• cichociemni@elitadywersji.org

Tag Archives: fundacja sprzymierzeni z GROM

Dni Cichociemnych na WAT 2024

 

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Pana Grzegorza Wydrowskiego, prezesa Fundacji „Sprzymierzeni z GROM” – zjazd Rodzin CC 2024 w nowej formule został sprawnie zorganizowany jako DNI CICHOCIEMNYCH na WAT.

Było bardzo ciekawie, ekscytująco emocjonalnie, sprawnie organizacyjnie, wartościowo poznawczo, przede wszystkim zaś z udziałem „cichociemnej” młodzieży 1f642 Dni Cichociemnych na WAT 2024

 

zaproszenie-camp-sts13-88x250 Dni Cichociemnych na WAT 202420240518_092358-247x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Przyznam szczerze, że przed tegorocznym spotkaniem byłem nastawiony nieco pesymistycznie. Jak wiadomo, pesymizm to lęk przed rozczarowaniem. Pesymizm okazał się, na szczęście, nieuzasadniony. Po śmierci 4 marca 2022 ostatniego żyjącego Cichociemnego, płk cc Aleksandra Tarnawskiego, dotychczasowa formuła Zjazdów Cichociemnych i Ich Rodzin musiała ulec zmianie. Pojawiły się nawet opinie, że nie ma sensu organizowanie kolejnych Zjazdów, także obawy, iż wieloletnia tradycja zostanie pogrzebana, a pamięć o naszych Krewnych – Cichociemnych będzie wygasać…

Na szczęście nowa formuła dotychczasowych Zjazdów, jako DNI CICHOCIEMNYCH na WAT okazała się całkiem trafna – głównie dzięki życzliwości gen. bryg. prof. dr hab. inż Przemysława Wachulaka, Komendanta Wojskowej Akademii Technicznej oraz dzięki ogromnemu zaangażowaniu Pana Grzegorza Wydrowskiego, prezesa Fundacji „Sprzymierzeni z GROM”.

20240518_093058-193x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Było bardzo ciekawie, ekscytująco emocjonalnie, sprawnie organizacyjnie, wartościowo poznawczo, przede wszystkim zaś z udziałem „cichociemnej” młodzieży 1f642 Dni Cichociemnych na WAT 2024

Prawdopodobnie w przyszłym roku DNI CICHOCIEMNYCH zostaną wzbogacone dodatkowo o część programu dostępną dla wszystkich chętnych. Marzyłby mi się piknik wojskowy z pokazem sprzętu oraz wojskową grochówką dla chętnych 🙂 

 

Chrcynno-300x157 Dni Cichociemnych na WAT 2024Ale w tym roku już było nieźle 🙂 W piątek 17 maja 2024 program rozpoczęła, dzięki SkyDive Warszawa (Aeroklub Warszawski), wyjątkowa Lekcja Historii – “Rekonstrukcja  Skoku Cichociemnych”.

W tę inicjatywę aktywnie włączyła się dr Agnieszka Polończyk – Sudoł, wnuczka Cichociemnego Bolesława Polończyka ps. Kryształ, wygłaszając interesującą prelekcję nt. skoków Cichociemnych do Polski. Zaprezentowała także, jako jego współautorka, wydany niedawno wyjątkowy album „Tam, gdzie skakali nocą… Historia wybranych zrzutowisk cichociemnych na terenie Generalnego Gubernatorstwa”. W strefie spadochronowej na lotnisku Chrcynno zorganizowano pokaz historycznego sprzętu spadochronowego i broni używanej przez Cichociemnych oraz rekonstrukcję zrzutu skoczków i sprzętu.

Zdjęcia dzięki uprzejmości SkyDive Warszawa,  foto:  Daniel Puciłowski

 

 

Rekonstrukcja zrzutu cichociemnych – Chrcynno, 17 maja 2024
Cezary Kwiecień, Stowarzyszenie Rodzin Cichociemnych

 

20240518_182749-300x210 Dni Cichociemnych na WAT 202420240518_185324-300x231 Dni Cichociemnych na WAT 2024Wieczorem ok. 150 młodych osób, głównie harcerskiej młodzieży “cichociemnej”, zakwaterowało się na CAMP STS 13 w namiotach na terenie WAT.

Sobota 18 maja 2024 była dniem pełnym atrakcji. Już po śniadaniu rozpoczęły się plenerowe zajęcia historyczno – edukacyjno – sportowe dla poszczególnych grup cichociemnej młodzieży – fascynujące zajęcia pirotechniczne, pierwszej pomocy, i in.

20240518_092151-284x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Dni-CC-WAT-245x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Miały miejsce także interesujące spotkania z liczną reprezentacją Stowarzyszenia Rodzin Cichociemnych. W jej składzie byli m.in.: Michał Górski, prezes stowarzyszenia, wnuk współtwórcy Cichociemnych mjr dypl. cc Jana Górskiego ps. Chomik, Piotr Mrazek – ppor. cc Zbigniew Mrazek ps. Aminius, Joanna Narkiewicz – Tarłowska – ppor. cc Edwin Scheller ps. Fordon, Marek Ostrowski – mjr dypl. cc Teodor Cetys ps. Sław, Jan Wiszniowski – por. cc Roman Wiszniowski ps. Harcerz, Monika Kulińska – Trigonidis – sierż. cc Stanisław Kazimierczak ps. Ksiądz. Wśród prowadzących zajęcia byli także żołnierze GROM, ale również Służby Ochrony Państwa.

20240518_184246-270x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Z przykrością odnotowuję, że niestety, nie wszystkim zajęciom miałem sposobność się przyjrzeć (czego bardzo żałuję), bowiem zostałem jednym z prelegentów na CAMP STS 13 🙂

20240518_093024-247x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Odwiedzającym mój punkt edukacyjny młodym ludziom opowiadałem o tym, jak to chcąc dowiedzieć się więcej o swoim Dziadku – Cichociemnym, po ośmiu i pół roku pracy stałem się kimś w rodzaju jednoosobowej placówki badawczo – edukacyjnej, m.in. prowadząc portal elitadywersji.org oraz fanpage na Facebooku, także jako jeden z redaktorów Wikipedii. Początki moich działań opisano m.in. w pracy licencjackiej Pana Radosława Kotowicza pt. Rola Cichociemnych podczas II wojny światowej, kultywowanie pamięci oraz przejęcie tradycji przez JW GROM.

W moich spotkaniach z młodzieżą wspierałem się krótką prezentacją:

20240519_085623-274x250 Dni Cichociemnych na WAT 202420240519_091752-203x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Pod koniec dnia pełnego intensywnych zajęć, Weterani Jednostki Wojskowej GROM wykonali na pasie taktycznym WAT pokaz skoku spadochronowego. Wieczorem na dystansie 5,2 km uczestnicy CAMP STS 13 wystartowali w biegu przełajowym “Wywalcz Jej wolność i żyj”. Kondycja dopisała, wszyscy pomyślnie ukończyli bieg.

Niedziela 19 maja 2024 miała charakter nieco bardziej “oficjalny”. Rano wraz z żołnierzami JW GROM spotkaliśmy się przy pomniku Cichociemnych w Warszawie przy ul. Matejki (naprzeciw Sejmu R.P.) aby oddać cześć 316 Cichociemnym Spadochroniarzom Armii Krajowej.

 

Skok spadochronowy weteranów JW GROM na pas taktyczny WAT, 18 maja 2024
Cezary Kwiecień, Stowarzyszenie Rodzin Cichociemnych

 

20240519_100741-291x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Tradycyjnie, następnym punktem programu było spotkanie przy pomniku 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej na warszawskich Powązkach Wojskowych. Warto przypomnieć, iż co najmniej 61 Cichociemnych było żołnierzami 1 SBS.

20240519_105642-281x250 Dni Cichociemnych na WAT 2024Zgodnie z wieloletnią tradycją uczestnicy zjazdu wzięli udział w mszy św. w kościele OO Dominikanów św. Jacka w Warszawie przy ul. Freta. 

Po wojskowym obiedzie na stołówce WAT w auli Klubu Wojskowej Akademii Technicznej rozpoczęło się spotkanie Rodzin Cichociemnych oraz uczestników CAMP STS 13 – szkół, organizacji harcerskich, organizacji proobronnych, grup rekonstrukcyjnych – kultywujących pamięć i tradycje Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.

Było super. Powtórzę – było bardzo ciekawie, ekscytująco emocjonalnie, sprawnie organizacyjnie, wartościowo poznawczo, przede wszystkim zaś z udziałem „cichociemnej” młodzieży 1f642 Dni Cichociemnych na WAT 2024

Bardzo dziękujemy Panu Rektorowi – gen. bryg. prof. dr hab. inż Przemysławowi Wachulakowi, Komendantowi Wojskowej Akademii Technicznej.

Bardzo dziękujemy obecnym i byłym żołnierzom JW GROM za Ich działania, dzięki którym „Dni Cichociemnych” 2024 były czasem respektu i uznania  wobec naszej wspólnej, chwalebnej tradycji.

Bardzo dziękuję Panu Grzegorzowi Wydrowskiemu, prezesowi Fundacji “Sprzymierzeni z GROM”, za ogromny trud, jakiego się podjął, aby organizować zjazdy Rodzin Cichociemnych w nowej formule.

Dziękujemy Wojskowej Akademii Technicznej, Stowarzyszeniu Rodzin Cichociemnych, Jednostce Wojskowej GROM, Dowództwu Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, Centrum Szkolenia Wojsk Specjalnych, Służbie Ochrony Państwa, Instytutowi Pamięci Narodowej, Aeroklubowi Warszawskiemu. Dzięki nam pamięć o Cichociemnych nie zginie!

 

organizatorzy-300x126 Dni Cichociemnych na WAT 2024

 


PS.

Niestety, zmuszony jestem odnotować z zażenowaniem kuriozalne – sprzeczne z obiektywną prawdą historyczną – publiczne wypowiedzi Bogdana Rowińskiego, prezesa Fundacji im. Cichociemnych. Otóż wywiódł on, że rzekomo:

  • istniały trzy kryteria przyjęcia kandydatów na szkolenia dla CC: przeszkolenie wojskowe, postawa ideowa, tężyzna fizyczna
  • podczas jednego ze zrzutów Cichociemni przerzucili “pół miliona dolarów w złocie”
  • polscy spadochroniarze do innych krajów także są cichociemnymi

 

Niestety, pan Rowiński popisał się brakiem elementarnej wiedzy nt. Cichociemnych, powinien zostać wpisany na listę fałszerzy historii.

  • Istniały nie trzy – ale osiem kryteriów przyjęcia kandydatów na szkolenia dla Cichociemnych. Zgodnie z tajnym rozkazem Naczelnego Wodza – SNW L.dz.780/tjn/V/41 były to: 1/ zgłoszenie ochotnicze, 2/ nieskazitelne kwalifikacje moralne oraz ideowe, 3/ moc charakteru oraz zdolność powzięcia decyzji, 4/ zdolności organizacyjne, 5/ duże wyrobienie wojskowe i życiowe, 6/ stopień wojskowy – od szeregowca z cenzusem (tj. ze zdaną maturą) do pułkownika, 7/ wiek – nieograniczony, ale z pełną sprawnością fizyczną, 8/ pożądana znajomość języka wroga: niemieckiego lub rosyjskiego
  • Nie było ani jednego zrzutu, podczas którego Cichociemni mieliby przerzucić “pół miliona dolarów w złocie”. Cichociemni przerzucali środki finansowe dla Armii Krajowej głównie w postaci dolarów (papierowych). Dolary w złotych monetach stanowiły mniejszość, łączna kwota przerzuconych dolarów w złocie przez cały okres zrzutowy nigdy nie osiągnęła kwoty pół miliona dolarów, przerzucano od 34,8 tys. USD w złocie (wszystkie zrzuty w sezonie operacyjnym “Odwet”) do 161 tys. USD w złocie (wszystkie zrzuty w sezonie operacyjnym “Riposta”)
  • Polscy spadochroniarze do innych krajów nie są Cichociemnymi walczącymi w strukturach Armii Krajowej – lecz spadochroniarzami Akcji Kontynentalnej lub Project Eagle, którzy działali poza strukturami Polskiego Państwa Podziemnego. Organizator akcji, Jan Librach podkreślał „nie było, poza ogólnymi założeniami walki z wrogiem, związku organizacyjnego pomiędzy Akcją Kontynentalną a kierowanymi z Londynu pracami krajowymi”, tj. organizowanymi przez Oddział VI (Specjalny) Sztabu Naczelnego Wodza lotniczymi zrzutami Cichociemnych, broni, sprzętu i pieniędzy dla Armii Krajowej. (Jan Librach, Nota o „Akcji Kontynentalnej”, Zeszyty Literackie 1973, nr 73, s. 162).

Infantylna opowieść p. Rowińskiego, jakoby miał kiedyś zaginąć podczas zrzutu “banknot 20-dolarowy”, który “odnalazł się po wojnie” jest także kompletnie wyssana z palca 🙁 Wielka szkoda, że prezes Fundacji im. Cichociemnych kompromituje się tego rodzaju nieprawdziwymi opowieściami…

 

 

Rekomenduję – Znaki spadochronowe

Pozwalam sobie zarekomendować doskonałą, rzetelną pracę autorstwa dr Rafała Niedzieli: ?TOBIE OJCZYZNO. Znaki spadochronowe i szybowcowe w Polskich Siłach Zbrojnych (1941-1947)?.

Ksiażka ukazała się w sierpniu br., kupiłem ją i jestem pod wrażeniem tytanicznej wręcz pracy wykonanej przez Autora. Wydawcą tej unikalnej publikacji jest Fundacja ?SPRZYMIERZENI z GROM?, a cały dochód pochodzący ze sprzedaży zostanie przekazany na cele statutowe Fundacji, która od lat wspiera poszkodowanych żołnierzy, pracowników służb mundurowych oraz ich rodziny.

Jak wyjaśniają inicjatorzy publikacji – Od wielu lat polskie odznaki spadochronowe, zwłaszcza te najwcześniejsze, są pożądanymi walorami kolekcjonerskimi. Celem prezentowanej publikacji było przygotowanie rzetelnego i w miarę pełnego opracowania poświęconego odznakom kwalifikacyjnym formacji powietrzno-desantowych Polskich Sił Zbrojnych, jakimi były znaki spadochronowe i szybowcowe, wprowadzone i nadawane w latach 1941-1947. Książka jest owocem ponad 20 lat doświadczeń kolekcjonerskich autora oraz licznych badań i kwerend przeprowadzonych w archiwach, muzeach i prywatnych zbiorach w kraju i zagranicą.

Pierwszy rozdział pracy zawiera rys historyczny polskiego spadochroniarstwa wojskowego obejmujący okres dwudziestolecia międzywojennego i formacje wojskowe na Zachodzie. W głównej mierze został opracowany na podstawie dostępnej literatury przedmiotu i stanowi tło historyczne do zasadniczej tematyki pracy.

W kolejnym rozdziale, na podstawie zachowanych nielicznych obiektów i szczątkowych informacji, autor opisał znaki sportu spadochronowego LOPP, nadawane (w tym również żołnierzom) w II połowie lat 30. XX wieku, jako pierwsze tego typu odznaki polskie. W dalszej części przedstawione zostały również okoliczności wprowadzenia znaku spadochronowego oraz jego pierwszego wręczenia.

W dwóch następnych rozdziałach autor zaprezentował różne aspekty związane ze znakami, m.in. podstawy formalno-prawne, nadawanie odznak (w tym cudzoziemcom) i ich noszenie, charakterystykę techniczną i produkcję znaków, dokumenty spadochronowe itp.

W ostatnim rozdziale zostały opisane znaki szybowcowe oraz alianckie insygnia spadochronowe noszone przez żołnierzy polskich. Autor przedstawił i omówił również przykłady różnorakiego wykorzystania wizerunku znaku spadochronowego w okresie funkcjonowania Polskich Sił Zbrojnych.

Na koniec Czytelnicy zapoznają się z wersją Znaku Spadochronowego dla cichociemnych wprowadzoną w 1954 r.

Znaki spadochronowe i szybowcowe do dziś rozbudzają wyobraźnię kolekcjonerów, historyków, jak i rodzin spadochroniarzy. Autor ma nadzieję, że rezultaty jego pionierskich badań wypełnią lukę w pomocniczej dyscyplinie historii, jaką jest falerystyka, oraz że będą one pomocne w usystematyzowaniu wiedzy i zweryfikowaniu zbiorów przez licznych kolekcjonerów tych walorów.

Książka została wydana w 80. rocznicę utworzenia znaku spadochronowego. Ostatnie egzemplarze są jeszcze dostępne w sprzedaży na stronie portalu Defence24 (to jedyny dystrybutor)

?Tobie Ojczyzno?. Znaki spadochronowe i szybowcowe w Polskich Siłach Zbrojnych (1941-1947) – Sklep Defence24. Format książki B5, twarda okładka, 400 stron, ok. 300 ilustracji, w większości dotychczas niepublikowanych.

1