Zwykły Znak Spadochronowy nr 1888
kpt Henryk Zachmost
ze zbiorów NAC
Mieszkał z rodziną w Nowym Dworze k. Lidy (obecnie Białoruś), uczył się w tamtejszym gimnazjum.
Represje sowieckie wobec Polaków
Source: pamiec.pl
W kampanii wrześniowej 1939 nie zmobilizowany, ze względu na młody wiek. Po wkroczeniu sowietów do Polski, w 1940 aresztowany wraz z rodziną przez NKWD, zesłany do łagru (miejsce zesłania nieznane).
Po układzie Sikorski – Majski zwolniony, 27 lutego 1942 wstąpił do Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. Przydzielony do 20 Pułku Piechoty 8 Dywizji Piechoty, następnie w 2 kompanii Szkoły Podchorążych. Po ewakuacji Armii Polskiej do Iranu, od 1 kwietnia 1942 w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie pod dowództwem brytyjskim. Od 20 maja 1942 uczestnik szkolenia w Szkole Podchorążych w El-Khassa (Palestyna). Do 24 września 1942 na Bliskim Wschodzie.
Grzegorz Skrukwa – Armia Andersa – nadzieja dla Polaków w ZSRR
w: Zesłaniec, 2008, nr. 34, s. 29 – 40
Andrzej Wojtaszak – Armia Polska w ZSRR
w: Zesłaniec, 2007, nr 32, s. 89 – 106
Zbigniew S. Siemaszko – Ośrodek Cichociemnych Łącznościowców
Anstruther – Auchtertool – Polmont
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów „legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Zgłosił się do służby w Kraju. Pod koniec września 1942, wraz ze Szkołą Podchorążych przerzucony do Wielkiej Brytanii, przydzielony do Ośrodka Wyszkoleniowego Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza. Przeszkolony ze specjalnością w łączności, od 5 października 1942 do 17 kwietnia 1943 uczestnik kursu radiotelegrafistów (odpowiednik Szkoły Podchorążych Łączności). Awansowany na stopień starszego strzelca 21 lutego 1943 Zaprzysiężony na rotę ZWZ-AK 10 lipca 1943 w Audley End, awansowany na stopień podporucznika (czasu wojny) ze starszeństwem od 9 kwietnia 1944. Przerzucony do Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi (Włochy).
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 8/9 kwietnia 1944, w sezonie operacyjnym „Riposta”, w operacji lotniczej „Weller 6” (dowódca operacji: F/O Antoni Freyer, ekipa skoczków nr: XXXVI), z samolotu Halifax JP-207 „E” (1586 Eskadra PAF, załoga: pilot – F/S Stanisław Kozłowski, pilot – F/S Henryk Bober / nawigator – F/O Antoni Freyer / radiotelegrafista – F/S Alfred Pawlitta / mechanik pokładowy – Sgt. Jan Prymus / strzelec – F/S Jan Wernikowski / despatcher – F/S Stanisław Gojdź). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start z lotniska Campo Casale nieopodal Brindisi, zrzut na placówkę odbiorczą „Nil 1”, w okolicach miejscowości Zamożna Wola k. Rozprzy. Razem z nim skoczyli: plt. Władysław Hauptman ps. Gapa, ppor. Kazimierz Niepla ps. Kawka, ppor. Jerzy Sztrom ps. Pilnik. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (17/18 marca 1944 r.) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 488,6 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Przerzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek w dwóch nalotach w godz. 00.30 – 00.39. Wcześniej na placówkę odbiorczą z drugiego samolotu zrzucono dziewięć zasobników i dwanaście paczek w pięciu nalotach w godz. 00.03 – 00.10. Z powodu zrzutu ze zbyt małej wysokości część sprzętu uległa zniszczeniu.
W „Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Division VI (Special) Sztabu Naczelnego Wodza, komendant Głównej Bazy Przerzutowej w Latiano nieopodal Brindisi, organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
„Dn. 8/9.IV.44. startowała druga operacja. Przebieg: – L.dz. 559/73. Depeza – szyfr. Dn. 9.IV.1944. Lawina [gen. Tadeusz Komorowski, dowódca AK] KKP/S. Wczoraj z zadysponowanych dwadzieścia 2262 [samolotów] – zefir siedemnaście do Was i jeden do Czech. Wykonane u Was dwanaście i jeden do Czech. Po jednym na 2568 [placówki odbiorcze] – POLANA, WILK, ZYDEL, JODŁA, MIRT, PALMA, SITO, TCHÓRZ, TASAK i BORÓWKA oraz dwa na bast. [bastion – placówka odbiorcza zdolna przyjąć jednej nocy zrzut z więcej niż jednego samolotu] NIL. Wszystkie 2262 wróciły. Wykaz pieniędzy i poczty w cz.II. [w części drugiej depeszy], 7904 [zasobników zrzutowych] i paczek w cz. III.
Na bast. JASKÓŁKA dałem dwa 2262 – dla obu bast. dał sygnał zagrożenia – czerwone światło. Jeden 7689 na 2568 [placówkę odbiorczą] zapas. PALMA, drugi wrócił. 2569 RAKIETA ani też zapas. ŚCIGACZ nie dały ani 1944 [sygnału świetlnego placówki odbiorczej] ani 1482 [światła lampy sygnalizacyjnej nr 1]. Drugi 2262 na bast. POLANA wykonał zrzut na bast. WILK, bo POLANA dała mu 1944 Panna [sygnał świetlny placówki odbiorczej wskazujący kierunek wiatru] i dwie różne litery [dwie różne litery – hasła]. 2568 SAMOWAR i BUK albo nie dały 1944 i 1482 albo 2262 zbłądziły. Na 2568 OLEANDER 2262 wrócił ze startu. Drugi 2262 na bast. TCHÓRZ dostał 1944 ale ustąpił pierwszemu swej kolejki do zrzutu. Potem bast. nie dał mu ani 1944 ani 1482. Uwaga: nie nadawać litery rozpozn. [hasła] światłem czerwonym – zawsze tylko białym. Na bast. WILK zbyt dużo latarek migało – może być tylko jedna 1482 i biała – inaczej pomyłki w odczytaniu litery. Duże pożary w Chełmie i Hrubieszowie oraz ogień art. Uwaga. Wanda trzy, trzy [radiostacja o kryptonimie Wanda 33] dała bilę [depeszę operacyjną] że bast. POLANA przyjął jeden 2103 [zrzut]. Nadałem bilę – POLANA 482 – sześć – 482 POLANA oraz TOPAZ 260 – jeden – 260 TOPAZ. Łączę od Jutrzenka [Główna Baza Przerzutowa w Latiano nieopodal Brindisi] dla Was gorące życzenia w dn. Wielkiejnocy (…).” (s. 283/287/305)
Zobacz: Oddział VI (Specjalny) – Zawartość zasobników i paczek
Radiostacja AP-4 inż. Tadeusza Heftmana, źródło: ABW
Po skoku do 16 kwietnia aklimatyzacja do realiów okupacyjnych w koloni Milejów (gmina Rozprza) u Wojciecha Sotrowskiego, następnie do 20 lipca w Warszawie, mieszkał przy ul. Chmielnej 18 oraz ul. Skwarczyńskiego. Podczas aklimatyzacji jako radiotelegrafista w dyspozycji szefa łączności KG AK, od 20 lipca przydzielony do Komendy Okręgu Białystok AK jako dowódca plutonu radiowego i zastępca szefa łączności Komendy Okręgu mjr. Tadeusza Kaczyńskiego ps. Szabrak.
Podczas Tempest Operation odpowiedzialny za łączność Komendy Okręgu Białystok AK z Komendą Główną AK, radiostacja ulokowana były w oddziale partyzanckim mjr. Michała Dziejmy ps. Boruta. Uczestnik akcji bojowych: m.in. ataku na posterunek żandarmerii we wsi Kulesze (powiat Wysokie Mazowieckie) oraz starciu z oddziałem SS w lipcu i sierpniu 1944. Po wkroczeniu Sowietów 20 sierpnia 1944 aresztowany przez NKWD, wywieziony (po raz drugi!) do łagru w głąb ZSRR.
Powrócił z zesłania do Polski we wrześniu 1948. Od lutego 1949 kontroler w Ochronie Skarbowej w Kutnie, od 1 maja 1951 kierownik referatu ubezpieczeń PZU w Kutnie. Od 25 października 1955 w Piotrkowie Trybunalskim, kolejno kierownik Referatu Ubezpieczeń Majątkowych, zastępca kierownika, następnie pełnił obowiązki kierownika Inspektoratu, dyrektora oddziału, od lipca 1975 naczelnika Wydziału Nadzoru Ubezpieczeń Majątkowych Oddziału Wojewódzkiego PZU w Piotrkowie Trybunalskim
W 1957 zdał egzamin dojrzałości w Państwowym Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących w Piotrkowie Trybunalskim, w 1962 ukończył Roczne Studium Zaoczne Ekonomiki Przemysłu przy Dyrekcji Szkolenia Ekonomicznego w Katowicach. Od 1949 w Związku Zawodowym Pracowników Państwowych i Społecznych, od 1959 w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Od 1968 w ZBoWiD, od 1966 w PZPR. Zmarł 8 lutego 1989 w Piotrkowie Trybunalskim
Zbigniew S. Siemaszko – Cichociemni Łącznościowcy
maszynopis w zbiorach Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu
Syn Michała, policjanta oraz Marty z domu Gogolewskiej. W 1949 zawarł związek małżeński ze Srefanią z domu Posielską (ur. 1923), urzędniczką. Mieli dwie córki: Henrykę (ur. 1950) mgr inż. chemii i Elżbietę (ur. 1952) mgr ekonomii, zamężną Knopik oraz syna Stanisława (ur. 1958) mgr inż. elektryka.
W 1991 na elewacji Pałacu Mostowskich w Warszawie (obecnie siedziba Komendy Stołecznej Policji) odsłonięto tablicę ku czci Cichociemnych – oficerów i podoficerów Policji Państwowej.
Na tablicy upamiętniono: mjr cc Boleslaw Kontrym ps. Żmudzin, mjr cc Zygmunta Milewicza ps. Róg, mjr. cc Jana Piwnika ps. Ponury, kpt. cc Franciszka Cieplika ps. Hatrak, kpt. cc Piotra Szewczyka ps. Czer, rtm. cc Józefa Zabielskiego ps. Żbik, por. cc Tadeusza Starzyńskiego ps. Ślepowron, ppor. cc Tadeusza Kobylińskiego ps. Hiena, plut. cc Michała Paradę ps. Mapa.
Cichociemny Zygmunt Milewicz nie był oficerem Policji Państwowej, ale w kampanii wrześniowej 1939 został przydzielony do Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej w Krakowie. Ponadto czterech Cichociemnych wywodziło się z rodzin policyjnych: kpt. cc Marian Leśkiewicz, syn starszego przodownika policji, kpt. cc Michal Nowakowski, syn komisarza Policji Państwowej, kpt cc Stanisław Skowroński ps. Widelec, syn komendanta posterunku Policji oraz kpt. cc Henryk Zachmost ps. Zorza, syn policjanta.
W 2023 podjęto starania, aby upamiętnić Cichociemnych – Strażaków. Wśród Cichociemnych w rodzinie strażackiej są: płk cc Adam Boryczka – od września 1936 strażak, następnie (po ukończeniu kursów pożarniczych w Łodzi) dowódca plutonu strażackiego Państwowych Zakładów Azotowych w Mościcach; ppłk cc Feliks Dzikielewski – od 18 lipca 1957 do 31 grudnia 1971 kierownik sekcji łączności w Wydziale Operacyjnym Komendy Głównej Straży Pożarnej; płk cc Stanisław Olszewski – naczelnik Straży Ogniowej w Szczuczynie; kpt. cc Henryk Zachmost – od 1959 w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz por. cc Józef Zając (mój Dziadek) – od 1933 do wybuchu wojny działacz Powiatowego Związku Straży Pożarnych w Kopyczyńcach (obecnie Ukraina), po wojnie m.in. sekretarz Koła Cichociemnych w Londynie. Trwają działania zmierzające do upamiętnienia Cichociemnych – Strażaków.
W 1989 roku powstał film dokumentalny „Cichociemni” (scenariusz i reżyseria Marek Widarski).
May 15, 2005 was unveiled in the special unit - Military Unit GROM The monument is dedicated to the Silent Unseen of the Home Army. A considerable degree of the exposition in Sala Tradycji (eng. Hall of Tradition, also localized in the GROM HQ) is also focused on the lives of the Silent Unseen.
Since August 4, 1995, the unit has been named - GROM, named in honour of the Silent Unseen, paratroopers of the Home Army is Poland’s leading special-operations unit.
In 2008, the documentary "We cichociemni. Voice of the Living" (script and directed by Paweł Kędzierski).
On October 7, 2013 in Warsaw at ul. Matejko, opposite the Seym of R.P. ( parliament) the Memorial of the Cichociemni Paratroopers of the Home Army was unveiled.
In 2013, the documentary film Cichociemni was created. Fight for freedom or die ”(script and directed by Dariusz Walusiak).
In 2016, the Sejm of the Republic of Poland established the year 2016 as the Year of Silent People. The NBP issued a silver 10 zloty collector coin commemorating the 75th anniversary of the first drop of Cichociemni.
In 2017, LOT Polish Airlines placed a parachute sign and signature commemorating Cichociemni on the hull of a Boeing 787 (SP-LRG).
The Silent Unseen are a patron for many teams and scouting organizations. Many books and articles have been dedicated to their thematic.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie znajdują się groby kilkudziesięciu Cichociemnych oraz poświęcony Im pomnik „TOBIE OJCZYZNO”
Also see – - biographical entry on Wikipedia (in Polish)