W nocy z wtorku na środę 1/2 września 1942, w sezonie operacyjnym “Intonacja”, w operacji lotniczej “Chickenpox” do okupowanej Polski skoczyło pięciu Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej.Tej nocy przeprowadzono także operację “Smallpox”.
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej “Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie “polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego “Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki “Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy “Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował “Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), “Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), “Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz “Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera “Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon “Intonacja”, operacja: “Chickenpox”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
por. / mjr cc Bolesław Jabłoński ps. „Kalia”, “Bill”, “Emma”, “Witocin”, vel Bolesław Jasieńczyk, vel Stanisław Lewandowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0952, ur. 6 października 1909 w Opatowie, zm. 12 marca 1982 w Warszawie – major, inżynier chemik, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oficer wywiadu ofensywnego Armii Krajowej, szef wywiadu Komendy Okręgu Łódź AK, uczestnik kampanii wrześniowej, norweskiej i bitwy o Narvik, więzień NKWD, UB, torturowany, skazany (1949-1955), cichociemny
Znajomość języków: francuski, angielski, niemiecki, rosyjski; szkolenia (kursy): m.in. wywiadu (Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej, Glasgow), spadochronowy, i in. W dniu wybuchu wojny miał 29 lat; w dacie skoku do Polski 32 lata. Syn rolnika
por. / kpt. cc Władysław Tadeusz Kochański ps. „Bomba”, „Bryś”, „Duży Władek”, „Wujek”, vel Władysław Krochmal, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0837, ur. 7 listopada 1918 w Stanisławowie (obecnie Ukraina), zm. 12 grudnia 1980 w Krakowie – kapitan, harcerz, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, II Odcinka „Wachlarza”, Kedywu, Inspektoratu Rejonowego Równe Okręgu Wołyń AK, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Tiemłag, łagier nr 5 MWD, Kołyma (1945-1955), szykanowany przez SB, cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, ukraiński, rosyjski, francuski, angielski; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), samochodowy (Biggar), spadochronowy (1 SBS Largo House, STS 51, Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 20 lat; w dacie skoku do Polski 23 lata
por. / kpt. cc Jan Woźniak ps. „Kwaśny”, „Rozbitek”, vel Jan Łuczko, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0827, ur. 13 września 1917 w Buszkówku (powiat kutnowski), zm. 19 marca 1984 w Bydgoszczy – kapitan piechoty, harcerz, inżynier mechanik, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, Okręgu Nowogródek AK, uczestnik kampanii wrześniowej, dowódca kompanii szturmowej 7 batalionu 77 Pułku Piechoty AK, cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, ukraiński, angielski; szkolenia (kursy): m.in. przeciwpancerny (Granville), dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy (STS 51, 1 SBS), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 21 lat; w dacie skoku do Polski 24 lata. Syn kolejarza
por. / kpt. cc Stanisław Maciej Winter ps. „Stanley”, „Chorąży”, „Biały”, „Stiopka”, „Rudy”, vel Stanisław Maciej Zimowski, vel Jan Hryniewicz, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1068, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1633, ur. 9 lutego 1908 w Nowym Sączu, poległ zamordowany przez NKWD 28 czerwca 1945 w Poznaniu – kapitan piechoty, urzędnik skarbowy, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Okręgu Nowogródek AK, uczestnik kampanii wrześniowej, m.in. dowódca 2 batalionu 78 Pułku Piechoty AK, więzień GZI WP, skazany na śmierć, zamordowany przez funkcjonariuszy NKWD (1945), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski; szkolenia (kursy): przeciwgazowy, dowódców plutonów, dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy (Largo House, 1 SBS; STS 51 Ringway), walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 31 lat; w dacie skoku do Polski 34 lata. Syn dyspozytora parowozowni
por. / kpt. cc Franciszek Rybka ps. „Kula”, „Grota”, vel Franciszek Borysewicz, vel Krystyn Matusiak, vel Franciszek Mysłowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1054, ur. 7 czerwca 1918 w Libuszy (powiat gorlicki), zm. 13 czerwca 1986 na Majorce (Hiszpania) – kapitan piechoty, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, Okręgu Nowogródek AK, uczestnik kampanii wrześniowej, zastępca dowódcy Zgrupowania Stołpeckiego AK, żołnierz wyklęty, działacz WiN, Delegatury Zagranicznej WiN, współpracownik SIS/ CIA, działacz polonijny, cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, francuski, angielski ; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), łączności, spadochronowy (1 SBS Largo Hoause, STS 51 Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 21 lat; w dacie skoku do Polski 24 lata. Syn rolnika
Samolot Halifax W-7775 „R” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Jensen, pilot – P/O Kazimierz Szrajer / nawigator – F/O Radomir Walczak / radiotelegrafista – Sgt. Franciszek Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Berwick G.A. – RAF / strzelec – Sgt. Władysław Nalepa, Sgt. Rozprym) wystartował z lotniska RAF Tempsford. Dowódca operacji: F/O Radomir Walczak, ekipa skoczków nr: X.
Zrzut o godz. 00.33 na placówkę odbiorczą „Igła”, w okolicach miejscowości Mariew, Stanisławów (Kampinos), 13 km od Ożarowa Mazowieckiego. W drodze do Polski, nad Holandią, niemiecki myśliwiec ME-110 ostrzelał samolot, podziurawił skrzydła, kadłub oraz statecznik Halifaxa. Samolot pomyślnie wrócił do bazy po 11 godzinach 45 minutach lotu.
W “Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
“Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło “red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – “yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak długiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. “Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa od. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. “Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. “Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12a/17 – por. obs. Walczak – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. “Igła” o godz. 0.33. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. (…) W drodze z Anglii, na wysokości Holandii, samolot został zaatakowany przez Messerschmitta i został podziurawiony (skrzydła, kadłub i statecznik). Na skutek uszkodzenia systemu elektrycznego jeden container został w samolocie. Samolot przeznaczono do rozbiórki. Samolot lądował o godz. 06.40. Czas lotu – 11. godz. 45 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę “kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce “fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału “S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
ps.: “Stanley”, “Chorąży”, “Biały”, “Stiopka”, “Rudy”
Stanisław Maciej Winter
vel Stanisław Maciej Zimowski, vel Jan Hryniewicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1068, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1633
Uczył się w szkole powszechnej, następnie od 1919 w Państwowym Gimnazjum nr 2 im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu. 20 kwietnia 1927 zdał egzamin dojrzałości. W latach 1927-1929 student Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Od 15 sierpnia 1929 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Krakowie, po ukończeniu od 30 czerwca do 16 września 1930 praktyka w 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu. uczestnik ćwiczeń rezerwy od 1 sierpnia do 10 września 1932, od 21 sierpnia do 16 września 1934, od 4 października do 12 listopada 1938. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1933.
Podjął pracę jako urzędnik w Urzędzie Skarbowym w Nowym Sączu. Od 19 października do 13 listopada 1936 uczestnik kursu broni chemicznej, od 30 maja 1939 w batalionie Obrony Narodowej “Limanowa”, uczestnik kursu dowódców plutonów.
W kampanii wrześniowej 1939 w składzie macierzystego batalionu, następnie w Korpusie Ochrony Pogranicza “Żytyń”. Walczył w rejonie Tylmanowej k. Krościenka, Łącka, Starego i Nowego Sącza, Grybowa, Gorlic, Jasła, Sobniowa, Krosna, Sanoka. Po rozbiciu oddziału do 30 października w Nowym Sączu. Od 1 do 17 listopada urzędnik skarbowy w Limanowej.
22 listopada 1939 wraz ze swoim bratem Zdzisławem przekroczył granicę ze Słowacją w rejonie Piwnicznej, 24 listopada dotarł do Koszyc, następnie do Budapesztu (Węgry). Od 3 grudnia 1939 do 25 stycznia 1940 internowany w obozie cywilnym. Przez Jugosławię, Włochy 28 stycznia 1940 dotarł do Modane (Francja). W Camp de Coëtquidan wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony jako adiutant dowódcy 2 batalionu Szkoły Podchorążych.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, 25 czerwca ewakuowany z St. Jean-de-Luz, 30 czerwca 1940 dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytani). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 22 lipca przydzielony do 5 kompanii 2 batalionu 2 Brygady Strzelców.
Od 3 września 1941 uczestnik szkolenia w 4 Brygadzie Kadrowej Strzelców (późniejszej 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej).
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów “legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – “Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. STS 25 (Inverlochy), STS 43 (Audley End) i in., awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 20 marca 1941, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 19 stycznia 1942 w Londynie.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 1/2 września 1942 w sezonie operacyjnym “Intonacja”, w operacji lotniczej “Chickenpox” (dowódca operacji: F/O Radomir Walczak, ekipa skoczków nr: X), z samolotu Halifax W-7775 “R” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Jensen, pilot – P/O Kazimierz Szrajer / nawigator – F/O Radomir Walczak / radiotelegrafista – Sgt. Franciszek Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Berwick G.A. – RAF / strzelec – Sgt. Władysław Nalepa, Sgt. Rozprym). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą “Igła”, w okolicach miejscowości Mariew, Stanisławów (Kampinos), 13 km od Ożarowa Mazowieckiego. W drodze do Polski, nad Holandią, niemiecki myśliwiec ME-110 ostrzelał samolot, podziurawił skrzydła, kadłub oraz statecznik Halifaxa, pomimo tego przeprowadzono zrzut o godz. 00.33. Razem z nim skoczyli: por. Bolesław Jabłoński ps. Kalia, por. Władysław Kochański ps. Bomba, por. Franciszek Rybka ps. Kula, por. Jan Woźniak ps. Kwaśny. Samolot pomyślnie wrócił do bazy po 11 godzinach 45 minutach lotu.
W “Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
“Dnia 30.VIII. Air Ministry zarządziło “red warning” dla trzech samolotów – trzech ekip. Gotowość ekip do wyjazdu na lotnisko uzyskano według planu – godz. 14.30. O godz. 14.30 lot został odwołany na skutek niepomyślnych warunków atmosferycznych.
Dnia 1.IX. – o godz. 12.oo – “yellow warning”, który trwał do godz. 16.10. Ekipy czekały w pełnej gotowości. O godz. 16.30 zarządzono lot. Ekipy udały się na lotnisko. Na skutek tak dlugiego wyczekiwania, odprawa ekip na lotnisku odbyła się w bardzo pospiesznym tempie. (…)
Nastąpiła wspaniała chwila – start trzech samolotów do Polski – po raz pierwszy w historii lotów do Polski: – lot 11/15, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. “Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 19.oo; – lot 12/16, ekipa od. Żmudzin (Smallpox) na plac. odb. “Rogi”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.44; – lot 12a/17, ekipa ob. Kalia (Chikenpox), na plac. odb. “Igła”, nawigator – por. obs. Walczak, godz. 18.55.
(…) Duch ekip – doskonały. Załogi – jak zawsze – wspaniałe. (…) – lot 12a/17 – por. obs. Walczak – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. “Igła” o godz. 0.33. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się. (…) W drodze z Anglii, na wysokości Holandii, samolot został zaatakowany przez Messerschmitta i został podziurawiony (skrzydła, kadłub i statecznik). Na skutek uszkodzenia systemu elektrycznego jeden container został w samolocie. Samolot przeznaczono do rozbiórki. Samolot lądował o godz. 06.40. Czas lotu – 11. godz. 45 minut..” (s. 91)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych u “ciotki” w Warszawie, następnie przydzielony do Okręgu Nowogródek AK, od stycznia 1943 r. jako komendant obwodu “Nieśwież” o kryptonimie “Strażnica” w Inspektoracie Rejonowym Baranowicze AK. Zreorganizował oddział, zwiększając go do trzech kompanii (Nieśwież, Kleck, Zaostrowiecze) w składzie ok. 500 osobowego batalionu.
Przeprowadzał bojowe akcje dywersyjne i partyzanckie m.in. na linii kolejowej Baranowicze – Mińsk oraz drodze Brześć – Słuck. Od 1 maja 1944 dowódca 2 batalionu 78 Pułku Piechoty AK.
25 czerwca 1944 w związku z akcją Burza jako dowódca kompanii Nieśwież oraz Kleck wyruszył z oddziałami w kierunku Puszczy Nalibockiej, celem połączenia z oddziałami Cichociemnego por. Adolfa Pilcha ps. Dolina. 27 czerwca 1944 w Nowej Myszy k. Baranowicz oddział otoczony i rozbrojony przez NKWD, ale nikogo nie zatrzymano. 30 czerwca 1944 kompania Zaostrowiecze w Klecku otoczona i rozbrojona przez Sowietów, żołnierze wywiezieni do łagru w Szuji (obwód iwanowski).
Zbigniew S. Siemaszko – Wileńsko-Nowogródzkie telegramy. Lato 1944
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1985, zeszyt 73, s. 109-147
[Teodor Cetys, Ludwik Fortuna, Maciej Kalenkiewicz, Adolf Pilch, Jan Piwnik, Stanisław Sędziak
Kazimierz Szternal, Adam Szydłowski, Aleksander Tarnawski, Stanisław Winter]
Po ogłoszonej mobilizacji do LWP, wraz z żołnierzami obu kompanii (Nieśwież, Kleck) zgłosił się do punktu mobilizacyjnego w Klecku, wszyscy wywiezieni do Szuji, wcieleni do sowieckiego zapasowego pułku piechoty. Organizator protestu, polegającego m.in. na odmowie złożenia przysięgi na wierność ZSRR, założenia sowieckiego umundurowania oraz przyjmowania racji żywnościowych. Współautor skutecznej petycji do władz sowieckich i LWP, podpisanej przez ok. 2 tys. żołnierzy. W jej wyniku Polaków przeniesiono do Białegostoku oraz włączono do formowanej 9 Dywizji Piechoty 2 Armii LWP, do pułków: 26, 28, 30.
Pod fałszywą tożsamością, jako kpt. “Jan Hryniewicz” dowódca 3 kompanii 1 batalionu 26 Pułku Piechoty DP 2 Armii LWP, stacjonującej pomiędzy Łukowem a Siedlcami. Od 18 stycznia 1945 skierowany wraz z oddziałem do walk o Wał Pomorski, w rejonie Dęblin, Łask, Piotrków Trybunalski, Poznań, Pniewy, Międzychód, Drezdenko. Pod koniec marca w kierunku na Nysę Łużycką, w rejonie Leszna, Rawicza, Trzebnicy.
Planował przejście wraz z oddziałem na stronę zachodnią, 6 kwietnia 1945 aresztowany przez Główny Zarząd Informacji, oskarżony o planowanie grupowej dezercji. Przesłuchiwany w ciężkim śledztwie, torturowany, m.in. przez funkcjonariuszy NKWD. 3 maja 1945 Wojskowy Sąd 2 Armii LWP umorzył postępowanie wobec grupy żołnierzy i podoficerów, zatwierdził oskarżenie wobec niego oraz ppor. Mieczysława Łacka, Edmunda Urbaniaka, plut. Kazimierza Hurbana, Antoniego Bohdziewicza.
22 czerwca 1945 skazany na śmierć, utratę praw publicznych i honorowych oraz przepadek mienia. Pozostali oskarżeni skazani na 6, 8 oraz 10 lat więzienia. 28 czerwca 1945 o godz. 16.20, w ruinach zamku w Poznaniu, funkcjonariusze NKWD wykonali wyrok śmierci na Cichociemnym kpt. “Janie Hryniewiczu”.
27 maja 1993 Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł rewizję nadzwyczajną do Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. 29 czerwca 1993 wyrokiem Sądu Najwyższego w Warszawie uniewinniony i zrehabilitowany.
Sąd Najwyższy orzekł m.in., że wykonanie kary wobec kpt. Jana Hryniewicza [Stanisława Wintera] było sposobem na fizyczną eliminację osoby, która z uwagi na swoją przeszłość w Armii Krajowej i poglądy mogła być niewygodna dla powstającej wówczas rzeczywistości politycznej.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do “Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Edwarda, dyspozytora parowozowni oraz Wandy z domu Hanel. W czerwcu 1944 zawarł związek z Wandą z domu Olszańską (1908-1995) nauczycielką łączniczką AK (kpt. Stanisława Wintera) ps. Wandzia, Kurlandia. Nie mieli dzieci.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny “Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny “My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny “Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik “TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii