• cichociemni@elitadywersji.org

Tag Archives: Lido

Kazimierz Bernaczyk-Słoński – Cichociemny

40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemnyps.: „Rango”, „Lido”, „Rysiek”

Kazimierz Ryszard Alojzy Bernaczyk  po wojnie  Kazimierz Ryszard Bernaczyk – Słoński

vel Kazimierz Mirek, vel Ryszard Słoński

Zwykły Znak Spadochronowy nr 0204

 

Bernaczyk-Kazimierz-elitadywersji-org-171x250 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

ppor. cc Kazimierz Bernaczyk – Słoński
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej
© CC BY elitadywersji.org

AK-opaska-300x201 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemnyur. 28 lutego 1922 w Poznaniu, zm. 25 stycznia 2011 – podporucznik, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Kedywu Okręgu Lwów AK, uczestnik kampanii francuskiej, Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze:  dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End); specjalnościowe: pancerny (Centrum Wyszkolenia Pancernego i Technicznego, Szkoła Pancerna, School of Tank Technology, Auchtermuchty); uzupełniające: podstaw wywiadu (STS 34, Bealieu),  i in. W dniu wybuchu wojny miał 17 lat 6 miesięcy; w dacie skoku do Polski 21 lat 4 miesiące. Syn ślusarza PKP

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnySpis treści:


 

Bernaczyk_20220516_120011-250x175 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Archiwum Szkoły Głównej Handlowej

37-1141-209x300 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Kazimierz Bernaczyk- Słoński, plik NAC

Od 1928 uczył się w szkole powszechnej im. Antoniego Małeckiego w Poznaniu. Od 1935 podjął naukę w prywatnym (posiadającym prawa gimnazjum państwowego) Męskim Gimnazjum Zgromadzenia OO. Redemptorystów im. św. Józefa w Toruniu, w tzw. juwenacie (niższym seminarium duchownym) na Bielanach.

Szkoła miała charakter elitarny, uczyło się w niej ok. 140 uczniów. W 1939 zdał egzamin do Państwowego Gimnazjum i Liceum (obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Bartłomieja Nowodworskiego) w Tucholi. Uprawiał aktywnie sport.

 

 

II wojna światowa

skan0182-300x230 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Potwierdzenie przybycia 5/6-03-1940 do Coëtquidan (Francja) skan: Fundacja dla Demokracji, źródło: JW GROM

skan0192-300x199 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Potwierdzenie przybycia 5/6-03-1940 do Coëtquidan (Francja) skan: Fundacja dla Demokracji, źródło: JW GROM

W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, działał w Przysposobieniu Wojskowym. Ewakuowany z Tucholi, dotarł 17 września 1939 do Śniatynia.

W nocy 17/18 września 1939 przekroczył granicę z Rumunią. Do grudnia 1939 uczył się w gimnazjum w Czerniowcach i Ploeszti. Po otrzymaniu dokumentów z ambasady R.P. w Budapeszcie, przez Jugosławię dotarł do Grecji, stamtąd z portu Pireus statkiem m/s „Warszawa” do Marsylii (Francja).

1 marca 1940 w Carpiagne wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, następnie w obozie Coëtquidan, przydzielony do szwadronu ciężkich karabinów maszynowych 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej. 16 czerwca 1940 uczestnik bitwy pod Montbard.

 

Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143

 

orp-wilia-250x114 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

ORP „Wilia”

Po upadku Francji 25 czerwca 1940 z portu nieopodal Perpignan dotarł morzem do Oranu, pociągiem do Casablanki, stamtąd ORP „Wilia” dopłynął do Gibraltaru, 16 lipca do Liverpoolu (Wielka Brytania).

18 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej. W grudniu 1941 ukończył gimnazjum Dunalastair House (Szkocja). Od maja do grudnia 1942 w Szkole Podchorążych w Achtermuchty.

Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

 

 

Cichociemny
Consolidated-B-24-Liberator-300x227 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Consolidated B-24 Liberator

button-zrzuty_200-150x150 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyWielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). 

 

SZKOLENIA__20220602_115242_kolor_ozn_1000px-2-300x238 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych  (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

37-547-1-300x228 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Pożegnanie oficerów 24 Pułku Ułanów udających się na kurs cichociemnych. Od lewej: adiutant pułku, por. Wacław Gebethner, ppor. Kazimierz Bernaczyk-Słoński, pchor. Tadeusz Nowobilski, pchor. Zdzisław Straszyński, ppłk Bogumił Szumski, pchor. Adam Krasiński, ppor. Andrzej Prus-Bogusławski,
źródło: NAC

Zgłosił się do służby w Kraju w kwietniu 1943. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i broni pancernej. Wg. opinii wystawionej podczas kursu odprawowego: „Spokojny, powściągliwy, panujący nad sobą, bystry (…) dość pracowity, fizycznie mocny”. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa, przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano niepodal Brindisi we Włoszech. Awansowany na stopień kaprala podchorążego 1 stycznia 1944, na stopień podporucznika ze starszeństwem od 11 maja 1944.

skan2792_1-266x400 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

legitymacja Znaku Spadochronowego ppor. Kazimierza Bernaczyka

Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 10/11 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 27” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków: LI), z samolotu Liberator EV-978 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Józef Bielicki / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Stanisław Karabanik / mechanik pokładowy – Sgt. Jerzy Neciuk / strzelec – W/O Zygmunt Skopiński / despatcher – W/O Romuald Małachowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz:  Lista Krzystka

Start (prawdopodobnie) z lotniska Grottaglie nieopodal Brindisi, zrzut miał nastąpić na placówkę odbiorczą „Nil-2” 123 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), 19 km na południowy wschód od Piotrkowa Trybunalskiego, w okolicach wsi Żerechowa.

Dzień wcześniej, tj. 9 maja w miejscu planowanego zrzutu walkę z Niemcami stoczył oddział partyzancki Stanisława Karlińskiego ps. „Burza”.  W związku z tym zrzutu dokonano kilka kilometrów dalej, w okolicy wsi Ślepietnica. W operacji uczestniczyły dwa samoloty, z jednego zrzucono skoczków, 12 zasobników oraz 6 paczek, z drugiego 9 zasobników oraz 6 paczek.

Razem z nim skoczyli: ppor. Jan Bienias ps. Osterba, kpt. Bohdan Kwiatkowski ps. Lewar, ppor. Zdzisław Straszyński ps. Meteor, ppor. Zygmunt Ulm ps. Szybki oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj ppor. Stanisław Niedbał-Mostowin ps. Bask. Z „Liberatora” zrzucono skoczków oraz zasobniki w ciągu 9 minut, od godz. 00.50 w trzech nalotach na placówkę odbiorczą.

Dwadzieścia cztery minuty wcześniej, w godz. 00.20 – 00.24, Halifax JP-252 „D”, także z polską załogą, w dwóch nalotach na placówkę odbiorczą zrzucił dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek. Oba samoloty szczęśliwie powróciły do bazy: Liberator lądował szczęśliwie w bazie po locie trwającym dziesięć godzin, Halifax wylądował w bazie o godz. 5.25 po 9 godzinach 30 minutach lotu.

 

Jan-Jazwinski-251x350 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyW „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:

Dnia 14.V.44 SOPIA [mjr dypl. Jan Jaźwiński] nadał depeszę L.744: (…) W czasie wizyty Gubbinsa [gem. Colins Gubbins, szef SOE] przedstawiłem wraz z Królem [mjr naw. Stanislaw Król, dowódca 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia] nast. najpilniejsze postulaty. 1. danie etatu dla [polskiego] dyonu spec. 301, 2. Wyposażenie dyonu 301 w Liberatory, 3/ wstrzymanie przezbrojenia dynonu bryt. 148 [148 Dywizjon Specjalnego przeznaczenia RAF] 4/ zapewnienie uzbrojenia niem, wyłącznie dla Kraju. Poza tym umotywowałem celowość i możność akcji 2301 [zrzutów] bez przerwy letniej. Gubbins doradził działać ad. pkt. 1-3 przez MAAF [Mediterranean Allied Air Forces, dowództwo Śródziemnomorskich Alianckich Sił Powietrznych] i obiecał poprzeć w rozmowie z marsz. Slessor [brytyjski minister lotnictwa]. (…)

ozn_Dziennik-czynnosci-mjr-Jazwinskiego_600px-300x161 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyDnia 18.V.44 SOPIA nadał depeszę L.767: (…) Przedstawiam wnioski: 1/ SAMOLOTY – (…) Podkreślam konieczność bezwzględnego doboru tylko dobrych załóg. Inaczej, jak to miało miejsce, zbyt duży procent lotów niewykonanych, wzgl. źle wykonanych i stąd w dużej mierze trudności w organizacji przyjęcia lotów w Kraju. 2/ Organizacja trasy północnej. Umożliwi to zaopatrzenie obszarów płnc. – zach. i płnc. – wsch. Kraju już od wczesnej jesieni 3/ Przygotowanie do przejścia na zrzuty masowe. Równocześnie ze staraniami o decyzję Combinet Chiefs od Staff w USA [Komitet Połączonych Szefów Sztabów] o użycie do tego celu dyonów Liberatorów z terenu Włoch i Anglii, potrzebne przygotowanie: a/ rezerwy mat. woj. – ponad plan przerzutu normalnego plus containery i spadochrony, b/ części samolotowych, potrzebnych dla przystosowania bombowców do tego celu.Jest to b. proste i łatwe, jednak musi być gotowe, aby Liberator w ciągu godziny przystosować z bombowca na spec. [samolot specjalny do zrzutu zasobników z zaopatrzeniem] lub odwrotnie. Przy użyciu Lila [Liberatorów] ameryk. – zrzuty masowe dzienne. Zrzuty nocne z Włoch tylko dyonami spec. a z Anglii również i dyonami Lancaster. Ze strony AK – organizacja bastionów [placówek odbiorczych zdolnych do przyjęcia jednej nocy zrzutu z kilku samolotów] na dowolną dla nich możliwą ilość samolotów. (…).” (s. 292/286/314 – 293/287/315)

Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek

 

AK-opaska-300x201 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyPo skoku do końca maja 1944 w oddziale Stanisława Karlińskiego ps. Burza, następnie aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Dygasińskiego 1 oraz Ogniskowej 5/3. Od lipca 1944 przydzielony do organizacji dywersyjnej Kedyw Okręgu Lwów AK, przyjechał do miasta wraz z Cichociemnym por. Bronisławem Konikiem ps. Sikora. Wraz z nim w składzie odtworzonego 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich 5 Dywizji Piechoty AK.

Kazimierz Stępień – Cichociemni na Ziemi Piotrkowskiej
w: Biuletyn informacyjny AK nr 10 (198) październik 2006, s. 39 – 43

 

Bernaczyk_20220516_120130-250x209 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Archiwum Szkoły Głównej Handlowej

Dzięki radzie Cichociemnego por. Bronisława Konika ps. Sikora nie zgłosił się na zorganizowaną przez Sowietów „odprawę” 31 lipca 1944 w gmachu przy ul. Kochanowskiego 27 oraz w pałacu Biesiadeckich we Lwowie, dzięki czemu uniknął aresztowania. Wraz z „Sikorą” wyjechał z Lwowa.

W trakcie ewakuacji ze Lwowa na zachód uległ wypadkowi samochodowemu (złamana noga, zmiażdżona miednica), z tego powodu umieszczony w szpitalu w Nisku do grudnia 1944, następnie do maja 1945 w szpitalu w Rudniku nad Sanem. Podczas pobytu w szpitalu, w listopadzie 1944 nawiązał kontakt z Cichociemnym mjr. Jerzym Iszkowskim ps. Orczyk.

Vade Mecum Żołnierza – Kierowcy, 1941
skan: Fundacja dla Demokracji, źródło: JW GROM

 

 

Po wojnie

Bernaczyk_20220516_120027-250x162 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Archiwum Szkoły Głównej Handlowej

W 1945 podjął studia ekonomiczne w zakresie technologii w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. W styczniu 1950 obronił pracę magisterską. 30 czerwca 1950 zdobył tytuł magistra nauk ekonomicznych w zakresie technologii.

Ujawnił się 22 kwietnia 1947 w WUBP w Warszawie. Odtąd używał nazwiska Kazimierz Bernaczyk – Słoński. Od 1 lipca 1947 do maja 1949 pracował w Domu Handlowym „Transactor”, następnie do maja 1951 jako kierownik sekcji eksportu artykułów monopolowych w Centrali Handlu Zagranicznego „Dalspo” w Warszawie, potem w pracowni ekonometrycznej Biura Projektów i Studiów „Metroprojekt”.

Od grudnia 1953 kierownik pracowni studiów bilansów wodnych w Biurze Projektów Budownictwa Komunalnego. Od 1957 kierownik działu produkcji reklam neonowych w Spółdzielni „Spójna”, od 1962 zastępca kierownika działu eksportu w Centrali Handlu Zagranicznego „Terexport”. Zmarł 25 stycznia 2011, pochowany na Starych Powązkach w Warszawie – kw. H, rz. 2, gr. 24/25.

 

My Cichociemni. Głosy żyjących

 

Andrzej Bogusławski – Jeszcze o „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 101, s. 212 – 217, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.

 

 

AwanseVirtuti-Militari-272x350 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny
 

 

Odznaczenia

 

 

Życie rodzinne

Syn Wawrzyńca ślusarza PKP oraz Eleonory z domu Agacińskiej. W 1950 zawarł związek małżeński z Danutą z domu Miszal (1929-2005). Mieli dwóch synów: Bogdana (ur. 1952) filologa oraz Stefana (1958-2011) inżyniera.

 

 

Upamiętnienie

W 2008 wspomnienia Kazimierza Bernaczyka-Słońskiego zostały zarejestrowane w filmie dokumentalnym pt. My Cichociemni. Głosy żyjących.

 

 

Upamiętnienie Cichociemnych

jw-grom-pomnik-cc-4-300x248 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemnyjw-grom-pomnik-cc-3-300x238 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyW 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).

15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.

Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej

W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).

pomnik-cc-warszawa-761x642-300x253 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Pomnik CC w Warszawie

7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.

cc-boening-300x199 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyW 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).

W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.

cc-monety-300x157 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemnycc-pomnik-powazki--300x213 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - CichociemnyW 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).

Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”

sala-tradycji-grom Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

Sala Tradycji Jednostki Wojskowej GROM

button-publikacje_200-300x101 Kazimierz Bernaczyk-Słoński - Cichociemny

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Teka personalna – Oddział Specjalny Sztabu Naczelnego Wodza, w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0008
  • Krzysztof Tochman – Słownik biograficzny cichociemnych, t. 1, s. 19-21, Oleśnica 1994, Kasperowicz Meble, ISBN 8390249901
  • Kajetan Bieniecki – Lotnicze wsparcie Armii Krajowej, s. 156-161, 398, Arcana, Kraków 1994, ISBN 83-86225-10-6
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, s. 292, Warszawa 1984, Instytut Wydawniczy Pax, ISBN 8321105378
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, s. 221, Wojskowy Instytut Historyczny
  • biogram – Bernaczyk Kazimierz Alojzy

 

 

1