ps.: „Sosna”, „Szkło”, „Sosiński”
Kazimierz Smolski
vel Kazimierz Sołka, vel Jerzy Adamowicz
Zwykły Znak Spadochronowy nr 0054
po wojnie wg. Tochmana zarejestrowany jako tajny współpracownik WUBP Szczecin
Pod koniec 1921 powrócił z rodziną do Polski, zamieszkał w Dąbrowie Górniczej. W 1922 podjął naukę w III kl. szkoły powszechnej. Od 1923 uczył się w Państwowym Gimnazjum Matematyczno – Przyrodniczym im. S. Staszica w Sosnowcu, w 1931 zdał egzamin dojrzałości. W latach 1931 – 1934 studiował matematykę na Wydziale Matematyczno – Przyrodniczym Uniwersytetu Warszawskiego.
Od 19 września 1934 do 31 maja 1935 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, praktyka w Ostrowi Mazowieckiej. Od 15 lipca 1936 do 14 października 1937 w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii w Toruniu. Po jej ukończeniu awansowany na stopień podporucznika, ze starszeństwem od 1 października 1937, przydzielony do 23 Pułku Artylerii Lekkiej w Będzinie 23 Górnośląskiej Dywizji Piechoty.
Walczył w kampanii wrześniowej wraz ze swoją jednostką, w składzie Armii „Kraków”, w rejonie Będzina, Klimontowa, Maczek, Trzebini, Alwerni, Krakowa, Nowego Korczyna, Pacanowa, Baranowa Sandomierskiego, Tarnobrzegu, Rozwadowa, Janowa Lubelskiego, Frampola, Biłgoraju, Zwierzyńca, Tomaszowa Lubelskiego. 23 listopada 1939 pod Rymanowem przekroczył granicę ze Słowacją, wyruszył na Węgry, 14 grudnia 1939 uzyskał paszport w ambasadzie w Budapeszcie, przez Jugosławię dotarł 30 grudnia 1939 do Francji.
1 stycznia 1940 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem francuskim, przydzielony do Ośrodka Wyszkolenia Oficerów Artylerii w La Roche-sur-Yon, następnie na stażu w oddziałach francuskich (9 Armia Francuska) na Linii Maginota oraz w 4 dywizjonie artylerii lekkiej 4 Dywizji Piechoty w Niort, m.in. szkolił podchorążych.
Maciej Szczurowski – Geneza formowania Armii Polskiej we Francji 1939 – 1940
w: Piotrkowskie Zeszyty Historyczne, 2002, nr 4 s. 115 – 143
Po upadku Francji, 20 czerwca 1940 ewakuowany, 22 czerwca dotarł do Liverpoolu (Wielka Brytania). 1 lipca wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 12 lipca 1940 przydzielony do 4 dywizjonu artylerii lekkiej 4 Brygady Kadrowej Strzelców, 9 października 1941 przemianowanej na 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową. Awansowany na stopień porucznika 20 marca 1941.
Monika Bielak – Ewakuacja żołnierzy polskich z Francji do Wielkiej Brytanii
i Afryki Północnej w latach 1940-1941
w: IPN, Polska 1918-1989 – Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 28 lipca 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Przydzielony do Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 3/4 września 1942 w sezonie operacyjnym „Intonacja”, w operacji lotniczej „Measles” (dowódca operacji: F/O Mariusz Wodzicki, ekipa skoczków nr: XII), z samolotu Halifax W-7773 „S” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/O Julian Pieniążek, pilot – F/O Krzysztof Dobromirski / nawigator – F/O Mariusz Wodzicki / radiotelegrafista – F/O Franciszek Pantkowski / mechanik pokładowy – Sgt. Czesław Kozłowski / strzelec – F/S Tadeusz Madejski, F/S Wacław Żuk). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą „Żaba” w okolicach miejscowości Stachlew, 12 km od Łowicza. Razem z nim skoczyli: ppor. Jan Grycz ps. Dziadzio, kpt. Julian Kozłowski ps. Cichy, por. Wincenty Michalczewski ps. Mir, kpt. Wacław Zaorski ps. Ryba, mjr. Wiktor Zarembiński ps. Zrąb. Samolot szczęśliwie powrócił do bazy, po locie trwającym 11 godzin 45 minut. Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, mieszkał przy ul. Niecałej 3/12.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczego wsparcia Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„Dnia 3.IX. „yellow warning”. O godz. 12.15 mjr. Suliński wyjechał, aby odprawić nawigatorów. O godz. 14.30 „red warning” – ekipy wyjechały na lotnisko. Odprawa ekip na lotnisku odbyła się w spokojnym tempie. Kontrola zarządzeń została dokonana z dobrym wynikiem. Komunikat meteorologiczny zapowiadał dobrą pogodę, poczynając od Danii i nad Polską – w Anglii padał deszcz.
Nie bez wzruszenia, nastąpił start dwóch samolotów do Polski: – lot 11/18, ekipa ob. Las (Reumatismus), na plac. odb. „Ugór”, nawigator – kpt. obs. Król, godz. 18.45; – lot 14/19, ekipa ob. Zrąb (Measles) na plac. odb. „Żaba”, nawigator – por. obs. Wodzicki, godz. 18.50. Nawigatorzy zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa zderzenia się podczas krążenia nad rej. plac. odb., które leżą bardzo blisko siebie. (…)
Dnia 3.IX. – powróciły oba samoloty. Po wylądowaniu stwierdzono: – lot 11/18 – kpt. obs. Król – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Ugór”. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się; – lot 14/19 – por. obs. Wodzicki – dokonał zrzutu wprost na plac. odb. „Żaba”. Sygnał świetlny plac. odb. doskonale widoczny. Wszystkie spadochrony rozwinęły się”. (s. 92)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Edward M. Tomczak – Zrzuty lotnicze i ich odbiór
na terenie powiatu (obwodu ZWZ-AK) łowickiego (1941-1944)
w: Mazowieckie Studia Humanistyczne 2001, nr 7/2 s. 63-122
Od 10 października 1942 przydzielony do IV Odcinka „Wachlarza” jako komendant bazy Borysów. 15 października dotarł do Mińska Litewskiego, spotkał się z Cichociemnym kpt. Wacławem Zaorskim ps. Ryba.
9 grudnia 1942, po nieudanej akcji wysadzenia niemieckiego transportu kolejowego, pod fałszywą tożsamością „Jerzy Adamowicz” aresztowany przez gestapo w Mińsku Litewskim.
Wraz z nim gestapo aresztowało także kilka osób, w tym Cichociemnych: mjr. dypl. Tadeusza Sokołowskiego ps. Trop, kpt. Bohdana Piątkowskiego ps. Mak, kpt. Wacława Zaorskiego ps. Ryba. Kpt. Wacław Zaorski ps. Ryba, po przewiezieniu do siedziby gestapo popełnił samobójstwo, rozgryzając posiadaną kapsułkę z cyjankali. Wszyscy pozostali przesłuchiwani w ciężkim śledztwie, torturowani.
Mjr. dypl. Tadeusz Sokołowski ps. Trop, po wydaniu przez strażnika więziennego oraz nieudanej próbie odbicia z więzienia przeprowadzonej 6 lutego, zamordowany przez gestapo w nocy z 6/7 lutego 1943. Gestapo zamordowało także kpt. Bohdana Piątkowskiego ps. Mak (nie udało się ustalić daty śmierci).
6 lutego 1943 ranny wskutek wybuchu granatu, wrzuconego do celi przez gestapowców. W marcu 1943 zesłany do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Od grudnia 1944 w obozach koncentracyjnych: KL Mauthausen-Gusen, podobozy: Ausenlager Schlier, Redl, Zipf, Gusen II. Uwolniony 6 maja 1945 przez żołnierzy amerykańskiej 11 Dywizji Pancernej. Jako jedyny z aresztowanej w grudniu 1942 grupy Cichociemnych przeżył wojnę.
Bezpośrednio po uwolnieniu przebywał w ośrodku byłych więźniów politycznych w Linzu (Austria). Od 17 lipca 1945 w Polsce, ujawnił się, zgłosił do LWP, przydzielony do 14 Brygady Pancernej w Tomaszowie Mazowieckim, wiosną 1946 zdemobilizowany.
Pracował jako inspektor, przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Robót Rolnych ds. UNRRA w Trójmieście, od sierpnia 1946 do stycznia 1948 w Szczecinie. Po likwidacji UNRRA, do 1950 w szczecińskim oddziale C. Hartwig Gdynia, następnie jako kierownik Biura Portowego, od 1974 główny dyspozytor w Zarządzie Portu Szczecin w Świnoujściu. W 1979 przeszedł na emeryturę.
Według Krzysztofa Tochmana zwerbowany jako tajny współpracownik przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie, nie przekazywał żadnych wartościowych informacji.
Zmarł 18 lipca 1985 w Szczecinie, pochowany na Cmentarzu Centralnym – kwatera 69C, rząd 10, grób 3.
Filip Musiał – Trudna prawda
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 54 – 59
Krzysztof A. Tochman – Rozpracowanie cichociemnych przez komunistyczny aparat represji
w: Biuletyn informacyjny AK nr 11 (295) listopad 2014, s. 60 – 72
Syn Karola, inżyniera górniczego oraz Marii z domu Jasiukowicz. W 1946 zawarł związek małżeński z Aleksandrą Łyś (ur. 1923), mieli dwóch synów.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii