• cichociemni@elitadywersji.org

Tag Archives: szkolenie cichociemnych

Elita polskiej konspiracji

Trójka pasjonatów historii, w ramach projektu „Okupowana Polska”, opublikowała na YouTube swój film pt. „Elita dywersji. Mordercze treningi i skoki do piekła. Kim byli Cichociemni?” W mojej ocenie całkiem niezły, zrobiony z pasją 🙂 Szkoda tylko, że w jego treści znalazło się niemało merytorycznych błędów…

 

Projekt „Okupowana Polska” (wcześniej pod nazwą „Okupowany Kraków”), obecny na YouTube od maja 2020 zainicjowali: Jan Jakub Grabowski (UJ) założyciel, historyk, przewodnik po Krakowie, Łukasz Szypulski kamerzysta, montażysta oraz Olga Jando – Dziedzic (UJ) odpowiedzialna za wizerunek, media, promocję. Autorzy definiują swój projekt jako historyczno-edukacyjno-naukowy. Mówią o sobie: „Jest nas troje i choć na co dzień zajmujemy się zupełnie innymi zajęciami, łączy nas jedno – poznawanie historii Polski podczas II wojny światowej. Z tego też powodu postanowiliśmy tworzyć filmy poświęcone tej najtrudniejszej historii naszego kraju.”  Na swoim profilu na YT opublikowali dotąd aż 211 filmów

Najnowszy klip trójki pasjonatów opowiada o Cichociemnych spadochroniarzach Armii Krajowej:

 

Okupowana-Polska-Szypulski-Jando-Grabowski-300x206 Elita polskiej konspiracji

Od lewej: Łukasz Szypulski, Olga Jando-Dziedzic, Jan Jakub Grabowski

Klip zrobiony w interesujący sposób, wartka narracja, sporo ciekawych informacji. Niewątpliwie może być inspirujący poznawczo. Problem w tym, że zawiera niemało istotnych błędów merytorycznych. Piszę o tym że smutkiem, bowiem klip miał szansę stać się jedną z najlepszych opowieści o Cichociemnych spadochroniarzach Armii Krajowej. Należy wyrazić Autorom podziękowanie za odważne podjęcie trudnego tematu. Niestety, temat okazał się dla Autorów dość trudny.

Jak powiedziano mi w komentarzu na facebookowym profilu Okupowanej Polski –  „korzystaliśmy z profesjonalnej literatury odrzucając tytuły, które są powszechnie krytykowane. Mimo to jednak niektóre informacje sporo się od siebie różniły, więc musieliśmy dokonać wyboru i własnej interpretacji.”  Szkoda, że przed publikacją tego filmu Autorzy nie zechcieli skonsultować go ze mną, uniknęlibyśmy wielu obecnych w nim błędów. Ostatnio dyskretnie konsultuję nawet niektóre publikacje IPN, więc „Okupowana Polska” znalazłaby się w całkiem dobrym towarzystwie 🙂

 

Potknięcia i błędy

Przejdźmy do rzeczy. Najpierw parę uwag ogólnych. Przede wszystkim brak podania źródeł wykorzystanych informacji oraz fotografii – ewidentnie narusza to zasady rzetelności oraz jest co najmniej niegrzeczne wobec Autorów, których prace wykorzystano. Prawnik zwróci uwagę na kwestię autorskich praw majątkowych i osobistych. Może to być także dla osób mniej zorientowanych w zagadnieniu przyczyną trudności ze zweryfikowaniem treści „obwieszczonych” w klipie przez narratora.

klip-spadochron-249x250 Elita polskiej konspiracjiParę tych narracji ma charakter infantylny, jak choćby opowieść o podporządkowaniu Naczelnemu Wodzowi konspiracyjnych organizacji w okupowanej Polsce – rzekomo ze względu na „bezpieczeństwo”. W istocie było to przecież  realizowanie w praktyce władzy politycznej Sikorskiego; z bezpieczeństwem nie miało to nic wspólnego. Podobnie dziecinna jest fraza o „dwóch pistoletach po pięćdziesiąt nabojów każdy” (15.50) – każdy kto ma odrobinę pojęcia o broni krótkiej zauważy to przekłamanie – Autorom chodziło zapewne o dwa pistolety z magazynkami na naboje o łącznej pojemności 50 szt.

W kategorii treści infantylnych mieści się z pewnością także zaprezentowany w filmie (7.28) sposób „zamaskowania” spadochronu przez skoczka. Być może niektórzy uznają to za mało znaczący szczegół, ale trzeba zwrócić uwagę, że jest to jeden z pierwszych kadrów dotyczących bezpośrednio Cichociemnych, stąd też rażący nieprofesjonalizm „zamaskowania” spadochronu trochę mnie zbulwersował. Domyślić się należy, że to tylko amatorska inscenizacja Autorów.

Na marginesie dodać też należy, że sporo fotografii, które pojawiły się w treści filmu nie ma nic wspólnego z Cichociemnymi, choć towarzyszy im narracja przekonująca że tak właśnie jest. W części te fotografie dotyczą szkolenia żołnierzy 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Wprawdzie spośród żołnierzy 1 SBS wywodziło się aż 61 późniejszych Cichociemnych, jednak kadry ze szkolenia Cichociemnych były – z oczywistych powodów – zupełnie inne.

 

Spośród najważniejszych błędów merytorycznych należy ponadto wymienić (w kolejności chronologicznej):

  • 7.47 – błędna jest teza, iż Cichociemnych „czasami określano mianem chomików”, a także że miało to nawiązywać do przydomka kpt. Jana Górskiego. Po pierwsze „Chomik” to pseudonim – a nie przydomek. Zasadnicza różnica polega na tym, jak to ujął kiedyś jeden z sądów w procesie o ochronę dóbr osobistych, że „O ile bowiem pseudonim nadawany jest samodzielnie przez daną osobę, to przydomek nadają jej inne osoby”. Po drugie, określenie „chomiki” nie odnosiło się do Cichociemnych, ale do grupy 16 oficerów, zgłoszonych przez kpt. Górskiego i Kalenkiewicza w załączniku do raportu z 14 lutego 1940. Po trzecie wreszcie, ta nazwa  tej grupy nie nawiązywała do pseudonimu Górskiego. Taką nieprawdziwą narrację swego czasu upowszechnił wnuk mjr. dypl. Jana Górskiego. Jednak krewny Macieja Kalenkiewicza, w swej książce o Nim ujawnił, że Górski obrał taki pseudonim znacznie później, dopiero w połowie lipca 1941 (Jan Erdman, Droga do Ostrej Bramy, s. 152)

 

  • 40_Znak-Spadochronowy-AK-187x300 Elita polskiej konspiracji8.07 „Głównym znakiem Cichociemnych był symbol „spadającego orła” zaprojektowany przez Mariana Walentynowicza. Warto jednak zaznaczyć, że był on wykorzystywany przez ogół sił spadochronowych, a nie tylko Cichociemnych”. Otóż Znak Spadochronowy nie był wcale „głównym znakiem Cichociemnych”. Czym był – wystarczy przeczytać tutaj.

 

  • 8.19 „Komandosi nie mieli nawet charakteru ściśle wojskowego, brakowało im mundurów, własnego sztandaru, (…) Nie było też wśród nich hierarchii stopni”. To oczywista bzdura, że Cichociemni „nie mieli nawet charakteru ściśle wojskowego” – byli żołnierzami Armii Krajowej w służbie specjalnej. To, że zazwyczaj większość z Nich nie nosiła munduru – w warunkach konspiracji przecież – nie ma tu nic do rzeczy. Podobnie kłamstwem jest twierdzenie, że rzekomo „Nie było też wśród nich hierarchii stopni”.

 

  • 9.12„Cichociemni podlegali KG AK oraz Naczelnemu Wodzowi”. Otóż niezupełnie – podlegali KG AK, ale nie podlegali (podobnie jak wszyscy inni żołnierze Armii Krajowej (oprócz jej dowódcy) Naczelnemu Wodzowi. Wynikało to wprost ze statusu prawnego Armii Krajowej. W skrócie – Dowódca Armii Krajowej miał wobec żołnierzy Armii Krajowej uprawnienia Naczelnego Wodza do czasu przybycia na terytorium RP NW funkcjonującego na obczyźnie – stanowił tak dekret Prezydenta RP z 1 września 1942 “O tymczasowej organizacji władz na ziemiach Rzeczpospolitej” (powtórzony ze zmianami 26 kwietnia 1944). Polscy żołnierze w okupowanej Polsce byli zatem żołnierzami Armii Krajowej, a nie żołnierzami PSZ; podlegali dowódcy AK. Z dekretu nie wynika, aby AK była częścią PSZ, natomiast wynika, że Dowódca AK podlegał Naczelnemu Wodzowi w Londynie (nota bene, był przezeń wyznaczony).

 

  • 9.13„wstąpienie w szeregi Cichociemnych odbywało się dobrowolnie lub w wyniku selekcji przez przełożonych szczególnie zdolnych i odważnych żołnierzy, co praktykował m.in. pułkownik Stanisław Sosabowski”. Nie było takiej alternatywy – wszyscy kandydaci na Cichociemnych zgłaszali się ochotniczo oraz wszyscy podlegali nieustannej selekcji. Po pierwsze nie było czegoś takiego jak „wstąpienie w szeregi Cichociemnych” – nie byli formalnie istniejącą jednostką, więc nie było do czego „wstąpić”. Po drugie rekrutacja na szkolenia dla kandydatów na Cichociemnych była ściśle tajna, więc trudno było się na nie samemu „zgłosić”. Po trzecie, o przyjęciu na takie szkolenie nie decydowało „zgłoszenie” lecz przełożeni, w tym przypadku decyzja należała głownie do szefa Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, który podejmował ją m.in. w oparciu o opinię kontrwywiadu. Po czwarte, Cichociemnym zostawało się nie po ukończonym szkoleniu, lecz dopiero po skoku do okupowanej Polski.

 

  • audley-end-29-250x181 Elita polskiej konspiracji 9.28„szkolenie w ośrodkach Brighton, Chalfont, Latimer w Inchmery, a po 1942 w Audley End koło Cambridge” (…) Na potrzeby szkoleń Cichociemnych zorganizowano 50 ośrodków”. Pierwsze słyszę o szkoleniach dla kandydatów na Cichociemnych organizowanych w „ośrodkach Brighton, Latimer”. Nie jest też prawdziwa teza o „zorganizowaniu 50 ośrodków”.

Nie znalazłem żadnych źródeł historycznych, które wskazywałyby takie lokalizacje. Próżno szukać nazw takich ośrodków na prawie kompletnej liście placówek SOE, opublikowanej w brytyjskiej Wikipedii. Próżno także szukać ich w zawierającej komplet ośrodków SOE pracy doktorskiej – Gregory Derwin’a pt. Built to Resist. An Assessment of the Special Operations Executive’s Infrastructure in the United Kingdom durning the Second World War, 1940-1946, vol. I, II University of East Anglia, 2015 (jest dostępna w necie). Co do pierwszej nazwy, Autorzy zapewne mieli na myśli Briggens (a nie turystyczny kurort Brighton). Można zapoznać się z wykazem ośrodków szkoleniowych kandydatów na Cichociemnych, opublikowanym na tej stronie. Proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych jest opisany tutaj. Co do ośrodka Chalfont, St. Giles, Buckinghamshire – nie był to typowy ośrodek szkoleniowy (STS) lecz stacja wyczekiwania „Marta”, wg. brytyjskich oznaczeń STA 20A oraz STA 20B, na której przeprowadzano szkolenie z zakresu „czarnej propagandy”. 

Co do ośrodków – Cichociemnych szkolono w ok. 30 specjalnościach w ok. 50 ośrodkach SOE (brytyjskich) oraz w kilku (ok. 6) ośrodkach polskich zorganizowanych przez Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza. Nie jest prawdą, że na potrzeby szkolenia kandydatów na Cichociemnych „zorganizowano 50 ośrodków”. Jest to prawda tylko w odniesieniu do kilku polskich ośrodków oraz w przypadku Audley End (częściowo także Briggens, zwłaszcza w początkowym okresie), także np. stacji wyczekiwania w Chalfont – oddanych przez SOE na wyłączne potrzeby Polaków (Oddziału VI). W pozostałych ośrodkach szkoleniowych SOE organizowano kursy specjalne dla kandydatów na Cichociemnych, ale nie organizowano wyłącznie dla Nich tych ośrodków; szkoliły się tam także inne nacje.

 

  • Briggens-House-1944-300x210 Elita polskiej konspiracji10.08„kurs dywersyjny w ramach którego prowadzono pięć kursów zasadniczych: zaprawowy, badań psychotechnicznych, spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy”. To oczywisty absurd, że „kurs dywersyjny” (faktycznie nosił nazwę dywersyjno – strzelecki) miał być rzekomo podzielony na pięć innych kursów. Kandydatów na Cichociemnych ze specjalnością w dywersji szkolono na wielu kursach, kurs dywersyjno – strzelecki był jednym z kilku tzw. kursów zasadniczych. W tej grupie kursów były także wymienione (ale odrębne) kursy. Nie oznacza to wcale, że te kursy były wyłącznie dla kandydatów na Cichociemnych ze specjalnością w dywersji. Np. kurs odprawowy był kursem kończącym cały cykl szkoleń; uczestniczyli w nim kandydaci na Cichociemnych wszystkich specjalności (nie tylko dywersji). Proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych jest opisany tutaj

 

  • 12.01„na tym nie kończyły się wymagania stawiane przyszłym dywersantom. Ochotnicy musieli jeszcze ukończyć kursy specjalnościowe: radiooperatorów. radiomechaników, wywiadu, służb lotniczych, pancernych, przeciwpancernych, kierowców i legalizacji”. Pomieszanie z poplątaniem. Kandydaci na Cichociemnych oczywiście szkolili się w specjalnościach, jakie były potrzebne Armii Krajowej. Nie oznacza to jednak, że każdy kandydat na Cichociemnego szkolił się na wszystkich możliwych kursach. Trzy największe grupy szkolonych to Cichociemni ze specjalnością w dywersji, łączności oraz wywiadzie. Szkolono także oficerów sztabowych, lotników, pancerniaków oraz kilku specjalistów “legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów). Proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych jest opisany tutaj

 

  • CC_wykaz-1_20220602_115218-300x124 Elita polskiej konspiracji12.28„na szkolenia zgłosiło się ogółem 2413 ochotników (w tym 28 cywilnych kurierów politycznych)”. Nieprawda. Uważny Czytelnik dostrzeże wewnętrzną sprzeczność w tym zdaniu – po co na szkolenia wojskowe mieliby się zgłaszać (i zostać przyjętym!) „28 cywilnych kurierów politycznych”? Po co wojsko miałoby marnować pieniądze, szkoląc cywilnych polityków w specjalnościach wojskowych? W rzeczywistości na szkolenia oraz do skoku do okupowanej Polski zgłosiło się 2385 kandydatów (żołnierzy): 1 generał (Tadeusz Kossakowski), 112 oficerów sztabowych, 894 oficerów młodszych, 592 podoficerów, 771 szeregowych. Podawana dotąd błędnie liczba 2413 wynikała z faktu, iż do żołnierzy, kandydatów na Cichociemnych błędnie doliczano 28 cywilnych kurierów politycznych. Niestety, ten oczywisty błąd był bezmyślnie powielany przez kolejne osoby publikujące nt. Cichociemnych…

 

  • 12.44„316 cichociemnych skierowano do Polski, w tym jedną kobietę Elżbietę Zawacką”. Nieprawda – do Polski nie „skierowano 316 Cichociemnych” w tym zwłaszcza nie „skierowano Elżbiety Zawackiej”. Rzecz w tym, że spośród 316 Cichociemnych dwójka: Jan Nowak Jeziorański oraz Elżbieta Zawacka nie była Cichociemnymi – zrekrutowanymi oraz wyszkolonymi przez Oddział VI (Specjalny). Ta dwójka była kurierami; dopiero po wojnie uznano ich za Cichociemnych. Nota bene, Elżbieta Zawacka nie mogła zostać Cichociemną i być „skierowaną do Polski” przez Oddział VI (Specjalny), z kilku powodów. Po pierwsze, nie podała nawet w Oddziale VI swoich personaliów (podała fałszywe); po drugie w dacie skoku do Polski (9/10 września 1943) nie miała nawet praw żołnierza Armii Krajowej (służyła w formacji pomocniczej – Wojskowej Służbie Kobiet). Sytuację prawną kobiet w AK unormował dopiero dekret Prezydenta R.P. z 27 października 1943 o ochotniczej służbie kobiet, dopuszczający je do pełnienia służby zasadniczej w Wojsku Polskim.

 

  • 17.27 – „operacja Adolphus będąca pierwszym zrzutem alianckich żołnierzy na teren okupowanej przez Niemców Europy (…) miała miejsce na lotnisku Stradishall”. Dwie nieprawdy. Operacja „Adolphus” nie była pierwszym zrzutem alianckich żołnierzy na teren Europy – pięć dni wcześniej zorganizowano operację „Colossus”, przeprowadzoną 10 lutego 1941 w Calitri we Włoszech. Nie ma sensu omawiać tej operacji – została przeprowadzona typowo „po brytyjsku”, czyli podobnie jak operacja „Market Garden” – zaplanowano i przeprowadzono je obie beznadziejnie nieudolnie. Po drugie, rzecz jasna operacji nie przeprowadzono na żadnym lotnisku, mógł tam być co najwyżej jej początek (start). Rzeczywiście, w operacji lotniczej „Adolphus” samolot  Armstrong Whitworth Whitley Z-6473  (419 Special Duty Squadron RAF, załoga: pilot – F/L F. Keast, pilot – F/O Baker / nawigator – P/O McMurdie / radiotelegrafista – Sgt. Davies D.W. / strzelec – Sgt. Bernard D.H. / despatcher – Cpt. Cameron A.) wystartował o godz. 18.20 z lotniska 419 Eskadry do Zadań Specjalnych RAF w Stradishall pod Newmarket. 

 

  • Baza-zrzutow-1-250x250 Elita polskiej konspiracji21.09„od 1 września 1942 do 30 kwietnia 1943 zorganizowano 29 kursów, podczas których zrzucono 119 spadochroniarzy”. Błędnie, pomieszanie z poplątaniem. Po pierwsze nie było takiego sezonu operacyjnego: „od 1 września 1942 do 30 kwietnia 1943„, bowiem sezon operacyjny „Intonacja” trwał od sierpnia 1942 do kwietnia 1943. Nie organizowano „kursów” lecz operacje lotnicze; nie było wcale „29 kursów”  lecz start 65 samolotów (49 załóg polskich, 16 brytyjskich), z których 42 wykonały zadanie (29 polskich, 13 brytyjskich). Podczas tego sezonu operacyjnego stracono 6 samolotów, poległy 3 załogi. 17 samolotów zawróciło lub nie odnalazło placówki odbiorczej. Przerzucono 119 skoczków, 4 nie przeżyło. Zginęło 12 osób z placówek odbiorczych. Zrzucono 49,5 tony zaopatrzenia, z tego 41,4 tony odebrano. Przerzucono na walkę w Kraju 13 022 000 dolarów, 5 158 000 marek, 10 000 peset oraz 700 000 “młynarek” (okupacyjna waluta, emitowana na terenie Generalnego Gubernatorstwa). Więcej informacji – zrzuty

 

  • 21.19„zrzucono 9 kurierów politycznych, w tym „emisariusza węgierskiego”. Podczas sezonu operacyjnego „Intonacja” wcale nie przerzucono „kuriera politycznego” będącego „emisariuszem węgierskim”. W rzeczywistości w operacji lotniczej „Door” (13/14 marca 1943) przerzucono  węgierskiego radiotelegrafistę Ivana Szabo ps. Hun. 

 

  • 21.54„za sukcesami Cichociemnych stał cały sztab ludzi (…) Niemałą odwagą wykazywali się piloci – Anglicy, Australijczycy Nowozelandczycy”.  To prawda, że na sukces przerzutu Cichociemnych do Polski pracowało wielu ludzi. Autorzy filmu spłycają trochę zagadnienie, tworząc wrażenie iż zagadnienie Cichociemnych sprowadza się tylko do ich zrekrutowania, wyszkolenia i przerzutu do Polski. Wśród wymienionych brak załóg samolotów, wbrew pozorom samolotami nie latali tylko piloci (było Ich zwykle dwóch z ok 7 osobowej załogi). Autorzy nie wymienili polskich załóg samolotów, choć to Ich wysiłek w przerzucie Cichociemnych do Polski był najbardziej znaczący. Autorzy wskazali instruktorów, tzw. ciotki – ale nie wymienili kluczowej osoby, która organizowała wsparcie lotnicze dla Armii Krajowej, w tym przerzut Cichociemnych – mjr dypl. Jana Jaźwińskiego. Uważam to za istotny błąd merytoryczny.

 

  • 23.28„9 spadochroniarzy zginęło podczas lotu lub w trakcie skoku, a 103 straciło życie w walce z Niemcami”. Informacja nieścisła. Nie sposób uznać, że „w walkach z Niemcami” poległo 103 Cichociemnych, skoro do tej liczby poległych już wliczono:  9 CC którzy zginęli w samolocie lub podczas skoku bojowego; 8 CC, którzy zażyli truciznę po aresztowaniu przez gestapo, 11 CC lub 13 CC których zamordowano w niemieckich obozach koncentracyjnych, 6 CC, którzy stracili życie w sowieckich łagrach. Wojenna rzeczywistość była bardziej skomplikowana. Jako jedyny ustaliłem skalę represji wobec Cichociemnych. Otóż organy represji Niemiec (III Rzeszy), głównie gestapo i abwehra, aresztowały 129 Cichociemnych, 43 straciło życie, w tym 8 zażyło truciznę. 31 więziono w obozach koncentracyjnych (w tym 25 w niemieckich, 6 we frankistowskim Miranda de Ebro). W obozach koncentracyjnych zamordowano 11 (lub 13) Cichociemnych. Spośród 316 Cichociemnych spadochroniarzy Armii Krajowej niemieckie organy represji: gestapo, Abwehra, SD, żandarmeria, Kriminalpolizei i in. pozbawiły wolności aresztując lub osadzając w swoich katowniach, obozach i więzieniach aż 129 Cichociemnych (w tym 44 CC w obozach jenieckich). 

 

  • 23.45 „Cichociemni (…) byli szykanowani przez nowe, powojenne komunistyczne władze, część z nich została aresztowana jeszcze podczas akcji „Burza”. Dwie istotne uwagi – po pierwsze, w mojej ocenie sformułowanie „szykana” jest zbyt łagodne na określenie tego, co wyprawiały władze „Polski ludowej” wobec Cichociemnych. Po drugie, również pojęcie „aresztowania” nie jest właściwe na określenie np. zsyłki do sowieckich łagrów. Po trzecie wreszcie, niewłaściwe jest łączenie „szykan władzy ludowej”  oraz „aresztowań podczas akcji „Burza”. Za te pierwsze odpowiadali komuniści polscy, za te drugie ich towarzysze z NKWD.

 

CC-prezentacja_66-300x224 Elita polskiej konspiracjiNależy podkreślić, że organy represji “Polski Ludowej” (od 1952 PRL), głownie UB, SB, represjonowały 103 Cichociemnych, w procesach będących parodią prawa skazano 40 Cichociemnych, 15 torturowano, 9 (lub 10) zamordowano (6 w więzieniu Warszawa-Mokotów, 3 w więzieniu na Zamku w Lublinie), 77 aresztowano (w tym 13 aresztowało NKWD, 5 wspólnie NKWD i UB), 19 skazano na śmierć, co najmniej 2 na dożywotnie pozbawienie wolności, 22 na więzienie.

Czasy powojenne nie były dla Nich wcale lepsze: 32 Cichociemnych pozostało na emigracji poza Polską (głównie w Wielkiej Brytanii), aż 59 zmuszonych było uciekać z PRL (po jakimś czasie 21 powróciło). Cichociemnych pozostałych w Polsce ścigały organy represji, niejednokrotnie wraz z sowieckim NKWD. Po wojnie w Polsce (od 1952 PRL) represjonowano aż 103 Cichociemnych, aresztowano 77 Cichociemnych, w tym 13 aresztowało NKWD i przekazało UB, 5 CC aresztowało wspólnie UB i NKWD. Niektórzy Cichociemni doświadczali represji kolejno: od Niemców, Sowietów, funkcjonariuszy “Polski Ludowej”…

W polskich więzieniach (w tym Warszawa Mokotów) pozbawiono wolności 58 Cichociemnych, w procesach będących parodią prawa skazano 40 Cichociemnych, w tym aż 20 CC skazano na śmierć, co najmniej 2 skazano na dożywocie, co najmniej 15 torturowano, 9 (lub 10) zamordowano. Nieliczni Cichociemni byli “tylko” szykanowani przez PRL-owską bezpiekę…

 

CC-prezentacja_63-300x224 Elita polskiej konspiracjiOrgany represji ZSRR, głównie NKWD, pozbawiły wolności aż 122 Cichociemnych (2 SMIERSZ), w tym do sowieckich łagrów zesłano aż 83 Cichociemnych (7 dwukrotnie), 6 zamordowano. Gen. Leopold Okulicki ps. Niedźwiadek był aresztowany dwukrotnie (1941, 1945), po drugim aresztowaniu zamordowany w moskiewskim więzieniu NKWD na Łubiance.

Do sowieckich łagrów bezpośrednio przed II wojną światową, w trakcie wojny oraz po wojnie, według niepełnych danych zesłano 153 tys. Polaków! Wśród nich zesłano aż 83 Cichociemnych, aż 7 dwukrotnie! Część z nich aresztowano jeszcze zanim zostali Cichociemnymi, w latach 1939 – 1941: przy próbie przekroczenia granicy z Rumunią lub po zajęciu Kresów przez Armię Czerwoną. Odzyskiwali wolność dzięki układowi Sikorski – Majski wstępowali do Armii Andersa, zgłaszali się do służby w Kraju. Druga fala aresztowań i zsyłek miała miejsce pod koniec wojny oraz po jej zakończeniu, wraz z przejmowaniem Polski jako obszaru sowieckiej strefy wpływów…

CC-prezentacja_67-300x224 Elita polskiej konspiracjiNależy dodać, że 4 Cichociemni byli represjonowani zarówno przez Niemców, Sowietów oraz władze „Polski ludowej”. 24 Cichociemnych represjonowali najpierw Niemcy, potem Sowieci, spośród Nich dwóch zamordowano, dwóch popełniło samobójstwo. 19 Cichociemnych represjonowali podczas wojny Niemcy, a po wojnie funkcjonariusze “Polski Ludowej”, spośród Nich dwóch straciło życie. Aż 38 Cichociemnych doświadczyło represji ze strony zarówno Sowietów jak i funkcjonariuszy “Polski Ludowej”. Spośród Nich 5 CC straciło życie, w tym dwóch zamordowano na Zamku w Lublinie, katyńskim strzałem w tył głowy. Represji co najmniej od dwóch wrogów: Niemców i/lub Sowietów i/lub funkcjonariuszy “Polski Ludowej” doświadczyło aż 85 Cichociemnych…

 

Film obejrzało dotąd (18-09-2024) ok. 26 tys. osób. Mam nadzieję, że liczba ta znacząco wzrośnie, bowiem pomimo wykazanych mankamentów, film jest wart uważnego obejrzenia oraz ma charakter inspirująco – poznawczy. Autorom gratuluję, że pomimo złożoności zagadnienia, dość szczęśliwie przebrnęli przez większość merytorycznych pułapek, w które wpadają (nawet i obecnie) zawodowi historycy. Zachęcam do obejrzenia filmu, z przedstawionym przeze mnie wykazem błędów pod ręką 🙂 

 

AKTUALIZACJA:

Pierwszy komentarz ze strony Autorów filmu – „Bardzo dziękuję za uwagi i mimo wszystko pozytywy odbiór naszego materiału! Mam jednak jedną uwagę: niezbyt sprawiedliwym jest wskazywanie, że nie podajemy pochodzenia źródeł, ponieważ wszystkie cytaty oraz zdjęcia na ekranie są podpisane (może poza niektórymi współczesnymi nagraniami, ale ich charakter nie wymaga podpisu, o czym informują ich twórcy). Bibliografia zaś znajduje się w opisie do filmu
Uwagi naprawdę cenne i wnikliwe. Aż dziw mnie bierze, że we współczesnej literaturze wciąż można odnaleźć informacje, które nie są poprawne.”

PS.
Jest szansa na wspólne przygotowanie filmu w wersji „bezbłędnej”. Bardzo mnie to cieszy 🙂

 

 

Ośrodki szkoleniowe i inne

 

Cichociemni byli żołnierzami Armii Krajowej w służbie specjalnej

 


41_cc-Tobie-Ojczyzno-grupa-250x139 Ośrodki szkoleniowe i inneSpis treści:


 

Audley-End-3-300x200 Ośrodki szkoleniowe i inne

Audley End (od strony ogrodu)

Kandydatów na Cichociemnych szkolono w ok. 30 specjalnościach w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE – Special Training School (Specjalna Szkoła Treningowa) oznaczonych arabskim numerem, także w polskich bazach, m.in. we włoskiej Ostuni.

Ośrodki szkoleniowe, także te zlokalizowane w obiektach SOE oddanych do dyspozycji Oddziału VI (Specjalnego), funkcjonowały według polskich zasad oraz polskich programów szkoleniowych, w części miały polsko-brytyjskie dowództwo. Szkoleniem zajmowali się wyłącznie (z nielicznymi wyjątkami) polscy instruktorzy. Brytyjski personel odpowiadał za kwestie gospodarcze, w tym zaopatrzenie i ochronę obiektów, natomiast Polacy odpowiadali za wszelkie kwestie związane z wyszkoleniem kandydatów na Cichociemnych. Niektóre ośrodki były wyłącznie polskie, bez brytyjskiego personelu (bez brytyjskiego nadzoru). Niektórzy kandydaci na Cichociemnych byli kierowani także dodatkowo na kursy brytyjskie, prowadzone przez brytyjskich instruktorów, w brytyjskich ośrodkach SOE.

Najsłynniejszym „flagowym” polskim ośrodkiem był oczywiście STS 43 Audley End, na wyłączność oddany na potrzeby polskiej sekcji Special Operations Executive (ang. Kierownictwo Operacji Specjalnych). Organizowano w nim kurs walki konspiracyjnej oraz kończący proces szkolenia kurs odprawowy, nazywany też „Wyższą Szkołą Kłamstwa”. Mało kto ma świadomość, że największa liczba kandydatów na Cichociemnych nie była szkolona w Audley End, ale w ośrodku wstępnego szkolenia spadochronowego 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej – w Largo House (Upper Largo k. Leven, hrabstwo Fife, Szkocja, Wielka Brytania) z tzw. „małpim gajem”.

Trzecim wyłącznie polskim ośrodkiem szkoleniowym dla kandydatów na Cichociemnych był ośrodek szkolący radiotelegrafistów i radiomechaników. Początkowo w rybackiej wiosce Anstruther (Szkocja), przy 1 SBS, potem w Auchtertool, później w Polmont. Czwartym wyłącznie polskim ośrodkiem szkoleniowym była polska szkoła wywiadu, zakamuflowana pod nieciekawą nazwą „Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej” (Cichociemni nazywali ten kurs „szkołą gotowania na gazie”). Szkolenie odbywało się początkowo w tajnym lokalu przy Kensington Park Road W.11, w dzielnicy Bayswater w Londynie, a następnie w Glasgow – jak udało mi się ustalić – w budynku przy ul. 1 Horselethill Street. Paradoksalnie, obecnie stosunkowo najmniej znanym, wyłącznie polskim ośrodkiem szkoleniowym dla kandydatów na Cichociemnych jest baza nr 10, czyli Ośrodek Wyszkolenia w Ostuni (Włochy) funkcjonujący tam od 1944.

Początkowo także wyłącznie polskim był ośrodek STS 38 w Briggens, pracujący wówczas wyłącznie na polskie potrzeby. Szkolono w nim kandydatów na Cichociemnych specjalizujących się w legalizacji (czytaj: fałszowaniu dokumentów itp.). Był to także ośrodek fałszowania dokumentów (także pieniędzy, w tym okupacyjnych złotych), m.in. pod okiem doświadczonego polskiego fałszerza Jerzego Maciejewskiego, przedwojennego pracownika Samodzielnego Referatu Technicznego Oddziału II (wywiad) Sztabu Generalnego WP. Ogółem podczas wojny w tym ośrodku wytworzono ok. 275 tysięcy (sic!) różnych dokumentów dla ruchów oporu w okupowanej Europie.

Baza-11-Brindisi-fin-250x140 Ośrodki szkoleniowe i inneW kilku innych lokalizacjach, na tzw. stacjach wyczekiwania, przeszkoleni i zaprzysiężeni kandydaci na Cichociemnych oczekiwali na skok do Kraju. W innych fałszowano niezbędne dokumenty (także pieniądze), przygotowywano zasobniki zrzutowe itp. W jeszcze innych pracowały urządzenia do łączności z okupowaną przez Niemców i Rosjan Polską.

W Stanmore, na północny zachód od Londynu, w 1940 zlokalizowano, „pod opieką” brytyjskiej służby specjalnej Radio Security Service:

  • ośrodek nasłuchu (i rozszyfrowywania depesz) sowieckich transmisji radiowych, współpracował z Bletchley Park („fabryka Enigma”), działał do 2 września 1941,
  • Polskie Wojskowe Warsztaty Radiowe (Polish Wireless Research Unit) których zadaniem była m.in. produkcja specjalnego sprzętu radiokomunikacyjnego, w tym wówczas najlepszego na świecie „radia szpiegowskiego” – radiostacji typu AP, konstrukcji inż. Tadeusza Heftmana. Produkowano tam także sprzęt do szybkich transmisji radiowych, zdolny do nadania 100 grup (ok. 500 znaków) w dwie sekundy. Od połowy 1942 PWWR był polsko-brytyjskim ośrodkiem produkcji konspiracyjnych radiostacji na potrzeby Cichociemnych oraz zachodnich służb specjalnych: brytyjskich, amerykańskich oraz francuskich.
  • radiostację do łączności ze stacjami polskimi w Wielkiej Brytanii, kontynentalnej Europie i na Bliskim Wschodzie.

Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza dysponował komórkami organizującymi kursy wyszkoleniowe Cichociemnych oraz tzw. stacjami wyczekiwania dla skoczków lecących do Kraju (patrz wykaz poniżej). Kluczowe znaczenie mała funkcjonująca od początku 1944, podległa Oddziałowi VI (Specjalnemu) Główna Baza Przerzutowa (baza nr 11) w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).

 

 

Wykaz polskich ośrodków szkoleniowych
oraz innych obiektów wykorzystywanych przez Polaków:

(baza obejmuje ośrodki i placówki związane z historią Cichociemnych)

Tabelę można przeszukiwać, wpisując dowolny ciąg znaków

Autor wykazu – Ryszard M. Zając, wnuk por. cc. Józefa Zająca

Na urządzeniach mobilnych aby zobaczyć całość należy przewinąć w poziomie

FotoNumerLokalizacjaOkres funkcjonowaniaPrzeznaczenie
Rubens-300 Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Londyn, hotel Rubens
(Wielka Brytania)
1940 - 1944Sztab Naczelnego Wodza
(personel brytyjski - 26 osób)
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Hotel "Clifton" (III p.)
Londyn, Bulstrode Street
(Wielka Brytania)
od sierpnia do jesieni 1940Radiostacja "Marta"
Dover-House Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Instead House, Herendile House, Dover House (fot.), Stanmore, Stanmore Hill, Gordon Avenueod jesieni 1940Oddział Radio Sztabu Naczelnego Wodza, radiostacja "Marta"
sekcja radiowywiadu
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Stanmore, Harvin House
(Wielka Brytania)
od jesieni 1940Radiostacja "Loda"
Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Boxmoor
(Wielka Brytania)
od jesieni 1940Kompania Radiowywiadu
Barnes-Lodge Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Barnes Lodge (k. Kings Langley, Hertfordshire, Wielka Brytania)1940 - 1944Ośrodek odbiorczy i kontrolny radiołączności
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Stanmore, Gordon Avenue
(Wielka Brytania)
do 2 września 1941
Ośrodek radionasluchu i rozszyfrowywania sowieckich transmisji radiowych
PWWR-Wykeham-House Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Wykeham House, Stanmore, Gordon Avenue
(Wielka Brytania)
1940 - 1945Polskie Wojskowe Warsztaty Radiowe
(m.in. produkcja radiostacji typu AP, sprzętu do szybkiej telegrafii, personel brytyjski - 12 osób)
Inverlochy-Castle Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 25
(STS 26)
Inverlochy Castle k. Fort Wiliam (Highlands, Wielka Brytania)1940 - 1941Kurs dywersyjno-strzelecki, minerski
(przeszkolono 74 osoby)
Largo-House Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Largo House, Upper Largo k. Leven (Fife, Szkocja, Wielka Brytania)1941 - 1944Zaprawa spadochronowa, "Małpi gaj"
(Przeszkolono ogółem, łącznie z Ostuni, 703 osoby)
cichociemni-wieza-Largo-House Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Lundin Links k. Largo House
(Fife, Szkocja, Wielka Brytania)
1941 - 1944Polska wieża spadochronowa
STS51-Ringway Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 51Ringway (k. Manchesteru, Wielka Brytania)1940 - 1944
wg. źródeł brytyjskich od stycznia 1941 do 1944
Kurs spadochronowy
(Przeszkolono ogółem, łącznie z Ostuni, 703 osoby) Kurs 5-7 dni
Ringway-Tatton-Park-1 Ośrodki szkoleniowe i inne
(teren brytyjski
przy STS 51)
Tatton Park
(Wielka Brytania)
1940 - 1944
Miejsce szkoleń spadochroniarzy STS 51
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Chipperfield (Chipperfield Lodge, Wielka Brytania)od grudnia 1941Ośrodek nadawczy Oddziału VI
Radiostacja "Marta II" (Hela)
1-SBS-papet-spadoch- Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Anstruther (Fife, Szkocja, Wielka Brytania)
przy 1 SBS
1941 - 1942Kurs radiotelegrafistów, radiomechaników
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Dundee (City of Dundee, Szkocja, Wielka Brytania)1941-1942Polski kurs motorowy i łączności
(Przeszkolono 94 osoby)
1-SBS-papet-spadoch- Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Dunkeld (nad rz. Tay)
przy 1 SBS
(Wielka Brytania)
1941 - 1943Kurs bytowania
("korzonkowy")
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Londyn, Kensington Park Road W.11
(Wielka Brytania)
1941 - 1942"Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej"
(szkoła wywiadu)
Briggens-House-1944 Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 38Briggens
(Wielka Brytania)
1941 - 1942
wg. źródeł brytyjskich od stycznia 1941 do 5 września 1945
Kurs walki konspiracyjnej
(przeszkolono ogółem, łącznie z STS 43 oraz OW 10 -630 osób)
Od marca 1942 ośrodek fałszowania dokumentów, pieniędzy itp.
uk Ośrodki szkoleniowe i inne
(firmy brytyjskie)Lethworth
(Wielka Brytania)
1941 - 1942praktyki kolejowe, samochodowe
(brytyjskie)
uk Ośrodki szkoleniowe i inne
(firmy brytyjskie)Hertford
(Wielka Brytania)
1941 - 1942praktyki ogrodnicze
(brytyjskie)
soe-brickendonbury-manor Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 17
Stacja 17 /
Station STA 17
(XVII)
Brickendonbury Manor, Brickendon, Hertford, Hertfordshire1941 - 1944
wg. źródeł brytyjskich od 1940 do 30 czerwca 1945
Kurs sabotażu przemysłowego, kolejowego, drogowego i in.
Kurs czarnej propagandy
Stacja wyczekiwania
uk Ośrodki szkoleniowe i inne
(firmy brytyjskie)Cambridge
(Wielka Brytania)
1941 - 1942praktyki piekarskie, cukiernicze
(brytyjskie)
uk Ośrodki szkoleniowe i inne
(firmy brytyjskie)Londyn
(Wielka Brytania)
1941 - 1942praktyki spawalnicze
(brytyjskie)
1-SBS-papet-spadoch- Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Szkocja,
przy 3 baonie 1 SBS
1941 - 1942kurs szturmowy
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Londyn, Queens Gate Terrace 1 (Wielka Brytania)1941 - 1942kurs odprawowy
Glasgow-szkola-szpiegow Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Glasgow, 1 Horselethill Street1942 - 1944"Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej"
(szkoła wywiadu)
(Personel polski: 23 osób, w tym 11 wykładowców i instruktorów)
Auchtertool-oboz-rozdzielczy-1 Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Auchtertool (Fife, Szkocja, Wielka Brytania)1942 - 1943Kurs radiotelegrafistów, radiomechaników
STS25a-Garamor Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 25 aGarramor House k. Loch Morar (Highlands, Wielka Brytania)1942 - 1944
wg. źródeł brytyjskich od 25 lutego 1941 do 31 października 1944
Kurs dywersyjno-strzelecki, minerski
(przeszkolono 208 osób)
Howbury-Hall Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 40Howbury Hall k. Waterend, Bedford1942-1944
wg. źródeł brytyjskich: od września 1943 do 16 maja 1945
Kurs łączności ziemia-lotnik "Rebecca i S-Phone" (10 dni)
Briggens-House-1944 Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 38
STS 60
Briggens
(Wielka Brytania)
1942 - 1944Kurs mikrofotografii
(przeszkolono 14 osób)
uk Ośrodki szkoleniowe i inne
London Distric School of tactics street fighting wingLondyn,
ruiny Battersea
(Wielka Brytania)
1942 - 1944Kurs walk ulicznych
(brytyjski)
STS-19_Gaynes_Hall_ Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 61
Gaynes Hall (St Neots , Wielka Brytania)do kwietnia 1942
wg. źródeł brytyjskich od 1941 do 2 lipca 1945
Kurs łączności ziemia - lotnik "Rebecca i S-Phone"
Stacja pakowania SOE
Ganes-Hall Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 19
Gaynes Hall (St Neots , Wielka Brytania)od kwietnia 1942Hotel przed odlotem z lotniska RAF Tempsford (personel brytyjski - 10 osób)
soe-frogmore Ośrodki szkoleniowe i inne
Stacja 18 /
Station STA 18
(XVIII)
Frogmore Park (Watton-at-Stone, Hertfordshire, Wielka Brytania)od wiosny 1942
wg. źródeł brytyjskich od 1 stycznia 1943 do 28 czerwca 1945
od maja do sierpnia 1943 kurs domowego wyrobu materiałów wybuchowych
Stacja wyczekiwania, baza odprawowa CC,
(Personel brytyjski - 12 osób)
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Bushy Heath (pomiędzy Stanmore a Chipperfield)od maja 1942Radiostacja "Marta III" (Zofia)
Audley-End Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 43Audley End (k. Saffron Walden, Essex, Wielka Brytania)od lipca 1942 - 1944
wg. źródeł brytyjskich do 29 października 1944
Kurs walki konspiracyjnej, odprawowy
(Personel brytyjski - 47 osób)
AudleyEndHouse Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 61Audley End (k. Saffron Walden, Essex, Wielka Brytania)do 1943"Pakowalnia" zasobników zrzutowych
Wanborough-Manor-Guilford Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 7a
(STS 5)
Wanborough Manor, Puttenham, Guildford, Surrey 1942 - 1944Kurs badań psychotechnicznych
(przeszkolono 194 osoby)
Beaulieu Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 34Beaulieu (Hampshire, Wielka Brytania)1942 - 1944
wg. źródeł brytyjskich od 1 stycznia 1943 do 15 listopada 1944
Kurs podstaw wywiadu, szyfrów
sts-18-stevenae Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 18
(STS 37a)
k. Stevenage
(Hertfordshire, Wielka Brytania)
1942 - 1944Kurs domowego wyrobu materiałów wybuchowych
(przeszkolono 27 osób)
Tempsford Ośrodki szkoleniowe i inne
Lotnisko RAF Tempsford (Wielka Brytania)od 27 marca 1942 do 21 września 1943
wg. źródeł brytyjskich od 10 sierpnia 1941 do 4 marca 1945
Start 158 Cichociemnych do Polski
zrzuty zaopatrzenia dla Armii Krajowej
SOE-Tetworth-Hall-hotel-pilotow-Tempsford Ośrodki szkoleniowe i inne
(ośrodek brytyjski
przy RAF Tempsford)
Tetworth Hall (Bedfordshire, Wielka Brytania)od lipca 1942 do 1943Hotel SOE dla pilotów lotniska RAF Tempsford
Oddzial-VI-Londyn_500px Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Londyn, Upper Belgrave Street 13 (róg Wilton Street)od początku sierpnia 1943Oddział VI (Specjalny)
Sztabu Naczelnego Wodza
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Mesagne, Via Appia Antica (Włochy)od jesieni 1943 do czerwca 1945Centrala radiowa "Mewa"
(Główna Baza Przerzutowa)
cc-Polmont- Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Polmont (Stirlingshire, Szkocja, Wielka Brytania)1943 - 1944Ośrodek Wyszkoleniowy Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału Specjalnego SNW (kurs radiotelegrafistów, radiomechaników)
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
STA 20 A
STA 20 B
pomiędzy Latiano a Mesagne (Włochy)1943 - 1944Stacje wyczekiwania
(Główna Baza Przerzutowa)
STS46-Chicheley Ośrodki szkoleniowe i inne
STS 46Michley k. Newport
Chichely Hall (niedaleko Bletchley, Worcester Wielka Brytania)
1943 - 1944
wg. źródeł brytyjskich od lipca 1941 do 19 października 1945
Kurs odprawowy, wyposażenie CC
(Personel brytyjski - 41 osób)
ośrodek sekcji czeskiej SOE
STS20-Chalfont-St-Giles-1 Ośrodki szkoleniowe i inne
Stacja 20 /
Station STA 20 A
(XX), STS 20 B
Pollards Park House
(Chalfont, St. Giles, Buckinghamshire, Wielka Brytania)
do 1943
wg. źródeł brytyjskich od 1 stycznia 1943 do 28 października 1944
Stacja wyczekiwania "Marta",
Kurs czarnej propagandy
(Personel brytyjski: "A" - 22 osoby, "B" - 17 osób)
Brindisi_1-e1574821556981 Ośrodki szkoleniowe i inne
Lotnisko RAF Campo Casale
(k. Brindisi, Włochy)
od 22 grudnia 1943 do końca 1944Start 133 Cichociemnych do Polski
zrzuty zaopatrzenia dla Armii Krajowej
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Kurs polski
w terenie)
góry (Włochy)1943 - 1944"praktyki sportowe"
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
Ośrodek Wyszkolenia
Baza nr 10
Ostuni (Włochy)1944Zaprawa, kurs walki konspiracyjnej, spadochronowy, odprawowy
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
Baza 11
"Jutrzenka"
Latiano k. Campo Casale pod Brindisi (Włochy)1944Główna Baza Przerzutowa
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Londyn, Hammersmith Road, St. Paul’s School for Boys1944Sztab Naczelnego Wodza
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Connington Hall
(Wielka Brytania)
od wiosny 1944Centrala radiołączności
(dla Powstania Warszawskiego)
Druga Kompania Radiotelegraficzna
pl Ośrodki szkoleniowe i inne
(Ośrodek polski)Londyn, Achley Gardens
(Wielka Brytania)
1945Sztab Naczelnego Wodza

Zobacz także: Wikipedia (eng) – ośrodki SOE

 

 

Przed skokiem do Kraju
osrodek-radio-300x126 Ośrodki szkoleniowe i inne

Biuletyn Sztabu Naczelnego Wodza nr 8, październik 1941
żródło: IPMS A.XII.1/39.127

W początkowym okresie Cichociemnych po przeszkoleniu przerzucano do Polski także z brytyjskich lotnisk: Foulsham, Linton in Ouse, Lakenheath, Newmarket, Stradishall. Początkowo ośrodek szkoleniowy łącznościowców zlokalizowany był (1941-1942) w Anstruther (hrabstwo Fife, Szkocja, Wielka Brytania), przy 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. W latach 1942 – 1943 szkolono łącznościowców w budynkach browaru Auchtertool (hrabstwo Fife, Szkocja, Wielka Brytania), później (1943-1944) w budynkach Saint Margaret’s School for Girls w Polmont (Stirlingshire, Szkocja, Wielka Brytania).

 

CC-prezentacja_38-300x224 Ośrodki szkoleniowe i inneOczywiście nie było ani jednego Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy – każdy Cichociemny uczestniczył w kilku – kilkunastu kursach które były potrzebne do wyszkolenia go w jego specjalności oraz do przygotowania do działań specjalnych w okupowanej przez Niemców i Rosjan Polsce. Dopiero po pomyślnym ukończeniu wszystkich wymaganych kursów, przeszkolony kandydat miał szansę zostać zakwalifikowanym do skoku, następnie skoczyć na spadochronie do okupowanej Polski i zostać Cichociemnym.

Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.

Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)”  (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)

 

Po zakończeniu wszystkich szkoleń oraz zakwalifikowaniu do skoku, kandydat na Cichociemnego składał przysięgę na rotę Armii Krajowej, wybierał pseudonim oraz wyjeżdżał na tzw. stację wyczekiwania, gdzie oczekiwał na skok do kraju.

Na szkolenia oraz do skoku do okupowanej Polski przyjęto 2385 kandydatów na Cichociemnych – 1 generała (Tadeusz Kossakowski), 112 oficerów sztabowych, 894 oficerów młodszych, 592 podoficerów, 771 szeregowych.

 

Na szkolenia dla Cichociemnych przyjęto 2385 kandydatów
Jedynie 605 z nich pomyślnie ukończyło szkolenia
Spośród nich tylko 579 zakwalifikowano do skoku do Kraju
Do okupowanej Polski zrzucono 316 Cichociemnych

 

zobacz – 316 Cichociemnych spadochroniarzy Armii Krajowej

 


 

Cichociemni w walce o niepodległość Polski
Spośród 316 Cichociemnych zrzuconych na spadochronie do okupowanej Polski
40 walczyło o niepodległość Polski w latach 1918 – 1921:

Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)

 

logo_pl_negatyw_czerowny-300x89 Ośrodki szkoleniowe i inne

 

Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości


 

 

Źródła:
  • informacje własne (archiwum portalu)
  • Gregory Derwin – Built to Resist. An Assessment of the Special Operations Executive’s Infrastructure in  the United Kingdom durning the Second World War, 1940-1946, vol. I, II University of East Anglia, 2015 (praca doktorska)
  • Iwan Rafał – Cichociemni – rekrutacja, szkolenie i przerzut do Polski, w: Koło Historii, materiały Koła Naukowego Historyków Studentów Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Tom 10 (2008) s. 77-106
  • Tadeusz Dubicki, Daria Nałecz, Tessy Stirling – Polsko – brytyjska współpraca wywiadowcza podczas II wojny światowej. t. I. Ustalenia Polsko – Brytyjskiej Komisji Historycznej, Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, Warszawa 2004, s. 175-176, ISBN 83-89115-11-5
  • Koło Cichociemnych Spadochroniarzy AK – Drogi Cichociemnych, Veritas Londyn, 1954
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni, IW PAX, 1984
  • Ian Valentine – Baza 43. Cichociemni, wyd. Wołoszański, 2004, ISBN 83-89344-09-2
  • Jędrzej Tucholski – Cichociemni 1941-1945. Sylwetki spadochroniarzy, Wojskowy Instytut Historyczny
  • Agnieszka Polończyk – Cichociemni – dzieje elity polskiej dywersji na kanwie życiorysu Bolesława Polończyka ps. „Kryształ”, w: Bezpieczeństwo. Teoria i Praktyka, nr 3/2016, s. 173 – 188, Kraków 2016, ISSN 1899-6264
  • Agnieszka Polończyk – Cichociemni – Zarys historii formacji, w: Wojska Specjalne Rzeczypospolitej Polskiej, Bieniek Mieczysław, Mazur Sławomir M. (red.), Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, 2016, s. 95-105, ISBN 978-83-65208-70-5

 

Vademecum kierowcy

kubelwagen-300x133 Vademecum kierowcyProgram szkolenia Cichociemnych był bardzo wszechstronny, obejmował cztery bloki szkoleniowe: kursy zasadnicze, specjalnościowe, uzupełniające oraz praktyki.

Wszyscy CC musieli przejść kurs spadochronowy i tzw. odprawowy. Pozostałe kursy dostosowane były indywidualnie do specjalności danego skoczka.

Uczestnicy polskiego kursu motorowego uczyli się m. im. z „Vademecum kierowcy”.

 

Zeskanowaliśmy w całości egzemplarz, który należał do cichociemnego,  Kazimierza Bernaczyka ps. Rango:

Vade Mecum Żołnierza – Kierowcy, Wydawnictwo I Brygady Strzelców, 1941 r.
skan: Fundacja dla Demokracji

Briggens

 

STS 38 – Briggens

STS – Special Training School (pol. Specjalna Szkoła Treningowa)

 

Briggens-House-1944-300x210 Briggens

STS 38, Briggens House

Tutaj w latach 1941 – 1942 zorganizowano dwa kursy walki konspiracyjnej dla kandydatów na Cichociemnych.

Podczas wojny tutaj zlokalizowany był także brytyjski ośrodek fałszowania dokumentów (także pieniędzy, w tym okupacyjnych złotych), który początkowo pracował tylko na polskie potrzeby.

 

Kandydatów na Cichociemnych szkolono w ok. 30 specjalnościach w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE – Special Training School (Specjalna Szkoła Treningowa) oznaczonych arabskim numerem, także w polskich bazach, m.in. we włoskiej Ostuni.

