ps.: „Płomień”, „Bicz”, „Kąkol”
Stanisław Tadeusz Zapotoczny vel Stanisław Batużyński
Zwykły Znak Spadochronowy nr 1889, Bojowy Znak Spadochronowy nr 1614
Uczeń gimnazjum we Lwowie, do wybuchu wojny we wrześniu 1939 ukończył czwartą klasę, miał 17 lat.
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, ze względu na młody wiek. Po wkroczeniu sowietów do Polski, 13 kwietnia 1940 razem z matką wywieziony na zesłanie do Semipałatyńska (Kazachstan). Funkcjonariusze NKWD zwykle dawali ok. pół godziny na spakowanie się, Polaków transportowano bydlęcymi wagonami.
Zwolniony z zesłania po układzie Sikorski – Majski. 12 lutego 1942 wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa w Czok-Pak w Kazachstanie (ok. 100 km na północny wschód od Taszkentu), przydzielony do 2 szwadronu dywizjonu rozpoznawczego 8 Dywizji Piechoty. Od 20 kwietnia 1942 w Szkole Podchorążych przy 8 Dywizji Piechoty w Teheranie. Od 20 maja w 2 kompanii Szkoły Podchorążych w El Khassa, niedaleko Jerozolimy (Palestyna). Przez Afrykę Południową dotarł statkiem m/s „Sobieski” do Wielkiej Brytanii. Od 24 września w Obozie Rozdzielczym.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w łączności, od 5 października 1942 przydzielony do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza, do 17 kwietnia 1943 w Szkole Podchorążych Łączności. 21 lutego 1943 zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK w Audley End przez komendanta STS 43, oficera Oddziału VI (Specjalnego), płk Józefa Hartmana ps. Sławek. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 21 września 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 21/22 września 1943 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Neon 5” (dowódca operacji: F/O Władysław Krywda, ekipa skoczków nr: XXXII), z samolotu Halifax LW-276 „E” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Michał Goszczyński, pilot – F/O Zbigniew Sancewicz / nawigator – F/O Władysław Krywda / radiotelegrafista – F/S Tadeusz Łuksza / mechanik pokładowy – Sgt. Antoni Mentlak / strzelec – Sgt. Andrzej Godecki / despatcher – F/L Eligiusz Zaleski). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 18.01 z lotniska RAF Tempsford, zrzut ok. godz. 1 na placówkę odbiorczą „Lustro” 201 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Mistów, 9 km od Mińska Mazowieckiego. Razem z nim skoczyli: ppor. Tadeusz Seeman ps. Garbus, ppor. Stanisław Skowroński ps. Widelec. Skoczkowie przerzucili 432 tys. dolarów w banknotach oraz 100 tys. marek na potrzeby AK. Zrzucono także 6 zasobników oraz jedną paczkę.
Samolot podczas lotu został zaatakowany przez niemiecki myśliwiec ME-110, ale szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 12 godzin 20 minut.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„20.IX. – miała miejsce rozmowa N.W. [Naczelnego Wodza] z gen Brooke’m i w ślad za nią m.W. wyśle list, którego projekt otrzymał 21.IX. do korekty Szef Wydz. S”. [mjr dypl. Jan Jaźwiński]. W liście tym jest podkreślone:
– niezbędne minimum potrzeb AK – 600 lotów do kwietnia 1944 r.,
– pilna organizacja Bazy Przerzutu No.2 we Włoszech i wyposażenie tej Bazy w 2 Dyony Liberatorów,
– pilność org. Bazy No.2 – ostatnia depesza Dcy A.K. – najpilniej przysłać mat. dla akcji mającej na celu przecięcie niemieckich transportów z frontu wsch. do Europy a szczeg. do Europy Płd. Chodzi tu o pilny przerzut so rej. Kowel – Dubno i Lwów (…) 21.IX. wieczorem, por. Czulak (z-ca Kwat. Wydz.S”) zatelefonował, że może już dn. 22.IX. rano nastąpi spotkanie gen. Carton de Wiart, V.C. – chodzi tu Szefowi Wydz. „S” o zbadanie, czy tą drogą nie da się urządzić rozmowy N.W. z Churchill’em. Generał ten, przybył niedawno z Włoch i ma duże możliwości a przede wszystkiem nienawidzi Sowiety i zna Polskę. Zobaczymy – trzeba próbować.” (s. 202/220)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Stanisław Chojnowski – Operacje lotnicze – zrzuty cichociemnych
w Obwodzie „Mewa-Kamień” podczas drugiej wojny światowej
w: Rocznik Mińsko-Mazowiecki 2012, nr 20 s. 59-75
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych w Warszawie, przydzielony jako radiotelegrafista plutonu „Radio” Oddziału V Komendy Okręgu Wilno AK. Nadawał w Wilnie m.in. z ul. Słonecznej oraz z ul. Piaski na Antokolu, z mieszkania żony ppłk. Stanisława Dobrskiego ps. Żuk, komendanta Okręgu Brześć AK.
18 lutego 1944 namierzony podczas nadawania z mieszkania w Wilnie przy ul. Piaski przez niemiecki oddział goniometryczny, Podczas próby aresztowania przez gestapo, otruł się rozgryzając posiadaną szklaną kapsułkę z cyjankiem potasu. Niemcy zabrali jego ciało ze sobą, do siedziby gestapo przy ul. Ofiarnej. Miał niecałe 22 lata…
Pochowany w Wilnie na Cmentarzu Na Rossie, pośmiertnie odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy (skan własny)
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Syn Stanisława oraz Marii z domu Nadały. Rodziny nie założył.
W lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie odsłonięto w 1980 roku tablicę pamięci żołnierzy Armii Krajowej, cichociemnych spadochroniarzy, poległych za niepodległość Polski.
W Sali Tradycji Jednostki Wojskowej GROM znajduje się tablica upamiętniająca Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, którzy oddali życie za Ojczyznę.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii