W nocy z soboty na niedzielę 8/9 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 6” do okupowanej Polski skoczyło czterech Cichociemnych – żołnierzy Armii Krajowej w służbie specjalnej. Tej nocy przeprowadzono także operacje: „Weller 5” , „Weller 4”, „Weller 7”.
Od początku, tj. od końca sierpnia 1940 do 30 sierpnia 1944 zrzuty organizował oficer wywiadu mjr / ppłk. dypl. Jan Jaźwiński, najpierw jako szef Samodzielnego Referatu „S”, od 4 maja 1942 do stycznia 1944 jako szef Wydziału Specjalnego (S) w Oddziale VI (Specjalnym) Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, od stycznia do 30 sierpnia 1944 jako komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy)
Operacje zrzutowe planowano w ścisłej współpracy z Komendą Główną Armii Krajowej (która organizowała odbiór zrzutów w okupowanej Polsce) oraz brytyjską organizacją rządową Special Operations Executive (SOE, Kierownictwo Operacji Specjalnych) – która użyczała Polakom samolotów (głównie „polskich”, tj. brytyjskich przydzielonych Polakom oraz brytyjskich).
Oddział VI (Specjalny) zajmował się organizacją zrzutów, ich przyjmowanie odbywało się wg. ustalonego „Planu czuwania”. Zrzuty skoczków oraz zaopatrzenia przyjmowało ok. 642 placówek odbiorczych (część z nich to te same placówki o innych kryptonimach). Przed rozpoczęciem sezonu operacyjnego Wydział S (Specjalny) w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza przekazywał do zajmującej się zrzutami w Komendzie Głównej Armii Krajowej komórki „Syrena” dane o aktualnych zasięgach samolotów. W oparciu o te dane sporządzano dwutygodniowy „Plan czuwania” placówek odbiorczych (zrzutowisk) na terenie Kraju. W każdym rejonie czuwały kolejno po cztery serie placówek przez cztery dni. Wydział S informował „Syrenę” o planowanych operacjach lotniczych, liczbie skoczków oraz zaopatrzenia (zasobniki, paczki oraz niekiedy tzw. bagażniki, czyli zaopatrzenie zabierane bezpośrednio przez skoczków, w specjalnych doczepianych do nich workach).
Zrzuty organizowano w czterech tzw. sezonach operacyjnych: próbnym (od 15 lutego 1941 do 30 kwietnia 1942), „Intonacja” (od 1 sierpnia 1942 do 30 kwietnia 1943), „Riposta” (od 1 sierpnia 1943 do 31 lipca 1944) oraz „Odwet” (od 1 sierpnia do 31 grudnia 1944).
Zobacz najnowszą wersję bazy danych nt. zrzutów:
BAZA ZRZUTÓW DLA ARMII KRAJOWEJ
zobacz – WYKAZ SKOKÓW CICHOCIEMNYCH
81 operacji przerzutowych 316 Cichociemnych (alfabetycznie):
ADOLPHUS (2 CC) | ATTIC (2 CC) | BEAM (3 CC) | BELT (5 CC) | BOOT (5 CC) | BRACE (3 CC) | BRICK (4 CC) | CHICKENPOX (5 CC) | CHISEL (4 CC) | CELLAR (2 CC) | COLLAR (6 CC) | CRAVAT (6 CC) | DOOR (3 CC) | FILE (4 CC) | FLOOR (4 CC) | FRESTON (1 CC) | GAUGE (4 CC) | GIMLET (6 CC) | HAMMER (3 CC) | JACEK 1 (6 CC) | JACKET (4 CC) | KAZIK 1 (6 CC) | KAZIK 2 (1 CC) | LATHE (3 CC) | LEGGING (5 CC) | MEASLES (6 CC) | MOST 1 (Wildhorn I) (2 CC) | MOST 2 (Wildhorn II) (2 CC) | MOST 3 (Wildhorn III) (4 CC) | NEON 1 (2 CC) | NEON 2 (3 CC) | NEON 3 (2 CC) | NEON 4 (3 CC) | NEON 5 (3 CC) | NEON 6 (3 CC) | NEON 7 (3 CC) | NEON 8 (3 CC) | NEON 9 (poległo 3 CC) NEON 10 (3 CC) | OXYGEN 8 (2 CC) | PLIERS (poległo 3 CC) | POLDEK 1 (6 CC, poległ 1) | PRZEMEK 1 (6 CC) | RASP (3 CC) | RHEUMATISM (4 CC) | RIVET (4 CC) | RUCTION (2 CC) | SAW (4 CC, poległ 1) | SCREWDRIVER (3 CC) | SHIRT (5 CC) | SMALLPOX (6 CC) | SPOKESHAVE (3 CC) | STASZEK 2 (6 CC) | STEP (3 CC) | STOCK (4 CC) | TILE (4 CC) | WACEK 1 (6 CC) | WALL (4 CC) | WELLER 1 (4 CC) | WELLER 2 (3 CC) | WELLER 3 (4 CC) | WELLER 4 (4 CC) | WELLER 5 (4 CC) | WELLER 6 (4 CC) | WELLER 7 (3 CC) | WELLER 10 (4 CC) | WELLER 11 (4 CC) | WELLER 12 (4 CC) | WELLER 14 (3 CC) | WELLER 15 (4 CC) | WELLER 16 (4 CC) | WELLER 17 (6 CC) | WELLER 18 (5 CC, poległ 1) | WELLER 21 (4 CC) | WELLER 23 (5 CC) | WELLER 26 (6 CC) | WELLER 27 (5 CC) | WELLER 29 (6 CC) | WELLER 30 (6 CC) | WILDHORN I (Most 1) (2 CC) | WILDHORN II (Most 2) (2 CC) | WILDHORN III (Most 3) (4 CC) | WINDOW (4 CC) | VICE (4 CC) | (6 CC poległo w drodze do Polski, 3 CC podczas skoku, 1 CC skakał dwukrotnie)
Przeprowadzono także operacje zrzutowe materiałowe (z zaopatrzeniem dla AK) oraz operację zrzutu Retingera „Salamander”
1941 – 3 operacje / 8 CC: luty – 1 (2 CC), listopad – 1 (2 CC), grudzień – 1 (4 CC) | 1942 – 15 operacji / 72 CC: styczeń – 1 (5 CC), marzec – 4 (21 CC), kwiecień – 1 (6 CC), wrzesień – 4 (21 CC), październik – 5 (19 CC) | 1943 – 31 operacji / 99 CC: styczeń – 3 (10 CC), luty – 8 (30 CC), marzec – 9 (29 CC), wrzesień – 10 (28 CC), październik – 1 (2 CC) | 1944 – 33 operacje / 138 CC: kwiecień – 16 (55 CC), maj – 8 (41 CC), lipiec – 2 (10 CC), wrzesień – 1 (6 CC), październik – 2 (12 CC), listopad – 2 (7 CC), grudzień – 2 (7 CC) | (uwaga: po odejściu mjr / ppłk dypl. Jana Jaźwińskiego przeprowadzono tylko 7 operacji)
sezon „Riposta”, operacja: „Weller 6”
Do okupowanej Polski skoczyli Cichociemni – żołnierze Armii Krajowej w służbie specjalnej:
ppor. cc Jerzy Sztrom ps. „Pilnik”, „Klucz”, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1887, ur. 6 czerwca 1923 w Starosielcach (obecnie Białystok), zm. w czerwcu 1944 w Lidzie (obecnie Białoruś) – podporucznik łączności, żołnierz Armii gen. Andersa, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oficer Armii Krajowej, radiotelegrafista Okręgu Nowogródek AK, więzień sowieckich łagrów (1940-1942), łącznościowiec, cichociemny
Znajomość języków: rosyjski; szkolenia (kursy): m.in. łączności (Ośrodek Wyszkoleniowy Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału Specjalnego Sztabu Naczelnego Wodza, Anstruther), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 16 lat; w dacie skoku do Polski 20 lat
ppor. / kpt. cc Henryk Zachmost ps. „Zorza”, „Pedał”, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1888, ur. 26 listopada 1924 w Pabianicach, zm. 7 lutego 1989 w Piotrkowie Trybunalskim – kapitan łączności czasu wojny, żołnierz Armii Polskiej gen. Andersa, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, zastępca szefa łączności Komendy Okręgu Białystok AK, dwukrotnie więzień NKWD oraz sowieckich łagrów (1940-1942 oraz 1944-1948), łącznościowiec, cichociemny
Znajomość języków: rosyjski, niemiecki; szkolenia (kursy): m.in. łączności (Ośrodek Wyszkoleniowy Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Anstruther), dywersyjny, spadochronowy, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 14 lat; w dacie skoku do Polski 19 lat. Syn policjanta
ppor. / por. cc Kazimierz Jan Niepla po wojnie Kazimierz Niepliński, ps. „Kawka”, „Smyczek”, Zwykły Znak Spadochronowy nr 1872, ur. 20 lutego 1922 w Łukowcu Żurawskim (obecnie Ukraina), zm. 26 czerwca 1968 w Lewinie Brzeskim) – porucznik łączności, żołnierz Armii Polskiej gen. Andersa, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oficer Armii Krajowej, radiotelegrafista Komendy Okręgu Wilno AK, organizacji NIE, LWP, żołnierz wyklęty, więzień NKWD, sowieckich łagrów: Bieriezowsk (1940-1942), Norylsk (1944-1954), łącznościowiec, cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, rosyjski; szkolenia (kursy): m.in. Szkoła Podchorążych Piechoty, łączności (Ośrodek Wyszkoleniowy Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału VI Sztabu Naczelnego Wodza, Anstruther), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End) i in. W dniu wybuchu wojny miał 17 lat; w dacie skoku do Polski 22 lata. Syn rolnika
plt. / ppor. cc Władysław Hauptman ps. „Gapa”, „Krzyż”, „Kaczor”, Zwykły Znak Spadochronowy nr 2552, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1951, ur. 26 maja 1916 w Lackich (obecnie Ukraina), zm. 25 czerwca 1988 w Leckhampton Court k. Cheltenham (Wielka Brytania) – podporucznik lotnictwa czasu wojny, żołnierz Wojska Polskiego, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, radiotelegrafista Komendy Głównej AK, uczestnik Powstania Warszawskiego, więzień NKWD (Łódź, Moskwa, 1945), cichociemny
Znajomość języków: brak danych; szkolenia (kursy): m.in. łączności (Blackpool), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End), i in. W dniu wybuchu wojny miał 23 lata; w dacie skoku do Polski 27 lat
Samolot Halifax JP-207 „E” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Kozłowski, pilot – F/S Henryk Bober / nawigator – F/O Antoni Freyer / radiotelegrafista – F/S Alfred Pawlitta / mechanik pokładowy – Sgt. Jan Prymus / strzelec – F/S Jan Wernikowski / despatcher – F/S Stanisław Gojdź) wystartował z lotniska Campo Casale. Dowódca operacji: F/O Antoni Freyer, ekipa skoczków nr: XXXVI.
Zrzut na placówkę odbiorczą „Nil-1” 133 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Zamożna Wola k. Rozprzy. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (17/18 marca 1944) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 488,6 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Przerzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach w godz. 00.30 – 00.39. Wcześniej na placówkę odbiorczą z drugiego samolotu zrzucono dziewięć zasobników i dwanaście paczek w pięciu nalotach w godz. 00.03 – 00.10. Z powodu zrzutu ze zbyt małej wysokości część sprzętu uległa zniszczeniu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44. startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559/73. Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK] KKP/S. Wczoraj z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówki odbiorcze] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna przyjąć jednej nocy zrzut z więcej niż jednego samolotu] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. Wykaz pieniędzy i poczty w cz.II. [w części drugiej depeszy], 7904 [zasobników zrzutowych] i paczek w cz. III.
Na bast. JASKÓŁKA dałem dwa 2262 – dla obu bast. dał sygnał zagrożenia – czerwone światło. Jeden 7689 na 2568 [placówkę odbiorczą] zapas. PALMA, drugi wrócił. 2569 RAKIETA ani też zapas. ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej] ani 1482 [światła lampy sygnalizacyjnej nr 1]. Drugi 2262 na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny placówki odbiorczej wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [dwie różne litery – hasła]. 2568 SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zbłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.
Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [hasła] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało – może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. Duże pożary w Chełmie i Hrubieszowie oraz ogień art. Uwaga. Wanda trzy, trzy [radiostacja o kryptonimie Wanda 33] dała bilę [depeszę operacyjną] że bast. POLANA przyjął jeden 2103 [zrzut]. Nadałem bilę – POLANA 482 – sześć – 482 POLANA oraz TOPAZ 260 – jeden – 260 TOPAZ. Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano nieopodal Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiejnocy (…).” (s. 283/287/305)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Początkowo Cichociemnych przerzucano z brytyjskich lotnisk RAF: Foulsham (2), Linton-on-Ouse (2), Leakenheath (9), Newmarket (2), Stradishall (6). Kilku Cichociemnych prawdopodobnie przerzucono z lotniska RAF Grottaglie. Od 27 marca 1942 do 21 września 1943 samoloty startowały z lotniska RAF Tempsford – w 43 operacjach lotniczych SOE przerzuciły do okupowanej Polski 158 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe). Od 22 grudnia 1943 do końca 1944 samoloty startowały z lotniska Campo Casale k. Brindisi – w operacjach SOE przerzuciły do okupowanej Polski 133 Cichociemnych oraz w kilkudziesięciu operacjach lotniczych zaopatrzenie dla Armii Krajowej (zrzuty materiałowe).
Niestety, w tych operacjach byliśmy uzależnieni od brytyjskiego SOE, które użyczało nam samolotów oraz stale ograniczało loty ze zrzutami do Polski. Brytyjską politykę można zasadnie zdefiniować jako „kroplówka zrzutowa” dla Armii Krajowej… Należy zauważyć, że Brytyjczycy nie dotrzymywali własnych ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym) ws. lotów ze zrzutami do Polski. W sezonie operacyjnym 1941/42 zaplanowano 30 lotów do Polski, wykonano tylko 11. W sezonie 1942/43 zaplanowano 100, wykonano zaledwie 46. W sezonie 1943/44 zaplanowano 300, wykonano tylko 172. Ogółem na 430 zaplanowanych (uzgodnionych z SOE) lotów do Polski wykonano tylko 229, czyli trochę ponad połowę. Zasadne jest zatem założenie, że wielkość zrzutów do Polski mogłaby być dwukrotnie większa, gdyby Brytyjczycy dotrzymywali słowa…
Ponadto polskie załogi zdecydowaną większość lotów w operacjach specjalnych wykonywały do innych krajów. W 1944 roku na 1282 wykonane loty Polacy polecieli tylko w 339 lotach do Polski…
Według moich obliczeń cała pomoc zaopatrzeniowa SOE dla Armii Krajowej zmieściłaby się w jednym pociągu towarowym. Byliśmy zależni od użyczanych nam samolotów SOE. Brytyjczycy nie dotrzymywali swoich ustaleń z Oddziałem VI (Specjalnym), stale ograniczali loty do Polski, realizowali paskudną politykę „kroplówki zrzutowej” dla Armii Krajowej.
Do Polski zrzucono ledwo 670 ton zaopatrzenia (4802 zasobniki, 2971 paczek, 58 bagażników), z czego odebrano 443 tony. W tym samym czasie SOE zdecydowało o zrzuceniu do Jugosławii ponad sto dziesięć razy więcej, tj. 76117 ton zaopatrzenia, do Francji 10485 ton, a do Grecji 5796 ton…
Całe wsparcie finansowe Brytyjczyków dla Polski stanowiło zaledwie ok. 2/3 wydatków Wielkiej Brytanii na wojnę, poniesionych (statystycznie) JEDNEGO dnia. Po wojnie wystawili Polsce „fakturę”, m.in. zabierając część polskiego złota. Przerzucono do Polski 316 Cichociemnych, choć przeszkoliliśmy do zadań specjalnych 533 spadochroniarzy. Tak bardzo Brytyjczycy wspierali Polaków oraz pomagali Polsce…
Operacje przerzutowe do Kraju – sprawozdania (wszystkie sezony operacyjne)
w: Sprawozdanie z działalności Wydziału „S” Oddz. Specj. N.W. 1942-1944
Centralne Archiwum Wojskowe sygn. CAW II.52.353
Informacje nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii – Lista Krzystka
Kazimierz Jan Niepla po wojnie Kazimierz Niepliński
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1872
Uczył się w Gimnazjum Państwowym nr 1 w Stanisławowie, w 1939 ukończył pierwszą klasę licealną. W chwili wybuchu wojny miał zaledwie 17 lat.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, z uwagi na zbyt młody wiek. 10 lutego 1940 wraz z rodzicami oraz czwórką rodzeństwa aresztowany przez NKWD, wywieziony w głąb Rosji. Zmuszony do niewolniczej pracy w kopalni złota Bieriezowski w obwodzie swierdłowskim (Ural).
Po układzie Sikorski – Majski zwolniony z sowieckiego łagru, 6 marca 1942 w Czok-Pak wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa. Przydzielony do 2 kompanii 24 Pułku Piechoty 24 Dywizji Piechoty, skierowany na szkolenie do Szkoły Podchorążych Piechoty.
Od 1 kwietnia do września 1942 w Iranie, Iraku oraz Palestynie, nadal jako elew Szkoły Podchorążych Piechoty. Po ewakuacji Armii Polskiej gen. Andersa do Iranu, w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim.
Od 24 września 1942 w Wielkiej Brytanii, od 5 października 1942 do 17 kwietnia 1943 w Szkole Podchorążych Łączności. Przywdzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Awansowany na stopień starszego strzelca 21 lutego 1943, mianowany podchorążym 17 kwietnia 1943.
28 sierpnia 1943 podpisał deklarację o zachowaniu tajemnicy co do drogi jaką ma zostać przerzucony do Kraju. W opinii z kursu odprawowego kpt. Jan Lipiński napisał: „Przygotowany do prac w Kraju”.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w radiotelegrafii, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 10 lipca 1943 w Audley End (STS 43) przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 9 kwietnia 1944. Przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy). W opinii służbowej odnotowano: „Inteligentny, spokojny. Patriotyzm bardzo duży – zdolny do poświęceń. Odważny (…) Ambitny, koleżeński. Wyszkolony dobrze”.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 6” (dowódca operacji: F/O Antoni Freyer, ekipa skoczków nr: XXXVI), z samolotu Halifax JP-207 „E” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Kozłowski, pilot – F/S Henryk Bober / nawigator – F/O Antoni Freyer / radiotelegrafista – F/S Alfred Pawlitta / mechanik pokładowy – Sgt. Jan Prymus / strzelec – F/S Jan Wernikowski / despatcher – F/S Stanisław Gojdź). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Nil 1” 133 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Zamożna Wola i Rozprza. Razem z nim skoczyli radiotelegrafiści: plt. Władysław Hauptman ps. Gapa, ppor. Jerzy Sztrom ps. Pilnik, ppor. Henryk Zachmost ps. Zorza. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (17/18 marca 1944) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 488,6 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Przerzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach w godz. 00.30 – 00.39. Wcześniej na placówkę odbiorczą z drugiego samolotu zrzucono dziewięć zasobników i dwanaście paczek w pięciu nalotach w godz. 00.03 – 00.10. Z powodu zrzutu ze zbyt małej wysokości część sprzętu uległa zniszczeniu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44. startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559/73. Depeza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK] KKP/S. Wczoraj z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówki odbiorcze] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna przyjąć jednej nocy zrzut z więcej niż jednego samolotu] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. Wykaz pieniędzy i poczty w cz.II. [w części drugiej depeszy], 7904 [zasobników zrzutowych] i paczek w cz. III.
Na bast. JASKÓŁKA dałem dwa 2262 – dla obu bast. dał sygnał zagrożenia – czerwone światło. Jeden 7689 na 2568 [placówkę odbiorczą] zapas. PALMA, drugi wrócił. 2569 RAKIETA ani też zapas. ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej] ani 1482 [światła lampy sygnalizacyjnej nr 1]. Drugi 2262 na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny placówki odbiorczej wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [dwie różne litery – hasła]. 2568 SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zbłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.
Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [hasła] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało – może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. Duże pożary w Chełmie i Hrubieszowie oraz ogień art. Uwaga. Wanda trzy, trzy [radiostacja o kryptonimie Wanda 33] dała bilę [depeszę operacyjną] że bast. POLANA przyjął jeden 2103 [zrzut]. Nadałem bilę – POLANA 482 – sześć – 482 POLANA oraz TOPAZ 260 – jeden – 260 TOPAZ. Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano nieopodal Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiejnocy (…).” (s. 283/287/305)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku przydzielony jako radiotelegrafista plutonu radiołączności do Oddziału V (łączność) Komendy Okręgu Wilno AK. Przydzielony do organizacji NIE, jako radiooperator Obszaru Północno-Wschodniego. Prawdopodobnie w celu podjęcia nowych zadań 17 lipca 1944 wyruszył z Warszawy, przedostał się przez front, dotarł zajętego przez Sowietów Wilna.
Niestety, komendantem tego obszaru „NIE” mianowano ppłk Lubosława Krzeszowskiego ps. Ludwik, szefa sztabu Komendy Okręgu Wilno AK. Według ustaleń historyka Janusza Kurtyki, od 1940 był agentem sowieckiego wywiadu. Zadenuncjował kierownictwo organizacji NIE oraz członków sztabu, w tym Cichociemnego Kazimierza Nieplę. W wyniku denuncjacji 8 sierpnia 1944 aresztowany przez NKWD w Wilnie, skazany na dziesięć lat łagrów. Osadzony na półwyspie Tajmyr, w Norylsku na wiecznej zmarzlinie (Kraj Krasnojarski).
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
9 stycznia 1954 powrócił z zesłania w stanie skrajnego wycieńczenia. Podjął pracę jako pracownik umysłowy w Przedsiębiorstwie Budowy Linii Kablowych w Warszawie, od kwietnia 1954 starszy referent w Zespole Gospodarstw Wikliniarskich „Las” w Oldrzyszowicach.
Od czerwca 1955 kierownik warsztatów mechanicznych, następnie ekonomista Rejonowego Kierownictwa Robót Wodno – Melioracyjnych w Opolu. Do marca 1964 sprzedawca w Przedsiębiorstwie Upowszechniania Prasy i Książki „Ruch” w Opolu, później m.in. kierownik działu gospodarczego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej urzędu Miejskiego w Lewinie Brzeskim.
8 sierpnia 1961 rozkazem MON awansowany ponownie na stopień podporucznika, przeniesiony do rezerwy. Od 4 października do 14 listopada 1962 dowódca plutonu piechoty 33 Nyskiego Pułku Zmechanizowanego, od 13 czerwca do 12 września 1966 dowódca plutonu piechoty Opolskiego Pułku Obrony Terytorialnej. Od 1966 członek PZPR. Zmarł 26 czerwca 1968 w Lewinie Brzeskim, pochowany na Cmentarzu Parafialnym – sektor 3, rząd 1, grób 10.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Syn Jana, rolnika oraz Agnieszki z domu Mazurek. W 1955 zawarł związek małżeński z Janiną z domu Jabłońską (ur. 1932), secundo voto Andrzejczak, tertio voto Radosz. Nie mieli dzieci.
Miał czworo rodzeństwa: trzech braci: Władysława, Stanisława, Zygmunta oraz siostrę Annę.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
1 marca 2015 w Lewinie Brzeskim, na placu przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odsłonięto tablicę – Pamięci Żołnierzy i Działaczy podziemia niepodległościowego z lat 1939 – 1956, na której Go wymieniono.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii