zając - Cichociemny13 listopada 1943 przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. 17 listopada 1943 w Szkole Pancernej Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej ukończył kurs taktyczny w zakresie działania plutonu czołgów. Na karcie wyszkolenia odnotowano: Inteligentny, spokojny, orjentuje się szybko, pobiera decyzje logicznie i słusznie. Wykazywał dużo pilności, pracowitości i zainteresowania przedmiotem. Mjr Zyrkiewicz, kpt. Orliński”.

Opinia ogólna – Kurs ukończył z wynikiem b. dobrym. Wykazał dużo pilności i zainteresowania. Nadaje się na z-cę dowódcy plutonu czołgów, a po praktyce w linji na dowódcę plutonu czołgów. Komendant Szkoły Pacernej Mjr Zyrkiewicz”. Zakwalifikowany na zastępcę dowódcy plutonu czołgów.

Po przeszkoleniu ze specjalnością w dywersji i broni pancernej zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. 24 grudnia 1943 podpisał deklarację m.in. zobowiązującą do zachowania całkowitej tajemnicy. 26 grudnia 1943 dowódca kursu odprawowego kpt. Jan Lipiński wystawił mu opinię: Przygotowany do pracy w Kraju. Sumienny i pracowity. Wysokie poczucie dyscypliny. Będzie dobry kierownik grupy. Do marca 1944 instruktor kursu specjalnego, prawdopodobnie w STS 43 Audley End.

 

Szkoła Podchorążych Broni Pancernych Catterick Camp, 1944
film ze zbiorów Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego (SIK 041)

 

Opinia Szefa Oddziału Specjalnego Sztabu NW ppłk. dypl. Michała Protasewicza:
Wybitnie ideowy i prawy. B. poważny, zrównoważony i opanowany. Zamknięty w sobie. Spokojny. Pogodny. B. ambitny. Twardy dla siebie, wymagający od podwładnych. Koleżeński i przez kolegów lubiany. B. pracowity i uparty w dążeniu do celu. Przedsiębiorczy i odważny (pobyt na froncie – ucieczka z niewoli niemieckiej). Fizycznie wytrzymały. Będzie dobrym dcą plut. panc. Ogólnie b. dobry. Nadaje się na stanowisko oficerskie.

 

Consolidated-B-24-Liberator-300x227 Józef Zając - Cichociemnybutton-zrzuty_200-150x150 Józef Zając - CichociemnyPrzerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” (Baza nr 11, brytyjski kryptonim „Impudent”) w Latiano nieopodal Brindisi we Włoszech. 12 kwietnia 1944 przybył na stację wyczekiwania „B” (STA 20B), 3 maja 1944 przesunięty na stację wyczekiwania „A” (STA 20A), pomiędzy Latiano a Mesagne. 4 maja 1944 przekazany do dyspozycji wojskowych władz alianckich. Przed skokiem obrał pseudonim „Kolanko”… 

cc-ZAJAC-Jozef_zrzut-GG_157-243x250 Józef Zając - Cichociemny

Wykaz ekip operacyjnych na STA 20 „A”
źródło: SPP, sygn. SK.0159

4 maja 1944 – wg. zapisu w dokumentacji Bazy nr 11 – „ubył do dyspozycji Wojskowych Władz Alianckich”. Taką formułę / procedurę stosowano wobec wszystkich Cichociemnych, którzy byli skreślani ze stanu osobowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a po skoku do Polski przyjmowani na stan Armii Krajowej (m.in. dlatego po wojnie Cichociemni musieli ponownie wstępować do PSZ na Zachodzie).

Po przeszkoleniu ze specjalnością w dywersji i broni pancernej skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 4/5 maja 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej Weller 26 (dowódca operacji: S/L Józef Gryglewicz, ekipa skoczków nr: L) na placówkę odbiorczą „Szczur” 221 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 31 km od Janowa Lubelskiego pod Bychawą, w okolicy wsi Wola Gałęzowska. Razem z Nim w ekipie L (50) skoczyli: ppor. Andrzej Prus-Bogusławski, ps. Pancerz, ppor. Adam Dąbrowski, ps. Puti, ppor. Adam Krasiński, ps. Szczur, kpt. Jan Walter, ps. Cyrkiel, por.  Alfred Whitehead, ps. Dolina 2. Skoczkowie zostali zrzuceni po dwóch, w trzech nalotach na placówkę, co dwie minuty poczynając od godz. 00.12. W czwartym nalocie na placówkę, o godz. 00.18  zrzucono dwanaście zasobników oraz sześć paczek.

Brindisi_1-300x199 Józef Zając - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

Samolot Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz  Wünsche, S/L Józef Gryglewicz / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki) startował z lotniska Reggia Aeronautica w Campo Casale nieopodal Brindisi we Włoszech, gdzie stacjonowała polska 1586 Eskadra Specjalnego Przeznaczenia. Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

placowka-szczur-300x225 Józef Zając - Cichociemny

Placówka „Szczur”, źródło: archiwum rodzinne

Po godzinie nadleciał drugi samolot, Halifax JP-180 „S”, także z polską załogą, zrzucił na placówkę dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek, w godz. 01.28 – 01.36. Ogółem przyjmowanie całego zrzutu (skoczków oraz zaopatrzenia z dwóch samolotów) trwało półtorej godziny. Zrzut w całości przyjął oddział partyzancki AK dowodzony przez ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga. Oddział funkcjonował od września 1943 do lipca 1944, jego dowódca był oficerem ds. zrzutów, oddział m.in. przyjmował zrzuty skoczków oraz sprzętu. Najwyższy stan osobowy oddziału to 120 żołnierzy. „Liberator” z którego zrzucono skoczków lądował w bazie o godz. 05.15, po 9 godzinach 35 minutach lotu. Drugi samolot, „Halifax” lądował szczęśliwie w bazie po locie trwającym dziesięć godzin 20 minut.

„Ten zrzut odbieraliśmy pod Wolą Gałęzowską, jakieś trzydzieści kilometrów na południe od Lublina. Noc była tak niezwykle piękna, jak zdarzyć się to może raz, może dwa razy w życiu – wysoki, pełny księżyc na wielkim i jasnym od gwiazd niebie, lśniąca rosą polana zanosząca się śpiewem słowików, wokół milczący las i nasze wozy ukryte pod drzewami. I na tle tej bajkowej nocy narastający odgłos lotniczych motorów wydał się nieomal okrutnym zakłóceniem jej spokoju, choć dla nas był to dźwięk najważniejszy, na który czekaliśmy od dawna, na tym bowiem polegała nasza służba.

Skierowaliśmy w to nagle ożywione niebo światełka sygnałowych latarek, ogromny, czarno – srebrny Liberator, który wyskoczył znad najbliższych drzew, odpowiedział porozumiewawczym błyśnięciem spod kadłuba, po chwili pojawił się znowu, tym razem nieco już wolniej i nagle sypnął rozwijającymi się czaszami spadochronów, głucho uderzyły o ziemię ciężkie kontenery, wychynęły nad wysoka trawę zgarbione sylwetki ludzi, ku którym pobiegliśmy wykrzykując ustalone na tę noc hasło.

cc-Jozef-Zajac-w-mundurze-150x150 Józef Zając - Cichociemny

por. cc Józef Zając (po prawej), źródło: archiwum rodzinne

– Szósty! [Był nim mój Dziadek ppor. Józef Zając ps. Kolanko – RMZ] Gdzie jest szósty? woła jeden ze zrzutków, gdy stoją już otoczeni przez naszych chłopców, jeszcze nieufni, jeszcze dyszący emocją przelotu i skoku, ale już uśmiechnięci, odprężeni. Okazuje się, że brakuje jednego, jak mówią, najstarszego z całej grupy. – Szukajcie dokoła polany – komenderuje Szam, który tej nocy dowodzi cała operacją. – Może gdzieś wisi, biedaczek. Okazuje się, że istotnie wisi, ale wcale nie biedaczek. Gdy ktoś odnajduje zgubę na wysokiej sośnie i oświetla go latarką, w odpowiedzi słyszy taką wiązankę pod swoim adresem, i to jeszcze poparta szeregiem gróźb, że czym prędzej wraca do Szama i melduje – Panie podchorąży, znalazłem, ale boję się podejść, bo krzyczy że mnie zastrzeli jak psa. (…)

Sprawnie, szybko i cicho ładujemy na wozy ciężkie zasobniki, czekamy jeszcze na zapowiedziany drugi samolot, noc zaczyna szarzeć, najwyższy czas „pakować”, usunąć się z miejsca zrzutu, gdzie Niemcy bez wątpienia pojawią się skoro świt. Nasi goście sadowią się do wymoszczonych słomą wasążków [czterokołowy, drabinkowy wóz konny], zaczynają już krążyć manierki i papierosy, jedziemy przez ciemny i wyboisty wiejski trakt, gdy wtem, na którymś z czołowych wozów pyka cichy strzał. Kolumna staje, zeskakujemy, rozglądamy się po krzakach, gotowi bronić naszego zrzutu, naszych zrzutków (…). Okazuje się, że pech ich nie opuszcza. Jadący na drugim wozie Ali, zawsze łakomy na drobiazgi, jakie udawało mu się wycyganić od przybyszów, nie zabezpieczył swego stena i gdy wóz podskoczył na jakimś korzeniu, wpakował kulę w podudzie jednego ze zrzutków. Bandażujemy rannego bez zwłoki (…) (Jerzy R. Krzyżanowski, „U Szarugi. Partyzancka opowieść”, Norbertinum, Lublin 1995, s. 136-137,  ISBN 83-85131-63-9)

Tadeusz Wyrwa – Lotny Oddział AK „Szarugi” na Lubelszczyźnie
w: Zeszyty Literackie nr 113, s. 214-220, Instytut Literacki, Paryż, 1995

 


 

por. „Kolanko” – od żołnierza 1 DP do Cichociemnego

Data Miejsce Zdarzenie
marzec 1943 m.p. 1 Dywizji Pancernej Zgoda na służbę w Armii Krajowej
28 marca 1943 m.p. 1 Dywizji Pancernej Deklaracja zgłoszenia do służby w Kraju
10 maja – 6 czerwca 1943
STS 25, Garramour, k. Airsag Kurs zaprawowy
7 czerwca – 28 lipca 1943 STS 34, Bealieu Kurs podstaw wywiadu
do połowy sierpnia 1943 Largo House, Leven (1 SBS)
Wstępne szkolenie spadochronowe
do końca sierpnia 1943 STS 51, Ringway Kurs spadochronowy
4 – 30 sierpnia 1943 STS 43, Audley End Kurs walki konspiracyjnej
30 sierpnia – 9 września 1943 STS 17, k. Hertford lub STS 18 k. Stevenage Kurs oficerski w używaniu sprzętu wroga
16 września – 10 listopada 1943 School of Tank Technology
Catterick Camp, Egham
Kurs kierowania, strzelania, łączności
czołgu Valentine II
11 – 17 listopada 1943 Szkoła Pancerna
Kurs taktyczny – działanie plutonu czołgów
13 listopada 1943 Oddział VI (Specjalny)
Przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej
do 15 grudnia 1943
STS 43, Audley End Kurs odprawowy
15 grudnia 1943 STS 43, Audley End Zaprzysiężony na rotę Armii Krajowej
24 grudnia 1943 STS 43, Audley End Deklaracja o zachowaniu tajemnicy
do marca 1944 STS 43, Audley End Instruktor kursu specjalnego
12 kwietnia 1944 Stacja Wyczekiwania „B” (STA 20A)
Główna Baza Przerzutowa, Latiano
Przybył na STA 20B
3 maja 1944 Stacja Wyczekiwania „A” (STA 20A)
Główna Baza Przerzutowa, Latiano
Przesunięty na STA 20A
4/5 maja 1944 placówka odbiorcza „Szczur” Skok do Polski

 

oddzial-Sarkisowa-U-Szarugi-005-300x174 Józef Zając - Cichociemny

Oddział por. Sarkisowa, źródło – Strażnicy Pamięci Ziemi Bychawskiej

Do 31 lipca 1944 w oddziałach leśnych AK. Zranił się w rękę udzielając pomocy rannemu koledze, ppor. Adamowi Dąbrowskiemu, ps. Puti. Wraz z kurierem Delegatury Rządu na Kraj udał się do Warszawy. Aklimatyzacja u „ciotkiMichaliny Wieszeniewskiej ps. Antosia i innych, w mieszkaniach na ul. Bielańskiej, Saskiej Kępie (prawdopodobnie przy ul. Katowickiej 1), Twardej 16. Jego łączniczką była „ciotka” Zofia Podoska ps. Frania. Po aklimatyzacji przydzielony do 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty (pod ps. Zawór), jednak przydział ten nie został zrealizowany.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Józef Zając - CichociemnyW swoim pamiętniku, mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Józef Zając - Cichociemny„Gen. Tatar oznajmił, że przybywa w charakterze pełnomocnika dowódcy AK wraz z dwoma oficerami, którzy pracować będą w O.Sp. jako eksperci znający możliwości przyjęcia zrzutów lotniczych w Kraju. Zaproponowałem: Chciałbym zapoznać pana generała z możliwościami Bazy Jutrzenka, która obecnie i w najbliższych miesiącach jest jedynym źródłem przerzutu do AK. Gen. Tatar odpowiedział: Nie jestem zainteresowany ani Bazą Jutrzenka, ani też możliwościami przerzutu lotniczego w ogóle. Przybywam z misją. W wykonaniu mojej misji zrobię wszystko co uważam za celowe dla Polski. (…)

W ciągu następnej półtorej godz. Tatar wygłosił tyradę zarzutów w stosunku do polityki rządu RP przed wojną oraz rządu RP na emigracji. Podkreślił brak zrozumienia obecnej sytuacji tak w Londynie jak i też w Kraju, podał przykładowo masę nazwisk ludzi w Londynie, Raczkiewicz, Hełczyński, Zaleski, Ciechanowski w Washingtonie oraz w Kraju, gen. Bór-Komorowski, gen. Pełczyński szef Sztabu AK, płk Iranek-Osmecki szef Wywiadu AK oraz delegat Rządu na Kraj, partia ludowa z Witosem na czele, ONR i inne mniejsze ugrupowania partyjne. Poza tym szereg osób, których nie znałem. O Mikołajczyku wyraził się: Mikołajczyk ma niewątpliwie trudności, gdyż zbyt dużo jego przeciwników ma kontakt z Anglikami i w Washingtonie. Nie przerywałem tej tyrady, gdyż Tatar operował ogólnikami bez podania konkretnych faktów.

LiberatorB24-250x201 Józef Zając - Cichociemny

Liberator przed startem

Cała ta tyrada ujawniła dwa istotne punkty. Jest zupełnie ciemny politycznie oraz jest zdecydowanie pod wpływem agentur prosowieckich. Jego formułowanie zarzutów przypominają często dosłownie oświadczenia Majskiego, Litwinowa, Mołotowa oraz Bogomołowa jakie dawali i dają prasie brytyjskiej i amerykańskiej w stosunku do Polski. Zarzuca Anglikom ich dwuznaczną grę, nie zarzuca nic Amerykanom. (…)

37-1586-4-218x300 Józef Zając - Cichociemny

Płonący gmach PAST-y podczas Powstania Warszawskiego, źródło: NAC

Wyszedłem zmęczony tą sowiecką propagandą wyrażoną przez pełnomocnika dowódcy AK. Postanowiłem wyjaśnić tę „misję Tatara” nim sformułuję konkretne wnioski. Pojechałem do stacji wyczekiwania polityków przybyłych z Kraju. (…) na stacji zastałem tylko reprezentanta delegata Rządu w Kraju. (…) Delegat [Zygmunt Berezowski]: Znam pana majora z opinii, jaką dał mnie o panu dowódca AK. Powiem panu szczerze, że dowódca AK i delegat Rządu w Kraju są zadowoleni, że pozbyli się z Kraju Tatara. Tatar ma zbyt przeciwne poglądy dotyczące stosunku do Sowietów. Praca z nim na terenie Kraju nie jest teraz możliwa. Zresztą jest on bardzo trudny we współpracy nawet w normalnych warunkach. (…)

[mjr dypl. Jaźwiński:] odnoszę wrażenie, że jest zbyt duża różnica poglądów Tatara w stosunku do poglądów dowódcy AK i delegata Rządu. Rozumiem, że najłatwiej było pozbyć się jego z Kraju. Jeżeli jednak ta różnica poglądów polega na stosunku do Sowietów to zjawienie się Tatara w Londynie może mieć bardzo poważne i nieobliczalne skutki. Tatar może działać w Londynie jako pełnomocnik dowódcy AK. Obawiam się, że Tatar może najłatwiej porozumieć się z Mikołajczykiem, który od dłuższego już czasu idzie po linii przypodobania się Sowietom względnie prosowieckim grupom brytyjskim i amerykańskim, aby uzyskać uznanie rządów obu aliantów, a w szczególności Roosevelta. Mikołajczyk i Tatar są podobni, politycznie ciemni, żądni władzy. Wątpię, aby byli uznani przez Churchilla, czy nawet Roosevelta, ale mogą być użyci, aby obaj alianci mogli umyć ręce od zobowiązań w stosunku do Polski. (…).” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 36-40)

Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

Zobacz – Stanisław Tatar – generał zdrajca

 

 

Powstanie Warszawskie

button-cc-pw__ Józef Zając - CichociemnyAK-opaska-300x201 Józef Zając - CichociemnyOd 5 maja 1944 przydzielony do Okręgu Warszawa AK. Ok. 26  lipca  otrzymał rozkaz gotowości, nawiązania współpracy z Cichociemnym por. Tadeuszem Jaworskim ps. Bławat (mieszkał na Powiślu). Przydzielono mu podkomendnych: Cichociemnego ppor. Zbigniewa Wilczkiewicza ps. Kij oraz dwóch podoficerów z ul. Nowogrodzkiej. Drużyna liczyła 18 żołnierzy, wśród nich m.in. konspiracyjna młodzież: Piotrek ps. Wesoły, Jan Bałazy ps. Czarny, Kazimierz Idzikowski ps. Kajtuś, Gienek ps. Kicia, Jerzy Pedd ps. Pedd.

Logo_batalionu_AK_Kilinski-213x200 Józef Zając - Cichociemny1 sierpnia 1944 w godzinach dopołudniowych na spotkaniu z „ciotką” Antosią. O godz. 14.45 otrzymał rozkaz udania się wraz z grupą na pkt. 1 – ul. Nowogrodzką. Nie dotarli do celu z powodu strzelaniny z dużym oddziałem niemieckim, wycofali się w kierunku na pkt. 2 – ul. Bagno.  Tam wraz z kilkoma ochotnikami budują barykady u zbiegu ulic Świętokrzyskiej z Zielną, od strony Ogrodu Saskiego. Przyłączają się do oddziału walczącego o zdobycie PAST-y przy ul. Zielnej. W walkach ginie dowódca i zastępca dowódcy oddziału.

PW-Krolewska-Bundesarchiv_Bild_101I-695-0425-23_Warschauer_Aufstand_Infanterie-231x350 Józef Zając - Cichociemny

Powstanie Warszawskie, ul. Królewska, piechota SS pod polskim ostrzałem, źródło: Niemieckie Archiwum Federalne

Wraz ze swoją grupą żołnierzy walczył z czołgami i piechotą niemiecką w rejonie ulic: Bagno – Świętokrzyska – Próżna, Zielna – gmach PAST-y. 5 sierpnia dnia nawiązał łączność z 41 kompanią „Romański”, dowodzoną przez por. Romana Alojzego Wyczółkowskiego.

cc-Kolanko_obszar_obrony_1000px-269x250 Józef Zając - Cichociemny5 sierpnia 1944 mianowany zastępcą dowódcy 9 kompanii Batalionu Kiliński. Otrzymał zadanie obrony rejonu pl. Grzybowskiego oraz ulic: Grzybowska – Ceglana – Graniczna – Żelazna Brama – Królewska – Marszałkowska – Zielna – Świętokrzyska, ew. dojścia do Pl. Bankowego.

6 sierpnia wieczorem wyruszył z ul. Próżnej 14 na rekonesans na zajętą przez Niemców, płonącą ul. Graniczną od strony Żelaznej Bramy, wraz z Cichociemnym ppor. Zbigniewem Wilczkiewiczem ps. Kij oraz trzema żołnierzami. Z podwórza ul. Królewskiej 16 przeszli przejściem na tyły oficyn przy ul. Granicznej, potem piwnicami w okolice pl. Żelaznej Bramy. Drugą stronę ulicy zajmowali już Niemcy. W jednym z pomieszczeń wzięli do niewoli czterech niemieckich żołnierzy, zdobywając cztery karabiny oraz pistolet Parabellum. Ranny lekko w obie nogi wskutek postrzału z granatnika. Uwolnił oraz ewakuował rannego w nogi radiotelegrafistę wraz z radiostacją. Wracając wzdłuż ul. Granicznej dotarł do kwatery przy ul. Próżnej 14.

Wraz z kompanią walczy o utrzymanie placówki „Królewska 16” (budynek naprzeciwko ruin giełdy), położonej na obrzeżu Ogrodu Saskiego (róg Placu Grzybowskiego, Granicznej oraz Królewskiej; z drugiej strony Zielnej i Świętokrzyskiej. Pośrodku „PAST-a”). Placówka nazywana była Twierdzą Królewska 16 z powodu zaciętych walk – Niemcy atakowali ją ponad 30 razy, z użyciem lotnictwa, granatników, kompanii piechoty oraz dwóch czołgów – za każdym razem ataki Niemców były bezskuteczne.

 

PW-Pasta-164x250 Józef Zając - Cichociemny1954-drogi-cichociemnych Józef Zając - CichociemnyJózef Zając: „Wraz ze skoczkiem „Kijkiem” [ppor cc Zbigniewem Wilczkiewiczem ps. Kij] i kilku młodymi ludźmi, którzy zjawili się na konspiracyjnej jeszcze melinie przy placu Grzybowskim, dołączyliśmy w chwili wybuchu Powstania do oddziału atakującego wielki gmach centrali telefonów przy ul. Zielnej, tzw. dużą Pastę. Drużyna nasza liczyła 18 ludzi. Uzbrojeni byliśmy w granaty ręczne, butelki z benzyną oraz stena. Niemców było w gmachu ponad 100. (…)

Zostałem zastępcą dowódcy kompanii i dowódcą obrony taktycznej całego odcinka, który ciągnął się od ulicy Granicznej przez plac Grzybowski, wzdłuż ulicy Świętokrzyskiej i Zielnej aż do ruin Giełdy, najważniejsza jego część biegła wzdłuż ulicy Królewskiej. Był to spory kawał miasta, a dopóki inicjatywa była w naszych rękach, starałem się zająć jeszcze więcej terenu. (…)

CC-prezentacja-059-300x224 Józef Zając - CichociemnyNiemcy nie zostawiali nas w spokoju ani na jeden dzień. Stale trzymali nas pod ogniem czołgów, dział, granatników i Goliatów (parę tych miniaturowych czołgów z materiałem wybuchowym udało nam się na czas rozwalić).

Grom_Kolanko_20210819_120132-250x186 Józef Zając - Cichociemny

Fragment Sali Tradycji JW GROM

W czasie jednego natarcia na placówkę na rogu ulicy Zielnej i Królewskiej cały budynek stanął w płomieniach. Niedługo zmienił się w jedną dymiącą ruinę. Nasi zajęli rozżarzone jeszcze piwnice, aby nie dopuścić do połączenia się Niemców z „Pasty” z atakującymi.”

(Ze wspomnień por. cc Józefa Zająca pt. „Służba na odcinku”, w: „Drogi Cichociemnych”, wyd. I, II, III, Veritas, Londyn, 1954, 1961, 1972, Bellona, Warszawa, 1993, 2008, 2009, 2010, 2013, 2015, 2019)

 

37-1683-5-300x221 Józef Zając - Cichociemny

Jeńcy niemieccy wzięci do niewoli w gmachu PAST-y, 20-08-1944, źródło: NAC

PW-Hale-Mirowskie-Bundesarchiv_Bild_101I-695-0425-11_Warschauer_Aufstand_Infanteristen_Panzersoldat-300x200 Józef Zając - CichociemnyW nocy z 17/18 sierpnia 1944 wraz z por. Jerzym Skupieńskim ps. Jotes kierował akcją zaminowania wylotów ulic: Zielnej do ul. Królewskiej 16, rejonu kamienicy przy ul. Próżnej 14 (siedziba dowództwa 9 kompanii), wylotu Królewskiej na pl. Grzybowski. Plan zaminowania opracowali: por. Jotes, ppor. Kolanko (mój Dziadek), pchor. Woja, sierż Kalinowski. Na skrzyżowaniu ul. Marszałkowskiej z Królewską, a także wylotu ul. Próżnej na ul. Marszałkowską, miny położyło wraz z nimi kilku powstańców: Wacław Nowakowski ps. Zygmunt, Tadeusz Nowakowski ps. Wójcik, Ludwik Tomaszewski ps. Chlebowski, Wacław Kac ps. Bronikowski, Zbigniew Goszcz ps. Pech, Franciszek Jelonek ps. Żandarm, Jerzy Retmańczyk ps. Czarny, Toman Furman ps. Sęp oraz łączniczka ps. Siódemka. Miny przypominały wyglądem cegły, były obciągnięte szarym płótnem.

soe-bron-204x300 Józef Zając - CichociemnyKilkakrotnie organizował kontrnatarcia, zakończone sukcesem: zdobyciem broni oraz jeńców. Uzbrojenie kompanii stanowiła broń zdobyta na Niemcach, m.in.: 2 ckm, 1 km,  40 kb., 2 miotacze płomieni, 10 pistoletów maszynowych MP40 zwanych Schmeisserami, 12 pepeszek rosyjskich, 20 pistoletów. Po rozbiciu baonu „Kiliński”, od 9 września jako kompania „Romański” w 1 Batalionie Szturmowym Rum, IV rejon: Śródmieście – Północ (Warszawa).

 

Dzielny, odważny, w walce dający przykład żołnierzom swoim opanowaniem. Brał udział w natarciach na npla w okresie powstania. Wykonał osobiście kilka wypadów i zasadzek na npla, uwieńczonych zdobyciem jeńców i broni.

(opinia dowódcy Batalionu Rum Cichociemnego kpt. Kazimierza Bilskiego we wniosku nominacyjnym na stopień porucznika. Uwaga: wniosek przedstawiany parokrotnie w okresie powstania, b. dowódca podaje, że awans został ogłoszony w ostatnich rozkazach)

 

offlag-XA-sandbostel-300x216 Józef Zając - Cichociemny

Offlag XA Sandbostel

Kolanko_1-250x154 Józef Zając - Cichociemny

Podkomendni por. cc Józefa Zająca

Wyróżnił się umiejętnościami dowódczymi, także osobistym męstwem, szczególnie 18 sierpnia 1944. Tego dnia trwały całodzienne, ciężkie boje na pl. Grzybowskim oraz ul. Królewskiej przeciw przeważającym siłom Niemców, nacierającym pod osłoną czołgów. Wyróżnił się także podczas szturmu na Hale Mirowskie, przeprowadzonego w nocy 30/31 sierpnia, w ramach akcji „na pomoc Starówce”. Od 9 września zastępca dowódcy 9 kompanii rtm. Romana Wyczókowskiego ps. „Romańskiego” batalionu „Rum”. 19 września 1944 wizytował placówkę „Królewska 16”, od 10 września dowodzoną przez ppor. Ignacego Szczeniowskiego ps. Paprzyca, od 4 września dowódcę plutonu w 9 kompanii. Lekko ranny, przez niecałe dwa dni na leczeniu w Punkcie Sanitarno – Opatrunkowym kompanii przy ul. Próżnej 14.

14 września 1944 przedstawiony do awansu na stopień porucznika przez Cichociemnego kpt. Kazimierza Bilskiego ps. Rum, dowódcę 1 Batalionu Szturmowego.  1 października 1944 awansowany przez Naczelnego Wodza na stopień porucznika. Za męstwo i osobistą odwagę w czasie Powstania Warszawskiego odznaczony przez Dowódcę Armii Krajowej Krzyżem Walecznych po raz trzeci i czwarty (rozkaz nr 512 z sierpnia 1944)  Na rozkaz dowódcy Batalionu „Rum”, Cichociemnego kpt. Kazimierza Bilskiego, wraz ze swoim oddziałem udał się do niewoli.

Czaykowski-pismo-P1080606-241x300 Józef Zając - Cichociemny

Pismo do Cichociemnego Andrzeja Czaykowskiego

cc-ZAJAC_O-VI-1945_20220602_114151-157x250 Józef Zając - Cichociemny

Oficerowie O.VI, lipiec 1945, źródło: CAW sygn. II.52.358

Po kapitulacji powstania od 5 października 1944 do 2 maja 1945 osadzony w obozach niemieckich (jako „Józef Synek”):  początkowo w Ożarowie, następnie od 8 października w Stalagu 344 Lamsdorf,  później 18 października przeniesiony do  Oflagu II-D Gross Born  (numer jeniecki 101658/318), potem do Oflagu X A Sandbostel.

Na rozkaz polskiego dowódcy obozu Gross Born płk. dypl. Ignacego Izdebskiego, przekazał pozostałe z kasy 9 kompanii przeszmuglowane przez siebie ok. 25 tys. zł oraz 200 dolarów do dyspozycji polskich jeńców. Od 28 stycznia 1945 ewakuowany pieszo do  Oflagu X C Lübeck (Lubeka), do którego dotarł 20 kwietnia 1945 (numer jeniecki: 10658).

 

 

Po wojnie

Oddzial-VI-Londyn-300x253 Józef Zając - Cichociemny

Oddział VI SNW, Londyn

spp_londyn-300x215 Józef Zając - Cichociemny

siedziba Komisji Likwidacyjnej Specjalnej, później SPP w Londynie

Uwolniony z obozu jenieckiego  2 maja 1945 przez żołnierzy brytyjskiej 2 Armii. 10 maja 1945 odleciał samolotem RAF z lądowiska Lüneburg, tego samego dnia przybył do Wielkiej Brytanii, następnego dnia zameldował się w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie.

1 lipca 1945 otrzymał od Szefa Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza rozkaz pracy w Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej Sztabu Głównego (zarządzenie L.1141/Pers.Pfn. z 30 maja 1945).

Funkcjonowała ona przy 11 Leopold Road w Londynie, do 1949  (od 1947 jest siedzibą Studium Polski Podziemnej, zobacz w Wikipedii).

 

Michał Wójcik – Informacje biograficzne i genealogiczne
w zespole Komisji Weryfikacyjnej 1 z Archiwum Studium Polski Podziemnej w Londynie
w: Rocznik Lubelskiego Towarzystwa Genealogicznego, 2009, nr 1, s. 142-148

 

Gunnersbury_Cemetery-300x225 Józef Zając - Cichociemny

Gunnersbury Cemetery

ZAJAC-JOZEF-KOL_023_0321-3-300x248 Józef Zając - CichociemnyPozostał w dyspozycji Oddziału VI (Specjalnego) Szefa Sztabu Głównego, potem Komisji Likwidacyjnej Specjalnej Sztabu Głównego.  Rozkazem personalnym L.dz.544/Pers.M.S./47 przydzielony do Oddziału Personalnego Sztabu Głównego  z przydziałem do Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej Sztabu Głównego, której przewodniczył płk Stanisław Juszczakiewicz.

Od 16 listopada 1945, na wniosek ppłk dypl. Utnika, z powodu braku etatu w Sztabie Głównym, formalnie przydzielony do Centrum Wyszkolenia Piechoty, faktycznie nadal przydzielony do Komisji Weryfikacyjnej.

zzz-Brogowski-Tadeusz-KOL_023_0021-191x250 Józef Zając - Cichociemny29 listopada 1945 zweryfikowany przez Główną Komisję Weryfikacyjną AK w Londynie (zaświadczenie weryfikacyjne nr K.dz. 814/pfn/45). Pracował w Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej Sztabu Głównego do 31 maja 1947. Od 2 marca 1947 przeniesiony z dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Głównego do dyspozycji Szefa Sztabu Głównego. 14 marca 1946 pozytywnie oceniony przez przewodniczącego Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej – płk Stanisława Juszczakiewicza:

Prawy, twardy, może nawet uparty w obronie słuszności (…) wysokie poczucie obowiązku, systematyczność. Bardzo pracowity, nie tylko w ramach formalnego czasu, ale w dużym poczuciu odpowiedzialności. Poczucie obowiązku oparte na powołaniu i wychowaniu. Wysoka dyscyplina wewnętrzna i zewnętrzna. Lojalny, dyskretny i godny zaufania.

 

grob-Jozef-Zajac-300x225 Józef Zając - Cichociemny

Grób – cmentarz Gunnersbury (Londyn), źródło: archiwum rodzinne

Od 6 września 1946 do 5 września 1948 w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Osiedlił się w Wielkiej Brytanii. Przez Kolegów – Cichociemnych został wybrany sekretarzem Koła Cichociemnych w Londynie. Mieszkał w Londynie przy tej samej ulicy co płk Józef Hartman – „ojciec Cichociemnych”, był jego podwładnym w Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej.

Zmarł 9 października 1968 o godz. 11.30 w Londynie, pochowany na cmentarzu Gunnersbury – Sq. FA gr 91 (Londyn, Wielka Brytania).

 

 

 

 

 

Służba

Jozef-Zajac-Lamsdorf-GrossBorn-300x198 Józef Zając - Cichociemnycc-ZAJAC-HARTMAN-Jozef-KOL_023_0068-300x238 Józef Zając - Cichociemny

Siły zbrojne: Wojsko Polskie (II R.P.), Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie, Armia Krajowa

Jednostki: 1 Pułk Strzelców Podhalańskich, 21 Dywizja Piechoty Górskiej, 3 Pułk Grenadierów Śląskich, 1 Dywizja Pancerna (PSZ), Batalion Kiliński, I Batalion Szturmowy Rum

 

 

30 października 1918 – marzec 1921
30 października 1918  – marzec 1921

Wojsko Polskie:  1 Pułk Strzelców Podhalańskich  (Nowy Sącz),  następnie 1 Kompania Sztabowa przy Brygadzie Podhalańskiej (Nowy Targ)

21 października 1939  –  3 maja 1944
21 października 1939   wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Camp Coëtquidan (Francja)
27 października 1939 – 10 kwietnia 1940   4 C.K.M., Szkoła Podchorążych Piechoty, Camp Coëtquidan (Francja)
28 kwietnia – 22 czerwca 1940  1 Dywizja Grenadierów, 3 Pułk, 2 Batalion, dowódca drużyny ckm, zastępca dowódcy plutonu
28 czerwca 1940  złapany na granicy Francji i Szwajcarii
29 czerwca – 30 lipca 1940  niewola: obozy na terenie Francji: Colmar, Neuf-Brisach
30 lipca 1940 do kwietnia 1942  niewola: Oflag XVIII.A., Stalag XVII.A., Stalag I.A., nr jeniecki: 10798
13 lipca 1942  ucieczka z niewoli
sierpień 1942  wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Gibraltar (Wielka Brytania)
wrzesień 1942 – 12 maja 1943   1 Pułk Rozpoznawczy, Anglia, 1 Dywizja Pancerna, zastępca dowódcy 1 plutonu (nr ewidencyjny: 23341), przeszkolenie z broni pancernej
10 maja 1943 – 20 marca 1944  szkolenia specjalne (cichociemny):  m.in. STS 25,  STS 34,  Catterick Camp,  instruktor kursu specjalnego
22 maja 1943 – 4 maja 1944  w dyspozycji Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza
12 kwietnia – 3 maja 1944  stacje wyczekiwania „B” oraz „A” (Włochy), oddany do dyspozycji Armii Krajowej
4 maja 1944   –  31 maja 1947
4/5 maja 1944  skok na spadochronie do okupowanej Polski   (operacja Weller 26)
5 maja – 31 lipca 1944  Armia Krajowa, Okręg Warszawa
1 – 5 sierpnia 1944  dowódca drużyny szturmowej (ul. Świętokrzyska – Zielna), Powstanie Warszawskie
1 sierpnia – 5 października 1944  zastępca dowódcy 9 kompanii, batalion „Kiliński”, następnie 1 kompania, batalion szturmowy, IV Rejon, Śródmieście Północ (Warszawa)
5 października 1944 – 2 maja 1945  obozy jenieckie: Lamsdorf, Gross-Born, Sandbostel, Lubeka, nr jeniecki: 10658, uwolniony przez wojska brytyjskie
1 grudnia 1944  przeniesiony z dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza do dyspozycji Wojskowych Władz Alianckich
2 maja 1945  przeniesiony z dyspozycji Wojskowych Władz Alianckich do dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza
10 maja 1945  odlot samolotem do Wielkiej Brytanii
11 maja 1945  Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza (Londyn, Wielka Brytania)
1 lipca 1945 – 31 maja 1947  Główna Komisja Weryfikacyjna AK Sztabu Głównego (Londyn, Wielka Brytania)

 

 

Awanse36_Krzyz-Walecznych-1920-146x200 Józef Zając - Cichociemny

 

 

OdznaczeniaMEDAL-WOJSKA_800px-148x350 Józef Zając - Cichociemny
  • Srebrny Krzyż Zasługi – 1939
  • Krzyż Walecznych – po raz pierwszy i drugi za udział w kampanii francuskiej 1940  (wrzesień 1944)
  • Krzyż Walecznych – po raz trzeci i czwarty – za męstwo i osobistą odwagę w czasie Powstania Warszawskiego (rozkaz Dowódcy Armii Krajowej nr 512 z sierpnia 1944
  • Medal Wojska – po raz pierwszy (1 sierpnia 1946) i drugi (15 lutego 1947) za wybitną gorliwość i szczególnie sumienne wypełnianie swych obowiązków służbowych.
  • Medal Wojska – po raz trzeci (maj 1946) za udział w kampanii francuskiej.
  • Medal Wojska – po raz czwarty (maj 1946) za ucieczkę z niewoli niemieckiej i przedzieranie się przez Pireneje do Wojska Polskiego w Wielkiej Brytanii
  • Defence Medal – 21 maja 1946 (273/SS/46)
  • The War Medal 1939-45 – 7 listopada 1946 (633/SS/46)

 

 

 

Upamiętnienie

gra-miejska-cc-2-300x141 Józef Zając - Cichociemny2 października 2016 Fundacja im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej zorganizowała pierwszą Grę Miejską Śladami Cichociemnych Powstańców Warszawskich.

W ten sposób upamiętniono 7 Cichociemnych Powstańców Warszawskich, walczących o stolicę: Bolesława Kontryma, ps. Żmudzin, Edmunda Marynowskiego ps. Sejm, Józefa Zająca, ps. Kolanko, Stefana Micha, ps. Jeż,  Tadeusza Runge, ps. Osa, Tomasza Jana Wierzejskiego, ps. Zgoda 2, Władysława Miciek, ps.  Młot.

 

STRAZ_POZ-273x250 Józef Zając - CichociemnyW 2023 podjęto starania, aby upamiętnić Cichociemnych – Strażaków. Wśród Cichociemnych w rodzinie strażackiej są: płk cc Adam Boryczka – od września 1936 strażak, następnie (po ukończeniu kursów pożarniczych w Łodzi) dowódca plutonu strażackiego Państwowych Zakładów Azotowych w Mościcach; ppłk cc Feliks Dzikielewski – od 18 lipca 1957 do 31 grudnia 1971 kierownik sekcji łączności w Wydziale Operacyjnym Komendy Głównej Straży Pożarnej; płk cc Stanisław Olszewski – naczelnik Straży Ogniowej w Szczuczynie; ppłk cc Fryderyk Serafiński – od 1937 instruktor Związku Straży Pożarnych; kpt. cc Henryk Zachmost – od 1959  w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz por. cc Józef Zając (mój Dziadek) – od 1933 do wybuchu wojny działacz Powiatowego Związku Straży Pożarnych w Kopyczyńcach (obecnie Ukraina), po wojnie m.in. sekretarz Koła Cichociemnych w Londynie. Trwają działania zmierzające do upamiętnienia Cichociemnych – Strażaków.

 

Formą upamiętnienia por. cc Józefa Zająca jest także ten portal, wykonany przez wnuka Ryszarda M. Zająca

 

 

Życie rodzinne:

Zajac-Jozef-rodzina-196x300 Józef Zając - Cichociemny

Kopyczyńce przed wybuchem wojny. Józef Zając, żona Aniela syn Zbigniew oraz córka Ewa
źródło: archiwum rodzinne

1939-Jozef-Zajac-zona-Aniela-198x300 Józef Zając - Cichociemny

Józef Zając z żoną Anielą Pierogowską, 1939
źródło: archiwum rodzinne

 

Syn Stanisława i Antoniny z domu Gawor. Miał dwie siostry: Janinę i Marię oraz dwóch braci: Stefana i Henryka. 

Przed wojną zawarł związek małżeński z Anielą z domu Pierogowska (1900-1992). Mieli dwoje dzieci: Zbigniewa (1927-2002) i Ewę (1931-2017).

Po wojnie, na emigracji ożenił się powtórnie. Żona pochowała Go w Londynie, na cmentarzu Gunnersbury.

Jego wnuki to (autor tego portalu) Ryszard M. Zając  syn Ewy oraz Adam Zając syn Zbigniewa (zm. w 2017).

 

 

cc-Jozef-Zajac-dom-rodzinny-kopyczynce-300x193 Józef Zając - Cichociemny

Dom rodzinny por. cc  Józefa Zająca w Kopyczyńcach
(Kresy, obecnie Ukraina), ul. Bartosza Głowackiego
źródło: archiwum rodzinne

 

 

 

 

 


Spośród 316 Cichociemnych zrzuconych na spadochronie do okupowanej Polski
40 walczyło o niepodległość Polski w latach 1918 – 1921:

Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)

 

logo_pl_negatyw_czerowny-300x89 Józef Zając - Cichociemny

 

Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości


 

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Józef Zając - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Józef Zając - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Józef Zając - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Józef Zając - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Józef Zając - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Józef Zając - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Józef Zając - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Józef Zając - Cichociemny

 
Źródła:
  • Informacje własne (archiwum portalu)
  • Archiwum rodzinne
  • Archiwum War Office (MoD) sygn. P/1215
  • Teczka osobowa nr 4506
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0321
  • Zaświadczenie weryfikacyjne Głównej Komisji Weryfikacyjnej Armii Krajowej (archiwum rodzinne)
  • biogram uczestnika Powstania Warszawskiego 1944.pl
  • Muzeum Powstania Warszawskiego – Ankieta uczestnika Powstania Warszawskiego (pdf)
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 4, s. 242-243, Zwierzyniec – Rzeszów 2011, ISBN 9788393385706
  • Bieniek Józef – Cichociemni, Oficyna Wydawnicza Związku Podhalan, 1988
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 439, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 220-221, Wojskowy Instytut Historyczny
  • Andrzej Paweł Przemyski – Z pomocą żołnierzom Podziemia, WKiŁ Warszawa 1991, ISBN 83-206-0833-3
  • Robert Bielecki – W zasięgu PAST-y, s.68, 167, 231, 485, Czytelnik, Warszawa 1994, ISBN 8307019508
  • Maciej Kledzik – Królewska 16, IW Pax, Warszawa 1984, ISBN 83-211-0637-4
  • Maciej Kledzik – Prawda o zdobyciu „Pasty”

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

 


Tł.

Henryk Zachmost – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Henryk Zachmost - Cichociemnyps.: „Zorza”, „Pedał”

Zwykły Znak Spadochronowy nr 1888

 

Zachmost-Henryk-elitadywersji-org-178x250 Henryk Zachmost - Cichociemny

kpt. cc Henryk Zachmost
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Henryk Zachmost - Cichociemnyur. 26 listopada 1924 w Pabianicach, zm. 7 lutego 1989 w Piotrkowie Trybunalskim – kapitan łączności czasu wojny, żołnierz Armii Polskiej gen. Andersa, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, zastępca szefa łączności Komendy Okręgu Białystok AK, dwukrotnie więzień NKWD oraz sowieckich łagrów (1940-1942 oraz 1944-1948), łącznościowiec, Cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, niemiecki; szkolenia – kursy specjalne: m.in.  zasadnicze: dywersyjny, spadochronowy, odprawowy (STS 43, Audley End); specjalnościowy: łączności (Ośrodek Wyszkoleniowy Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Anstruther), i in. W dniu wybuchu wojny miał 14 lat 9 miesięcy; w dacie skoku do Polski 19 lat 4 miesiące. Syn policjanta

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Henryk Zachmost - CichociemnySpis treści:


 

Mieszkał z rodziną w Nowym Dworze k. Lidy (obecnie Białoruś), uczył się w tamtejszym gimnazjum, następnie podjął naukę w średniej szkole zawodowej im M. Konarskiego w Warszawie. Uprawiał biegi krótkodystansowe na 100 oraz 200 metrów.

 

 

II wojna światowa
represje-sowieckie-wobec-Polakow-300x213 Henryk Zachmost - Cichociemny

Represje sowieckie wobec Polaków
źródło: pamiec.pl

uklad-sikorski-majski-250x188 Henryk Zachmost - CichociemnyW  kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, ze względu na młody wiek. Po wkroczeniu sowietów do Polski, 13 kwietnia 1940 aresztowany wraz z matką przez NKWD, zesłany do łagru (dokładne miejsce zesłania nieznane) w Północnym Kazachstanie.

Po układzie Sikorski – Majski zwolniony, 4 lutego 1942 w Czok-Pak wstąpił do Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. Od 27 lutego 1942 przydzielony do 20 Pułku Piechoty 8 Dywizji Piechoty, pełnił funkcję pisarza baonu. Po ewakuacji Armii Polskiej do Iranu, od 1 kwietnia 1942  w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 20 maja 1942 uczestnik szkolenia w Szkole Podchorążych w El-Khassa (Palestyna). Do 24 września 1942 na Bliskim Wschodzie, wraz ze szkołą przerzucony do Wielkiej Brytanii transportem wojskowym Oddziałów Rezerw Naczelnego Wodza.

Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40

 

Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106

 

Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu

 

 

Cichociemny
Halifax-mk3-300x225 Henryk Zachmost - Cichociemny

Handley Page Halifax

Wbutton-zrzuty_200-150x150 Henryk Zachmost - Cichociemnyielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Henryk Zachmost - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Zgłosił się do służby w Kraju, wskazując iż skłania go do tego „obowiązek Polaka obywatela”. Po przerzuceniu do Wielkiej Brytanii przydzielony do Ośrodka Wyszkoleniowego Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w łączności, od 5 października 1942 do 17 kwietnia 1943 uczestnik kursu radiotelegrafistów (odpowiednik Szkoły Podchorążych Łączności). Awansowany na stopień starszego strzelca 21 lutego 1943.  Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 lipca 1943 w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika (czasu wojny) ze starszeństwem od 9 kwietnia 1944. We wniosku awansowym podkreślono – „Inteligentny, pracowity i sumienny, ambitny, fizycznie dobry, technicznie dość dobry, spokojny i bez nałogów, pewny jako wykonawca, zalety dowódcze posiada, ogólnie dobry”. Przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).

Brindisi_1-300x199 Henryk Zachmost - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 6” (dowódca operacji: F/O Antoni Freyer, ekipa skoczków nr: XXXVI), z samolotu Halifax JP-207 „E” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Kozłowski, pilot – F/S Henryk Bober / nawigator – F/O Antoni Freyer / radiotelegrafista – F/S Alfred Pawlitta / mechanik pokładowy – Sgt. Jan Prymus / strzelec – F/S Jan Wernikowski / despatcher – F/S Stanisław Gojdź). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Nil 1” 133 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Zamożna Wola k. Rozprzy. Razem z nim skoczyli: plt. Władysław Hauptman ps. Gapa, ppor. Kazimierz Niepla ps. Kawka, ppor. Jerzy Sztrom ps. Pilnik. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (17/18 marca 1944 r.) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 488,6 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Przerzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach w godz. 00.30 – 00.39. Wcześniej na placówkę odbiorczą z drugiego samolotu zrzucono dziewięć zasobników i dwanaście paczek w pięciu nalotach w godz. 00.03 – 00.10. Z powodu zrzutu ze zbyt małej wysokości część sprzętu uległa zniszczeniu.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Henryk Zachmost - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

Dn. 8/9.IV.44. startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559/73. Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK] KKP/S. Wczoraj z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówki odbiorcze] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna przyjąć jednej nocy zrzut z więcej niż jednego samolotu] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. Wykaz pieniędzy i poczty w cz.II. [w części drugiej depeszy], 7904 [zasobników zrzutowych] i paczek w cz. III.

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Henryk Zachmost - CichociemnyNa bast. JASKÓŁKA dałem dwa 2262 – dla obu bast. dał sygnał zagrożenia – czerwone światło. Jeden 7689 na 2568 [placówkę odbiorczą] zapas. PALMA, drugi wrócił. 2569 RAKIETA ani też zapas. ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej] ani 1482 [światła lampy sygnalizacyjnej nr 1]. Drugi 2262 na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny placówki odbiorczej wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [dwie różne litery – hasła]. 2568 SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zbłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [hasła] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało – może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. Duże pożary w Chełmie i Hrubieszowie oraz ogień art. Uwaga. Wanda trzy, trzy [radiostacja o kryptonimie Wanda 33] dała bilę [depeszę operacyjną] że bast. POLANA przyjął jeden 2103 [zrzut]. Nadałem bilę – POLANA 482 – sześć – 482 POLANA oraz TOPAZ 260 – jeden – 260 TOPAZ. Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano nieopodal Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiejnocy (…).” (s. 283/287/305)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

ABW-455E_00004-266x350 Henryk Zachmost - Cichociemny

Radiostacja AP-4 inż. Tadeusza Heftmana, źródło: ABW

AK-opaska-300x201 Henryk Zachmost - CichociemnyPo skoku do 16 kwietnia aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w koloni Milejów (gmina Rozprza) u Wojciecha Sotrowskiego, następnie do 20 lipca w Warszawie, mieszkał przy ul. Chmielnej 18 oraz ul. Skwarczyńskiego. Podczas aklimatyzacji jako radiotelegrafista w dyspozycji szefa łączności KG AK, od 20 lipca przydzielony do Komendy Okręgu Białystok AK jako dowódca plutonu radiowego i zastępca szefa łączności Komendy Okręgu mjr. Tadeusza Kaczyńskiego ps. Szabrak.

Podczas akcji Burza  odpowiedzialny za łączność Komendy Okręgu Białystok AK z Komendą Główną AK, radiostacja ulokowana były w oddziale partyzanckim mjr. Michała Dziejmy ps. Boruta. Uczestnik akcji bojowych: m.in. ataku na posterunek żandarmerii we wsi Kulesze (powiat Wysokie Mazowieckie) oraz starciu z oddziałem SS w lipcu i sierpniu 1944. Po wkroczeniu Sowietów 20 sierpnia 1944 aresztowany przez NKWD, wywieziony (po raz drugi!) do łagru w głąb ZSRR.

 

 

Po wojnie
miejsca-zeslan-Polakow-300x172 Henryk Zachmost - Cichociemny

GUŁ-ag – mapa zesłań, pracy i straceń Polaków

Bezpośrednio po wojnie był długo poszukiwany przez swojego ojca Michała, który pisał w sprawie zaginionego syna do Oddziału Personalnego Sztabu Głównego WP. Powrócił z zesłania do Polski dopiero we wrześniu 1948. Od lutego 1949  kontroler w Ochronie Skarbowej w Kutnie, od 1 maja 1951 kierownik referatu ubezpieczeń PZU w Kutnie. Od 25 października 1955 w Piotrkowie Trybunalskim, kolejno kierownik Referatu Ubezpieczeń Majątkowych, zastępca kierownika, następnie pełnił obowiązki kierownika Inspektoratu, dyrektora oddziału, od lipca 1975 naczelnika Wydziału Nadzoru Ubezpieczeń Majątkowych Oddziału Wojewódzkiego PZU w Piotrkowie Trybunalskim

W 1957 zdał egzamin dojrzałości w Państwowym Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących w Piotrkowie Trybunalskim,  w 1962 ukończył Roczne Studium Zaoczne Ekonomiki Przemysłu przy Dyrekcji Szkolenia Ekonomicznego w Katowicach. Od 1949  w Związku Zawodowym Pracowników Państwowych i Społecznych, od 1959  w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Od 1968 w ZBoWiD, od 1966  w PZPR. Zmarł 8 lutego 1989  w Piotrkowie Trybunalskim

Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu

 

 

AwanseVirtuti-Militari-272x350 Henryk Zachmost - Cichociemny

 

 

Ordery i odznaczenia36_Krzyz-Walecznych-1920-146x200 Henryk Zachmost - Cichociemny

 

 

Życie rodzinne

Syn Michała, policjanta oraz Marty z domu Gogolewskiej.  W 1949 zawarł związek małżeński ze Srefanią z domu Posielską (ur. 1923), urzędniczką. Mieli dwie córki: Henrykę (ur. 1950) mgr inż. chemii i Elżbietę (ur. 1952) mgr ekonomii, zamężną Knopik oraz syna Stanisława (ur. 1958) mgr inż. elektryka.

 

 

Upamiętnienie
tablica-cc-Palac_Mostowskich-266x350 Henryk Zachmost - Cichociemny

tablica – Pałac Mostowskich

W 1991 na elewacji Pałacu Mostowskich w Warszawie (obecnie siedziba Komendy Stołecznej Policji) odsłonięto tablicę ku czci Cichociemnych – oficerów i podoficerów Policji Państwowej.

Na tablicy upamiętniono: mjr cc Bolesława Kontryma ps. Żmudzin, mjr cc Zygmunta Milewicza ps. Róg, mjr. cc Jana Piwnika ps. Ponury, kpt. cc Franciszka Cieplika ps. Hatrak, kpt. cc Piotra Szewczyka ps. Czer, rtm. cc Józefa Zabielskiego ps. Żbik, por. cc Tadeusza Starzyńskiego ps. Ślepowron, ppor. cc Tadeusza Kobylińskiego ps. Hiena, plut. cc Michała Paradę ps. Mapa.

Cichociemny Zygmunt Milewicz nie był oficerem Policji Państwowej, ale w kampanii wrześniowej 1939 został przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ponadto czterech Cichociemnych wywodziło się z rodzin policyjnych: kpt. cc Marian Leśkiewicz, syn starszego przodownika policji, kpt. cc Michal Nowakowski, syn komisarza Policji Państwowej, kpt cc Stanisław Skowroński ps. Widelec, syn komendanta posterunku Policji oraz kpt. cc Henryk Zachmost ps. Zorza, syn policjanta.

 

STRAZ_POZ-273x250 Henryk Zachmost - CichociemnyW 2023 podjęto starania, aby upamiętnić Cichociemnych – Strażaków. Wśród Cichociemnych w rodzinie strażackiej są: płk cc Adam Boryczka – od września 1936 strażak, następnie (po ukończeniu kursów pożarniczych w Łodzi) dowódca plutonu strażackiego Państwowych Zakładów Azotowych w Mościcach; ppłk cc Feliks Dzikielewski – od 18 lipca 1957 do 31 grudnia 1971 kierownik sekcji łączności w Wydziale Operacyjnym Komendy Głównej Straży Pożarnej; płk cc Stanisław Olszewski – naczelnik Straży Ogniowej w Szczuczynie; ppłk cc Fryderyk Serafiński – od 1937 instruktor Związku Straży Pożarnych; kpt. cc Henryk Zachmost – od 1959  w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz por. cc Józef Zając (mój Dziadek) – od 1933 do wybuchu wojny działacz Powiatowego Związku Straży Pożarnych w Kopyczyńcach (obecnie Ukraina), po wojnie m.in. sekretarz Koła Cichociemnych w Londynie. Trwają działania zmierzające do upamiętnienia Cichociemnych – Strażaków.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Henryk Zachmost - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Henryk Zachmost - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Henryk Zachmost - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Henryk Zachmost - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Henryk Zachmost - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Henryk Zachmost - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Henryk Zachmost - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Henryk Zachmost - Cichociemny

 

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0320
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 2, s. 199-200, Rzeszów 1996, Abres, ISBN 83-902499-5-2
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 438, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 187, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Jan Woźniak – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Jan Woźniak - Cichociemnyps.: „Kwaśny”, „Rozbitek”

vel Jan Łuczko

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0827

 

Wozniak-Jan-elitadywersji-org-174x250 Jan Woźniak - Cichociemny

kpt. cc Jan Woźniak
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Jan Woźniak - Cichociemnyur. 13 września 1917  w Buszkówku (powiat kutnowski), zm. 19 marca 1984 w Bydgoszczy – kapitan piechoty, harcerz, inżynier mechanik, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, Okręgu Nowogródek AK, uczestnik kampanii wrześniowej, dowódca kompanii szturmowej  7 batalionu 77 Pułku Piechoty AK, Cichociemny
Znajomość języków:  rosyjski, ukraiński, angielski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy (STS 51, 1 SBS), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End); uzupełniający: przeciwpancerny (Granville),  i in. W dniu wybuchu wojny miał 21 lat 11 miesięcy; w dacie skoku do Polski 24 lata 11 miesięcy. Syn kolejarza

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Jan Woźniak - CichociemnySpis treści:


 

 

krzyz-harcerski-zhp-300x301 Jan Woźniak - CichociemnyOd 1920 mieszkał w Kowlu, od 1922 w Żabince (powiat Brześć Litewski), od 1924 na stacji PKP we Włodawie, od 1929 w Brześciu nad. Bugiem. W latach 1932 – 1935 działał w Związku Harcerstwa Polskiego, pełnił funkcję zastępowego.

W 1935 ukończył Średnią Szkołę Techniczną w Brześciu nad Bugiem. Od 20 września 1935 w Szkole Podchorążych Saperów Rezerwy w Modlinie. Po jej ukończeniu, od 27 lipca 1936 na praktyce jako zastępca dowódcy plutonu 82 Pułku Piechoty. Od 19 września przeniesiony do rezerwy. Podjął pracę jako sekretarz techniczny Urzędu Miar i Wag w Brześciu (1937), następnie praktyka na PKP w Stanisławowie, od 1938  technik maszynowy, referent ruchu Parowozowni Głównej w Stanisławowie.

 

 

II wojna światowa

Camp-de-Carpiagne-250x158 Jan Woźniak - CichociemnyCamp-de-Carpiagne-3-250x171 Jan Woźniak - CichociemnyW kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany, przydzielony do batalionu marszowego 48 Pułku Piechoty w Stanisławowie, od 8 września jako dowódca plutonu pionierów Ośrodka Zapasowego 11 Dywizji Piechoty w Stryju.

18 września w rejonie Woronienka – Jasina przekroczył granicę z Węgrami, do 2 maja 1940 internowany w obozach Esztergom i Gyor. Uciekł, przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji, 17 maja 1940  w Carpiagne wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Do 20 czerwca uczestnik kursu przeciwpancernego w Granville.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

1-SBS-papet-spadoch--190x250 Jan Woźniak - Cichociemny

Po upadku Francji 22 czerwca ewakuowany z Le Verdon sur Mer, 25 czerwca 1940 dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, do 2 sierpnia 1941 w batalionie oficerskim w Douglas 3 i 4 Brygady Kadrowej Strzelców, następnie przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Halifax-mk3-300x225 Jan Woźniak - Cichociemny

Handley Page Halifax

button-zrzuty_200-150x150 Jan Woźniak - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Jan Woźniak - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Zgłosił się do służby w Kraju. Od 11 stycznia 1942 w dyspozycji Oddziału VI Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 13 stycznia 1942 w Londynie. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 września 1942.

Tempsford-300x222 Jan Woźniak - Cichociemny

Lotnisko RAF Tempsford

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 września 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Chickenpox” (dowódca operacji: F/O Radomir Walczak, ekipa skoczków nr: X), z samolotu Halifax W-7775 „R” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Jensen, pilot – P/O Kazimierz Szrajer / nawigator – F/O Radomir Walczak / radiotelegrafista – Sgt. Franciszek Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Berwick G.A. – RAF / strzelec – Sgt. Władysław Nalepa, Sgt. Rozprym). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Igła”, w okolicach miejscowości Mariew, Stanisławów (Kampinos), 13 km od Ożarowa Mazowieckiego. W drodze do Polski,  nad Holandią, niemiecki myśliwiec ME-110 ostrzelał samolot, podziurawił skrzydła, kadłub oraz statecznik Halifaxa, pomimo tego przeprowadzono zrzut o godz. 00.33. Razem z nim skoczyli: por. Bolesław Jabłoński ps. Kalia, por. Władysław Kochański ps. Bomba, por. Franciszek Rybka ps. Kula, por. Stanisław Winter ps. Stanley. Samolot pomyślnie wrócił do bazy po 11 godzinach 45 minutach lotu.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Jan Woźniak - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Jan Woźniak - CichociemnyDnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło „red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.

Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – „yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak dlugiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)

Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa od. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. „Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. „Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.

(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12a/17 – por. obs. Walczak – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Igła” o godz. 0.33. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. (…) W drodze z Anglii, na wysokości Holandii, samolot został zaatakowany przez Messerschmitta i został podziurawiony (skrzydła, kadłub i statecznik). Na skutek uszkodzenia systemu elektrycznego jeden container został w samolocie. Samolot przeznaczono do rozbiórki. Samolot lądował o godz. 06.40. Czas lotu – 11. godz. 45 minut..” (s. 91)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

cc-2Wozniak-4Cieplik-250x165 Jan Woźniak - CichociemnyAK-opaska-300x201 Jan Woźniak - CichociemnyPo skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony do Okręgu Nowogródek AK. Od 6 stycznia 1943 dowódca Kedywu oraz zastępca komendanta Inspektoratu „Południe” (Baranowicze). Od września 1943 do kwietnia 1944 szkolił patrole dywersyjne, organizował produkcję materiałów wybuchowych, zapalników, min. Organizator i uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych na drogach i torach kolejowych.

Od połowy maja 1944 dowódca 4 kompanii szturmowej w dowodzonym przez Cichociemnego Jana Piwnika ps. Ponury, sformowanym 7 batalionie 77 Pułku Piechoty Okręgu Nowogródek AK, w sile ok. 700 żołnierzy. Uczestnik operacji Ostra Brama. Po zakończeniu walk o Wilno ponownie w Inspektoracie „Południe” (Baranowicze). Awansowany na stopień kapitana 1 stycznia 1945.

 

 

Po wojnie

Pod koniec maja 1945 jako repatriant osiedlił się w Górsku k. Torunia, następnie zamieszkał w Szczecinie, później w Krakowie. Od 1946 podjął studia na Akademii Górniczej (późniejszej Akademii Górniczo – Hutniczej), 21 grudnia 1952 obronił dyplom inżyniera mechanika oraz magistra nauk technicznych.

Od 17 sierpnia 1945 do 20 grudnia 1951 inżynier techniczny PKP Zarząd Trakcji Oddział Mechaniczny w Szczecinie. Od 1 lutego 1952 do 14 stycznia 1958  główny mechanik w Kombinacie Wyrobów Nożowniczych i Nakryć Stołowych „Gerlach” Fabryka Wyrobów Nożowniczych Zakład Wiodący w Drzewicy. Później główny mechanik w Bydgoskich Zakładach Przemysłu Gumowego „Stomil”, od 9 września 1962  starszy inżynier, potem kierownik oddziału produkcji, następnie specjalista planowania, później kierownik zespołu w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Bydgoszczy. Od 1 stycznia 1978 na emeryturze. Zmarł 19 marca 1984 w Bydgoszczy, pochowany na miejscowym cmentarzu.

 

 

AwanseVirtuti-Militari-272x350 Jan Woźniak - Cichociemny

 

 

Ordery i odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Władysława, kolejarza oraz Marii z domu Tarka. W 1939 zawarł związek małżeński z Czesławą z domu Czajkowska. Nie mieli dzieci.

W 1946 zawarł związek małżeński z Heleną z domu Matusewicz (1923-2004), więzioną przez NKWD, łączniczką ZWZ-AK ps. Irma obwodu Lida w okręgu Nowogródek, następnie łączniczką i szyfrantką w sztabie Okręgu Nowogródek AK. Jej bezpośrednim przełożonym był Cichociemny kpt. Stanisław Sędziak ps. Warta.

Mieli dwóch synów: Krzysztofa (ur. 1950) technika mechanika, Marka (ur.  1953) inżyniera mechanika oraz dwie córki: Grażynę (ur. 1947), zamężną Wojciechowską i Bożenę (ur. 1959), zamężną Makuch technika ekonomistę, pedagoga.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Jan Woźniak - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Jan Woźniak - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Jan Woźniak - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Jan Woźniak - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Jan Woźniak - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Jan Woźniak - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Jan Woźniak - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Jan Woźniak - Cichociemny

 

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0318
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 4, s. 239-242, Zwierzyniec – Rzeszów 2011, Obywatelskie Stowarzyszenie Ostoja, ISBN 978-83-933857-0-6
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 434, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 85,  Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Bogusław Wolniak – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Bogusław Wolniak - Cichociemnyps.: „Mięta”, „Powoli”

Bogusław Ryszard Wolniak  vel Bolesław Wnuk

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0090, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2087

 

Wolniak-Boguslaw-elitadywersji-org-191x250 Bogusław Wolniak - Cichociemny

mjr cc Bogusław Wolniak
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Bogusław Wolniak - Cichociemnyur. 9 marca 1907  w Warszawie, zm. 31 marca 1986  w Gliwicach – major łączności, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Sztabu Naczelnego Wodza,  Armii Krajowej, Komendy Głównej AK, Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj,  dowódca kompanii szkolnej oraz instruktor ośrodka wyszkolenia Cichociemnych łącznościowców, dowódca ośrodka radiowego w Ośrodku Wyszkolenia nr 10 w Ostunii, uczestnik Powstania Warszawskiego, więzień niemieckiego obozu jenieckiego Woldenberg (1944-1945), więzień UB (1945), łącznościowiec, Cichociemny
Znajomość języków: angielski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Garramour), spadochronowy (STS 51, Ringway), odprawowy (Ośrodek Wyszkolenia nr 10, Ostuni); specjalnościowe: łączności (Centrum Wyszkolenia Łączności, Wersal); uzupełniające: podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu), unitarny dla oficerów starszych (Linlathen),  i in. W dniu wybuchu wojny miał 32 lata 5 miesięcy; w dacie przerzutu do Polski 37 lat 4 miesiące. Syn elektrotechnika

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Bogusław Wolniak - CichociemnySpis treści:


 

radiotelegraf-300x173 Bogusław Wolniak - Cichociemny

cc-Wolniak_07.1941-001-135x200 Bogusław Wolniak - Cichociemny

mjr Bogusław Wolniak podczas kursu unitarnego w Linlathen, lipiec 1941
źródło: archiwum rodzinne

Od 1912 mieszkał z rodziną w Zawierciu, od 1916 uczył się w gimnazjum państwowym w Zawierciu, od 1922 w Korpusie Kadetów nr 2 w Modlinie, w 1926  zdał egzamin dojrzałości. Od czerwca 1926 w Szkole Podchorążych Saperów, po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 15 sierpnia 1929. Od 1 października 1929 przydzielony do Pułku Radiotelegraficznego, m.in. dowódca kompanii 2 batalionu. Awansowany na stopień porucznika 1 stycznia 1932, na stopień kapitana 19 marca 1937. Od czerwca 1937 dowódca stacji namiarowo – podsłuchowej nr 3 w Krakowie. Od września 1938 przydzielony do Oddziału II (wywiad) Grupy Operacyjnej „Zaolzie” gen. dyw. Władysława Bortnowskiego.

Od listopada 1938 ponownie dowódca stacji namiarowo – podsłuchowej nr 3 w Krakowie. Od grudnia 1938 dowódca kompanii 1 batalionu radiotelegraficznego w Zegrzu, następnie adiutant Pułku Radiotelegraficznego w Warszawie, dowódca szkoły podoficerskiej. Od 25 sierpnia 1939 dowódca stacji radiotelegraficznej nr 5 w Starogardzie Gdańskim. 

 

 

II wojna światowa
cc-Wolniak_07.1941-001_cale-250x171 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Bogusław Wolniak podczas kursu unitarnego w Linlathen (Szkocja), lipiec 1941, źródło: archiwum rodzinne

W kampanii wrześniowej 1939 w obsadzie stacji radiotelegraficznej nr 5, wraz z nią na szlaku: Starogard Gdański – Aleksandrów Kujawski – Warszawa – Siedlce – Brześć – Małoryta – Kowel – Łuck – Krzemieniec – Tarnopol – Horodenka – Kołomyja – Kosów. 19 września w Kutach przekroczył granicę z Rumunią, internowany do 39 listopada w Tulca, następnie w Casimcea. Po uzyskaniu paszportu w Bukareszcie, przez Ateny (Grecja) statkiem „Warszawa” dotarł do Marsylii (Francja).

Od 28 stycznia 1940 w Carpiagne, 2 lutego 1940  w Bessieres (Paryż) wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem francuskim. Od 1 marca 1940 uczestnik kursu w Centrum Wyszkolenia Łączności w Wersalu, po jego ukończeniu 1 maja 1940 w grupie oficerów łączności w Lucon, przydzielony jako zastępca szefa łączności 4 Dywizji Piechoty w Parthenay.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

1-BS-226x300 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Barwy 1 BS

Po upadku Francji ewakuowany 21 czerwca z St. Jean de Luz, 24 czerwca 1940 dotarł do Plymouth (Wielka Brytania).  1 lipca wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako zastępca szefa łączności 1 Brygady Strzelców w Crawford.

Wraz z ppłk. łączn. Wiktorem Bernackim w latach 1941 – 1942 współorganizator ośrodka, zastępca komendanta oraz dowódca kompani szkolnej, instruktor szkolenia Cichociemnych łącznościowców w ośrodku zlokalizowanym w rybackiej wiosce Anstruther nad zatoką Firth of Forth (hrabstwo Fife, Szkocja, Wielka Brytania), przy 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Od 14 kwietnia 1942 w sztabie 1 Korpusu Polskiego, następnie w centrum radiowym Sztabu Naczelnego Wodza.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu

 

 

Cichociemny
Brindisi_1-300x199 Bogusław Wolniak - Cichociemny

lotnisko w Brindisi (Włochy)

button-zrzuty_200-150x150 Bogusław Wolniak - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i łączności radiowej, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 22 kwietnia 1942 w Londynie. Od 11 lipca 1942 jako współorganizator, zastępca komendanta  oraz instruktor łączności Ośrodka Wyszkolenia Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału Specjalnego Sztabu Naczelnego Wodza w Polmont. Od listopada 1943 do lipca 1944 dowódca ośrodka radiowego w STS 10 w Ostunii (Włochy). Awansowany na stopień majora, ze starszeństwem od 1 marca 1944.

Przerzucony do okupowanej Polski w nocy 25/26 lipca 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Wildhorn III” (Most 3, dowódca operacji: F/L Culliford S.G., ekipa Cichociemnych nr: LVII).  Samolot Dakota KG-477 „V” (267 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/L Culliford S.G, pilot – F/O Kazimierz Szrajer – Esk. 1586 / nawigator – F/O Williams J.P. / radiotelegrafista – F/S Appleby J.) wystartował z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, lądował o godz. 00.23 na lądowisku „Motyl” w okolicach miejscowości Wał Ruda (pow. brzeski) oraz Jadowniki Mokre, 18 km od Tarnowa. Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Razem z nim wylądowali: kpt. dypl. Kazimierz Bilski ps. Rum, por. Zdzisław Jeziorański ps. Zych, ppor. Leszek Starzyński ps. Malewa. Cichociemni przerzucili także czternaście walizek oraz pięć paczek (łącznie 970 funtów). Po pięciu minutach samolot był rozładowany i załadowany. Jednak przy starcie w drogę powrotną, koła samolotu ugrzęzły w podmokłej ziemi, dopiero przy czwartej próbie, po ok. 65 min. pilot poderwał „Dakotę” do lotu.

 

1989_kurier-z-Warszawy_500px-211x300 Bogusław Wolniak - CichociemnyJan Nowak – Jeziorański: „Rano o dziesiątej dostajemy komunikat meteorologiczny od Anglików, że wszystko jest OK. O dwunastej radiostacja lądowiska daje sygnał gotowości przyjęcia. Jeśli go powtórzy o siedemnastej, szykujecie się do drogi. O dwudziestej samolot idzie w górę z takim wyrachowaniem, by nad terytorium nieprzyjacielskim znaleźć się zaraz po zapadnięciu ciemności, a powrócić przed brzaskiem. Wysyłamy depeszę o waszym starcie, a BBC po dzienniku o godzinie dziewiętnastej potwierdza lot umówioną melodią. Po północy powinniście być na miejscu. Wtedy z kolei oni dają nam znać, że maszyna wystartowała, a my – w parę godzin później – że wróciła w porządku. Na tym kończy się cała historia. (…)

Mieliśmy lecieć nie Liberatorem czy Halifaxem jak skoczkowie, lecz dużo powolniejszą Dakotą, wybraną do tego celu, ponieważ samolot tego typu potrzebował bardzo krótkiego pasa do startu i lądowania. (…) Nasz samolot DC3 był zupełnie nie uzbrojony, miał bardzo małą szybkość. Obciążenie dodatkowymi zbiornikami z benzyną trzeba było zrekompensować nie tylko pozbyciem się uzbrojenia, ale zdjęciem nawet blach osłonowych. (…) wybrano Dakotę do tzw. „siadanych” operacji tylko ze względu na jej wyjątkowo krótki start. Wobec myśliwca była bezbronna jak dziecko. Każde spotkanie z nieprzyjacielem w powietrzu było dla niej śmiertelne. (…)  Z dala przed nami zapala się wreszcie długi, nieforemny prostokąt. Obok niego wielka świetlna strzała, utworzona z palących się ognisk, wskazuje kierunek wiatru. Ze środka prostokąta słabe światełko wysyła w naszym kierunku alfabetem Morse’a literę „M”. Dakota odpowiada literą „K” światłami pozycyjnymi na obu skrzydłach. A więc to już nasze lądowisko. Zataczamy ogromne koło nad cała okolicą i podchodzimy do lądowania. Spod obu skrzydeł maszyny buchnęły snopy oślepiającego światła dwóch potężnych reflektorów. (…)

Dakota_III_ZA947-300x183 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Douglas C-47 Skytrain Dakota

Podchodzimy do lądowania po raz drugi. Tym razem wszystko odbywa się szczęśliwie. Czujemy dosyć mocny wstrząs. Dakota sunie chwilę po ziemi. Do kabiny wpada polski pilot i wywala drzwi. Wyciągają się z dołu ręce po dwa ciężkie, podłużne worki. Dziewiętnaście ciężkich waliz ze sprzętem wyrzucamy z samolotu w ciągu kilkunastu sekund. Z zewnątrz dochodzi zgiełk, głosy komend i nawoływania ludzi krzyczących jeden przez drugiego. Samolot otaczają chłopi, niektórzy na bosaka, uzbrojeni w karabiny, rozpylacze, błyskawice, steny. (…) Każą nam biec przez łąkę pod las w kierunku dwóch czekających furmanek. (…) nasz woźnica z prawdziwie chłopską flegmą objaśnia sytuację. – Tam dalej – wskazał batem kierunek – stoją we wiosce szkopy. Przyśli wczoraj rano, to pewno pójdą dalej o świtaniu. Będzie z dziesięć czołgów i kupa samochodów (…)

Po chwili ktoś do nas przylatuje. Koła samolotu ugrzęzły w ziemi zbyt miękkiej po niedawnym deszczu. Załoga i chłopi podkładają deski. Może za drugim razem uda się ruszyć. Mija minuta za minutą. Ustał wprawdzie hałas motorów, ale głosy i nawoływania ludzkie niesie daleko po nocnej rosie. Jeśli Niemcy są tuż, to dlaczego się nie ruszają? Nasz woźnica wzrusza ramionami – Bo po nocy mają pietra. Albo to mogą wiedzieć, ilu nas tu jest? (…) Tymczasem Dakota zapuszcza znowu motory i próbuje ruszyć, wypuszczając spod skrzydeł dwa snopy światła, które przecinając ostro ciemności sięgają chyba aż po horyzont. Ryk niesamowity. Pilot usiłuje wystartować całą mocą silników. Słuchamy w napięciu. Ruszy wreszcie, czy nie? (…) Niestety po paru minutach motory stanęły znowu. Okazało się, że podłożenie desek nic nie pomogło: maszyna nie może ruszyć. (…) Mija znowu kilkanaście minut i nagle wszyscy odstępują od samolotu. Widocznie załoga będzie próbowała po raz trzeci. Istotnie motory zawarczały znowu i samolot wniósł się wreszcie w powietrze. (…) Z powodu opóźnienia część trasy będą musieli przelecieć nad Bałkanami już przy dziennym świetle (…)” Jan Nowak-Jeziorański, Kurier z Warszawy, Res Publica, Znak, Warszawa – Kraków 1989, ISBN 8370460720, s. 300-308

 

Ladowisko-Motyl-250x212 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Lądowisko „Motyl”

Głównym celem operacji było przerzucenie na Zachód z okupowanej Polski zdobytych przez wywiad AK informacji oraz części rakiety V2 (A-4). Oficer wywiadu AK por. Jerzy Chmielewski, ps. Rafał zabrał ze sobą do Londynu siedem najważniejszych części rakiety oraz 30 stron Meldunku specjalnego 1/R nr 242. Pociski rakietowe. Meldunek zawierał: 18 stron maszynopisu tekstu podstawowego, 12 stron załączników, 65 fotografii z opisem, 12 rysunków – schematów urządzeń radiowych, sterowniczych, pompy, silnika itp., opis konstrukcji i działania rakiet, opis i mapy poligonu Blizna, opis wyposażenia wyrzutni, rejestr (wraz z datami i godzinami) 118 startów i upadków rakiet, listę fabryk produkujących części rakiety V-2, specyfikację techniczną, w tym lotów i skutków wybuchu, wykaz oznaczeń i napisów na elementach rakiet V-1 i V-2

Z Polski samolotem odlecieli: Tomasz Arciszewski ps. Stanisław, Józef Retinger, por. Jerzy Chmielewski ps. Rafał, por. Tadeusz Chciuk ps. Celt, ppor. Czesław Miciński. Samolot po starcie, wskutek uszkodzenia przewodów hydraulicznych, miał problem ze schowaniem podwozia (co zwiększało zużycie paliwa) oraz z automatycznym pilotem. Zbiornik hydrauliczny wypełniono więc herbatą z termosów oraz innymi płynami, co pozwoliło schować podwozie podczas przelotu nad Tatrami. Piloci lecieli bez automatycznego pilota, trzymając stery na zmianę. Samolot wylądował w Campo Casale szczęśliwie, choć bez hamulców, o godz. 05.43, po locie trwającym (wraz z postojem podczas lądowania) dziesięć godzin 15 minut. 28 lipca 1944 samolot z częściami rakiety wylądował na lotnisku RAF Hendon (obecnie siedziba muzeum RAF). 

 

Jan-Jazwinski-251x350 Bogusław Wolniak - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Bogusław Wolniak - Cichociemny„25.VII. Dziś, po w pełni zadowalającej wymianie bila [wymianie depesz operacyjnych] między bajorem MOTYL i Jutrzenką, wystartował 8079 [samolot łącznikowy dwustronny] (4 ludzi i 19 waliz). Poza tym – pięć polskich 2103 [transportów lotniczych ze zrzutami] na wszystkie zgłoszone plac. [placówki odbiorcze] za wyjątkiem zajętych przez Sowiety (jeden bast.) [bastion – placówka odbiorcza zdolna przyjąć jednej nocy zrzut z kilku samolotów].

26.VII. Lądował szczęśliwie 8079 – przyjęty i odprawiony przez MOTYLA. Przybyli – Retinger, kurier z MSWEWN., dwóch oficerów z AK oraz Arciszewski (…) Tego dnia odlecieli do Londynu, za wyjątkiem retingera, który został wstrzymany depeszą z SOE i 27.VII. odleciał na konferencję do Cairo – gdzie z Londynu wyleciał ppłk. Perkins. Z pięciu polskich 2103 wykonane tylko dwa. Dwa Liberatory nie otrzymały sygnałów z plac. – położonych nad Wisłą – gdzie Niemcy prawdopodobnie zajmowali linię obronną. (s. 302/307/325)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

ABW-455E_00004-266x350 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Radiostacja AP-4 źródło: ABW

W swoim pamiętniku mjr dypl. Jan Jaźwiński odnotował: „(…) list mój do płk Demela: Dn. 23 bm. rozkazem Tatara L.dz. 5856/O.Sp. (kopia w załączeniu) zostałem pozbawiony bezpośredniej łączności z Lawiną oraz z władzami brytyjskimi. Prawnie rozkaz ten pozostawia mnie możność świadomego kierownictwa przerzutem. (…) Faktycznie Hańcza [ppłk Marian Dorotycz – Malewicz] nie jest zdolny do prowadzenia akcji przerzutowej, ani też do rozmów z władzami brytyjskimi. Mogę więc czuwać nad realizacją planu przerzutu do AK. Wobec bardzo trudnej i ciężkiej obecnie sytuacji pozostanę w Bazie Jutrzenka dopóki NW [Naczelny Wódz] uzna to za celowe. (…) jutro wyślę drogą służbową depeszę do NW z prośbą o zwolnienie mnie ze stanowiska Dowódcy Bazy Jutrzenka i od wszelkich prac związanych z O.Sp. [Oddziałem Specjalnym] to znaczy z Tatarem [gen. Stanisławem Tatarem]. Jan Jaźwiński, 25 lipca 1944.”

27 lipca, szef szyfrów przyniósł mnie kopię depeszy Lawiny [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK] przysłanej przez O.Sp. do Hańczy L.dz. 1456/1135z 26 lipca 44 r. Sopja [mjr. dypl. Jan Jaźwiński] zgłosił odejście z Jutrzenki [Główna Baza Przerzutowa]. Ze względu na obecną naszą sytuację jest konieczne pozostawienie Sopji, aby podparł Rocha [ppłk Marian Dorotycz – Malewiczktóry tej pracy nie zna. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK] L.dz. 1135. (Jan Jaźwiński – Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, tom II, s. 112, 120, ISBN 978-0-9868851-3-6)

 

AK-opaska-300x201 Bogusław Wolniak - CichociemnyPo skoku i aklimatyzacji przydzielony do Oddziału V (łączność) Komendy Głównej Armii Krajowej.

Kajetan Bieniecki – Wildhorn
w: Zeszyty Historyczne nr 188, s. 81 – 100, Instytut Literacki, Paryż 1989 r.

 

Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75

 

 

Powstanie Warszawskie

button-cc-pw__ Bogusław Wolniak - Cichociemny

W Powstaniu jako oficer Dowództwa Wojsk Łączności Komendy Głównej AK (tzw. II rzut, Śródmieście). Za męstwo i osobistą odwagę w czasie Powstania Warszawskiego odznaczony przez dowódcę Armii Krajowej czterokrotnie Krzyżem Walecznych.

Po kapitulacji Powstania w niemieckiej niewoli, osadzony w oflagu VIIa w Woldenberg. Uwolniony 30 stycznia 1945  przez wojska sowieckie.

 

Zbigniew S. Siemaszko – Łączność radiowa Sztabu N.W. w przededniu Powstania Warszawskiego
w: Instytut Literacki Paryż, 1964 r., Zeszyty Historyczne nr. 6, s. 64 – 116

 

 

Po wojnie

Delegatura_SZ_1945-300x317 Bogusław Wolniak - CichociemnyPozostał w konspiracji, działał w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, od lutego do 23 czerwca 1945 szef łączności technicznej Komendy Głównej Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj  w Warszawie. 23 czerwca 1945 aresztowany przez UB w Warszawie, więziony do 6 października, zwolniony wskutek amnestii.

Od listopada 1945 do grudnia 1946 radiotelegrafista Ambasady Wielkiej Brytanii w Polsce. Od stycznia 1947 w redakcji tygodnika „Głos Anglii”, wydawanego w Krakowie.  Od maja 1949 technik budowlany i kosztorysowy w Przedsiębiorstwie Budownictwa Przemysłowego w Bielsku. Od marca 1950 m.in. specjalista kosztorysowy w Przedsiębiorstwie Państwowym Chłodnie Kominowe w Gliwicach. Od 1972  na emeryturze. Zmarł 31 marca 1986 w Gliwicach, pochowany na Cmentarzu Lipowym – sektor F7, rząd 3, grób 13.

Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu

 

 

Awanse

 

 

Ordery i odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Wawrzyńca, elektrotechnika oraz Aleksandry z domu Radziszewskiej. W 1932 zawarł związek małżeński z Janiną z domu Kiecolt, od grudnia 1943 kierowniczka referatu 995 kontrwywiadu Komendy Głównej Armii Krajowej. Zadaniem referatu były sprawy personalne, finanse, łączność konspiracyjna oraz opieka nad rodzinami aresztowanych. Nie mieli dzieci.

W 1948  zawarł związek małżeński z Krystyną z domu Prewysz – Kwinto (ur. 1922). Mieli syna Krzysztofa (ur. 1948) oraz dwie córki: Barbarę (ur. 1950) i Joannę (ur. 1951). 

 

Dziękuję Rodzinie mjr. cc Bogusława Wolniaka za pomoc w opracowaniu niniejszego biogramu

 

 

UpamiętnienieGliwice-pomnik-cichociemych-300x197 Bogusław Wolniak - Cichociemny

26 października 2016 w Gliwicach, od strony ul. Dworcowej odsłonięto ponad dwumetrowy pomnik z granitu. Na tablicy umieszczono napis: „Gliwiccy cichociemni, spadochroniarze Armii Krajowej, elita Polski Walczącej” oraz imiona i nazwiska: Edwarda Kiwera ps. Biegaj, Bolesława Polończyka ps. Kryształ, Leszka Ratajskiego ps. Żal, Bogusława Wolniaka ps. Mięta, Antoniego Żychiewicza ps. Przerwa.

 

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Bogusław Wolniak - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Bogusław Wolniak - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Bogusław Wolniak - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Bogusław Wolniak - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Bogusław Wolniak - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Bogusław Wolniak - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Bogusław Wolniak - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Bogusław Wolniak - Cichociemny

 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0317
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 2, s. 198-199, Rzeszów 1996, Abres, ISBN 83-902499-5-2
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 437, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 241-242, Wojskowy Instytut Historyczny

 

Zobacz także biogram w Wikipedii

 

Ludwik Witkowski – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Ludwik Witkowski - Cichociemnyps.: „Kosa”, „Pocisk”, „Michał”

Ludwik Bonifacy Witkowski  vel Ludwik Wiertek vel Jan Konstanty Kobudziński vel Michał Gładysz

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0114, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1573

 

Witkowski-Ludwik-elitadywersji-org-179x250 Ludwik Witkowski - Cichociemny

kpt. cc Ludwik Witkowski
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej

© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Ludwik Witkowski - Cichociemnyur. 5 czerwca 1914 w Niwce (obecnie dzielnica Sosnowca), zm. 23 lutego 2004 w Warszawie – kapitan dyplomowany artylerii, oficer dyplomowany Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, zastępca komendanta Kedywu Okręgu Warszawa AK, m.in. dowódca oddziału dyspozycyjnego tzw. Batalionu Saperów Praskich, dowódca oddziału dyspozycyjnego „B”, uczestnik Powstania Warszawskiego, więzień niemieckich obozów jenieckich: Lamsdorf, Murnau (1944-1945), Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Garramour),  spadochronowy (STS 51, Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End); uzupełniający: podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu),i in. W dniu wybuchu wojny miał 25 lat 2 miesiące; w dacie skoku do Polski 28 lat 8 miesięcy. Syn urzędnika pocztowego

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Ludwik Witkowski - CichociemnySpis treści:


 

cc-Witkowski-Lidwik-1937-223x300 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Ludwik Witkowski, 1937

37-1194-208x300 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Ludwik Witkowski, plik NAC

Od 1919 w Warszawie, w 1927 ukończył tam szkołę powszechną. W związku ze śmiercią ojca (1926), po ukończeniu szkoły wyjechał do stryja do Sosnowca, w 1934 uzyskał tam świadectwo dojrzałości.

Od września 1934 do marca 1935 na kursie unitarnym Szkoły Podchorążych Piechoty w Różanie nad Narwią, od kwietnia 1935 przydzielony do 31 Pułku Artylerii Lekkiej. Od 16 lipca w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu. Po jej ukończeniu 11 listopada 1937 awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 października 1937. Przydzielony jako dowódca plutonu, później baterii do 10 Pułku Artylerii Ciężkiej w Przemyślu.

 

 

II wojna światowa
08_camp-Coetquidian-Francja-1939-241x300 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Camp Coetquidian

camp-Coetquidian-300x198 Ludwik Witkowski - CichociemnyW kampanii wrześniowej 1939 do 21 września jako oficer zwiadowczy XXIV Dywizjonu Artylerii Ciężkiej 24 Dywizji Piechoty (Armia Karpaty). Wraz z dywizjonem dotarł do Lasów Janowskich oraz Żydaczewa pod Lwowem, następnie powrócił do Przemyśla. Dwukrotnie zatrzymywany i aresztowany przy próbach przekroczenia granicy z Węgrami.

28 października 1939 przekroczył granicę z Węgrami, następnie w koszarach wojskowych w Miszkolcu. Po otrzymaniu w połowie grudnia paszportu w ambasadzie polskiej w Budapeszcie, przez Jugosławię i Węgry dotarł do Francji 18 grudnia 1939.  W Besieres (Paryż), 5 stycznia 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony m.in. jako instruktor w Szkole Podoficerskiej do Camp de Coëtquidan.

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

Witkowski-Crowford-1940-250x189 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Lidwik Witkowski (2 od prawej), Crowford, 1940

Po upadku Francji wraz z oddziałem ewakuowany z La Rochelle węglowcem brytyjskim, 25 czerwca 1940 dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). 

1 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 dywizjonu 1 Pułku Artylerii Ciężkiej w Dundee.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Halifax-mk3-300x225 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Handley Page Halifax

button-zrzuty_200-150x150 Ludwik Witkowski - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Tempsford-300x222 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Lotnisko RAF, Tempsford

Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 29 listopada 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 20 marca 1941.

Tak wspominał okres szkolenia strzeleckiego – Kogóż nie bawi strzelanie. Zużyliśmy tam amunicji – na całą wojnę by chyba starczyło. Każdy dostawał amunicji ile chciał, każdy dostawał stena, dwa magazynki i był taki wąwóz. W tym wąwozie co jakiś czas pokazywały się tarcze. Więc to było coś w rodzaju skoków – dwa, trzy kroki padnij! W międzyczasie strzelanie. Gdzieś tam w środku magazynek się wyczerpał trzeba było zmienić. Wpuszczano nas do ciemnej chatki i tylko po szmerze podnoszonych figur orientowaliśmy się gdzie jest cel, no i wtedy w ciemno, po hałasie, trzeba było strzelać. 

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 20/21 lutego 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „File” (dowódca operacji: F/O Karol Gębik, ekipa skoczków nr: XXIII), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Jan Miszewski, pilot – F/O Stanisław Machej / nawigator – F/O Karol Gębik / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Słoń” w okolicach miejscowości Kotlice (20 km. od Chęcin) oraz Borszowice (12 km od Pińczowa). Skakał razem z radiostacją, został mocno poturbowany podczas lądowania, ciągnięty przez spadochron. Razem z nim skoczyli: por. Walery Krokay ps. Siwy, por. Ryszard Nuszkiewicz ps. Powolny, ppor. Witold Pic ps. Cholewa. Skoczkowie przerzucili 192 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK (tylko tyle miał kwatermistrz VI Oddziału w kasie, a mjr Perkins nie mógł wypłacić większej gotówki z banku w sobotę). Zrzucono także sześć zasobników oraz dwa bagażniki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 37 minut.

 

1973-kedywiacy-191x300 Ludwik Witkowski - CichociemnyLudwik Witkowski: „Samolot zaczął schodzić w dół. Sierżant odsunął klapę nakrywającą otwór w podłodze samolotu. Orzeźwił nas wdzierający się do wnętrza silny, zimny strumień powietrza. Siedzimy już gotowi do skoku i z naprężoną ciekawością wpatrujemy się w szybko i coraz bardziej przesuwającą się pod nami ziemię. Czy są światła sygnalizacyjne?… Czy czekają na nas?… Na razie nic nie widać. Samolot zatacza koło szykując się do podejścia pod wiatr. Są, są światła! Wyraźnie widzę migające w dole światełka ustawione w trójkąt. Sierżant dotknął mojego ramienia. Spojrzałem na niego… – Niech was Bóg prowadzi i pozdrówcie od nas Polskę! – krzyknął mi do ucha.

Skinąłem ręką na podziękowanie i pożegnanie i już w następnej sekundzie spadałem w dół wyprostowany jak świeca. Rzuciło mną potężnie… – Silny wiatr – pomyślałem (…) W tej chwili poczułem szarpnięcie. Dobra jest, otworzył się! – pomyślałem z radością (…) już rzuciło mną o ziemię (…) Wleczony przez pędzony wiatrem spadochron pruję jak pług przez bruzdy. Zginam ręce na tyle, na ile pozwalają blokujące je szelki i łokciami staram się znaleźć jakieś oparcie. (…) Rozglądam się dokoła starając się odnaleźć wzrokiem kolegów. Z dala widzę jakieś sylwetki biegnące w mym kierunku. Sięgam po „Colta” i zdrętwiałymi palcami odciągam kurek, ale jednocześnie słyszę  nawoływania „Janek, Janek!”. To było nasze hasło, więc odkrzykuję (…) po chwili podbiega do mnie trzech młodych chłopaków. Porywają mnie w ramiona i niemal duszą w uściskach. Czekali na nas już trzecią noc, dwa razy odwoływano pogotowie i gdy już niemal zwątpili w nasz przylot, właśnie tej ostatniej trzeciej nocy zjawiliśmy się na placówce.”

Ludwik Witkowski – Kedywiacy, IW PAX Warszawa 1973, s. 163-165

 

Jan-Jazwinski-251x350 Ludwik Witkowski - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

O godz. 11.oo zarządzono pogotowie do wykonania czterech naszych operacyj: RIVET, FILE, BRICK i WINDOW. O godz. 11.30 wezwano Szefa Wydziału „S” do Naczelnego Wodza – N.W. zapytał: „Jak Pan uważa – czy ja powinienem przybyć na start ekip?” Szef Wydz. „S” odpowiedział: „Jedno jest niewątpliwe, że obecność Pana generała utwierdzi ministrów brytyjskich w przekonaniu, że Pan generał żywo interesuje się operacjami do Kraju – to wpłynie b. pozytywnie na dalsze szybsze rozwiązanie zagadnienia przerzutu. (…)”.

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Ludwik Witkowski - Cichociemny20.II. doszły do skutku następujące operacje: – lot 28/39, ekipa RIVET, nawig. por. Walczak (ostatni jego lot w obecnej turze operacyjnej), plac. odb. zasadn. OKOŃ, zapas. GĘŚ, start godz. 18.40 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6-7904 i 398000 dol., – lot 31/40, ekipa FILE, nawigator por. Gębik, plac. odb. zasadn. SŁOŃ, zapas. KALINA, start godz. 18.52 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6-7904 i 192000 dol.

21.II. Wynik lotów, w/g meldunków nawigatorów – wprost na plac. odb. zasadn. – OKOŃ i SŁOŃ.” (s. 154)

Zobacz:  Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

Witkowski-oddzial-KolegiumB-250x175 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Żołnierze oddziału „B”

AK-opaska-300x201 Ludwik Witkowski - CichociemnyPo skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, od marca 1943 przydzielony do Kedywu Okręgu Śląsk AK, jednak przydział nie został zrealizowany. Po wyleczeniu z obrażeń podczas skoku oraz z choroby (czerwonka) przydzielony do Kedywu Okręgu Warszawa AK, od lipca 1943 jako dowódca oddziału dyspozycyjnego tzw. Batalionu Saperów Praskich kpt. Józefa Pszennego ps. Chwacki.

Od 1 sierpnia 1943 dowódca oddziału dyspozycyjnego „Kosy”. Oddział wchodził w skład Kedywu Okręgu Warszawa AK, wywodził się z dyspozycyjnego patrolu minerskiego, wydzielonego w połowie 1942 z Batalionu Saperów Praskich. W połowie listopada 1943 wydzielono zeń cztery sekcje, które stały się fundamentem oddziału dyspozycyjnego „Kosy”, od maja 1944 pod nazwą Oddział Dyspozycyjny „B”. Przed wybuchem Powstania Warszawskiego Oddział liczył 2 oficerów, 6 podchorążych, 13 podoficerów oraz 33 szeregowców, a także pięć osób patrolu sanitarnego i czterech gońców. Łącznie 63 żołnierzy. Podstawowym zadaniem Oddziału była ochrona komendanta Okręgu Warszawa AK płk. Antoniego Chruściela ps. Monter.

Witkowski-Znak-Spadochr-250x176 Ludwik Witkowski - Cichociemny

cc-Witkowski-Ludwik-1943-219x300 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Ludwik Witkowski, 1943

Współdziałał z oddziałem „Skryty” Cichociemnego  por. Józefa Czumy ps. Skryty. Od listopada także jako zastępca komendanta Kedywu Okręgu Warszawa AK. Jego zastępcą oraz dowódcą patrolu w oddziale dyspozycyjnym był od lutego 1943 jego starszy brat, Henryk Witkowski ps. Boruta.

Do 31 lipca 1944 przeprowadził wraz z oddziałem kilkadziesiąt brawurowych akcji bojowych, m.in. podjął próbę opanowania stacji kolejowej Skruda (11/12 września 1943), zdobył amunicję z pociągu transportowego; opanował stację Dębe Wielkie zatrzymując pociąg towarowy (4/5 października 1943); zaatakował niemiecki samochód policyjny przeprowadzający tzw. łapankę uliczną na ul Świętokrzyskiej w Warszawie oraz 4 samochody z żandarmami, zorganizował akcję na niemieckie samochody pelengacyjne (kwiecień 1944), przeprowadzał akcje likwidacyjne. Od 26 lipca 1944  dowódca Oddziału Osłony Kwatery Głównej Komendy Okręgu Warszawa AK.

W 80. rocznicę utworzenia Oddziału Dyspozycyjnego „B”
oprac. red. na podst.: Hanna Rybicka, Oddział Dyspozycyjny „B” Warszawskiego Kedywu. Dokumenty z lat 1942-1944,
Przemysław Jaskółowski, „W 80. rocznicę utworzenia Oddziału Dyspozycyjnego „B”
w: Biuletyn informacyjny AK nr 05 (397) maj 2023, s. 45-50

 

 

Powstanie Warszawskie

button-cc-pw__ Ludwik Witkowski - Cichociemny

CC-niewola-Murnau-Betkowski-300x205 Ludwik Witkowski - CichociemnyW Powstaniu Warszawskim nadal jako dowódca swojego oddziału, przekształconego w Oddział Osłony Kwatery Głównej Komendy Okręgu Warszawa AK. 26 lipca 1944, wykonując rozkaz koncentracji, zgrupował dowodzone przez siebie plutony w budynkach przy ul. Jasnej 20, Szpitalnej 12 oraz narożnym budynku u zbiegu ulic Sienkiewicza i Marszałkowskiej (obecnie siedziba oddziału PKO BP).

1 sierpnia 1944, pół godziny przed godz. 17 jeden z plutonów zaatakował hotel „Victoria” (ul. Jasna 22), który został zdobyty po ciężkiej walce. W ataku na hotel „Victoria” wzięli też udział żołnierze Cichociemnego mjr Bolesława Kontryma ps. Żmudzin. W zdobytym budynku ulokował się sztab Okręgu AK z płk. Antonim Chruścielem ps. Monter. Później sztab przeniesiono do gmachu PKO oraz kina „Palladium”.

8 i 20 sierpnia 1944 uczestnik ataku na gmach PAST-y (ul. Zielna), komendę policji oraz kościół św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, a także ataku na Hale Mirowskie. 15 września 1944  odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy, dwa dni później awansowany na stopień kapitana. Walczył w Śródmieściu. Po kapitulacji Powstania w niewoli niemieckiej, w obozie w Lamsdorf i Oflagu VII A Murnau (nr jeniecki 102403). 29 kwietnia 1945 uwolniony przez wojska amerykańskie.

 

 

Po wojnie

Oddzial-VI-Londyn_500px-300x253 Ludwik Witkowski - Cichociemny29 czerwca 1945  zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. W lipcu 1946  ukończył VI kurs Wyższej Szkoły Wojennej, mianowany oficerem dyplomowanym. Do września 1946 w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie; od 16 września do października 1948 w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.

Polski_Korpus_Przysposobienia_i_Rozmieszczenia-1-300x249 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Ulotka PKPiR

Pod koniec 1948 powrócił do Polski. Od lutego 1949 do lipca 1952 kierownik referatu Departamentu Zagranicznego NBP. Od grudnia 1952 do marca 1957 naczelnik Wydziału Importu Centralnego Zarządu Zaopatrzenia Przemysłu Ciężkiego. Prześladowany przez PRL-owską bezpiekę. 

Od 1957 aż do przejścia na emeryturę w lipcu 1978 ponownie w NBP jako starszy kontroler rachunkowy w Departamencie Zagranicznym, następnie naczelnik wydziału Departamentu Informatyki. Zmarł 23 lutego (wg. K.A. Tochmana – stycznia) 2004 w Warszawie.

 

 

AwanseVirtuti-Militari-272x350 Ludwik Witkowski - Cichociemny
  • podporucznik – 11 listopada 1937, ze starszeństwem od 1 października 1937
  • porucznik – ze starszeństwem od 20 marca 1941
  • kapitan – 17 września 1944
 
Odznaczenia

 

 

Upamiętnienie

1973-kedywiacy-191x300 Ludwik Witkowski - CichociemnyLudwik Witkowski wraz z bratem Henrykiem napisał książkę „Kedywiacy”, wydaną przez Instytut Wydawniczy Pax w 1973.

W 1989 roku wystąpił w filmie dokumentalnym „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski) wraz z cichociemnymi: Stefan Bałuk ps. Starba, Bronisław Czepczak – Górecki ps. Zwijak, Stefan Ignaszak ps. Nordyk, Stanisław Jankowski ps. Agaton, Wacław Kopisto ps. Kra, Tomasz Kostuch ps. Bryła, Józef Nowacki ps. Horyń.

Spadkobiercą tradycji Oddziału Dyspozycyjnego ,,B” – Kedywu Okręgu Warszawa AK, zwanego również (niepoprawnie) Kolegium „B” jest Służba Ochrony Państwa.

Na początku 2016, wystąpiłem (niestety, bezskutecznie) do prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego (PO) o uhonorowanie Ludwika Witkowskiego poprzez nadanie imienia tego wybitnego Sosnowiczanina jednej z ulic w mieście.

14 lutego 2019, w rocznicę powołania Armii Krajowej, ponownie wystąpiłem (bezskutecznie) z wnioskiem o godne uhonorowanie Ludwika Witkowskiego do Rady Miejskiej w Sosnowcu.

 

 

Życie rodzinne

Syn Ludwika, urzędnika pocztowego oraz Anny Naszydłowskiej. W 1952 zawarł związek małżeński z Krystyną z Kruszewskich (ur. 1924). urzędniczką bankową, mającą dwójkę dzieci: córkę Joannę (ur. 1954), pracownicę banku oraz syna Michała (ur. 1956), technika elektronika. Zmarł 23 stycznia 2004 w Warszawie, pochowany na cmentarzu w Marysinie Wawerskim.

Jego starszy brat Henryk Witkowski (1912 – 1982) był także żołnierzem AK, m.in. dowódcą jednego z plutonów w Jego oddziale, następnie zastępcą dowódcy kompanii Osłony Kwatery Głównej Komendy Okręgu AK Warszawa. Po upadku Powstania razem z bratem dostał się do niemieckiej niewoli; po wojnie wstąpił do oddziału komandosów Korpusu gen. Andersa.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Ludwik Witkowski - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Ludwik Witkowski - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Ludwik Witkowski - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Ludwik Witkowski - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Ludwik Witkowski - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Ludwik Witkowski - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Ludwik Witkowski - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Ludwik Witkowski - Cichociemny

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0316
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 2, s. 196-198, Rzeszów 1996, Abres, ISBN 83-902499-5-2
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 436, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 135-136, Wojskowy Instytut Historyczny

 

zobacz: biogram w Wikipedii