ps.: „Jeleń”, „Purchawka”, „Ignac”
vel Janusz Dębicki
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3080, Bojowy Znak Spadochronowy nr 2032
Uczył się w szkole powszechnej w Bogucicach (obecnie Katowice), następnie w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. A. Mickiewicza w Katowicach, później w Liceum Handlowym w Chorzowie, które ukończył w 1939. Wraz z bratem Henrykiem oraz bliźniakiem Bernardem działał w Związku Harcerstwa Polskiego, w 1938 obaj bracia bliźniacy otrzymali stopień podharcmistrza.
4 września 1939 wraz z poszukiwanym przez gestapo ojcem, uczestnikiem trzech Powstań Śląskich oraz braćmi Henrykiem i Bernardem, w grupie powstańców śląskich ewakuował się z Katowic. 7 września w trakcie bombardowania utracili kontakt z ojcem, dotarł w rejon Lublina. Po agresji sowieckiej na Polskę powrócił do Katowic, pod pozorem studiów kleryckich we Włoszech otrzymał niemiecki paszport dla cudzoziemców, pociągiem wraz z bratem bliźniakiem dotarł do Włoch.
Po otrzymaniu paszportu polskiego w Mediolanie, 4 lutego 1940 przekroczył granicę włosko – francuską w Modane. 6 lutego 1940 w Bressuire wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do 1 kompanii saperów 2 batalionu 2 Dywizji Strzelców Pieszych. Od 1 maja 1940 (wraz z bratem Bernardem) w Szkole Podchorążych Rezerwy Saperów w St. Gammes k. Angers.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji 22 czerwca 1940 ewakuowany z Biaritz statkiem m/s „Batory”, 26 czerwca dotarł do Plymouth (Wielka Brytania). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim, od 28 czerwca w Crawford. Od 7 lipca 1940 przydzielony do 1 kompanii saperów 1 Brygady Strzelców.
Od 15 grudnia w Szkole Podchorążych Saperów w Dundee, po jej ukończeniu 3 maja 1941 wraz z bratem przydzielony do 1 kompanii saperów, następnie do 10 kompanii saperów 1 Brygady Strzelców.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Od 7 maja 1943 w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, m.in. podczas 6 tygodniowego kursu komandosów w Szkocji, kursu walk ulicznych w Battersea (zbombardowana dzielnica Londyn), kursu spadochronowego w Largo House (Leven) oraz STS 51 Ringway. Zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK (wraz z bratem Bernardem) 4 sierpnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 marca 1944. Otrzymał zadanie przekazania poleceń oraz funduszy od Naczelnego Komitetu Harcerstwa w Londynie do Kwatery Głównej Szarych Szeregów (ZHP) w Warszawie.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 4” (dowódca operacji: F/O Edward Bohdanowicz, ekipa skoczków nr: XXXV), z samolotu Halifax LW-284 „T” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/L Michał Goszczyński, pilot – F/S Zygmunt Wieczorek / nawigator – F/O Edward Bohdanowicz / radiotelegrafista – Sgt. Witold Gołębiewski / mechanik pokładowy – Sgt. Alfons Filipiak / strzelec – F/S Zygmunt Skopiński, Sgt. Jan Rutkowski / despatcher – Sgt. Izydor Kołacz). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale w Brindisi (Włochy), zrzut na placówkę odbiorczą „Mirt 1” 136 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Ociesęki 17 km od Daleszyc, Cisów k. Kielc. Razem z nim skoczyli: kpt. dypl. Bolesław Jackiewicz ps. Łabędź, ppor. Edward Kiwer ps. Biegaj, rtm. Stanisław Raczkowski ps. Bułany. Skoczkowie przerzucili 507 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach, w godz. 00.43 – 00.48. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy po locie trwającym 9 godzin 15 minut. Skoczków przyjął oddział AK „Wybranieccy”, dowodzony przez ppor. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44 startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559(73). Depesza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina KKP/S [depesza szyfrowana do dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego]. Wczoraj, z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówkę odbiorczą] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna do przyjęcia zrzutu z kilku samolotów] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. (…)
2568 [placówka odbiorcza] RAKIETA ani też zapas. [zapasowa] ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnał świetlny placówki odbiorczej] ani 1482 [sygnał świetlny nr 1]. Drugi 2262 [samolot] na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [błędne hasło rozpoznawcze]. 2568 [placówka odbiorcza] SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zabłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482.. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [rozpoznawczej] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało, może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. (…) Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano pod Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiej Nocy”. (s. 283 (287)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Przydzielony do Okręgu Radom-Kielce AK, początkowo jako instruktor minerstwa w oddziale AK „Wybranieccy”, dowodzonym przez por. Mariana Sołtysiaka ps. Barabasz. Od 6 maja jako oficer sztabu oraz dowódca 2 kompanii 2 batalionu por. Antoniego Hedy ps. Szary 3 Pułku Piechoty Legionów 2 Dywizji Piechoty Legionów.
Uczestnik wielu akcji bojowych, m.in. przygotował akcję zdobycia więzienia w Końskich, przeprowadzoną 5 czerwca 1944 pod dowództwem por. Antoniego Hedy ps. Szary. Wskutek udanej akcji uwolniono zastępcę por. Szarego – por. Henryka Gruszczyńskiego ps. Blady oraz ok. 70 innych więźniów, zabito 17 Niemców, przy stratach własnych 4 osoby.
18 lipca 1944 wraz ze swoją kompanią zaatakował niemiecki transport w pobliżu stacji kolejowej Wólka Plebańska, zdobywając duże ilości amunicji i materiałów wybuchowych. Następnego dnia kontratakował oddział niemiecki, okrążający oddział partyzancki AK. 2 września wraz z kompanią opanował drogę Radoszyce – Włoszczowa, zaatakował wieś Grodzisko pod Radoszycami, następnego dnia zlikwidował oficerów gestapo wraz z ich ochroną w rejonie wsi Grodzisko.
13 września 1944 wraz z kompanią zatrzymał silne natarcie Niemców w rejonie miejscowości Przyłogi – Trawniki, uczestniczył w natarciu 17 września wraz z 5 kompanią w rejonie wsi Szewce, podczas którego zabito 64 Niemców. Wraz z bratem Cichociemnym ppor. Bernardem Wiechułą, przedstawiony do odznaczenia Virtuti Militari. W nocy 27/28 września 1944, po dekoncentracji pułku wraz z batalionem kpt. Antoniego Hedy ps. Szary uczestnik walk z niemiecką jednostką lotniczą w rejonie miejscowości Biedaszek, wraz z bratem 5 listopada uczestnik kontrataku w rejonie drogi Niekłań – Szydłowiec.
Od grudnia 1944 wraz z bratem Bernardem w ochronie radiostacji 3 Pułku Piechoty Legionów, obsługiwanej przez Cichociemnego plut. Kazimierza Śliwę ps. Strażak 2, zlokalizowanej w pomieszczeniach fabrycznych kopalni rudy „Łopata” w rejonie Chlewisk, utrzymującej łączność z Brindisi i Londynem. Awansowany na stopień porucznika, ze starszeństwem od 1 stycznia 1945. Spotkał się z bratem Bernardem w Kielcach 9 stycznia 1945.
Po wkroczeniu Sowietów, 23 stycznia 1945 aresztowany przez NKWD w Kielcach w tzw. „kotle”, w mieszkaniu Cichociemnego por. Edwarda Kiwera ps. Biegaj. Osadzony w siedzibie UB i więzieniu kieleckim przy ul. Zamkowej, wraz z dowódcą 2 Dywizji Piechoty AK płk. Antonim Żółkiewskim ps. Lin oraz kpt. Michałem Mandziarą ps. Siwy. Uwolniony w nocy 4/5 sierpnia 1945 wskutek brawurowego ataku na więzienie, dowodzonych przez kpt. Antoniego Hedy ps. Szary oddziałów AK: por. Henryka Podkowińskiego ps, Ostrolot oraz por. Stefana Bembińskiego ps. Harnaś. W wyniku akcji uwolniono ok. 600 żołnierzy AK, BCh i NSZ. Podłożył od wewnątrz celi ładunek wybuchowy, podany przez żołnierza z grupy uderzeniowej.
Uciekł z Polski, przez Katowice, Pilzno dotarł 1 listopada 1945 do Wielkiej Brytanii. Wstąpił ponownie do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, od 21 listopada 1945 w kompanii oficerów rezerwy w ośrodku szkoleniowym saperów. Od 1945 studia na Wydziale Lądowym Polish University College w Londynie, w 1949 obronił dyplom inżyniera. Do 1954 w British Reinforced Concerte Company, następnie wyemigrował do Kanady. Pracował jako kreślarz konstrukcji stalowych w Truscon Company of Canada, następnie w Foundation Engineer of Canada, później w C.D. Howe Ltd. Po założeniu własnej firmy przez 4 lata partner w D’Allemange and Assoc. Consulting Engineers. Od 1968 główny inżynier w M. Backler and Assoc. Consulting Engineers.
Konstruktor i budowniczy wielu obiektów w Montrealu, m.in. Westmont Square, Les Galeries d’Anjou, Cavendish Mall, Canadian Industry Ltd. Building, Plaza Cote des Neiges, 550 Sherbooke West, Dorchester and Beaver Hall Hill. Działał w montrealskim oddziale Stowarzyszenia Techników Polskich w Kanadzie, Stowarzyszeniu Kombatantów Polskich. Zmarł 26 września 1987 w Montrealu, pochowany na cmentarzu weteranów w Alei Zasłużonych (Field of Honour) w Pointe-Claire – kw. c-4, AF-605.
Syn Franciszka, górnika, uczestnika trzech Powstań Śląskich oraz Elżbiety z domu Lewan. Brat bliźniak Cichociemnego Bernarda.
W 1948 zawarł związek małżeński z Aleksandrą z domu Kocimowską (ur. 1921), łączniczką AK w oddziale „Szarego”, więzioną w obozie koncentracyjnym w Bergen Belsen. Mieli dwie córki: Danutę (ur. 1950) absolwentkę uniwersytetu w Montrealu, zamężną Holgate oraz Leonię (ur. 1953), absolwentkę historii uniwersytetu w Montrealu, zamężną Mac Leod.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także: