vel Michał Bondarczuk, Michał Szarzyński
po wojnie Michał Sarzyński albo Michał Szarzyński
Zwykły Znak Spadochronowy nr 3152
Uczył sie w szkole powszechnej w Stanisławowie (obecnie Ukraina), od 1921 w Państwowym Gimnazjum w Jaworowie (obecnie Ukraina), w 1931 zdał egzamin dojrzałości. Wstąpił do Wojska Polskiego, od 15 października 1931 w 26 Pułku Piechoty we Lwowie (obecnie Ukraina). Od 14 listopada na kursie unitarnym (podstawowym) Szkoły Podchorążych Piechoty w Różanie, ukończył także wojskowy kurs szybowcowy kat. „A”, „B”, „C”. Od 1 października 1932 w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, po jej ukończeniu 12 sierpnia 1933 na praktyce jako dowódca drużyny 9 kompanii 38 Pułku Piechoty Strzelców Lwowskich w Przemyślu 24 Dywizji Piechoty. 21 lutego 1934 przeniesiony do rezerwy, awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1935.
Od 1932 urzędnik w Starostwie Powiatowym we Lwowie, po zdaniu egzaminu dla urzędników II kat. kierownik referatu ogólnoadministracyjnego. Od 1934. do 1936 zastępca sekretarza Wydziału Powiatowego. W latach 1934 – 1938 działał w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” oraz AZS Lwów.
W 1933 podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, w 1938 obronił dyplom magistra praw, następnie na praktyce dla urzędników I kat. w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku. Po zdaniu egzaminu na referendarza, od 1938 sekretarz Wydziału Powiatowego w Wołkowysku.
W sierpniu 1936 oraz od września do października 1938 uczestnik ćwiczeń rezerwy 38 Pułku Piechoty Strzelców Lwowskich. Awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem od 1 stycznia 1937. Od 1 maja 1939 uczestnik rocznych ćwiczeń w 26 Pułku Piechoty przed powołaniem do korpusu sądowego.
W kampanii wrześniowej 1939 przydzielony do 26 Pułku Piechoty 5 Dywizji Piechoty w obronie Warszawy, Przedmościa „Praga”. 28 września ranny w nogę, do 30 października na leczeniu w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala przekroczył granicę okupacji niemiecko – sowieckiej, dotarł do Lwowa, 15 listopada wstąpił do Związku Walki Zbrojnej.
19 lipca 1940 aresztowany przez NKWD, osadzony w więzieniu we Lwowie, 15 lutego 1941 wywieziony do łagru w Starobielsku, następnie od 16 lipca 1941 do łagru w Workucie, 160 km od koła podbiegunowego (Republika Komi).
Po układzie Sikorski – Majski 16 września 1941 zwolniony z łagru, pracował w kołchozach. 6 lutego 1942 wstąpił do Armii Polskiej gen. Andersa, przydzielony jako dowódca 2 kompanii w batalionie ciężkich karabinów maszynowych oraz dowódca Szkoły Podoficerskiej 23 Pułku Piechoty 7 Dywizji Piechoty w Kermine.
Po ewakuacji Armii Polskiej do Iranu, od 15 sierpnia 1942 pod dowództwem brytyjskim. Do 2 stycznia 1943 w Iranie, następnie w Iraku (Bliski Wschód)
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – „Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Do 29 maja 1943 w drodze z Iraku do Wielkiej Brytanii. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 15 grudnia 1943 w Chicheley przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. W kwietniu 1944 przerzucony na stację wyczekiwania Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy). Awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 24 maja 1944.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 24/25 maja 1944 w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 23” (dowódca operacji: F/L Stanisław Daniel, ekipa skoczków nr: LIV), z samolotu Halifax JP-180 „V” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/O Kazimierz Szrajer, pilot – F/S Roman Szwedowski / nawigator – F/L Stanisław Daniel / radiotelegrafista – F/S Bazyli Chmaruk / mechanik pokładowy – Sgt. Marcin Chmielewski / strzelec – Sgt. Antoni Wesołowski / despatcher – Sgt. Józef Petryszak). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Koliber-2” 306 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Zabierzów Bocheński, 11 km od Bochni, na skraju Puszczy Niepołomickiej. Razem z nim skoczyli: por. Bronisław Konik ps. Sikora, por. Zbigniew Matula ps. Radomyśl, por. Alfred Pokultinis ps. Fon, ppor. Zbigniew Wilczkiewicz ps. Kij oraz kurier ppor. Jan Nodzyński ps. Łuk. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (10/11 maja) zadanie nie mogło być wykonane. Zrzucono dwanaście zasobników oraz cztery paczki, wraz ze skoczkami w trzech nalotach na placówkę odbiorczą, w godz. 00.52 – 01.02.
W swoim pamiętniku mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej „Jutrzenka” w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczego wsparcia dla Armii Krajowej (zrzutów do Polski) odnotował:
„W okresie od 1 maja 1944 r. nadeszło do mnie ponad 60 depesz związanych z opracowaniem planu przerzutu zwanego „Odwet” jaki ma rozpocząć się od 1 sierpnia b.r. Tatar zastrzegł sobie wyłącznie koordynację tego planu z dowódcą AK. Tę masę depesz charakteryzuje zupełna nieznajomość organizacji i kompetencji władz brytyjskich, tak we Włoszech jak i w Londynie. Usiłuję cierpliwie naświetlić sytuację i warunki pracy Bazy Jutrzenka, kładąc nacisk na przysłanie załóg polskich. Załogi te są w kompetencji Air Ministry i polskiego Inspektora Lotnictwa. Ciągle mam nadzieję, że szef Sztabu gen. Kopański dotrzyma swego przyrzeczenia, że osobiście dopilnuje wysłania załóg dla polskiego dyonu. Nie rozumiem dlaczego gen. Kopański milczy i nawet nie odpowiada mnie, kto te załogi wstrzymuje. (…)
W rezultacie mam obecnie: bardzo dobrą współpracę z dowódcą AK i bardzo dobrze funkcjonujący aparat przyjęcia zrzutów w Kraju. Ze strony szefa Sztabu NW i podległego mu O. Spec. mam tylko masę depesz zupełnie błędnych i ani jednego awiza o przysłaniu załóg polskich. To wszystko co przychodzi z O. Sp. nie ma żadnego logicznego związku z pracą Bazy i kiedy przyjdzie czas na opracowanie planu przerzutu trzeba to będzie zrobić na Bazie Jutrzenka. (…)
25 maja otrzymałem pocztę prywatną, drogą przez kuriera SOE z Londynu we Włoszech. Jeden list od Wandy, wypełniony ściśle prywatnymi sprawami, drugi list od Podolskiego. Pod podaje używając kryptonimów: (…) Perkins [szef polskiej sekcji SOE] rozmawiał dwukrotnie z Tatarem. Ja tłumaczyłem. Perkins powiedział mnie: Wystarczą te dwa razy. Tatar damned fool [głupi jak but – tłum Kajetan Bieniecki] nie ma pojęcia o roli A.K., albo usiłuje zniszczyć A.K. w oczach Aliantów albo, na co wskazują dane z wywiadu brytyjskiego, kontaktuje się ze znanym nam agentem ambasady sowieckiej. Nominacja Tatara na pewno nie pomoże ani Sosnkowskiemu ani też Mikołajczykowi, który go popiera.” (Dramat dowódcy. Pamiętnik oficera sztabu oddziału wywiadowczego i specjalnego, przygotowanie do druku: Piotr Hodyra i Kajetan Bieniecki, Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, Montreal 2012, ISBN 978-0-9868851-3-6, tom II, s. 55-57)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w Warszawie, następnie przydzielony do komórki łączności kurierskiej o kryptonimie „Zagroda” Oddziału V (łączność) Komendy Głównej AK.
W Powstaniu Warszawskim, w 3 Batalionie Pancernym AK (Zgrupowanie „Golski”) jako adiutant kpt. Stefana Golędzinowskiego ps. Golski, dowódcy Zgrupowania, następnie jako II oficer taktyczny, później dowódca pododcinka „Politechnika” Zgrupowania „Golski”. Walczył w Śródmieściu Południowym.
Po kapitulacji Powstania wyszedł z Warszawy wraz z ludnością cywilną, w drodze do obozu w Pruszkowie uciekł na Okęciu.
Piotr Dubaniewicz – Cichociemny Bronisław Konik ps. „Sikora”
w: Niepodległość i Pamięć 1998 r., nr 5/1 (10), s. 343 – 354
Pozostał w konspiracji, działał w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj oraz Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, mieszkał w Zalesiu, następnie w Lublinie. Zgłosił się do Edwarda Bertolda, ówczesnego ministra rolnictwa i reform rolnych oraz działacza PSL, na jego polecenie organizował urzędy ziemskie w województwie pomorskim, następnie komisarz ziemski w Wojewódzkim Urzędzie Ziemskim w Inowrocławiu.
25 stycznia 1946 aresztowany przez WUBP w Bydgoszczy pod zarzutem przekupstwa i malwersacji, wskutek intrygi Igora Szantyra, wiceprezesa Wojewódzkiego Urzędu Ziemskiego w Bydgoszczy, osadzony w więzieniu w Inowrocławiu. 20 maja 1946 uciekł z więzienia, zamieszkał w Krakowie jako Michał Szarzyński
Od 1946 zastępca naczelnika Komisji Mieszkaniowej w Zarządzie Miejskim Wrocławia, w 1947 naczelnik wydziału w Centrali Ogrodniczej, do 1 kwietnia 1948 w Izbie Przemysłowo – Handlowej. Później naczelnik wydziału w Ministerstwie Przemysłu i Handlu, od 1 marca 1949 w Związku Zrzeszeń Prywatnych Przemysłu Elektrycznego i Metalurgicznego, następnie naczelnik wydziału w Ogólnopolskim Zrzeszeniu Drutów i Gwoździ. Od 1 lipca 1949 m.in. jako kierownik sekcji w dziale administracyjnym Centralnego Zarządu Przemysłu Mięsnego.
Od 25 maja 1951 rozpracowywany agenturalnie przez UBP m. st. Warszawy, m.in. przez Andrzeja Bogusławskiego-Prusa ps. Andrzej, vel Byczek, informatorów ps. 333, Kazimierz, Rybak oraz szczególnie przez Bronisława Stacherskiego TW Jurek.
26 lutego 1952 aresztowany przez Wydział I UBP, osadzony w areszcie MBP. 16 sierpnia 1952 oskarżony o przywłaszczenie mienia, korupcję, ucieczkę z więzienia, posługiwanie się fałszywymi dokumentami. 8 listopada 1952 przez Sąd Wojewódzki m.st. Warszawy skazany na pięć lat więzienia (wobec innych oskarżonych zastosowano ustawę o amnestii). 1 marca 1954 prokurator wniósł o umorzenie sprawy w związku z amnestią.
27 sierpnia 1959 aresztowany, osadzony w więzieniu Warszawa II, oskarżony o współudział w korupcji w związku z załatwianiem dla siebie mieszkania. 11 kwietnia 1960 przez Sąd Wojewódzki dla m.st. Warszawy skazany na cztery lata więzienia, osadzony w Kamińsku. 25 września 1961 Sąd Najwyższy utrzymał wyrok w mocy.
Od 13 września 1961 osadzony w więzieniu w Barczewie, zachorował m.in. na ciężkie zapalenie opon mózgowych. Pomimo uzyskania 28 października 1961 zgody na przerwę w odbywaniu wyroku, w niewyjaśnionych okolicznościach zmarł w więzieniu w Barczewie 13 grudnia 1961.
Krzysztof Adam Tochman – Uzupełnienia do „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 99, s. 207 – 211, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Andrzej Bogusławski – Jeszcze o „Cichociemnych” J. Tucholskiego
w: Zeszyty Historyczne nr 101, s. 212 – 217, Instytut Literacki, Paryż 1992 r.
Memoriał Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
do Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych
Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2015
Syn Michała, komisarza Policji Państwowej oraz Marii z domu Kuciel. W 1957 zawarł związek małżeński z Genowefą z domu Dąbrowską (ur. 1927). Mieli córkę Grażynę (ur. 1956).
W 1991 na elewacji Pałacu Mostowskich w Warszawie (obecnie siedziba Komendy Stołecznej Policji) odsłonięto tablicę ku czci Cichociemnych – oficerów i podoficerów Policji Państwowej.
Na tablicy upamiętniono: mjr cc Bolesława Kontryma ps. Żmudzin, mjr cc Zygmunta Milewicza ps. Róg, mjr. cc Jana Piwnika ps. Ponury, kpt. cc Franciszka Cieplika ps. Hatrak, kpt. cc Piotra Szewczyka ps. Czer, rtm. cc Józefa Zabielskiego ps. Żbik, por. cc Tadeusza Starzyńskiego ps. Ślepowron, ppor. cc Tadeusza Kobylińskiego ps. Hiena, plut. cc Michała Paradę ps. Mapa.
Cichociemny Zygmunt Milewicz nie był oficerem Policji Państwowej, ale w kampanii wrześniowej 1939 został przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ponadto czterech Cichociemnych wywodziło się z rodzin policyjnych: kpt. cc Marian Leśkiewicz, syn starszego przodownika Policji, kpt. cc Michal Nowakowski, syn komisarza Policji Państwowej, kpt cc Stanisław Skowroński ps. Widelec, syn komendanta posterunku Policji oraz kpt. cc Henryk Zachmost ps. Zorza, syn policjanta.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
15 maja 2005 odsłonięto na terenie jednostki specjalnej – Jednostki Wojskowej GROM w Warszawie pomnik poświęcony cichociemnym spadochroniarzom AK. Znaczna część ekspozycji Sali Tradycji jednostki GROM poświęcona jest Cichociemnym.
Od 4 sierpnia 1995 roku jednostka nosi nazwę – Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W 2008 roku powstał film dokumentalny „My cichociemni. Głos żyjących” (scenariusz i reżyseria Paweł Kędzierski).
7 października 2013 roku w Warszawie przy ul. Matejki, naprzeciwko Sejmu R.P. odsłonięto Pomnik Cichociemnych Spadochroniarzy AK.
W 2013 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń” (scenariusz i reżyseria Dariusz Walusiak).
W 2016 roku Sejm R.P. ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. NBP wyemitował srebrną kolekcjonerską monetę o nominale 10 zł upamiętniającą 75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych.
W 2017 roku PLL LOT umieścił znak spadochronowy oraz podpis upamiętniający Cichociemnych na kadłubie Boeinga 787 (SP-LRG).
Cichociemni są patronem wielu szczepów, drużyn oraz organizacji harcerskich. Opublikowano wiele książek i artykułów o Cichociemnych.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Zobacz także – biogram w Wikipedii