ps.: „Sosna”, „Szkło”, „Sosiński”
Kazimierz Smolski
vel Kazimierz Sołka, vel Jerzy Adamowicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0054
po wojnie wg. Tochmana zarejestrowany jako tajny współpracownik WUBP Szczecin
Pod koniec 1921 powrócił z rodziną do Polski, zamieszkał w Dąbrowie Górniczej. W 1922 podjął naukę w III kl. szkoły powszechnej. Od 1923 uczył się w Państwowym Gimnazjum Matematyczno – Przyrodniczym im. S. Staszica w Sosnowcu, w 1931 zdał egzamin dojrzałości. W latach 1931 – 1934 studiował matematykę na Wydziale Matematyczno – Przyrodniczym Uniwersytetu Warszawskiego.
Od 19 września 1934 do 31 maja 1935 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, praktyka w Ostrowi Mazowieckiej. Od 15 lipca 1936 do 14 października 1937 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii w Toruniu. Po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 października 1937, przydzielony do 23 Pułku Artylerii Lekkiej w Będzinie 23 Górnośląskiej Dywizji Piechoty.
Walczył w kampanii wrześniowej wraz ze swoją jednostką, w składzie Armii „Kraków”, w rejonie Będzina, Klimontowa, Maczek, Trzebini, Alwerni, Krakowa, Nowego Korczyna, Pacanowa, Baranowa Sandomierskiego, Tarnobrzegu, Rozwadowa, Janowa Lubelskiego, Frampola, Biłgoraju, Zwierzyńca, Tomaszowa Lubelskiego. 23 listopada 1939 pod Rymanowem przekroczył granicę ze Słowacją, wyruszył na Węgry, 14 grudnia 1939 uzyskał paszport w ambasadzie w Budapeszcie, przez Jugosławię dotarł 30 grudnia 1939 do Francji.
1 stycznia 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do Ośrodka Wyszkolenia Oficerów Artylerii w La Roche-sur-Yon, następnie na stażu w oddziałach francuskich (9 Armia Francuska) na Linii Maginota oraz w 4 dywizjonie artylerii lekkiej 4 Dywizji Piechoty w Niort, m.in. szkolił podchorążych.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, 20 czerwca 1940 ewakuowany, 22 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). 1 lipca wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 12 lipca 1940 przydzielony do 4 dywizjonu artylerii lekkiej 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową. Awansowany na stopień porucznika 20 marca 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 28 lipca 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 3/4 września 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Measles” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: XII), z samolotu Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – F/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Żaba” w okolicach miejscowości Stachlew, 12 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: ppor. Jan Grycz ps. Dziadzio, kpt. Julian Kozłowski ps. Cichy, por. Wincenty Michalczewski ps. Mir, kpt. Wacław Zaorski ps. Ryba, mjr. Wiktor Zarembiński ps. Zrąb. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy, po locie trwającym 11 godzin 45 minut. Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Niecałej 3/12.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 3.IX. „yellow warning”. O godz. 12.15 mjr. Suliński wyjechał, aby odprawić nawigatorów. O godz. 14.30 „red warning” – ekipy wyjechały na lotnisko. Odprawa ekip na lotnisku odbyła się w spokojnym tempie. Kontrola zarządzeń została dokonana z dobrym wynikiem. Komunikat meteorologiczny zapowiadał dobrą pogodę, poczynając od Danii i nad Polską – w Anglii padał deszcz.
Nie bez wzruszenia, nastąpił start dwóch samolotów do Polski: – lot 11/18, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 18.45; – lot 14/19, ekipa ob. Zrąb (Measles) na plac. odb. „Żaba”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.50. Nawigatorzy zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa zderzenia się podczas krążenia nad rej. plac. odb., które leżą bardzo blisko siebie. (…)
Dnia 3.IX. – powróciły oba samoloty. Po wylądowaniu stwierdzono: – lot 11/18 – kpt. obs. Król – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Ugór”. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się; – lot 14/19 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Żaba”. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się”. (s. 92)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Od 10 października 1942 przydzielony do IV Odcinka „Wachlarza” jako komendant bazy Borysów. 15 października dotarł do Mińska Litewskiego, spotkał się z Cichociemnym kpt. Wacławem Zaorskim ps. Ryba.
9 grudnia 1942, po nieudanej akcji wysadzenia niemieckiego transportu kolejowego, pod fałszywą tożsamością „Jerzy Adamowicz” aresztowany przez gestapo w Mińsku Litewskim.
Wraz z nim gestapo aresztowało także kilka osób, w tym Cichociemnych: mjr. dypl. Tadeusza Sokołowskiego ps. Trop, kpt. Bohdana Piątkowskiego ps. Mak, kpt. Wacława Zaorskiego ps. Ryba. Kpt. Wacław Zaorski ps. Ryba, po przewiezieniu do siedziby gestapo popełnił samobójstwo, rozgryzając posiadaną kapsułkę z cyjankali. Wszyscy pozostali przesłuchiwani w ciężkim śledztwie, torturowani.
Mjr. dypl. Tadeusz Sokołowski ps. Trop, po wydaniu przez strażnika więziennego oraz nieudanej próbie odbicia z więzienia przeprowadzonej 6 lutego, zamordowany przez gestapo w nocy z 6/7 lutego 1943. Gestapo zamordowało także kpt. Bohdana Piątkowskiego ps. Mak (nie udało się ustalić daty śmierci).
6 lutego 1943 ranny wskutek wybuchu granatu, wrzuconego do celi przez gestapowców. W marcu 1943 zesłany do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Od grudnia 1944 w obozach koncentracyjnych: KL Mauthausen-Gusen, podobozy: Ausenlager Schlier, Redl, Zipf, Gusen II. Uwolniony 6 maja 1945 przez żołnierzy amerykańskiej 11 Dywizji Pancernej. Jako jedyny z aresztowanej w grudniu 1942 grupy Cichociemnych przeżył wojnę.
Bezpośrednio po uwolnieniu przebywał w ośrodku byłych więźniów politycznych w Linzu (Austria). Od 17 lipca 1945 w Polsce, ujawnił się, zgłosił do LWP, przydzielony do 14 Brygady Pancernej w Tomaszowie Mazowieckim, wiosną 1946 zdemobilizowany.
Pracował jako inspektor, przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Robót Rolnych ds. UNRRA w Trójmieście, od sierpnia 1946 do stycznia 1948 w Szczecinie. Po likwidacji UNRRA, do 1950 w szczecińskim oddziale C. Hartwig Gdynia, następnie jako kierownik Biura Portowego, od 1974 główny dyspozytor w Zarządzie Portu Szczecin w Świnoujściu. W 1979 przeszedł na emeryturę.
Według Krzysztofa Tochmana zwerbowany jako tajny współpracownik przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie, nie przekazywał żadnych wartościowych informacji.
Zmarł 18 lipca 1985 w Szczecinie, pochowany na Cmentarzu Centralnym – kwatera 69C, rząd 10, grób 3.
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Syn Karola, inżyniera górniczego oraz Marii z domu Jasiukowicz. W 1946 zawarł związek małżeński z Aleksandrą Łyś (ur. 1923), mieli dwóch synów.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Stefan Ignacy Antoni Jasieński herbu Dołęga
vel Stefan Jarema, vel Jan Krzemiński, vel Janusz Kręcki, vel Stanisław Kozioł
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1692
Był jednym z co najmniej osiemnastu Cichociemnych, wywodzących się z warstw najwyższych, nierzadko arystokratycznych. Byli to potomkowie: księżniczki katalońskiej i hiszpańskiego admirała, tureckiego emira, wojewody malborskiego, pomorskiego i kasztelana chełmińskiego, szambelana papieskiego, siostrzeńcy: premiera R.P. i generała; bratanek prezydenta Warszawy, także pochodzący z uznanych rodów szlacheckich, rodzin wielkich przedsiębiorców i naukowców: światowej sławy antropologa, córki Emila Wedla, wicedyrektora „Książnica-Atlas” S.A., posłów na Sejm R.P., itp.
Jego akt urodzenia, wg. oświadczenia matki chrzestnej, hr Heleny Kurnatowskiej, „zaginął w rozruchach bolszewickich”, stąd w niektórych dokumentach różne daty urodzenia. Jego ojcem chrzestnym był hrabia Włodzimierz Mielżyński. Od 1919 wraz z rodzicami, po powrocie z Rosji mieszkał w Warszawie później w Poznaniu. Ukończył tam szkołę przygotowawczą im. Kopernika. Następnie zamieszkał w Nakle nad Notecią.
Od 24 czerwca 1924 do czerwca 1932 uczył się w Gimnazjum Męskim Zgromadzenia OO Marianów na Bielanach w Warszawie. W latach 1933 – 1939 studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, wybuch wojny uniemożliwił mu zdobycie dyplomu.
Od 21 września 1937 do sierpnia 1938 uczestnik kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po jego ukończeniu przydzielony do 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie, uczestniczył w ćwiczeniach.
W kampanii wrześniowej 1939 jako dowódca pocztu 3 plutonu motocyklistów szwadronu rozpoznawczego 1 PSK Warszawskiej Brygady Pancerno – Motorowej. Walczył m.in. w rejonie Dzierzkowic, pod Kraśnikiem, Krasnobrodem, Tomaszowem Lubelskim. Lekko ranny, wnioskowany do odznaczenia Krzyżem Walecznych. 19 września 1939 przekroczył granicę z Węgrami, internowany. Uciekł, przez Jugosławię i Włochy 10 październiku dotarł do Paryża (Francja). 13 października 1939 w Bessieres wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim.
Od 15 października przydzielony do plutonu rozpoznawczego 1 Pułku Piechoty w Coëtquidan. Następnie m.in. jako zastępca dowódcy plutonu, później dowódca plutonu 3 szwadronu 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Od 3 czerwca 1940 w stopniu aspiranta jako dowódca plutonu 10 Pułku Strzelców Konnych.
Po upadku Francji 22 czerwca 1940 ewakuowany z Le Verdon-sur-Mer, 26 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). 1 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Przydzielony do 1 szwadronu 10 PSK 10 Brygady Kawalerii Pancernej, m.in. pełnił funkcję chorążego pocztu sztandarowego jednostki. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 11 listopada 1941.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Halina Waszczuk-Bazylewska – Od WW-72 do „Liceum”
w: Niepodległość i Pamięć 1997, nr 4/1 (7) [1], s. 153-176
dr Andrzej Suchcitz – Wywiad Armii Krajowej
źródło: Koło Byłych Żołnierzy Armii Krajowej – Oddział Londyn
www.polishresistance-ak.org
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w wywiadzie, od 16 maja 1942 uczestnik „Oficerskiego Kursu Doskonalącego Administracji Wojskowej” (kamuflaż polskiej szkoły wywiadu, zwanej przez Cichociemnych „kursem gotowania na gazie”). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 29 grudnia 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 13/14 marca 1943, w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji „Window” (dowódca operacji: F/O Mieczysław Kuźnicki, ekipa skoczków nr: XXIV), z samolotu Halifax HR-666 „E” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – W/O Stanisław Mierniczek, pilot – F/O Jan Polnik / nawigator – F/O Mieczysław Kuźnicki / radiotelegrafista – F/S Edward Janik / mechanik pokładowy – Sgt. Henryk Chętkowski / strzelec – F/O Zdzisław Markiewicz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Stefan Mayer – relacja nt. szkolenia Cichociemnych oficerów wywiadu
źródło: Instytut Piłsudskiego w Londynie, Kolekcja akt Stefana Mayera, zespół nr 100, teczka nr 709/100/113
Start o godz. 18.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Żbik” 605 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Lelów, Bystrzanowice, 8 km od Koniecpola. Razem z nim skoczyli: por. Antoni Chmielowski ps. Wołk, por. Stefan Ignaszak ps. Drozd, ppor. Władysław Maksyś ps. Azot. Skoczkowie przerzucili 744 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników i dwie paczki. Skoczków podjął oddział ppor. Henryka Furmańczyka ps. Henryk. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 45 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 13.III.43. uruchomiony został Plan Startu – wariant „osiem 2103” [zrzutów]; jak następuje: Lot Nr.: 36/47, ekipa BRICK, ludzi: Dąb plus 3 (…) placówka zasadn. Wół, zapas. Żaba, nawigator squ/ldr Boxer, załoga brytyjska, start godz. 18.40; Lot Nr.: 37/38, ekipa WINDOW, ludzi: Wołk plus 3 (…) placówka zasadn. Żbik, zapas. Hiena, nawigator kpt. obs. Kużnicki, załoga polska, start godz. 18.35; Lot Nr.: 38/49, ekipa TILE, ludzi: Sum plus 3 (…) placówka zasadn. Olcha, zapas. rej.3, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 18.30; Lot Nr.: 39/50, ekipa STOCK, ludzi: Antoni plus 3 (…) placówka zasadn. Koza, zapas. Bratek, nawigator kpt. obs. Ławreńczuk, załoga polska, start godz. 18.50; Lot Nr.: 40/51, ekipa DOOR, ludzi: Ulewa plus 3 (…) placówka zasadn. Kra, zapas. Bat, nawigator F/Lt.. Austin, załoga brytyjska, start godz. 18.45; Lot Nr.: 41/52, SLATE, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, PLT, R. (…) placówka zasadn. Wrona, nawigator F/o Wynne, załoga brytyjska, start godz. 19.05; Lot Nr.: 42/53, YARD, 6 paczek: 01, 02, 03, 04, 05, R. (…) placówka zasadn. Kaczka, nawigator F/o Foster, załoga brytyjska, start godz. 19.00; Lot Nr.: 43/54, AREA, 6 paczek: M1, M2, M3, M4, 05, R. (…) placówka zasadn. Kot, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 18.55;”.
Dn. 14.III. nawigatorzy zameldowali: – lot 36/47 wykonany na plac. odb. WÓŁ, zrzut jak plan. (543.000 dol. i 126.000 Rm), .- lot 37/48 wykonany na plac. odb. ŻBIK, zrzut jak plan. (744.000 dol.), – lot 38/49 wykonany na plac. odb. OLCHA, zrzut jak plan. (616.500 dol. i 547.000 Rm), – lot 39/50 wykonany na plac. odb. KOZA, zrzut jak plan. (450.000 dol. i 10.000 peset), – lot 40/51 wykonany na plac. odb. KRA, zrzut jak plan. (395.000 dol.), – lot 41/52 – nawalił dopływ benzyny – 20 min. od plac. – samolot zawrócił, – lot 42/53 – nawigator twierdzi, że plac. odb. nie dała 1944 [sygnałów świetlnych]. DZIĘKI CI WIELKI BOŻE! Wspaniała i szczęśliwa defilada – d l a K r a j u !
Nastrój załóg, ekip i Wydz. „S”: w r e s z c i e w y s t a r t o w a l i ś m y. Łacznie przerzucono, w sześciu wykonanych lotach – na placówki: 20 ludzi, 2.748.000 dol., 673.000 Rmk., 10.000 peset, trzy poczty (…) i 6 paczek mat. ” (s. 164)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Jerzy Straszak – „Szkoła szpiegów”
w: Zeszyty Historyczne nr 115, s. 122 – 144, Instytut Literacki, Paryż 1996
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie, od kwietnia 1943 przydzielony jako oficer ośrodka wywiadowczego (kryptonim „3CW” i „53KK”) przydzielony do wywiadu ofensywnego dalekiego zasięgu Oddziału II (referat „Wschód”) Komendy Głównej AK oraz prowadzący Ekspozyturę Wileńską.
W listopadzie 1943 zdekonspirowany przed gestapo, po załamaniu swego szefa mjr. cc. Franciszka Koprowskiego ps. Dąb, aresztowanego 8 listopada 1943. Uciekł, przedostał się do Warszawy, do marca 1944 w dyspozycji szefa referatu „Wschód”, uczestniczył w jego reorganizacji. Od maja 1944 kierownik komórki bezpieczeństwa w tym referacie, pn. ASKO (Asekuracja Komórka Ogólna).
W ostatniej dekadzie lipca 1944, na rozkaz komendanta głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego ps. Bór, w dyspozycji Komendy Okręgu Śląskiego AK oraz Grupy Operacyjnej 'Odra”. W celu rozpoznania możliwości uratowania więźniów poprzez atak AK na obóz koncentracyjny Auschwitz – Birkenau, kontaktował się z miejscowymi przedstawicielami AK, BCh, PPS, komendantem Okręgu mjr/ppłk. Zygmuntem Janke ps. Walter.
Nawiązał także kontakt (poprzez grypsy) ze Związkiem Organizacji Wojskowej (Rada Wojskowa Obozu) działającym w KL Auschwitz, kierowanym przez Józefa Cyrankiewicza, obozową komórką konspiracyjną założoną w 1941 przez rtm. Witolda Pileckiego. Wykonując zadanie mieszkał w majątku Manowskich w Kańczudze, potem w Osieku (m.in. u artysty malarza Józefa Chlebusa), niekiedy w Malcu, u kowala Franciszka Pawia.
Maciej Żuczkowski – Wywiad Armii Krajowej
w: Pamięć.pl nr 4-5/2012, Instytut Pamięci Narodowej Warszawa, s. 44 – 49
Andrzej Pepłoński – Współdziałanie Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza
z Secret Intelligence Service w okresie II wojny światowej
w: Słupskie Studia Historyczne 2003 r. nr 10, s. 149-165
W nocy 28/29 września 1944 podczas zasadzki Niemców w Malcu postrzelony w trakcie ucieczki w brzuch oraz w udo, aresztowany. Osadzony w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz, początkowo w bloku szpitalnym (nr 21), po kilku tygodniach w cel nr 21 bloku śmierci (nr 11).
Nie załamał się pomimo ciężkich przesłuchań przez gestapo. Wprowadził przesłuchujących w błąd, zeznając że jest oficerem alianckim, właśnie zrzuconym w pobliżu obozu.
gryps Józefa Cyrankiewicza do Stefana Jasieńskiego z 22 sierpnia 1944
źródło: Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau
gryps Józefa Cyrankiewicza do Stefana Jasieńskiego z 8 września 1944
źródło: Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau
Po aresztowaniu, Komenda Główna AK wysłała do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie depeszę z propozycją nadania przez BBC komunikatu w jęz. niemieckim, zapowiadającym odwet na oficerach niemieckich znajdujących się w niewoli brytyjskiej, w przypadku śmierci ppor. Stefana Jasieńskiego. Audycja została nadana przez BBC pod koniec października 1944, jednak nie odniosła skutku.
Zamordowany w bloku śmierci (nr 11), w niewyjaśnionych okolicznościach, w pierwszych dniach (prawdopodobnie 4 – 7) stycznia 1945.
W 1965 były więzień KL Auschwitz Karol Świetorzecki, wspólnie z Zofią Sroczyńską odkryli, że na drzwiach celi nr 21 znajduje się unikalny ideogram ppor. Stefana Jasieńskiego, „streszczający” Jego życiorys.
Obok drzwi ppor. cc. Stefan Jasieński wykonał na ścianie celi Syrenkę z tarczą i mieczem (herb Warszawy), kalendarz swojego pobytu w celi oraz wizerunki: Jezusa Ukrzyżowanego i Jezusa Miłosiernego.
Adam Cyra – Cichociemny Stefan Jasieński, ps. „Urban”
– na polecenie Komendy Głównej AK nawiązał łączność z Radą Wojskową w Oświęciniu
w: Stowarzyszenie Klub Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari,
Zeszyty Historyczne nr 3/2006, czerwiec 2006, s. 37 – 40
Lucjan Sikora – Przerwana misja „Urbana”
w: Biuletyn informacyjny AK nr 1 (265) styczeń 2004, s. 18 – 21
prof. Józef Garliński – Ruch podziemny w oświęcimskim obozie
publikacja Koła Byłych Żołnierzy AK – Oddział Londyn
Syn Leona inzyniera chemika, dyrektora cukrowni w Nakle (zm. 1936) oraz Zofii z d. Zboromirska (zm. 1937).
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1995 ma zamówienie TVP powstał film dokumentalny pt. „Życiorys z celi śmierci” w reżyserii Andrzeja Brzozowskiego
W czerwcu 2000 na ścianie zabytkowej kapliczki w Malcu k. Kęt (powiat Oświęcim) odsłonięto pamiątkową tablicę, ufundowaną przez Fundację Byłych Żołnierzy JW GROM.
W 2005 Powiatowemu Zespołowi nr 3 Szkół Technicznych i Ogólnokształcących (obecnie Powiatowe Centrum Kształcenia Technicznego i Branżowego) w Oświęcimiu nadano imię cichociemnego ppor. Stefana Jasieńskiego.
W 2005 ukazała się książka dr Adama Cyry pt. Spadochroniarz Urban”, wydana przez Państwowe Muzeum Auschwitz – Birkenau (ISBN 83-88526-85-5).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii