Witold Stefan Strumpf
vel Stefan Witte, vel Kazimierz Pleśniewski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0077
Od 1913 uczył się w szkole powszechnej Wincentego Łebkowskiego w Warszawie, od 1914 w szkole Emiliana Konopczyńskiego (po upaństwowieniu w 1919 pod nazwą Gimnazjum Państwowe im. A. Mickiewicza) w Warszawie. W lipcu i sierpniu 1920 ochotnik w wojnie polsko – bolszewickiej, łącznik Legii Akademickiej przy dowództwie Grupy Fortyfikacyjnej nr 7 w Warszawie.
W 1923 zdał egzamin dojrzałości w Gimnazjum Państwowym im. A. Mickiewicza w Warszawie. Podjął studia na Wydziale Chemii Politechniki Warszawskiej, w 1932 obronił dyplom inżyniera chemika. Urzędnik państwowy, w latach 1932 – 1937 w Kielcach, następnie do 1939 w Katowicach, nauczyciel w szkole rzemieślniczej. Działał społecznie jako członek zarządu Związku Inżynierów Chemików, w Kole Leśników, od 1923 do 1939 w Związku Polskiej Młodzieży Demokratycznej oraz w latach 1932 – 1939 w Akademickim Związku Sportowym w Warszawie.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany. 18 września przekroczył w Kutach granicę z Rumunią, następnie przez Włochy dotarł do Modane i przekroczył granicę z Francją.
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 24 października 1939 w Szkole Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan, po jej ukończeniu 12 kwietnia 1940 awansowany na stopień kaprala podchorążego, przydzielony jako instruktor Szkoły Podchorążych Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany, od 28 czerwca 1940 w Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, pod koniec czerwca przydzielony jako dowódca patrolu rozpoznawczego do kompanii karabinów maszynowych 3 batalionu 1 Brygady Strzelców.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji oraz fałszowaniu dokumentów (legalizacja), prawdopodobnie w STS 38 w Briggens, pod okiem doświadczonego polskiego fałszerza Jerzego Maciejewskiego, przedwojennego pracownika Samodzielnego Referatu Technicznego Oddziału II (wywiad) Sztabu Generalnego WP. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 24 sierpnia 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień plutonowego podchorążego, następnie na stopień podporucznika ze starszeństwem od 14 marca 1943.
Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Stock” (dowódca operacji: F/O Bohdan Ławreńczuk, ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Bronisław Hułas, pilot – F/O Tadeusz Ginter / nawigator – F/O Bohdan Ławreńczuk / radiotelegrafista – F/S Eugeniusz Krzeczewski / mechanik pokładowy – Sgt. Dent A.N. – RAF / strzelec – Sgt. Piotr Bednarski / despatcher – Sgt. Franciszek Ułasiuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.50 z lotniska RAF Tempsford, zrzut poza planowaną placówkę odbiorczą „Koza” 608 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Celestynów i Pilawa (nawigator samolotu pomylił światła stacji kolejowej ze światłami placówki odbiorczej). Razem z nim skoczyli: ppor. Jan Hörl ps. Frog, płk. dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki ps. Heller, ppor. Czesław Rossiński ps. Kozioł. Skoczkowie przerzucili 450 tys. dolarów w banknotach oraz 10 tys. peset na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwie paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 35 minut. Niestety, stracono zasobniki oraz pieniądze.
Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u !
Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łącznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Marek Ney-Krwawicz – Bezpieczeństwo służby a życie codzienne żołnierza Armii Krajowej
na przykładzie Komendy Sił Zbrojnych w Kraju
w: Dzieje Najnowsze, rocznik LI – 2019, nr 3, s. 179-209, ISSN 0419-8824
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony do Oddziału I (organizacyjnego) Komendy Głównej AK, Wydział Legalizacji o kryptonimach „Park”, „Leta”, „Izba”.
Początkowo w pracowni druków, następnie jako zastępca szefa wydziału nadzorujący komórki techniczne. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 3 maja 1943.
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
8 lipca 1943 uniewinniony przez Wojskowy Sąd Specjalny w Warszawie od zarzutu niedbałego ukrycia nieopodal miejsca zrzutu pasów zrzutowych, zawierających 450 tys. dolarów w banknotach, wskutek czego pieniądze zostały przejęte przez Niemców.
Bartłomiej Szyprowski – Porucznik cc Witold Strumpf „Sud” przed sądem podziemia
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy nr 2 (240), Warszawa 2012, s. 207 – 218
Mariusz Olczak, Archiwum Akt Nowych – Wydział Legalizacji i Techniki Oddziału II KG AK
Kryptonimy 198, C-8, 518, Wd-68, 218, Agaton
źródło: stanislawjankowskiagaton.pl
Dziękujemy Rodzinie kpt. cc Stanisława Jankowskiego za życzliwą zgodę na udostępnienie prezentacji na naszym portalu
W Powstaniu Warszawskim m.in. do 27 sierpnia kwatermistrz Komendy Podobwodu Śródmieście Południowe. Walczył w Śródmieściu Południowym, za bohaterstwo w walkach awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 2 października 1944, odznaczony Krzyżem Walecznych.
Po kapitulacji Powstania wyszedł z Warszawy wraz z ludnością cywilną, następnie w składzie Komendy Głównej AK w Częstochowie, odtwarzał wydział legalizacji.
Pod koniec grudnia 1944 aresztowany przez gestapo, osadzony m.in. w niemieckim obozie koncentracyjnym KL Gross-Rosen. Zachorował na tyfus, prawdopodobnie zastrzelony w styczniu 1945 podczas ewakuacji obozu.
Syn Aleksandra, pracownika Gazowni Miejskiej oraz Zofii z domu Skrzyneckiej. Przed wojną zawarł związek małżeński z Marią Gawłowską (zm. 1972). Nie mieli dzieci.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
Leon Bazała (1918-1920) | Jacek Bętkowski (1920) | Jan Biały (1918-1920) | Niemir Bidziński (1920) | Romuald Bielski (1919-1920) | Adolf Gałacki (1918-1920) | Stanisław Gilowski (1918-1920) | Jan Górski (1919-1920) | Antoni Iglewski (1915-1920) | Kazimierz Iranek-Osmecki (1913, 1916, 1920) | Wacław Kobyliński (1918-1920) | Bolesław Kontrym (1917-1918) | Franciszek Koprowski (1919-1920) | Tadeusz Kossakowski (1909-1920) | Julian Kozłowski (1918-1919) | Henryk Krajewski (1918-1920) | Leopold Krizar (1918-1920) | Stanisław Krzymowski (1914-1920) | Adolf Łojkiewicz (1918-1920) | Narcyz Łopianowski (1918-1920) | Zygmunt Milewicz (1918-1920) | Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski (1913-1921) | Leopold Okulicki (1914-1920) | Mieczysław Pękala-Górski (1918-1920) | Edward Piotrowski (1918-1920) | Jan Różycki (1917-1920) | Roman Rudkowski (1914-1920) | Tadeusz Runge (1917-1920) | Józef Spychalski (1916-1920) | Tadeusz Starzyński (1920) | Tadeusz Stocki (1920) | Aleksander Stpiczyński (1917-1920) | Witold Strumpf (1920) | Adam Szydłowski (1918-1920) | Wincenty Ściegienny (1918-1920) | Witold Uklański (1917-1921) | Józef Zabielski (1920) | Józef Zając (1920) | Wiktor Zarembiński (1920) | Bronisław Żelkowski (1920)
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
ps.: „Kozioł”, „Jaskółka”, „Jemioła”
vel Czesław Jaskiel, vel Graduchowski, vel Kozłowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0167
Był jednym z 26 spośród 316 Cichociemnych, urodzonych poza granicami II R.P. Do 1920 z rodziną we Włodzimierzu nad Klaźmą (Rosja), w 1921 powrócił do Polski, zamieszkał w Warszawie. Od 1 września 1924 uczył się tam w Państwowym Gimnazjum im. Tadeusza Reytana, w czerwcu 1927 zdał egzamin dojrzałości typu matematyczno – przyrodniczego.
Od 1931 w Poznaniu, podjął studia na Wydziale Rolniczo – Leśnym Uniwersytetu Poznańskiego im. A. Mickiewicza. Podczas studiów należał m.in. do „Bratniej Pomocy” Towarzystwa Studentek i Studentów Uniwersytetu Poznańskiego oraz do Koła Leśników Stowarzyszenia Studentów Uniwersytetu Poznańskiego. 16 listopada 1933 zdobył dyplom inżyniera leśnictwa, po obronie pracy pt. O”sika w leśnictwie Moszuki [na Polesiu – RMZ], nadleśnictwa Radziwiłłmontowskiego ordynacji Nieświesko – Kleckiej, Albrechta ks. Radziwiłła”. Według oceny dr Ryszarda Biehlera, Praca była „jednym z nielicznych, w literaturze leśnej, przyczynków do badań nad osiką (…)”.
W latach 1933-1935 pracował w Dyrekcji Lasów w Warszawie, następnie jako pomocnik leśniczego w Leśnictwie Olkienniki, od 1934 w Nadleśnictwie w Nowo-Święcianach, następnie od 1936 jako nadleśniczy Nadleśnictwa Państwowego w Lidzie. Uprawiał myślistwo, sporty motorowo – samochodowe.
W kampanii wrześniowej 1939 zmobilizowany, przydzielony do 4 kompanii batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza „Orany”, walczył m.in. w bitwach z sowietami pod Oranami oraz Grodnem. 24 września 1939 przekroczył w Szabanach granicę z Litwą, internowany do 14 października w obozie Olita. Uciekł, 16 października dotarł do Kowna, uzyskał paszport.
1 listopada wyruszył z Litwy przez Rygę (Łotwa), Tallin (Estonia), Sztokholm (Szwecja), Bergen (Norwegia), Londyn (Wielka Brytania) dotarł do Francji. 15 grudnia w Paryżu wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 31 grudnia przydzielony do 3 Pułku 1 Dywizji Grenadierów. Od 15 kwietnia 1940 w Szkole Podchorążych w Camp de Coëtquidan, kontuzjowany w walkach.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany, dotarł do Wielkiej Brytanii 31 lipca 1940. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 1 lipca przydzielony do 3 batalionu 1 Brygady Strzelców.
Od 22 stycznia uczestnik kursu Szkoły Podchorążych Piechoty w Dundee, po jej ukończeniu 12 kwietnia 1941 mianowany podchorążym, przydzielony ponownie do 3 batalionu 1 Brygady Strzelców. Od 16 kwietnia 1942 instruktor jazdy samochodem w 16 Batalionie Samochodowym oraz lekkim oddziale wsparcia 16 Brygady Pancernej, następnie w dyspozycji wojsk brytyjskich.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w STS 25 (Inverlochy), STS 17 (Brickendonbury). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 31 stycznia 1943 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 13 marca 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Stock” (dowódca operacji: F/O Bohdan Ławreńczuk, ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Bronisław Hułas, pilot – F/O Tadeusz Ginter / nawigator – F/O Bohdan Ławreńczuk / radiotelegrafista – F/S Eugeniusz Krzeczewski / mechanik pokładowy – Sgt. Dent A.N. – RAF / strzelec – Sgt. Piotr Bednarski / despatcher – Sgt. Franciszek Ułasiuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.50 z lotniska RAF Tempsford, zrzut ok. 15 km poza planowaną placówkę odbiorczą „Koza” 608 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Karpiska, Celestynów oraz Pilawa (nawigator pomylił światła stacji kolejowej ze światłami placówki odbiorczej). Razem z nim skoczyli: ppor. Jan Hörl ps. Frog, płk. dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki ps. Heller, ppor. Witold Strumpf ps. Sud. Skoczkowie przerzucili 450 tys. dolarów w banknotach oraz 10 tys. peset na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwie paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 35 minut. Niestety, stracono zasobniki oraz pieniądze.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u ! Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łącznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, od maja 1943 przydzielony do Okręgu Lublin AK, jako szef Kedywu Inspektoratu Rejonowego Radzyń Podlaski AK, później dowódca grupy dywersyjnej w Obwodzie Lublin – Miasto AK.
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Od maja 1944 dowódca kadrowego 3 plutonu 8 Pułku Piechoty Legionów AK, utworzonego z części wydzielonych z oddziałów ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga oraz ppor. Henryka Grochowskiego ps. Henryk. Organizator i uczestnik wielu akcji bojowych, przeprowadzanych kilkuosobowymi patrolami, m.in. wykolejenia transportów kolejowych na szlaku Łuków – Dęblin (18 listopada) oraz Łuków – Brześć (21 listopada), likwidacji oficera SS Beckera w Lublinie, warty z Zamku w Bramie Grodzkiej. 19 lipca uczestniczył w nieudanej akcji na załogę niemiecką w majątku Kłodnica Dolna (gmina Wilkołaz).
Po wkroczeniu Sowietów oraz rozbrojeniu żołnierzy zgrupowania 8 Pułku Piechoty Legionów AK, uciekł z konwoju w drodze do Chełma.
Bartłomiej Szyprowski – Porucznik cc Witold Strumpf „Sud” przed sądem podziemia
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy nr 2 (240), Warszawa 2012, s. 207 – 218
Pozostał w konspiracji, prawdopodobnie w organizacji NIE. Od września 1944 dowódca konspiracyjnego 8 Pułku Piechoty Legionów AK. W związku z nękaniem Okręgu Lublin AK ciągłymi aresztowaniami NKWD oraz UB, m.in. wraz z Cichociemnym kpt. Mieczysławem Szczepańskim ps. Dębina, w dniu 5 oraz 12 listopada 1944 uczestniczył w spotkaniach, na których omawiano projektowany (12 listopada zaniechany) zamach na przewodniczącego KRN Bolesława Bieruta oraz przewodniczącego PKWN Edwarda Osóbkę-Morawskiego.
22 grudnia 1944 aresztowany przez NKWD pod zarzutami „kierowania grupą terrorystyczną organizacji AK, tj. związku mającego na celu obalenie istniejącego demokratycznego ustroju Państwa Polskiego”, uchylania się od służby wojskowej, „obmyślenia zamachu na Przewodniczącego KRN ob. Bieruta i Przewodniczącego PKWN ob. Osóbki-Morawskiego (…)„, nakłaniania „do popełnienia tego przestępstwa (…) przy czym (…) zamierzonego przestępstwa nie usiłowano dokonać (…)„, przechowywania broni „bez prawnego zezwolenia władzy”.
Po brutalnym śledztwie 9 kwietnia 1945 w trybie doraźnym skazany na śmierć wyrokiem Wojskowego Sądu Okręgowego w Lublinie pod przewodnictwem sędziego Konstantego Krukowskiego.
Maciej Gelberg – Straceńcza ucieczka skazanych na stracenie
w: Kombatant – biuletyn UdSKiOR, luty 2015, nr 2 (290) s. 15 – 18
12 kwietnia 1945 po północy zamordowany na schodach podziemi Zamku w Lublinie wraz z 10 żołnierzami AK, w tym min. Cichociemnym kpt. Mieczysławem Szczepańskim ps. Dębina. Prawdopodobnie pochowany we wspólnej mogile na cmentarzu przy ul. Unickiej. Zrehabilitowany i uniewinniony postanowieniem Izby Karnej Sądu Najwyższego z 11 maja 1990.
Andrzej Bogusławski – Jeszcze o „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 101, s. 212 – 217, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Wacława, nadleśniczego oraz Klementyny z domu Lipińskiej. W 1932 zawarł związek małżeński z Heleną z domu Mazaraki (1908-1983).
Miał brata Bolesława (1903-1995), inżyniera, absolwenta Politechniki Warszawskiej, profesora specjalizującego się w budowie fundamentów. Od października 1943 w AK jako zastępca dowódcy (swojego brata) oddziału dywersyjnego Inspektoratu Rejonowego Radzyń Podlaski AK. 14 października 1944 aresztowany przez UB w Lublinie, 19 stycznia 1945 skazany na śmierć przez Wojskowy Sąd Garnizonowy w Lublinie. 26 stycznia 1945 marszałek LWP M. Rola Żymierski zmniejszył wyrok do 10 lat więzienia. 4 marca 1946 prezydent B. Bierut zmniejszył wyrok do 2 lat, 24 września wykonanie wyroku zawieszono, 28 października 1946 zwolniony z więzienia we Wronkach.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0191, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1559
Uczył się w Państwowej Szkole Technicznej (z Wydziałem Lotniczym i Samochodowym) w Warszawie, w 1933 zdał egzamin dojrzałości. Do stycznia 1934 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, następnie do 31 sierpnia 1934 w Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Dęblinie. Po jej ukończeniu mianowany kapralem podchorążym, przeniesiony do 3 Pułku Lotnictwa.
Od 17 września 1934 w rezerwie, jako oficer techniczny eskadry uczestniczył w ćwiczeniach rezerwy w październiku i listopadzie 1937 oraz w sierpniu i wrześniu 1938. Awansowany na stopień podporucznika 1 stycznia 1936. Pracował jako referent techniczny przy próbach silników w Instytucie Technicznym Lotnictwa w Warszawie.
Zmobilizowany 31 sierpnia 1939 z przydziałem do Instytutu Technicznego Lotnictwa. Ewakuowany 17 września wraz z pracownikami Instytutu przekroczył granicę z Rumunią, do 3 października w obozie cywilnym w Horlau. Od 3 do 29 października w Bukareszcie, następnie przez Jugosławię i Grecję dotarł do Marsylii (Francja). Od 22 listopada w Polskich Siłach Powietrznych we Francji, przydzielony do bazy lotniczej w Le Bourget.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji od czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii, wstąpił do Polskich Sił Powietrznych pod dowództwem brytyjskim, do 6 stycznia 1941 przydzielony jako adiutant komendanta bazy PSP w Blackpool. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 1 marca 1941. Do 5 listopada 1942 przydzielony jako oficer ds. technicznych w Polskiej Szkole Pilotażu w Hucknall, następnie do 14 kwietnia 1943 jako oficer prób silników amerykańskich po ich naprawie (na hamowni) w 24 Maintenance Unit w Tern Hill.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i lotnictwie, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień kapitana 28 kwietnia 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 27/28 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 21” (Dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków: XLVII), z samolotu Liberator EV-978 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – F/L Zygmunt Radecki / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Koza” 420 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Bychawka, Bystrzyca, 18 km od Lublina. Razem z nim skoczyli: płk. Jan Biały ps. Kadłub, mjr Jerzy Iszkowski ps. Orczyk, mjr Bronisław Lewkowicz ps. Kurs. Skoczkowie przerzucili m.in. 360 tys. dolarów oraz 10,8 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, wraz ze skoczkami w trzech nalotach na placówkę odbiorczą od godz. 01.15.
Dziesięć minut wcześniej z drugiego samolotu – Halifaxa JP-171 „P” – zrzucono dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek w trzech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.57 – 01.05. Oba samoloty szczęśliwie powróciły do bazy, po locie trwającym (odpowiednio) dziewięć godzin i 40 minut oraz 9 godzin i 45 minut. Zrzut przyjmował oddział partyzancki ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga oraz oddział Batalionów Chłopskich z placówki terenowej Bychawka.
Tadeusz Wyrwa – Lotny Oddział AK „Szarugi” na Lubelszczyźnie
w: Zeszyty Literackie nr 113, s. 214-220, Instytut Literacki, Paryż, 1995
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Na zakończenie operacyj w kwietniu 1944.r. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca Armii Krajowej] nadesłał do Sopja [mjr. dypl. Jaźwiński, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano pod Brindisi] następującą dep. (L.dz.679/GBP, nr. stac. 4723-S): – Gratuluję Wam i załodze wykonania 8079 [lot dwustronny, operacja Most 1, 15/16-04-1944]. Stwierdzam pomyślny rozwój akcji 2103 [zrzutów lotniczych] pod Waszym kierownictwem. Wszystkim załogom, które przyczyniły się do zaopatrzenia nas w sprzęt, wyrażam podziękowanie. (…) Lawina 732.25.IV.44.
W depeszy 3114 (Spec-11-17.IV.44.r. (Nr. stac.616.S) podano: Naczelny Wódz i Szef Sztabu polecili przekazać Panu Majorowi [mjr. dypl. Jaźwińskiemu], Eskadrze [1586 Eskadrze Specjalnego Przeznaczenia] i Bazie [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] gratulacje”. (s. 290 (312)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Od 5 maja aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, 26 maja przydzielony do Wydziału Lotnictwa, Oddziału III Komendy Głównej AK, jako oficer nadzoru technicznego bazy lotniczej Okęcie w Warszawie. Dodatkowo jako oficer ds. zleceń komendanta bazy cichociemnego płk Jana Białego. Od kwietnia 1944 dowódca IV kompanii „Jur”.
W Powstaniu Warszawskim od 1 sierpnia 1944 początkowo jako zastępca dowódcy odcinka „B”, kpt. Jerzego Marcinkowskiego ps. Jur – ul. Wspólna od Emilii Plater do Marszałkowskiej oraz ul. Hoża (po stronie parzystej) od Marszałkowskiej do ul. Emilii Plater.
Od 28 sierpnia zastępca dowódcy 2 kompanii lotniczej „Jura” Batalionu „Zaremba-Piorun”. Walczył w Śródmieściu Południowym. Po kapitulacji powstania osadzony w stalagu VII-F Lamsdorf, następnie w oflagu VII-A Murnau w Bawarii. Uwolniony z obozu po jego wyzwoleniu 29 kwietnia 1945 przez wojska amerykańskie.
25 czerwca 1945 zameldował się w Oddziałe VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od 25 lipca ponownie w Polskich Siłach Powietrznych, przydzielony do bazy lotniczej w Hucknall. Od 11 listopada 1946 w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.
Pozostał na emigracji, początkowo w Wielkiej Brytanii, następnie w Kanadzie oraz USA.
W 1960 uzyskał obywatelstwo amerykańskie. Mieszkał w Casper Wyoming, od 2008 w Sun City West w Arizonie. Zmarł tam 9 czerwca 2014.
Syn Franciszka oraz Bronisławy z domu Gustowska. Przed wybuchem II wojny światowej zawarł związek małżeński ze Stanisławą Latkowską. Mieli syna Andrzeja Franciszka (ur. 1938).
27 kwietnia 2022, podczas uroczystej sesji, Rada Miasta Ząbki nadała rondu przy ul. Orlej w Ząbkach imię kapitana Cichociemnego Edmunda Marynowskiego
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3121, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1988
W latach 1920 – 1925 uczył się w szkole powszechnej im. P. Skargi w Jarosławiu, następnie do 1929 w tamtejszym gimnazjum. Po czwartej klasie wstąpił do Korpusu Kadetów nr 3 w Rawiczu, w maju 1934 zdał egzamin dojrzałości.
Od września 1934 do lipca 1935 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, od 15 lipca 1935 do 14 października 1937 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu. Awansowany na stopień podporucznika, przydzielony jako dowódca plutonu 3 baterii 13 Dywizjonu Artylerii Konnej w Brodach. Od stycznia do 1 lipca 1939 uczestnik Kursu Aplikacyjnego Obserwatorów Lotnictwa w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Dęblinie. od 14 lipca obserwator 222 Eskadry Bombowej 1 Pułku Lotniczego w Warszawie.
Od 1 września 1939 oficer łącznikowy dywizjonów bombowych Brygady Bombowej. Ewakuowany 11 września kolumną samochodową do Brześcia, następnie do Włodzimierza Wołyńskiego. W Młynowie pod Dubnem przekazał swoją kolumnę samochodową, pod Buczaczem przyłączył się do kolumny dowodzonej przez ppłk. Suszyńskiego. 17 września wraz z żołnierzami kolumny wzięto do niewoli sowieckiej.
Uciekł w nocy, dotarł następnego dnia do Monasterzysk, przyłączył się do transportu pilotów, wraz z nimi przekroczył 21 września granicę z Rumunią. Internowany w obozie w Dragasani, przez Węgry, Jugosławię i Grecję dotarł 16 października do Marsylii (Francja), następnego dnia do koszar Bessieres w Paryżu. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, początkowo w obozie oficerskim dla lotników w Salon de Provence, 26 listopada skierowany do Stacji Zbornej Le Bourqet.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Od 5 stycznia 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, początkowo w bazie lotniczej Eastchurch, następnie Blackpool. Od 11 maja 1940 na kursie obserwatorów lotniczych. Od 23 sierpnia przydzielony do 304 Dywizjonu Bombowego Ziemi Śląskiej im. ks. J. Poniatowskiego w Bramcote, od 1 grudnia jako nawigator na lotnisku w Scyrston (hrabstwo Nottingham). Mianowany na stopień porucznika 20 marca 1941.
Od 24 kwietnia 1941 uczestnik prawie wszystkich lotów bojowych dywizjonu (samoloty typu „Wellington”), m.in. w czerwcu bombardował port w Havrze (6), Osnabruck (12), Duisburg (21), Kolonię (24). Podczas tego ostatniego nalotu jego samolot został zaatakowany i ostrzelany przez niemieckie myśliwce, wylądował bez podwozia w Barston. Za ten lot odznaczony 28 czerwca Krzyżem Walecznych po raz trzeci i czwarty. 10 września 1941 odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. W lipcu uczestniczył w bombardowaniach Btemy, Emden, Kolonii i Osnabruck.
Od kwietnia 1942 instruktor nawigacji w brytyjskiej szkole nawigatorów w South Cernej, 1 września awansowany na stopień kapitana. Od lutego do maja 1943 uczestnik taktycznego kursu informacyjnego w Londynie, brał udział w lotach do okupowanej Polski ze zrzutami zaopatrzenia dla Armii Krajowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji i lotnictwie, 15 grudnia 1943 zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 27/28 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 21” (Dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków: XLVII), z samolotu Liberator EV-978 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – F/L Zygmunt Radecki / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Koza” 420 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Bychawka, Bystrzyca, 18 km od Lublina. Razem z nim skoczyli: płk. Jan Biały ps. Kadłub, mjr Jerzy Iszkowski ps. Orczyk, kpt. Edmund Marynowski ps. Sejm. Skoczkowie przerzucili m.in. 360 tys. dolarów oraz 10,8 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, wraz ze skoczkami w trzech nalotach na placówkę odbiorczą od godz. 01.15.
Dziesięć minut wcześniej z drugiego samolotu – Halifaxa JP-171 „P” – zrzucono dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek w trzech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.57 – 01.05. Oba samoloty szczęśliwie powróciły do bazy, po locie trwającym (odpowiednio) dziewięć godzin i 40 minut oraz 9 godzin i 45 minut. Zrzut przyjmował oddział partyzancki ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga oraz oddział Batalionów Chłopskich z placówki terenowej Bychawka.
Tadeusz Wyrwa – Lotny Oddział AK „Szarugi” na Lubelszczyźnie
w: Zeszyty Literackie nr 113, s. 214-220, Instytut Literacki, Paryż, 1995
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Na zakończenie operacyj w kwietniu 1944.r. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca Armii Krajowej] nadesłał do Sopja [mjr. dypl. Jaźwiński, komendant Głównej bazy Przerzutowej pod Brindisi] następującą dep. (L.dz.679/GBP, nr. stac. 4723-S): – Gratuluję Wam i załodze wykonania 8079 [lot dwustronny, operacja Most 1, 15/16-04-1944]. Stwierdzam pomyślny rozwój akcji 2103 [zrzutów lotniczych] pod Waszym kierownictwem. Wszystkim załogom, które przyczyniły się do zaopatrzenia nas w sprzęt, wyrażam podziękowanie. (…) Lawina 732.25.IV.44.
W depeszy 3114 (Spec-11-17.IV.44.r. (Nr. stac. 616.S) podano: Naczelny Wódz i Szef Sztabu polecili przekazać Panu Majorowi [mjr. dypl. Jaźwińskiemu], Eskadrze [1586 Eskadrze Specjalnego Przeznaczenia] i Bazie [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] gratulacje”. (s. 290 (312)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych przydzielony jako oficer operacyjno – taktyczny w Wydziale Lotnictwa Oddziału III Komendy Głównej AK.
W Powstaniu Warszawskim początkowo odcięty od KG AK walczył ze swym oddziałem liczącym ok stu żołnierzy jako dowódca plutonu odbioru zrzutów 1 kompanii „Zetesa”, Pułk „Palmiry – Młociny”.
Później w Puszczy Kampinoskiej, w Pułku „Palmiry-Młociny” Grupy „Kampinos”. 27 września wyrwał się z oddziałem z okrążenia niemieckiego pod Żyrardowem – Jaktorowem, 13 października dołączył do 25 Pułku Piechoty „Ziemi Piotrkowskiej”. 27 października walczył pod Białym Ługiem z oddziałami Wermachtu, SS oraz Ostlegionu. Od 30 października zastępca dowódcy 25 Pułku Piechoty, mjr Rudolfa Majewskiego ps. Leśniak.
Tego dnia, w miejscu stacjonowania pułku, w rejonie Białaczowa (na południe od Opoczna) spotkał się z mjr Nikołajem Kałmykowem vel Gromow, dowódcą sowieckiej specgrupy „Arsenał”, składającej się z 10 agentów NKGB USRS, zrzuconej 27/28 października 1944 w rejonie wsi Siucice (kilkanaście km od Skotnik nad Pilicą). W jej składzie był jeden Polak, także agent NKGB USRS Antoni Przybyła vel Kempiński, który zdezerterował do Armii Czerwonej z jednostki w której służył: elitarnej 1 Dywizji Pancernej SS „Leibstandarte SS Adolf Hitler”. Grupa miała wykonywać zadania dywersyjno – wywiadowcze, likwidować osoby z wyższej kadry niemieckiej armii, wywiadu i kontrwywiadu, struktur państwowych. Grupa miała także werbować spośród miejscowych Polaków prosowieckich agentów.
Sowieckim agentom zakazano starć zbrojnych z oddziałami niemieckimi oraz „polskimi nacjonalistami”. Podczas skoku grupa została rozproszona, dwóch skoczków (Polaka Antoniego Przybyłę oraz Niemca Wernera Prochnowa) napotkał patrol AK i przyprowadził do m.p. 25 Pułku Piechoty AK. Pozostali skoczkowie z sowieckiej grupy (wraz z dowódcą) również zostali wykryci przez żołnierzy AK, którzy zaproponowali im dołączenie do dwóch współtowarzyszy przebywających już w obozowisku 25 PP.
Nie znający rzeczywistego składu oraz celów grupy Cichociemny Bronisław Lewkowicz udzielił sowieckim skoczkom pomocy, m.in. przekazał dane o miejscu stacjonowania Niemców oraz użyczył radiostacji w celu nadania przez nich meldunku do Kijowa. Tego samego dnia grupa agentów „Gromowa” wyruszyła w okolice Zdyszowic; dwa dni później w rejonie Kamockiej Woli nawiązała kontakt z oddziałem AL, dowodzonym przez por. Jerzego Stelaka ps. Kruk. Jednym z dwóch żołnierzy tego oddziału, którzy pierwsi napotkali sowieckich agentów, był Ryszard Nazarewicz ps. Stefan, późniejszy piewca komunistycznej partyzantki.
Nota bene, wchodzący w skład sowieckiej grupy „Arsenał’ jedyny Polak Antoni Przybyła w końcu listopada 1944 uciekł z grupy i przeszedł do 25 PP AK. Pod koniec stycznia 1945 sowieccy współtowarzysze z grupy „Arsenał” odnaleźli go w Piotrkowie, uprowadzili do wsi Błogie k/ Sulejowa, a następnie 29 stycznia 1945 rozstrzelali w lasku Zajączkowa, po oskarżeniu o zdradę ZSRR i dezercję do oddziału „nacjonalistyczno – burżuazyjnej’ Armii Krajowej. Sowiecka grupa „Arsenał” zwiększyła swą liczebność do 26 osób, po przyjęciu 16 zbiegłych z niewoli żołnierzy Armii Czerwonej, którzy przetrwali dzięki służbie w 25 Pułku Piechoty AK.
Cichociemny Bronisław Lewkowicz poległ 4 listopada 1944 podczas starcia z oddziałami własowców w okolicach leśniczówki Huta, podczas przemarszu Pułku ze skraju Lasów Przysuskich na południe, trzykrotnie trafiony z karabinu maszynowego. Pochowany pod leśniczówką, po wojnie po ekshumacji pochowany w zbiorowej mogile 29 żołnierzy Armii Krajowej, na cmentarzu parafialnym w Gielniowie (mazowieckie, pow. przysuski).
polskie stopnie wojskowe:
brytyjskie stopnie wojskowe:
Syn Szczepana dyrektora Kasy Mieszczańskiej oraz Kamilli z domu Wilk. Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
Na zbiorowej mogile na cmentarzu parafialnym w Gielniowie znajduje się tablica poświęcona kilkudziesięciu żołnierzom i oficerom Armii Krajowej, poległych w rejonie miejscowości: Przysucha, Końskie, Opoczno.
Tablica poświęcona Jego pamięci znajduje się także w kościele parafii NMP Królowej Polski w Tomaszowie Mazowieckim.
W Jarosławiu znajduje się Rondo im. Bronisława Lewkowicza.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Orczyk”, „Podwozie”, „Cord”, „Kord”
Jerzy Michał Erazm Iszkowski vel Jerzy Dybek, vel. Stanisław Urbański
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0190
Ukończył szkołę powszechną oraz Gimnazjum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu. Podczas nauki działał w ZHP, pasjonował się szybownictwem, uczestniczył w budowie amatorskiego szybowca CWJ. Prezes szkolnego koła Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, w 1932 ukończył kurs szybowcowy na Winnej Górze (kat. „A” oraz „B”).
Zdał egzamin dojrzałości, wstąpił we wrześniu 1933 do Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie. W marciu 1934 przydzielony na staż do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu. Przeniesiony do rezerwy we wrześniu 1934.
W październiku 1935 wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie (II rok), po jej ukończeniu 1 października 1937 awansowany na stopień podporucznika pilota ze starszeństwem od 1 października 1937. Uczył się pilotażu na samolotach szkolnych RWD-8. Od maja do lipca 1937 uczestnik kursu pilotażu myśliwskiego w Wyższej Szkole Bombardowania i Strzelania w Grudziądzu. Przydzielony do 24 eskadry liniowej 2 pułku lotniczego w Krakowie jako szef pilotów w eskadrze treningowej, następnie dowódca kursu instruktorskiego, potem dowódca plutonu w eskadrze treningowej. Od sierpnia 1939 w 22 eskadrze liniowej 2 Pułku Lotnictwa, od 1 września w eskadrze treningowej, od 2 września w 6 Pułku Lotnictwa w Lwowie (lotnisko Skniłów).
Od 3 września 1939 przydzielony do dywizjonu szkolnego 2 Pułku Lotnictwa. 14 września mianowany dowódcą grupy pilotów ewakuowanej Szkoły Podchorążych Lotnictwa, wraz z nią 17 września przekroczył granicę z Rumunią. Od 22 września internowany w Frecatei, Slatinie, Efforii; uciekł 6 października.
Wyruszył przez Jugosławię i Grecję, 24 października statkiem s/s „Pułaski” dotarł do Marsylii (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Powietrznych, instruktor pilotażu w Salon, następnie w dywizjonie bombowym (lotnisko Saint Jacques).
Po kapitulacji Francji 24 czerwca 1940 ewakuowany do Wielkiej Brytanii, przydzielony do 304 Dywizjonu Bombowego „Ziemi Śląskiej” (lotnisko RAF Bramcote). Latał na bombowcach Fairey Battle, od grudnia 1940 na Vickers Amstrong Wellington. W nocy z 21 na 22 kwietnia 1941 uczestniczył jako drugi pilot w pierwszym przeprowadzonym przez dywizjon bombardowaniu – zbiorników paliw w porcie Rotterdam. W składzie jego załogi leciał jako nawigator późniejszy cichociemny por. naw. Bronisław Lewkowicz.
Wykonywał loty bojowe RAF Bomber Command, bombardując niemieckie porty i miasta Brest, Hawr, Kolonię, Bremę, Essen, Rostock, Frankfurt, a także niemieckie jednostki na Morzu Północnym i Oceanie Atlantyckim. 2 sierpnia 1941, po nalocie na Hamburg pilotowany przezeń Wellington został tak mocno podziurawiony ostrzałem przeciwlotniczym, że podczas przymusowego lądowania na lotnisku Hemswell, samolot rozpadł się na dwie części. Dzięki mistrzowskiemu pilotażowi załodze nic się nie stało.
Wykonał 47 lotów bojowych, 4 września 1941 odznaczony Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznych. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 3 maja 1942. Od listopada 1941 do maja 1942 zastępca dowódcy oraz dowódca eskadry szkoleniowej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji oraz lotnictwie, m.in. w Special Training School (STS) w Garramour w Szkocji, STS w Ringway oraz w Bealieu, m.in. w pilotażu na samolotach niemieckich Heinkel 111, Junkers 88 i Messerschmitt Me-110. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przetransportowany belgijskim statkiem „Leopoldville” z Glasgow do Włoch, dotarł do Laureto niedaleko Brindisi, następnie na stacji wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi.
Wg. opinii Cichociemnego, ppłk. pil. Jana Białego – „Oficer o dużym nastawieniu ideowym, wykazujący wybitne wartości bojowe. Inteligentny, nie posiada wprawdzie dużo doświadczenia życiowego, reaguje jednak żywo i ze zrozumieniem na zagadnienia więcej skomplikowane i wymagające specyficznego podejścia. Entuzjasta lotnictwa i pracy bojowej w lotnictwie. W czasie trwania kursu zaobserwowałem, że przeżywał ciężką walkę wewnętrzną, że nie może brać chwilowo czynnego udziału w lotniczej akcji bojowej. Wytrwały, twardy, ambitny. Bardo dodatni typ oficera”.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 27/28 kwietnia 1944 w operacji lotniczej „Weller 21” (Dowódca operacji: S/L Stanisław Król, ekipa skoczków: XLVII), z samolotu Liberator EV-978 „R” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Kłosowski, pilot – F/L Zygmunt Radecki / nawigator – S/L Stanisław Król / radiotelegrafista – W/O Henryk Ptasiewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Masłoń / strzelec – F/S Janusz Barcz / despatcher – W/O Józef Chodyra). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Koza” 420 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Bychawka, Bystrzyca, 18 km od Lublina. Razem z nim skoczyli: płk. Jan Biały ps. Kadłub, mjr Bronisław Lewkowicz ps. Kurs, kpt. Edmund Marynowski ps. Sejm. Skoczkowie przerzucili m.in. 360 tys. dolarów oraz 10,8 tys. dolarów w złocie na potrzeby AK. Zrzucono także dwanaście zasobników oraz sześć paczek, wraz ze skoczkami w trzech nalotach na placówkę odbiorczą od godz. 01.15.
Dziesięć minut wcześniej z drugiego samolotu – Halifaxa JP-171 „P” – zrzucono dziewięć zasobników oraz dwanaście paczek w trzech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.57 – 01.05. Oba samoloty szczęśliwie powróciły do bazy, po locie trwającym (odpowiednio) dziewięć godzin i 40 minut oraz 9 godzin i 45 minut. Zrzut przyjmował oddział partyzancki ppor. Aleksandra Sarkisowa ps. Szaruga oraz oddział Batalionów Chłopskich z placówki terenowej Bychawka.
Jerzy Iszkowski – „Po zdjęciu pokrywy [otworu zeskokowego], otworzyła się czarna otchłań nocy. Przemykały w dole niewyraźne plamy lasów i pól. Ukazały się sygnały ułożone z latarek elektrycznych w kształcie litery T. Krótka wymiana rozpoznawczych sygnałów i kilka zdań porozumiewawczych drogą radiofoniczną na aparatach S-fon, uzupełniły przygotowania do skoku. Przy drugim okrążeniu z Liberatora odpadło sześć kontenerów i na spadochronach pomknęło w dół. Na ziemię spadł sprzęt bojowy opakowany w koce i mundury. Jeden z członków załogi szybko przeglądnął spadochrony zaczepione już na plecach. Nasunął haki taśm wyciągowych [tzw. linek życia] do specjalnych uchwytów przy ścianie kadłuba. Po kolei sprawdziliśmy połączenie własnej taśmy spadochronowej z zaczepem kadłubowym, ażeby upewnić się, że włosek na którym za chwilę życie zawiśnie jest cały prawidłowo przytwierdzony. Zajęliśmy stanowiska na platformie otworu. (…)
Z otworu w kadłubie wiało zimne, ostre powietrze. Oświetlona księżycem szachownica pól, lasów i domów szybko przebiegała w dole poniżej 700 stóp. Czułem jak serce uderzało mocno, ale miarowo i spokojnie. Działałam mechanicznie i spokojnie, jednocześnie bacznie z niezwykłą ciekawością obserwując siebie jak ktoś, kto nie bierze w tym wszystkim żadnego udziału. (…) druga moja osobowość, bierna i niezależna od zdarzeń, mogła z nadzwyczajną dokładnością analizować i krytycznie oceniać czynności powiedzmy innego człowieka. Tego rodzaju stan psychiczny można by nazwać najdoskonalszą przytomnością umysłu. (…) Koziołkując w powietrzu zdążyłem jeszcze zauważyć, jak czarne, olbrzymie cielsko kadłuba samolotu przesunęło się nade mną.
Nastąpiło nagłe szarpnięcie. Tułów zdawał się odrywać od rozhuśtanych rąk i nóg. To taśma połączona z samolotem wysunęła z pokrowca czaszę spadochronu. Niezwykła cisza panowała wokoło. Ledwie dosłyszalny był pomruk oddalającego się samolotu. Opadałem na ziemię z trudną do rozeznania szybkością. Nie można było przewidzieć, w której sekundzie nastąpi moment gwałtownego zahamowania nieodczuwalnej szybkości spadania. (…) Instynktownie czując bliskość ziemi podkurczyłem nogi, aby jak najelastyczniej wykonać przewidziany podczas lądowania przerzut ciała przez plecy i kark. Uderzając o ziemię doznałem wstrząsu, który jakby poraził stos pacierzowy i podstawę czaszki. Z ust wyplułem grudę ziemi.”
Jerzy Iszkowski – w: Wacław Iszkowski, Mjr pilot Jerzy Iszkowski. Biografia Jerzego Iszkowskiego, tom 4, Powrót, Wacław Iszkowski, Warszawa, 2018 (wydanie pierwsze), ISBN 978-83-947963-5-8, s. 77-78
Tadeusz Wyrwa – Lotny Oddział AK „Szarugi” na Lubelszczyźnie
w: Zeszyty Literackie nr 113, s. 214-220, Instytut Literacki, Paryż, 1995
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Na zakończenie operacyj w kwietniu 1944.r. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca Armii Krajowej] nadesłał do Sopja [mjr. dypl. Jaźwiński, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano pod Brindisi] następującą dep. (L.dz.679/GBP, nr. stac. 4723-S): – Gratuluję Wam i załodze wykonania 8079 [lot dwustronny, operacjaMost1, 15/16-04-1944]. Stwierdzam pomyślny rozwój akcji 2103 [zrzutów lotniczych] pod Waszym kierownictwem. Wszystkim załogom, które przyczyniły się do zaopatrzenia nas w sprzęt, wyrażam podziękowanie. (…) Lawina 732.25.IV.44.
W depeszy 3114 (Spec-11-17.IV.44.r. (Nr. stac. 616.S) podano: Naczelny Wódz i Szef Sztabu polecili przekazać Panu Majorowi [mjr. dypl. Jaźwińskiemu], Eskadrze [1586 Eskadrze Specjalnego Przeznaczenia] i Bazie [Główna Baza Przerzutowa w Latiano nieopodal Brindisi] gratulacje”. (s. 290 (312)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Grzegorz Rutkowski – Udział Batalionów Chłopskich
w odbiorze zrzutów lotniczych z Zachodu na terenie okupowanej Polski
w: „Zimowa Szkoła Historii Najnowszej 2012. Referaty”, IPN, Warszawa 2012, s. 15 – 25
Podczas skoku doznał kontuzji nogi, przez 10 dni przebywał wraz z oddziałem w lesie. Aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie. Awansowany na stopień majora, ze starszeństwem od 28 kwietnia 1944. Od czerwca 1944 przydzielony jako zastępca szefa referatu lotnictwa Oddziału III Komendy Okręgu Lublin AK. Oficjalnie pracował jako inkasent opłat za prąd, konspiracyjnie organizował oraz wizytował komórki lotnicze w rejonie Dęblina, opracowywał plan mobilizacji sił lotniczych.
Od 12 lipca 1944 w Warszawie, 24 lipca wyruszył do Lublina. Po wykolejeniu pociągu w rejonie Wołomina, ranny w nogę przedzierał się przez okoliczne lasy, nawiązał kontakt z żołnierzami 32 Pułku Piechoty AK. Jako mjr Orczyk mianowany zastępcą dowódcy pułku, z zadaniem zdobycia i utrzymania miasta Tłuszcz. Po zdobyciu krótko komendant miasta, m.in. uczestnik walk z pociągiem pancernym usiłującym przejechać przez miasto. Po silnym kontrataku niemieckim wraz z oddziałem wycofał się do lasu.
Po wydanym 6 sierpnia 1944 rozkazie demobilizacji oddział rozproszył się. Ukrywał się, wraz z grupą miejscowej ludności, przez żołnierzy Wermachtu złapany i uwięziony w piwnicy, do której Niemcy zamierzali wrzucić granaty. Po przekupieniu zegarkami służącego w Wermachcie Ślązaka, udało mu się wykupić od śmierci gromadę ludzi oraz siebie. Przez tydzień ukrywał się w leśnej ziemiance w oczekiwaniu na przejście frontu sowiecko-niemieckiego.
22 września powrócił do Lublina, objął kierownictwo referatu lotnictwa w sztabie Okręgu Lublin AK, podjął próbę reorganizacji Komendy Okręgu oraz został jego dowódcą. W grudniu złożył rezygnację, miał objąć funkcję szefa Oddziału I sztabu Komendy Okręgu Lublin AK.
W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia 1945 aresztowany przez NKWD, prawdopodobnie wskutek zeznań innego aresztowanego por. Zygmunta Wróbla ps. Ikar. W śledztwie NKWD złożył zeznania o służbie w Wielkiej Brytanii, szkoleniu cichociemnych, działalności w AK. Gen Iwan Sierow w meldunku do Stalina z 11 stycznia 1945 informował, że na przesłuchaniach „zachowuje się hardo”.
Oskarżony o „udział w nielegalnym związku Armia Krajowa mającym na celu obalenie demokratycznego ustroju” a także o kontakty „z działaczami nielegalnego związku AK„, m.in. Cichociemnymi: Bolesławem Polończykiem ps. Kryształ, Franciszkiem Żaakiem ps. Wir. Od połowy lutego 1945 osadzony na Zamku Lubelskim. 13 marca 1945 wraz z 3 innymi skazany na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Okręgowy w Lublinie. 21 marca 1945 formalnie decyzją Bolesława Bieruta skazani zostali „ułaskawieni”, karę śmierci zamieniono na 10 lat więzienia. Według relacji Rodziny (dziękujemy za informację), o zwolnieniu zdecydowało zalecenie Roli-Żymierskiego, być może w uzgodnieniu z Bierutem. Władzom „Polski Ludowej” chodziło o to, aby żeby nie zniechęcać AK-owców do wstępowania do LWP, bo jeszcze byli potrzebni do walki z Niemcami.
Wskutek próśb: żony Eugenii do Stanisława Szwalbego (zastępcy prezydenta KRN) oraz prośby Jerzego Iszkowskiego do gen. M. Roli-Żymierskiego o warunkowe zawieszenie wykonania kary i przywrócenie do służby, Wojskowy Sąd Garnizonowy zmniejszył wyrok do 2 lat więzienia, zaliczając okres aresztowania. Podczas osadzenia w więzieniu, za zgodą władz, opracował podręcznik taktyczno-metodyczny naziemnego szkolenia załóg samolotów bombowych na urządzeniach treningowych pt. „Trener operacyjny Trop, przeznaczony dla pełnego szkolenia bojowego na ziemi załóg samolotów bombowych”. Podręcznik przekazano do Dowództwa Wojsk Lotniczych LWP, uzyskał pozytywną ocenę.
Zwolniony z więzienia we Wronkach 1 stycznia 1947, powrócił do Nowego Sącza. Podjął pracę jako instruktor – pilot w Szkole Szybowcowej w Tęgoborzu, k. Łososiny Dolnej. Jesienią 1948 zwolniony wskutek represji. W 1951 zdegradowany do stopnia szeregowca.
Od kwietnia 1949 jako referent finansowy w Wydziale Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Limanowej, od wiosny 1950 pracownik Banku Rolnego w Nowym Sączu, zwolniony w październiku 1952. Od stycznia 1953 zaopatrzeniowiec, następnie główny mechanik w Nowosądeckich Zakładach Ceramicznych w Nowym Sączu.
Od 1948 w zainteresowaniu operacyjnym PUBP w Limanowej oraz WUBP w Krakowie. Od października 1951 rozpracowywany operacyjnie, z udziałem wielu informatorów, w sprawie „August”, podejrzewany o działalność wywiadowczą. Od kwietnia 1955 przez PU ds. BP w Nowym Sączu objęty sprawą agenturalnego sprawdzenia z udziałem trzech tajnych współpracowników, w tym cc Ignacego Konstanty.
Autor listu do Rady Państwa o zaprzestanie przeciwko niemu represji. W 1956 zrehabilitowany przez władze PRL, przywrócony do stopnia majora pilota.
Od 1957 instruktor pilotażu samolotowego i szybowcowego oraz wiceprezes i współorganizator Aeroklubu Podhalańskiego w Nowym Sączu. Uczestnik wielu zawodów lotniczych jako zawodnik, komisarz sportowy, przewodniczący komisji sędziowskiej. Inicjator utworzenia lotniska w Łososinie Dolnej. Zmarł 29 sierpnia 1963 w Nowym Sączu, pochowany na cmentarzu przy ul. T. Rejtana.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
polskie stopnie wojskowe:
brytyjskie stopnie wojskowe:
Syn Erazma nauczyciela oraz Amalii z domu Beer. Miał starszą siostrę Zofię. Ojciec umarł, gdy miał 4,5 roku. Matka zawarła ponownie związek małżeński z Józefem Kostańskim, architektem. Dzieci pozostały przy nazwisku ojca.
3 września 1939 zawarł związek małżeński z Eugenią z domu Michajłow, urzędniczką. Nie mieli dzieci.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także
Jan Wilhelm Hörl
vel Stanisław Kolski, vel Jan Halicki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0126
Uczył się w VI Państwowym Liceum i Gimnazjum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, w 1939 ukończył pierwszą klasę licealną (matematyczno – fizyczną), w dniu wybuchu wojny miał osiemnaście lat.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany. 24 września 1939 przekroczył granicę z Węgrami, 25 października dotarł do do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, do 9 marca 1940 w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Guer, do 28 maja 1940 uczestnik kursu pancerno – motorowego w Sérignan. Po jego ukończeniu przydzielony jako zastępca dowódcy plutonu 14 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Awansowany na stopień plutonowego podchorążego ze starszeństwem od 28 maja 1940.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany wraz z brygadą, od 22 czerwca w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, 27 czerwca 1940 przydzielony do 14 Pułku Ułanów. Od sierpnia do 20 września instruktor w Szkole Podchorążych Broni Pancernej w Serignan. Od października przydzielony jako dowódca czołgu 66 batalionu czołgów. Od 6 grudnia 1940 w dyspozycji Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 29 listopada 1942 w Audley End. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 13 marca 1943. Wg. opinii szefa Oddziału VI (Specjalnego) ppłk. dypl. Michała Protasewicza: „Inteligentny, pilny i solidny. Ideowy. Spokojny. Fizycznie bardzo wytrzymały. Jednostka bardzo dodatnia. Wyszkolony bardzo dobrze. Ogólnie: bardzo dobry. Nadaje się na stanowisko oficerskie.” Przeniesiony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Stock” (dowódca operacji: F/O Bohdan Ławreńczuk, ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax DT-726 „H” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Bronisław Hułas, pilot – F/O Tadeusz Ginter / nawigator – F/O Bohdan Ławreńczuk / radiotelegrafista – F/S Eugeniusz Krzeczewski / mechanik pokładowy – Sgt. Dent A.N. – RAF / strzelec – Sgt. Piotr Bednarski / despatcher – Sgt. Franciszek Ułasiuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.50 z lotniska RAF Tempsford, zrzut poza planowaną placówkę odbiorczą „Koza” 608 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Celestynów i Pilawa (nawigator pomylił światła stacji kolejowej ze światłami placówki odbiorczej), ok. 10 km od planowanej placówki. Wylądował w lesie, zawisł na drzewie. Razem z nim skoczyli: ppłk. dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki ps. Heller, ppor. Czesław Rossiński ps. Kozioł, ppor. Witold Strumpf ps. Sud. Skoczkowie przerzucili 450 tys. dolarów w banknotach oraz 10 tys. peset na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwie paczki. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 35 minut. Niestety, stracono zasobniki oraz pieniądze.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u ! Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łącznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Od marca 1943 przydzielony do Okręgu Lublin AK. 29 kwietnia 1943 aresztowany wraz z siostrą Zofią oraz Cichociemnym ppor. Januszem Jaroszem ps. Szermierz, przez Kriminalpolizei w Warszawie, w mieszkaniu Narbutów, na ul. 6 Sierpnia 4 jako Stanisław Kolski, pod zarzutem handlu bronią. Aresztowanie nastąpiło wskutek bezmyślnego wskazania Go przez znajomego „Zbyszka” jako odbiorcę kilkunastu karabinów. Tego samego dnia aresztowano Cichociemnego ppor. Olgierda Stołtyhwę ps. Stewa, który przyszedł do tego mieszkania. Więzień Pawiaka, przesłuchiwany przez gestapo, w ciężkim śledztwie bity do nieprzytomności. Prawdopodobnie 7 maja 1943 rozstrzelany w ruinach getta w Warszawie przy ul. Dzielnej 27, prawdopodobnie razem z Cichociemnym ppor. Olgierdem Stołtyhwą.
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Bartłomiej Szyprowski – Porucznik cc Witold Strumpf „Sud” przed sądem podziemia
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy nr 2 (240), Warszawa 2012, s. 207 – 218
Syn Wilhelma Franciszka, pułkownika Wojska Polskiego oraz Zofii z domu Żabczyńskiej. Siostrzeniec kpt art. Aleksandra Żabczyńskiego. Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii