W nocy z wtorku na środę 6/7 stycznia 1942, w próbnym okresie operacyjnym, w operacji lotniczej „Shirt” do okupowanej Polski skoczyło pięciu Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej oraz kurier polityczny.
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie „polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego „Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki „Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy „Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował „Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), „Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), „Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz „Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera „Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon próbny, operacja: „Shirt”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
ppłk cc Henryk Krajewski ps. „Wicher”, „Eryk”, „Bąk”, „Trzaska”, „Leśny”, vel Henryk Turowski, vel Henryk Jezierski, vel Henryk Rogowski, vel Wasyl Biszko, vel Hieronim Kalendak, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0050, ur. 7 lipca 1898 w Wiśniewie (powiat mławski), zm. 16 grudnia 1989 w Wołominie – podpułkownik, uczestnik walk o niepodległość Polski (1918-1920), harcerz, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, m.in. zastępca szefa Związku Odwetu Komendy Głównej ZWZ-AK, kierownik Centrali Zaopatrzenia Terenu, organizator szkoły dywersji Kedywu „Zagajnik”, dowódca 30 Poleskiej Dywizji AK, uczestnik wojny polsko – bolszewickiej, uczestnik akcji „Wieniec”, żołnierz wyklęty, więzień UB, NKWD, torturowany, skazany, uwolniony z transportu przez żołnierzy Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: rosyjski; szkolenia (kursy): Szkoła Podchorążych Piechoty, CSS, Szkoła Gazowa, Kurs Dowódców Batalionów (Rembertów), Kurs Dowódców Batalionów (Mourmelon, Francja), dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), prowadzenia pojazdów (motocykl, samochód, parowóz) i in. W dniu wybuchu wojny miał 41 lat; w dacie skoku do Polski 43 lata
kpt. cc Jan Smela ps. „Wir”, „Janusz”, „Lipek”, „Szary”, vel Jan Bartkiewicz, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0755, ur. 3 listopada 1910 w Pstrągowej (powiat strzyżowski), zm. 3 kwietnia 1986 w Rzeszowie – kapitan piechoty, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, zastępca dowódcy V Odcinka „Wachlarza”, uczestnik kampanii wrześniowej, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Kalinin, Ostaszków, Morszańsk (1944-1947), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), spadochronowy (STS 51, Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 28 lat; w dacie skoku do Polski 31 lat. Syn organisty
por. / mjr dypl. cc Tadeusz Marian Klimowski ps. „Klon”, „Ostoja”, „Luśka”, „Halka”, vel Tadeusz Bugaj, vel Bazyliusz Swiryd, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0022, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1560, ur. 15 października 1911 w Krakowie, zm. 12 września 1981 w Londynie (Wielka Brytania) – major dyplomowany, nauczyciel, oficer Straży Granicznej, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, m.in. uczestnik kampanii wrześniowej, dowódca II Odcinka „Wachlarza”, komendant Inspektoratu Rejonowego Równe AK, szef Oddziału III Komendy Okręgu Wołyń AK, szef sztabu 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, uczestnik Powstania Warszawskiego, dowódca Batalionu „Ostoja”, więzień niemieckich obozów jenieckich: Sandbostel, Murnau (1944-1945), cichociemny
Znajomość języków: francuski; szkolenia (kursy): m.in. przeciwpancerny (Granville), dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), spadochronowy (4 BKS, Largo House, STS 51, Ringway), i in. W dniu wybuchu wojny miał 27 lat; w dacie skoku do Polski 30 lat. Syn żołnierza Wojska Polskiego
ppor. / por. cc Jan Franciszek Marek ps. „Walka”, „Zew”, „Baby”, „Wyrwa”, „Spad”, vel Ryszard Jerzy Marek Świtalski, vel Johann Bergman, vel Jan Badowski, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0031, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1627, ur. 5 listopada 1919 we Lwowie (obecnie Ukraina), poległ zamordowany przez Niemców z gestapo po 13 maja 1943 w Warszawie – porucznik, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oficer 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, III Odcinka „Wachlarza”, Kedywu Komendy Głównej AK, Konfederacji Narodu, Uderzeniowych Batalionów Kadrowych, Uderzeniowego Batalionu Kadrowego, instruktor szkoły dywersji Kedywu „Zagajnik”, więziony i zamordowany przez gestapo (1943), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, ukraiński, angielski, francuski; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), łączności dla oficerów 4 BKS, prowadzenia pojazdów (samochód, motocykl, parowóz), spadochronowy (1 SBS, Largo House), i in. W dniu wybuchu wojny miał 19 lat; w dacie skoku do Polski 22 lata
por. cc Zbigniew Bartłomiej Eugeniusz Piasecki (właśc. Travanderah) ps. „Orlik”, „Topór”, „Tom”, „Zbyszek”, „Skoczek”, „Fer”, „Koniferynka”, „Fetynka”, vel Zbigniew Przysiecki, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0016, ur. 19 stycznia 1914 w Sosnowcu, poległ prawdopodobnie zamordowany przez Niemców w obozie koncentracyjnym po 24 marca 1945 w KL Mittelbau-Dora – porucznik broni pancernych, oficer Wojska Polskiego, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Armii Krajowej, III Odcinka „Wachlarza”, Kedywu Okręgu Kielce-Radom AK, instruktor w szkole dywersji „Zagajnik”, dowódca „piątki” dywersyjnej Związku Syndykalistów Polskich, kierownik oddziału Wydziału Kontrwywiadu i Bezpieczeństwa „999-Korweta” Oddziału II (wywiad) Komendy Głównej AK, więzień obozów koncentracyjnych: KL Gross-Rosen, KL Mittelbau-Dora, prawdopodobnie zamordowany (1944), cichociemny
Znajomość języków: niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), walki konspiracyjnej (STS 38, Briggens), łączności dla oficerów 4 BKS, spadochronowy (1 SBS, Largo House, STS 51, Ringway), prowadzenia pojazdów mechanicznych (czołg, łódź motorowa, oprócz parowozu i samolotu), kierowca mechanik (pozwolenie 463/41 na prowadzenie samochodów i motocykli, angielskie prawo jazdy). W dniu wybuchu wojny miał 25 lat; w dacie skoku do Polski 27 lat. Adoptowany syn doktora praw
W tej operacji zrzutowej skoczył także kurier polityczny Delegatury Rządu na Kraj: ppor. Benedykt Moszyński ps. Andrzej.
Samolot Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – Sgt. Bronisław Karbowski) wystartował o godz. 19.55 z lotniska RAF Lakenheat (obecnie lotnisko USAF). Dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: III.
Zrzut o godz. 02.10 na placówkę odbiorczą „Kocioł”, w okolicach miejscowości Cegłów, Stefanówka, 7 km od Mińska Mazowieckiego.Zrzucono także trzy zasobniki (czwarty pozostał w samolocie, z powodu usterki wyrzutnika), wraz ze skoczkami, o godz. 02.55. Samolot szczęśliwie (choć na resztkach paliwa) powrócił na lotnisko RAF Attlebridge w hrabstwie Norfolk (Wielka Brytania), po locie trwającym 12 godzin 45 minut.
Henryk Krajewski: Nareszcie w dniu 6 stycznia 1942 roku rano powiadomiono nas telefonicznie z Londynu, że będzie odlot. Wcześniej podano nam obiad i zaraz wyjeżdżamy na lotnisko. Po drodze kapitan Jaźwiński powiedział mi poufnie, że poprzedni lot był nieudany. Samolot nie trafił na placówkę odbiorczą. Dokładnych wiadomości brak, ale wiadomo, że są straty. Pytał: czy mimo to skoczymy? Odpowiedziałem tak, i żeby o poprzednim skoku nie mówił. Dodałem, że nawet gdy nie znajdziemy placówki odbiorczej, będziemy skakać. Na lotnisku już czekali na nas gotowi do odlotu lotnicy Polscy. To dobrze!
Wypiliśmy tylko herbatę, bo w hangarze nic więcej do jedzenia nie było. Jeszcze ostatnia drobiazgowa rewizja, aby nawet angielskiego kurzu nie wywieźć z Anglii. Oddajemy swoje dokumenty osobiste wojskowe oraz gotówkę w funtach, którą mieliśmy przy sobie. Odbieramy pasy i gwoździe [specjalne metalowe pojemniki w kształcie stożka, pozwalające na wkopanie ich nogą w ziemię – przyp. RMZ] z pieniędzmi dla władz konspiracyjnych w kraju. Każdy dostaje pas wyładowany dolarami i po kilka „gwoździ”, to jest pudełek z grubej blachy, aby je w przypadku nietrafienia na placówkę odbiorczą czasowo ukryć w ziemi. W pasach jest nam niewygodnie, gwoździe ciążą. Ubieramy się w kombinezony spadochronowe. Ostatnie pożegnanie i zaraz odlatujemy. (…)
Zbudził nas lotnik, mówiąc, że jesteśmy nad Polską. Odsłaniam otwór do skoku i z zainteresowaniem patrzymy na ziemię. Białe, ledwo dostrzegalne światełka (…) Wyraźnie widać na rynku miasta samochody nakryte plandekami. Po przelocie za miasto lotnik podaje, że widzi sygnały (…) Samolot zatoczył koło. Pogotowie! „Baczność” i zaraz zielone światełko „go” (skok). Momentalnie znikł w dziurze Vir i za nim Klon i ja. Po twarzy powiało mroźne powietrze. Głośno huknął nad głową rozwijający się spadochron, poczułem lekkie poderwanie i zaraz zobaczyłem pod sobą białe gołe pole. Lądowałem twardo, szybko ściągnąłem linki i zwinąłem spadochron.
Henryk Krajewski w: Eugeniusz Hull – Państwowość podziemna w narracjach cichociemnych. Wspomnienia wojenne z lat 1939-1945 Henryka Krajewskiego, wyd. Adam Marszałek Toruń, ISBN 978-83-7780-980-8, s. 133-134
W „Dzienniku czynności” mjr Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dnia 9.I. – depesza od Wartskiego, drogą przez MSWewn. treści następującej: „Z paczki Michała (3-ci lot) jeden lekko ranny w rękę, dalsi dwaj są już u nas. (…).
L.dz. 121/VI – od Kaliny L.9, – Zrzut 6/7 nastąpił na wieś Stefanówka, poza godziną czuwania placówki, przy dwukrotnym alarmie w Wacławie [Warszawie]. 8 osób przybyło, lecz Wicher się jeszcze do nas nie zgłosił. Containery i pieniądze zostawiono u chłopów. Adres w Cegłowie i Wacławie …… spalone. Aktualny adres …… Dalsze szczegóły zrzutów później. Kalina 8.I.42 r.
L.dz. 145/VI, od Kaliny L.19 z dn. 12.I.42 r. używajcie zasobników przedzielnych, zrzucone koło kotła były b. ciężkie. Wydłużcie zasięg na płdn., w płnc. części GG robi się ciasno. Niestosowanie się do naszych warunków może łączność lotniczą zupełnie położyć.” (s. 33)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę „kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce „fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału „S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
ps.: „Walka”, „Zew”, „Baby”, „Wyrwa”, „Spad”
Jan Franciszek Marek
vel Jan Lipko, vel Ryszard Jerzy Marek Świtalski, vel Johann Bergman, vel Jan Badowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0031, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1627
Od 1925 uczył się w Szkole Powszechnej św. Antoniego we Lwowie (obecnie Ukraina), następnie w VI Gimnazjum we Lwowie. 19 maja 1938 zdał egzamin dojrzałości.
Od września 1938 uczestnik Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 48 Pułku Piechoty w Stanisławowie 11 Karpackiej Dywizji Piechoty. Po jego ukończeniu, w lipcu 1939 awansowany na stopień kaprala podchorążego, skierowany na praktykę do 53 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Stryju.
W kampanii wrześniowej od 1 września 1939 przydzielony do Ośrodka Zapasowego 53 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Stryju, od 12 września uczestniczył wraz z oddziałem ppłk. Franciszka Wysłoucha w walkach w rejonie Żydaczowa, Mikołajewa i Rozwadowa.
Po agresji ZSRR na Polskę 19 września przekroczył granicę z Węgrami, od 21 września internowany, m.in. w Estergom – Tabor oraz nad Balatonem. 23 listopada uciekł, dotarł 27 listopada do Budapesztu, następnie do Jugosławi, Włoch. Od grudnia 1939 we Francji, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 27 września 1939 przydzielony jako dowódca 2 plutonu 10 kompanii Centrum Szkolenia Piechoty oraz Szkoły Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 30 grudnia 1939.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany 25 czerwca 1940 z St. Jean de Luz, 30 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony od 22 lipca jako dowódca plutonu moździerzy 2 batalionu 1 Brygady Strzelców. Od 1 marca 1941 przydzielony do 12 Batalionu Strzelców 4 Brygady Kadrowej, późniejszej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Od 8 sierpnia do 19 września 1941 uczestnik III kursu łączności dla oficerów 4 Brygady Kadrowej Strzelców.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w STS 25 w Inverlochy Castle k. Fort William (hrabstwo Highland, Szkocja, Wielka Brytania). 10 listopada 1941 przeniesiony do dyspozycji Oddziału Personalnego Sztabu Naczelnego Wodza, 13 listopada 1941 zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Londynie przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Smoleńskiego ps. Łukasz.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 6/7 stycznia 1942, w okresie próbnym, w operacji lotniczej „Shirt” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: III), z samolotu Halifax L-9618 „W” (załoga: pilot – Sgt. Julian Pieniążek, pilot – Sgt. Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński, F/O Michał Tajchman / despatcher – Sgt. Bronisław Karbowski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Lakenheat (obecnie lotnisko USAF) o godz. 19.55, zrzut o godz. 02.10 na placówkę odbiorczą „Kocioł”, w okolicach miejscowości Cegłów, Stefanówka, 7 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: por. Tadeusz Klimowski ps. Klon, ppłk. Henryk Krajewski ps. Trzaska, por. Zbigniew Piasecki ps. Orlik, kpt. Jan Smela ps. Wir oraz Kurier Delegatury Rządu na Kraj ppor. Benedykt Moszyński ps. Andrzej. Zrzucono także trzy zasobniki (czwarty pozostał w samolocie, z powodu usterki wyrzutnika), wraz ze skoczkami, o godz. 02.55. Samolot szczęśliwie (choć na resztkach paliwa) powrócił na lotnisko RAF Attlebridge w hrabstwie Norfolk (Wielka Brytania), po locie trwającym 12 godzin 45 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, szef samodzielnego Referatu „S”, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 9.I. – depesza od Wartskiego, drogą przez MSWewn. treści następującej: „Z paczki Michała (3-ci lot) jeden lekko ranny w rękę, dalsi dwaj są już u nas. (…).
L.dz. 121/VI – od Kaliny L.9, – Zrzut 6/7 nastąpił na wieś Stefanówka, poza godziną czuwania placówki, przy dwukrotnym alarmie w Wacławie [Warszawie]. 8 osób przybyło, lecz Wicher się jeszcze do nas nie zgłosił. Containery i pieniądze zostawiono u chłopów. Adres w Cegłowie i Wacławie …… spalone. Aktualny adres …… Dalsze szczegóły zrzutów później. Kalina 8.I.42 r.
L.dz. 145/VI, od Kaliny L.19 z dn. 12.I.42 r. używajcie zasobników przedzielnych, zrzucone koło kotła były b. ciężkie. Wydłużcie zasięg na płdn., w płnc. części GG robi się ciasno. Niestosowanie się do naszych warunków może łączność lotniczą zupełnie położyć.” (s. 33)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Po skoku przydzielony do III Odcinka organizacji dywersyjnej Wachlarz (Brześć – Pińsk – Dawidgródek – Kalenkowicze – Mozyrz – Homel). Od 1 lipca 1942 w Brześciu, 3 lipca dowódca bojowej akcji dywersyjnej – wysadzenia pod Kopcewiczami transportu niemieckiej piechoty. Od sierpnia 1942 przydzielony do Oddziału I (organizacyjny) „Wachlarza” jako instruktor zespołów dywersyjnych.
Od marca 1943 przydzielony do Kedywu Komendy Głównej AK jako instruktor szkoły dywersji o kryptonimie „Zagajnik”, zorganizowanej przez Cichociemnego ppłk. Henryka Krajewskiego ps. Trzaska.
Szkoła funkcjonowała do lipca 1944, przeszkolono w niej ok. 1200 żołnierzy AK. Oprócz Niego instruktorami byli także m.in. Cichociemni: rtm Jerzy Sokołowski ps. Mira, por. Stanisław Kotorowicz ps. Crown, por. Zbigniew Bąkiewicz ps. Zabawka, por. Jan Piwnik ps. Ponury, kpt. Alfred Paczkowski ps. Wania, por. Jan Rogowski ps. Czarka, por. Ewaryst Jakubowski ps. Brat, por. Zbigniew Piasecki ps. Orlik.
Halina Czermińska-Żelaźniewicz ps. Urszula – Ludzie z „Zagajnika” 1942-1944
w: Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej,
teczka 492/WSK: Czermińska-Żelaźniewicz Halina ps. Urszula, s. 11 – 40
Kujawsko – Pomorska Biblioteka Cyfrowa
(bardzo dziękujemy Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej za życzliwą zgodę na publikację)
Za pośrednictwem rodziny swojej żony nawiązał kontakt z Konfederacją Narodu oraz wstąpił do Uderzeniowych Batalionów Kadrowych; po związanych z tym kontrowersjach w AK zadeklarował wystąpienie z tej organizacji (17 sierpnia 1943 oddziały wojskowe KN włączono w skład AK rozkazem gen. Tadeusza Komorowskiego ps. Bór).
3 listopada 1942 wraz z Cichociemnymi: mjr Maciejem Kalenkiewiczem ps. Kotwicz oraz ppor. Mieczysławem Eckhardtem ps. Bocian w składzie pocztu sztandarowego podczas poświęcenia sztandaru dla 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej w Kościele Panien Kanoniczek w Warszawie przy ul. Bielańskiej.
Pod ps. Spad uczestniczył w przygotowaniach do tzw. wyprawy sterdyńskiej 1 Uderzeniowego Batalionu Kadrowego. 17 października 1942 na miejsce koncentracji w Puszczy Sterdyńskiej i Lasach Ceranowskich wyruszył oddział pod dowództwem kpt. Ignacego Telechuna ps. Toporski. W związku ze znacznymi stratami (4 zabitych, 2 rannych, 30 aresztowanych), pod koniec października oddział powrócił do Warszawy.
Pod koniec października 1942 (w ramach KN) mianowany dowódcą oddziału szturmowego, złożonego z absolwentów szkoły podchorążych KN, później pod nazwą Uderzeniowy Batalion Szturmowy. 4 stycznia 1943 przeprowadził akcję likwidacyjną pracownika Kripo Stefana Chamskiego (nie wiedział, że konspiracyjnie współpracował z kontrwywiadem KG AK).
13 maja 1943 ciężko ranny (postrzelenie i upadek z dachu) wskutek akcji gestapo na lokal konspiracyjny UBS w kamienicy w Warszawie przy ul. Wspólnej 52, podczas odprawy UBS. Ostrzeliwując się uciekał przez strych, następnie na dach, trafiony z karabinu spadł z dachu kamienicy przy ul. Wspólnej 54/66. Ciężko ranny, częściowo sparaliżowany, osadzony w szpitalu przy ul. Drewnianej. W grypsie prosił o truciznę, zmarł w nieustalonych okolicznościach, wg. Tochmana 15 czerwca 1943.
Podczas tej akcji gestapo aresztowało dwie łączniczki: Genowefę Waszczukównę ps. Pesia oraz Barbarę Sulimę – Kamieńska ps. Basia, obie osadzone początkowo na Pawiaku, następnie w Auschwitz, przeżyły wojnę. Aby uniknąć aresztowania samobójstwo popełniło trzech oficerów UBS: Jan Walicki ps. King, Zbigniew Gruszczyński ps. Dłuski, Jerzy Cybichowski ps. Smoleński oraz Marek Szacki.
Syn Leonarda i Eleonory z domu Świtalskiej. W 1942 zawarł związek małżeński z Władysławą Sulimą-Kamieńską, primo voto Świtalską, secundo voto Smolińską, ps. Dunda, łączniczką komórki radiowej ZWZ.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii