vel Kazimierz Ostachowski vel Stanisław Staszowski
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1146, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1640
Był jednym z 26 spośród 316 Cichociemnych, urodzonych poza granicami II R.P. Mieszkał z rodziną w Bieżycy (Rosja), następnie w Jekaterynosławiu (Rosja). W 1921 powrócił do Polski, zamieszkał w Kolonii Niedźwiada (gm. Tarło, pow. Lubartów). Uczył się w tamtejszej szkole powszechnej, następnie od 1925 w Gimnazjum Państwowym im. H. Sienkiewicza w Sarnach. W 1932 zdał egzamin dojrzałości.
Podczas nauki w gimnazjum uprawiał tenis, pływanie, łyżwiarstwo, grał na mandolinie. Zdobył 3 miejsce w jeździe figurowej oraz w biegu na 1500 m. Zdobył Państwową Odznakę Sportową III klasy (złotą) II stopnia. Ukończył także kurs Przysposobienia Wojskowego II stopnia, uzyskując uprawnienia instruktora Przysposobienia Wojskowego.
Od 18 września 1933 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, po jej ukończeniu 30 czerwca 1934 skierowany na praktykę w 2 baterii 13 Pułku Artylerii Lekkiej 13 Dywizji Piechoty.Od 23 września 1934 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu, po jej ukończeniu w 1936 awansowany na stopień podporucznika. Przydzielony jako dowódca 1 baterii 16 Dywizjonu Artylerii Motorowej 1 Pułku Artylerii Motorowej w Stryju, w składzie 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
W kampanii wrześniowej 1939 uczestniczył w składzie macierzystej jednostki, na szlaku działań 10 Brygady Kawalerii Pancernej: Jordanów, Chabówka (1 września), Dobczyce, Bochnia, Radomyśl (7 września), Dębica, Rzeszów (8 września), Łańcut, Przeworsk, Jarosław, Radymno, Jaworów, Janów Lwowski, Lwów (12-17 września), Halicz (18 września), Stanisławów. Za udział w walkach odznaczony Virtuti Militari V kl. 19 września z oddziałem przekroczył w Tatarowie granicę z Węgrami, internowany. Uciekł, przez Jugosławię i Włochy 18 października 1939 dotarł do Modane (Francja).
Od 19 października do 9 listopada na Stacji Zbornej w Paryżu. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, od 11 listopada w Ośrodku Artylerii w Camp de Coëtquidan, od 2 grudnia przydzielony jako oficer 1 baterii 1 Pułku Artylerii Lekkiej. 18 maja 1940 ukończył kurs oficerów zwiadowczych, od 6 czerwca przydzielony do 1 baterii 1 Pułku Artylerii Motorowej. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 3 maja 1940.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany, 22 czerwca 1940 dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 17 lipca przydzielony do 10 Dywizjonu Artylerii Motorowej, następnie 10 Pułku Artylerii Motorowej. Od 19 sierpnia do 18 września na stażu w armii brytyjskiej. Od 31 grudnia 1940 uczestnik kursu Wyższej Szkoły Wojennej (I kurs na obczyźnie), po jego ukończeniu 31 maja 1941 uzyskał tytuł oficera dyplomowanego. Od 6 stycznia 1942 praktyka w Sztabie Naczelnego Wodza w Londynie.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 6 lutego 1942 w Londynie.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1942 w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Cravat” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VIII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Julian Pieniążek, pilot – F/S Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.20 na placówkę odbiorczą „Łąka”, w okolicach miejscowości Guźnia, Drzewicz, 10 km od Łowicza, niedaleko jeziora Okręt. Razem z nim skoczyli: por. Adam Boryczka ps. Brona, kpt. dypl. Teodor Cetys ps. Wiking, kpt. dypl. Henryk Kożuchowski ps. Hora, kpt. dypl. Stefan Mich ps. Jerz, por. Roman Romaszkan ps. Tatar. Samolot zrzucił skoczków oraz jedną paczkę w pierwszym nalocie na placówkę odbiorczą, o godz. 01.20. Cztery zasobniki miały zostać zrzucone w drugim nalocie, jednak placówka odbiorcza wygasiła światła.
W drodze powrotnej samolot ok. godz. 02.55 w rejonie Szczecina został silnie ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, jednak szczęśliwie powrócił na lotnisko RAF Tempsford o godz. 05.15, po locie trwającym 12 godzin 15 minut. Był to ostatni zrzut w pierwszym (z czterech), próbnym sezonie operacyjnym.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 8.VI. doszedł do skutku lot do Polski – 9-ta ekspedycja (12-ty lot). Lot odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Zrzut nastąpił na plac. odb. [placówkę odbiorczą] „Łąka”.
(…) Na Wachlarz wysłane pół miliona dol. Zapotrzebowanie ogółem 3 miliony dol. Transfery przez plac. O.VI. – wstrzymane. Na wywiad przysłane będzie 400.000 dolarów i złoto.
(…) L.dz.1342/VI, od Kal.L.284 – „Łąka zrzut przyjęła. Dwu containerów szukają, reszta w porządku. Zrzucono z wiatrem.” (s. 60)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych przydzielony do Oddziału III Komendy Okręgu Śląsk AK (Sosnowiec, Jastrzębie). Od kwietnia 1942 na terenie Generalnego Gubernatorstwa, w rejonie miejscowości Łąki nad Olzą. Na początku grudnia 1942 spotkał się w domu lekarza w Darkowie Zdroju z ppor. Wilhelmem Wawrzyńczykiem ps. Jaś, Wiluś, kwatermistrzem Inspektoratu Rejonowego Rybnik AK oraz delegatem ds. odbudowy obwodów AK: Cieszyn i Zaolzie.
Wskutek zdrady, obaj aresztowani przez gestapo oraz funkcjonariuszy niemieckiej policji, przebranych za kolejarzy, na dworcu kolejowym w Piotrowicach (obecnie część Katowic, dzielnica Piotrowice-Ochojec). Aresztowanie było prawdopodobnie efektem denuncjacji agenta gestapo w szeregach AK Edwarda Gałuszki ps. Eskulap.
Podczas aresztowania Cichociemnemu por. Alfredowi Zawadzkiemu ps. Kos, gestapowcy połamali obie ręce, nogę oraz nieprzytomnego wrzucili do samochodu. Przewieziony do siedziby gestapo w Cieszynie, tam prawdopodobnie bestialsko zamordowany. Według innej wersji mógł zdążyć zażyć cyjanek podczas przewożenia do siedziby gestapo. Ppor. Wilhelm Wawrzyńczyk ps. Jaś, po brutalnym śledztwie gestapo osadzony w więzieniu w Mysłowicach, zginął w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz.
Syn Karola, mechanika kolejowego oraz Heleny z domu Antosiewicz. Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps.: „Tatar”, „Wesoły”, „Maria”
Roman Antoni Karol Romaszkan
vel Konstanty Kostewicz, vel Antoni Romański
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0053
Urodził się w rodzinie ormiańskiej. Do 1918 czył się w szkole powszechnej we Lwowie, następnie do 1924 w gimnazjum humanistycznym w Bielsku, w 1931 zdał egzamin dojrzałości. Od 1935 do wybuchu wojny mieszkał w Katowicach, od 1936 pracował w tym mieście jako urzędnik w oddziale Banku Gospodarstwa Krajowego. W latach 1932 – 1933 słuchacz Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Awansowany na stopień podporucznika 1 stycznia 1935.
W lipcu 1939 zmobilizowany, przydzielony do 6 Pułku Artylerii Lekkiej 6 Dywizji Piechoty. Walczył w składzie Armii „Kraków” w rejonie Brzeźc, Pszczyny, Ćwiklic, Oświęcimia, Spytkowic, Skawiny, Wieliczki,Niepołomic, Biskupic, Dąbrowy Tarnowskiej, Szczucina, Baranowa, Tarnobrzegu, Niska, Zarzecza, Janowa Lubelskiego, Biłgoraja, Aleksandrowa, Susiec, Naroli, Werchatry, do kapitulacji 20 września w rejonie Cieszanowa.
Od 21 września w niewoli niemieckiej, 30 września uciekł, dotarł do Krakowa. Od drugiej połowy listopada wyruszył do Francji, przez Słowację, Węgry, tam internowany. Następnie przez Jugosławię i Włochy w styczniu 1940 dotarł do Francji. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 4 Pułku Artylerii Lekkiej 4 Dywizji Piechoty.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, od drugiej połowy czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 4 Brygady Kadrowej Strzelców, późniejszej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. w STS 25 (Inverlochy). Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 13 stycznia 1942 w Londynie, przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 8 kwietnia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1942 w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Cravat” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VIII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Julian Pieniążek, pilot – F/S Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.20 na placówkę odbiorczą „Łąka”, w okolicach miejscowości Guźnia, Drzewicz, 10 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: por. Adam Boryczka ps. Brona, kpt. dypl. Teodor Cetys ps. Wiking, kpt. dypl. Henryk Kożuchowski ps. Hora, kpt. dypl. Stefan Mich ps. Jerz, por. dypl. Alfred Zawadzki ps. Kos. Samolot zrzucił skoczków oraz jedną paczkę w pierwszym nalocie na placówkę odbiorczą, o godz. 01.20. Cztery zasobniki miały zostać zrzucone w drugim nalocie, jednak placówka odbiorcza wygasiła światła.
W drodze powrotnej samolot ok. godz. 02.55 w rejonie Szczecina został silnie ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, jednak szczęśliwie powrócił na lotnisko RAF Tempsford o godz. 05.15, po locie trwającym 12 godzin 15 minut. Był to ostatni zrzut w pierwszym, próbnym sezonie operacyjnym.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 8.VI. doszedł do skutku lot do Polski – 9-ta ekspedycja (12-ty lot). Lot odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Zrzut nastąpił na plac. odb. [placówkę odbiorczą] „Łąka”. (…) Na Wachlarz wysłane pół miliona dol. Zapotrzebowanie ogółem 3 miliony dol. Transfery przez plac. O.VI. – wstrzymane. Na wywiad przysłane będzie 400.000 dolarów i złoto.
(…) L.dz.1342/VI, od Kal.L.284 – „Łąka zrzut przyjęła. Dwu containerów szukają, reszta w porządku. Zrzucono z wiatrem.” (s. 60)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony jako dowódca patrolu dywersyjnego oraz członek sztabu V Odcinka organizacji dywersyjnej „Wachlarz”, obejmującej rejon Wilno – Dyneburg – Połock – Ryga.
Od 31 maja 1942 w Wilnie, m.in. szkolił żołnierzy w rejonie Opsa – Pelikany. Od 19 grudnia 1942 z powodu choroby poza odcinkiem, w Warszawie. Od wiosny 1943 w Kedywie Okręgu Kielce AK, od maja do czerwca 1943 w bazie kieleckiej AK, kwatermistrz Zgrupowania Cichociemnego por. Jana Piwnika ps. Ponury.
Od września 1943 przydzielony do Kedywu Komendy Głównej AK jako instruktor wyszkolenia w Centrali Zaopatrzenia Terenu „Start I” (baza wołyńska w Warszawie) oraz instruktor wyszkolenia w Powstańczych Oddziałach Specjalnych „Jerzyki” (135 osób). Od grudnia 1943 uczestniczył w nieudanej próbie dyslokacji oddziału z Józefowa k. Otwocka w kierunku na Wołyń, został częsciowo rozbity w Lasach Cegłowskich k. Mińska Mazowieckiego.
Bartosz Nowożycki – Centrala Zaopatrzenia Terenu 1943-1944 r. [Tadeusz Runge]
w: Biuletyn informacyjny AK nr 12 (212), grudzień 2007, s. 49-52
Grzegorz Rutkowski – Techniki przerzutu zaopatrzenia dla AK
w: Biuletyn informacyjny AK nr 1 (309), styczeń 2016, s. 13 – 19
Od czerwca 1944 oficer szwadronu kawalerii, następnie oficer łącznikowy pomiędzy KG AK oraz 27 Wołyńską Dywizją Piechoty AK. 25 lipca 1944 w Skrobowie 27 WDP otoczyły sowieckie oddziały, żołnierzy zmuszono do złożenia broni. Dywizję rozformowano, oficerów i żołnierzy aresztowano, cześć zesłano w głąb Rosji. Uniknął aresztowania, wyruszył w celu dołączenia do Powstania Warszawskiego.
Nie dotarł do powstańczej Warszawy, 26 grudnia 1944 aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa na Pradze (dzielnica Warszawy), przy ul. Stalowej 35. Osadzony w więzieniu MBP w Otwocku, przesłuchiwany w ciężkim śledztwie. Oskarżony o próbę przepłynięcia wpław Wisły w celu dotarcia do objętej Powstaniem Warszawy oraz o… przynależność „do A.K. mającego na celu obalenie demokratycznego ustroju Państwa Polskiego”, a także o… „posługiwanie się fałszywą kenkartą”.
20 lutego 1945 skazany wyrokiem Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie na 6 lat więzienia. Po ogłoszeniu amnestii 2 sierpnia 1945 wyrok zmniejszono początkowo do 5 lat więzienia w zawieszeniu na 2 lata, następnie zmniejszono wyrok do roku. 5 grudnia 1945 zwolniony z więzienia we Wronkach.
10 grudnia 1945 ujawnił się jako żołnierz AK przed tzw. Komisją Likwidacyjną, zamieszkał w Białej, od 1 stycznia 1949 podjął pracę w miejscowym oddziale Banku Gospodarstwa Krajowego. Szykanowany przez UB, zwolniony z banku, pracował m.in. w przedsiębiorstwie transportowym w Pszczynie.
14 lutego 1956 zginął w Goczałkowicach, wracając z pracy do domu, śmiertelnie potrącony przez samochód ciężarowy braci Inglorów. Rodzina i przyjaciele podejrzewali morderstwo UB. Według relacji Krzysztofa Tochmana jest prawdopodobne, iż była to zbrodnia, inspirowana przez bezpiekę… Pochowany został na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Cmentarnej w Białej.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Syn Artura, dyrektora w Banku Gospodarstwa Krajowego oraz Zofii z domu Lewandowskiej. Zawarł związek małżeński z Marią z domu Piekło (ur. 1913). Mieli dwie córki: Barbarę po mężu Zawadzką (ur. 1946) oraz Marię po mężu Ćwiękałę (ur. 1947).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także:
vel Stefan Barszczewski, vel Jan Lipowiecki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1145, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1554
Uczył się w szkole powszechnej w Woli Blizockiej, od 1 września 1928 w Korpusie Kadetów Nr 2 w Chełmnie, 11 maja 1933 zdal egzamin dojrzałości.
Od 16 lipca 1933 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu, po jej ukończeniu przydzielony do 3, następnie 5 baterii 1 Pułku Artylerii Motorowej w Stryju.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do 16 Dywizjonu Artylerii Motorowej, w składzie 10 Brygady Kawalerii Pancernej. 11 września 1939 uczestniczył w ratowaniu transportu kolejowego na stacji w Radymnie.
19 września przekroczył granicę z Węgrami, internowany do 15 października 1939. Przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji, 19 października w koszarach Bessieres wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Po stażu we francuskim 43 pułku artylerii lekkiej przydzielony do 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, 20 czerwca 1940 ewakuowany z St. Nazaire, dotarł 21 czerwca do Liverpoolu (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony do 10 Dywizjonu Artylerii Motorowej.
Od 2 stycznia 1941 uczestnik I kursu Wyższej Szkoły Wojennej na obczyźnie, po jego ukończeniu 31 maja 1941 mianowany oficerem dyplomowanym, skierowany na praktykę sztabową. Podjął studia językowe na Uniwersytecie w Cambridge.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju w grudniu 1941. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 6 lutego 1942 w Londynie. Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1942 w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Cravat” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VIII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Julian Pieniążek, pilot – F/S Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.20 na placówkę odbiorczą „Łąka”, w okolicach miejscowości Guźnia, Drzewicz, 10 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: por. Adam Boryczka ps. Brona, kpt. dypl. Teodor Cetys ps. Wiking, kpt. dypl. Henryk Kożuchowski ps. Hora, por. Roman Romaszkan ps. Tatar, por. dypl. Alfred Zawadzki ps. Kos. Samolot zrzucił skoczków oraz jedną paczkę w pierwszym nalocie na placówkę odbiorczą, o godz. 01.20. Cztery zasobniki miały zostać zrzucone w drugim nalocie, jednak placówka odbiorcza wygasiła światła.
W drodze powrotnej samolot ok. godz. 02.55 w rejonie Szczecina został silnie ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, jednak szczęśliwie powrócił na lotnisko RAF Tempsford o godz. 05.15, po locie trwającym 12 godzin 15 minut. Był to ostatni zrzut w pierwszym, próbnym sezonie operacyjnym. Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Fałata 2 u dr Julii Bartkiewicz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 8.VI. doszedł do skutku lot do Polski – 9-ta ekspedycja (12-ty lot). Lot odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Zrzut nastąpił na plac. odb. [placówkę odbiorczą] „Łąka”.
(…) Na Wachlarz wysłane pół miliona dol. Zapotrzebowanie ogółem 3 miliony dol. Transfery przez plac. O.VI. – wstrzymane. Na wywiad przysłane będzie 400.000 dolarów i złoto.
(…) L.dz.1342/VI, od Kal.L.284 – „Łąka zrzut przyjęła. Dwu containerów szukają, reszta w porządku. Zrzucono z wiatrem.” (s. 60)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Od 8 kwietnia 1942 zastępca szefa ds. wyszkolenia, od grudnia 1943 szef Oddziału III (operacyjnego) Komendy Obszaru Warszawa AK. Awansowany na stopień kapitana 11 listopada 1943. Uczestniczył w organizacji oraz prowadził szkolenie teoretyczne i praktyczne Szkoły Młodszych Dowódców Piechoty, współuczestniczył w opracowywaniu akcji „Burza”.
Od 27 do 29 lipcu 1944 w Mińsku, Sokołowie Podlaskim i Radzyniu, następnie ponownie w Warszawie. Odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy.
W Powstaniu Warszawskim od 1 sierpnia 1944 w zastępstwie dowódca Kompanii Sztabowej „Koszta”, uczestniczył w walkach, współautor planu oraz jeden z dowódców natarcia 20 sierpnia 1944 na gmach PAST-y. Uczestniczył w zdobyciu Komendy Policji na Krakowskim Przedmieściu, walkach o kościół św. Krzyża oraz uniwersytet.
Od 10 września 1944, po ciężko rannym mjr Gustawie Bilewiczu, dowódca Zgrupowania „Sosna”. Walczył w Śródmieściu. 15 września 1944 odznaczony Virtuti Militari, awansowany na stopień majora 1 stycznia 1945.
Po kapitulacji Powstania od 5 października 1944 w niemieckiej niewoli, w oflagach Stalag VIII-B Lamsdorf, następnie Sandbostel. Uwolniony 29 kwietnia 1945 przez wojska brytyjskie.
2 maja 1945 dotarł do 1 Dywizji Pancernej, ponownie wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Do 27 października 1947 kwatermistrz 1 Dywizji Pancernej. Od 1 października 1947 m.in. przewodniczący komisji likwidacyjnej tej dywizji.
Od 2 października 1948 do kwietnia 1949 ciężko chorował, następnie od 30 kwietnia 1949 na emigracji w Argentynie, od 25 maja 1949 zamieszkał w Buenos Aires. Do 1950 prowadził pracownię zabawek, malował i naprawiał dachy. Od 15 lipca 1956 przedstawiciel handlowy szwedzkiej firmy metalurgicznej „Vironia”, agent ubezpieczeniowy w firmie „Omega”.
3 stycznia 1962 wraz z żoną statkiem m/s „S.Żeromski” powrócił do Polski, zamieszkał w Warszawie. Od 1963 kontroler techniczny w Centrali Maszyn Biurowych, od 1964 starszy inspektor w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji „Warta”. Od 1964 działał w ZBOWiD, Stowarzyszeniu Rzemieślników i Pracowników Polskich, Towarzystwie Łączności z Polonią Zagraniczną „Polonia”. Zmarł 15 listopada 1969 w Warszawie, pochowany na warszawskich Powązkach.
Syn Wojciecha, rolnika oraz Heleny z domu Kozdroń. W styczniu 1943 zawarł związek małżeński z Justyną Popławską (1911-1984), żołnierzem AK z oddziału kobiecego „Dysk” (sabotaż).
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
Henryk Stefan Jerzy Maciej Kożuchowski
vel Henryk Kosten
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0063
Od 1919 uczył się w szkole powszechnej, następnie od 1926 w Korpusie Kadetów nr 2 w Chełmnie, w 1931 zdał egzamin dojrzałości. Od sierpnia 1931 w Szkole Podchorążych Artylerii w Toruniu, po jej ukończeniu w sierpniu 1933 przydzielony do 25 Pułku Artylerii Lekkiej w Kaliszu 25 Dywizji Piechoty. Awansowany na stopień podporucznika 15 sierpnia 1933, na stopień porucznika ze starszeństwem od 19 marca 1936.
Uczestnik kursu narciarskiego w Zakopanem (1934 – 1935), szybowcowego w Ustianowej (1935 – 1936), obserwatorów lotniczych artyleryjskich w Poznaniu (1936). Od marca do maja 1938 uczestnik kursu przygotowawczego Wyższej Szkoły Wojennej w Rembertowie, od listopada 1938 do czerwca 1939 uczestnik kursu Wyższej Szkoły Wojennej (XIX promocja). Po jego ukończeniu mianowany oficerem dyplomowanym, przydzielony do 21 Dywizji Piechoty Górskiej w Bielsku – Białej.
W kampanii wrześniowej 1939 jako oficer informacyjny sztabu 21 Dywizji Piechoty Górskiej Grupy Operacyjnej „Bielsko” w składzie Armii „Kraków”, wraz ze sztabem na szlaku Bogumin – Cieszyn – Istebna – Pszczyna – Mogilno – Radłowo – Nidek – Lubaczów – Biłgoraj oraz w rejonie rzeki Tanew. Od 16 września w niewoli niemieckiej, uciekł, 17 września ponownie w niewoli, 19 września ponownie uciekł, dotarł do Rzeszowa, od 24 września w rejonie Podkowy Leśnej, Józefowa, od 29 września w Warszawie. ok. 17 października przekroczył granicę z Łotwą, dotarł do Dyneburga, do 29 października internowany w obozie Walmiera. Od 30 października zatrudniony przy robotach leśnych, po zranieniu w nogę 9 listopada wyjechał na leczenie do Rygi.
Eriks Jekabsons (Ryga) – Uchodźcy wojskowi i cywilni z Polski na Łotwie (1939 – 1940)
w: Studia z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej, XXX, s. 129-148, ISSN 1230-5057
Po otrzymaniu paszportu w polskim konsulacie, przez Szwecję, Holandię, Belgię dotarł 27 listopada do Tignes (Francja). 29 listopada 1939 w obozie Bessieres (Paryż) wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim. Przydzielony jako oficer operacyjny i łączności 1 i 3 dywizjonu 2 Pułku Artylerii Lekkiej 2 Dywizji Strzelców Pieszych. Uczestniczył w kampanii francuskiej, 20 czerwca 1940 w walkach w rejonie granicy ze Szwajcarią, od 26 czerwca w niemieckiej niewoli, 29 czerwca uciekł.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji dotarł 2 lipca do Szwajcarii, przedostał się do nieokupowanej części Francji. Przez Hiszpanię dotarł 16 sierpnia do Lizbony (Portugalia), następnie do Gibraltaru, 3 września do Liverpoolu (Wielka Brytania).
Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako oficer baterii 7 Dywizjonu Kadrowego Artylerii Lekkiej 7 Brygady Kadrowej Strzelców.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. od 26 czerwca 1941 w ośrodku szkoleniowym 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową. Zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 4 kwietnia 1942, na Stacji XVIII, Frogmore Park, Hertfordshire, Wielka Brytania. Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 8 kwietnia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1942 w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Cravat” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VIII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Julian Pieniążek, pilot – F/S Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.20 na placówkę odbiorczą „Łąka”, w okolicach miejscowości Guźnia, Drzewicz, 10 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: por. Adam Boryczka ps. Brona, kpt. dypl. Teodor Cetys ps. Wiking, kpt. dypl. Stefan Mich ps. Jerz, por. Roman Romaszkan ps. Tatar, por. dypl. Alfred Zawadzki ps. Kos. Samolot zrzucił skoczków oraz jedną paczkę w pierwszym nalocie na placówkę odbiorczą, o godz. 01.20. Cztery zasobniki miały zostać zrzucone w drugim nalocie, jednak placówka odbiorcza wygasiła światła. W drodze powrotnej samolot ok. godz. 02.55 w rejonie Szczecina został silnie ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, jednak szczęśliwie powrócił na lotnisko RAF Tempsford o godz. 05.15, po locie trwającym 12 godzin 15 minut. Był to ostatni zrzut w pierwszym, próbnym sezonie operacyjnym.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 8.VI. doszedł do skutku lot do Polski – 9-ta ekspedycja (12-ty lot). Lot odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Zrzut nastąpił na plac. odb. [placówkę odbiorczą] „Łąka”.
(…) Na Wachlarz wysłane pół miliona dol. Zapotrzebowanie ogółem 3 miliony dol. Transfery przez plac. O.VI. – wstrzymane. Na wywiad przysłane będzie 400.000 dolarów i złoto.
(…) L.dz.1342/VI, od Kal.L.284 – „Łąka zrzut przyjęła. Dwu containerów szukają, reszta w porządku. Zrzucono z wiatrem.” (s. 60)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, po aklimatyzacji przydzielony jako szef Oddziału III (operacyjno – szkoleniowego) Komendy Okręgu Łódź AK.
5 grudnia 1942 aresztowany w Łodzi przez gestapo, osadzony w więzieniu przy ul. Andstata. W śledztwie podał fikcyjne dane zmyślonych osób. Zagrożony karą śmierci, w więzieniu zgłosił się do pracy jako stolarz. Pracował na strychu bloku więziennego, przylegającego bezpośrednio do ulicy.
W czerwcu 1943, w niedzielę, przez dach wydostał się na zewnątrz, po dachach sąsiednich budynków uciekł z więzienia. W związku z podejrzeniami o sfingowanie ucieczki oskarżony o zdradę przez Wojskowy Sąd Specjalny Państwa Podziemnego w Łodzi, zaocznie skazany na karę śmierci, pomimo braku dowodów domniemanej zdrady. Wyrok wykonano na początku lipca 1943 w rejonie wsi Michałów k. Czarnocina (powiat Tomaszów Mazowiecki). Według innych, mniej wiarygodnych relacji, wyrok miał zostać wykonany w Łodzi.
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
W rzeczywistości falę aresztowań po Jego zatrzymaniu przez gestapo wywołały donosy konfidenta gestapo oraz treść dokumentów, jakie gestapo przejęło wraz z aresztowaniem kurierki AK, a także jej zeznania wymuszone biciem. Zespół Cichociemnych w Warszawie, który wystąpił do Zarządu Koła Cichociemnych w Londynie o rehabilitację śp. Henryka Kożuchowskiego – niesłusznie straconego za rzekomą zdradę Narodu Polskiego – w swym wniosku podkreślił:
„Główny argument do rehabilitacji daje właściwie sam Komendant Okręgu, który sąd powoływał i wyrok zatwierdził, stwierdzając jednoznacznie, że główny zarzut zdrady nie miał w ogóle miejsca, a zarówno sąd jak i on sam uległ presji środowiska, które nie przyjęło do swego grona „nowego” kpt Hora, który wiedząc o pracy w terenie i dętych sprawozdaniach do wyższych instancji próbował te rzeczy prostować. Wkrótce potem został aresztowany, a po a u t e n t y c z n e j ucieczce z więzienia oskarżony, sądzony i stracony za rzekomą zdradę”
(Wniosek Zespołu Cichociemnych w Warszawie do Zarządu Koła Cichociemnych w Londynie, w zbiorach Studium Polski Podziemnej, sygn. KOL.023.0125.75)
W październiku 1979 Michał Stempkowski, komendant okręgu Łódź AK wyraził zgodę na przeprowadzenie postępowania rehabilitacyjnego niesłusznie skazanego na śmierć Cichociemnego. W pisemnym oświadczeniu przyznał:
„Zarówno sposób powołania Sądu, a głownie przeprowadzone dochodzenie zawierało wiele błędów, nieścisłości, nie uwzględniono informacji o sprawie własnego O.II. [wywiadu AK – przyp. RMZ] , co zostało stwierdzone dopiero po wojnie.”
19 stycznia 1980 Komisja Rehabilitacyjna w składzie: płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki (przewodniczący), ppłk Jacek Bętkowski, kpt. Adolf Pilch, kpt. Franciszek Rybka oraz por. Fabiola Paulińska po analizie dokumentów i zeznań świadków jednogłośnie uwolniła od wszystkich zarzutów i zrehabilitowała śp. kpt. dypl. Henryka Kożuchowskiego. 1 lutego 1980 orzeczenie Komisji zatwierdził gen. bryg. Tadeusz Pełczyński, były szef sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej.
Zobacz także – Skazany za uczciwość
Dokumenty dot. rehabilitacji Cichociemnego Henryka Kożuchowskiego
(w zbiorach Studium Polski Podziemnej w Londynie, sygn. Kol.023.0125
Syn Stefana, urzędnika oraz Gertrudy z domu Obojskiej. W 1939 zawarł związek małżeński z Janiną z domu Rudzką (ur. 1917). Mieli syna Jerzego (ur. 1943).
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii
ps. „Sław”, „Sławek”, „Ania”, „Wiking’
vel Józef Ciesiulewicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1150
W latach 1923 – 1927 uczył się w Państwowej Średniej Szkole Technicznej Kolejowej. Działał w 9 Warszawskiej Drużynie Harcerskiej. Od 15 października 1927 przez rok pracował jako technik w biurze projektów Warszawskiej Spółki Akcyjnej Budowy Parowozów.
Od 15 listopada 1928 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, po jej ukończeniu 30 lipca 1929 awansowany na stopień kaprala podchorążego. Od 15 października 1939 w Szkole Podchorążych Inżynierii. Awansowany na stopień podporucznika 15 sierpnia 1932 ze starszeństwem od 15 sierpnia 1931. Przydzielony jako dowódca plutonu, następnie od 21 października 1934 dowódca kompanii 3 Batalionu Saperów Wileńskich w Wilnie. Awansowany na stopień porucznika 13 marca 1935, przydzielony jako dowódca samodzielnego plutonu w Ośrodku Sapersko – Pionierskim 29 Dywizji Piechoty, następnie od 16 kwietnia 1937 adiutant dowódcy Ośrodka.
5 lutego 1937 zdał jako ekstern egzamin dojrzałości w Wilnie, odbył staż przed Wyższą Szkołą Wojenną. W 1938 zdał egzamin do Wyższej Szkoły Wojennej (rocznik 1939/1940). Od 1 stycznia 1938 ponownie dowódca samodzielnego plutonu w Ośrodku Sapersko – Pionierskim 29 Dywizji Piechoty, od 11 lutego 1939 uczestnik kursu próbnego przed Wyższą Szkołą Wojenną w Rembertowie. Od 27 sierpnia 1939 dowódca 2 kompanii 29 Batalionu Saperów 29 Dywizji Piechoty.
W kampanii wrześniowej 1939, od 8 września dowódca Batalionu Saperów 29 Dywizji Piechoty, w składzie Armii „Prusy”. Po kapitulacji w II bitwie tomaszowskiej w niewoli niemieckiej, w rejonie Biłgoraja. Uciekł, przez Warszawę dotarł 3 listopada do granicy z Węgrami, 11 listopada przekroczył granicę włosko – francuską.
Od 21 listopada do 24 grudnia w koszarach Bessieres w Paryżu (Francja) wstąpił o Polskich Sił na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony jako dowódca plutonu, następnie dowódca kompanii szkolnej w Centrum Wyszkolenia Saperów. Od 6 maja 1940 dowódca kompanii podoficerskiej.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji ewakuowany z St. Jean de Luz statkiem m/s „Batory”, 23 czerwca 1940 dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 26 czerwca adiutant dowódcy Batalionu Saperów w Elgin.
Od 2 stycznia 1941 do 31 maja 1941 uczestnik kursu Wyższej Szkoły Wojennej w Londynie (I na obczyźnie), po jego ukończeniu mianowany oficerem dyplomowanym.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 6 lutego 1942 w Londynie. Awansowany na stopień kapitana, ze starszeństwem od 9 kwietnia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1942 w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Cravat” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VIII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Julian Pieniążek, pilot – F/S Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.20 na placówkę odbiorczą „Łąka”, w okolicach miejscowości Guźnia, Drzewicz, 10 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: por. Adam Boryczka ps. Brona, kpt. dypl. Henryk Kożuchowski ps. Hora, kpt. dypl. Stefan Mich ps. Jerz, por. Roman Romaszkan ps. Tatar, por. dypl. Alfred Zawadzki ps. Kos. Samolot zrzucił skoczków oraz jedną paczkę w pierwszym nalocie na placówkę odbiorczą, o godz. 01.20. Cztery zasobniki miały zostać zrzucone w drugim nalocie, jednak placówka odbiorcza wygasiła światła.
W drodze powrotnej samolot ok. godz. 02.55 w rejonie Szczecina został silnie ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, jednak szczęśliwie powrócił na lotnisko RAF Tempsford o godz. 05.15, po locie trwającym 12 godzin 15 minut. Był to ostatni zrzut w pierwszym, próbnym sezonie operacyjnym.
Teodor Cetys: „Gdzieś pod Londynem, 8 kwietnia 1942 r. A więc lecimy. Godzina 12.45. Właśnie dzwonią na lunch. Jedziemy. Muszę kończyć, bo już jedziemy. Co mam napisać na koniec? Chyba to, że kochałem Ciebie Matko i Ojcze nade wszystko. To chyba, że kochałem również Anię. To chyba, że was moje rodzeństwo miłowałem. To chyba, że Bóg zawsze darzył mnie swoją łaską i opieką.
Ale ponad was wszystkich prócz Boga kochałem ciebie Polsko i dlatego jeśli nawet oddam życie dla ciebie, to tego nie żałuję. Niech żyje Polska Nieśmiertelna”.
Teodor Cetys, Z Warszawy do Warszawy. Zapiski cichociemnego, Tetragon Warszawa 2015, ISBN 978-83-63374-30-3, s. 167
Krzysztof Mroczkowski – Cichociemny „Wiking” – życiorys niepokorny
w: E-terroryzm, czerwiec 2015, nr 6 (42), s. 53-57
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 8.VI. doszedł do skutku lot do Polski – 9-ta ekspedycja (12-ty lot). Lot odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Zrzut nastąpił na plac. odb. [placówkę odbiorczą] „Łąka”.
(…) Na Wachlarz wysłane pół miliona dol. Zapotrzebowanie ogółem 3 miliony dol. Transfery przez plac. O.VI. – wstrzymane. Na wywiad przysłane będzie 400.000 dolarów i złoto.
(…) L.dz.1342/VI, od Kal.L.284 – „Łąka zrzut przyjęła. Dwu containerów szukają, reszta w porządku. Zrzucono z wiatrem.” (s. 60)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u Janiny i Karola Kwiecińskich, przy ul. Widok 7/7. Od maja przydzielony do Okręgu Wilno AK, dotarł do Wilna 27 czerwca 1942, mianowany szefem Oddziału III Komendy Okręgu Wilno AK. Od połowy czerwca 1943 także jako zastępca szefa sztabu Komendy Okręgu. Od czerwca 1944 szef sztabu oddziałów partyzanckich Okręgów: Wilno i Nowogródek AK, także podczas operacji Ostra Brama, tj. ataku oddziałów AK na Wilno w nocy 6/ 7 lipca 1944.
17 lipca 1944 aresztowany oraz rozbrojony, z płk Aleksandrem Krzyżanowskim ps. Wilk, w Wilnie przy ul. Kościuszki 16, w kwaterze gen. Czerniachowskiego, dowódcy 3 Frontu Białoruskiego, gdzie przybył na rzekomą „naradę”. Od 17 lipca osadzony w więzieniu w Wilnie, przy ul. Ofiarnej oraz Łukiszkach, od 15 lutego 1946 w łagrze w Ostaszkowie.
W nocy 23/24 czerwca 1946 wraz z Cichociemnym ppłk Adamem Szydłowskim ps. Poleszuk uciekł, jednak po ok. 3 tygodniach ponownie aresztowany pod Płockiem, ponownie osadzony w Ostaszkowie, w obozowym karcerze. Po podjęciu głodówki przewieziony do szpitala w Ostaszkowie, następnie ponownie w łagrze. Od maja 1947 w łagrze w Morszańsku (Tambowska Obłast), od lipca 1948 w Brześciu. 25 lipca 1948 powrócił do Polski.
Zbigniew S. Siemaszko – Urywki wspomnień Cichociemnego [Teodor Cetys]
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1980, zeszyt 54, s. 225-234
Od 11 października 1948 kierownik budowy oraz kierownik grupy robót Warszawskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego. W 1952 obronił dyplom inżyniera na Politechnice Warszawskiej. Od 15 grudnia 1952 do 20 sierpnia 1961 naczelny inżynier Warszawskiego Przedsiębiorstwa Budowy Elektrowni i Przemysłu „Beton-Stal”, budującego m.in. elektrociepłownie w Warszawie: Żerań i Siekierki, elektrownie w Adamowie, Koninie i Łodzi, elektrociepłownię w Kozienicach. Od 21 sierpnia 1961 dyrektor i naczelny inżynier Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego „Stalbet”. Od 16 stycznia 1964 naczelny inżynier oraz pełniący obowiązki dyrektora Puławskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego.
Od 1 stycznia 1966 dyrektor Zakładu Badań i Doświadczeń przy Zjednoczeniu Budownictwa Przemysłowego „Centrum” oraz pełnomocnik ds. budowy fabryki półprzewodników TEWA. Od 1 lutego 1972 naczelny inżynier Warszawskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego „Dźwigar” oraz pełnomocnik dyrektorów zjednoczeń: Budownictwa Przemysłowego „Centrum” i Przemysłu Elektronicznego ds. budowy Zakładu Półprzewodników „Unitra”. Od 1 stycznia 1974 na emeryturze. Zmarł 17 marca 1993 w Otwocku, pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.
Zbigniew S. Siemaszko – Wileńsko-Nowogródzkie telegramy. Lato 1944
w: Zeszyty Historyczne, Instytut Literacki Paryż 1985, zeszyt 73, s. 109-147
[Teodor Cetys, Ludwik Fortuna, Maciej Kalenkiewicz, Adolf Pilch, Jan Piwnik, Stanisław Sędziak
Kazimierz Szternal, Adam Szydłowski, Aleksander Tarnawski, Stanisław Winter]
W lutym 2015 Wydawnictwo Tetragon opublikowało książkę zawierającą Jego wspomnienia pt. Z Warszawy do Warszawy. Zapiski cichociemnego (oprac. Juliusz S. Tym).
Syn Stanisława, rzemieślnika oraz Amelii z domu Ruszczyńskiej. Miał czworo rodzeństwa, m.in. siostrę Marię Cetys.
W 1950 zawarł związek małżeński z Heleną z z domu Komorowską (ur. 1917), primo voto Ostrowską. Ojczym Marka Ostrowskiego (ur. 1944), dziennikarza.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
ps. „Brona”, „Adam”, „Albin”, „Tońko”, „Zdzich”, „Zdzisław”
vel Zygmunt Radziszewski, vel. Adam Zgłobicki, vel Adam Zygmunt, vel Wincenty Baran, vel Zygmunt Rajkowski, vel. Andre Evald, vel Ryszard Nogal, vel Benon Radke, vel John Peterson, vel Broniowski, vel Wagner, vel Papiernik
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0045, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2084
Uczył się w szkole ludowej w Wierzchosławicach, od 1924 w Szkole Powszechnej im. Kazimierza Brodzińskiego w Tarnowie, w 1928 (od III klasy) w II Państwowym Gimnazjum im. Hetmana Jana Tarnowskiego w Tarnowie. W 1934 zdał egzamin dojrzałości. Podczas nauki działał w ZHP, zdobył stopień ćwika, ponadto ukończył szkolenie Przysposobienia Wojskowego przy 16 Pułku Piechoty w Tarnowie oraz uzyskał uprawnienia instruktora Przysposobienia Wojskowego II stopnia. Działał w Związku Młodzieży Katolickiej.
Od 19 września 1934 do 11 czerwca 1935 uczestnik Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 20 Pułku Piechoty w Krakowie. Po jego ukończeniu awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1936, przeniesiony do rezerwy, przydzielony do 16 Pułku Piechoty w Tarnowie.
W roku szkolnym 1935/36 instruktor Przysposobienia Wojskowego w II Państwowym Gimnazjum im. Hetmana Jana Tarnowskiego w Tarnowie, następnie pracował jako robotnik, murarz, kowal, ślusarz, handlowiec. Od września 1936 strażak, następnie (po ukończeniu kursów pożarniczych w Łodzi) dowódca plutonu strażackiego Państwowych Zakładów Azotowych w Mościcach.
W 1937 podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, po roku zrezygnował z powodów finansowych. Od 1932 do 1936 działał, także jako jego prezes, w Związku Młodzieży Katolickiej w Wierzchosławicach. Od 1936 oddziałowy Ligi Morskiej i Kolonialnej w Mościcach, działał także w Związku Strzeleckim.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, wyreklamowany przez Zakłady Azotowe w Mościcach. Po ich ewakuacji, od 6 września jako ochotnik w batalionie marszowym Ośrodka Zapasowego 16 Pułku Piechoty 6 Dywizji Piechoty. Od 10 września wraz z plutonem ckm 38 Dywizji Piechoty walczył w rejonie Medyki, Mościsk, Sądowej Wiszni, Janowa Lwowskiego, Gródka Jagiellońskiego, tam 16 września ranny, trafiony odłamkiem w prawą nogę.
18 września w Śniatyniu przekroczył granicę z Rumunią, internowany, osadzony w obozie Tirgu Jiu. 2 stycznia 1940 wraz z kilkoma kolegami uciekł, 4 stycznia w Dorbeta Turnu Severin nad Dunejem przekroczył granicę z Jugosławią. Po otrzymaniu wizy w polskiej placówce dyplomatycznej w Skopje wyruszył do Aten, 19 stycznia z portu Pireus wypłynął statkiem m/s Warszawa, dotarł do Marsylii (Francja).
Do 1 lutego 1940 w obozie zbiorczym w Carpiagne, następnie od 2 lutego w Bessieres, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przeszkolony w Monace, przydzielony jako dowódca plutonu do 3 Dywizji Piechoty w Chateaubriant, skierowany do Plelan le Grand. Uczestnik kampanii francuskiej, 17-18 czerwca w obronie tzw. reduty bretońskiej.
Po upadku Francji wraz z grupą żołnierzy wydostał się z okrążenia w rejonie St. Nazaire, dotarł do portu Le Verdon sur Mer. 22 czerwca wypłynął na pokładzie angielskiego okrętu, 25 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania)
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
1 lipca 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, przydzielony jako dowódca plutonu 12 batalionu 4 Brygady Kadrowej Strzelców, późniejszej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej w Eliock.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
W połowie 1941 zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. na kursie dywersji w Inverlochy Castle k. Fort William, na kursie spadochronowym w Largo House oraz Ringway. 13 stycznia 1942 zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Londynie, awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 8 kwietnia 1942.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1942 w próbnym sezonie operacyjnym, w operacji lotniczej „Cravat” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: VIII), z samolotu Halifax L-9618 „W” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Julian Pieniążek, pilot – F/S Stanisław Kłosowski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – P/O Ignacy Bator / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – Sgt. Zdzisław Nowiński / despatcher – F/S Tadeusz Madejski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 19.35 z lotniska RAF Tempsford, zrzut o godz. 01.20 na placówkę odbiorczą „Łąka”, w okolicach miejscowości Guźnia, Drzewicz, 10 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: kpt. dypl. Teodor Cetys ps. Wiking, kpt. dypl. Henryk Kożuchowski ps. Hora, kpt. dypl. Stefan Mich ps. Jeż, por. Roman Romaszkan ps. Tatar, por. dypl. Alfred Zawadzki ps. Kos. Samolot zrzucił skoczków oraz jedną paczkę w pierwszym nalocie na placówkę odbiorczą, o godz. 01.20. Cztery zasobniki miały zostać zrzucone w drugim nalocie, jednak placówka odbiorcza wygasiła światła. W drodze powrotnej samolot ok. godz. 02.55 w rejonie Szczecina został silnie ostrzelany przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, jednak szczęśliwie powrócił na lotnisko RAF Tempsford o godz. 05.15, po locie trwającym 12 godzin 15 minut. Był to ostatni zrzut w pierwszym, próbnym sezonie operacyjnym.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 8.VI. doszedł do skutku lot do Polski – 9-ta ekspedycja (12-ty lot). Lot odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Zrzut nastąpił na plac. odb. [placówkę odbiorczą] „Łąka”.
(…) Na Wachlarz wysłane pół miliona dol. Zapotrzebowanie ogółem 3 miliony dol. Transfery przez plac. O.VI. – wstrzymane. Na wywiad przysłane będzie 400.000 dolarów i złoto.
(…) L.dz.1342/VI, od Kal.L.284 – „Łąka zrzut przyjęła. Dwu containerów szukają, reszta w porządku. Zrzucono z wiatrem.” (s. 60)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał u dr. med. Ireny Semandeni – Konopackiej przy ul. Noakowskiego 20/3 oraz u Janiny Kwiecińskiej ps. Janka przy ul. Widok 7/7.
Od 15 maja 1942 przydzielony do V odcinka Wachlarza (obejmującego obszar Wilno – Dyneburg – Połock – Ryga), jako dowódca patrolu dywersyjnego w Turmontach. Od czerwca 1942 w Wilnie, zamieszkał przy ul. Artyleryjskiej 1, po kilku dniach przy ul. Mała Pohulanka 18, następnie w Kolonii Staciuny w rejonie granicy z Litwą 1939.
Od czerwca 1942 instruktor szkolenia patroli dywersyjnych bazy „Miód” w Wilnie oraz Werkach, organizator struktur dywersyjnych, wielokrotny kurier do KG AK. Uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych, m.in. wysadzenia niemieckiego transportu wojskowego w rejonie stacji Tyszki, na linii Dźwińsk – Leningrad (wrzesień 1942), rozkręcenia torów w rejonie stacji Józefowo na linii Dyneburg – Połock (październik 1942).
Od stycznia 1943 oficer do zleceń mjr. Kroplewskiego ps. Bezmian, komendanta garnizonu miejskiego Wilno AK. Od kwietnia 1943 dowódca Kedywu Okręgu Wilno AK. Na początku maja 1943 jego zastępcą (także instruktorem dywersji) został Cichociemny Piotr Motylewicz ps. Krzemień, obaj prowadzili szkolenia grup dywersyjnych. Uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. przejęcia instrukcji szyfrowania kolejowych transportów wojskowych. Uczestnik akcji likwidacyjnych na konfidentach gestapo, m.in. wraz z Cichociemnym Piotrem Motylewiczem ps. Krzemień 23 czerwca uczestniczył w (nieudanej) akcji likwidacji konfidenta gestapo Danuty Wyleżyńskiej. Wykonał wyroki śmierci m.in. na funkcjonariuszu gestapo Kazimierzu Kiełbowskim (26 czerwca).
7 lipca 1943 w mieszkaniu Henryka Meszczyńskiego ps. Podróżnik, w Wilnie przy ul. Bankowej nieuzbrojony starł się w walce wręcz z trzema gestapowcami, którzy wtargnęli do mieszkania. Ranny, zdołał uciec, dotarł do lokalu na Zarzeczu, po kilku dniach zamieszkał przy ul. Wiosennej 1. Leczony m.in. od 30 lipca 1943 w majątku hr Stanisłąwa Platera w Małych Solecznikach, później w majątku Kamionka k. Turgiel. W związku z odniesionymi ranami 28 lipca 1943 zwolniony z funkcji szefa Kedywu.
19 sierpnia 1943 uczestniczył w spotkaniu nowego szefa Kedywu Okręgu WIlno AK oraz Cichociemnego mjr Teodora Cetysa ps. Sław, szefa Oddziału III (operacyjnego) Komendy Okręgu WIlno AK, nt. utworzenia oddzialu partyzanckiego w Puszczy Rudnickiej. Od połowy sierpnia 1943 dowódca oddziału leśnego, jego zastępcą został Cichociemny Piotr Motylewicz ps. Krzemień. Pod koniec sierpnia do oddziału miał dołączyć Cichociemny por. Wiktor Wiącek ps. Kanarek, właśnie zrzucony do Polski. Na stacji kolejowej Jaszuny, wraz z kilkoma żołnierzami AK został zatrzymany przez Niemców, osadzony w obozie pióromonckim w Wilnie na stadionie. 14 września 1943 Cichociemny por. Wiktor Wiącek uciekł, następnego dnia dołączył do oddziału.
Uczestniczył w akcjach likwidacyjnych przeciwko sowieckim bandom rabunkowym, m.in. w kolonii Stoki, w rejonie Popiszek (10 października), na Wace (17 października). Od 14 grudnia 1943 jego oddział przyjął nazwę 6 Brygady Partyzanckiej AK (zwanej także Wileńską, Samodzielną, Dyspozycyjną, tzw. mała 6 Brygada), przyjął pseudonim „Tońko”, a jego zastępca pseudonim „Szczepcio”.
Brygada przeprowadziła wiele bojowych akcji, m.in. 28 grudnia 1943 wraz z oddziałem por. Gracjana Fróga ps. Szczerbiec z 3 Brygady Partyzanckiej AK zdobyto posterunek policji litewskiej oraz opanowano pocztę w Turgielach. 31 grudnia dowodzone przezeń oddziały 6 Brygady Partyzanckiej AK oraz oddziały 3 Brygady AK dowodzone przez Romualda Rajsa ps. Bury zaatakowały bunkry sowieckich band rabunkowych w lesie Stoki.
7 stycznia 1944 w Mikuliszkach miało miejsce starcie z 75-osobowym oddziałem Litwinów i niemieckich żandarmów. Zginął niemiecki dowódca ekspedycji oraz 33 Niemców i Litwinów. Zdobyto m.in. kilka rkm-ów, kilkadziesiąt pistoletów maszynowych, karabiny, granaty, amunicję. Podczas tej walki poległ Cichociemny Piotr Motylewicz, przeszyty serią z broni maszynowej (kule trafiły pod prawy obojczyk), pochowany na miejscowym cmentarzu.
17 stycznia 1944 oddziały obu Brygad zdobyły posterunek policji litewskiej (24 policjantów wraz z komendantem poddało się) oraz miasteczko Rudomino. Zdobyto 2 rkm-y, 24 karabiny, pistolety oraz kilka skrzynek granatów, a także mundury i obuwie. Zarekwirowano artykuły żywnościowe. 21 stycznia 1944, po zachodzie słońca zdobyto miejscowość Polany oraz znajdujący się tam posterunek policji.
W nocy 1/2 marca 1944 przeprowadzono akcję na niemiecki skład amunicji w rejonie przystanku kolejowego Bękarty, zdobywając 25 skrzyń amunicji karabinowej oraz kilka skrzyń pocisków zapalających i przeciwpancernych. W nocy 2/3 marca zdobyto folwark Kiejdzie, 8 marca Miedniki Królewskie, w których stacjonowała m.in. kompania Niemców. Zdobyto m.in. rkm, ok. 30 kbk,2 pistolety, amunicję i granaty, a także artykuły żywnościowe i papierosy. W nocy 11/12 marca w ataku na posterunek policji litewskiej w Szumsku zdobyto 1 ckm oraz kilka karabinów z amunicją.
19 marca 1944, po odprawie z udziałem ppłk Aleksandra Krzyżanowskiego ps. Wilk, komendanta Okręgu Wilno AK oraz Cichociemnego mjr Teodora Cetysa ps. Sław, połączono oddział „Błyskawicy”, dowodzony przez por. Piotra Jarusza vel Piotr Słonina, ps. Piotr, z Brygadą Cichociemnego „Tońki”, tworząc tzw. „dużą” 6 Brygadę Partyzancką AK, zwaną również Samodzielną (później Wileńską). Jej dowództwo objął Cichociemny mjr. Franciszek Koprowski ps. Konar, Cichociemny Adam Boryczka ps. „Tońko” funkcję zastępcy dowódcy 6 Brygady Partyzanckiej AK, od 1 kwietnia (po reorganizacji Brygady) także dowództwo 1 kompanii (dawnego swojego oddziału).
W nocy z 31 marca na 1 kwietnia ciężko ranny w prawe płuco, podczas ataku na posterunek policji niemieckiej i koszary w Ostrowcu. Podczas akcji zdobyto m.in. 1 ckm, 5 rkm, 100 kb, 126 granatów, kilka skrzynek amunicji, dużą ilość mundurów; jeden z partyzantów poległ, 11 zostało rannych. Leczony do 4 czerwca, po powrocie, rozkazem z 9 czerwca 1944 objął ponownie funkcję zastępcy dowódcy 6 Wileńskiej Brygady Partyzanckiej AK, w sile 4 kompanii i pododdziałów pomocniczych (ok. 690 żołnierzy).
Uczestniczył w akcji Burza oraz operacji Ostra Brama, 7 lipca w rejonie miejscowości Szwajcary 6 Wileńska Brygada AK uwolniła ok. trzy tysiące jeńców sowieckich, włoskich i jugosłowiańskich, eskortowanych przez ok stu niemieckich żołnierzy. Po zajęciu strategicznych pozycji (na wzgórzach) oraz podjęciu pertraktacji Niemcy poddali się, po złożeniu broni pozwolono im odejść.
Do 17 lipca w Wołkorabiszkach, w osłonie sztabu operacyjnego oddziałów partyzanckich Okręgów: Wilno i Nowogródek AK. Awansowany na stopień kapitana, ze starszeństwem od 15 lipca 1944. Po aresztowaniach przez Sowietów oficerów AK 17 lipca 1944 objął dowodzenie 6 Brygadą oraz z ok. 12 tys. żołnierzy AK wyruszył do Puszczy Rudnickiej. Podczas marszu zdemobilizował ok. 1/3 stanu osobowego Brygady, po dotarciu do Puszczy 21 lipca rozformował ją.
Wraz z ok. 250 żołnierzami wyruszył do Puszczy Ruskiej, 22 lipca dołączył do zgrupowania dowodzonego przez mjr Czesława Dębickiego ps. Jarema, po przeorganizowaniu objął dowództwo oddziału (wileńskiego) „Solcza”. Na początku sierpnia w rejonie wsi Staje i Borowe spotkał się z Cichociemnym mjr Maciejem Kalenkiewiczem ps. Kotwicz. Po przejściu w rejon Montat, następnie Wersoce i Potok, w połowie września rozwiązał oddział.
Od sierpnia 1944 w Wilnie, w celach legalizacyjnych zatrudniony w Instytucie Geologicznym przy ul. Mickiewicza 44, dowódca komórki likwidacyjnej o kryptonimie „Zośka”, rozpracowywał i likwidował konfidentów komunistycznych, współpracowników NKWD (NKGB). Współdziałał z komórką legalizacyjną, zaopatrując zdemobilizowanych żołnierzy AK w fałszywe dokumenty, od stycznia 1945 oficer likwidacyjny ds. oddziałów partyzanckich AK, od lutego oficer operacyjny Komendy Okręgu Wilno AK. Nadzorował rozwiązanie I oraz II Oddziału Samoobrony Czynnej Ziemi Wileńskiej.
Od kwietnia 1945 w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, wykonał rozkaz rozwiązania struktur i ewakuacji oficerów sztabu, zamieszkał w Grodzisku Mazowieckim przy ul. Montwiłła – Mireckiego 16, u matki swojego zastępcy Mirosława Urtate ps. Felek. Od maja w Białymstoku, ukrywających się żołnierzy AK zaopatrywał w fałszywe dokumenty, udzielał zapomóg, później ponownie w Grodzisku Mazowieckim. 26 września 1945 pod prawdziwym nazwiskiem, ale fałszywym życiorysem, zapisał się na IV kurs Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.
W grudniu 1945 uzyskał dokumenty belgijskiego obywatela Andre Ewald, powracającego do Belgii z sowieckiej niewoli oraz fałszywe zezwolenie MSZ na wyjazd z kraju. 17 grudnia 1945, w grupie ok. 15 osób, wraz z Cichociemnym kpt. Mieczysławem Kwarcińskim ps. Leszcz oraz oficerami angielskimi i amerykańskimi, angielskim samolotem wojskowym odleciał z lotniska Okęcie do Berlina Zachodniego. 21 grudnia dotarł do Bersenbruck (Niemcy), skierowany bez przydziału do 4 batalionu 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Pod koniec stycznia 1946, wraz z Cichociemnym kpt. Mieczysławem Kwarcińskim ps. Leszcz, wezwany przez ppłk. Mariana Utnika, byłego szefa likwidowanego Oddziału VI (Specjalnego) SNW. Przydzielony do Ośrodka Zapasowego 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej w Inverary (Szkocja), jako dowódca kompanii spadochronowej w Peterhead. Od kwietnia 1946 dowódca kompanii roboczej, od września w Aberdeen, następnie kwatermistrz w batalionie saperskim, 31 grudnia 1947 zdemobilizowany.
Podczas pobytu na emigracji działał w Polskim Ruchu Wolnościowym „Niepodległość i Demokracja” (NiD). Od 17 września 1946 (krótko) w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia, ukończył kursy kwatermistrzowskie, na polecenie Biura Historycznego Głównej Komisji Likwidacyjnej PSZ przygotowywał w Londynie opracowanie nt. działań AK na Wileńszczyźnie.
Spotkał się z Bohdanem Sałacińskim, Józefem Maciołkiem oraz Cichociemnym mjr. Bohdanem Kwiatkowskim ps. Lewar, działającym także we współpracującej z Delegaturą Zagraniczną WiN komórką ds. łączności z krajem o kryptonimie „Zbiornica”. Została ona powołana w związku z likwidacją Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, kierował nią Bohdan Sałaciński vel Andrzej Pomian, delegat gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego ds. kontaktów z konspiracją w Polsce. Działał jako kierownik łączności oraz emisariusz Delegatury Zagranicznej WiN o kryptonimie „Dardanele”, kierowanej przez ppłk. Józefa Maciołka ps. Marek. Na terenie RFN także działał w niej Cichociemny Stanisław Kolasiński ps. Ulewa; szefem placówki łączności w Mannheim był Cichociemny Franciszek Rybka ps. Kula. Prawdopodobnie we współpracy ze „Zbiornicą” oraz CIA do Polski został zrzucony w 1946 Cichociemny Zdzisław Sroczyński oraz w drugiej dekadzie maja 1952 Cichociemny Benon Łastowski.
Delegatura m.in. zorganizowała trzy szkolenia: dwa w Niemczech, jedno w Londynie, na których przygotowywano dywersantów WiN do pracy konspiracyjnej w komunistycznej Polsce. Pierwszy kurs trwał od lutego do 31 lipca 1952, obejmował głównie obsługę radiostacji, szkolenie spadochronowe, posługiwanie się bronią oraz sprzętem bojowym, walkę wręcz, ale także podstawy dywersji, sabotażu, minerstwo, terenoznawstwo, przetrwania w terenie oraz udzielania pierwszej pomocy. Istotną częścią szkolenia były zajęcia praktyczne oraz terenowe.
Dwaj przeszkoleni kursanci – Dionizy Sosnowski oraz Stefan Skrzyszowski, w nocy 4/5 listopada 1952 zostali zrzuceni w okolicach Koszalina, po starcie samolotu z polską załogą z lotniska w Wiesbaden. Obaj aresztowani 6 grudnia 1952, skazani na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie 18 lutego 1953, wyrok wykonano 15 maja 1953. Ich szczątki odnaleziono dopiero w maju 2013 w kwaterze „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
Zaangażowani w działalność WiN byli nieświadomi zdrady Stefana Sieńki, byłego kierownika Biura Studiów Wydziału Informacji IV Zarządu Głównego WiN. Umożliwiło to kadrowemu pracownikowi UB Henrykowi Wendrowskiemu ps. Zygmunt, Józef, pozorowanie utworzenia tzw. V Komendy WiN, w ramach gry operacyjnej MBP i NKWD pod kryptonimem „Cezary”. Zobacz: Stanisław Tatar – generał zdrajca.
Wojciech Frazik – Operacja „Cezary”. Prowokacyjna V Komenda WiN
w: Biuletyn IPN 2008 nr 1-2, s. 167 – 170
Wojciech Frazik – Agent „Roman” – członek tzw. V Komendy WiN
w: Aparat represji w Polsce Ludowej 1944-1989, IPN Rzeszów 2011, nr 1 (8-9) s. 139 – 151
Franciszek Grabowski – Ostiary i nie tylko.
Lotnicy polscy w operacjach specjalnych SIS, OPC i CIA w latach 1949-1965,
w: Pamięć i Sprawiedliwość 2009, nr 8/1 (14), s. 305-341
Pod koniec listopada 1947 pod fałszywą tożsamością Zygmunt Radziszewski po raz pierwszy przyjechał do Polski jako kurier Delegatury Zagranicznej WiN. Miał spotkać się z płk Łukaszem Cieplińskim, prezesem tzw. IV Zarządu Głównego WiN (aresztowanym 28 listopada). Zatrzymał się w Warszawie przy pl. Narutowicza, odbył wiele spotkań konspiracyjnych: w Tarnowie, Gliwicach, Prudniku, Jeleniej Górze, Wrocławiu. Pod koniec stycznia 1948 wyjechał z Warszawy do Paryża, przekazał relację o sytuacji m.in. gen. Tadeuszowi Komorowskiemu ps. Bór.
11 kwietnia 1948 powtórnie przyjechał do Polski, przywożąc na cele organizacyjne 35 tys. dolarów w banknotach. Nieświadomy zdrady Stefana Sieńki, byłego kierownika Biura Studiów Wydziału Informacji IV Zarządu Głównego WiN, nawiązał kontakt z kadrowym pracownikiem UB Henrykiem Wendrowskim ps. Zygmunt, Józef, pozorującym utworzenie tzw. V Komendy WiN, w ramach gry operacyjnej MBP i NKWD pod kryptonimem „Cezary”.
Jako szef łączności Delegatury Zagranicznej WiN pięciokrotnie przyjeżdżał do Polski: pod koniec listopada 1947, jesienią 1948, na przełomie kwietnia i maja 1949, w marcu 1950. M.in. przekazywał środki finansowe na działalność (tzw. zastrzyki, łącznie przekazano ok. miliona dolarów), 12 radiostacji (tzw. patefony), 25 aparatów fotograficznych, środki chemiczne do tajnopisów i in. Przekazał także m.in. założenia planu „Wulkan”, przygotowującego sabotaż i dywersję na szlakach komunikacyjnych (wsparcie i osłona wojsk amerykańskich) w przypadku wybuchu III wojny światowej, także plan „X” (plan „0001” lub „1000”, „Montownia”) z listą celów planowanych działań dywersyjnych w Polsce w przypadku interwencji wojsk USA (wybuchu III wojny światowej). Po tzw. „ujawnieniu” się V Komendy WiN w Polsce 27 grudnia 1952, w połowie stycznia 1953 poddany drobiazgowym przesłuchaniom przez oficerów amerykańskiego wywiadu.
Pod koniec listopada 1953 spotkał się z hr. Wacławem H. Bnińskim ps. Roman, Key, od stycznia 1952 do maja 1953 przedstawicielem Delegatury Zagranicznej WiN przy Stolicy Apostolskiej. 5 grudnia 1953 wyjechał z Monachium do Berlina Zachodniego, po 10 stycznia dotarł do Paryża, na przełomie stycznia i lutego 1954 przeprowadził rozmowy nt. możliwości odtworzenia siatki WiN, m.in. z dr Julianem Ursynem – Niemcewiczem.
13 czerwca 1954 przyjechał do Polski w celu zweryfikowania sytuacji WiN po „ujawnieniu się” tzw. V Zarządu WiN i oświadczeniu z 27 grudnia 1952. Według niektórych historyków także w celu zorganizowania ucieczki z kraju na Zachód swojej ukochanej Elżbiety Śledź (w grudniu 1952 zwerbowana przez bezpiekę). W rejonie elektrociepłowni Janschwalde (po stronie ówczesnej „Niemieckiej Republiki Demokratycznej”) oraz miejscowości Późna (po stronie polskiej) ok. godz. 22 przeszedł mostem Nysę Łużycką, następnie pieszo przez pas kontrolny. Pechowo natrafił na konfidenta zwiadu WOP, który zaalarmował strażnicę WOP, ta zaś dowódcę brygady WOP. 16 czerwca 1954 ok. godz. 6 aresztowany przez patrol WOP w rejonie przygranicznym, w drodze do Biecza, pod fałszywą tożsamością Ryszard Nogal.
Rafał Wnuk – Dwie prowokacje
Piąta Komenda Zrzeszenia WiN i Berg
w: Instytut Literacki Paryż, Zeszyty Historyczne 2002
nr 141 s. 71 – 112 ISBN 2716801576
Podczas pierwszego przesłuchania ujawnił swoją prawdziwą tożsamość, przewieziony o godz. 16 do WUBP w Zielonej Górze, następnie osadzony w więzieniu w Warszawie na Mokotowie. Poddany okrutnemu śledztwu, torturowany, przesłuchiwany po 22 godziny (!!!).
21 maja 1955 skazany przez Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie na śmierć, oskarżony o to, że jako „wieloletni agent wywiadu amerykańskiego i angielskiego (…) skompromitowany współpracą z okupantem hitlerowskim i obciążony dokonywaniem morderstw partyzantów radzieckich (…) pozostawał po wyzwoleniu nadal w konspiracji i brał aktywny udział w siatce szpiegowskiej (…)”. Wyrok śmierci utrzymał w mocy Najwyższy Sąd Wojskowy w Warszawie. Osadzony w celi śmierci razem z niemieckim zbrodniarzem wojennym, dowódcą SS i policji na dystrykt warszawski gen. bryg. Paul’em Otto Geibel’em.
14 października 1955 Rada Państwa zmniejszyła wyrok na dożywotnie więzienie, od 17 sierpnia 1956 osadzony w więzieniu we Wronkach, od 28 kwietnia 1957 w Strzelcach Opolskich. Od 26 lipca 1958 ponownie we Wronkach, od 13 września 1966 w Rawiczu. 27 listopada 1967 Rada Państwa zmniejszyła wyrok do 5 lat więzienia i zwolniła warunkowo z dalszego odbywania wyroku.
28 listopada 1967 zwolniony z więzienia, po wyjściu szykanowany, rozpracowywany agenturalnie przez Komendę Stołeczną MO. Podjął pracę jako magazynier w jednym z przedsiębiorstw Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług w Warszawie. 10 listopada 1981 Rada Państwa zarządziła zatarcie skazania.
Działał w środowisku kombatantów AK oraz 6 Wileńskiej Brygady AK, inicjator corocznych pielgrzymek środowiskowych na Jasną Górę. Zmarł 30 kwietnia 1988 w Warszawie, pochowany na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach – kw. II A 43 rz. 4 gr. 12.
10 grudnia 1991 Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego w Warszawie stwierdził nieważność wyroku b. Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie z 21 maja 1955 oraz uznał, że Cichociemny Adam Boryczka prowadził działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
przez komunistyczny aparat represji na wybranych przykładach cichociemnych
w: Politycznie obcy!, IPN Szczecin, 2016, s. 131 – 157
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Józefa działacza PSL „Piast”, radnego oraz Anny z domu Padło. Zawarł związek małżeński. Nie mieli dzieci.
W 2012 Krzysztof Adam Tochman obronił na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego pracę doktorską pt. Kpt. Adam Boryczka ps. „Brona”, „Tońko”, cichociemny, oficer AK, działacz Delegatury Zagranicznej Zrzeszenia WiN.
18 września 2013 Prezydent R.P. odsłonił tablicę pamiątkową, upamiętniającą płk cc Adama Boryczkę, na fasadzie Domu Ludowego w Wierzchosławicach.
W 2023 podjęto starania, aby upamiętnić Cichociemnych – Strażaków. Wśród Cichociemnych w rodzinie strażackiej są: płk cc Adam Boryczka – od września 1936 strażak, następnie (po ukończeniu kursów pożarniczych w Łodzi) dowódca plutonu strażackiego Państwowych Zakładów Azotowych w Mościcach; ppłk cc Feliks Dzikielewski – od 18 lipca 1957 do 31 grudnia 1971 kierownik sekcji łączności w Wydziale Operacyjnym Komendy Głównej Straży Pożarnej; płk cc Stanisław Olszewski – naczelnik Straży Ogniowej w Szczuczynie; ppłk cc Fryderyk Serafiński – od 1937 instruktor Związku Straży Pożarnych; kpt. cc Henryk Zachmost – od 1959 w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz por. cc Józef Zając (mój Dziadek) – od 1933 do wybuchu wojny działacz Powiatowego Związku Straży Pożarnych w Kopyczyńcach (obecnie Ukraina), po wojnie m.in. sekretarz Koła Cichociemnych w Londynie. Trwają działania zmierzające do upamiętnienia Cichociemnych – Strażaków.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”