 

 

Podstawowym celem kursu walki konspiracyjnej było przygotowanie Cichociemnego do prowadzenia walki niewielką grupą żołnierzy – kilkuosobowym zespołem dywersyjno – sabotażowym działającym w warunkach konspiracji. Zaprawę fizyczną wyrabiano m.in. na torze przeszkód, na przeprawie linowej przez rzekę, a także podczas kilkunastokilometrowych biegach przełajowych ze sprzętem. Doskonalono umiejętności strzeleckie oraz minerskie, m.in. z użyciem „plastiku” oraz zapalników czasowych typu ołówkowego, także podkładania ładunków wybuchowych „domowej roboty”.

Uczono posługiwania się łącznością, planowania oraz przeprowadzania akcji bojowych. Szkolono w zakresie sposobów nawiązywania kontaktów oraz zbierania i przekazywania informacji, łączności i szyfrów. Organizowano „marsze na orientację”, uczące orientacji w terenie oraz szybkiego dotarcia do wyznaczonego celu. Strzelano z różnych odległości do tarcz, manekinów, w ciemnościach, w ruchu, podczas przeprawy przez tor przeszkód czy… wspinania się po linie. Kandydaci uczyli się podstaw zwiadu, czytania map, prowadzenia wszelkich pojazdów, ale także… taktyki działania SS.

 

Briggens-sfalszowany-paszport-Hitlera-300x227 Briggens

Sfałszowany w Briggens paszport… Hitlera

Na dwóch kursach walki konspiracyjnej w Briggens przeszkolono łącznie 27 kandydatów na Cichociemnych, na kursie legalizacji (fałszowania dokumentów) – trzech Cichociemnych.

W ośrodku w Briggens zespół znakomitych fałszerzy, kreślarzy, techników, ekspertów grafologii, przy użyciu różnych specjalistycznych urządzeń, w tym ok. 50 rodzajów drukarek, wytwarzał dla wszystkich agentów SOE dokumenty (w tym m.in. paszporty, prawa jazdy, banknoty) takiej jakości, że były nie do odróżnienia od prawdziwych.  

Brytyjski ośrodek fałszowania dokumentów (także pieniędzy, w tym okupacyjnych złotych), pracował pod kierownictwem Cpt. Morton Bisset’a początkowo pracował tylko na polskie potrzeby. Pracował w nim doświadczony polski fałszerz Jerzy Maciejewski, przedwojenny pracownik Samodzielnego Referatu Technicznego Oddziału II (wywiad) Sztabu Generalnego WP.

W lipcu 1943 przez kuriera dostarczono do Wielkiej Brytanii klisze banknotów 50, 100 i 500 zł, próby papierów, znaków wodnych oraz farb, co umożliwiło wyprodukowanie w ośrodku SOESTS 38 w Briggens ok. 50 mln okupacyjnych złotych dla Armii Krajowej.

Ogółem podczas wojny w tym ośrodku wytworzono ok. 275 tysięcy (sic!) różnych dokumentów dla ruchów oporu w okupowanej Europie.

 

 

 

 

zobacz:

 

Inverlochy Castle

 

STS 25 – Inverlochy Castle k. Fort Wiliam, hrabstwo Highland

STS – Special Training School (pol. Specjalna Szkoła Treningowa)

 

Inverlochy-Castle-300x171 Inverlochy CastleTutaj, w Inverlochy Castle k. Fort Wiliam, hrabstwo Highland (Wielka Brytania) jesienią 1940 rozpoczęły się pierwsze kursy kandydatów na Cichociemnych: kurs dywersyjno – strzelecki oraz minerski.

Kandydatów na Cichociemnych szkolono w ok. 30 specjalnościach w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE – Special Training School (Specjalna Szkoła Treningowa) oznaczonych arabskim numerem, także w polskich bazach, m.in. we włoskiej Ostuni.

 

 

 

 

Zamek Inverlochy, wybudowany w 1866, posadowiony został nieopodal najwyższego szczytu Szkocji – Ben Nevis. Jednym z zadań podczas kursu było… samotne zdobycie tego szczytu. Cichociemny Antoni Pospieszalski wspominał, że zajęło mu to sześć godzin.

Okolica idealnie nadawała się do szkoleń żołnierzy wojsk specjalnych:  lasy, góry, jeziora, plaże… Zajęcia praktyczne z uzbrojenia, materiałów wybuchowych, walki wręcz zaplanowano na ok. 90 godzin, zajęcie teoretyczne nt. organizacji sił wroga zaplanowano na cztery godziny. 

Na kursie dywersyjno – strzeleckim oraz sabotażu przeszkolono 74 kandydatów, głównie oficerów z 4 Brygady Kadrowej Strzelców. Więcej info – Szkolenie Cichociemnych

 

 

Agnieszka Polończyk, Krzysztof Polończyk – Anglia i Szkocja. Śladami Cichociemnych
Dziękujemy za wyrażenie zgody na publikację 🙂

 

 

 

zobacz:

 

Largo House

 

Largo House

 

polish-parachute-300x269 Largo HouseW Largo House (Upper Largo k. Leven, hrabstwo Fife, Szkocja, Wielka Brytania) znajdował się polski ośrodek szkolenia spadochroniarzy – 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej oraz Cichociemnych.

Kursy spadochronowe dla polskich spadochroniarzy oraz kandydatów na Cichociemnych prowadzono także w brytyjskim ośrodku szkolenia spadochroniarzy –  Parachute Training School – w Ringway pod Manchesterem, od stycznia 1944 także w polskiej bazie w Ostunii.

Kandydatów na Cichociemnych szkolono w ok. 30 specjalnościach w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE – Special Training School (Specjalna Szkoła Treningowa) oznaczonych arabskim numerem, także w polskich bazach, m.in. we włoskiej Ostuni.

 

 

Agnieszka Polończyk, Krzysztof Polończyk – Anglia i Szkocja. Śladami Cichociemnych
Dziękujemy za wyrażenie zgody na publikację 🙂

 

Szkolenie spadochronowe w brytyjskim ośrodku trwało tydzień, w polskim od dwóch do czterech tygodni. Podstawą kursu były intensywne ćwiczenia fizyczne: codzienne długie biegi, marsze, pokonywanie specjalnego toru przeszkód, zrzucanie z wiszących trapezów, wreszcie skoki z dwu- oraz trzymetrowego „podium”.

 

cc-szkolenie-malpi-gaj-300x220 Largo HouseSkoki ćwiczono najpierw skacząc z wybudowanej przez Polaków w Lundin Links, niedaleko Largo House, 24-metrowej wieży spadochronowej (pierwszej w Wielkiej Brytanii).

W kolejnym etapie szkolenia kandydaci skakali ze spadochronem z samolotu oraz z balonu. Używano spadochronu desantowego typu Irvin QD, każdy kandydat miał obowiązek oddania kilku skoków (5-8) w dzień i jednego nocą.

 

Sosab_Karykatury_malpi-gaj-700x503 Largo House

Źródło: Jednodniówka karykatur, wyd. Związek Polskich Spadochroniarzy, Londyn 1992

37-578-1-207x300 Largo House

trening spadochronowy na wieży w Lundin Links k. Largo House, 1941 – 1944, plik NAC

Polski ośrodek szkoleniowy w Largo House kandydaci na Cichociemnych nazywali „Małpim Gajem”, ponieważ zlokalizowany był wśród starych dębów, tworzących atmosferę „gaju”, natomiast od szkolonych kandydatów wymagano małpiej wręcz zręczności, m.in. wymagano  przechodzenia z drzewo na drzewo bez użycia jakiegokolwiek sprzętu, tylko przy użyciu gałęzi drzew.

Na bramie ośrodka widniał napis: „Szukasz śmierci – wstąp na chwilę”. Kurs spadochronowy w Ringway, Largo House oraz Ostuni ukończyło ogółem 703 kandydatów.

Więcej info – Szkolenie Cichociemnych

 

„Najkrótszą drogą” – fragment jednodniówki 4 BK

 

Largo House współcześnie. Fot. Marcin Kunicki
Polskie Miejsca w Wielkiej Brytanii
Dziękujemy za wyrażenie zgody na publikację 🙂

 

 

 

zobacz:

 

12