ps.: „Anila”, „Lawa”, „Tadziunio”
Tadeusz Jan Gaworski vel Tadeusz Gazda
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0064, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2018
Od 1921 mieszkał we Lwowie, uczył się w szkole powszechnej, następnie w V Gimnazjum Humanistycznym, w 1937 zdał egzamin dojrzałości. Od 1933 do 1937 działał we Lwowie w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” oraz w Polskim Związku Narciarskim.
Od 20 września 1937 uczestnik Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty w Stanisławowie, po jego ukończeniu od 15 września 1938 w Szkole Podchorążych w Ostrowi – Komorowie. Po jej ukończeniu, od 1 czerwca 1939 praktyka jako zastępca dowódcy plutonu w 40 Pułku Piechoty Dzieci Lwowskich. Od 1 sierpnia 1939 jako zastępca dowódcy plutonu w 19 Pułku Piechoty Odsieczy Lwowa.
Awansowany na stopień podporucznika 1 września 1939. W kampanii wrześniowej, od 2 września 1939 jako dowódca plutonu Ośrodka Zapasowego „Cytadela” 10 Pułku Piechoty 5 Dywizji Piechoty, uczestniczył w obronie Lwowa. 23 września 1939 aresztowany przez Sowietów, osadzony we Lwowie, następnie w Skolimiu.
Uciekł, 18 grudnia 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany w cytadeli w Budapeszcie. Uciekł, przez Jugosławię, Włochy dotarł 25 lutego 1940 do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 28 lutego 1940 przydzielony jako dowódca plutonu Szkoły Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 20 czerwca 1940 z St. Jean de Luz, 28 czerwca dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca plutonu 7 batalionu 3 Brygady Kadrowej Strzelców. Od 3 czerwca 1941 przydzielony do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Od 13 listopada do 23 grudnia 1941 uczestnik kursu łączności dla oficerów 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Ukończył kurs z ogólnym wynikiem dobrym, m.in. odbiór znaków Morse’a tempo 40, nadawanie – 60, elektro i radiotechnika, praca na sieci – bardzo dobry.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 14 stycznia 1942 w dyspozycji Oddziału V Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 16 stycznia 1942 w Londynie, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień porucznika 21 listopada 1942.
W opinii szefa Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza ppłk. dypl. Michała Protasewicza – Poważny, zrównoważony, konsekwentny, posiada dużą ambicję pracy. W życiu praktyczny i zaradny. Koleżeński. Inteligencja duża. Wiedza wojskowa na wysokim poziomie i stale pracuje nad jej pogłębianiem. Patriotyzm i lojalność bez zastrzeżeń. Całkowicie przygotowany na dowódcę plutonu ckm.
Oczekując na zrzut w operacji lotniczej SOE do Polski ochotniczo wziął udział w akcji brytyjskich komandosów na wybrzeżu francuskim.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 25/26 stycznia 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Brace” (dowódca operacji: F/L Stanisław Król, ekipa skoczków nr: XVIII), z samolotu Halifax DT-727 „K” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski / nawigator – F/L Stanisław Król / radiotelegrafista – P/O Walenty Wasilewski / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Chmiel” 103 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), obok szosy Warszawa – Radom, 13 km od Białobrzegów. Razem z nim skoczyli: por. Ignacy Bator ps. Opór, płk. Roman Rudkowski ps. Rudy oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj kpr. Wiktor Czyżewski ps. Cap. Pomimo iż placówka odbiorcza nie odpowiadała, skoczkowie zdecydowali się skoczyć. Samolot powrócił szczęśliwie do bazy z 6 zasobnikami, po 13 godzinach lotu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Wystartowały: – ekipa „SCREWDRIVER” – nawigator P/o. K. SMith – plac. odb. KRZAK (106) – godz. 17.40, – ekipa „SPOKSHAVE” – nawigator Cpt. Kuźnicki – plac. odb. KOŃ (102) – g. 18.45, – ekipa „BRACE” – nawigator Cpt. Król – plac. odb. CHMIEL (103) – g. 18 50, – ekipa „VICE” – nawigator S/Ldr. Boxter – plac. odb. SUM (104) – g. 20.30 . Każda ekipa po 4 ludzi, 6 containerów, 2 bagażniki.
Dnia 26.I. powróciły wszystkie samoloty z następującym wynikiem: – ekipa SCREWDRIVER – zrzut na rejon – tylko ludzie; 2568 [placówka odbiorcza] nie dała 1944 [sygnału świetlnego], – ekipa SPOKSHAVE – powróciła do Anglii; 2568 nie dała 1944, ekipa odmówiła skoku na rejon, – ekipa BRACE – zrzut na rejon – tylko ludzie, 2568 nie dała 1944, – VICE – powróciła do Anglii. Nad Polską nawalił jeden silnik – nawigator nie mógł ustalić swego położenia i zawrócił na trzech silnikach do bazy (…).” (s. 137)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja, początkowo przydzielony do Okręgu Wołyń AK, od marca 1943 jako dowódca specjalnego plutonu lotniczego do Wydziału Lotnictwa Oddziału III (operacyjnego) Komendy Głównej AK. Pracował m.,in,. przy organizacji i przyjmowaniu zrzutów. Od czerwca 1944 przydzielony do „Bazy Lotniczej” w Warszawie.
Uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. ataku na niemiecki pociąg urlopowy pod Szymanowem (22 listopada 1943), akcji „Polowanie” w rejonie Starej Miłosnej na niemieckich notabli dystryktu warszawskiego: Fischer, Leist, Kutschera (8 stycznia 1944), wysadzenia mostu kolejowego na Wisłoku w rejonie miejscowości Tryńcza (6 kwietnia 1944).
Michał Mackiewicz – Cichociemny z „czterdziestką piątką”
w: miesięcznik IPN „Pamięć.pl” nr 7/2012, s. 59 – 61
W Powstaniu Warszawskim jako dowódca specjalnego plutonu lotniczego miał przeprowadzić atak na gmach Dowództwa Lotnictwa przy ul. Puławskiej oraz Lotnisko Okęcie, z ataku zrezygnowano.
Od 1 sierpnia 1944 w Lasach Sękocińskich, następnie w Lasach Chojnowskich, uczestnik starć z Niemcami m.in. zorganizował zasadzkę w rejonie Wólki Praskiej (7 sierpnia 1944). 12 sierpnia 1944 wyruszył, od 17 sierpnia w Puszczy Kampinoskiej, dowódca plutonu specjalnego, od 17 września dowódca kompanii szturmowej Pułku „Palmiry-Młociny” Wydziału Lotnictwa „Bociany” Oddziału III Komendy Głównej AK. Dowódcą pułku był Cichociemny kpt. Adolf Pilch.
Jacek Sawicki – Grupa Kampinos w Powstaniu Warszawskim
w: Biuletyn Informacyjny AK, wrzesień 2021, nr 9, s. 20-29
Od 19 sierpnia 1944 wraz z oddziałem w drodze na warszawski Żoliborz, po dotarciu do Bielan zmuszony do odwrotu. Uczestnik walk, m.in. w rejonie Sowiej Woli (28 sierpnia), zwycięski wypad nocny na Truskaw i rozbicie batalionu z kolaboracyjnej brygady SS RONA (31 sierpnia).
Następnie walki w rejonie Zaborówka (2 września), wypad w głąb Rzeszy, rozbicie organizacji Todt (4 września), walki w rejonie Piasek (6/7 września), Pilaszkowa (9 września), w zasadzce motocyklowej (w mundurach niemieckich) na szosie Zaborów – Leszno (18 września). Uczestniczył także w starciu pod Małocicami i ataku na tartak w Piaskach Królewskich.
29 września 1944, podczas bitwy pod Jaktorowem pomimo rozbicia pułku wyprowadził kompanię z kotła, nawiązał kontakt z Cichociemnym por. Adolfem Pilchem ps. Dolina.
Od 4 października 1944 w Lasach Brudzewickich, ranny w prawą nogę (postrzał poniżej kolana) podczas starcia z Niemcami. Po nawiązaniu kontaktu z 72 Pułkiem Piechoty AK dołączył do niego, 8 października 1944 rozwiązał kompanię.
Do 17 grudnia na leczeniu w szpitalu w Szydłowcu, następnie mianowany oficerem do zleceń Dowódcy Lotnictwa AK, Cichociemnego płk Romana Rudkowskiego ps. Rudy. Po rozwiązaniu AK uczestniczył w jej likwidacji, awansowany na stopień kapitana 15 stycznia 1945.
11 maja 1945 aresztowany w Gdyni, następnie zwolniony. Pozostał w konspiracji, nawiązał kontakt z płk. Janem Gorazdowskim ps. Wolański, szefem Wydziału Personalnego Oddziału I Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, działał w Radomskiem do 14 września 1945.
25 września 1945 wyjechał do Wielkiej Brytanii, od Pilzna opiekował się w podróży żoną gen. Tadeusza Komorowskiego ps. Bór, Ireną oraz dwoma jej synami. 10 października 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie.
Pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Po demobilizacji podjął pracę jako projektant małych kotłów wysokociśnieniowych dla jachtów i małych statków. Uprawiał sport, uczestniczył w mistrzostwach południowej Anglii oraz hrabstwa Surrey w rzucie młotem, szkockim słupem oraz kulą.
Opublikował wspomnienia pt. „Z dziennika” w książce Drogi cichociemnych (Londyn 1972, Warszawa 1993, 2008). Będący jego własnością pistolet Colt M1911 znajduje się w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Zmarł 5 kwietnia 1963 w Londynie, pochowany na Gap Road Cemetery (Wimbledon, Londyn), grób – E/A/52.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Andrzeja, właściciela garbarni i Ewy z domu Gembczyk. 19 lutego 1942 zawarł związek małżeński z Aliną Antoniną Teresą Mazurkiewicz (ur. 1923). Mieli dwóch synów: Andrzeja (ur. 1950) oraz Marka (ur. 1953).
Brat Bronisław (ur. 25 grudnia 1916), por. pilot RAF (nr służbowy RAF: P-1682/ 783448) 318 Dywizjonu Myśliwsko – Rozpoznawczego, odznaczony Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, trzykrotnie Medalem Lotniczym.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Marian Zbigniew Włodzimierz Garczyński
vel Stefan Herman, vel Zbigniew Karolczak
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0105, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1617
Do 1923 mieszkał w Krakowie, następnie w Zegrzu. Od 1926 uczył się w gimnazjum na Bielanach, od 1927 prywatnie. Od 1930 mieszkał w Żyrardowie, uczył się w gimnazjum koedukacyjnym, tam w 1934 zdał egzamin dojrzałości. Uprawiał narciarstwo, turystykę górską oraz kajakarstwo. Działał w harcerstwie.
Od 1934 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, po jej ukończeniu w batalionie szkolnym Szkoły Podchorążych Piechoty. Od 15 lipca 1935 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 października 1937, przydzielony do 16 Dywizjonu Artylerii Motorowej 1 Pułku Artylerii Motorowej w Stryju. W 1937 roku uczestniczył w kursie spadochronowym w Jabłonnej.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do 1 baterii 16 Dywizjonu Artylerii Motorowej 10 Brygady Kawalerii Pancernej, uczestniczył w walkach na szlaku bojowym Brygady, od Jordanowa do Lwowa. Odznaczony Krzyżem Walecznych.
19 września 1939 przez Przełęcz Tatarską w rejonie Tatarowa przekroczył granicę z Węgrami. W październiku 1939 dotarł do Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 1 dywizjonu 1 Pułku Artylerii Motorowej 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany, 30 czerwca 1940 dotarł do portu Liverpool (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 10 Dywizjonu Artylerii Motorowej, następnie 10 Pułku Artylerii Lekkiej, później 1 Pułku Artylerii Motorowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 16 stycznia 1943, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień porucznika 20 marca 1941 r.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 20/21 lutego 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Rivet” (dowódca operacji: F/O Radomir Walczak, ekipa skoczków nr: XXIII), z samolotu Halifax DT-620 „T” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S/ Karol Twardawa, pilot – F/S Tadeusz Żabicki / nawigator – F/O Radomir Walczak / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę „Okoń”, w okolicach miejscowości Okoń, Nakło, 11 km od Koniecpola. Razem z nim skoczyli: ppor. Henryk Jachciński ps. Kret, ppor. Lech Rydzewski ps. Grom, por. Kazimierz Rzepka ps. Ognik. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (17/18 lutego) zadanie nie mogło być wykonane. Skoczkowie przerzucili 398 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwa bagażniki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 13 godzin 30 minut. Zrzut przyjął oddział por. Aleksandra Kuśnierskiego ps. Sęp.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia dla Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„O godz. 11.oo zarządzono pogotowie do wykonania czterech naszych operacyj: RIVET, FILE, BRICK i WINDOW. O godz. 11.30 wezwano Szefa Wydziału „S” do Naczelnego Wodza – N.W. zapytał: „Jak Pan uważa – czy ja powinienem przybyć na start ekip?” Szef Wydz. „S” odpowiedział: „Jedno jest niewątpliwe, że obecność Pana generała utwierdzi ministrów brytyjskich w przekonaniu, że Pan generał żywo interesuje się operacjami do Kraju – to wpłynie b. pozytywnie na dalsze szybsze rozwiązanie zagadnienia przerzutu. (…)”.
20.II. doszły do skutku następujące operacje: – lot 28/39, ekipa RIVET, nawig. por. Walczak (ostatni jego lot w obecnej turze operacyjnej), plac. odb. zasadn. OKOŃ, zapas. GĘŚ, start godz. 18.40 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6-7904 i 398000 dol., – lot 31/40, ekipa FILE, nawigator por. Gębik, plac. odb. zasadn. SŁOŃ, zapas. KALINA, start godz. 18.52 – 4 skoczków, 2 bag. A., 6-7904 i 192000 dol.
21.II. Wynik lotów, w/g meldunków nawigatorów – wprost na plac. odb. zasadn. – OKOŃ i SŁOŃ.” (s. 154)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych od marca 1943 początkowo w dyspozycji Kedywu Okręgu Białystok AK, następnie przydzielony jako instruktor dywersji do Kedywu Inspektoratu Zachodniego (Brześć) Okręgu Polesie AK.
Wg. Tochmana 13 listopada 1943 zmarł na skutek komplikacji pogrypowych (zakażenie krwi) w Brześciu nad Bugiem. Wg. metryki zgonu wystawionej przez biskupa polowego WP 14 lipca 1947, zmarł w styczniu 1944 w Białymstoku. Wg. Tochmana pochowany na cmentarzu w Brześciu nad Bugiem. Pośmiertnie odznaczony Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych.
Syn Władysława oficera Wojska Polskiego oraz Bronisławy z domu Mucha.Rodziny nie załozył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę Pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
ps. „Maszop”, „Marek”, „Bujda”
Adolf Marian Gałacki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0177
Do 1913 mieszkał w Delatynie, uczył się w szkole powszechnej, następnie od 1918 w Szkole Kadetów w Wiedniu. Od 1918 sekcyjny Polskiej Organizacji Wojskowej w Kołomyji, uczestniczył w wojnie polsko – bolszewickiej jako żołnierz 19 Pułku Piechoty 19 Dywizji gen. Lucjana Żeligowskiego, Armii gen. Hallera. W 1919 ranny w walce z Ukraińcami.
W 1921 zdał egzamin dojrzałości w Śniatyniu, podjął naukę na Wydziale Nawigacyjnym Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 lipca 1925. Od 1925 oficer pokładowy w Polskiej Marynarce Handlowej, od 1927 urzędnik Państwowego Działu Akcyz i Monopolu w Brzeżanach, Brodach, Lidzie. W 1931 ukończył kurs dowódców plutonów w Centralnej Szkole Strzelniczej w Toruniu, w 1933 kurs dowódców kompanii w Centrum Wyszkolenia Rezerwy w Zambrowie. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1933. W 1939 naczelnik Państwowego Działu Akcyz w Chojnicach.
29 sierpnia 1939 zmobilizowany, przydzielony do 77 Pułku Piechoty 19 Dywizji Piechoty w Lidzie, następnie jako adiutant 1 batalionu 206 Pułku Piechoty 33 Dywizji Piechoty. Od 12 września uczestniczył w walkach w obronie Lwowa, 13 września dwukrotnie ranny. 21 września ewakuowany wraz ze Szpitalem Wojskowym nr 61 na Węgry.
Od 5 listopada we Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 2 Pułku Piechoty 1 Dywizji Grenadierów Wielkopolskich, następnie jako oficer łączności do 2 batalionu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Uczestniczył w walkach pod Ankenes oraz w bitwie o Narwik, odznaczony Krzyżem Walecznych.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany, od 23 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich 1 Brygady Strzelców.
Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997 r., nr 4/1 (7) [1], s. 153-176
dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie morskim, m.in. podczas Oficerskiego Kursu Doskonalącego Administracji Wojskowej (kryptonim polskiej szkoły wywiadu, przez Cichociemnych zwanej „kursem gotowania na gazie”). Po przeszkoleniu zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 5 listopada 1943 w Chicheley. Przydzielony do Oddziału VI Sztabu Naczelnego Wodza, przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi we Włoszech. Awansowany na stopień kapitana 14 kwietnia 1944.
Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski, w nocy 12/13 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 3” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: XL), z samolotu Halifax JP-180 „V” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Kazimierz Szrajer, pilot – F/S Roman Szwedowski / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Bazyli Chmaruk / mechanik pokładowy – Sgt. Marcin Chmielewski / strzelec – Sgt. Antoni Wesołowski / despatcher – Sgt. Józef Pertyszak). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę „Wieszak” 226 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Zalesie, 14 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: mjr dypl. Leon Bazała ps. Striwąż, por. Aleksander Piekarski ps. Turkuć, mjr Edward Piotrowski ps. Mema. Skoczkowie przywieźli m.in. 456 tys. dolarów na potrzeby AK. Był to trzeci lot tej ekipy, w poprzednich (3/4 oraz 9/10 kwietnia) nie można było wykonać zadania. Zrzucono także dziewięć zasobników oraz 6 paczek, wraz ze skoczkami w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą o godz. 01.21. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy o godz. 6.25, po locie trwającym 11 godzin 5 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 12/13.IV.44 startowała czwarta operacja. Przebieg jak dep. Sopja 582(79) – Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj załadowanych trzynaście. Zefir dwanaście. Wykonały trzy duety nasze [trzy samoloty z polskimi załogami] na 2568 [placówkę odbiorczą] – WIESZAK, MYSZ i LICHTARZ. Duety 4429 [samoloty z brytyjskimi załogami] na skutek chodzenia na wysokim pułapie i mgły przyziemnej nic nie znalazły i wróciły. Nasz Lila [Liberator] był nad MICHAŁ i WACŁAW, ale obie nie dały ani 1482 [sygnał świetlny nr 1] ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej].
Uwaga: Na LICHTARZ 7689 [zrzut] bez 7219 [skoczków], gdyż w drugim i nast. nalotach nie dostał ani 1482 ani 1944. Jeden 7904 [zasobnik zrzutowy] AMPPANC nie odczepił się. Dziś ponawiam trzy 2103 [zrzuty] na WYDRA i BOGUSŁAW oraz po jednym LILA [Liberator] na POLANA i TOPAZ oraz po jednym Hala [Halifax] na MYŚLIWIEC i PANCERNIK. Wykaz pieniędzy w cz. II i mat. w cz. III. Cz. II dep. 572(79): Pieniądze i poczta: 1/ Na WIESZAK – 7219 [skoczek] Strwiąż, Mema, Maszop, Turkuć – osiem pasów z dol. pap. Nr. 03563-66, 04428, 09446, 18480, 20267 – ogółem cztery, pięć, sześć tys. Bag. DR-7 [Delegatury Rządu] – cztery paczki DR-110-20 Nr. 1, 111-21, 113 i 114-21. Bag. DR-8 – cztery paczki DR-103-20 Nr. 1, 110-20 Nr. 2, 112-21, 115-21. Poczta: DR 91 do 93/19 – dwie paczki ozn. X-1 i X-2. 2/ Na Mysz – 7219 Aminius, Ring, Drukarz plus 1 kmieć [kurier DR] Kula – trzy pasy z dol. pap. 03575-76, 03578, ogółem jeden, siedem, jeden tys. trzysta, dwa pasy z dol. złot, Nr. 15545, 15559 – ogółem sześć tys. jeden pas ozn. SN-5 dla KG, dwa pasy DR-60/17 i 73/18. Bag. DR-9 – sześć paczek DR-103-20 Nr 2 i 3, 107-109-20 Nr 1, 110-20 Nr. 3 Bag. DR-10 – dwie walizy ozn. DR-100-20 i DR-102-20. Przesyłki służb.: DR-81 i 82/18. Poczta: 17/43 cyl. II plus zał. Nr. 2. Sopja 572(79) [podpis mjr. Jaźwińskiego i numer depeszy](s. 284 (288)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie przydzielony do Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK jako oficer ekspozytury „Lombard”.
Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996
Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
W Powstaniu Warszawskim początkowo w oddziale por. Zarzyckiego ps. Płomień w Śródmieściu, następnie jako oficer do zleceń szefa ekspozytury „Lombard” kpt. Edwarda Jettera ps. Prezes.
Po kapitulacji Powstania w niewoli niemieckiej, m.in. w offlagu Gross-Born.
Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003 r. nr 10, s. 149-165
W 1945 powrócił do Polski, zamieszkał w Gdyni. Działał w konspiracji, w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj oraz w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość.
W 1946 uciekł do USA. 2 lipca 1953 na Florydzie popełnił samobójstwo.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Michała i Matyldy z domu Parfine. Przed wojną zawarł związek małżeński z Mieczysławą Janiną z domu Chrzanowską. Nie mieli dzieci.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
ps.: „Bratek”, „Zaczep”, „Bączek”, „Kazik”
Kazimierz Tadeusz Fuhrmann po wojnie Marek Lachowicz vel Kazimierz Czekański
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1751
po wojnie wg. Tochmana tajny współpracownik SB, TW Kazik, Marek Lachowicz
Uczył się w gimnazjum w Stryju, po ukończeniu 6 klas, od września 1932 w Szkole Podoficerskiej dla Małoletnich nr 2 w Śremie. Po jej ukończeniu awansowany na stopień kaprala 1 kwietnia 1935, zamieszkał w Stryju, przydzielony jako podoficer zawodowy do 53 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Stryju.
W kampanii wrześniowej 1939 w kompanii karabinów maszynowych 53 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych 11 Dywizji Piechoty, w składzie Armii „Karpaty”. Uczestniczył w walkach w rejonie Jasła, Przemyśla (11-13 września), w Lasach Janowskich oraz nad Wereszycą (16 -18 września). Od 20 września w osłonie sztabu frontu południowego, wyróżnił się w walkach pod Lelechówką – Brzuchowicami, ranny.
Po agresji sowieckiej na Polskę, 21 listopada 1939 we Lwowie aresztowany przez NKWD, osadzony w więzieniu na Zamarstynowie. 28 października 1939 przez Kijów, Charków, Irkuck wywieziony do Buchty Nachodki k. Władywostoku. Tam zachorował na zapalenie płuc, później wywieziony do Piwieka na Półwysep Czukocki, do niewolniczej pracy w odkrywce platyny i ołowiu oraz w kopalni węgla.
Po układzie Sikorski – Majski zwolniony, statkiem „Sachalin” przez Cieśninę i Morze Beringa, następnie Morze Ochockie, Japońskie dopłynął do Władywostoku, następnie pociągiem dotarł do Irkucka i Buchary. Skierowany do pracy w kołchozie przy uprawie bawełny oraz jako pomocnik geologa. Zachorował na tyfus plamisty, przeniesiony do szpitala w Samarkandzie.
Po dotarciu do Krasnowodska, 7 marca 1942 wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa. Ewakuowany wraz z armią do Pahlevi i Teheranu (Iran), przydzielony do Szkoły Podchorążych jako dowódca plutonu oraz szef 2 kompanii 24 Pułku Piechoty 8 Dywizji Piechoty. Awansowany na stopień sierżanta 13 kwietnia 1942.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Z portu Bender Szhpur nad Zatoką Perską przez Morze Arabskie i Czerwone dotarł do El Khasa (Palestyna), następnie z Suezu statkiem m/s „Mauretania” dopłynął do Durbanu i Pietiermaritzburga (Afryka Południowa). Statkiem m/s „Sobieski” ewakuowany z Afryki, 24 września 1942 dotarł do Glasgow (Wielka Brytania).
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w łączności radiowej, od 5 października 1942 do 15 września 1943 przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza. Zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 10 lipca 1943 w Audley End, awansowany na stopień podporucznika 30 października 1943, ze starszeństwem od 14 września 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 14/15 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 7” (dowódca operacji: F/O Antoni Freyer, ekipa skoczków nr: XXX), z samolotu Halifax JD-362 „L” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Henryk Bober, pilot – F/S Stanisław Kozłowski / nawigator – F/O Antoni Freyer / radiotelegrafista – Sgt. Alfred Pawlitta / mechanik pokładowy – Sgt. Jan Prymus / strzelec – Sgt. Jan Wernikowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 17.55 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Spodek” 209 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Mariańskie Porzecze, Łucznica, 8 km od stacji kolejowej Garwolin. Razem z nim skoczyli: ppor. Roman Wiszniowski ps. Harcerz oraz ppor. Franciszek Żaak ps. Mamka. Skoczkowie przerzucili 252 tys. dolarów w banknotach, 100 tys. marek na potrzeby AK oraz pas z pieniędzmi dla Delegatury Rządu na Kraj. Zrzucono także sześć zasobników oraz jedną paczkę. Samolot powrócił do bazy po locie trwającym 10 godzin 45 minut. Skoczków podjęli wspólnie: oddział Armii Krajowej oraz Batalionów Chłopskich z rejonu Wilga, dowodzony przez komendanta rejonu Wacława Rybarczyka ps. Opór.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 14.IX. uruchomiony został Plan Startu – wariant 12 samolotów: Lot Nr. 53/83, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Żyto I, zapasowa Żyto II, nawigator por. Gębik (V), godz. startu 18.23, paczki zestaw OW-X2, Lot Nr. 54/84, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Groch I, zapasowa Groch II, nawigator kpt. Zbucki (Z), godz. startu 18.21, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 65/85, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza Proso II, zapasowa Proso II, nawigator S/L Pitt (S), godz. startu 18.32, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 66/86, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza KOC I, zapasowa Koc II, nawigator por. Wasilewski (T), godz. startu 18.09, pieniądze 348.000 dol, paczki zestaw DR 50/16, MD-EU, Lot Nr. 67/87, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza CZAJNIK, zapasowa Patelnia, nawigator por. Malinowski (W), godz. startu 18.06, pieniądze 417.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw OW-EU, Lot Nr. 68/88, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/L Hart (k), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 69/89, zawartość 0-6-1, placówka zasadnicza KUFER, zapasowa Teczka, nawigator F/S James (E), godz. startu 17.53, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 70/90, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza SPODEK, zapasowa Waza, nawigator por. Freyer (L), godz. startu 17.55, pieniądze 252.000 dol. 100.000 Rm., paczki zestaw DR 51/16 OWB-SA-PLT 16, Lot Nr. 71/91, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Milno (Q), godz. startu 18.04, pieniądze 423.000 dol., paczki zestaw OWB-SA-SF, Lot Nr. 72/92, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza PIERZYNA, zapasowa Kołdra, nawigator F/L Parris (M), godz. startu 17.59, paczki zestaw OW-Pl, Lot Nr. 73/93, zawartość 3-6-1, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator por. Krywda (A), godz. startu 17.57, pieniądze 333.000 dol. 1425 dol. zł. 2800 Rm. zł o 240 rb. zł. , paczki zestaw OW-SF, Lot Nr. 74/94, zawartość 0-6-6, placówka zasadnicza WANNA, zapasowa Dywan, nawigator P/O armstrong (D) – nie wystartował (paczki zestaw Flat 14-OW-Pl),
Pogoda startu bardzo ładna. Wiatr pomyślny. Jednak duży niepokój. Szef Wydz. „S” stwierdził w samolotach „T, W, L, Q i A”, że zestawy zaczepiono wg. planu załad. Sygnał – melodia – nadany prawidłowo [przez BBC]. Żadnych depesz o spaleniu plac. odb. wzgl. odwołaniu czy zmianach.
Dn. 15.IX. Wynik lotu – bardzo niepomyślny – bardzo duże straty. – wykonane loty (Nr. – plac. odb.): 64/94 – GROCH I, 65/85 – PROSO II, 66/86 – KOC I, 67/87 – CZAJNIK, 70/80 – SPODEK i 75/95 – DYWAN. Razem sześć: 5 – polskie załogi i jedna – angielska załoga. – zaginione loty (missing): 63/83 – ŻYTO, 68/88 – KUFER, 69/89 – KUFER, 71/91 – PIERZYNA. Razem – cztery; jedna polska (doskonały nawigator por. Gębik) i trzy angielskie (najlepsze w Dyonie 138). – wrócił: – nie znalazł plac. odb. – 72/92 – PIERZYNA – załoga angielska. – nie wystartował: 74/94 – WANNA – załoga angielska. Nic nie wiadomo, czy z pośród zaginionych i ile samolotów wykonało zadanie – gdzie zostało zestrzelonych – w drodze do Polski czy z powrotem.” (s. 195)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u p. Rządkowskich przy ul. Chmielnej 18.
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Od października 1943 przydzielony do Oddziału V Okręgu Wołyń AK jako oficer radiołączności, na miejsce przydziału (do Kowla) dotarł wraz z Cichociemnym ppor. Tadeuszem Seemanem ps. Nasturcja. Od 16 stycznia 1944 szef łączności taktycznej 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. W dniach 25-27 marca 1944 w składzie delegacji dowódcy 2 Dywizji Piechoty AK na rozmowy z sowieckim dowódcą korpusu gen. Siergiejewem.
Od 18 kwietnia 1944 dowódca 3 batalionu 50 Pułku Piechoty AK. Uczestniczył w zasadzce na Węgrów oraz Niemców na skrzyżowaniu dróg Mielniki – Huta Ratneńska, m.in zdobyto tabory, spalono dwa czołgi oraz wzięto 18 jeńców. 3 maja 1944 odznaczony Virtuti Militari, awansowany na stopień porucznika. 21 lipca 1944 wraz z batalionem zdobył Lubartów, na żądanie Sowietów batalion przeszedł do Kozłówki, następnie do Skrobowa, tam 25 lipca 1944 rozbrojony.
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Bartłomiej Szyprowski – Cichociemny „Mamka” przed Wojskowym Sądem Specjalnym Komendy Głównej AK
Przegląd Historyczno – Wojskowy 2013 r., nr 14 965)/3 (245), s. 202 – 206
Od 25 lipca 1944 używał nazwiska Lachowicz, wyjechał do Lublina, podjął pracę jako geodeta przy parcelacji majatków, od października w powiecie Garwolin. Od lutego 1945 w Bydgoszczy, od 2 lutego 1952 w Wojewódzkim Biurze Geodezyjnym w Koszalinie, od 1964 w Powiatowym Biurze Geodezji w Sławnie, następnie w Mrągowie, od 1971 na rencie.
Od 1974 mieszkał w Lublinie, w 1975 przeprowadził się do Płocka. Inwigilowany przez UB od 1953, więziony pod zarzutem fałszowania danych geodezyjnych. Podjął współpracę z SB jako TW „Kazik”, w latach 1958-1968 pobierając wynagrodzenie. W 1969 SB zaniechała współpracy, choć usiłowano wykorzystać go w kombinacjach operacyjnych przeciwko pracownikom brytyjskiej ambasady oraz Polakom mieszkającym w Wielkiej Brytanii.
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Autor książki „Wspomnienia cichociemnego”, wstęp i opracowanie Krzysztof Tochman, wyd. IPN Oddział Rzeszów, 2011, ISBN 9788376293097.
Zmarł 17 września 1978, pod nazwiskiem Marek Lachowicz pochowany na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie – kw. W-IV-4, rz. 2, gr. 18
Syn Andrzeja właściciela restauracji oraz Stefanii z domu Sołtysik. Zawarł związek małżeński z Pauliną z domu Kinasz. Mieli syna Andrzeja (ur. 1940).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Józef Ludwik Fortuna vel Michał Zabiełło
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0786
po wojnie wg. Tochmana zarejestrowany jako współpracownik UB, TW Snarski
Uczył się w szkole powszechnej, następnie w Państwowym Gimnazjum nr 1 w Jarosławiu. W 1931 zdał egzamin dojrzałości. W latach 1932-1934 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Różanie nad Narwią, od 1932 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi – Komorowie. Po jej ukończeniu 15 sierpnia 1934 awansowany na stopień podporucznika. Przydzielony jako dowódca plutonu do 54 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych. Awansowany na stopień porucznika 19 marca 1938, następnego dnia objął dowództwo kompanii zwiadu 54 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca kompanii zwiadu 54 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych, na szlaku bojowym Skarżysko – Kamienna – Iłża – Solec. Później wraz z Warszawską Brygadą Pancerno – Motorową. 13 października zdemobilizował swój 130 osobowy oddział. 8 grudnia 1939 przekroczył granicę polsko-węgierską, internowany, osadzony w cytadeli w Budapeszcie.
Przez Jugosławię, północne Włochy dotarł do Francji, 26 marca 1940 w Camp de Carpiagne wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony jako dowódca 6 kompanii 7 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany do Wielkiej Brytanii, dotarł do Plymouth 23 czerwca 1940. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca 8 kompanii 3 batalionu strzelców 1 Brygady Strzelców; później jako dowódca oddziału rozpoznawczego.
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Po przeszkoleniu ze specjalnością w dywersji zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 7 kwietnia 1942 w Londynie, przeniesiony do Oddziału VI Sztabu Naczelnego Wodza. Od 4 kwietnia 1943 uczestnik kursu przygotowawczego, od 10 lipca słuchacz Wyższej Szkoły Wojennej (III Kurs) w Eddieston. Po jej ukończeniu 18 grudnia 1943, mianowany oficerem dyplomowanym. Po praktyce w Oddziale III Sztabu Naczelnego Wodza, instruktor kursu dla cichociemnych. Przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 19/20 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 18” (dowódca operacji: F/L Kazimierz Wünsche, ekipa skoczków nr: LII), z samolotu Liberator BZ-965 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Zbigniew Szostak, pilot – P/O Jacek Błocki / nawigator – F/L Kazimierz Wünsche / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Wileniec / strzelec – F/S Stanisław Malczyk / despatcher – F/S Stanisław Jarecki). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Jaśmin” 302 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach Opatkowic (9 km od Puław). Podczas skoku zginął kpt. dypl. Jan Serafin, wskutek nieotwarcia spadochronu. Razem z nim skoczyli: por. Rudolf Dziadosz ps. Zasaniec, st. sierż. Aleksander Lewandowski ps.Wiechlina, kpt. dypl. Jan Serafin ps. Czerchawa, ppor. Zdzisław Winiarski ps. Przemytnik oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj strz. Franciszek Klima ps. Oszczep. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, wraz ze skoczkami w czterech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.10 – 00.35. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy, po locie trwającym 9 godzin 10 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 14.V.44 SOPIA [mjr dypl. Jan Jaźwiński] nadał depeszę L.744: (…) W czasie wizyty Gubbinsa [gem. Colins Gubbins, szef SOE] przedstawiłem wraz z Królem [mjr naw. Stanisław Król, dowódca 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia] nast. najpilniejsze postulaty. 1. danie etatu dla [polskiego] dyonu spec. 301, 2. Wyposażenie dyonu 301 w Liberatory, 3/ wstrzymanie przezbrojenia dynonu bryt. 148 [148 Dywizjon Specjalnego przeznaczenia RAF] 4/ zapewnienie uzbrojenia niem, wyłącznie dla Kraju. Poza tym umotywowałem celowość i możność akcji 2301 [zrzutów] bez przerwy letniej. Gubbins doradził działać ad. pkt. 1-3 przez MAAF [Mediterranean Allied Air Forces, dowództwo Śródziemnomorskich Alianckich Sił Powietrznych] i obiecał poprzeć w rozmowie z marsz. Slessor [brytyjski minister lotnictwa]. (…)
Dnia 18.V.44 SOPIA nadał depeszę L.767: (…) Przedstawiam wnioski: 1/ SAMOLOTY – (…) Podkreślam konieczność bezwzględnego doboru tylko dobrych załóg. Inaczej, jak to miało miejsce, zbyt duży procent lotów niewykonanych, wzgl. źle wykonanych i stąd w dużej mierze trudności w organizacji przyjęcia lotów w Kraju. 2/ Organizacja trasy północnej. Umożliwi to zaopatrzenie obszarów płnc. – zach. i płnc. – wsch. Kraju już od wczesnej jesieni 3/ Przygotowanie do przejścia na zrzuty masowe. Równocześnie ze staraniami o decyzję Combinet Chiefs od Staff w USA [Komitet Połączonych Szefów Sztabów] o użycie do tego celu dyonów Liberatorów z terenu Włoch i Anglii, potrzebne przygotowanie: a/ rezerwy mat. woj. – ponad plan przerzutu normalnego plus containery i spadochrony, b/ części samolotowych, potrzebnych dla przystosowania bombowców do tego celu.Jest to b. proste i łatwe, jednak musi być gotowe, aby Liberator w ciągu godziny przystosować z bombowca na spec. [samolot specjalny do zrzutu zasobników z zaopatrzeniem] lub odwrotnie. Przy użyciu Lila [Liberatorów] ameryk. – zrzuty masowe dzienne. Zrzuty nocne z Włoch tylko dyonami spec. a z Anglii również i dyonami Lancaster. Ze strony AK – organizacja bastionów [placówek odbiorczych zdolnych do przyjęcia jednej nocy zrzutu z kilku samolotów] na dowolną dla nich możliwą ilość samolotów. (…).” (s. 292/286/314 – 293/287/315)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku od 26 czerwca 1944 przydzielony jako szef sztabu Okręgu Nowogródek AK. Uczestnik operacji „Ostra Brama”, planowany jako szef sztabu 19 Dywizji Piechoty AK.
17 lipca 1944 w Boguszach aresztowany przez sowietów, osadzony w więzieniu w Wilnie na Łukiszkach, następnie w siedzibie NKWD w Wilnie przy ul. Ofiarnej. Od października 1946 zesłany do łagru w Ostaszkowie, od czerwca 1947 w łagrze w Morszańsku.
Zbigniew S. Siemaszko – Wileńsko-Nowogródzkie telegramy. Lato 1944
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1985, zeszyt 73, s. 109-147
[Teodor Cetys, Ludwik Fortuna, Maciej Kalenkiewicz, Adolf Pilch, Jan Piwnik, Stanisław Sędziak
Kazimierz Szternal, Adam Szydłowski, Aleksander Tarnawski, Stanisław Winter]
Powrócił do Polski w lipcu 1947, od listopada urzędnik w Okręgowym Urzędzie Likwidacyjnym w Rzeszowie, następnie w latach 1949-1970 pracował w Rejonowym Przedsiębiorstwie Przemysłu Paszowego „Bacutil” w Katowicach jako kolejno: kierownik bhp, starszy technik ds. wynalazczości i racjonalizacji, kierownik służby inwestycyjnej.
6 czerwca 1954 zwerbowany jako tajny współpracownik SB ps. Snarski. Wg. okresowej oceny „w okresie współpracy z organami BP [bezpieczeństwa publicznego] nie podał ciekawszych materiałów, do współpracy odnosi się niechętnie, często zrywa spotkania i opóźnia się, zadania wykonuje opieszale (…) jest niesprawdzonym, uzyskane od niego materiały są o charakterze informacyjnym, nie nadające się do wykorzystania (…) jest człowiekiem inteligentnym, przebiegłym, jednak nie posiada chęci do współpracy, tłumaczy się zanikiem pamięci oraz że nie posiada zdolności w tym kierunku pracy, nie tkwi on w żadnej sprawie, zna język angielski i rosyjski”. 22 maja 1956 wyrejestrowany, rozpracowywany co najmniej do 2 lutego 1957.
Pracował następnie w: Zarządzie Inwestycji Produkcyjnych Śląskiego Zjednoczenia Budownictwa Miejskiego w Katowicach jako kierownik działu inwestycji i przygotowania produkcji (1970-1972), Chorzowskim Przedsiębiorstwie Produkcji Materiałów Budowlanych (1972-1973), Ośrodku Rozwojowo-Badawczym Śląskiego Zjednoczenia Budownictwa Miejskiego w Katowicach (1973-1978). Od 1978 na emeryturze.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Józefa kołodzieja oraz Franciszki z domu Hnatowskiej. W 1939 zawarł związek małżeński z Janiną Malską (ur. 1913). Mieli córkę Zofię, po mężu Woźniak (ur. 1949, zm. 22 czerwca 2023).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
ps.: „Grandziarz”, „Grandziarzon”, „Klawiszon”
Zwykły Znak Spadochronowy nr 2640, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1985
Uczył się w szkole powszechnej, od 1924 w Gimnazjum Realnym w Radomiu, od 1928 w Miejskiej Szkole Rzemieślniczo – Przemysłowej w Radomiu. W 1931 podjął pracę w dziale mechanicznym, później montażowym, następnie broni strzeleckiej w Państwowej Wytwórni Prochu w Pionkach. Od 1936 ślusarz brygadzista na budowie fabryki celulozy w Niedomicach.
Od 1936 w 1 Dywizjonie Pociągów Pancernych, w 1937 ukończył szkołę podoficerską. Od 16 marca 1939 zmobilizowany, przydzielony do 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca patrolu rozpoznawczego w szwadronie rozpoznawczym motocyklistów 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej. M.in. uczestniczył w nocnych patrolach w rejonie Kulikowa i Lwowa z późniejszym Cichociemnym rtm. Adamem Mackusem.
19 września wraz z Brygadą przekroczył granicę z Węgrami, internowany w Petlen Puszta k. Kapuvaru. Uciekł, przez Jugosławię dotarł do Francji. 4 stycznia 1940 w Camp de Coëtquidan wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do plutonu motocyklowego 10 Pułku Strzelców Konnych 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Uczestnik walk w kampanii francuskiej, m.in. w rejonie Champaubert (12 czerwca 1940) oraz w nocnych walkach w Montbard o przechwycenie Kanału Burgundzkiego. 18 czerwca ranny, w niewoli niemieckiej, osadzony w szpitalu w Avalon, z pomocą Francuzów uciekł, dotarł do nieokupowanej części Francji
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Od stycznia 1941 w Oranie (Algieria), w drodze do Casablanki, aresztowany przez żandarmerię francuską, internowany w koszarach Legii Cudzoziemskiej w Saida. W listopadzie 1941 uczestniczył w ucieczce ok. dwustu osób z koszar, zatrzymany, wywieziony do obozu na Saharze, pracował przy budowie linii transsaharyjskiej Mediterana – Niger. Po inwazji anglosaskiej w Afryce Północnej, w listopadzie 1941 uwolniony, 6 grudnia 1941 dotarł do Wielkiej Brytanii. wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 20 stycznia w Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii i dywersji, m.in. jako uczestnik półrocznego kursu radiotelegrafistów Ośrodka Wyszkoleniowego Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień plutonowego ze starszeństwem od 1 stycznia 1944, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 19 stycznia 1944 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Przeniesiony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi we Włoszech. Awansowany na stopień sierżanta ze starszeństwem od 18 października 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 16/17 października 1944 w sezonie operacyjnym „Odwet”, w operacji lotniczej „Wacek 1” (dowódca operacji: F/L Roman Chmiel, ekipa skoczków nr: LX), z samolotu Liberator KG-994 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Edmund Ladro, pilot – Sgt. Zenon Przybylak / nawigator – F/L Roman Chmiel / radiotelegrafista – W/O Edward Gągała / mechanik pokładowy – Sgt. Henryk Zientek / strzelec – W/O Antoni Lewkonowicz / despatcher – W/O Stanisław Zieliński). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 16.45 z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Newa” 611 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Tomawa, Żerechowa Kolonia, 19 km od Piotrkowa Trybunalskiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Władysław Godzik ps. Skrzat, kpt. Teodor Hoffman ps. Bugaj, płk. dypl. Wacław Kobyliński ps. Dziad, mjr Mieczysław Pękala ps. Bosak, rtm. Jan Różycki ps. Busik. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (7/8 października) nie można było wykonać zadania. Skoczkowie przerzucili 544,8 tys. dolarów w banknotach oraz 7,2 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także 12 zasobników oraz 3 paczki. Zrzutu dokonano w pięciu nalotach na placówkę, w godz. 21-50 – 22.00: najpierw sprzęt, potem skoczkowie.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, mieszkał w Piotrkowie Trybunalskim u p. Węgorzewskich, przy ul. Pokrzyckiej 18. Od 18 października 1944 przydzielony jako radiotelegrafista oraz instruktor radio do Oddziału V Okręgu Łódź AK, w dyspozycji oficera radiołączności „Bugaja”, do 30 grudnia 1944 25 Pułk Piechoty AK. Od 1 stycznia 1945 w Piotrkowie Trybunalskim jako radiotelegrafista radiostacji „Wanda 54” Komendy Okręgu Łódź AK.
Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43
9 marca 1945 aresztowany przez NKWD, osadzony w Łodzi, nikogo nie wydał pomimo kilkumiesięcznego śledztwa, zwolniony po ogłoszeniu amnestii 8 października 1945. Wyjechał z kraju, 11 kwietnia 1946 dotarł do stacjonującej w Niemczech 1 Dywizji Pancernej gen. Klemensa Rudnickiego, 21 kwietnia 1946 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Przydzielony do Ośrodka Zapasowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, do 23 grudnia 1946.
W 1947 powrócił do Polski po narzeczoną, został w kraju. Podjął pracę przy odbudowie fabryk papierniczych: Klucze k. Olkusza, „Natronag” w Krapkowicach, Malczycach, fabryki celulozy w Kostrzyniu, Jeleniogórskich Zakładów Papierniczych.
W 1951 otrzymał nakaz opuszczenia Ziem Zachodnich, zamieszkał w Jedlini Letnisku k. Radomia. Od grudnia 1956 jako pracownik fizyczny w Przedsiębiorstwie Transportowym Handlu Wewnętrznego w Radomiu, później w Zjednoczeniu Instalacji Sanitarnych Budownictwa Miejskiego, jako chałupnik w spółdzielczości pracy, następnie na rencie inwalidzkiej. Zmarł 1 lutego 1988 w Jedlini Letnisku.
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Juliana stolarza w PKP i Antoniny z domu Tuszyńskiej. W 1947 zawarł związek małżeński z Zofią z domu Kuczyńską (1918-1987). Mieli czworo dzieci: Barbarę zamężną Mańkę (ur. 1948) technika ekonomistę, Marię zamężną Staszewską (ur. 1951) mgr inż. fizyki technicznej i matematyki stosowanej na Politechnice Warszawskiej, Ewę zamężną Markhauser (ur. 1953) oraz syna Władysława (ur. 1956) technika mechanika.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”