Byli i tacy cichociemni spadochroniarze Armii Krajowej, których pamiętamy z zażenowaniem, bowiem splamili się, z różnych powodów, niegodnymi czynami. Na szczęście byli wyjątkiem.
Z akt IPN wynika, że niektórzy z cichociemnych, kierowani różnymi motywami, mogli podjąć współpracę z komunistycznymi służbami specjalnymi „Polski Ludowej” – m.in. UB, SB, IW, GZI, lub WSW czy wywiadem PRL.
Niektórzy dokonali własnego wyboru, innych złamano szantażem i groźbami. Bez znajomości wszystkich towarzyszących temu okoliczności (kontekstu osobistego i społecznego) łatwo dzisiaj wystawiać oceny moralne, zapominając że wówczas Cichociemni obawiali się o życie własne oraz swoich bliskich. Rzeczywistość tamtych lat jest bardzo skomplikowana, nie sposób jej zrozumieć, posługujac się wyłącznie czarno – białymi okularami…
Na ile to możliwe, warto wnikliwie spojrzeć na życiorysy kontrowersyjnych cichociemnych. Nie po to, aby usprawiedliwiać, ale po to, aby zrozumieć, dla niektórych bardzo trudne, czasem wymuszone decyzje o podjęciu współpracy, bardzo często wynikające wprost z obawy o własne życie… Warto także zauważyć, że niektórzy podejmowali swoistą grę z bezpieką – zobowiązując się do współpracy, ale nie przekazując żadnych informacji albo przekazując informacje bezwartościowe. Niestety, niektórzy historycy w pogoni za sensacją naciągają fakty albo interpretują je w sposób sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem.. Wiadomo także, że wiarygodność zapisów w rejestrach służb nie jest nadmiernie wysoka – np. powszechnym procederem było umieszczanie w dokumentacji i rejestrach rzekomych współpracowników w celu wyłudzenia pieniędzy z budżetu służb, rzekomo przekazywanych tym „współpracownikom”…
UWAGA – dane osobowe CC mających współpracować ze służbami specjalnymi „Polski Ludowej”
pochodzą z mało rzetelnej publikacji dr Krzysztofa A. Tochmana (patrz poniżej)
nie sposób ich zweryfikować (autor tylko w kilku przypadkach podał bliższe dane)
brak podanego kontekstu społecznego i osobistego ewentualnego podjęcia takiej współpracy
ponadto rzetelność tego autora może budzić uzasadnione wątpliwości:
patrz Rocznica pełna błędów, Odpowiedź na artykuł Krzysztofa Tochmana
Podane osoby mogą być bezpodstawnie wskazane jako współpracownicy służb…
„Lista Tochmana” – Cichociemnych posądzonych
o współpracę ze służbami „Polski Ludowej”:
(Kliknięcie w nazwisko prowadzi do strony z biogramem)
UWAGA! – lista w trakcie weryfikacji, niektóre dane mogą być błędne…
Bardziej szczegółowe dane znajdują się na stronach z biogramem
Stopień | Nazwisko imię | Pseudonim TW |
---|---|---|
gen. bryg. | Bałuk Stefan | TW Jerzy |
por. | Buyno Jerzy | TW Mieczysławski |
kpt. | Fijałka Michał | TW Osiecki |
kpt. piech. | Fortuna Ludwik | TW Snarski |
por. łączn. | Fuhrman Kazimierz | TW Kazik Marek Lachowicz |
ppor. | Gołuński Norbert | TW Jan |
ppor. | Heczko Kalinowski Gustaw | TW Powada |
por. piech. | Kiwer Edward | TW Ksawery |
por. | Klocek Niewęgłowski Włodzimierz | właściciel lokalu kontaktowego SB o kryptonimie „Lipa” |
ppor. piech. | Konstanty Ignacy | TW Wiśniewski |
por. łączn. lot. | Kowalik Edward | TW Bil, Bill |
mjr | Krzymowski Stanisław | TW wywiadu PRL |
kpt. piech. | Lipiński Wojciech | TW Set, Heros |
ppłk. | Majorkiewicz Felicjan | TW Jaworski |
ppor. łączn. | Makagonow Makagon Aleksander | TW Janek |
kpt. | Nowacki Józef | TW Walewski |
ppor. kaw. | Nowobilski Tadeusz | TW Dzwon |
ppłk. | Paczkowski Alfred | TW Jan |
kpt. piech. | Piotrowski Julian | TW Rewera, Wanda |
rtm. kaw. | Prądzyński Janusz | TW Wanda |
rotm. | Prus Bogusławski Andrzej | TW Andrzej Bogusławski |
mjr | Pukacki Franciszek | TW Cichy |
por. piech. | Rydzewski Lech | TW Kret |
por. piech. | Sikorski Zenon | TW Tadeusz Ciekański, Zen KO Pilot |
kpt. art. | Smolski Kazimierz | TW WUBP Szczecin |
ppłk. | Szymański Jerzy | TW Pucz, Bober KO Konarski |
ppor. | Żelechowski Tadeusz | TW Ptak |
Wg. mało wiarygodnej publikacji Krzysztofa A. Tochmana, od 16 lutego 1956 do 14 grudnia 1965 Cichociemny Michał Fijałka miał współpracować jako tajny informator ps. Osiecki ze Służbą Bezpieczeństwa. Autor tej publikacji skompromitował się rażącą nierzetelnością m.in. w publikacji pt. Cichociemni 1941 – 1945. W 80 rocznicę pierwszego skoku bojowego do Polski, IPN Oddział w Rzeszowie, Rzeszów 2021 – patrz Rocznica pełna błędów.
Grzegorz Fijałka – Odpowiedź na artykuł Krzysztofa Tochmana
Michał Fijałka (1915-1983), tajny współpracownik UB-SB o pseudonimie „Osiecki”,
w: Aparat represji w Polsce Ludowej 1944 – 1989, Warszawa 2020, nr 1 (18)/2020 – pdf do pobrania
Krzysztof A. Tochman – Michał Fijałka (1915-1983), cichociemny, żołnierz AK,
tajny współpracownik UB-SB o pseudonimie „Osiecki”
w: IPN, Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989 /1(7), s. 483-493
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Zdarzały się także inne, związane z Cichociemnymi, zdecydowanie niehonorowe sytuacje:
Bartłomiej Szyprowski – Kradzież pieniędzy cichociemnych z placówki „Pole” pod Wyszkowem.
Wyrok Wojskowego Sądu Specjalnego na Władysława Wysockiego
w: Rocznik Wołomiński t. VII, 2011, s. 211 – 227
Bartłomiej Szyprowski – Sprawa kradzieży pieniędzy cichociemnych z placówki „Trawa”
i rozwiązanie jej przez podziemny wymiar sprawiedliwości
w: Przegląd Historyczno – Wojskowy nr 16 (67)1 (351), 2015, s. 158 – 178
Bartłomiej Szyprowski – Kradzież pieniędzy zrzutowych z placówki „Kopyto”.
Sprawa karna pchor. Tadeusza Szatkowskiego przed Wojskowym Sądem Specjalnym
Komendy Głównej Armii Krajowej
w: Dzieje Najnowsze, Instytut Historii PAN, nr 2/2018, s. 21 – 47
Dwaj „historycy IPN” niezgodnie z obiektywną prawdą historyczną kwestionują liczbę 316 Cichociemnych. Obaj: Krzysztof Tochman i Waldemar Grabowski zostali wpisani na listę FAŁSZERZY HISTORII. Jeden z nich, dr Waldemar Grabowski podnosi, że:
Dr Waldemar Grabowski wymyślił sobie trzy różne definicje Cichociemnych i krytykuje fakty, że do niej nie pasują. Sam się zaplątał w te definicje, bowiem wywodzi np. „w przypadku przyjęcia definicji CC jako żołnierza PSZ zaprzysiężonego na rotę przysięgi ZWZ-AK i zrzuconego na spadochronie w Polsce” – „czy jako CC nie należałoby również uznać spadochroniarzy zrzuconych w Polsce, ale wysłanych przez MSW, a także spadochroniarzy zrzuconych zarówno przez MON, jaki i MSW w innych krajach europejskich (Francja, Albania, Jugosławia, Włochy, Niemcy i Austria). Byli Oni w dużej mierze zaprzysięgani na rotę przysięgi ZWZ-AK”.
Jego wywody są więc wewnętrznie sprzeczne, bowiem:
Najistotniejsza jest jednak kwestia fundamentalna – dr Grabowski nie jest przez nikogo upoważniony do decydowania o tym, kto był – a kto nie był Cichociemnym. Jego wewnętrznie sprzeczne spekulacje nie mają znaczenia w świetle faktów historycznych.
Listę 316 Cichociemnych spisano wprawdzie dopiero po wojnie – jako listę skoczków odznaczonych „Znakiem [Spadochronowym] dla Skoczków do Kraju” – ale uczynił to Kierownik Ministerstwa Obrony Narodowej zarządzeniem z 7 lutego 1954.
Przeciwko kształtowi tej listy nie protestował nikt, w tym żaden z kilkudziesięciu żyjących wtedy Cichociemnych. Wtedy nie było kontrowersji – te tworzone obecnie przez dr Grabowskiego można śmiało wyrzucić do kosza.
Rzekomy problem z liczbą Cichociemnych polega na tym, że dr Grabowski wymyślił sobie różne definicje „cichociemnego” a potem liczy spadochroniarzy, którzy mu pasują do wydumanej niby „definicji”.
Faktycznie zaś Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza w porozumieniu z SOE wysłał do Polski 316 spadochroniarzy, których z czasem nazwano „cichociemnymi”…
Panom: Grabowskiemu i Tochmanowi wydaje się, że lepiej od oficerów Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza wiedzą, kogo Oddział VI zrekrutował, przeszkolił i wyekspediował do okupowanej Polski… 🙁
Krzysztof Tochman oraz Waldemar Grabowski z premedytacją KŁAMIĄ, twierdząc jakoby polscy skoczkowie do innych krajów rzekomo byli „cichociemnymi’. Faktycznie byli to spadochroniarze Akcji Kontynentalnej. Za to fundamentalne kłamstwo zostali wpisani na listę FAŁSZERZY HISTORII.
Jak podkreśla jeden z twórców Akcji Kontynentalnej, Jan Librach – „nie było, poza ogólnymi założeniami walki z wrogiem, związku organizacyjnego pomiędzy Akcją Kontynentalną a kierowanymi z Londynu pracami krajowymi”, tj. organizowanymi przez Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza lotniczymi zrzutami Cichociemnych, broni, sprzętu i pieniędzy dla Armii Krajowej. (Jan Librach, Nota o „Akcji Kontynentalnej”, Zeszyty Literackie 1973, nr 73, s. 162).
Ryszard M. Zając
Polscy spadochroniarze do zadań specjalnych:
Zobacz także:
zobacz – Okradanie Cichociemnych