W nocy z wtorku na środę 6/7 stycznia 1942, w próbnym okresie operacyjnym, w operacji lotniczej „Shirt” do okupowanej Polski skoczyło pięciu Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej oraz kurier polityczny.
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie „polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego „Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki „Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy „Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował „Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), „Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), „Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz „Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera „Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon próbny, operacja: „Shirt”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
ppłk cc Henryk Krajewski ps. „Wicher”, „Eryk”, „Bąk”, „Trzaska”, „Leśny”, vel Henryk Turowski, vel Henryk Jezierski, vel Henryk Rogowski, vel Wasyl Biszko, vel Hieronim Kalendak, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0050, ur. 7 lipca 1898 w Wiśniewie (powiat mławski), zm. 16 grudnia 1989 w Wołominie – podpułkownik, uczestnik walk o niepodległość Polski (1918-1920), harcerz, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, m.in. zastępca szefa Związku Odwetu Komendy Głównej ZWZ-AK, kierownik Centrali Zaopatrzenia Terenu, organizator szkoły dywersji Kedywu „Zagajnik”, dowódca 30 Poleskiej Dywizji AK, uczestnik wojny polsko – bolszewickiej, uczestnik akcji „Wieniec”, żołnierz wyklęty, więzień UB, NKWD, torturowany, skazany, uwolniony z transportu przez żołnierzy Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: rosyjski; szkolenia (kursy): Szkoła Podchorążych Piechoty, CSS, Szkoła Gazowa, Kurs Dowódców Batalionów (Rembertów), Kurs Dowódców Batalionów (Mourmelon, Francja), dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), prowadzenia pojazdów (motocykl, samochód, parowóz) i in. W dniu wybuchu wojny miał 41 lat; w dacie skoku do Polski 43 lata
kpt. cc Jan Smela ps. „Wir”, „Janusz”, „Lipek”, „Szary”, vel Jan Bartkiewicz, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0755, ur. 3 listopada 1910 w Pstrągowej (powiat strzyżowski), zm. 3 kwietnia 1986 w Rzeszowie – kapitan piechoty, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, zastępca dowódcy V Odcinka „Wachlarza”, uczestnik kampanii wrześniowej, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Kalinin, Ostaszków, Morszańsk (1944-1947), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), spadochronowy (STS 51, Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 28 lat; w dacie skoku do Polski 31 lat. Syn organisty
por. / mjr dypl. cc Tadeusz Marian Klimowski ps. „Klon”, „Ostoja”, „Luśka”, „Halka”, vel Tadeusz Bugaj, vel Bazyliusz Swiryd, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0022, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1560, ur. 15 października 1911 w Krakowie, zm. 12 września 1981 w Londynie (Wielka Brytania) – major dyplomowany, nauczyciel, oficer Straży Granicznej, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, m.in. uczestnik kampanii wrześniowej, dowódca II Odcinka „Wachlarza”, komendant Inspektoratu Rejonowego Równe AK, szef Oddziału III Komendy Okręgu Wołyń AK, szef sztabu 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, uczestnik Powstania Warszawskiego, dowódca Batalionu „Ostoja”, więzień niemieckich obozów jenieckich: Sandbostel, Murnau (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: francuski; szkolenia (kursy): m.in. przeciwpancerny (Granville), dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), spadochronowy (4 BKS, Largo House, STS 51, Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 27 lat; w dacie skoku do Polski 30 lat. Syn żołnierza Wojska Polskiego
ppor. / por. cc Jan Franciszek Marek ps. „Walka”, „Zew”, „Baby”, „Wyrwa”, „Spad”, vel Ryszard Jerzy Marek Świtalski, vel Johann Bergman, vel Jan Badowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0031, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1627, ur. 5 listopada 1919 we Lwowie (obecnie Ukraina), poległ zamordowany przez Niemców z gestapo po 13 maja 1943 w Warszawie – porucznik, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oficer 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, III Odcinka „Wachlarza”, Kedywu Komendy Głównej AK, Konfederacji Narodu, Uderzeniowych Batalionów Kadrowych, Uderzeniowego Batalionu Kadrowego, instruktor szkoły dywersji Kedywu „Zagajnik”, więziony i zamordowany przez gestapo (1943), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, ukraiński, angielski, francuski; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), łączności dla oficerów 4 BKS, prowadzenia pojazdów (samochód, motocykl, parowóz), spadochronowy (1 SBS, Largo House), i in. W dniu wybuchu wojny miał 19 lat; w dacie skoku do Polski 22 lata
por. cc Zbigniew Bartłomiej Eugeniusz Piasecki (właśc. Travanderah) ps. „Orlik”, „Topór”, „Tom”, „Zbyszek”, „Skoczek”, „Fer”, „Koniferynka”, „Fetynka”, vel Zbigniew Przysiecki, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0016, ur. 19 stycznia 1914 w Sosnowcu, poległ prawdopodobnie zamordowany przez Niemców w obozie koncentracyjnym po 24 marca 1945 w KL Mittelbau-Dora – porucznik broni pancernych, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, III Odcinka „Wachlarza”, Kedywu Okręgu Kielce-Radom AK, instruktor w szkole dywersji „Zagajnik”, dowódca „piątki” dywersyjnej Związku Syndykalistów Polskich, kierownik oddziału Wydziału Kontrwywiadu i Bezpieczeństwa „999-Korweta” Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK, więzień obozów koncentracyjnych: KL Gross-Rosen, KL Mittelbau-Dora, prawdopodobnie zamordowany (1944), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), łączności dla oficerów 4 BKS, spadochronowy (1 SBS, Largo House, STS 51, Ringway), prowadzenia pojazdów mechanicznych (czołg, łódź motorowa, oprócz parowozu i samolotu), kierowca mechanik (pozwolenie 463/41 na prowadzenie samochodów i motocykli, angielskie prawo jazdy). W dniu wybuchu wojny miał 25 lat; w dacie skoku do Polski 27 lat. Adoptowany syn doktora praw
W tej operacji zrzutowej skoczył także kurier polityczny Delegatury Rządu na Kraj: ppor. Benedykt Moszyński ps. Andrzej.
Samolot Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – Sgt. Bronisław Karbowski) wystartował o godz. 19.55 z lotniska RAF Lakenheat (obecnie lotnisko USAF). Dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: III.
Zrzut o godz. 02.10 na placówkę odbiorczą „Kocioł”, w okolicach miejscowości Cegłów, Stefanówka, 7 km od Mińska Mazowieckiego.Zrzucono także trzy zasobniki (czwarty pozostał w samolocie, z powodu usterki wyrzutnika), wraz ze skoczkami, o godz. 02.55. Samolot szczęśliwie (choć na resztkach paliwa) powrócił na lotnisko RAF Attlebridge w hrabstwie Norfolk (Wielka Brytania), po locie trwającym 12 godzin 45 minut.
Henryk Krajewski: Nareszcie w dniu 6 stycznia 1942 roku rano powiadomiono nas telefonicznie z Londynu, że będzie odlot. Wcześniej podano nam obiad i zaraz wyjeżdżamy na lotnisko. Po drodze kapitan Jaźwiński powiedział mi poufnie, że poprzedni lot był nieudany. Samolot nie trafił na placówkę odbiorczą. Dokładnych wiadomości brak, ale wiadomo, że są straty. Pytał: czy mimo to skoczymy? Odpowiedziałem tak, i żeby o poprzednim skoku nie mówił. Dodałem, że nawet gdy nie znajdziemy placówki odbiorczej, będziemy skakać. Na lotnisku już czekali na nas gotowi do odlotu lotnicy Polscy. To dobrze!
Wypiliśmy tylko herbatę, bo w hangarze nic więcej do jedzenia nie było. Jeszcze ostatnia drobiazgowa rewizja, aby nawet angielskiego kurzu nie wywieźć z Anglii. Oddajemy swoje dokumenty osobiste wojskowe oraz gotówkę w funtach, którą mieliśmy przy sobie. Odbieramy pasy i gwoździe [specjalne metalowe pojemniki w kształcie stożka, pozwalające na wkopanie ich nogą w ziemię – przyp. RMZ] z pieniędzmi dla władz konspiracyjnych w kraju. Każdy dostaje pas wyładowany dolarami i po kilka „gwoździ”, to jest pudełek z grubej blachy, aby je w przypadku nietrafienia na placówkę odbiorczą czasowo ukryć w ziemi. W pasach jest nam niewygodnie, gwoździe ciążą. Ubieramy się w kombinezony spadochronowe. Ostatnie pożegnanie i zaraz odlatujemy. (…)
Zbudził nas lotnik, mówiąc, że jesteśmy nad Polską. Odsłaniam otwór do skoku i z zainteresowaniem patrzymy na ziemię. Białe, ledwo dostrzegalne światełka (…) Wyraźnie widać na rynku miasta samochody nakryte plandekami. Po przelocie za miasto lotnik podaje, że widzi sygnały (…) Samolot zatoczył koło. Pogotowie! „Baczność” i zaraz zielone światełko „go” (skok). Momentalnie znikł w dziurze Vir i za nim Klon i ja. Po twarzy powiało mroźne powietrze. Głośno huknął nad głową rozwijający się spadochron, poczułem lekkie poderwanie i zaraz zobaczyłem pod sobą białe gołe pole. Lądowałem twardo, szybko ściągnąłem linki i zwinąłem spadochron.
Henryk Krajewski w: Eugeniusz Hull – Państwowość podziemna w narracjach cichociemnych. Wspomnienia wojenne z lat 1939-1945 Henryka Krajewskiego, wyd. Adam Marszałek Toruń, ISBN 978-83-7780-980-8, s. 133-134
W „Dzienniku czynności” mjr Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dnia 9.I. – depesza od Wartskiego, drogą przez MSWewn. treści następującej: „Z paczki Michała (3-ci lot) jeden lekko ranny w rękę, dalsi dwaj są już u nas. (…).
L.dz. 121/VI – od Kaliny L.9, – Zrzut 6/7 nastąpił na wieś Stefanówka, poza godziną czuwania placówki, przy dwukrotnym alarmie w Wacławie [Warszawie]. 8 osób przybyło, lecz Wicher się jeszcze do nas nie zgłosił. Containery i pieniądze zostawiono u chłopów. Adres w Cegłowie i Wacławie …… spalone. Aktualny adres …… Dalsze szczegóły zrzutów później. Kalina 8.I.42 r.
L.dz. 145/VI, od Kaliny L.19 z dn. 12.I.42 r. używajcie zasobników przedzielnych, zrzucone koło kotła były b. ciężkie. Wydłużcie zasięg na płdn., w płnc. części GG robi się ciasno. Niestosowanie się do naszych warunków może łączność lotniczą zupełnie położyć.” (s. 33)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę „kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce „fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału „S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
ps.: „Wir”, „Janusz”, „Lipek”, „Szary”
vel Jan Bartkiewicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0755
kpt. cc Jan Smela
Fotografia z dokumentu urzędowego
edytowana cyfrowo, mojego autorstwa,
przekazana do domeny publicznej
© CC BY elitadywersji.org
Uczył się w szkole powszechnej w Pstrągowej, następnie w II Państwowym Gimnazjum im. Stanisława Sobińskiego w Rzeszowie, w 1931 zdał egzamin dojrzałości.
Od 15 września 1931 w Szkole Podchorążych Rezerwy Łączności w Zegrzu, po jej ukończeniu 15 sierpnia 1932 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. Po ukończeniu 15 sierpnia 1934 awansowany na stopień podporucznika, przydzielony jako dowódca plutonu i kompanii 6 Pułku Strzelców Podhalańskich.
W kampanii wrześniowej 1939 jako oficer łączności 6 Pułku Strzelców Podhalańskich 22 Dywizji Piechoty, w składzie Armii „Kraków”. Wraz z jednostką uczestniczył w ciężkich walkach na szlaku: Trzebinia – Olkusz – Skalbmierz – Racławice – Wiślica – Czarnocin – Busko Zdrój – Pacanów – Baranów – Rozwadów – Biłgoraj – Tomaszów Mazowiecki.
Od 21 września w niewoli niemieckiej, 26 września w rejonie Leżajska uciekł z transportu jeńców, 29 września dotarł do rodzinnej miejscowości. 5 grudnia wyruszył w kierunku na Sanok – Zagórze, 24 grudnia w rejonie Solinki przekroczył granicę z Węgrami, internowany do 24 lutego 1940 w Wyszechradzie. Uciekł, przez Budapeszt, Drawę dotarł 28 lutego do Zagrzebia (Jugosławia). Ze Splitu statkiem „Patris” dotarł do Marsylii (Francja), 9 marca 1940 w Camp de Carpiagne wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Skierowany do oficerskiego obozu w Vichy, przydzielony jako dowódca 3 kompanii ciężkich karabinów maszynowych 11 Pułku Piechoty 4 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany z La Rochelle 20 czerwca 1940, dotarł 22 czerwca do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca kompanii ckm 12 batalionu 4 Brygady Kadrowej Strzelców, przemianowanej 9 października 1941 na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Uproszczony diagram rekrutacji i szkolenia Cichociemnych (CAW sygn. II.52.359.29) UWAGA – diagram nie obejmuje wszystkich kursów ani ośrodków
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjna i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 10 listopada 1941 w Londynie, awansowany na stopień kapitana 6 stycznia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 6/7 stycznia 1942, w okresie próbnym, w operacji lotniczej „Shirt” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: III), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – Sgt. Bronisław Karbowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Lakenheat (obecnie lotnisko USAF) o godz. 19.55, zrzut o godz. 02.10 na placówkę odbiorczą „Kocioł”, w okolicach miejscowości Cegłów, Stefanówka, 7 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: por. Tadeusz Klimowski ps. Klon, ppłk. Henryk Krajewski ps. Trzaska, ppor. Jan Marek ps. Walka, por. Zbigniew Piasecki ps. Orlik oraz kurier Delegatury Rządu na Kraj ppor. Benedykt Moszyński ps. Andrzej. Zrzucono także trzy zasobniki (czwarty pozostał w samolocie, z powodu usterki wyrzutnika), wraz ze skoczkami, o godz. 02.55. Samolot szczęśliwie (choć na resztkach paliwa) powrócił na lotnisko RAF Attlebridge w hrabstwie Norfolk (Wielka Brytania), po locie trwającym 12 godzin 45 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 9.I. – depesza od Wartskiego, drogą przez MSWewn. treści następującej: „Z paczki Michała (3-ci lot) jeden lekko ranny w rękę, dalsi dwaj są już u nas. (…).
L.dz. 121/VI – od Kaliny L.9, – Zrzut 6/7 nastąpił na wieś Stefanówka, poza godziną czuwania placówki, przy dwukrotnym alarmie w Wacławie [Warszawie]. 8 osób przybyło, lecz Wicher się jeszcze do nas nie zgłosił. Containery i pieniądze zostawiono u chłopów. Adres w Cegłowie i Wacławie …… spalone. Aktualny adres …… Dalsze szczegóły zrzutów później. Kalina 8.I.42 r.
L.dz. 145/VI, od Kaliny L.19 z dn. 12.I.42 r. używajcie zasobników przedzielnych, zrzucone koło kotła były b. ciężkie. Wydłużcie zasięg na płdn., w płnc. części GG robi się ciasno. Niestosowanie się do naszych warunków może łączność lotniczą zupełnie położyć.” (s. 33)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od lutego 1942 przydzielony jako dowódca, następnie zastępca dowódcy V Odcinka „Wachlarza”, obejmującego teren Wilno, Dyneburg, Połock, Ryga. Od maja 1942 organizator terenowych patroli oraz ośrodków dywersyjnych m.in. w rejonie przepraw nad Dźwiną, szlaków Dyneburg – Płock – Witebsk, Dyneburg – Psków – Leningrad, mostów kolejowych oraz miejscowości: Dukszty, Turmonty, Ignalino.
Pod jego dowództwem patrole przeprowadziły ponad 20 akcji bojowych, uczestniczył w wielu z nich, m.in. na przełomie sierpnia i września 1942 wraz z trzyosobowym patrolem wysadził niemiecki transport wojskowy na moście, na terenie Łotwy, 13 km od Dźwińska, na szlaku do Leningradu.
Represje sowieckie wobec Polaków
źródło: pamiec.pl
Po rozwiązaniu „Wachlarza” od grudnia 1942 komendant Obwodu Święciany AK. Od listopada 1943 zastępca inspektora, od końca kwietnia 1944 inspektor Inspektoratu Rejonowego „BC”, szkolił żołnierzy oraz organizował dywersję w obwodach: Święciany, Brasław, Postawy, Głębokie. Planowany jako dowódca 1 batalionu 85 Pułku Piechoty 19 Dywizji Piechoty AK.
Po operacji Ostra Brama, po 17 lipca 1944 aresztowany przez NKWD, osadzony w obozie w Miednikach Królewskich k. Wilna, następnie w łagrach w Kalininie, od marca 1946 w Ostaszkowie, do października 1947 w Morszańsku.
Po zwolnieniu z łagru powrócił do Polski 13 listopada 1947. Od marca 1948 do grudnia 1958 starszy inspektor ubezpieczeń PZU Oddział Wojewódzki w Rzeszowie, do maja 1960 starszy ekonomista Rzeszowskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Montażowego. Od 1 maja 1960 starszy inspektor ubezpieczeń w Wojewódzkim Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Od 1 czerwca 1976 na emeryturze. Działał społecznie m.in. w Lidze Obrony Kraju, Związku Piłki Nożnej, Rzeszowskim Okręgowym Związku Brydża Sportowego. Zmarł 3 kwietnia 1986 w Rzeszowie, pochowany na cmentarzu Wilkowyja.
Syn Józefa, organisty oraz Katarzyny z domu Mleczek. Rodziny nie założył.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii