zobacz także – Ogniska ignorancji | Cichociemna czy agent?
Publiczna pamięć o Cichociemnych jest tego rodzaju, że coraz więcej bzdur rozpowszechnianych jest – pod pozorem prawdy – przez tzw. „autorytety”. Niestety, w tym niechlubnym gronie są także autorytety prawdziwe, które rozpowszechniają brednie na temat Cichociemnych pod zazwyczaj wiarygodnym szyldem. Tym bardziej takie kłamstwa są niebezpieczne.
Dlatego nasz portal publikuje listę fałszerzy historii Cichociemnych. Będziemy publicznie piętnować szczególnie rażące kłamstwa. Każdy, kto znajdzie się na tej niechlubnej liście ma szansę na poprawę – wystarczy opublikować sprostowanie albo poprawić błędne treści…
Lista będzie weryfikowana oraz aktualizowana.
Miejsce pierwsze:
Ex aequo: Kacper Śledziński (autor)
oraz Wydawnictwo „ZNAK”
za wydanie w 2012 oraz 2022 książki: „Cichociemni. Elita polskiej dywersji” zawierającej co najmniej 246 błędów i nieścisłości na 417 stronach (ISBN 978-83-240-87-47-1)
Rozpowszechnianie od 2012 roku (w dwóch wydaniach) rekordowej liczby błędów i nieścisłości – ostatnie wydanie „wyróżnia się” hitlerowskim skoczkiem spadochronowym na okładce „w roli cichociemnego, elity polskiej dywersji” (sic!!!) – jest rekordowym pokazem ignorancji autora oraz wydawnictwa. Te nierzetelne treści pseudohistoryczne, udające „książkę popularnonaukową” powinny być natychmiast usunięte z obiegu publicznego.
NIE KUPUJ ŚMIECI udających książki popularnonaukowe!
Więcej info:
Artykuły:
Miejsce drugie:
Ex aequo: dr Krzysztof Tochman (autor)
oraz IPN Oddział w Rzeszowie (wydawca)
za wydanie w 2021 broszury „Cichociemni 1941-1945. W 80 rocznicę pierwszego skoku bojowego do Polski” ISBN 978-83-8229-075-2, zawierającej co najmniej 36 błędów, w tym kłamliwe określanie jako „cichociemnych” spadochroniarzy Akcji Kontynentalnej.
Więcej info:
Artykuły:
Miejsce trzecie:
Ex aequo: dr Krzysztof Tochman
oraz dr Waldemar Grabowski
za uporczywą, prowadzoną od wielu lat istotną dezinformację, sprzeczną także ze stanowiskiem Studium Polski Podziemnej w Londynie polegającą na kłamliwym określaniu jako „cichociemnych” spadochroniarzy Akcji Kontynentalnej.
Dr Krzysztof Tochman – opublikował dwie broszury o fałszywych tytułach: „Cichociemni na Bałkanach we Włoszech i we Francji” (to nie złośliwość, naprawdę w tytule nie ma znaków interpunkcyjnych – RMZ) oraz jeszcze bardziej niedorzecznym: „Zapomniani Cichociemni z Wydziału Spraw Specjalnych MON PSZ na Zachodzie” (nie było czegoś takiego jak „MON PSZ”, ani na wschodzie, ani na zachodzie, ani w innych stronach świata). W rzeczywistości nie są to cichociemni, ale spadochroniarze Akcji Kontynentalnej.
Dr Waldemar Grabowski propaguje od lat kłamliwą teorię, że nie było 316 Cichociemnych, ale więcej – ilu, tego sam nie wie. Zastanawia się, czy za „cichociemnych” (cudzysłów użyty świadomie) nie należałoby uznać „spadochroniarzy zrzuconych w Polsce, ale wysłanych przez MSW, a także spadochroniarzy zrzuconych zarówno przez MON, jaki i MSW w innych krajach europejskich (Francja, Albania, Jugosławia, Włochy, Niemcy i Austria)” – patrz m.in. post z dnia 28 września 2014 na stronie Fundacja im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, Facebook [dostęp 2020-02-16]
Artykuł:
Miejsce czwarte:
za nierzetelną „wystawę elementarną” Cichociemni, w tym szczególnie za:
a także za:
Miejsce piąte:
Ex aequo: Mirosław Brach (autor)
Muzeum Armii Krajowej (wydawca)
Narodowe Centrum Kultury (sponsor)
za co najmniej 33 błędy w materiałach edukacyjnych:
dotowanych przez Narodowe Centrum Kultury kwotą aż 43 tys. złotych
Artykuł;
Miejsce szóste:
Polskie Radio
portal Cichociemni
za fundamentalne kłamstwo, jakoby Cichociemnych utworzono „na rozkaz Churchilla” oraz za co najmniej 319 błędów w publikacjach:
Artykuł;
Miejsce siódme:
Mateusz Łabuz (autor)
portal warhist
za co najmniej 25 błędów w dwóch publikacjach:
Tutaj moja errata do książki Śledzińskiego i Znaku (plik pdf)
Artykuł;
CICHOCIEMNI – NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE BŁĘDY