vel Julian Biodrowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 4447, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1575
po wojnie wg. Tochmana tajny współpracownik UB, TW Rewera, Wanda
Uczył się w szkole powszechnej w Oskrzesińcach (pow. rohatyński), następnie przez rok w gimnazjum w Rohatynie, później w humanistycznym Gimnazjum im. J. Piłsudskiego w Stanisławowie. W 1938 zdał egzamin dojrzałości. Działał w Związku Harcerstwa Polskiego, grał w piłkę nożna w WCKS „Rewera”. Uprawiał kajakarstwo, turystykę górską.
Od września 1938 uczestnik Kursu Podchorążych Rezerwy przy 48 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych 11 Karpackiej Dywizji Piechoty, po jego ukończeniu w lipcu 1939 awansowany na stopień kaprala podchorążego, przydzielony jako dowódca drużyny.
W chwili wybuchu wojny we wrześniu 1939 na praktyce w 48 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Stryju, w Ośrodku Zapasowym 11 Karpackiej Dywizji Piechoty, nie uczestniczył w walkach. Po agresji ZSRR w nocy 17/18 września 1939 wraz z oddziałem przekroczył granicę z Węgrami, internowany m.in. w obozach Esztergom nad Dunajem i Siklos. Uciekł, po kilku próbach w rejonie Bares przekroczył granicę z Jugosławią 24 marca 1941. Dotarł do Salonik (Grecja), Istambułu (Turcja), następnie do portu Mersin, statkiem do Hajfy (Palestyna, obecnie Izrael).
1 maja 1941 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, przydzielony jako dowódca drużyny 3 kompanii 1 batalionu piechoty Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w Latrun. Uczestnik walk na Pustyni Libijskiej, od 18 sierpnia do 19 grudnia 1941 w obronie Tobruku, 15 – 16 grudnia 1941 w bitwie pod Ghazalą. Za udział w walkach odznaczony Krzyżem Walecznych. Od drugiej połowy marca 1942 wraz z Brygadą przez Egipt, Palestynę, Jordanię dotarł do Iraku, po jej przeformowaniu w 3 Dywizję Strzelców Karpackich awansowany na stopień plutonowego podchorążego. Od 3 maja 1942 przydzielony jako dowódca 3 plutonu 3 kompanii kpt. Stanisława Trondowskiego (późniejszego Cichociemnego). 1 lipca 1943 awansowany na stopień podporucznika.
Kazimierz Stasierski – Polscy uchodźcy na Węgrzech w latach 1939 – 1945
w: Przegląd Historyczny 1961, nr 52/2, s. 247-273
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przerzucony z Bliskiego Wschodu drogą morską, od listopada 1943 w Ostuni (Włochy). Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 16 lutego 1944 w Ośrodku Wyszkolenia (Baza nr 10, brytyjski kryptonim „Impudent”) w Ostunii przez komendanta bazy, oficera Oddziału VI (Specjalnego) płk Leopolda Krizara ps. Czeremosz. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 sierpnia 1944. Od 2 kwietnia 1944 na stacji wyczekiwania „B” Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, 7 maja 1944 przesunięty na stację wyczekiwania „A”. Od 2 czerwca czasowo ponownie na stacji wyczekiwania „B”, otrzymał urlop wypoczynkowy od 19 do 26 czerwca 1944. Od 6 lipca ponownie na stacji wyczekiwania „A”.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 30/31 lipca 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Jacek 1” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: LVIII), z samolotu Liberator KG-890 „S” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Zbigniew Szostak / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Józef Witek / strzelec – W/O Stanisław Malczyk / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Solnica” 110 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Osowiec, 7 km od Grodziska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: ppłk. Jacek Bętkowski ps. Topór 2, kpt. Franciszek Malik ps. Piorun 2, por. Stanisław Ossowski ps. Jastrzębiec 2, kpt. Zbigniew Specylak ps. Tur 2, ppor. Władysław Śmietanko ps. Cypr. Był to czwarty lot tej ekipy, w poprzednich (10/11 maja, 19/20 maja, 30/31 maja) nie można było wykonać zadania. Operacja zrzutowa w nocy 10/11 maja 1944 oznaczona była kryptonimem „Weller 28”, w składzie ekipy zamiast Cichociemnego Władysława Śmietanko był mjr Jan Szaciłło. Skoczkowie przerzucili 444,9 tys. dolarów w banknotach, 14,4 tys. dolarów w złocie oraz 260 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także wraz ze skoczkami dwanaście zasobników oraz osiem paczek, w sześciu nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.52 – 01.10.
Tej nocy przeprowadzono także nieudaną operację „Jurek-1”, podczas której z samolotu „Halifax” JP-220 „C” (załoga: pilot – W/O Henryk Jastrzębski, pilot – W/O Jan Cholewa, nawigator – F/O Stanisław Kleybor, radiotelegrafista – W/O Edmund Marchlewski, despatcher – F/S Antoni Imielski, mechanik – F/S Emil Szczerba, strzelec – F/S Tadeusz Ruman) na bastion „Noteć” 117 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), położony w widłach Luciąży i Pilicy, 10 km od stacji kolejowej Piotrków, w okolicy miejscowości Łazy Duże, miało skoczyć 6 skoczków: ppor. mar Jerzy Straszak ps. Osęka, por. Stefan Mitan ps. Nemo, kpt. Stanisław Wieliczko ps. Czerwony oraz 3 skoczków, których dane nie są znane. Załoga nie odnalazła placówki i zawróciła do bazy, ta ekipa skoczków nie została przerzucona do Polski w innej operacji.
Tej nocy przeprowadzono również nieudaną operację „Staszek-1”, podczas której z samolotu „Liberator” KG-827 „U” (załoga: pilot – F/L Jan Mioduchowski, pilot – F/L Zygmunt Radecki, nawigator – F/L Edmund Helwig, radiotelegrafista – W/O Franciszek Obuch, mechanik – Sgt. Marian Baran, strzelec – W/O Edward Stasiak, strzelec – F/S Tadeusz Piziura) na bastion „Klosz” 108 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), położony 23 km na południe od Grójca, w okolicy miejscowości Przybyszew, Helenów, miało skoczyć 6 skoczków: por. mar Lech Buntkowski ps. Stanica, por. mar. Bernard Kierzkowski ps. Okoń, ppor. Kazimierz Czerwiński ps. Bryzga oraz 3 skoczków, których dane nie są znane. Mógł wśród nich być por. mar. Aleksander Charłoziński ps. Chart, który 6 lipca przeniesiony został na stację oczekiwania „A”. Załoga nie odnalazła placówki i zawróciła do bazy, ta ekipa skoczków nie została przerzucona do Polski w innej operacji, za wyjątkiem Cichociemnego Kazimierza Czerwińskiego, który skoczył do Polski w nocy 18/19 listopada 1944 w operacji lotniczej „Kazik 2”.
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Jacek Bętkowski: Trzeci raz. (…) Musi się udać, bo już zaczynają się z nas koledzy nabijać, nazywając naszą ekipę „Latający Holender” (…) Po raz czwarty. (…) Jesteśmy w tym samym składzie: „Piorun”, „Jastrzębiec”, „Tur”, „Rewera” i radiotelegrafista. Zabieram także dwa pasy z dolarami i młynarkami. Sporo tego. Każdy z nas ma dwa steny. Przyrzekam sobie, że tym razem nie wrócimy. Lecimy wzdłuż Wisły. Wszędzie blackout. W Warszawie również. Ale wreszcie są światła. Samolot kołuje. Action Station – Go, Go, Go, Go! Skaczą wszyscy, jak było ustalone. Nareszcie i ja rzucam się w dziurę. Szarpnięcie – spadochron się otworzył i lekko opadam w dół. Rozglądam się, jest krzyż ze świateł, tylko dość daleko i w prawo w skos. Zniosło mnie poważnie od placówki. Patrzę pod nogi, ziemia zbliża się gwałtownie. Robię przewrotkę, zrzucam spadochron. Nareszcie stało się, jestem w kraju.
Jacek Bętkowski – Do czterech razy sztuka, w: Drogi Cichociemnych, Bellona Warszawa 2013, ISBN 978-83-11-11807-2, s. 105-108
Po skoku dotarł 1 sierpnia 1944 ok. godz. 14 (trzy godziny przed wybuchem Powstania) do ustalonego lokalu konspiracyjnego w Warszawie, przy ul. Natolińskiej 6, u Stefanii Dowgiałło ps. Stefa.
W Powstaniu Warszawskim początkowo jako ochotnik w III Rejonie Śródmieście – Obwód I, dowodzonym przez mjr. Władysława Brzezińskiego ps. Ratusz, walczył w rejonie ulic na zachód od ul. Marszałkowskiej. Następnie w Zgrupowaniu „Kryska” na Czerniakowie. Od 7 sierpnia 1944 adiutant dowódcy odcinka taktycznego „Topór”, Cichociemnego ppłk. Jacka Bętkowskiego ps. Topór oraz oficer operacyjny, a także instruktor oddziałów szturmowych Odcinka. Uczestniczył w organizacji obrony i walkach w rejonie ulic: Wspólnej, Emilii Plater, gmachu Politechniki, ul. Noakowskiego, także w atakach na Niemców w gmachu Urzędu Telekomunikacji przy ul. Nowogrodzkiej. Za udział w tych walkach odznaczony Krzyżem Walecznych po raz drugi. Walczył w Śródmieściu Południowym.
Po kapitulacji Powstania w niemieckiej niewoli, w obozach i oflagach: Ożarów, Kostrzyń, Sandbostel, Murnau. 29 kwietnia 1945 wyzwolony przez żołnierzy oraz czołgi 3 Armii USA gen. George Pattona.
por. cc Julian Piotrowski – Z Brindisi pod Grodzisk Mazowiecki
w: Biuletyn Stowarzyszenia Klub Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari
Warszawa, kwiecień – czerwiec 2004 r., nr 2, s. 40 – 43
25 czerwca 1945 zameldował się w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Podjął studia ekonomiczne na Uniwersytecie Londyńskim w Londynie.
Po odnalezieniu matki we Wrocławiu, powrócił do Polski 29 października 1948, przez Gdynię i Poznań, zamieszkał wraz z matką we Wrocławiu.
Od września 1949 planista we Wrocławskiej Fabryce Pomp, od 1 marca 1951 w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym (późniejszym Zjednoczeniu Budownictwa Przemysłowego nr 1), kierownik działu, następnie zastępca dyrektora we Wrocławskim Zjednoczeniu Budownictwa Przemysłowego nr 1.
Na początku 1950 Rejonowa Komenda Uzupełnień we Wrocławiu „zweryfikowała” mu stopień porucznika na szeregowca (przywrócony przez Wojewódzki Sztab Wojskowy w 1985). Przez co najmniej trzy lata inwigilowany i szykanowany przez UB, wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany. 24 sierpnia 1950 zwerbowany do współpracy z UB jako TW Rewera, Wanda, nie stawiał się na niektóre spotkania agenturalne. 27 września 1956 napisał list do WUBP o zwolnienie go z współpracy ze względu na wyrzuty sumienia. Wyrejestrowany 4 kwietnia 1958.
W 1967 ukończył studia oraz obronił dyplom magistra prawa na Wydziale Prawa Administracyjnego Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 1 stycznia 1971 naczelnik wydziału Zjednoczenia Budownictwa Przemysłowego „Zachód”, od czerwca 1978 kierownik działu spraw pracowniczych Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego nr 2. Od 1 lutego 1981 na emeryturze. Działał społecznie, m.in. w Związku Zawodowym Budowlanych, Polskim Klubie Działkowców, Stowarzyszeniu Kombatantów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Światowym Związku Żołnierzy AK, Kole i Zespole Cichociemnych w Warszawie. 15 sierpnia 1995 awansowany na stopień kapitana. Zmarł 18 maja 2008 we Wrocławiu.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Syn Józefa, technika, kierownika gorzelni oraz Marii z domu Bułki. W 1950 zawarł związek małżeński ze Stanisławą z domu Wesołowską (ur. 1927). Mieli córkę Mirosławę (ur. 1951) i syna Jerzego (ur. 1952).
Miał młodszych braci Mieczysława i Zbigniewa.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii